Nikt nie idzie

Niezwyk�a ksi��ka o zwyk�ym �yciu. Zbi�r wspomnie�, z pozoru ze sob� niezwi�zanych, jednak uk�adaj�cych si� idealnie w sp�jn� ca�o��. Pisana niebanalne, ale te� prosto (ba�am si�, �e b�dzie wydumana-absolutnie nie by�a). Trafi�am z ni� idealnie w czas. Po ci�kim tygodniu okaza�a si� dla mnie cudown� terapi�. U�wiadomi�a mi, jak trudne potrafi by� �ycie, jak wiele mam i, �e powinnam to doceni�. Jestem pod wra�eniem i chc� mie� wszystkie ksi��ki tego Autora. Brawo!

Anna W�do�owska

Historia o samotno�ci i ludziach, kt�rzy mijaj� si� w codziennym �yciu, nie dostrzegaj�c wzajemnych ran. G��wna bohaterka, Olga, po nag�ym znikni�ciu swojego partnera zaczyna dostrzega� niezwyk�o�� w pozornie zwyczajnych zdarzeniach. W tle pojawia si� historia tajemniczego ch�opca, kt�ry nie m�wi. To ksi��ka o utracie, poszukiwaniu i momentach, kt�re mog� odmieni� ca�e �ycie. Ma�ecki operuje tu subtelnym j�zykiem, pe�nym niedopowiedze� i ukrytych znacze�.

Historia o samotno�ci i ludziach, kt�rzy mijaj� si� w codziennym �yciu, nie dostrzegaj�c wzajemnych ran. G��wna bohaterka, Olga, po nag�ym znikni�ciu swojego partnera zaczyna dostrzega� niezwyk�o�� w pozornie zwyczajnych zdarzeniach. W tle pojawia si� historia tajemniczego ch�opca, kt�ry nie m�wi. To ksi��ka o utracie, poszukiwaniu i momentach, kt�re mog� odmieni� ca�e �ycie. Ma�ecki operuje tu subtelnym j�zykiem, pe�nym niedopowiedze� i ukrytych znacze�.

Historia o samotno�ci i ludziach, kt�rzy mijaj� si� w codziennym �yciu, nie dostrzegaj�c wzajemnych ran. G��wna bohaterka, Olga, po nag�ym znikni�ciu swojego partnera zaczyna dostrzega� niezwyk�o�� w pozornie zwyczajnych zdarzeniach. W tle pojawia si� historia tajemniczego ch�opca, kt�ry nie m�wi. To ksi��ka o utracie, poszukiwaniu i momentach, kt�re mog� odmieni� ca�e �ycie. Ma�ecki operuje tu subtelnym j�zykiem, pe�nym niedopowiedze� i ukrytych znacze�.

Historia o samotno�ci i ludziach, kt�rzy mijaj� si� w codziennym �yciu, nie dostrzegaj�c wzajemnych ran. G��wna bohaterka, Olga, po nag�ym znikni�ciu swojego partnera zaczyna dostrzega� niezwyk�o�� w pozornie zwyczajnych zdarzeniach. W tle pojawia si� historia tajemniczego ch�opca, kt�ry nie m�wi. To ksi��ka o utracie, poszukiwaniu i momentach, kt�re mog� odmieni� ca�e �ycie. Ma�ecki operuje tu subtelnym j�zykiem, pe�nym niedopowiedze� i ukrytych znacze�.

To moje drugie podej�cie do prozy Jakuba Ma�eckiego. Po �rednich w mojej opinii "�ladach" nie mia�em wielkich oczekiwa� i jak to bywa w takich przypadkach zosta�em pozytywnie zaskoczony. "Nikt nie idzie" opowiada interesuj�c� historie dw�ch kobiet, kt�rych �ycie nie jest us�ane r�ami. Co wa�ne ksi��ka porusza prawdziwe, nie przerysowane problemy, kt�re mog� si� przytrafi� ka�dej osobie. Jest to naprawd� ciekawa lektura zmuszaj�ca do przemy�lenia wielu codzienny spraw, a ca�o�� zosta�a "doprawiona" urokliw� opraw� graficzn�.

