Furia

Ksi��ka porusza temat wypalenia zawodowego. Znam to doskonale na swoim przyk�adzie, wi�c tym bardziej doceni�am prawdziwo�� opisanych zdarze�. Zazwyczaj dotyka os�b, kt�re zbyt d�ugo pracuj� wykonuj�c zadania, kt�rych nie lubi�, b�d� tak jak w opowie�ci, s� zastraszane i nigdy nie doceniane przez pracodawc�. Rodzi to wewn�trz nich coraz wi�ksze napi�cie, kt�re z ka�d� chwil� ro�nie do niewyobra�alnych rozmiar�w. Mnie akurat odwiedzi�a wtedy depresja, lecz nasza bohaterka wpad�a w furi�. Przesta�a by� sob�, jakby tajemne moce op�ta�y jej m�zg, ot�pi�y na tyle, �e zaatakowa�a pierwsz� napotkan� osob� no�em. Przy tej scenie by�a jej przyjaci�ka i ona r�wnie� przyznawa�a, �e nic nie wskazywa�o wcze�niej na taki obr�t sprawy. Dos�ownie jakby kto� prze��czy� kana� na mord i jego po prostu dokona�a. Po czasie dowiadujemy si�, �e to nie by� jedyny taki przypadek. W trzech innych miejscach o tej samej godzinie r�wnie� dochodzi do takich scen. Na domiar z�ego nikt nie wie dlaczego to zrobi�, jakby co� innego przej�o za nich kontrol�. Rozpoczyna si� �ledztwo, gdy� ewidentnie te osoby co� ze sob� ��czy. W pewnym momencie akcja przyspiesza na z�amanie karku. Kiedy bowiem wydaje si�, �e k�opoty mijaj�, pojawia si� kolejny trup ozdobiony swoj� krwi�. Wychodzi na to, �e kolejna osoba straci�a kontakt ze �wiatem. Czy ta historia mo�e si� sko�czy� dobrze?

Ksi��ka utrzymana w du�ym napi�ciu, gdy� nie wiadomo kto b�dzie nast�pny. Nad nowymi rozdzia�ami b�dziemy mieli wa�ne informacje dotycz�ce wypalenia zawodowego i nie tylko. Obrazuje si� jako historia poradnikowa, gdy� wyst�puj�cy problem b�dzie nam w skr�cie opisany. Mo�na j� te� klasyfikowa� jako powie�� na faktach. Nie wiem czemu ale wydaje mi si�, �e by�a pisana pod okiem psychologa, b�d� z jego doradztwem. Jest to thriller ale jakby ku przestrodze innym. Postacie bardzo dobrze spe�niaj� swoje role, co sprawia, �e nie traktujemy jej jak opowie�ci z ksi��ki, tylko bardziej jako przyk�ad potencjalnych wydarze�. My�l�, �e to warto�ciowa ksi��ka, dlatego wam j� polecam:-)

"Furia” to jedna z ciekawszych ksi��ek, jakie mia�am ostatnio okazj� przeczyta�. Dosta�am wszystko czego oczekiwa�am - �wietny pomys� na fabu��, stopniowo budowane napi�cie, dobre tempo akcji i oczywi�cie zagadk�, kt�r�, jak si� okaza�o, nie tak prosto rozwik�a�. Przedstawiona historia jest oryginalna i zaskakuj�ca. Z ka�d� przeczytan� stron�, ma si� ochot� na wi�cej. Ksi��ka idealnie trafi�a w m�j gust i a� trudno uwierzy�, �e nie czyta�am wcze�niej powie�ci Marcela Mossa. Po lekturze "Furii” na pewno si� to zmieni.

,,Czasem chwila s�abo�ci wystarczy, by pope�ni� najwi�kszy b��d swojego �ycia"

,,Syndrom 11:45" tak okoliczno�ci kilku morderstw nazwa�y media.

Mo�e nie by�oby to nic dziwnego gdyby nie to �e morderstwa mia�y miejsce w ten sam dzie�, o tej samej godzinie, w ca�kiem innych miejscach w Polsce. I to w�a�nie �ledztwem w tych sprawach ma zmierzy� si� komisarz Konrad Tajner, kt�ry spr�buje odkry�, co ��czy cztery osoby kt�re pope�ni�y t� zbrodni�. Zaczyna si� walka z czasem kiedy dodatkowa znajduj� si� brutalnie okaleczone zw�oki.

Co ��czy ze sob� czw�rk� przyk�adnych obywateli kt�rzy dopu�cili si� tych zbrodni?

,,Furia" to dla mnie ksi��ka niespodzianka.

Akcja jaka ma tu miejsce nie pozwala si� nudzi�. Dodatkowo Marcel Moss pokazuje nam jak du�ym problemem s� problemy spo�eczne np. alkoholizm, mobbing czy prze�ladowanie na tle seksualnym.

Bohaterowie s� �wietnie wykreowani, pi�ro autora ju� znam i my�la�am �e wiem czego si� spodziewa� ale jak�e inaczej zosta�am pozytywnie zaskoczona.

Chod� pocz�tek ksi��ki troch� mnie zniech�ci� to przetrwa�am i p�niej nie mog�am si� oderwa�. Niewiadoma zosta�a niewiadom� do samego ko�ca. Chod� stara�am si� rozwi�za� zagadk� za nic mi si� to nie uda�o 🤭 polecam mi�o�nikom mocnego i brutalnego krymina�u.

W czterech r�nych miejscach w Polsce zupe�nie obce sobie osoby na oczach �wiadk�w zabijaj� przypadkowych ludzi. Wszystkie te wydarzenia mia�y miejsce o godzinie 11:45 we wtorek. Media szybko podchwytuj� temat "syndromu 11:45". Wed�ug niekt�rych bada� to w�a�nie o tej porze we wtorki ludzie s� najbardziej zm�czeni prac� i sfrustrowani. �ledztwo prowadzi komisarz Konrad Tajner, kt�ry pr�buje odkry�, co ��czy�o cztery nieznajome osoby. Wkr�tce odnalezione zostaj� brutalnie okaleczone zw�oki i rozpoczyna si� walka z czasem.

Marcel Moss przyzwyczai� mnie do mocnych thriller�w psychologicznych i nie ukrywam, �e zapowied� premiery nowej powie�ci, kt�ra b�dzie krymina�em, narobi�a mi ogromnej ochoty na t� ksi��k�. Czy by�o warto po ni� si�gn��? Oczywi�cie! Dobrze sp�dzi�am z ni� czas. Ciesz� si�, �e Autor postanowi� pod��y� w tym kierunku i licz� na kontynuacj� przyg�d komisarza Tajnera. �wietnym pomys�em by�y zbrodnie pope�nione przez cztery zupe�nie obce sobie osoby i to, �e mamy okazj�, krok po kroku zobaczy� co zmusi�o je do takiego dramatycznego kroku. Rozdzia�y pisane z perspektywy kilku bohater�w, to co�, co lubi� w krymina�ach. Bardzo ciekawe s� te� statystyki, dotycz�ce wypalenia zawodowego, kt�re poprzedzaj� kolejne rozdzia�y. Warto zwr�ci� na nie uwag�. Je�eli znacie tw�rczo�� Mossa wiecie, �e nie ucieka przed poruszaniem trudnych temat�w. Tak w�a�nie robi w tej ksi��ce. M�wi mi�dzy innymi o mobbingu w miejscu pracy, problemach os�b LGBT czy wypaleniu zawodowym. Autor wie, jak wodzi� czytelnika za nos i jak zaskoczy� zako�czeniem. Tego to ja si� nie spodziewa�am!

"Furia" to naprawd� dobry krymina� z ciekaw� i przemy�lan� fabu��.

Polecam!

W r�nych cz�ciach kraju dochodzi do serii dziwnych morderstw. Czworo r�nych ludzi bez powodu atakuje przypadkowe osoby. Ka�dy z nich robi to dok�adnie pi�tna�cie minut przed po�udniem. Co sk�oni�o nauczycielk�, lekarza, ksi�dza i pracownic� korporacji do takiego kroku? Czy ma to co� wsp�lnego z przem�czeniem i wypaleniem zawodowym? �ledztwem zajmuje si� Komisarz Konrad Tajner, kt�ry pr�cz tej sprawy, pr�buje r�wnie� pouk�ada� swoje �ycie prywatne, kt�re w ostatnim czasie nieco mu si� posypa�o.

Bardzo lubi� ksi��ki Marcela Mossa, mam na swoim koncie prawie wszystkie. Tym razem pocz�tek szed� mi opornie, ale na szcz�cie powie�� w por� si� rozkr�ci�a i da�am si� porwa� opisanym wydarzeniom. Do samego ko�ca nie mia�am �adnych podejrze�, ani trop�w, o co mog�oby tutaj chodzi�. Kto z bohaterami gra� w kotka i myszk�? Dlaczego posun�li si� oni do tak drastycznych, dramatycznych, ostatecznych krok�w, jakimi jest odebranie �ycia drugiemu cz�owiekowi?

W „Furii” najbardziej podoba mi si� to, �e ca�y czas co� si� dzieje. Akcja nawet na moment nie zwalnia tempa. Jest mocno i brutalnie, czyli ca�kowicie w stylu Marcela Mossa. Zagadka jest nie do rozwi�zania przez czytelnika, nawet takiego jak ja – wprawionego detektywa ksi��kowych zbrodni, ale to dobrze, gdy� lubi� by� zaskakiwana, a Wy?

W pozycji tej poruszonych zosta�o wiele wa�nych temat�w, takich jak: mobbing, uzale�nienie, nietolerancja, samotno��, depresja, a tak�e wypalenie zawodowe. Autor na pocz�tku ka�dego rozdzia�u przytacza statystyki dotycz�ce ostatniego zagadnienia. Przera�aj�ce jest to, jak wielu ludzi jest nieszcz�liwych w zwi�zku z wykonywanym zawodem, do�wiadcza przemocy psychicznej, a niekiedy r�wnie� fizycznej ze strony wsp�pracownik�w lub zarz�du, jak cz�sto ludzie odchodz� z pracy, poniewa� nie daj� sobie rady. O ile lepiej by�oby, gdyby ka�dy mia� zapewnione odpowiednie warunki fizyczne i psychiczne, z potrzebnymi do pracy narz�dziami, bez strachu, b�lu i w przyjaznej atmosferze.

