Krwawa k�piel nad Krutyni�

Rozalia Ginter wyruszy�a wraz z rodzin� i ukochanymi kotami na urlop. Nie spodziewali si�, �e z dala od ich ukochanym Miko�ajek, zbrodnie ich zn�w dotkn��. A jednak... jeden sp�yw kajakiem i trup. Pawe� Ginter zostaje odmeldowany do przeprowadzenia �ledztwa, za� jego �ona pr�buje wyr�wna� porachunki z pewnym ksi�dzem, z pomoc� przychodzi znana prawniczka, a na dodatek wychodz� na wierzch kolejne fakty dotycz�ce wypadku syna Ginter�w Huberta. Czy w ko�cu poznamy prawd�?

Autorka zabiera nas ju� trzeci raz w �wiat rodziny Ginter�w, gdzie nie ma spokoju, gdzie wszystko tak naprawd� p�dzi. A na dodatek, otrzymujemy histori� dodatkow�, kt�r� Pawe� Ginter musi rozwi�za�. Od pocz�tku mamy �wietny humor i zbrodnie. Bohaterowie dzi�ki swoim mocnym charakterom powoduj�, �e pa�amy do nich coraz wi�ksz� sympati�. Dodatkowo Burbur i Pedro s� w szczytowej formie.

Jak w poprzednich tomach "kocie rozdzia�y" mnie irytowa�y, tak teraz uwa�am, �e s� �wietnym dope�nieniem historii.

Je�li jeszcze nie czytali�cie tych lekkich i przyjemnych komedii kryminalnych to serdecznie Wam polecam.

KRWAWA K�PIEL NAD KRUTYNI� to trzeci tom cyklu KRYMINA�U Z PAZUREM, w kt�rym poznajemy dalsze losy rodziny Ginter�w, czyli Rozalii - Pani weterynarz, jej przystojnego m�a Paw�a - Komendanta policji w Miko�ajkach oraz kotki Burbur i kocura Pedra.

Jak wiecie bardzo lubi� wszelkie komedie, czy to komedie romantyczne czy kryminalne. Dlatego gdy dosta�am propozycje recenzji najnowszej pozycji Marty Matyszczak z mo�liwo�ci� zapoznania ca�ej serii, nie zastanawia�am si� d�ugo!

Powie��, jak i ca�� seri�, czyta si� lekko i bardzo przyjemnie. Autorka sprawnie prowadzi�a mnie przez fabu��, serwuj�c zagadki kryminalne i mataczenia w �ledztwie, przez kt�re nie mog�am wpa�� na rozwi�zanie historii. A za spraw� pami�tniczka Burbur, akcja nabiera ca�kiem zabawnego wymiaru. Co prawda, z pocz�tku nie przekonywa�a mnie taka forma przeplatania fabu�y ze zwierzeniami kotki, lecz z czasem przekona�am si� do niej. I ju� w trakcie lektury trzeciego tomu czeka�am na dowcipne wyznania z �ycia kotki i jej niewolnik�w 😉.

"Czy naprawd� przeobrazi�a si� w potwora? Ale przecie� mia�a dobre intencje! Robi�a to dla rodziny! Poprzysi�g�a sobie, �e uczyni wszystko, by nie straci� bliskich".

Malownicze widoki, kajakowy sp�yw urokliw� Krutyni�, nocleg w namiotach pod rozgwie�d�onym niebem, czyli przepis na idealny odpoczynek na �onie natury, z dala od trosk codzienno�ci. Sk�ad ekipy wakacyjnej – dwoje doros�ych, dwie nastolatki i dwa koty. Co mo�e p�j�� nie tak? Sporo rzeczy a... nawet wszystko, bo Ginterowie przyci�gaj� k�opoty jak tury�ci komary na Mazurach.

Ma��e�stwo mia�o odsapn�� od ostatnich wydarze�, zdusi� w�tpliwo�ci w zarodku i powstrzyma� si� od pyta� o wzajemne zaufanie. C�, martwa natura w postaci cia�a Nikoli W�jcik unosz�cego si� w rzece nieco rodzinne plany zmodyfikowa�a. Wobec braku sprzeciwu �ony, Pawe� Ginter przejmuje stery �ledztwa, kt�re wykroczy poza urokliwe Mazury. Ba, obierze kurs na pewn� szwedzk� Osad�, sk�d nie tylko powieje skandynawskim ch�odem, ale i p�omieniem zemsty. Tylko czy winnych nale�y szuka� a� tak daleko?

