eBook Male�ka mobi epub

To moje kolejne spotkanie z tw�rczo�ci� autorki, czyta�am kilka ksi��ek Ani i ka�da bardzo mi si� podoba�a i wywo�a�a we mnie lawin� emocji, dlatego kiedy tylko widz� now� propozycj� literack� od autorki wiem, �e b�d� musia�a po ni� si�gn��. Tak r�wnie� by�o w przypadku ksi��ki "Male�ka", kt�ra zainteresowa�a mnie swoim opisem i urzek�a pi�kn� szat� graficzn�. Stylistyka i j�zyk jakim pos�uguje si� autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, �e histori� zawart� na kartach tej powie�ci czyta si� niesamowicie szybko, ja poch�on�am j� w jeden wiecz�r, a tak naprawd� to zarwa�am dla niej kawa�ek nocki, bo po prostu nie mog�am si� oderwa� od los�w Zofii. Fabu�a zosta�a w interesuj�cy spos�b nakre�lona, przemy�lana i bardzo dobrze poprowadzona, a bohaterowie �wietnie wykreowani. To postaci bardzo prawdziwie, kt�re tak jak my pope�niaj� b��dy, borykaj� si� z problemami dnia codziennego oraz post�puj� pod wp�ywem emocji, chwili dlatego tak �atwo si� z nimi uto�sami� w wielu kwestiach, podzielaj�c podobne troski i dylematy. Zar�wno Zofia jak i jej c�rka - Julia od pierwszych stron zaskarbi�y sobie moj� sympati�, mentalnie je wspiera�am i chcia�am dla nich jak najlepiej, a uwierzcie, �e los nie oszcz�dza� Zofii. Akcja powie�ci toczy si� swoim niespiesznym rytmem, co w przypadku tej ksi��ki bardzo mi si� podoba�o, mog�am lepiej przyjrze� si� relacjom panuj�cym mi�dzy bohaterami, kt�re okaza�y si� bardziej skomplikowane ni� my�la�am na pocz�tku. Pisarka na niesamowit� zdolno�� przelewania wszelkich odczu� na papier i w przypadku tej powie�ci naprawd� to wida� i czu�. Tutaj emocje wylewaj� si� z ka�dej przeczytanej strony, a ja ch�on�am je ca�� sob�. Nie spodziewa�am si� a� tak pot�nego �adunku emocjonalnego. "Male�ka" to dojrza�a, poruszaj�ca i warto�ciowa historia, pe�na �yciowych m�dro�ci, do�wiadcze� i prawd. Historia Zofii poruszy�a mnie do g��bi i pozwoli�a spojrze� z zupe�nie innej perspektywy na niekt�re kwestie oraz zastanowi� si� nad w�asnym �yciem i wyborami jakich dokonuj� ka�dego dnia. Cudownie sp�dzi�am czas z t� ksi��k� i czekam ju� na kolejne powie�ci spod pi�ra autorki. Polecam!

@recenzje_ksiazek_niezwyklych_

🌸 "Male�ka" autorstwa Anny H. Niemczynow, to pe�en emocji romans obyczajowy, kt�ry mnie zachwyci�.

🌸 Zofia to czterdziestoletnia kobieta, kt�ra ma za sob� nieudane ma��e�stwo, a z niego c�rk� Lilk�, kt�ra jest dla niej ca�ym �wiatem.

Kolejny m��, kt�ry jest architektem nie akceptuje jej c�rki z poprzedniego ma��e�stwa, co rzutuje na relacje pomi�dzy ma��onkami.

Gdy c�rka Zofii wchodzi w doros�o�� kobieta postanawia zabra� j� w podr� �ycia do Ameryki. Tam Zofia poznaje m�odego kardiologa Oliwera, dzi�ki kt�remu spojrzy na swoje �ycie z innej perspektywy.

Co czeka matk� i c�rk� za oceanem?

Czy Zofia znajdzie w sobie si��, by zmieni� swoje �ycie?

🌸Pani� Ani� cechuje niezwyk�a wra�liwo��, a to doskonale wida� w jej ksi��kach. Jest niezwykle pozytywn� osob�, i uwielbiam ogl�da� jej profil na instagramie, gdy� jej u�miech zawsze poprawia mi humor. Dlatego po jej ksi��ki si�gam z wielk� przyjemno�ci�, a ostatnia z nich "U�pione nami�tno�ci" by�a fenomenalna, dlatego by�am naprawd� podekscytowana jej kolejn� powie�ci�.

Ta historia mn� wstrz�sn�a i poruszy�a do g��bi.

Lubi� czyta� m�dre i �yciowe powie�ci, kt�re ukazuj� dylematy zwyk�ych ludzi, z kt�rymi sami mo�emy si� uto�samia�. To sprawia, �e s� tak prawdziwe i zmuszaj� do refleksji, oraz pokazuj� co w �yciu jest tak naprawd� wa�ne. Po przeczytaniu tej ksi��ki jestem rozbita wewn�trznie g��wnie z powodu zako�czenia, kt�re z�ama�o mi serce, i jedna my�l przychodzi mi do g�owy "�yj tak, jakby jutra mia�o nie by�". Ju� poleci�am t� ksi��k� mamie i kole�ankom, i mam nadziej�, �e im r�wnie� si� spodoba.

Je�li lubicie ksi��ki obyczajowe i nie mieli�cie jeszcze okazji zapozna� si� z tw�rczo�ci� autorki, to koniecznie musicie to nadrobi�.

Wed�ug mnie to jedna z tych ksi��ek, po kt�re najch�tniej si�gaj� kobiety, a a� by si� chcia�o poczyta� opinie m�czyzn. Bardzo dobrze napisana historia kobiety, kt�r� spotka�o wiele zawod�w w �yciu prywatnym i postanowi�a si� nie poddawa�. Niby nic odkrywczego, a jednak nie zauwa�y�am w tym wypadku wpadania w utarte koleiny i przewidywalne z g�ry sytuacje. Czyta�o mi si� j� �wietnie i mimo �e nie opowiada o jakich� niesamowitych wydarzeniach, to jest w niej co� niezwyk�ego. Polecam. Mo�na przeczyta� w kilka wieczor�w i nie�le si� wci�gn��.

Ta przepi�kna ok�adka zawiera bardzo emocjonalne wn�trze.

Zofia ma za sob� zupe�nie nieudane ma��e�stwo. Jedyne co w nim pozytywnego to c�rka, kt�rej kobieta stara si� zapewni� lepsze �ycie oraz pe�n� rodzin�. W jej 18 urodziny matka zabiera dziewczyn� w wymarzon� podr� do Stan�w Zjednoczonych. Ta wyprawa mia�a by� prezentem dla c�rki, sta�a si� jednak tak�e pewnego rodzaju rozliczaniem z przesz�o�ci� dla Zofii. Kobieta dzi�ki temu, czego do�wiadczy�a w USA zupe�nie inaczej spojrza�a na swoje �ycie. Dostrzeg�a jego wady i zalety, ale przede wszystkim zrozumia�a co jest naprawd� wa�ne.

Autorka napisa�a swoj� powie�� nie narzucaj�c nic czytelnikowi. Przedstawi�a r�ne perspektywy i punkty widzenia. Da�a dzi�ki temu przestrze� do refleksji. Sama b��ka�am si� we mgle w�asnych przemy�le�. Raz sta�am rami� w rami� z g��wn� bohaterk�, by za chwil� wytyka� jej b��dy. Nawarstwienie wszystkich przykrych sytuacji w zwi�zku podkopa�o pewno�� siebie Zofii, pog��biaj�c zazdro��. Wszystko to odebra�o jej poczucie bezpiecze�stwa i w�asnej warto�ci. W kobiecie pokutowa� zakorzeniony jeszcze w dzieci�stwie, spaczony obraz relacji rodzinnych przez co sama zacz�a zap�tla� si� we w�asnych czynach.

J�zyk jest bardzo przyjemny, szybko absorbuje uwag� czytelnika. Dzi�ki temu, mimo trudnej tematyki t� ksi��k� czyta si� bardzo szybko. Je�li lubicie �yciowe, nielukrowane historie to zach�cam Was do si�gni�cia po ten tytu�.

"Male�ka" to powie�� bardzo wzruszaj�ca i zmuszaj�ca do refleksji nad swoim �yciem.

