Dorota Mas�owska - nowa powie��
W swoich poprzednich ksi��kach bardzo wnikliwie, ale te� �wie�o, z m�odzie�cz� beztrosk�, przygl�da�a si� ona temu, co widzia�a za oknem, na ulicy? naszej polskiej codzienno�ci. Robi�a to dowcipnie i celnie, a powodzenie jej ksi��ek zar�wno u czytelnik�w jak i u krytyk�w dowiod�o, �e takiego g�osu w naszej litreaturze wsp�czesnej bardzo brakowa�o.
W najnowszej powie�ci, r�wnie dowcipnie i wnikliwie przygl�da si� tzw. klasie �redniej, m�odym, zamo�nym ludziom, kt�rzy nie maj� pomys�u na to, co zrobi� ze swoim �yciem. Ich losy, wygl�d, mieszkania wydaj� si� nam podobne niezale�nie od tego czy �yj� w Warszawie czy w Nowym Jorku. Naprawd� warto zobaczy� ich oczami Doroty Mas�owskiej ? dostrze�ecie to, czego dot�d nie widzieli�cie i spotkacie sam� AUTORK� (jak zwykle pe�n� dystansu do samej siebie ?).