Uwa�am, �e „Furia” jest zaskakuj�c�, oryginaln� ksi��k�, kt�ra spodoba si� mi�o�nikom gatunku. Bohaterowie s� r�norodni. Zw�aszcza Tajner skrad� moj� sympati�. To cz�owiek, kt�ry nie cofnie si� przed niczym, by rozwi�za� spraw� i doprowadzi� winnego pod wymiar sprawiedliwo�ci. Je�li lubicie dzie�a Marcela Mossa, to ta ksi��ka r�wnie� przypadnie Wam do gustu.

Musz� przyzna�, �e je�li chodzi o tempo pisania, Remigiusz Mr�z ma godnego przeciwnika. Marcel Moss szaleje ostatnio z nowymi premierami, a jedn� z najnowszych jego ksi��ek jest w�a�nie “Furia”. W odr�nieniu od poprzednich, “Furia” nie jest thrillerem, lecz pe�nym wartkiej akcji krymina�em.

“Wtorek, godzina 11:45. W czterech r�nych miejscach w Polsce zupe�nie obce sobie osoby wpadaj� w sza� i na oczach �wiadk�w zabijaj� przypadkowych ludzi. Nie potrafi� powiedzie�, dlaczego to zrobi�y.”

Co ��czy ze sob� Marlen�, Teres�, Artura i ksi�dza Piotra? Dlaczego ka�de z nich tego samego dnia i o tej samej godzinie pozbawi�o �ycia niewinn� osob�? Od samego pocz�tku by�am ogromnie ciekawa, jak potoczy si� fabu�a i jakie wydarzenia sprawi�, �e wszystkie elementy tej pokr�conej uk�adanki trafi� na swoje miejsce. Musz� przyzna�, �e Marcel Moss jak zwykle mnie zaskoczy�, bo takiego plot twistu, jaki autor zafundowa� czytelnikom pod koniec, kompletnie si� nie spodziewa�am.

“Furia” to ksi��ka idealna dla wszystkich mi�o�nik�w wartkiej akcji. W ksi��ce mn�stwo si� dzieje, sam komisarz ma r�ce pe�ne roboty, a dodatkowo wplecione w fabu�� retrospekcje przybli�aj� czytelnikowi postacie czterech zab�jc�w. Z jakimi problemami si� zmagaj�? Co doprowadzi�o ich do miejsca, w kt�rym s� teraz? I najwa�niejsze - co ich ze sob� ��czy?

Fajnym smaczkiem s� umieszczone na pocz�tku ka�dego rozdzia�u smaczki i statystyki dotycz�ce wypalenia zawodowego - problemu, kt�ry dotyczy oko�o 65% pracuj�cych Polak�w.

Uwa�am, �e “Furia” to naprawd� dobry krymina�, w kt�rym poruszane s� wa�ne problemy spo�ecznie - jak zreszt� w wielu ksi��kach tego autora. I chocia� generalnie od krymina��w wol� thrillery, tym razem nie jestem ani troch� rozczarowana po lekturze. Wr�cz przeciwnie - nie mog� doczeka� si� ju� kolejnej ksi��ki z tej serii!

Pierwszy tom cyklu z Komisarzem Konradem Tajnerem. Zaczyna si� dobrze, nawet bardzo dobrze, a wi�c z niecierpliwo�ci� wypatruj� kolejnych i licz�, �e b�d� r�wnie mocne.

Przeczyta�am dwie ksi��ki autora, jeszcze sporo przede mn�, ale z tego co pamietam, nie by�am tam zbytnio czepliwa 😉 autor sprawnie manewruje mi�dzy w�tkami, porusza trudne tematy, kontrowersyjne czasem jak czytam w Waszych opiniach. Mimo wszystko jego tw�rczo�� jest na plus bo faktycznie potrafi zar�wno wzbudzi� w czytelniku zainteresowanie, ale tak�e wkr�ci� w nas odrobine niepokoju, dreszczyku emocji, brutalno�ci. Tak jak w tej, mocnej, kryminalnej historii. Totalnie mnie poch�on�a.

Wypalenie zawodowe. G��wny temat, temat, kt�ry w mediach nie przejawia si� zbyt cz�sto, za ma�o si� o nim m�wi, zdecydowanie za ma�o, nie wychodzi si� na przeciw problemowi ludzi, kt�rzy musza si� z tym zmaga�.

Dzieje si� du�o. Bardzo du�o. Jest mocno, brutalnie, nieprzewidywalnie. Tajemnicze morderstwa kt�rych dopu�cili si� ludzie nie maj�cy ku temu �adnego powodu. A mo�e jednak? Wybi�a godzina zero. 11.45. To w�a�nie wtedy cztery osoby podj�y decyzje by zabi�. Furia? Amok? Nie do ko�ca wiadomo co popchn�o ich do takich zbrodni, usilnie milcz�, brak mi�dzy nimi powi�za�, a morderstw dokonano w zupe�nie innych miastach.

Jest to du�e wyzwanie dla prowadz�cego �ledztwo Konrada, zw�aszcza, �e sprawa staje si� medialna opatrzona w nag��wkach jako syndrom godziny, ale tak�e z uwagi na jego �ycie prywatne. I cho� Konrad wraz ze swoj� ekip� jest coraz bli�ej poznania prawdy, sam staje si� celem. Bo taka jest kolej rzeczy…

Serdecznie polecam!

W czterech miastach w Polsce, dochodzi do morderstw w tym samym czasie, we wtorek o 11.45. Sprawami zajmuje si� przede wszystkim Konrad Tajner aka Tajny ze Sto�ecznej Policji wraz ze swoj� ekip�. Co takiego spowodowa�o tak mroczne zachowanie czterech obcych os�b? Czy uda si� rozwi�za� t�, jak�e zawi�� zagadk�?

Kiedy wzi�am ksi��k� do r�ki to nie mog�am si� oderwa�. Czyta�am i chcia�am si� dowiedzie� co dalej. Jak to mo�liwe �e cztery osoby pope�ni�y zbrodnie w czterech r�nych miejscach. Ca�a fabu�a wr�cz mnie poch�on�a. Pomy�la�am, �e Autor �wietnie kombinuje. Ma super pomys�, jak on to rozwi��e... patrz�, mam 20 stron do ko�ca i dalej nie wiem... I nagle BUM. Moje ci�nienie zamiast opa�� to podnios�o si� jeszcze wy�ej. Bo... srogo si� zawiod�am. Ko�c�wka by�a za prosta, za �atwe rozwi�zanie, troch� ma�o sp�jne. Oczekiwa�am wielkiego wybuchu, fajerwerk�w, zrytej bani. Nie to otrzyma�am, jednak ostatnie strony spowodowa�y, �e totalnie nie wiem co wydarzy si� w nast�pnej cz�ci. Jestem bardzo ciekawa jak autor rozwi��e sw�j ba�agan z ko�c�wki i jak to wp�ynie na Tajnego, jego rodzin i wsp�pracownik�w.

Jest to ca�kiem co� nowego, co� czego si� nie spodziewa�am. Dobrze si� czyta�o, by�o kontrowersyjnie, jednak czego� mi zabrak�o. Mimo to polecam! Bo takiej historii jeszcze nie czytali�cie!

Najnowsza powie�� kryminalna autora jest pe�na emocji, zagadek, trudnych wybor�w i z�ych czyn�w w imi� "wa�niejszej" sprawy.

Jak wiele cz�owiek jest w stanie zrobi� aby dosta� to co chce b�d� pragn�c chroni� bliskich?

Godzina 11.45, wtorek, jest dla bohater�w tej powie�ci niezwykle kluczowa. W czterech miejscach w kraju dochodzi do zab�jstw, kt�re nie maj� logicznego wyt�umaczenia. Ofiary s� przypadkowe a mordercy nie potrafi� wyja�ni� dlaczego to zrobili.

Komisarz Tajner pr�buje odkry� co ��czy te wydarzenia oraz jaki motyw dzia�ania mieli mordercy. Jednak seria morderstw nie ko�czy si� na czterech ofiarach, a pojawiaj� si� kolejne a ka�da z nich jest powi�zana z mordercami.

Autor zakr�ci� te histori� tak, �e nie spos�b by�o si� oderwa� od tej ksi��ki. Mog� od razu powiedzie� �e kompletnie nie spodziewa�am si� tego, kto za tym stoi. Jednak ka�dy z bohater�w mia� trudna przesz�o��, ka�dy zosta� zraniony przez spo�ecze�stwo. Wydawa� by si� mog�o �e nie wytrzymali i po prostu w akcie furii pope�nili przest�pstwo. Jednak w tej historii nic nie jest przypadkowe, a wszystko na ko�cu si� ��czy w do�� nieoczekiwana ca�o��. Autor wprowadzi� nas w �wiat, kt�ry jest brutalny ale r�wnie� prawdziwy. Niestety �yjemy w czasach gdzie nikt nie jest anonimowy a powszechny lincz jest niezwykle popularny. W ksi��ce poruszane s� trudne tematy, jednak maj� one na celu otworzenie oczu na innych, na ich uczucia i problemy. "Furia" to historia pe�na wra�e� i emocji kt�ra szokuje oraz pokazuje �e czasami potrzeba niewiele aby zniszczy� komu� �ycie.

Polecam 💔

11:45, wtorek podobno najbardziej depresyjny moment tygodnia. W czterech r�nych miejscach w Polsce, cztery osoby nagle wpadaj� w sza� i morduj� przypadkowe ofiary. Nie umiej� wyja�ni� czemu to zrobi�y. Szum w mediach rozp�tuje si� bardzo szybko "syndrom 11:45" staje si� no�nym i g�o�nym tematem. �ledztwo w tej sprawie prowadzi komisarz Konrad Tajner, ma za zadanie odkry� co ��czy morderc�w i czemu dokonali zbrodni, gdy policjantowi wydaje si�, �e jest coraz bli�ej rozwi�zania zagadki, pojawiaj� si� kolejne okaleczone zw�oki...