Rozalia te� nie pr�nuje, zw�aszcza gdy pojawia si� okazja, by wybi� wielebnemu Konopniakowi z g�owy plany dotycz�ce maj�tku po Jadwidze Ginter. Co prawda, pani weterynarz b�dzie potrzebowa� do tego celu pomocy przedstawicieli palestry i medi�w… Ale ciiii 😉

Burbur i Pedro notorycznie chodz� na przeszpiegi i pods�uchuj�, mniej lub bardziej oficjalnie. Zdarza im si� popa�� w tarapaty, degustowa� lokalne specja�y… i oczywi�cie zapisuj� nowe linijki pami�tniczka. Tak, zapisuj�! Bo wiecie, pewne rzeczy by�y nieuniknione, bo literackich (i nie tylko) gen�w nie spos�b wyd�uba�.

"A musicie wiedzie�, �e my, koty, mamy to do siebie, �e si� nigdy nie poddajemy. Je�li nam co� nie wychodzi, to pr�bujemy do skutku. Je�li nie drzwiami, to kominem!"

"Krwawa k�piel nad Krutyni�" to trzecia ods�ona serii Krymina�u z pazurem, kt�rej patronuj� od samego pocz�tku! Z tomu na tom robi si� coraz mroczniej w �yciu Ginter�w, poniek�d na ich w�asne �yczenie. Maj� �wiadomo��, �e pewnych wydarze� nie mo�na cofn��, oczu nie da si� przymkn��, uszu zas�oni� i powo�ywa� si� na niepami��. Fabularnie dobrze si� sta�o, �e Ginterowie chwilowo wyjechali z Miko�ajek, gdzie atmosfera stawa�a si� niebezpiecznie dusz�ca. Chocia� Kruty� wcale nie jest daleko, to nowe otoczenie i niespodziewane �ledztwo pozwala im cz�ciowo odsapn��. O ile Paw�a anga�uje tylko �ledztwo, to Rozalia jawi si� jako kobieta wielozadaniowa, kt�ra ani przez moment nie traci z horyzontu swoich priorytet�w. Lawiruje mi�dzy sprawami zwi�zanymi z gangsterskim p�wiatkiem, ksi�dzem Konopniakiem, udzia�em w �ledztwie m�a i w ko�cu sprawami dotycz�cymi syna Huberta. Nie wsz�dzie sukcesy s� jej udzia�em, czasami musi skapitulowa�, ale te� i zyskuje bezcenne informacje.

Naprawd�, nie dajcie si� zwie�� "tradycyjnej" obj�to�ci ksi��ki Marty Matyszczak, bo w "Krwawej k�pieli nad Krutyni�" naprawd� sporo si� dzieje. Ma�omiasteczkowe �ledztwo wymaga weryfikacji wielu trop�w i wielu motyw�w, nawet tych, kt�re wydaj� si� nie mie� prawa bytu. Historia Nikoli W�jcik du�o m�wi o jej bliskich, o rodzinie i przyjacio�ach, ale te� i o wielkiej mi�o�ci, �yciowych rozczarowaniach, o siostrzanej zazdro�ci i rywalizacji o miano tej "lepszej".

Charakteru, ba – dos�ownego pazura tej historii dodaj� kocie pami�tniczki. Drugiej takiej kotki jak Burbur, o tak ostrym jak brzytwa poczuciu humoru chyba nie ma. Uwielbiam jej ironiczno – sarkastyczne komentarze, w kt�rych nie patyczkuje si� z niczym ani z nikim, a swoje niezadowolenie b�yskawicznie przekuwa w czyny, do�� wyraziste. I bardzo mnie cieszy, �e Pedro poszed� w �lady matki!

"Krwawa k�piel nad Krutyni�" ko�czy si� w stylu, do kt�rego Marta Matyszczak przyzwyczai�a nas w poprzednich tomach. Kilka niespodzianek zostawi�a na koniec, w tym jedn� do�� sporego kalibru. Ba, rzek�abym – prawdziw� bomb�! I znowu czytelnicy zostali pozostawieni w niepewno�ci, z otwartymi ustami z niedowierzania i chyba morderczymi my�lami, bo kto to widzia� tak ko�czy� trzeci tom Krymina�u z pazurem?!