Poznajemy Zofi�, t�umaczk� literatury, kt�ra mieszka z c�rk� i m�em w Niemczech. Kobieta ma za sob� nieudane pierwsze ma��e�stwo i teraz jest �on� przystojnego architekta Leona Abramowicza. M�czyzna wed�ug innych ludzi uchodzi za idea�. Ich ma��e�stwo wydaje si� bajkowe, a oni wydaj� si� rodzink� jak z obrazka. Jednak Zofia ma za sob� nieprzepracowane traumy z przesz�o�ci i w jej domu s� bardzo napi�te relacje rodzinne, a atmosfer� panuj�c� mi�dzy ma��onkami mo�na kroi� no�em. Okazuje si� te�, �e Leon nieakceptuje swojej pasierbicy. �ycie na emigracji nie jest �atwe dla Zofii, a ona marzy�a tylko o pe�nej rodzinie dla swojej c�rki i domu pe�nym mi�o�ci. Gdy Julia ko�czy osiemna�cie lat Zofia proponuje c�rce jako prezent urodzinowy wsp�ln� podr� po Stanach Zjednoczonych. Matk� i c�rk� czeka niezapomniana przygoda. A co stanie si�, gdy w �yciu Zofii stanie na drodze m�ody i przystojny kardiolog Oliwer Prinz?

Je�li jeste�cie ciekawi, co wydarzy si� na wakacyjnym wyje�dzie matki i c�rki to przeczytajcie t� ksi��k�. Gwarantuj� Wam, �e nie po�a�ujecie ani chwili z t� ksi��k�.

Genialna fabu�a i ciekawie wykreowani bohaterowie. Uwielbiam czyta� takie m�dre i warto�ciowe powie�ci. Autorka t� histori� pokazuje nam z czym wi��� si� nieprzepracowane traumy z przesz�o�ci. Poznajemy ogromn� mi�o�� matczyn�, kt�ra powoduje kryzys ma��e�ski. Przekonacie si� jak wa�ne w budowaniu relacji i blisko�ci s� szczero�� i rozmowa. Autorka zabiera nas w pi�kn� podr� po Stanach Zjednoczonych, a jednocze�nie pomi�dzy kartkami tej ksi��ki przemyca wa�ne tematy oraz m�dre s�owa. Czytaj�c t� ksi��k� �ledzi�am losy bohaterki i prze�ywa�am jej emocje. Autorka zmusza czytelnika do przemy�le� i refleksji nad �yciem. Ka�dy pope�nia b��dy, a jego do�wiadczenia �yciowe to indywidualna sprawa. Autorka napisa�a ksi��k� z przes�aniem, by nie ocenia� cudzych motywacji. Nie krzywd�cie innych nie znaj�c ich historii. Przekonacie si� te�, �e warto �y� tu i teraz, bo powt�rki nie b�dzie. Dop�ki �yjemy mo�emy wszystko. Zako�czenie powie�ci rozwali�o mnie emocjonalnie i pojawi�y si� �zy.

Jestem zachwycona i czekam na kolejne powie�ci spod pi�ra autorki.

Polecam!

BRUNETTE BOOKS

Kolejny raz mam zaszczyt opowiedzie� Wam o ksi��ce jednej z moich ulubionych autorek oraz mojej imienniczki, kt�r� podziwiam ca�ym sercem, a mowa o Annie H. Niemczynow. Staram si� ka�dej recenzji napisa�, �e ksi��ki autorki to wed�ug mnie taki przewodnik dla ka�dej kobiety (bez wzgl�du na wiek), ale i dla m�czyzn (�eby mo�e lepiej zrozumie� kobiecy umys�, ale i dla innych prywatnych spraw). Dzisiejsza recenzja dotyczy ksi��ki „Male�ka” kt�r� pokocha�am ca�ym sercem. Nie ma chyba ksi��ki Ani kt�ra nie poruszy�a mojego serca. Opis�w ksi��ki jest pe�no w internecie, wi�c kochani zach�cam do przeczytania, bo wtedy dowiecie si� wst�pnie, z czym przyjdzie si� „zmaga�”. Napisa�am zmaga�, bo w�r�d os�b, kt�re wezm� t� pozycj� w d�onie mog� wr�ci� to prze�y� z przesz�o�ci, kt�re nie s� godne na�ladowania lub o kt�rych wstyd m�wi�.

Tym, co do mnie przemawia za ksi��kami autorki to jest to, �e czerpie inspiracje ze swojego �ycia, z przyg�d, kt�rych do�wiadcza, b��dy, jakie pope�nia oraz sukcesy, jakie zdobywa. Ka�da ksi��ka jest 100% autentyczna a to dlatego, �e widz� jak�� cz�stk� siebie, widz� kawa�ek swojej drogi, jak� przesz�am i przechodz�, a o jakich drogach jeszcze nie s�ysza�am/widzia�am, lecz mog� mie� je na uwadze. „Male�ka” to ksi��ka o kobiecie, kt�ra w wieku 40 lat stoi na rozstaju drogi, kt�ra zmaga si� z wieloma przeciwno�ciami losu, lecz, czy odnajdzie w tym wszystkim siebie? Rodzin� a co najwa�niejsze, ile b�dzie w stanie po�wi�ci� dla c�rki, kt�r� kocha najbardziej na �wiecie. Ile jest os�b, kt�re s� w zwi�zkach, w kt�rych „miesi�c miodowy” jeszcze dobrze si� nie rozpocz��, a p�k�, jak ba�ka mydlana? Ile jest os�b, kt�re maj�c dziecko tworz� nowy dom z nowym partnerem, kt�ry nie akceptuje naszego dziecka? Ile jest os�b, kt�re bez wzgl�du na to jakby si� stara�y to natrafiaj� na barykad� w postaci pogorszenia si� relacji w zwi�zku? Co najwa�niejsze wed�ug mnie, ile jest os�b, kt�re przez by�ych, jak i obecnych partner�w maj� nisk� samoocen�? I na koniec (cho� mog�abym wymienia� jeszcze kilkaset takich pyta�), jak bardzo traumy z dzieci�stwa, jakich do�wiadczy�y�my ze strony rodzica mog� wp�yn�� na dzisiejsz� mnie?!

Ksi��ka pokaza�a mi, �ebym dba�a o ka�dy dzie�, jaki jest mi dany do tego, �eby kocha� i by� kochan�, �eby nie marnowa� czasu na to, co by�o, lecz skupi� si� na tym, co jest, zawalczy� o godno�� osobist� i uczuciow�, oderwa� si� od toksycznych ludzi, kt�rych mia�o si� za przyjaci�, tylko dlatego, �e m�wili mi to, co my�leli, �e jest mi potrzebne do �ycia, celebrowa� ka�d� sekund� z moj� rodzin�, a tym bardziej pokaza� w�asnej c�rce, �e jest kim� najwa�niejszym na tym �wiecie i tylko od niej zale�y, jak� drog� wybierze i zapewni�, �e zawsze, ale to zawsze b�d� j� wspiera�. Kto powiedzia�, �e po 40 ju� nic na nas nie czeka? Kto powiedzia�, �e kobieta powinna szanowa� m�a bez wzgl�du na to, jaki jest dla nas? Kto powiedzia�, �e kobieta powinna po�wi�ci� si� piel�gnowaniu domu i ca�ego tego ogniska.

Ksi��ka zdecydowanie zas�uguje na to, �eby zarwa� noc, podarowa� naszej c�rce, ale i synowi, kole�ance, partnerce czy komu chcecie, poniewa� mo�e pom�c zrozumie� kilka takich spraw �yciowych, jakim jest szacunek i empatia do drugiego cz�owieka, to �e w zwi�zku jeste�my oboje nie tylko ja, to �e po 40, jak i 50-ce mo�na realizowa� marzenia itd.

Gratuluj� autorce kolejnej fantastyczniej ksi��ki i z ca�� pewno�ci� mog� napisa�, �e kiedy� podaruje w�asnemu dziecku.

Kolejna niespodzianka to taka, �e w aplikacji Empik Go mo�ecie ods�ucha� ksi��k� w wersji audio lub przeczyta� w wersji ebook. Zabierzcie j� ze sob� w podr�, na pla�e, na rower czy bezsenn� noc.