Pierwszy krymina� w wykonaniu Marcela Mossa musz� uzna� za udany. Autor doskonale wie jak budowa� napi�cie i tym razem udowodni� to po raz kolejny. Bardzo nie chc� wam spoilerowa� i psu� tym samym przyjemno�ci z rozwi�zania tej historii i z tego jak autor j� poprowadzi�. Powiem wam tylko, �e si� nie zawiedziecie. Tajny- g��wny bohater ma swoje problemy i swoje za uszami a jednocze�nie nie da si� go nie lubi� i nie trzyma� za niego kciuk�w. To, �e nie jest zrobiony z mosi�dzu czyni go bardziej ludzkim a co za tym idzie wiarygodnym.

Ca�a historia jest realna co tylko czyni ksi��k� lepsz�. Dodatkowo statystyki, kt�re przywo�uje autor przy ka�dym rozdziale powoduj�, �e w�os je�y si� na g�owie. Na pewno nie jest to lekka lektura, z pewno�ci� mo�e wywo�a� u czytelnika wiele r�nych emocji i odczu� i na pewno warto po ni� si�gn��. Moss ma to do siebie, �e porusza trudne i niewygodne tematy, ale robi to w spos�b, kt�ry nie razi, nie stara si� wybi� na jakim� problemie i czego� ugra�, mam wra�enie �e pisze o tych sprawach, kt�re nas bol� z potrzeby serca i by pom�c tym, kt�rzy po jego ksi��ki czytaj�.

Ja ksi��ki pisarza bardzo lubi� i ch�tnie po nie si�gam, z pewno�ci� kiedy pojawi si� kolejna, r�wnie� wyl�duje na mojej p�ce.

G��wnym bohaterem tej nowo�ci jest Konrad Tajner, kt�ry ma przeprowadzi� dochodzenie w sprawie zaskakuj�cego morderstwa, jakiego dopu�ci�a si� Marlena (mobbingowana pracownica jednej z korporacji).

I tutaj zdecydowanie na plus, przynajmniej dla mnie, s� wszystkie wstawki dotycz�ce wynik�w bada� ile os�b dotyka problem mobbingu/wypalenia zawodowego - te dane rzeczywi�cie mnie zaciekawi�y.

Oczywi�cie nie jest to jedyna zbrodnia, z jak� mamy w tej ksi��ce do czynienia. Jak si� okazuje takich os�b, kt�re bez powodu zabi�y kogo� r�wno o 11:45 tego samego dnia, jest wi�cej. Na szcz�cie �ledczy szybko dochodz� do wniosku, �e te wszystkie sprawy co� ��czy.

Do tego momentu, czyli mniej wi�cej ⅘ ksi��ki wszystko mi si� podoba, nawet czuj� si� zaanga�owana w rozw�j akcji. Natomiast samo jej rozwi�zanie i zako�czenie … troch� mnie zawiod�o. Z jednej strony mamy �wietnie poprowadzony temat wykorzystania pracownik�w, kt�ry tak naprawd� okazuje si� by� w�tkiem pobocznym, poniewa� inne instynkty rz�dzi�y sprawc� ca�ego tego zamieszkania. Z drugiej w�tek osobisty Tajnera, na kt�ry pocz�tkowo nie zwracamy szczeg�lnej uwagi, by p�niej mile si� zaskoczy�.

Jest mi niezmiernie trudno jednoznacznie oceni� t� histori�, dlatego polecam Wam przeczyta� j� samodzielnie i stwierdzi�, czy takie zako�czenie Was satysfakcjonuje.

Ja czuj�, �e mog�o to wygl�da� inaczej.

Wtorek, godzina 11:45. W czterech r�nych miejscach w Polsce zupe�nie obce sobie osoby wpadaj� w sza� i na oczach �wiadk�w zabijaj� przypadkowych ludzi. Nie potrafi� powiedzie�, dlaczego to zrobi�y.

Media szybko podchwytuj� temat i nag�a�niaj� "syndrom 11:45”. Wed�ug niekt�rych bada� to w�a�nie o tej porze we wtorki ludzie s� najbardziej przem�czeni prac� i sfrustrowani.

�ledztwo prowadzi bezkompromisowy komisarz Konrad Tajner. Pr�buje odkry�, co ��czy�o pogr��on� w depresji nauczycielk�, gn�bion� przez szefa pracownic� korporacji, zmagaj�cego si� z powa�nymi oskar�eniami ksi�dza i wycie�czonego prac� po godzinach lekarza.

Gdy Tajnerowi wydaje si�, �e jest coraz bli�ej rozwi�zania zagadki, zostaj� odnalezione brutalnie okaleczone zw�oki. Rozpoczyna si� walka z czasem.

To moje czwarte spotkanie z tw�rczo�ci� autora, a ksi��ka "Furia" otwiera now� kryminaln� seri� #komisarzkonradtajner. Ju� od pierwszych stron zosta�am wci�gni�ta do �wiata Konrada i prowadzonego przez niego �ledztwa. Z ogromnym zainteresowaniem �ledzi�am post�py jakie uda�o mu si� poczu� w zwi�zku z "syndromem 11:45" , a emocje jakie towarzyszy�y Tajnerowi w tym czasie udzia�y si� podczas czytania r�wnie� mi. W tej historii wszystko zosta�y naprawd� �wietnie dopracowane i przemy�lane, a g��wny bohater naprawd� dobrze wykreowany. Ju� nie raz wspomnia�am, �e bardzo lubi� kiedy w krymina�ach g��wnymi bohaterami s� �ledczy/policjanci, uwielbiam przygl�da� si� ich pracy, a czasami mam nawet wra�enie jakbym r�wnie� uczestniczy�a w �ledztwie i w przypadku "Furii" w�a�nie tak by�o. Bardzo ciekawym zabiegiem by�o przedstawienie na pocz�tku ka�dego rozdzia�u danych statystycznych dotycz�cych wypalenia zawodowego. My�l�, �e za ma�o po�wi�ca si� uwagi temu zagadnieniu i powinno si� je bardziej nag�a�nia�. Autor trzyma czytelnika w napi�ciu w zasadzie do ostatnich stron, w zako�czenie jakie zaserwowa� moim zdaniem naprawd� by�o nie do przewidzenia. Nie pozostaje nic innego jak wyczekiwa� na kolejne tomy, w kt�rych g��wne skrzypce odgrywa komisarz Tajner. My�l�, �e fani krymina��w i tw�rczo�ci Mossa b�d� usatysfakcjonowani. Polecam! Moja ocena 8/10.

"Furia", kt�ra jest rozpocz�ciem nowej serii o komisarzu Konradzie Tajnerze, jest jedn� z najciekawszych ksi��ek autora. Powiedzie�, �e poch�ania si� j� z ogromnym zainteresowaniem i napi�ciem to jak nic nie powiedzie�. Jestem pod du�ym wra�eniem dobrze przemy�lanej fabu�y, ciekawie zarysowanej g��wnej postaci Konrada, prowadzeniu nas przez zawi�o�ci tocz�cego si� �ledztwa, ale przede wszystkim zako�czenia, kt�rego w �aden spos�b nie przewidzia�am. Napi�cie ci�gle ros�o i nie opuszcza�o mnie do ostatniej strony. Dodatkowym atutem by�y interesuj�ce dane statystyczne, dotycz�ce wypalenia zawodowego, pojawiaj�ce si� przed ka�dym rozdzia�em.

Jeden z nich szczeg�lnie mnie zadziwi� i utkwi� mi w pami�ci: "ponad 40% nauczycieli odchodzi z pracy w trakcie pierwszych pi�ciu lat kariery" - szok 😱. Mo�e zatem przetrwam. 😆

"Furia" to pozycja, kt�ra �wietnie wpasowa�a si� w m�j czytelniczy gust, dlatego gor�co Wam j� polecam!

Uwa�ajcie, od tej ksi��ki ci�ko si� odklei�!

Mam ju� za sob� kilka ksi��ek Marcela Mossa, ale to w�a�nie "Furia" wydaje mi si� najlepsz� z nich. Jakie to szcz�cie, �e to dopiero pocz�tek nowej serii.

Wtorek, godzina 11:45. W czterech r�nych miejscach w Polsce zupe�nie obce sobie osoby wpadaj� w sza� i na oczach �wiadk�w zabijaj� przypadkowych ludzi. Nie potrafi� powiedzie�, dlaczego to zrobi�y.

Wed�ug niekt�rych bada� to w�a�nie o tej porze we wtorki ludzie s� najbardziej przem�czeni prac� i sfrustrowani.

�ledztwo prowadzi komisarz Konrad Tajner, kt�ry pr�buje odkry�, co mog�o ��czy� pogr��on� w depresji nauczycielk�, gn�bion� przez szefa pracownic� korporacji, zmagaj�cego si� z powa�nymi oskar�eniami ksi�dza i wycie�czonego prac� po godzinach lekarza.

W ka�dej swej powie�ci autor porusza aktualne spo�ecznie tematy, tutaj jest to kwestia wypalenia zawodowego i problem�w w miejscu pracy. Przed ka�dym rozdzia�em umieszczono fakty dotycz�ce tego zjawiska.

W 2019 roku �wiatowa Organizacja Zdrowia dopisa�a wypalenie zawodowe do Mi�dzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chor�b i Problem�w Zdrowotnych ICD-11. Problem ten narasta i wci�� jest ignorowany.

Ale czy w�a�nie to jest motyw?

Komisarz jest nie tylko twardym facetem i sumiennym policjantem, ale te� oddanym ojcem. Gdy jego �ycie prywatne przechodzi kryzys, on musi zmierzy� si� z najtrudniejszym �ledztwem w swojej karierze. Na szcz�cie mo�e liczy� na wsparcie przyjaci�ki - ambitnej i upartej, ale w pe�ni lojalnej podkomisarz Zuzy Korcz.