Pisa� o ksi��kach Jakuba Ma�eckiego, to jakby pisa� o najpi�kniejszych, najbardziej �yciowych historiach. Niebywa�a przyjemno��.

Moje serce po lekturach Jego ksi��ek zawsze przepe�nione jest spokojem. Ka�da z nich wita mnie powiewiem emocji, odczuwania, malowniczym obrazem ludzkich egzystencji.

Ma�ecki ma niezwyk�y dar. Ten dar objawia si� w Jego s�owach. Tak lekkich jak delikatna smuga wiosennego wiatru, a jednocze�nie tak bardzo wa�nych i trafiaj�cych w zakamarki duszy. Dla mnie ka�da chwila sp�dzona z ksi��kami tego Pisarza to czas, kt�ry celebruj�. Zamykam si� w �wiecie wyobra�ni i oddaj� si� bez zawahania opowie�ciom, kt�re tworzy. Ufam mu. Wiem, �e mnie nie zawiedzie.

„ T� drog�

Nikt nie idzie

Tego dzisiejszego wieczoru ”

„ Nikt nie idzie ” to ubrana w emocjonalny obraz opowie�� o ludzkich wyborach. Smutna, melancholijna. Ale jednocze�nie w jaki� wyj�tkowy spos�b ciep�o otulaj�ca dusz�. Ucz�ca wsp�odczuwania. Bohaterowie dokonuj�cy tych wybor�w u Ma�eckiego nie maj� �atwego �ycia. Bo i to �ycie �atwe nie jest. Jest trudne, bo jest w pewnym sensie dla nas tylko drog�. Drog� ku innemu �wiatu. I to jak t� drog� prze�yjemy, b�dzie mia�o sw�j fina�. Kiedy�.

Olga, bohaterka tej ksi��ki wyboru dokona�a. I zmaga si� z nim. Jedna decyzja rzutuje na jej prawie do szcz�cia. I cho�by serce chcia�o, to um�czona dusza nie pozwoli jej w pe�ni tego szcz�cia zasmakowa�.

Klemens to pogr��ony we w�asnym �wiecie m�czyzna. Zamyka si� ta jego rzeczywisto�� w plecaku z balonami, kt�ry zdaje si�, �e jest dla niego wszystkim, a jego �ycie polega na obserwowaniu. Bo inaczej nie potrafi.

Losy tej dw�jki gdzie� w tym �wiecie si� krzy�uj�. Ka�de z nich na sw�j spos�b chce �y�. Ale co to �ycie tak w og�le oznacza?

Tw�rczo�� Jakuba Ma�eckiego b�d� poleca� zawsze. Dla mnie to Pisarz, kt�ry nigdy nie zawodzi, kt�ry oddaje swoimi s�owami to, czego powiedzie� si� nie da. Czytajcie.

"Nikt nie idzie"- nowe wydanie-

PREMIERA 16 listopada

.

"Takie rzeczy po prostu czasem si� zdarzaj�". Ale w prozie Ma�eckiego mo�e jednocze�nie zadzia� si� wszystko i nic. Mo�e zaistnie� co� wielkiego i co� ma�ego. Nawet je�li jest to "pomi�dzy" wielko�ci� i ma�o�ci�, to rezonuje w sercu, dudni w g�owie i wibruje g��boko w ko�ciach. Autor serwuje nam portrety psychologiczne ludzi "mniej lub bardziej samotnych" oraz udaj�cych "mniej lub bardziej szcz�liwych". Takich, kt�rzy ka�dego dnia walcz� z �yciowym "zmi�ciem", zastanawiaj�c si� nad tym, czy tak w�a�nie wygl�da �ycie i jaki jest najlepszy spos�b na jego prze�ycie. Szukaj�cych odpowiedzi na pytanie dlaczego w �yciu nie dzieje si� nic lub prawie nic, czy tak zawsze ju� pozostanie i dlaczego wszystko jest takie "nigdy bardziej, nigdy mniej".

.