Pani Ania Niemczynow po raz kolejny napisa�a �wietn� ksi��k�, kt�ra wci�ga od pierwszej strony i nie pozwoli si� od�o�y� nawet na chwil�. Ostatnio w ksi��kach szukam zazwyczaj wyrazistych bohater�w, emocji i trudnych temat�w. Tutaj ukazane jest jak traumatyczne prze�ycia z dzieci�stwa maj� wp�yw na doros�e �ycie. Jest to r�wnie� ksi��ka o relacjach w ma��e�stwie.

Zofia to kobieta, kt�ra wysz�a za ma� po raz drugi. Pierwszy m�� pi� i by� to dla niej g��wny pow�d rozstania. Ze zwi�zku tego ma c�rk�, Julk�. Dziewczynka by�a dla niej ca�ym �wiatem. Wychodz�c po raz drugi za ma� my�la�a, �e tym razem �ycie u�o�y si� i zazna troch� spokoju. Niestety, ale Leon od zawsze odtr�ca� c�rk� Zofii, a do tego na ka�dych imprezach, sylwestrach i spotkaniach z przyjaci�mi pi�, co zawsze powodowa�o, �e u Zofii budzi�y si� demony przesz�o�ci. Pewnego dnia kobieta postanowi�a na tydzie� wyjecha� wraz c�rk� do Stan�w Zjednoczonych, gdzie w jej �ycie wkracza Oliwer Prinz. O dziwo nie przeszkadza mu, �e Zofia jest nieco starsza od niego i ma dziecko. Jak dalej potocz� si� losy bohater�w? Czy prawdziwe �ycie zaczyna si� po czterdziestce? Czy g��wna bohaterka po�wieci swoje ma��e�stwo dla nowej znajomo�ci? Ile b�dzie w stanie zrobi� dla swojej c�rki? Przekonacie si� sami.

Pomimo, �e g��wna bohaterka jest raczej smutn� postaci�, kt�ra od dziecka poszukuje m�czyzny, kt�ry da jej szcz�cie i b�dzie totalnym przeciwie�stwem jej ojca, to bardzo j� polubi�am. Za jej przemy�lenia, za wnioski, kt�re wyci�ga�a z tego co dzieje si� w jej ma��e�stwie. Przez ca�� ksi��k� zastanawia�am si� jakie decyzj� podejmie i z kim b�dzie chcia�a sp�dzi� reszt� �ycia. A mo�e sama?

Uwielbiam styl pisania pani Ani, a w tej ksi��ce jest on wyj�tkowy. Przed ka�dym rozdzia�em znajduje si� kr�tki wiersz, kt�ry sprawia, �e ksi��k� czuje si� bardziej. Jest to r�wnie� powie��, kt�ra sk�ania do refleksji i je�li w�a�nie takie lubicie ksi��ki, to bardzo polecam „Male�k�”.

MALE�KA to powie�� o nieprzepracowanych traumach z przesz�o�ci, o k�opotach ma��e�skich, ale te� o akceptacji siebie, trudnych wyborach i o odnalezieniu szcz�cia.

Troch� si� obawia�am tej ksi��ki, bo czyta�am r�ne opinie na jej temat. Jednych zachwyca�a, drugich troch� mniej, a do kt�rej grupy ja nale��? Ca�e szcz�cie do tej pierwszej .

Anna H. Niemczynow ma niesamowity talent do pisania powie�� �yciowych i do tworzenia bohater�w, z kt�rymi mo�emy si� identyfikowa�. Jej postacie nie s� krystaliczne, tylko takie z wadami, dzi�ki czemu staj� si� prawdziwsze. R�wnie� problemy, kt�re porusza autorka w powie�ciach nie odbiegaj� od realnego �ycia. Tak by�o i w tym przypadku.

Autorka tworzy�a histori�, od kt�rej nie mog�am si� oderwa�, chocia� przepe�ni�a j� cierpieniem g��wnej bohaterki Zofii, ksi��ka nie przyt�acza z�ymi emocjami, tylko sk�ania do refleksji.

Owszem, du�o tu przemy�le� Zofii, co sprawia, �e fabu�a momentami jest przegadana, ale akurat w tej historii musia�a by� taka. Aby w pe�ni zrozumie� poczynania kobiety, z czym si� zmaga�a i jakie emocje ni� targa�y.

W ca�ej historii Zofii odnalaz�am wiele wsp�lnego ze mn�, dlatego powie�� na d�ugo zostanie w moim sercu . A to zako�czenie? Szok! Ze zdumienia szeroko otwiera�am oczy.

“Cz�owiek �yje tylko raz, tylko w swoim ciele i swoim umy�le”.

Zofia Wolant-Abramowicz ma czterdzie�ci lat, prawie doros�� c�rk� z pierwszego, nieudanego ma��e�stwa, jest t�umaczem. Od paru lat jest �on� cz�owieka, kt�ry wydawa� si� by� spe�nieniem jej wszystkich marze�. Jednak rzeczywisto��, codzienno�� z Leonem nie do ko�ca okaza�a si� taka, jak by tego chcia�a. Zofi� bardzo boli brak akceptacji m�a jej ukochanej c�reczki. Jakby tego ma�o, m�� wyra�nie j� ignoruje zw�aszcza w towarzystwie, bywa nieprzyjemny, lekcewa�y j�. Kobieta coraz trudniej to znosi. Osiemnaste urodziny c�rki staj� si� powodem by matka i c�rka razem wyruszy�y w wymarzon� podr� po Stanach Zjednoczonych. Podczas wycieczki poznaj� Oliwiera, m�odego, przystojnego kardiologa, kt�ry coraz mocniej wydaje si� by� zafascynowany Zosi�.

Czy ta podr� zmieni co� w �yciu Zosi? A mo�e stanie si� pocz�tkiem czego� nowego? Moje kolejne bardzo udane spotkanie z tw�rczo�ci� autorki. Akcja powie�ci toczy si� swoim rytmem i intryguje. Fabu�a ciekawie poprowadzona, dopracowana w ka�dym szczeg�le, niesie ogromne, sprzeczne emocje. Pani Ania czaruje s�owem, naturalnie przekazuje �yciowe prawdy, pi�kny, lekki, p�ynny, subtelny styl powodowa� ogromn� przyjemno�� z czytania. Smutek miesza si� z rado�ci�, cho� tego pierwszego jest zdecydowanie wi�cej. Bohaterowie wyra�nie ukazani, to zwykli ludzie, jakich mijamy w naszej codzienno�ci. Ka�dy jest inny, autentyczny, nietuzinkowy, paleta przer�nych osobowo�ci. Zosia wzbudza�a we mnie mieszane odczucia, nie do ko�ca potrafi�am j� zrozumie�. To ciep�a, serdeczna, m�dra kobieta, kt�ra przez ca�e �ycie dobro innych przedk�ada�a na w�asne. Jej marzenia, pragnienia zawsze by�y mniej wa�ne. Jednak ile mo�na? Ile trzeba po�wi�ci� i w imi� czego? Leona nie polubi�am, to egoista i manipulator zapatrzony w siebie. Gdy grunt pod nogami zaczyna mu si� chwia�, wtedy zaczyna dostrzega�, jak bardzo krzywdzi� najbli�sze osoby. Czy jednak nie b�dzie za p�no?

Nietuzinkowa, urokliwa opowie��, kt�ra motywuje do zmian. Autorka porusza szereg trudnych, z�o�onych problem�w. Ukazuje jak bardzo nieprzepracowane traumy z przesz�o�ci, maj� wp�yw na tera�niejszo��. Pokomplikowane relacje ma��e�skie, umiej�tnie stwarzane pozory, stawianie innych przed sob�. Potrzeba wybaczenia, by m�c z czyst� kart� i spokojn� g�ow� ruszy� do przodu. Krucho�� i ulotno�� �ycia, zwyk�a codzienno��, t�sknoty, pragnienia. Trudne wybory i ich konsekwencje. Wzajemne zale�no�ci i oczekiwania wobec innych. Bezwarunkowa mi�o�� do dziecka. Pozytywne nastawienie wobec �wiata i innych, ka�da z nas kobiet jest wa�na, nie dla innych, ale dla siebie.