Intryguj�ca fabu�a, niespotykana zagadka kryminalna, zgrany duet �ledczych i wa�ny spo�ecznie problem, o kt�rym wci�� zbyt ma�o si� m�wi. Zdecydowanie czekam na wi�cej.

BRUNETTE BOOKS

G��wnym bohaterem powie�ci jest komisarz Konrad Tajner. Ma do rozwi�zania trudn� zagadk� kryminaln�. Ot� w czterech r�nych miejscach w Polsce zupe�nie obce sobie osoby wpadaj� w furi� i na oczach �wiadk�w zabijaj� przypadkowych ludzi. Nie potrafi� powiedzie�, dlaczego to zrobili. ��czy ich godzina pope�nienia morderstw. Media nag�a�niaj� temat jako "syndrom 11:45".

Czy to zaszkodzi �ledztwu prowadzonemu przez komisarza? Czy uda mu si� dowiedzie� o co w tym wszystkim chodzi?

Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w tej ksi��ce.

"Furia" to kolejna ods�ona mojego ulubionego autora @[Adres usuni�ty]

Dosta�am �wietn� histori�, od kt�rej nie mog�am oderwa� si� ani przez moment. Genialna i wci�gaj�ca fabu�a. �wietnie wykreowani bohaterowie. Akcja trzyma w napi�ciu do samego ko�ca.

Autor nie boi si� porusza� kontrowersyjnych temat�w jakimi s� mi�dzy innymi hejt, depresja, zemsta, mobbing czy wypalenie zawodowe. Autor porusza trudne problemy spo�eczne i doskonale wplata je w intryguj�c� histori� kryminaln� oraz �ycie osobiste bohater�w. Z wielkim zainteresowaniem �ledzi�am ich losy, aby dowiedzie� si�, co sk�oni�o ich do morderstw.

Zako�czenie powie�ci zaskoczy�o mnie.

Bawi�am si� �wietnie z komisarzem Tajnerem i b�d� wypatrywa�a kolejnego tomu.

Gwarantuj�, �e fani krymina��w b�d� usatysfakcjonowani t� lektur� tak jak ja.

Polecam gor�co!

Marcel Moss w swoj� now� seri� z komisarzem Konradem Tajnerem wszed� z wielkim przytupem. Wow co to jest za powie��. Idealna ksi��ka dla ka�dego doros�ego czytelnika, kt�ry uwielbia mocne krymina�y. Znalaz�am tutaj mn�stwo grup spo�ecznych, mi�dzy innymi pracownic� korporacji, przepracowanego lekarza, ksi�dza w tarapatach oraz nauczycielk�, kt�ra by�a w g��bokiej depresji. Zastanawia�am si� co ich wszystkim ��czy i szybko pozna�am odpowied�. Pozna�am okrzykni�ty przez media "syndrom 11:45". O co tutaj chodzi? Ju� wyja�niam. W 4 przypadkowych miejscach w Polsce dok�adnie o 11:45 dochodzi do brutalnych morderstw. Ich sprawcy nagle zacz�li zachowywa� si� jak op�tani i na oczach wszystkich dok�adnie o 11:45 zamordowali przypadkowe osoby. Te sprawy pr�buje rozwi�za� komisarz Konrad Tajner. Czy mu si� to uda? Czas poka�e. Nasz g��wny bohater r�wnie� zmaga si� z w�asnymi problemami. Czy uda mu si� pogodzi� prac� z �yciem prywatnym? Czy raczej wszystko zawali? Polecam tego bohatera.

Autor Marcel Moss w swoim najnowszym dziele "Furia" przed ka�dym rozdzia�em przytacza r�ne statystyki dotycz�ce wypalenia zawodowego. Przerazi�y mnie te informacje. Dowiedzia�am si� z nich mi�dzy innymi, �e od 2022 roku wypalenie zawodowe figuruje jako jednostka chorobowa. Wed�ug statystyk autora, a� 65% pracuj�cych zawodowo w Polsce wykazuje symptomy tej choroby. O kolejnych statystykach dotycz�cych tego tematu dowiecie si�, czytaj�c "Furi�".

Autor po raz kolejny udowodni�, �e jest wszechstronnie uzdolniony. Potrafi pisa� ksi��ki zar�wno dla m�odzie�y jak i dla doros�ych. Porusza w nich bardzo wa�ne wsp�czesne problemy.

"Furi�" bardzo szybko si� czyta. Wci�ga od samego prologu. Ciekawa fabu�a, doskona�a akcja i niezwyk�y bohater sprawiaj�, �e koniecznie trzeba pozna� to dzie�o.

Je�eli chcecie pozna� wi�cej informacji dotycz�cych "syndromu 11:45" przeczytajcie "Furi�", nie po�a�ujecie.

Bardzo realistyczny krymina�.

Czy chcieliby�cie mie� do czynienia z komisarzem Konradem Tajnerem?

Nie mog� doczeka� si� kolejnego tomu z tym bohaterem. Mam nadziej�, �e autor nie pozwoli nam d�ugo na to czeka�.

Ps.

Je�eli czujecie si� wypaleni zawodowo, to dla waszego zdrowia zmie�cie prac�.

Z ca�ego serca polecam mommy_and_books.

Po przeczytaniu dw�ch cz�ci serii o Liceum Freuda obieca�am sobie, �e nast�pny raz z Mossem b�dzie w "doros�ym" wydaniu. I teraz w moje r�ce trafia "Furia" czyli �wietny thriller o mocno intryguj�cej fabule.

Przypadkowe zab�jstwa, sprawcy si� nie znaj�, ofiary s� sobie obce, a punktem stycznym jest godzina 11:45. Brzmi ciekawie i tak w�a�nie jest. Autor stworzy� mistern� opowie�� o ludziach, o zem�cie, o hejcie, o depresji. Przemyci� te� statystyczne dane dotycz�ce wypalenia zawodowego. A te warto�ciowe tematy owin�� w spraw� kryminaln�, prowadzon� przez Konrada Tajnera. Nowa posta� twardego gliny w literaturze mocno si� obroni�a.

Powie�� czyta si� dobrze, w pe�nym zaanga�owaniu i ci�ko si� oderwa�. Sama przeczyta�am j� na dwa razy, (co mnie zaskoczy�o, bo liceum Freuda troch� mordowa�am). Czu�, �e autor mia� pomys� od pocz�tku do ko�ca, bo z ka�d� stron� elementy uk�adanki wskakuj� w swoje miejsce. A zako�czenie zaskakuje.

Ciesz� si�, �e da�am autorowi kolejn� szans�, bo ta historia mnie poch�on�a, da�a do my�lenia, ale i zapewni�a �wietn� rozrywk�. Gor�co polecam.

Tytu�: "Furia"

Autor: Marcel Moss

Data premiery: 07.09.2022r.

Wydawnictwo: WAB

"Ponad 40% nauczycieli odchodzi z pracy w trakcie pierwszych pi�ciu lat kariery..."

Tak jest napisane w statystykach, kt�re czyta�am w najnowszej ksi��ce Marcela Mossa.

Jestem nauczycielk� wychowania przedszkolnego i...nieraz chcia�am zmieni� prac�. Zreszt� dalej mam takie my�li.

Kocham dzieci i prace z nimi, ale... papierki i praca z rodzicami to prawdziwe wyzwanie...

.

.

.

"Furia" Marcela to prawdziwa petarda! Jak dla mnie to kawa� �wietnie wykonanej roboty! Brawo Panie Autorze👏 zosta�am fank� Tajnego i Zuzy. I �mia�o stwierdzam, �e taki Marcel Moss te� mi si� podoba i to bardzo 🥰

.

.

Wtorek.

Godz. 11.45.

Cztery r�ne miejsca.

4 zab�jstwa w tym samym czasie.

.

Na usta pcha si� tylko jedno pytanie: "Dlaczego to zrobi�y"? Przecie� to by�y przypadkowe osoby, kt�re niewinnie zgin�y. A sprawcy nie potrafi� odpowiedzie� na to pytanie...

.

Sprawa szybko zostaje nag�o�niona przez media: "syndrom 11.45" - wtorek. Wg niekt�rych bada� tego dnia o tej porze ludzie s� najbardziej zm�czenie swoj� prac�... Czy to ma co� wsp�lnego z tymi morderstwami?

.

�ledztwem b�dzie zajmowa� si� Tajny i wsp�lniczka Zuza.

Czy uda im si� znale�� jakie� racjonalne wyt�umaczenie w ca�ej tej sprawie? Ilu jest sprawc�w tych wszystkich morderstw?

Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w "Furii" Marcela Mossa, kt�r� gor�co Wam polecam🔥

.

.

Mog� jeszcze doda� od siebie, �e statystyki pojawiaj�ce si� przy ka�dym rozdziale powodowa�y, �e przerywa�am czytanie i dyskutowa�am o nich z m�em... przera�aj�ca jest to, �e my te� si� do niekt�rych z nich zaliczamy...

Chyba pora pomy�le� o zmianie pracy 🙈

Cztery r�ne miejsca w Polsce,godzina 11.45. Obce osoby wpadaj�ce w sza� zabijaj� przypadkowych sobie ludzi.

Nie potrafi� wyja�ni� co nimi kierowa�o. W mediach zab�jstwa nazwane "Syndromem 11.45" jeszcze bardziej przera�aj� spo�eczno��.

Spraw� prowadzi komisarz Konrad Tajner. Pr�buje rozwik�a� motywy zab�jstwa nauczycielki, pracownic� korporacji, ksi�dza oraz lekarza.

Z ka�dym zbli�aj�cym si� krokiem do rozwi�zania zagadki pojawia si� coraz wi�cej zw�ok. Rozpoczyna si� walka z czasem.

Lubicie polskie krymina�y? Si�gacie po nie cz�sto czy raczej sporadycznie?

Gdy dowiedzia�am si�,�e Marcel Moss postanawia napisa� sw�j pierwszy krymina� w swoim dorobku musia�am koniecznie j� przeczyta�. Mia�am bardzo wysokie oczekiwania, kt�re rosn�� z ka�d� ksi��k� autora. Jest jednym z moich ulubionych pisarzy,wi�c du�o oczekuje. Jak by�o tym razem z "Furia"?

