Smak gorzkiej czekolady

Po przeczytaniu tej pozycji mam w g�owie mn�stwo my�li, a jednocze�nie spisanie ich jest dla mnie sporym wyzwaniem. Ta ksi��ka przenios�a mnie do czas�w dzieci�stwa, kt�re kojarz� ju� tylko z opowie�ci. Jestem troch� m�odsza ni� nasi bohaterowie, jednak doskonale odnalaz�am si� w tym �wiecie i uwa�am, �e Weronika idealnie odda�a realia lat dziewi��dziesi�tych i sam klimat tej ksi��ki jest powodem, by po ni� si�gn��. Wszechobecna muzyka, kasety, brat telefon�w, ma�a kawiarnia z gor�c� czekolad� i sam fakt, jak przebiega�y te wszystkie jesienne dni naszych bohater�w, to wszystko powoduje, �e ksi��ka automatycznie rozkochuje w sobie czytelnika.

Naprawd� nie spodziewa�am si� tego, co zaoferowa�a mi ksi��ka. By�a to pi�kna historia z w�tkiem romantycznym i cho� bohaterami s� m�ode osoby, kt�re prze�ywa�y swoj� pierwsz� mi�o��, to okazali si� oni naprawd� dojrzali i niejednokrotnie mi imponowali swoim zachowaniem. Ca�a historia mi�osna by�a pi�kna i naprawd� chwyci�a mnie za serce. Opisywanie pierwszej mi�o�ci i pierwszych raz�w, uda�o si� autorce w stu procentach i sama chcia�am wr�ci� do tych czas�w, w kt�rych pierwszy raz do�wiadcza�am podobnych uczu�.

Poza pi�knem, ta ksi��ka by�a r�wnie� bolesna. W�tki poboczne by�y idealnie rozbudowane i pewne historie spowodowa�y, �e by�o mi autentycznie przykro. Ka�dy z bohater�w dosta� wystarczaj�ca ilo�� czasu, by opowiedzie� swoj� wersj� wydarze� i jestem tym ogromnie usatysfakcjonowana, bo ogromnie ich wszystkich pokocha�am. Spos�b w jaki Weronika po��czy�a te w�tki i rozwi�zanie, jakie dla nich znalaz�a, dla wielu mo�e by� bolesne, ale ja dawno nie by�am tak bardzo zachwycona zako�czeniem. Pokazanie czytelnikowi, �e ma prawo do wszystkich tych emocji, ma prawo sobie nie radzi� i prze�ywa� wszystko po swojemu. Nie zawsze ta pierwsza mi�o�� oka�e si� ostatni�, ale to wcale nie powoduje, �e by�a gorsza i niewarta zapami�tania.

Czuj�, �e mog�abym m�wi� o tej ksi���ce godzinami, bo by�a idealna pod wieloma wzgl�dami. Wspaniale by�o wr�ci� do dzieci�stwa i tych wszystkich pierwszych raz�w.

𝑺𝒎𝒂𝒌 𝒈𝒐𝒓𝒛𝒌𝒊𝒆𝒋 𝒄𝒛𝒆𝒌𝒐𝒍𝒂𝒅𝒚 - 𝑾𝒆𝒓𝒐𝒏𝒊𝒌𝒂 𝑨𝒏𝒄𝒆𝒓𝒐𝒘𝒊𝒄𝒛

4/5 ☆

 𝒑𝒊𝒆𝒓𝒘𝒔𝒛𝒂 𝒎𝒊�𝒐𝒔́𝒄́

 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒔́𝒍𝒂𝒅𝒐𝒘𝒂𝒏𝒊𝒆 𝒘 𝒔𝒛𝒌𝒐𝒍𝒆

 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒎𝒐𝒄

𝒔𝒕𝒓𝒂𝒏𝒈𝒆𝒓𝒔 𝒕𝒐 𝒍𝒐𝒗𝒆𝒓𝒔

 𝒓𝒊𝒈𝒉𝒕 𝒑𝒆𝒓𝒔𝒐𝒏 𝒘𝒓𝒐𝒏𝒈 𝒕𝒊𝒎𝒆

 𝒍𝒂𝒕𝒂 𝟗𝟎’

 𝒉𝒊𝒈𝒉-𝒔𝒄𝒉𝒐𝒐𝒍 𝒓𝒐𝒎𝒂𝒏𝒄𝒆

 𝒎𝒖𝒛𝒚𝒌𝒂

[wsp�praca recenzencka wydawnictwoniezwykle , przeogromnie dzi�kuj� za t� mo�liwo��!]

Ksi��ka ta by�a moim pierwszym spotkaniem z pi�rem autorki. Przez to jak wiele dobrego o niej s�ysza�am i przez to jak popularna by�a ona na bookmediach mia�am co do niej zawy�one oczekiwania i niestety ksi��ka ta nie spe�ni�a ich w stu procentach. Absolutnie nie mam na my�li tego, �e historia ta by�a z�a jednak przez to jak bardzo popularna ona jest oczekiwa�am czego� wi�cej.

Styl pisania Weroniki jest prosty i przyjemny, dzi�ki niemu ksi��k� t� czyta�o si� niesamowicie szybko i przyjemnie.

☆☆☆

Charlotte Lynch - g��wna bohaterka a zarazem szesnastoletnia mi�o�niczka rocka. Jest 1994 rok wi�c dziewczynie ci�ko jest kupi� kasety jej ulubionych zespo��w, dodatkowo mieszka ona w niewielkiej miejscowo�ci co w niczym nie pomaga.

Pewnego dnia, gdy wybra�a si� do sklepu aby zakupi� album jednego ze swoich ulubionych zespo��w dochodzi do szarpaniny mi�dzy ni� a pewnym ch�opakiem, kt�ry r�wnie� chce zakupi� ten album, jednak ko�czy si� to zepsuciem walkmana dziewczyny, a ch�opak z poczuciem winy zaprasza dziewczyn� do kawiarni na 𝒈𝒐𝒓𝒂̨𝒄𝒂̨ 𝒄𝒛𝒆𝒌𝒐𝒍𝒂𝒅𝒆̨.

To w�a�nie od tego wszystko si� zacz�o.

Oka�e si�, �e ta dw�jka ma ze sob� naprawd� wiele wsp�lnego, a Charlotte pr�dko zacznie zakochiwa� si� w ch�opaku. Muzyka gra bardzo wa�n� role w �yciach tej dw�jki a ich serca przy sobie zaczynaj� bi� w tym samym szybkim rytmie.

Ju� wcze�niej s�ysza�am, �e zako�czenie ma z�ama� serca czytelnik�w, jednak nie nale�� do os�b p�acz�cych podczas czytania ksi��ek i my�la�am, �e b�dzie tak r�wnie� w tym przypadku, jednak bardzo si� pomyli�am!🤎🥹