M�dra, wnikliwa, poruszaj�ca, bardzo �yciowa, dojrza�a opowie�� napisana ku przestrodze. Ukazuje jak wa�na w �yciu ka�dego z nas, jest umiej�tno�� przebaczania. Daje do my�lenia, zmusza do refleksji. Z ca�ego serca polecam, Tatiasza i jej ksi��ki :)

Pani Anna kolejny raz czaruje s�owami. 🥰 Jej powie�ci s� pisane przez �ycie. Przepe�nione skrajnymi emocjami, sk�aniaj� do refleksji. Bije od nich ciep�o, pozytywne spojrzenie na �wiat, ale tak�e ogromne do�wiadczenie. 🩷

Tym razem autorka zainspirowana swoj� niedawn� podr� po Stanach Zjednoczonych, napisa�a histori� matki i c�rki. Kobiet, kt�re zazna�y ju� wiele.

•

Po trudnym okresie dzieci�stwa i nieudanym ma��e�stwie, Zofia pragnie jedynie spokoju, mi�o�ci i poczucia bezpiecze�stwa u boku m�czyzny, kt�ry b�dzie dba� o ni� i jej ma�� c�reczk�. Czy wymaga za du�o? Najwyra�niej szcz�liwe �ycie ma��e�skie nie jest jej pisane. Kolejny zwi�zek, z wydawa�oby si� idealnym m�em, zaczyna si� psu�. Zosia od zawsze mia�a wra�enie, �e Leon nie potrafi pokocha� jej c�rki. A z biegiem lat brak akceptacji wida� go�ym okiem. Zar�wno Julka jak i przyszywany ojciec, nie potrafi� nawet udawa�, �e s� kochaj�c� si� rodzink�. Na dodatek Leon uwielbia by� w centrum zainteresowania, otoczony wianuszkiem kobiet, bryluje w towarzystwie, co nie odpowiada Zofii. Kobieta po�wi�ci�a dla niego bardzo du�o, zostawi�a przyjaci� i ojczyzn�. A on nie umie spe�ni� cho� jednej prostej obietnicy. Ile� to razy k��cili si� z powodu alkoholu i imprez, na kt�rych on �wietnie si� bawi�? Ile razy b�aga�a, by obdarzy� Julk� mi�o�ci� i szacunkiem?

Zofia postanawia zabra� c�rk� w wymarzon� podr�. To b�dzie ich wsp�lny prezent urodzinowy. Wyprawa �ycia. Mo�e tam odnajdzie w sobie si�� i zawalczy o w�asne szcz�cie?

•

Ksi��k� czyta si� bardzo przyjemnie, ale nie jest to �atwa historia. 💔 Momentami denerwowa�a mnie postawa g��wnej bohaterki. Jej ci�g�e wracanie do przesz�o�ci, analizowanie ka�dego kroku, to jak naskakiwa�a doros�ej "male�kiej". 🤷‍♀️

Ka�dy z nas d�wiga baga� do�wiadcze�, wi�kszo�� prze�y�a niejedno rozczarowanie i pewnie nie raz przebaczenie by�o jedyn� drog�. Takie jest �ycie. I taka jest ta historia. ❤️‍🩹

•

Za egzemplarz dzi�kuj� @wydawnictwoluna . ❤️

Ile razy stawia�y�cie czyje� potrzeby nad w�asne? Zapewne niezliczon� ilo��, prawda? A zastanawia�y�cie si�, jak by to by�o cho� raz postawi� na siebie? Niby proste, ale dlaczego tak trudno jest nam to zrobi�? Czy by�oby to szale�stwem? By� mo�e. Ale czemu nie spr�bowa� i sprawdzi� co ma nam do zaoferowania los? Przecie� ka�da z nas pragnie kocha�, by� kochana i zauwa�ona. A w �yciu wszystko jest mo�liwe...

Z ka�d� kolejn� czytan� stron� "Male�kiej" odnosi�am wra�enie, jakby ta powie�� by�a napisana specjalnie dla mnie. Zapewniam Was, �e nie tylko ja b�d� mia�a takie odczucia. Wy te� to poczujecie. To, czego do�wiadczy�a g��wna bohaterka, mo�e spotka� ka�d� z Was. Tak �atwo uto�samia� si� z Zofi� i poczu� jej strach, obawy, pogubienie.� Wydaje si�, �e wszystkie jej problemy wzi�y si� z tego, �e nie potrafi�a przebaczy�, nosi�a w sobie nieprzepracowane rany, stale rozdrapywa�a przesz�o��. Nie powinna wchodzi� w nowy zwi�zek, dop�ki nie rozliczy�a si� z trudnym dzieci�stwem i nieudanym ma��e�stwem.�

Anna Niemczynow w przepi�kny spos�b przedstawi�a relacj� mi�dzy matk� a c�rk�. Widzimy jak silna i bezwarunkowa potrafi by� mi�o�� matczyna. Zupe�nie odmiennie ma si� relacja pasierbicy z ojczymem, kt�ra rodzi w nas z�o�� i bunt. Jednak czy rzeczywi�cie wina le�a�a wy��cznie po stronie m�czyzny? Nie mo�na tu jednoznacznie nikogo os�dza�. Autorka podejmuje si� r�wnie� tematu zdrady (cielesnej i duchowej), braku szczerej rozmowy w ma��e�stwie, wp�ywu dzieci�stwa na doros�o�� czy d��enie do bycia idealnym.

To historia, kt�ra si�ga w g��b czytelnika, do jego duszy, do ukrytych pok�ad�w jego wra�liwo�ci. Sk�ania do wielu refleksji nad �yciem, nad tym, co dla nas wa�ne oraz tym, czy potrafimy docenia� to, co otrzymali�my od losu.�

"Male�ka" to wielowymiarowa, wzruszaj�ca i przede wszystkim �yciowa powie�� daj�ca si�� do walki o siebie, o to, na czym nam zale�y. Podobno smutek, bezsilno�� i cierpienie nie trwaj� wiecznie... Chcia�abym w to wierzy�. Ksi��ka Ani uchyli�a mi okienko, przez kt�re przebijaj� si� promyki s�o�ca. To obowi�zkowa lektura dla ka�dej kobiety! Zreszt�, m�czyznom te� polecam.

Pi�kna...

M�dra...

�yciowa...

�ami�ca serca...

Otwieraj�ca oczy...

Sk�aniaj�ca do refleksji...

Szczera...

Nieprzes�odzona...

W�a�nie taka jest "Male�ka" - najnowsza powie�� Anny H. Niemczynow.

Ale� mia�am gonitw� my�li, czytaj�c t� ksi��k�. Ile razy przerywa�am czytanie, by przez chwil� przeanalizowa� post�powanie bohater�w. Ile cytat�w zapisa�am, by m�c do nich wraca�, by m�c si� nimi rozkoszowa�.

Mi�o��.

Niewa�ne jaka.

To ona jest sensem naszego �ycia.

Szacunek.

Wymagamy go od innych, a ile dajemy go od siebie?

Zainteresowanie.

Czasami wystarczy zwykle "Co u ciebie", by u�miech pojawi� si� na naszej twarzy.

Szczero��.

To fundament ka�dego zwi�zku. Ka�dej rodziny.

Zaufanie.

Tak trudno je zdoby�, a tak �atwo straci�...

Dom.

Miejsce, do kt�rego si� wraca.

Gdzie warto�ci takie jak: mi�o��, szacunek, zainteresowanie, szczero�� i zaufanie nie wyst�puj� od �wi�ta, lecz s� obecne ka�dego dnia.

Lecz w �yciu cz�sto bywa tak, �e taki dom, bardzo trudno jest zbudowa�. Opieramy si� na swojej intuicji, stajemy si� podejrzliwi, coraz wi�cej skaz dostrzegamy w w�t�ych murach swojego domu. Pope�niamy b��dy, kt�rych nie dostrzegamy. A kiedy ju� je widzimy, kiedy staramy si� je naprawi�, okazuje si�, �e jest ju� na to za p�no. Nagle to, co mieli�my na wyci�gni�cie r�ki, oddala si�, pozostawiaj�c po sobie ogromn� pustk� i rozrywaj�cy serce �al. Doceniamy to, co mieli�my, gdy to wymyka nam si� z r�k.