Ci�ko mi pisz� si� t� recenzje. Ci�ko z tego wzgl�du i� nie wiem do ko�ca do tej pory co o niej my�le�. Pan Marcel zdecydowanie potrafi budowa� napi�cie, niejednokrotnie wp�ata w najmniej spodziewanym przez czytelnika momencie plot twisty.

Z t� konkretnie powie�ci� mia�am problem z du�� ilo�ci� bohater�w. Z jednej strony jest to dla mnie zrozumia�e, mamy tutaj wielkowatkowosc - �ledztwo jak r�wnie� prywatne �ycie komisarza Tajnera.

Bardzo przypad�y mi do gustu podrozdzia�y opowiadaj�ce o �yciu ka�dego z morderc�w przed godzin� 11.45 .

Nie mog� powiedzie� �e ta ksi��ka jest z�a ,bo nie jest. Wi�ksz� po�ow� ksi��ki przeczyta�am na raz i by�am mocno zaintrygowana rozwijaj�c� si� akcj�. Ko�c�wka mocno mi tutaj zazgrzytala,lekko nie realne do ca�ej powie�ci mimo �e autor w�a�nie to chcia� uzyska�. My�l�,�e fanom krymina��w przypadnie do gustu. Dla mnie by�a okey ale mimo wszystko nie zostanie ulubion� ksi��k� od tego autora.

Lubi� gdy pisarze rozwijaj� si� r r�nych gatunkach literackich,wiec z ch�ci� si�gn� po kolejne tomy z tej serii.

"Furia" to bardzo dobry wst�p do serii z duetem Tajner-Korcz. Ta powie�� jest bardzo zbli�ona klimatem do trylogii hejterskiej, kt�r� mia�am przyjemno�� czyta�. Ka�dy rozdzia� poprzedzaj� informacje o wypaleniu zawodowym i tyle, o ile w przypadku nauczycieli, lekarzy, czy tzw. korposzczur�w, by�am �wiadoma, �e ten problem w tych konkretnych grupach zawodowych istnieje, o tyle niespodziank� dla mnie by� ksi�dz! Autor w bardzo szczeg�owy, ale jednocze�nie dozuj�c informacje, pokazuje, jak proces wypalenia przebiega, jak nawarstwiaj� si� problemy, jak powoli i sukcesywnie narastaj�, a� przygniot� tak, �e ci�ko d�wign�� si� z powrotem na nogi. Marcel Moss nie by�by sob� gdyby nie "zahaczy�" o dra�liwe spo�ecznie tematy, jak chocia�by spo�eczno�ci LGBTQ, kt�re w Polsce nie maj� �atwo. Czy to si� zmieni? Pewnie tak, jednak nie miesi�ce, a lata dziel� nas od tego procesu.

"Furia" to do�� misternie skonstruowany thriller, kt�rego koniec mnie osobi�cie bardzo przypad� do gustu (tego czytelniczego oczywi�cie). I fani tej mrocznej strony Mossa b�d� zadowoleni. Wyb�r, jakiego musz� dokona� jego bohaterowie, jest najtrudniejszym, przed jakim mo�na stan��, a kt�r�kolwiek �cie�k� by si� nie posz�o, nie prowadzi ona do dobrego. Za to polubi�am ksi��ki Mossa i z niecierpliwo�ci� wypatruj� kolejnych z tej serii. Polecam.

11;45 ! T� godzin� zapami�taj� wszyscy ! W�a�nie o tej godzinie ma zosta� wykonane zadanie! Ocalenie wielu �y� w zamian za odebranie jednego - obcego !

Marcell Moss to jeden z moich ulubionych autor�w. Cho� ostatnio jego ksi��ki troszk� mnie przyt�aczaj� to w�a�nie ta spowodowa�a �e na nowo si� w nim "zakocha�am".

Zupe�nie now� historia! Krymina�! W mojej ocenie to co� nowego w czym autor genialnie si� odnalaz� ! Przewa�nie jego historie poznajemy z tej drugiej strony, od strony m�odych bohater�w, a nie od strony �ledztwa. Tutaj autor zaj�� si� konkretnym �ledztwem z bardzo trudn� spraw�!

Mamy kilka morderstw dokonanych na przypadkowych osobach. ��czy je jedno - godzina! Czy te dzia�ania by�y celowe ? Czy jednak kto� inny stoi za t� spraw�?

Nie mog� zbyt du�o zdradzi� na temat fabu�y poniewa� mo�na o niej pisa� i pisa� jednak jedno jest tu pewne! Autor mia� genialny pomys� ! To jak to wszystko stworzy� po��czy�, do tego pokazywa� r�ne strefy czasowe aby lepiej ukaza� z czym borykali si� bohaterowie - by�o to �wietne posuni�cie gdy� z czasem zacz�� mi si� uk�ada� pewien schemat. Czy s�uszny? W pewnym sensie tak :)

To co bardzo szybko rzuci�o mi si� w oczy to zupe�nie inny styl pisania. Przewa�nie autor pos�ugiwa� si� j�zykiem bardziej m�odzie�owym natomiast teraz czytaj�c by�am w ogromnym szoku. Styl pisania by� bardzo dojrza�y, przemy�lany i schematyczny. Nie spos�b by�o si� tutaj w czymkolwiek pogubi� ! Sp�jno�� i logiczno�� to drugie imi� tej ksi��ki.

Oczywi�cie tak jak w ka�dej ksi��ce autora tak i w tej zostaj� poruszone bardzo wa�ne tematy: LGBT ( sory ale chyba dla Marcela jest ono charakterystyczne gdy� znajduje si� w ka�dej jego ksi��ce), alkoholizm, pracoholizm, n�kanie. Zosta�o to przedstawione w bardzo ciekawy spos�b, gdy� ka�dy z bohater�w nosi� jaki� sw�j krzy�. Autor dobrze si� przygotowa� w kwestii kryminalistyki. Opisanie sekcji zw�ok, samego ich wygl�du po kilku godzinach od �mierci a tak�e system pracy �ledczych u�wiadomi� mi �e Marcell idealnie odnalaz� si� w pisaniu

Ksi��ki tego typu. Cho� wszystko bardzo mi si� podoba�o to czasem zauwa�y�am �e autor chyba lubi tw�rczo�� Maxa Czornyja. Niekt�re elementy bardzo przypomina�y mi klimat w jakim tworzy Max. - Brutalny i czasem zafiksowany w temacie religii. Nawet u�mia�am si� kiedy jeden ( chyba z komisarzy ) nazywa� si� Brzeski :) jak dobrze pami�tam u Maxa tak�e by� Brzeski :) nie mniej jednak ksi��ka mi si� bardzo podoba�a ! Prze�ama�a stereotyp Marcella tworz�cego ksi��ki dla m�odzie�y. Zdecydowanie to wydanie autora podoba mi si� najbardziej! Genialna historia !:))

W czterech zupe�nie r�nych miejscach, dok�adnie o godzinie 11:45 obce sobie osoby na oczach �wiadk�w zabijaj� przypadkowych ludzi. Nie s� w stanie wyt�umaczy� co si� sta�o i dlaczego to zrobi�y. �ledztwo prowadzi komisarz Konrad Tajner i razem z podkomisarz Zuz� pr�buj� ustali� co wsp�lnego ze sob� maj� mordercy.

Marcel Moss pokaza� po raz kolejny, �e �wietnie radzi sobie z ka�dym gatunkiem literackim i cokolwiek napisze potrafi wci�gn�� czytelnika w wir wydarze� i zaintrygowa� go do tego stopnia, �e nie oderwie si� od czytania do p�ki nie pozna fina�u.

Poznajemy cztery zupe�nie r�ne od siebie i nieznane sobie osoby, kt�re wbrew pozorom wiele ��czy, chocia� do samego ko�ca nie mamy �wiadomo�ci co takiego. Ka�da z postaci prowadzi zupe�nie inne �ycie, autor w bardzo ciekawy spos�b nam je przedstawi� i pozwoli� nieco bli�ej pozna� i by� mo�e nawet zrozumie� ich zachowania. Czy jest mo�liwe, �e gn�biona przez szefa pracownica korporacji, zmagaj�cymi si� z powa�nymi oskar�eniami ksi�dz, zm�czony prac� po godzinach lekarz oraz pogr��ona w depresji nauczycielka wpadaj� w tym samym czasie w tak� furi�, �e nie�wiadomie zabijaj� przypadkowe osoby? By�o to zaplanowane, czy zupe�nie czysty przypadek?

Komisarz Konrad Tajner r�wnie� zosta� �wietnie nacechowany i by� taki ludzki, prawdziwy. Praca by�a dla niego wa�na, ale jego problemy rodzinne nie schodzi�y na dalszy plan, pr�bowa� to wszystko ze sob� pogodzi�. Nie mog� si� doczeka� ponownego spotkania z nim.

Marcel idealnie sobie wszystko zaplanowa�, doskonale wszystko ze sob� wsp�gra. Napi�cie oraz ciekawo�� podczas lektury towarzyszy�y mi przez ca�y czas, nie mog�am si� doczeka�, a� poznam zako�czenie, bo nie by�am w stanie go rozgry�� i tak jak s�dzi�am, efekt zaskoczenia by� i to ca�kiem ogromny. Pojawiaj� si� niespodziewane zwroty akcji, kt�re pot�gowa�y moje zainteresowanie.

Jedynie co mi si� tutaj nie spodoba�o to w�tek lgbt, kt�ry ostatnio autor cz�sto porusza w swoich ksi��kach i to ju� niestety robi si� dla mnie nudne.

Polecam!

4 zbrodnie. Ka�da inna. W innych miastach. Zab�jcy ca�kiem r�ni. Co ich ��czy? Godzina 11 : 45. Wszystkie cztery zbrodnie zosta�y pope�nione w tym samym momencie.