Czy s� tu obecni kociarze? Dzi� kolejny tom serii Krymina� z pazurem🐱.

Rozalia Ginter wraz z m�em, c�rkami, a tak�e dwoma kotami wybiera si� na wakacyjny sp�yw Krutyni�. Wypraw� przerywa natrafienie przez kobiet� na cia�o m�odej dziewczyny. Pech chce, �e miejscowy komendant jest na urlopie i brakuje r�k do pracy. Dlatego to Pawe� Ginter podejmuje si� znalezienia mordercy. Z tego powodu wycieczka zostaje przerwana.

Rozalia w tym czasie za�atwia w�asne porachunki. Ma ju� plan, kt�ry ma pozbawi� ksi�dza�Konopniak, spadku po matce Paw�a, przypadkowo zabitej przez w�a�nie Rozali�. Oczywi�cie m�� o niczym nie ma poj�cia.

Wytchnienia zapracowanym urlopowiczom nie daj� te��Burbur�i jej synalek Pedro. Kotka nie spuszcza z oka swojej niewolnicy Rozalii, a przez niepohamowany apetyt ci�gle wpada w k�opoty. Oczywi�cie nie przesta�a te� pisa� pami�tnika, do kt�rego swoje trzy grosze dorzuca Pedro.

"Krwawa k�piel nad Krutyni�"�to trzeci ju� tom serii Krymina� z pazurem, kt�rej akcja dzieje si� na malowniczych Mazurach. Wyj�tkowe w tej serii jest to, �e du�� cz�� wydarze� czytelnik poznaje z pami�tnika kotki o m�sko brzmi�cym imieniu�Burbur. Kotka jest baczn� obserwatork� i nic jej nie umknie. Swoimi spostrze�eniami dzieli si� w pami�tniki, tym razem pisanym pazurem po dnie kajaka.

Ogromnie polubi�am si� z t� seri�. Jest lekka i zabawna. Idealna na letni� lektur�. Czyta si� b�yskawicznie.

Akcja prowadzona jest dwutorowo.�Opr�cz tera�niejszych wydarze� nad Krutyni� cofamy�si� w czasie i przenosimy Osady za ko�em podbiegunowym, gdzie wielu mieszka�c�w Mazur wyje�d�a do pracy. Jak to wszystko si� ��czy? Musicie sami przeczyta�.

Po Mamy morderstwo w Miko�ajkach” i Takiej tragedii w Ta�tach” przyszed� czas na trzeci tom Krymina�u z pazurem. Ksi��ka pt. „Krwawa k�piel nad Krutyni�” mia�a premier� 28 czerwca br. i wydana zosta�a nak�adem @Wydawnictwo Dolno�l�skie. @Marta Matyszczak jest wierna strukturom ksi��ek z tej serii. Zbie�no�� miejsca (Mazury!!!), zbie�no�� g��wnych bohater�w (Ginterowie, Ginter�wny, Burbur z Synalkiem, no i oczywi�cie miejscowi gangsterzy), zbie�no�� konstrukcji (teraz, wcze�niej itd.,), no i zbie�no�� stylu, jak�e r�norodna od mojej pierwszej ukochanej serii Pani Marty, a mianowicie ksi��ek pod egid� Krymina��w pod psem.

„Nie lubi� obcych. Nie ufam nikomu. Sama sobie nie ufam. I zawsze jestem gotowa do ataku.” – „Krwawa k�piel nad Krutyni�” Marta Matyszczak.

Przynajmniej Burbur jako g��wna bohaterka jest sama w sobie do�� statyczn� postaci�, niezmienn� od pierwszej ksi��ki serii. Zawsze mo�na na ni� liczy� i czytelnik, i bohaterowie powie�ci, g��wnie jej ukochany Pawe�ek oraz niezmiennie ciemi�ona niewolnica Rozalia. To w�a�nie w ich towarzystwie oraz dw�ch latoro�li – bli�niaczek na „H” wybra�a si� Burbur razem z Pedrem na relaksacyjny sp�yw kajakowy Krutyni�. Sp�yw mo�e by si� uda�, gdyby nie tony komar�w, nieprzychylny nurt i pogoda oraz wzajemne pretensje, a przede wszystkim nieboszczyk w osobie pi�knej Nikoli W�jcik, kt�ra to w�a�nie nurtach niezwykle malowniczej mazurskiej rzeki zako�czy�a swoje kr�tkie �ycie. Nagle komisarz Pawe� Ginter zostaje zawezwany do czynno�ci �ledczych, gdy� miejscowi policjanci nie maj� wystarczaj�cego do�wiadczenia, a ich osobisty szef bawi si� w Chorwacji, a wakacje zamieniaj� si� w kolejne, do�� niespotykane �ledztwo.