Zofia, po nieudanym pierwszym ma��e�stwie, postanawia na nowo u�o�y� sobie �ycie u boku Leona. Niestety traumy, jakie przesz�a w dzieci�stwie, a p�niej w trakcie trwania pierwszego ma��e�stwa, odcisn�y potworne pi�tno nie tylko na jej psychice, ale tak�e na dalszym �yciu kobiety. Na dodatek dostrzega coraz wyra�niej zaczyna widzie� wady Leona. M�czyzna nie tylko po�wi�ca jej coraz mniej uwagi, ale tak�e nie akceptuje jej osiemnastoletniej ju� c�rki Julii. Zosia ma sobie za z�e, �e szybciej nie zauwa�y�a zmiany w zachowaniu m�a. Pragnie wynagrodzi� to c�rce, dlatego w ramach prezentu urodzinowego zaprasza j� w podr� do Stan�w Zjednoczonych. To ma by� babski wypad. Niezapomniana przygoda. I tak te� si� dzieje. W trakcie trwania wyprawy, zar�wno Zosia, jak i Leon maj� czas na to, by zastanowi� si� nad sob� i nad swoim zwi�zkiem.

Czy da si� go jeszcze uratowa�?

A mo�e po wsp�lnym �yciu zosta�y ju� tylko zgliszcza?

"Male�ka" to powie�� wielow�tkowa, o kt�rej mo�na pisa� i pisa�...

Zako�czenie �amie serce... Sprawia, �e po policzkach p�yn� �zy...

Lecz mimo to, cudownie sp�dzi�am z ni� czas i wiem, �e jeszcze nie raz do niej wr�c�...

Zofia ma za sob� nieudane ma��e�stwo z m�czyzn�, kt�ry nadu�ywa� nie tylko alkoholu, ale r�wnie� przemocy. By�a jednak na tyle silna, �e odesz�a od niego zabieraj�c ich c�reczk�. To by�o wiele lat temu i chocia� ponownie wysz�a za m��, nie zapomnia�a o tym, co wtedy prze�y�a. Niestety znacz�co wp�ywa to na jej zwi�zek z obecnym m�em Leonem. Kobieta nie toleruje alkoholu, a ka�da, nawet najmniejsza ilo�� wypitego go przez jej obecnego partnera, jest dla niej problemem. Pocz�tki jej zwi�zku z Leonem wspomina wspaniale, lecz teraz czuje, �e nie jest tak, jak by� powinno, jakby chcia�a, aby by�o. Ona wola�aby sp�dza� czas tylko z nim, on woli gdzie� wychodzi�. Nawet walentynki, zamiast sp�dzi� we dwoje, sp�dzaj� z dwiema innymi parami. Na dodatek to nie jedyny problem. Zofia widzi, �e Leon nie akceptuje jej c�rki, ci�gle j� poucza, a wszelkie pr�by zmienienia tego, ko�cz� si�, nie tak jak powinny.

Pewnego dnia, kobieta postanawia, �e z okazji 18 urodzin c�rki wybior� si� we wsp�ln� podr�. Tylko ona, Julka i Stany Zjednoczone – taki by� plan, jednak �ycie go troch� zweryfikowa�o. W �yciu Zofii pojawia si� pewien kardiolog. M�czyzna jest od niej o dziesi�� lat m�odszy, a mi�dzy nimi zaczyna si� rodzi� co�, co wcale nie powinno. Co takiego? Jak potoczy si� ta znajomo��? Co z ma��e�stwem Zofii i Leona? Jak uda si� podr� po Stanach Zjednoczonych? Czy �ycie Zofii b�dzie w ko�cu takie, o jakim zawsze marzy�a? Czy odnajdzie swoje szcz�cie?

Historia, jak� znalaz�am w ksi��ce, nie nale�a�a do �atwych i s�odkich, a wr�cz przeciwnie. Autorka poruszy�a wiele nie�atwych temat�w, a przemy�lenia g��wnej bohaterki potrafi�y sprawi�, �e mia�am �wieczki w oczach. Brak zrozumienia, brak akceptacji, samotno��, strach, b�l, traumatyczna przesz�o��, nadopieku�czo�� – to tylko cz�� tego, co w niej znajdziemy.

Dla mnie to nie by�a lektura na jedno podej�cie, a wszystko przez emocje, jakie towarzyszy�y podczas czytania. Wymaga�a ode mnie zatrzymania si�, przemy�lenia, zastanowienia si� nad tym, o czym czytamy. Natomiast zako�czenie sprawi�o, �e d�ugo nie mog�am si� pozbiera�.

G��wn� bohaterk� jest Zofia. To kobieta po przej�ciach, nieudanym ma��e�stwie z m�czyzn�, kt�ry znacz�co nadu�ywa� alkoholu. Poznajemy j�, kiedy tamten czas ma dawno za sob�, ponownie wysz�a za m��, jednak czuje, �e mi�dzy ni� a Leonem dzieje si� coraz gorzej. To bohaterka, kt�r� nie jestem w stanie jednoznacznie okre�li�. Czasem jej zachowanie nie do ko�ca mi si� podoba�o, czasem reagowa�a zbyt impulsywnie, jednak z drugiej strony, poznaj�c jej histori�, jestem w stanie zrozumie� jej strach.

„Male�ka” to nie kolejny, lekki romans, o kt�rym zapomina si� nied�ugo po przeczytaniu. To ksi��ka, kt�ra wymaga od czytelnika przemy�lenia, zrozumienia, skupienia podczas czytania. Wed�ug mnie warto j� pozna� bli�ej i polecam.

Recenzja pojawi�a si� r�wnie� na moim blogu - Mama, �ona - KOBIETA

Zastanawia�am si� na tytu�em tej ksi��ki-odkrycie to�samo�ci male�kiej ogromnie mnie zaskoczy�o,poniewa� w z�ym kierunku zinterpretowalam jej znaczenie😉

Historia otrzymana w tej powie�ci porusza bardzo wiele temat�w wa�nych w �yciu:relacje w zwi�zku,macierzy�stwa,akceptacji,dbania o najbli�sze osoby,traumy dzieci�stwa,nieudanego ma��e�stwa,nowego zawi�zku z zaakceptowania dziecka partnera,zazdro�� o dziecko,brak zrozumienia,zazdro��,poczucie gorszo�ci,przebaczenia,zdrad� oraz zrozumienie co w �yciu jest najwa�niejsze i co powinni�my stawia� na pierwszym miejscu.

Jak widzicie jest wiele do odkrycia w tej powie�ci.To tylko nieznaczna cz�� temat�w w niej poruszanych.Dlatego jest to lektura,kt�ra uczy i przestrzega przed z�ymi wyborami i zachowaniem.

Relacja kobiety starszej od m�czyzny jest t�em w tej historii,poniewa� otrzymujemy w niej o wiele wa�niejsze wskaz�wki nad kt�rymi warto si� zastanowi�.Bo nie wiek parter�w jest gwarancj� szcz�cia zwi�zku lecz ci�g�a praca obojga ludzi b�d�cych w nim.

Relacja rodzicielska jest niezwykle wa�na.Dbanie o dziecko,jego wychowanie i nauczenie go z cieszenie si� z ma�ych rzeczy,by �y�o tak,aby nie �a�owa�.Chroni� swoje dziecko,poniewa� ono uczy si� od nas.Cierpi razem z nami,gdy rodzice nie s� szcz�liwi.Spe�nia� marzenia i �y�…po prostu.

Powie�� przypomina o tym co wa�ne w �yciu kobiety i matki.Warto zawalczy� o siebie i pokaza�,�e jeste�my warte ka�dej chwili nam po�wi�conej.Bo nie wiemy kiedy nas zabraknie.

Ksi��ka idealna dla os�b,kt�re szukaj� emocjonuj�cej lektury oraz dla ka�dego pragn�cego odnale�� swoj� si�� do walki o swoj� przysz�o��.

Koniecznie ja przeczytajcie.Polecam

Zastanawia�am si� na tytu�em tej ksi��ki-odkrycie to�samo�ci male�kiej ogromnie mnie zaskoczy�o,poniewa� w z�ym kierunku zinterpretowalam jej znaczenie😉

Historia otrzymana w tej powie�ci porusza bardzo wiele temat�w wa�nych w �yciu:relacje w zwi�zku,macierzy�stwa,akceptacji,dbania o najbli�sze osoby,traumy dzieci�stwa,nieudanego ma��e�stwa,nowego zawi�zku z zaakceptowania dziecka partnera,zazdro�� o dziecko,brak zrozumienia,zazdro��,poczucie gorszo�ci,przebaczenia,zdrad� oraz zrozumienie co w �yciu jest najwa�niejsze i co powinni�my stawia� na pierwszym miejscu.

Jak widzicie jest wiele do odkrycia w tej powie�ci.To tylko nieznaczna cz�� temat�w w niej poruszanych.Dlatego jest to lektura,kt�ra uczy i przestrzega przed z�ymi wyborami i zachowaniem.