Ksi��k� przeczyta�am w jeden dzie�. By�am tak zainteresowana kto, po co i dlaczego, �e oderwa� si� nie mog�am. Mamy 4 zab�jc�w. Poznajemy 4 �yciorysy, co pozwala nam bardziej pozna� bohater�w. Ka�da historia jest inna i ka�dy jest inny. Nauczycielka, pracownica biurowa, ksi�dz oraz lekarz. Wszystko, co zawiera, ksi��ka jest interesuj�ce.

Do tego wszystkiego poznajemy komisarza Konrada, kt�ry pr�buje zagadk� rozwi�za�. Oraz jak osoby trzecie potrafi� zaw�adn�� naszym rozumem. Autor r�wnie� i w tej ksi��ce doda� troszk� tematu LGBT, co mnie zaskoczy�o i nie by�am na to przygotowana, ale temat by� poboczny i nie by�o go a� tak wiele.

Mamy temat lekarza, kt�ry zosta� oskar�ony o �mier� dziecka. Gn�biona pracownica oraz ksi�dz z oskar�eniami pedofilii i nauczycielka z depresj�. Wi�c mamy du�o ci�kich temat�w, kt�rych Autor zawsze si� �apie i super przedstawia nam te tematy. Za to uwielbiam styl autora a tutaj dosta�am tego wiele wi�c jestem w niepowzi�ta. Do tego tajemnice I zagadki do samego ko�ca. To jest ten stary Moss, kt�rego polubi�am i z niecierpliwo�ci� b�d� czeka�a na dalsze jego ksi��ki. FURIA to ksi��ka, kt�ra pokazuje jak, wiele mo�na zrobi� dla swoich bliskich oraz pod p�ywem innych.

Kolejna ksi��ka autora i kolejny dobrze sp�dzony czas z ksi��k�, kt�ra sama si� czyta.

Autor kolejny raz zaskakuje i pokazuje, jak potrafi ��czy� ze sob� poszczeg�lne w�tki. Ta ksi��ka to po��czenie krymina�u z thrillerem. Mamy tu komisarza Konrada Tajnera, kt�ry opr�cz skomplikowanej sprawy, mierzy si� r�wnie� z problemami w �yciu prywatnym. Spodoba�a mi si� ta posta�, wi�c cieszy mnie fakt, �e jest to pierwszy tom z cyklu z tym�e komisarzem. Marcel Moss przyzwyczai� mnie ju� do pewnego stylu, mianowicie do narracji prowadzonej z perspektywy r�nych bohater�w oraz do przeskok�w mi�dzy tera�niejszo�ci� a przesz�o�ci�. Taka forma pozwala mi bardziej wczu� si� w czytan� histori� i lepiej pozna� bohater�w oraz ca�� fabu��. Je�li chodzi o fabu��, to wci�gn�am si� od pocz�tku. Oczywi�cie w trakcie czytania pr�bowa�am obstawia�, kto mo�e by� sprawc� i co nim kieruje, jednak moje pr�by rozwi�zania zagadki okaza�y si� b��dne. Uda�o si� wi�c autorowi mnie zaskoczy�, a to w ksi��kach lubi�.

„Furia” to ksi��ka, przy kt�rej nie b�dziecie si� nudzi�. Zach�cam Was do lektury.

W czterech odleg�ych od siebie miejscach w Polsce, dok�adnie we wtorek o 11:45 cztery zupe�nie obce sobie osoby morduj� przypadkowych przechodni�w. Po fakcie milcz�, za� policja nie potrafi odnale�� �adnych powi�za� mi�dzy sprawcami a ofiarami, cho� zemsta wydawa�aby si� najbardziej racjonalnym powodem morderstw.

Amok? Sza�? Bezpodstawna... furia?

A mo�e choroba psychiczna?

W toku �ledztwa wychodz� na jaw szczeg�y �ycia sprawc�w. Cierpi�ca na depresj� nauczycielka, ksi�dz oskar�ony o molestowanie, zastraszana przez szefa pracownica korporacji i przem�czony prac� lekarz- czw�rka, kt�ra dok�adnie tego samego dnia, o tej samej godzinie postanowi�a zabi�. Czy to mo�liwe, �e kierowa�a nimi jaka� swoista choroba psychiczna? �e czeka to ka�dego z nas, kto tylko ma w swoim �yciu zbyt wielk� dawk� stresu?

Komisarz Konrad Tajner, zwany przez wsp�pracownik�w Tajnym, ma nie lada zagwozdk�. Zagadkowe morderstwa zbieg�y si� w czasie z jego prywatnymi problemami, a w �adnej z tych sfer nie chce odpu�ci�. Na szcz�cie przy �ledztwie pomagaj� mu Zuza i nowo przeniesiona Regina, zwana przez wszystkich Kr�low� Regin�. Na szali le�y �ycie kolejnych os�b.

Si�gaj�c po ka�d� kolejn� ksi��k� pana Moss wiem, �e czeka mnie jazda bez trzymanki. Przeczyta�am prawie wszystkie, i jeszcze ani razu mnie nie zawi�d�- co samo w sobie stanowi ju� naprawd� do�� spory wyczyn. Dlatego na Furi� czeka�am z pe�n� ekscytacj�. I po raz kolejny mog� spokojnie powiedzie�- sztos!

Pocz�tkowo by�am gotowa uzna�, �e rzeczywi�cie zupe�nie nieznane sobie osoby zacz�y cierpie� na "syndrom 11:45", kt�ry t�umaczy�by pope�nione na przypadkowych osobach morderstwa. Bo jak inaczej wyt�umaczy� fakt, i� zupe�nie niepowi�zane ze sob� osoby zabijaj� innych dok�adnie w tym samym czasie?

Faktem jest, �e wsp�czesno�� z jednej strony jest dla nas �askawa- �yjemy w komfortowych warunkach, nie musimy polowa� na jedzenie ani rozpala� ogniska, by by�o nam ciep�o. Poznajemy odleg�e zak�tki kraju czy te� �wiata, a i poznawanie drugiego cz�owieka dzi�ki aplikacjom randkowym jest coraz popularniejsze. Mamy �atwiej ni� nasi dziadkowie czy rodzice. Ale w tych czasach codzienno�� to cz�sto r�wnie ogromna walka- liczne bod�ce, nierzadko negatywne, �atwo mog� wp�dzi� nas w poczucie, �e czego� nam brak. �e jeste�my za ma�o inteligentni, za ma�o wydajni. Czujemy odg�rn� presj�, kt�r� czasami sami na sobie wywieramy. P�d do zarabiania pieni�dzy, do �ycia "mocniej" i "bardziej" pocz�tkowo mo�e i nam si� podoba, ale po jakim� czasie zwyczajnie si� wypalamy. I czujemy, �e je�eli zwolnimy tempo, to na nasze miejsce z rado�ci� wskoczy kto� inny. Tak wi�c z tym obcym oddechem na karku p�dzimy przed siebie, daj�c z siebie maksimum mo�liwo�ci, a� w ko�cu... jeste�my w punkcie wyj�cia. Sami, z depresj�, bez przyjaci�, kt�rzy opu�cili nas gdzie� w trakcie naszej gonitwy o dobrobyt. Oczywi�cie bardzo tu generalizuj�, aczkolwiek czy ktokolwiek z nas cho� raz nie mia� gdzie� z ty�u g�owy: zatrzymajcie t� karuzel�, ja wysiadam ?

Nie wa�ne, czy jeste� dyrektorem w korpo, czy sprzedawc� w wiejskim warzywniaku. Czy nale�ysz do stanu duchownego, a mo�e na co dzie� starasz si� ratowa� ludzkie �ycie. Ka�dy z nas ma w sobie granice, kt�re mo�e przekroczy�. A co za nimi? Furia? Czy w�a�nie to przytrafi�o si� czw�rce sprawc�w/ nieszcz�nik�w?

Pan Marcel Moss w charakterystyczny dla siebie spos�b prowadzi nas jednocze�nie przez �ledztwo, ale i odm�ty ludzkiej psychiki. Poruszy� temat, o kt�rym zawsze by�o do�� g�o�no- stres, rysuj�c do tego mroczn� histori�. I tak jak ju� wspomina�am na pocz�tku, bra�am pod uwag� to, �e mo�e rzeczywi�cie za morderstwami stoi eskalacja wewn�trznych prze�y�, nie za� dzia�anie innego cz�owieka. A jednak w tym wypadku opowie�� ko�czy si� zupe�nie inaczej...

Korona dla pana Mossa- z rado�ci� widz�, jak wielu fan�w ma tw�rczo�� autora, bo zwyczajnie na to zas�uguje, czego da� dow�d najnowsz� ksi��k�. Jest jednym z niewielu pisarzy, kt�rzy potrafi� tak namota�, �e czytelnik w pewnym momencie sam nie wie, w co wierzy�. Obstawianie w tym przypadku winowajcy zupe�nie mija si� z celem, gdy� zazwyczaj wyb�r jest nietrafiony. Ale ile� rado�ci z czytania daje nam �w fakt! Nie mog� si� doczeka� kontynuacji. I mam nadziej�, �e pan Moss jeszcze d�ugo b�dzie raczy� nasze czytelnicze kubeczki smakowe swoimi literackimi dzie�mi. To jeden z tych pisarzy, kt�rych si� nie zapomina.

„Czasem chwila s�abo�ci wystarczy, by pope�ni� najwi�kszy b��d swojego �ycia”.

Wtorek.

Godzina 11:45.

W czterech r�nych miejscach w Polsce, cztery osoby ogarn� amok. W widowiskowy spos�b dokona�y zab�jstwa obcych sobie os�b. Dlaczego to zrobi�y?

Marlena, 25-letnia ofiara mobbingu pracuj�ca w korporacji.

Teresa, 57-letnia nauczycielka wypalona zawodowo.

Artur, 36-letni ci�gle przepracowany lekarz.

Piotr, 42-letni ksi�dz niedawno oskar�ony o molestowanie dziecka.

Wszyscy podejrzani mieli problemy w �yciu zawodowym. Wszyscy wpadli w sza� tego samego dnia o tej samej porze. Takie rzeczy nie dziej� si� przypadkowo. Czy to jest w�a�nie klucz do rozwi�zania tej skomplikowanej sprawy okrzykni�tej przez media „syndromem 11:45”?

