Wolverine. Czer�, biel i krew

Recenzowany album jest zbiorem 12 opowiada� r�nych autor�w, kt�rych punktem wsp�lnym jest czarno-bia�a oprawa graficzna i solidna dawka krwawej tre�ci. Ka�da rozdzia��w to niezale�na historia, dziej�ca si� w r�nym okresie chronologicznym opowie�ci o Loganie. Jest to wi�c dzie�o raczej kierowane do obeznanego fana (na ca�e szcz�cie nie ma jednak konieczno�ci znania ca�ej historii X-Men�w). Je�li chodzi o jako�� poszczeg�lnych opowie�ci, to prezentuj� one dobr� i co najwa�niejsz� r�wn� form�. Nie nale�y jednak oczekiwa� od nich czego� „rewolucyjnego” i „porywaj�cego”. Wi�kszo�� z nich opiera si� na prostych i sprawdzonych schematach, maj�cych zapewni� odbiorcy solidn� dawk� „krwawej” rozrywki na ograniczonej liczbie stron. Mo�na tutaj jednak znale�� kilka naprawd� interesuj�cych pere�ek ukazuj�cych nieznane epizody z �ycia Logana. �wietnie sprawdza si� tu r�wnie� pr�ba autor�w pokazania r�norakich oblicz tego mutanta. Od samotnika pragn�cego zemsty, przez w�ciek�� „maszynk� do zabijania”, ko�cz�c na prawdziwym bohaterze gotowym do najwi�kszych po�wi�ce�.

Bez cienia najmniejszej w�tpliwo�ci, wi�kszo�� os�b zainteresowanych tym komiksem, zdecyduje si� jednak po niego si�gn�� nie ze wzgl�du na tre��, ale osza�amiaj�c� opraw� graficzn�. Zaserwowana tutaj sztuka jest zachwycaj�ca w ka�dym najdrobniejszym detalu. Tak jak zosta�o to ju� wspomniane, ca�o�� (niezale�nie od artysty) opiera si� na czerni i bieli z du�� dawk� czerwieni. Ka�dy z tw�rc�w podchodzi do zadania bardzo indywidualnie, ka�demu jednak udaje si� stworzy� co� niesamowitego. Otrzymujemy tutaj komiksowy spektakl przemocy, w�ciek�o�ci i krwi (wpadaj�cy momentami w gore), tylko dla doros�ego czytelnika. Na dodatek, je�li kto� jest osob� o s�abych nerwach, to raczej powinien tego albumu unika�.

Album Wolverine: czer�, biel i krew jest wi�c �wietnym uzupe�nieniem ka�dej „mutanciej” komiksowej kolekcji. Je�li tylko kto� nie stroni od gargantuicznej dawki przemocy i pragnie zobaczy� Logana w akcji, to nie znajdzie niczego lepszego.

KRWAWA BIEL

Seria Black, White AND Blood to nowa inicjatywa Marvela, zapocz�tkowana pod koniec 2020 roku zeszytami po�wi�conymi Wolverine’owi i sukcesywnie rozwijana po dzi� dzie�, wraz z takimi tytu�ami, jak Carnage czy ostatnio Deadpool. I to seria naprawd� znakomita, skupiona na klimacie i kr�tkich opowie�ciach sk�adaj�cych ho�d jednej z najciekawszych postaci. I chocia� poziom poszczeg�lnych opowie�ci jest r�ny, jako ca�o�� ten album to jeden z najlepszych komiks�w o Wolviem od lat i rzecz absolutnie warta polecenia fanom postaci i X-Men.

LOGAN. PATCH. BRO� X. WOLVERINE.

Ten tajemniczy mutant nosi� kilka przydomk�w i podejmowa� si� wielu r�nych zaj��. O jego wyczynach opowiedziano mn�stwo historii, lecz wiele innych nadal pozostaje okrytych nimbem tajemnicy. Przed wami dwana�cie nieopowiedzianych epizod�w z jego �ycia i najkrwawszych bitew, kt�re stoczy� przez lata, po raz pierwszy ujawnionych w ca�ej swojej brutalnej okaza�o�ci dzi�ki talentowi zar�wno najwi�kszych tw�rc�w komiksowych ostatnich dekad (Chris Claremont, Chris Bachalo i Adam Kubert), jak i znanych animator�w ameryka�skiej kultury popularnej (Steven S. DeKnight i John Ridley).

Kiedy po raz pierwszy si�gn��em po Wolverine: Black, White AND Blood, na samym pocz�tku wydawania serii w USA, by�em pozytywnie zaskoczony. Nie spodziewa�em si� bowiem, �e ten komiks b�dzie tak �wietny. Po pierwsze scenarzy�ci tacy, jak Gerry Duggan, Matthew Rosenberg i Declan Shalvey to nie czo��wka marvelowskich artyst�w. Po drugie temat wydarze� z �ycia Logana za� jest tak zgrany. A wreszcie przecie� forma antologii zazwyczaj nie pozwala artystom rozwin�� skrzyde�, ale okaza�o si�, �e to rzecz doprawdy wy�mienita w swej prostocie. Sentymentalna podr� w czasie, kt�ra ods�ania przed nami nieznane dot�d epizody z �ycia Logana i dostarcza �wietnej rozrywki.

Oczywi�cie najwi�ksza w tym zas�uga wy�mienitej szacie graficznej. Bo to w�a�nie ona najcz�ciej podnosi poziom ca�o�ci, co wida� w otwieraj�cej album, genialnie zilustrowanej, cho� do�� przeci�tnej fabularnie opowie�ci. Czasem jednak zdarza si� tak, �e to scenariusz podnosi poziom jedynie nie�le (ale nie znajdziecie tu �le narysowanych komiks�w i to du�y plus) historyjki – tak mamy w przypadku dzie�a Chrisa Claremonta, legendy X-Men i autora takich legendarnych tytu��w, jak Saga Mrocznej Phoenix czy Czasy minionej przysz�o�ci. S� tu r�wnie� historie, gdzie �wietny scenariusz wsp�gra ze znakomit� szat� graficzn� (Sp�o�!). A wszystko to razem wzi�te daje �wietny komiks.

Mo�e i wt�rny, bo sam pomys�, by zaserwowa� nam czarno-bia�y komiks uzupe�niony o czerwony kolor nie jest niczym nowym (sp�jrzcie tylko Sin City: Ten ��ty dra� czy Batman: Black AND White, Vol. 2), ale doskonale pasuje do tej opowie�ci. Dzi�ki unikaniu komputerowych fajerwerk�w album jest nastrojowy i robi �wietne wra�enie. Oby Mucha wyda�a kolejne albumy z tego cyklu.