Relacja kobiety starszej od m�czyzny jest t�em w tej historii,poniewa� otrzymujemy w niej o wiele wa�niejsze wskaz�wki nad kt�rymi warto si� zastanowi�.Bo nie wiek parter�w jest gwarancj� szcz�cia zwi�zku lecz ci�g�a praca obojga ludzi b�d�cych w nim.

Relacja rodzicielska jest niezwykle wa�na.Dbanie o dziecko,jego wychowanie i nauczenie go z cieszenie si� z ma�ych rzeczy,by �y�o tak,aby nie �a�owa�.Chroni� swoje dziecko,poniewa� ono uczy si� od nas.Cierpi razem z nami,gdy rodzice nie s� szcz�liwi.Spe�nia� marzenia i �y�…po prostu.

Powie�� przypomina o tym co wa�ne w �yciu kobiety i matki.Warto zawalczy� o siebie i pokaza�,�e jeste�my warte ka�dej chwili nam po�wi�conej.Bo nie wiemy kiedy nas zabraknie.

Ksi��ka idealna dla os�b,kt�re szukaj� emocjonuj�cej lektury oraz dla ka�dego pragn�cego odnale�� swoj� si�� do walki o swoj� przysz�o��.

Koniecznie ja przeczytajcie.Polecam

Zastanawia�am si� na tytu�em tej ksi��ki-odkrycie to�samo�ci male�kiej ogromnie mnie zaskoczy�o,poniewa� w z�ym kierunku zinterpretowalam jej znaczenie😉

Historia otrzymana w tej powie�ci porusza bardzo wiele temat�w wa�nych w �yciu:relacje w zwi�zku,macierzy�stwa,akceptacji,dbania o najbli�sze osoby,traumy dzieci�stwa,nieudanego ma��e�stwa,nowego zawi�zku z zaakceptowania dziecka partnera,zazdro�� o dziecko,brak zrozumienia,zazdro��,poczucie gorszo�ci,przebaczenia,zdrad� oraz zrozumienie co w �yciu jest najwa�niejsze i co powinni�my stawia� na pierwszym miejscu.

Jak widzicie jest wiele do odkrycia w tej powie�ci.To tylko nieznaczna cz�� temat�w w niej poruszanych.Dlatego jest to lektura,kt�ra uczy i przestrzega przed z�ymi wyborami i zachowaniem.

Relacja kobiety starszej od m�czyzny jest t�em w tej historii,poniewa� otrzymujemy w niej o wiele wa�niejsze wskaz�wki nad kt�rymi warto si� zastanowi�.Bo nie wiek parter�w jest gwarancj� szcz�cia zwi�zku lecz ci�g�a praca obojga ludzi b�d�cych w nim.

Relacja rodzicielska jest niezwykle wa�na.Dbanie o dziecko,jego wychowanie i nauczenie go z cieszenie si� z ma�ych rzeczy,by �y�o tak,aby nie �a�owa�.Chroni� swoje dziecko,poniewa� ono uczy si� od nas.Cierpi razem z nami,gdy rodzice nie s� szcz�liwi.Spe�nia� marzenia i �y�…po prostu.

Powie�� przypomina o tym co wa�ne w �yciu kobiety i matki.Warto zawalczy� o siebie i pokaza�,�e jeste�my warte ka�dej chwili nam po�wi�conej.Bo nie wiemy kiedy nas zabraknie.

Ksi��ka idealna dla os�b,kt�re szukaj� emocjonuj�cej lektury oraz dla ka�dego pragn�cego odnale�� swoj� si�� do walki o swoj� przysz�o��.

Koniecznie ja przeczytajcie.Polecam

�ycie potrafi zaskoczy�, potrafi r�wnie� pokaza� drugie oblicze. Zosia mimo i� nie mia�a idealnego dzieci�stwa, �y�a, sz�a dalej, przebrn�a przez pierwsze ma��e�stwo, kt�re by�o nieudane, drugie mia�o by� idealne lecz r�wnie� okaza�o si�, �e nie jest sielank�. Drugi m�� Zosi nie akceptuje pasierbicy i pomimo stara� nie da si� tego ukry�. Kobieta w pewnym momencie dowiaduje si�, �e jest chora i postanawia zabra� c�rk� w niezapomnian� podr� po Stanach Zjednoczonych. Matka i c�rka jak dwie po��wki jab�ka, tylko one nikt wi�cej... A mo�e znajdzie si� tam r�wnie� Oliwier, m�ody, przystojny kardiolog i Zosia da si� ponie�� chwili. Tylko przyjdzie jej za to srogo zap�aci�.

Ksi��ka jest pewn� podr� nie tylko po malowniczych, pi�knych Stanach Zjednoczonych, r�wnie� jest podr� przez �ycie Zofii, jej zmagania z kryzysem, bakiem uwagi, ch�ci� czego� innego. Kobieta musia�a zachorowa�, by si� otrz�sn�� i zacz�� co� zmienia�. �ycie potrafi by� okrutne jednak my kierujemy tym co chcemy zrobi�, gdzie chcemy si� uda� i jak post�pimy. Nie zawsze wybieramy dobrze, jednak zawsze mo�emy naprawi� swoje b��dy.

Pi�ro autorki jest tak lekki i przyjemne, �e histori� wr�cz si� po�yka, czyta si� szybko i z ogromnym zaciekawieniem. Historia Zosi jest samym �yciem, pragnieniem, pro�b� o uwag�. Ksi��ka dla ka�dej kobiety, ka�da z nas w pewnym sensie znajdzie w niej cz�stk� siebie. Nie zawsze wybieramy dobrze, a mi�o�� do dziecka nie zna granic, to w�a�nie autorka w tej lekturze ukazuje. Za to zako�czenie rozwala na �opatki, nie tego si� spodziewa�am, trzeba �y� i korzysta� z chwili jak� los nam daje, poniewa� jutro mo�e nie nadej��.

Zosia z pozoru prowadzi spokojne i szcz�liwe �ycie, jednak nie czuje si� szcz�liwa w ma��e�stwie i wydaje jej si�, �e m�� nie akceptuje jej c�rki z poprzedniego zwi�zku. Zosia ma za sob� traumatyczne prze�ycia i jest przewra�liwiona na punkcie alkoholu i co chwila prosi m�a o to aby nie pi� lecz on ignoruje pro�by �ony i dochodzi do wielu sprzeczek i k��tni. Zosia wraz z c�rk� postanawia zrobi� co� dla siebie i lec� na wycieczk� do Stan�w Zjednoczonych.

Co wydarzy si� na wycieczce ?

Czy zawsze stateczna i rozwa�na Zosia podda si� szale�stwu ?

Historia niebanalna, lecz emocjonalna, o silnej wi�zi z c�rk� i problemami ma��e�skimi. Ksi��ka podzielona jest na dwie cz�ci, co my�l�, �e jest fajnym zabiegiem. Mia�am ma�y problem z g��wn� bohaterk�, czasami mnie irytowa�a i mia�am wra�enie, �e sama nie wie czego chce, ale jej relacja z c�rk� by�a pi�knie pokazana. W tej historii znajdziecie du�o rozmy�le� i rozwa�a�, jest to niby ksi��ka obyczajowa, ale naprawd� daje du�o do my�lenia i sk�ania do refleksji. To moje pierwsze spotkanie z autork�, ale na pewno nie ostatnie, bo podoba� mi si� styl w jakim autorka wci�ga czytelnika w sw�j �wiat.

Bardzo polecam t� histori�

Musz� przyzna�, �e by�a to wci�gaj�ca lektura i nawet �yciowa. Ba, uwa�am, �e ka�da kobieta odnajdzie w niej cz�stk� siebie. Nie mamy tutaj nic przekoloryzowanego. Troch� si� obawia�am, czy aby na pewno mi si� spodoba historia Zofii. Moje obawy by�y niepotrzebne, bowiem ksi��ka mnie poch�on�a od pierwszej strony. W dodatku j�zyk i styl Autorki bardzo wpasowa�y si� w m�j gust, wi�c by�a to po prostu czytelnicza przyjemno��.

Pytanie do wszystkich 40+🤣 Czy �ycie zaczyna si� naprawd� dopiero po czterdziestce?