Z tym pytaniem przyjdzie si� zmierzy� komisarzowi Konradowi Tajnerowi z Wydzia�u Dochodzeniowo-�ledczego Komendy Sto�ecznej. Facetowi z krwi i ko�ci, kt�ry zrobi wszystko, by wycisn�� prawd� z zatrzymanych..

Marcel Moss wrzuca nas w �wiat tak realny, �e a� boli. Dobitnie, bezkompromisowo i w swoim autorskim stylu pokazuje, jakie �ycie potrafi by� brutalne, jak cz�sto weryfikuje pok�adane w nim oczekiwania. Autor oczywi�cie rzuca �wiat�o na szereg wsp�czesnych problem�w, od mobbingu, wypalenia zawodowego, depresji, przemocy, stresu w pracy, konsekwencji �yciowych decyzji, poprzez brak tolerancji, ch�� zemsty, uzale�nienia, a� do �yciowych punkt�w zwrotnych, gdzie poczucie niesprawiedliwo�ci, frustracja i bezsilno�� doprowadzaj� do przekroczenia pewnych granic, zza kt�rych nie ma ju� powrotu.. Prawda razi, boli, zaskakuje i obna�a ludzkie s�abo�ci..

„Furia” to pierwsza ods�ona ca�kiem nowej kryminalnej serii Marcela Mossa. „CO�, czego nie mo�na przegapi�.

Polecam.

„Syndrom11:45”, tak twierdz� media. Jaka jest prawda?

W czterech r�nych miejscach w Polsce dochodzi do morderstwa. Wszystko dzieje si� tego samego dnia, o tej samej godzinie. Wtorek godzina 11:45.

Dwie kobiety i dw�ch m�czyzn. Pracownica mobbingowana przez Szefa, uzale�niona od alkoholu nauczycielka, ksi�dz zmagaj�cy si� z oskar�eniami, pracuj�cy ponad si�y lekarz. Ka�de z nich zabi�o cz�owieka. W trakcie przes�ucha� zachowuj� si� jak w amoku. Nie potrafi� powiedzie� dlaczego zabi�y.

Spraw� prowadzi do�wiadczony policjant, Konrad Tajner. Kiedy wydaje si�, �e sprawa zostanie lada moment rozwi�zania, nagle pojawiaj� si� kolejne ofiary. Tak zaczyna si� walka z czasem.

Nowa seria czas star! Ale to by� dobry krymina�. Bardzo lubi� tw�rczo�� Marcela Mossa. Tym razem autor przedstawia nam nowych bohater�w. Komisarz Konrad Tajner i podkomisarz Zuza Korcz to duet, o kt�rym jeszcze b�dzie g�o�no.

Ka�dy rozdzia� zapocz�tkowany jest danymi statystycznymi. Nie jest to pierwszy raz kiedy autor serwuje nam kilka fakt�w. Tym razem dane dotycz� wypalenia zawodowego. Ka�dy fakt ma nas przygotowa� na to, co czeka nas w kolejnych rozdzia�ach.

Autor mia� �wietny pomys� na fabu��. Ju� po przeczytaniu opisu czu�am si� bardzo zaintrygowana. Dodatkowo akcja poprowadzona jest rewelacyjnie. Czytelnik jest wodzony za nos, jednak z ka�dym rozdzia�em autor przedstawia nam bohater�w i ich rozterki. Poznajemy motywy i ich skutki. Tak docieramy do zako�czenia, kt�re bardzo mnie zaskoczy�o. Nagle wszystkie w�tki zaczynaj� tworzy� ca�o��, kt�ra jest bardzo z�o�ona i dopracowana.

Ksi��ki Marcela Mossa dos�ownie si� poch�ania. „Furia” to dobry wst�p do �wietnie zapowiadaj�cej si� serii kryminalnej.

"Jestem twoim cieniem, zab�jco. Przyzwyczajaj si�, bo pr�dko si� mnie nie pozb�dziesz. B�d� obserwowa� ka�dy tw�j krok, a gdy nadejdzie w�a�ciwy moment, przyjd� po twoj� dusz� i zrzuc� j� prosto do piek�a."

"Furia" to pierwszy tom nowej serii kryminalnej o komisarzu Konradzie Tajnerze spod pi�ra Marcela Mossa. Nie mog�am nie przeczyta� kolejnej ksi��ki Autora, wi�c z przyjemno�ci� si�gn�am po kolejn� nowo��. O czym jest "Furia"?

Pewnego dnia, o godzinie 11.45 zostaj� pope�nione cztery morderstwa, w r�nych miejscach w Polsce. Osoby, kt�re dokona�y morderstwa s� dla siebie obce. Nie s� tak�e w stanie powiedzie�, dlaczego pope�ni�y taki okropny czyn. Konrad Tajner zajmuje si� �ledztwem i chce doj�� do prawdy, cho� sprawa ta wcale nie nale�y do �atwych. Tym bardziej, �e pojawiaj� si� kolejne trupy.

Podoba mi si� warstwa obyczajowa, kt�ra zbli�a nas do bohater�w ksi��ki. Moss nie skupi� si� przede wszystkim na �ledztwie, a rozwin�� do�� mocno w�tki, kt�re maj� du�e znaczenie dla odbioru ca�ej historii, jak i pewnie p�niejszych tom�w. Poznajemy rozterki, z kt�rymi codziennie mierz� si� bohaterowie. Musz� dzieli� �ycie prywatne, rodzinne z tym zawodowym. A mo�e bardziej na odwr�t, poniewa� bycie policjantem wymaga pewnych po�wi�ce�.

Poruszono tematy wa�ne, z kt�rymi ka�dy z nas m�g� si� spotka�. Mobbing w pracy, problemy ma��e�skie, walka o kontakty z dzieckiem, strata dziecka, sytuacja os�b LGBT, kt�ra w Polsce jest bardzo trudna. Mowa te� o wypaleniu zawodowym, a statystyki dotycz�ce w�a�nie tego tematu rozpoczynaj� ka�dy rozdzia� w ksi��ce.

Jedyne co mnie gryz�o, to przes�uchania. Mo�e niepotrzebnie si� czepiam, ale dla mnie rozbudowane wypowiedzi os�b przes�uchiwanych by�y do�� nierealistyczne. Wiem, to fikcja, ksi��ka, a jednak mimo wszystko mi to nie pasowa�o. Oczywi�cie to moje zdanie. Jest to naprawd� ca�kiem dobry krymina�. Lubi� pi�ro Mossa i po ka�d� jego now� ksi��k� si�gam z ekscytacj�. To kolejna nowa ods�ona Autora i ciesz� si�, �e rozwija si� tak�e w tym kierunku. Mo�e troch� namiesza� w �wiecie autor�w ksi��ek kryminalnych. Nie brakuje zwrot�w akcji, co nadaje tempa w czytaniu ksi��ki i podtrzymuje napi�cie. Tajny i jego kole�anka Zuza to ca�kiem przyzwoity duet i jestem ciekawa ich dalszych los�w. Oczywi�cie z przyjemno�ci� Wam polecam sprawdzi�, co Marcel Moss znowu zmalowa�, czy tam napisa� 😉

Cztery zbrodnie w kompletnie r�nych cz�ciach Polski. Czterej sprawcy, kt�rzy nie maj� ze sob� nic wsp�lnego. Cztery ofiary, kt�re poci�gaj� nast�pne. A jednak te sprawy co� ��czy. Bezkompromisowy krymina�, kt�ry trzyma w napi�ciu do ostatnich stron.

Komisarz Konrad Tajner wraz ze swoim zespo�em zostaje skierowany do sprawy morderstwa, kt�re wydaje si� kompletnie przypadkowe. Bo kto w kawiarni nagle wstaje z miejsca, wyci�ga z torebki n� i atakuje pierwsz� przechodz�c� obok osob�? Brak motywu, poszlak, jakiegokolwiek sensu.

Robi si� jeszcze ciekawiej, bo w trzech innych miejscach w Polsce w�a�nie we wtorek o 11:45, dochodzi innych morderstw. Maj� wsp�lny mianownik – brak logiki.

Jak rozwi�za� spraw�, gdzie nic nie trzyma si� kupy? Jedyn� wsp�ln� cech�, kt�ra ��czy sprawc�w s� k�opoty zawodowe. Ksi�dz, kt�ry zostaje znienawidzony przez swoich parafian i oskar�ony o pedofili� w zem�cie za nawo�ywanie do akceptacji homoseksualizmu. Nauczycielka, kt�ra nadepn�a na odcisk niew�a�ciwej mamu�ce i do tego jeszcze ma problemy z alkoholem. Pracoholiczka z korporacji uzale�niona od narkotyk�w i skonfliktowana z szefem. Lekarz oskar�ony o �mier� dziecka.

To �ledztwo jest wyj�tkowo trudne, a dodatkowo Tajnego rozpraszaj� k�opoty rodzinne. Kiedy pojawiaj� si� kolejne trupy powi�zane ze sprawcami, robi si� jeszcze ciekawiej.

Marcel Moss po raz kolejny serwuje pe�n� napi�cia i wci�gaj�c� powie��. Tym razem na warsztat bierze wypalenie zawodowe. Bohaterowie s� z�o�eni, a w�tek kryminalny poprowadzony intryguj�co. Nawet nie by�am w stanie wytypowa� podejrzanego. Zako�czenie wbi�o mnie w fotel.

To �wietna ksi��ka, kt�r� czyta si� jednym tchem. Polecam serdecznie.

Syndrom 11:45…

M�wi si�, �e to w�a�nie we wtorki o 11:45 ludzie s� najbardziej przem�czeni prac�, a ich frustracja si�ga zenitu. To w�a�nie wtedy w czterech r�nych miastach w Polsce zupe�nie obce sobie osoby wpadaj� w sza� i na oczach �wiadk�w zabijaj� przypadkowych ludzi. Dlaczego? Nie wiedz�. Co ��czy pogr��on� w depresji nauczycielk�, gn�bion� przez szefa pracownic� korporacji, zmagaj�cego si� z powa�nymi oskar�eniami ksi�dza i wycie�czonego prac� po godzinach lekarza? Tego musi si� dowiedzie� bezkompromisowy komisarz Konrad Tajner.