„(…) w zasadzie powinni si� rozsta�. Na to jednak Rozalia nie zamierza�a pozwoli�. Rodzina – cho�by nie wiadomo jak pokr�cona – by�a wszystkim co mia�a. To by� jej skarb i pilnowa�a go jak oka w g�owie. Nikt i nic nie mog�o jej odebra� najbli�szych!” – „Krwawa k�piel nad Krutyni�” Marta Matyszczak.

Tak naprawd�, gdyby usun�� z powie�ci Burbura i jego Synusia – Pedra, pomin�� tak pieczo�owicie pisane pami�tniczki, tak, tak, celowo w liczbie mnogiej 😉, to z serii zosta�aby do�� skomplikowana powie�� obyczajowa z w�skim w�tkiem kryminalnym w tle. Mimo, �e „Krwawa k�piel nad Krutyni�” jest trzeci� cz�ci� cyklu Krymina�u pod psem, nadal nie mog� si� nadziwi�, �e jest narracyjnie tak r�na od Krymina�u z pazurem, kt�rego jedenasty tom o tytule „Cieszyn prowadzi �ledztwo” recenzowa�am prawie trzy miesi�c temu. Tom za tomem goni za mn� nierozwi�zana kwestia rodzinna, niezapomniane i nieodpokutowane zdrady. Cz�� za cz�ci�, po nocach �ni� mi si� niewypowiedziane i nieprzegadane kwestie, niepoprowadzone dialogi, nieom�wione intencje. Co rusz gmeram w kolejnych tajemnicach i niespodziankach, kt�re wyskakuj� jak zaj�c z czarodziejskiego kapelusza. I ta ogromna niewiadoma, praktycznie od pierwszej cz��, jedyny syn…

Troch� Marta Matyszczak naprowadzi�a czytelnika na sprawc�. Cho� m�ci�a, jak wytrawna „m�twa” (prosz� wybaczy� u�yte sformu�owanie Pani Marto). Jak to zwykle bywa, w takich lekkich, przyjemnych krymina�ach, ka�dy co� widzia�, ka�dy co� wie i ka�dy kogo� podejrzewa. Oczywi�cie poryw�w serca r�wnie� nie zabrak�o. Jest to konstrukcja sprawdzaj�ca si� w lekturze rozrywkowej.

Spodoba�a mi si� dedykacja. Od Autorki t�umaczenia r�wnie�. Motto, te� ca�kiem sobie. Dramatis personae z „Kobiet� z kurwikami w oczach i jej m�� niewydarzony kajakarz..” oraz „Stary pierdziel i jego druga �ona – istna pochwala instytucji ma��e�stwa” r�wnie�. Cz�ci r�wnie�. Do takiego stylu, w kt�rym rozdzia�y sk�adaj� si� ze zlepek opowiastek pozornie niezwi�zanych ze sob� ju� si� przyzwyczai�am. Natomiast nie potrafi� kompletnie przekona� si� do samej Rozalki. Sk�d ta jej sk�onno�� do m�cze�stwa? Sk�d trzymanie si� pazurami Paw�a, kt�ry nie by� jej wierny? Sk�d te pewne decyzje, zachowania ? I jakim cudem ta Potomek – Chojarska, Burbur twierdzi, �e wygl�da jej na Hermenegild� 😊, si� zaanga�owa�a w sprawie nad Krutyni�? Ale za to polsko – szwedzkie animozje. Zazdro�ci siostrzane. Nier�wno�ci w traktowaniu dzieci. I postrzeganie �wiata Burbura rozumiem, a� nadto. Szczeg�lnie jak dywaguje na temat kidnapingu, by j� podziwia� i potem sprzeda� za niebagateln� kwot�.

A� przebieram n�kami na my�l o kolejnej cz�ci😉. Nie mog� si� doczeka� co b�dzie z Ginterami. W jakim kierunku poszybuje fantazja Autorki w kolejnym tomie i czy wreszcie Rozalia uwolni si� od przesz�o�ci?