Wed�ug ksi��ki, kt�ra w�a�nie zako�czy�am czyta�, wlasnie tak jest. A je�li jeste�cie ciekawi jakie podj�cie tam prezentuje autorka, to zapraszam do przeczytania:

Male�ka- Anny H. Niemczynow, wydawnictwo wydawnictwoluna

Zdecydowanie letnia ksi��ka z romansem i mn�stwem uczu� na pierwszym planie. Lekka, wakacyjna, idealna do czytania wieczorami na hamaku. Autorka pisze przyjmnym j�zykiem, bardzo p�ynnie i szybko si� czyta. Sama historia na pewno spodoba si� wszystkim fanom wszelakiego rodzaju romanside�. Na pewno mo�na powiedzie�, �e same postaci s� bardzo interesuj�ce, chciaz niekiedy wydaj� si� za bardzo "naci�gane", ale wiadomo to taki gatunek.

Autorka pokazuje jak wa�ne jest dla ka�dego odnalezienie szcz�cia, jak �atwo mo�na si� pomyli� i da� ponie�� z�udnym pierwszym wyobra�eniom, zw�aszcza kiedy oczy przes�ania mi�o��. Ale pokazuje te� jak przypadkowo mo�na trafi� na szcz�cie, kiedy si� tego nie spodziewamy, w najmniej oczekiwanym momencie �ycia jak i miejscu. A jednak czasem nasze przekonania i do�wiadczenia �yciowe przeszkadzaj� nawet temu czego tak bardzo pragniemy.

Je�li lubicie taki histori�, ksi��ka spodoba si� Wam na pewno. A dla wszystkich srok ok�adkowych b�dzie �wietnym egzemplarzem na pokazow� p�k� 😍

Zofia, m�atka, po pierwszym nieudanym zwi�zku prze�ywa trudy ma��e�stwa po raz drugi, mimo, �e na pocz�tku nic tego nie zapowiada�o. Postanawia da� spok�j swoim rozterkom i skupi� si� cho� chwil� tylko na swojej c�rce. Podr� po Stanach Zjednoczonych wydaje si� �wietna odskoczni�. Obie kobiety korzystaj� z podr�y jak tylko mog� i postaniwaj�, �e b�dzie to czas tylko dla nich. Jednak �ycie bywa przewrotne. Czy ich podr� zako�czy si� czym� niespodziewanym, a �ycie zaskoczy je obie?

Zapraszam do czytania 🥰

Czyta�am t� ksi��k� par� dni, ale to nie dlatego, �e nie mia�am czasu, albo mi si� nie podoba�a, po prostu chcia�am j� prze�ywa�. Chcia�am, by ka�da literka wch�on�a si� we mnie.

To, do�wiadczy�a g��wna bohaterka, mo�e do�wiadczy� ka�da z nas na ka�dym etapie swojego �ycia. I to od nas zale�y jak sobie z tym poradzimy.

Kiedy pami�ta�a� o sobie?

Kiedy spe�ni�a� jak�� swoj� zachciank�?

Kiedy przesta�a� patrze� na to co m�wi� inni? Kiedy BY�A�?

Autorka w swojej ksi��ce wspomnia�a, �e pewnie nie raz b�dziemy pr�bowa� uto�sami� si� z g��wn� bohaterk� i by�am zaskoczona ile razy to robi�am.

B�d�c 3 lata samotn� mam� chroni�am syna z ka�dej strony. Powierzenie go komu� innemu by�o ci�ko. Jak znale�� partnera idealnego? Zaufa�? Dzi� mamy 3 syn�w. Tak my mamy z m�em ❤️ Rozumia�am strach bohaterki, jej przemy�lenia, obawy ...

Maj�c problemy zdrowotne my�la�am o tym co by�o, co b�dzie. Nie �y�am tu i teraz. A omija�o mnie tyle dobra. B�d� inaczej patrze� na �wiat.

Ksi��ka jest dopracowana, bije z niej niesamowita szczero�� i m�dro��.

By�am zaskoczona obrotem sytuacji, ale jakie ja mam prawo os�dza� szcz�cie innych?

Walczcie o siebie. O swoj� chwil�, dobry nastr�j.

Chcesz i�� sama na cappucino? Id�!

Chcesz wyjecha� na wycieczk�, kup bilet!

Pok��ci�a� si� z nim? Idziecie spa� obra�eni?

Porozmawiasz z nim jutro?

A kto da� Ci pewno��, �e b�dzie jutro?

Kto?

�ycie zdarza si� by� gr� pozor�w. I to, �e te pozory odgrywamy w�r�d obcych dzisiaj ju� w zasadzie ma�o kogo dziwi. Gorzej, je�eli sami sobie zaczynamy wmawia�, �e jest cukierkowo, kwieci�cie i najpi�kniej na �wiecie. A pod grub� skorup� tej iluzji czujemy, �e nie w tym miejscu chcemy by�.

Mo�na powiedzie�, �e tak zaczyna si� historia g��wnej bohaterki najnowszej powie�ci Anny H. Niemczynow "Male�ka". To, by na skorupie, kt�r� przez lata budowa�a Zofia, powsta�a cho�by rysa, wymaga od niej nie lada wysi�ku. Zrozumienia siebie, swoich potrzeb i emocji.

"Male�ka" to dla czytelnika w swoista podr�. Z jednej strony po Stanach Zjednoczonych – najwa�niejszych punktach na mapie – oraz zobaczenia ich oczami Zofii i jej c�rki. Ale przede wszystkim Autorka w pi�knym stylu pozwala do�wiadcza� tego, z czym zmaga si� Zofia: z jej kryzysem, ci�g�ym poczuciem winy wobec bliskich, a nast�pnie odnajdywaniu siebie na nowo, odkrywania mocy relacji mi�dzyludzkich, budowania wi�zi z bliskimi od pocz�tku.

To, do czego doprowadzi�a bohaterk� jej podr� by�o dla mnie zaskakuj�ce, ale pokaza�o, �e �ycie nie zaczyna si� po czterdziestce (lub trzydziestce, pi��dziesi�tce itd.), ale wtedy, kiedy my na to pozwolimy. A samo zako�czenie utwierdzi�o w przekonaniu, �e jutro mo�e by� za p�no.

"Male�ka" to powie��, w kt�rej niejedna czytelniczka mo�e odnale�� cz�stk� siebie. Prawdziwie �yciowa, nie przejaskrawia problemu, ale sprawia poczucie bliskiej odbiorcom. A przy tym dojrza�a i emocjonalna. Polecam!

Ok�adka tej ksi��ki prezentuje si� przepi�knie. Odcienie fioletu i r�u, do tego kwiaty na ok�adce... Niby nic, ale gr� kolor�w jak najbardziej przyci�ga wzrok. Jestem zachwycona. Czyta�am t� ksi��k� w formie elektronicznej, wi�c nie wiem, czy posiada� b�dzie skrzyde�ka, czy nie, czy stronice b�d� bia�e czy kremowe (obstawiam te drugie znaj�c polityk� wydawnictwa). Podczas pisania recenzji nie mam poj�cia jak finalnie b�dzie si� prezentowa�, ale jestem przekonana, �e ca�y zesp� wydawnictwa do�o�y wszelkich stara�, by by�o najpi�kniej.

Jest to moje trzecie spotkanie z pisark�, kt�re jak rzek�am podczas czytania "Kt�r�dy do raju", �e dam jeszcze jedn� szans�, kt�ra zadecyduje czy b�d� si�ga� po inne pozycje autorki czy te� nie. Gdy nadarzy�a si� okazja przeczytania przedpremierowo "Male�kiej" uzna�am, �e to b�dzie idealny punkt zwrotny. Gdy zatopi�am si� w lekturze, ju� wiedzia�am. Wiedzia�am, �e to by�a dobra decyzja.

Czyta si� szybko i przyjemnie. Styl jest lekki i nie posiada jakichkolwiek blokad podczas czytania. Jednak jest on specyficzny. Momentami zdarza si�, �e my�li bohater�w czy te� opisy przewa�aj� nad dialogami. Nie jest to w tej pozycji m�cz�ce, a pozwala nam zrozumie� poczynania g��wnej bohaterki. Przyzna� musz�, �e tym razem wci�gn�am si� niemal od pierwszych stron i chcia�am pozna� burzliw� przesz�o�� Zofii. Jest to ksi��ka, kt�ra zapada w pami��. To, co ma tu miejsce, zostaje w g�owie na d�ugo i sprawia, �e w naszej g�owie otwiera si� bramka z przemy�leniami. Po doczytaniu do ostatniej kropki musia�am na moment wyciszy� si� i jeszcze raz, powoli wszystko przemy�le�, pouk�ada�. W niezwykle prosty spos�b pisarka ukazuje nam proz� �ycia, to, jak �ycie mo�e wygl�da�, nie koloryzuj�c go. Ubiera je w kolorowe szaty, ale g��wnie widzimy je w szarych odcieniach. A ja bardzo lubi� takie historie, proste, �yciowe, kt�re mog�yby �mia�o przydarzy� si� nam. Zwyk�emu Kowalskiemu...