O wooow! Takiego rozpocz�cia serii kompletnie si� nie spodziewa�am! Nie b�d� ukrywa�, �e jestem ogromn� fank� pi�ra autora i nigdy on mnie nie zawi�d�. Ma�o tego za ka�dym razem zaskakuje i nie mog�o by� inaczej tym razem. NIe do��, �e poznajemy go w nowym gatunku literackim to jeszcze otrzymujemy �wietny krymina� z dok�adnie przemy�lan� fabu��, kt�ra jest nie tylko na czasie, ale i daj�ca do my�lenia. Od samego pocz�tku czu� napi�cie i zostajemy wci�gni�ci w wir wydarze�, kt�re p�dz� jak szalone. Strona za stron� przekonujemy si�, �e nie tak �atwo b�dzie nam odgadn�� jaki fina� przyniesie ze sob� ta historia. A uwierzcie, �e z ca�� pewno�ci� b�dziecie bardzo zaskoczeni. Autor w swojej najnowszej ksi��ce poruszy� temat mobbingu w pracy, wypalenia zawodowego, przepracowania, czy konflikt�w pracownik-pracodawca. Czyli tematu naprawd� wa�nego, bo dotykaj�cego tak naprawd� wi�kszo�ci z nas. Pomimo, �e jest to krymina� to uwierzcie, z tej ksi��ki dowiedziecie si� o tym naprawd� wiele.

Samo �ledztwo zosta�o poprowadzone genialnie, a postacie Zuzanny i Konrada zyskuj� sympati�. Bohaterowie wyst�puj�cy w ksi��ce s� bardzo realistyczni, a ich zachowanie kompletnie nie odbiega od naszego. Widzimy jak pogo� za marzeniami i sukcesami zawodowymi mo�e przynie�� odwrotne skutki ni� by�my si� spodziewali. Widzimy do czego to mo�e tak naprawd� prowadzi�.

„Furia” to kolejny dow�d na to, �e po ksi��ki autora warto si�ga�. Jestem bardzo ciekawa kolejnych tom�w i czekam na nie z niecierpliwo�ci�.

„Furia” to pierwsza cz�� serii o komisarzu Konradzie Tajerze. Bior�c j� do r�ki nie spodziewa�am si�, �e b�dzie to tak dobrze napisany krymina� z elementami thrillera trzymaj�cego w napi�ciu.

Autor przedstawia nam Marlen� Lubczy�sk�, kt�ra ju� od pierwszych stron wydawa�a mi si� lekko „szalona”. Kobieta pracowa�a w korporacji, w kt�rej by�a gn�biona przez swojego szefa Igora. Wychodz�c z kole�ank� na kaw� by zwierzy� si� jej z tego co dzieje si� w jej pracy, nagle jakby wpad�a w trans i zad�ga�a obc� sobie osob�. Zada�a jej par� ran no�em, kt�re by�y powodem zgonu. Dlaczego to zabi�a niewinn� osob�? Czy w ten spos�b chcia�a odreagowa� prze�ycia i narastaj�c� frustracj� zwi�zan� z sytuacj� w pracy?

Jak si� p�niej okazuje do podobnych incydent�w dochodzi w innych cz�ciach Polski: w Boles�awcu, w Krakowie i nieopodal Zamo�cia. To co ��czy osoby, kt�re pope�ni�y zbrodnie, to fakt, �e dzia�a�y jakby w transie, nie zna�y swoich ofiar i zaatakowa�y r�wno o 11.45. �adna z tych os�b nie mia�a r�wnie� przesz�o�ci kryminalnej. Zab�jcy to: nauczycielka, kt�ra zmaga�a si� z depresj�, ksi�dz z powa�nymi oskar�eniami i lekarz, kt�ry pracowa� ponad swoje si�y.

Dlaczego w r�nych cz�ciach Polski dosz�o do takich zbrodni? Czym by�y kierowane osoby je pope�niaj�ce i dlaczego o 11.45 dochodzi�o do tych przest�pstw? Czy 11.45 to jaki� symbol lub syndrom? Na te pytana odpowiedzi pr�buje znale�� komisarz Konrad Tejner. Je�li chcecie i Wy je zna�, musicie uda� si� wraz z komisarzem i jego wsp�pracownikami na �ledztwo. Ostrzegam – spora dawka emocji, gwarantowana.

Tak jak ju� wspomnia�am „Furia” to �wietnie napisany krymina� z elementami thrillera czy nawet sensacji. Autor zbudowa� ju� pewn� nutk� napi�cia podczas opisu �ycia Marleny. Kobiety, kt�ra mo�e si� wydawa� ob��kana i niespe�na rozumu. Bohaterowie zostali bardzo dobrze wykreowani. Komisarz Tejner to nie tylko �wietny detektyw, kt�ry doprowadza do ko�ca swoje sprawy, ale r�wnie� m�� i ojciec. Zwyk�y cz�owiek, kt�ry pope�ni� w �yciu ma�y b��d, przez co ucierpia�o na tym jego ma��e�stwo. Ksi��ka posiada co� co uwielbiam w tym gatunku. Zaskakuj�ce zwroty akcji. Ju� my�la�am, �e wraz z Konradem jestem bliska rozwi�zania zagadki a tu nagle…

Ksi��ka nale�y zdecydowanie do tych, kt�re chce si� przeczyta� jak najszybciej by pozna� odpowiedzi na pytania zadawane sobie podczas czytania. Posiada cechy, jakie posiada dobry krymina�: s� trupy, krew, pozornie brak powod�w by sta� si� morderc�, napi�cie, kt�re nie opuszcza do ostatniej strony, a wr�cz od po�owy ksi��ki nasila si� oraz zaskakuj�ce zako�czenie.

Dla mnie „Furia” by�a pierwsz� ksi��k� pana Marcela Mossa jaka trafi�a w moje r�ce. Ale ju� wiem, �e si�gn� po inne, a najbardziej nie mog� doczeka� si� kolejnej cz�ci o komisarzu Tejnerze. Fani zar�wno tego autora jak i tego gatunku literackiego na pewno nie b�d� rozczarowani tym tytu�em. Polecam!

[RECENZJA PRZEDPREMIEROWA]

FURIA

Autor: Marcel Moss

Wydawnictwo: W.A.B.

Premiera: 07.09.2022

Tom 1, seria: Komisarz Konrad Tajner

W tym roku Marcel Moss wci�� zaskakuje Czytelnik�w, �ongluje gatunkami i trzeba przyzna�, �e wychodzi mu to coraz lepiej. Chocia� przyzwyczai� fan�w do klimatu thrillera, �wietnie sprawdzi� si� w YA, teraz postawi� na seri� kryminaln�. Czy Czytelnicy polubi� komisarza Konrada Tajnera? Czy uda mu si� rozwi�za� zagadk� tajemniczych zab�jstw i odkryje prawd� o syndromie 11:45?

OD OB��DU DZIELI NAS TYLKO CHWILA.

W czterech r�nych miastach w Polsce dok�adnie we wtorek o godzinie 11.45 dochodzi do zbrodni. Nauczycielka, lekarz, ksi�dz i pracownicza korporacji zabijaj� na oczach �wiadk�w przypadkowo spotkane osoby. Media szybko nag�a�niaj� temat i wprowadzaj� spo�ecze�stwo w stan niepokoju. Warszawskie �ledztwo prowadzi komisarz Konrad Tajner, wraz ze wsp�pracownikami pr�buje rozwik�a� zagadk� i sprawdzi� powi�zania os�b. Dodatkowo komisarz ma r�wnie� sporo problem�w w �yciu prywatnym. Ofiar przybywa, mno�� si� pytania, a sprawcy milcz�. Czy uda si� powstrzyma� fal� zab�jstw?

Jestem fank� Autora, czyta�am wszystkie dotychczas wydane ksi��ki i zawsze z niecierpliwo�ci� czekam na nowo�ci. Zapowied� FURII by�a dla mnie du�� niespodziank�, nie tylko ze wzgl�du na zmian� Wydawcy, ale r�wnie� pod wzgl�dem gatunku i tematyki. Opis ksi��ki od razu zach�ca do przeczytania. Tym razem pod lup� jest praca, a konkretniej mobbing, konflikty w relacji pracownik – pracodawca, wypalenie zawodowe, przepracowanie. Ka�dy rozdzia� rozpoczyna ciekawostka-fakt dotycz�ca wcze�niej wymienionych zagadnie�. Od razu polubi�am komisarza Konrada Tajnera oraz jego wsp�pracownic� Zuz� Korcz. Ciesz� si�, �e to dopiero pocz�tek serii i jeszcze nie raz b�d� w akcji. Mimo, �e to krymina� to od samego pocz�tku czu� charakterystyczny styl Autora, czyli jak m�wi� Czytelnicy „chore akcje”. Jak w ka�dej ksi��ce i tu pojawia si� w�tek homoseksualist�w. Kiedy� bardziej mnie zaskakiwa�. Teraz nie wiem czy to wyr�nik tw�rczo�ci Autora czy troch� jednak ju� nie za du�o powi�za� z rozwi�zaniem zagadek. Ca�o�� czyta�am z du�ym zaciekawieniem i z pewno�ci� nie spodziewa�am si� takiego zako�czenia. FURIA zdecydowanie robi czytelniczego smaka na wi�ksz� seri�. Du�ym plusem jest r�wnie� to, �e Autor na tapet� bierze kolejne wa�ne tematy, by� ju� ich ca�kiem sporo [Adres usuni�ty]. hejt, zagro�enia p�yn�ce z internetu, problemy m�odych ludzi, samob�jstwo. FURIA to lektura obowi�zkowa dla wszystkich fan�w Autora. My�l�, �e ta historia spodoba si� r�wnie� nowym Czytelnikom. Ksi��ki Marcela Mossa maj� to do siebie, �e gdy si�gniesz po jedn� to musisz przeczyta� wszystkie.