Zofia jest bohaterk�, kt�ra wywo�ywa�a we mnie sprzeczne uczucia. Pocz�tkowo denerwowa�a mnie bardzo swoim zachwianym nastrojem, niezdecydowaniem. Stara�am si� by� dla niej wyrozumia�a, bo z ka�d� kolejn� stron� dowiadywa�am si� o niej coraz wi�cej. Co prze�y�a, co j� odpycha. Gdy dowiedzia�am si�, co j� tak naprawd� bola�o, zacz�am jej wsp�czu� i kibicowa�am do ostatnich niemal stron, by wszystko potoczy�o si� dla niej pozytywnie. G��wnie to na niej si� skupiamy, chocia� mamy te� inne postacie, r�wnie wa�ne, maj�ce wp�yw na ca�o��.

Maj�c na celowniku wci�� Zosi�, zaczyna�am j� coraz lepiej rozumie�. Przykro mi by�o patrz�c na jej smutek, cierpienie, a wspomnienia wci�� katowa�y j� na ka�dym kroku. Ka�dego dnia dawa�y o sobie zna�, nie pozwalaj�c jej by� w pe�ni szcz�liw� i spe�nion� kobiet�. I w ko�cu miarka si� przelewa. Zdecyduje si� na wyjazd do Stan�w Zjednoczonych z ukochan� c�rk�. Wycieczka ta staje si� prze�omem w jej �yciu...

Uwa�am, �e bohaterowie zostali stworzeni �wietnie, ka�dy z nich jest inny, r�ni si� charakterem... Jednych polubimy, drugich nie... Niekt�rzy zarzuc� na nas urok, a drudzy niemal od pierwszego "zobaczenia" zdecydowanie nas odepchn�. I za t� prawdziwo�� dzi�kuj� autorce - bo w�a�nie takimi lud�mi jeste�my my sami. Czytaj�c powie�� o ludziach, kt�rych mo�emy spotka� na ulicy - moim zdaniem przynajmniej - jest zdecydowanie lepiej. Takie w�a�nie jest nasze �ycie, niekoloryzowane.

Zdaje sobie spraw�, �e wielu z Was si�ga po lektury po to, �eby odci�� si� od rzeczywisto�ci. Czy jest sens wyj�� z naszych codziennych trosk i wej�� do �wiata w kt�rym mamy to samo? Ja uwa�am, �e to jest dobre, bo i tak nie �yjemy swoimi problemami, a tymi w ksi��ce. Jestem czytelnikiem, kt�ry uwielbia zatapia� si� w cudzych prawdziwych historiach, gdy� mo�na z takich powie�ci naprawd� wiele wyci�gn��. I w�a�nie w recenzowanym dzi� tytule znajdziecie wiele wa�nych aspekt�w �yciowych, na kt�re warto zwr�ci� uwag�.

Nie jest to tylko powie�� o mi�o�ci, przyja�ni... Opisuje relacje mi�dzyludzkie, ukazuje, jak te relacje poprzez brak rozmowy, niedom�wienia zaczynaj� si� psu�, niemal gni� od spodu. Pokazuje, jakie mog� mie� fatalne skutki. Si�a matczynej mi�o�ci jest ogromna, co widzimy na przyk�adzie Zofii i jej c�rki. Jeste�my w stanie zauwa�y� plusy i minusy ca�kowitego po�wi�cenia si� rodzinie, kt�re wychodz� tylko od jednej, a nie dw�ch os�b. Wa�nym punktem jest r�wnie� intuicja, kt�ra niejednokrotnie pokazuje nam, �e warto j� by�o wzi�� sobie do serca, a nie zostawi� na pastw� losu i zapomnie�.

A najwa�niejsze moim zdaniem jest to, �e Anna H.Niemczynow ukazuje, jak wiele mo�na straci�, przez w�asn� g�upot�.

Zawsze uwa�a�am, �e rozmowa, szczero�� i obecno�� to FUNDAMENTY udanej relacji. A gdy ich zabraknie... mo�e sta� si� tak, jak podzia�o si� to w drugim ma��e�stwie g��wnej bohaterki.

Jestem wdzi�czna, �e autorka skupi�a si� bardzo na postaciach. Niekt�rzy z Was uzna� mog�, �e niekt�re fragmenty s� a� nazbyt dok�adne i przeci�gni�te, niepotrzebne... Ja jednak tak nie my�l�. Ka�dy z nas mo�e zrozumie� zachowanie ludzi z tej ksi��ki na inny spos�b.

W szczeg�lno�ci Zo�ka, kopa�a sobie do�ek sama. Sama dla siebie, wci�� rozpami�tuj�c przesz�o��. Nie patrzy�a pozytywnie na to, co mo�e j� dobrego spotka�. Za wszelk� cen� chcia�a uchroni� si� przed przesz�o�ci�, kt�ra ci�gn�a si� za ni� niczym wo� perfum. Sprawi�o to, �e zapomnia�a o tym, co najwa�niejsze, o tym, �e mo�na by� szcz�liwym, nawet z kiepsk� przesz�o�ci�, wystarczy�o si� tylko oddzieli� grub� kresk�. Jasna sprawa, �e nie jeste�my w stanie wyrzuci� wspomnie� z g�owy, wyprze� si� ich. Jednak patrz�c z perspektywy przesz�o�ci na osoby z tera�niejszo�ci nie b�dzie niczym dobrym. Bardzo �atwo mo�na si� pogubi� i tak sta�o si� w�a�nie z kobiet�. Podczas tych lekko ponad czterystu stron, ods�ania si� przed nami, pokazuje swoje s�abo�ci, sprawy z dawnych lat, kt�re wci�� maj� na ni� wp�yw.

Widzimy te�, jak bohaterowie postawieni pod �cian�, doceniaj� to, co mieli, a co utracili bezpowrotnie. Nie tak �atwo jest odbudowa� stracone zaufanie, nic dwa razy takie samo ju� nie b�dzie, zreszt� zrzu�cie na pod�og� ulubiony kubek. P�kni�te elementy, kt�re skleicie i tak b�d� widoczne i tak samo jest z drugim cz�owiekiem. Nie da si� wymaza� pope�nionych b��d�w, a s�owa jak ostrze, bole�nie rani� i zostaj� w naszych g�owach na zawsze, wci�� jak echo odbijaj�c si� w naszych g�owach, w odpowiednich momentach...

"- Chocia� jestem twoja matk�, b�d� pewna, �e masz we mnie przyjaci�k�. Nie tak�, jak twoje r�wie�niczki. Oj, nie. Moja przyja�� dla ciebie jest bezwarunkowa. Nigdy nie ustanie. Nigdy, s�yszysz? - m�wi�a, trzymaj�c policzki Julii."

Reasumuj�c uwa�am, �e jest to niezwykle prawdziwa, �yciowa historia, kt�ra mo�e spotka� niejednego z nas. Ukazuje te trudne chwile, zw�tpienie w samego siebie, bohaterowie stoj� na rozdro�u dr�g, nie wiedz�c, kt�r� �cie�k� kroczy�. "Male�ka" pokazuje nam jak silna i bezwarunkowa potrafi by� matczyna mi�o��, jaka relacja mo�e istnie� mi�dzy matk�, a c�rk�... Zmusza do refleksji, a na sam koniec sprawia, �e nie mo�emy otrz�sn�� si� z zaskoczenia. Uwa�am, �e jest to warto�ciowa opowie��, kt�r� koniecznie musicie pozna�. Szczeg�lnie polecam j� osobom, kt�re znaj� i lubi� powie�ci autorki, ale r�wnie� i tym, kt�rzy zaczytuj� si� w powie�ciach obyczajowych. Polecam j� osobom, kt�re lubi� czyta� o prawdziwym, nie koloryzowanym �yciu. ZDECYDOWANIE polecam.