"Nikt nie idzie" to nieco poda� 260 stron ludzkich marze� i l�k�w, ubranych w liryczn� proz�. Autor przebija si� ni� przez nasz� skorup� oboj�tno�ci i samozadowolenia. To nie jest "ciep�y, mi�kki kocyk", kt�ry otula. To jest co�, co rze�bi w nas specyficzny rodzaj wra�liwo�ci na drugiego cz�owieka, wywo�uj�c wewn�trznie t�umiony szloch. Pojedy�cze s�owa wibruj� w powietrzu, osiadaj� na sk�rze, gniot� od �rodka i burz� spok�j. Tworz� "zlepki my�li i s��w", kt�re chcia�oby si� z�apa� i ukry� g��boko w sobie, a jednocze�nie swoj� krucho�ci� powoduj�, �e ma si� ochot� zamkn�� je w d�oni, by ochroni� przed �wiatem. Tworz� "b�yski w g�owie", wprowadzaj�c w stan hipnotycznego lotu- bez turbulencji, "dynamicznych manewr�w", ale za to z "pikowaniem" w�r�d niuans�w �ycia, pe�nego zakr�t�w, serpentyn oraz akrobacji.

.

O rzeczach trudnych Autor potrafi pisa� z du�� wra�liwo�ci�, uwa�no�ci�, delikatno�ci� i ostro�no�ci�. Tematu niepe�nosprawno�ci nie zamyka w trzech s�owach "�ycie jest niesprawiedliwe". Tematu samotno�ci nie ogranicza do "bo tak czasami bywa". Nostalgicznie, emocjonalnie, nastrojowo, cudownie lirycznie i muzycznie pisze o �yciu i "prawie �yciu", kt�re mo�e przynie�� zar�wno "lepsze", jak i "gorsze", "znikni�cie", "latanie", "wieczne czekanie", "wywr�t przez lewe skrzyd�o", a mo�e tylko... ci�g�e spadanie. Bardzo polecam.

"Nikt nie idzie" to po prostu ksi��ka o �yciu. Zwyk�ej codzienno�ci ka�dego z nas.

Akcja ksi��ki toczy si� w Warszawie, gdzie mieszka Olga. Pewnego dnia w komunikacji miejskiej zauwa�a pewn� osob� - ni to ch�opca ni to m�czyzn�, maj�cego na sobie 2 kurtki i plecak pe�en kolorowych balon�w. Nazywa go "Dzikiem" i od tego czasu co rusz o nim my�li. Jednak los tak chce, �e pewnego dnia ich drogi si� krzy�uj� w tragicznych okoliczno�ciach. Decyzja Olgi, cho� nieodpowiedzialna, pozwala Klemensowi (Dzikowi) spe�ni� marzenie jego ojca o lataniu, a jej spotka� ponownie Igora - niedosz�ego narzeczonego.

Czy opowie�� o zwyk�ym szarym �yciu mo�e by� ciekawa? Czy codzienno�� ma w sobie nut� niezwyk�o�ci? Przekonajcie si� sami.

Ksi��ka sk�ada si� ze wspomnie� bohater�w kt�re, z czasem jak puzzle, uk�adaj� si� w ca�o��. Poznajemy histori� ludzi kt�rych, autor zdaje si�, �e wybra� z t�umu. Opisa� ich �ycie kt�re, z pozoru wydaje si� normalne, ale zawiera w sobie sk�adnik niezwyk�o�ci. Bohaterowie s� tacy jak ka�dy cz�owiek: nieidealni, pe�ni wad i w�tpliwo�ci przez co bardzo prawdziwi. Jedni d��� do szcz�cia, drudzy z niego rezygnuj� w imi� mi�o�ci.

"�ycie jest niesprawiedliwe, mawiali ci, kt�rym si� poszcz�ci�o, zamykaj�c tragedi� wszystkich niepe�nosprawnych w tych trzech zwyczajnych s�owach, a potem wracali do swoich spraw."

Bardzo podoba� mi si� motyw z Klemensem, zwanym przez Olg� "Dzikiem". Jest ON osob� niepe�nosprawn� umys�owo maj�c� Autyzm. Jego ubi�r, spos�b zachowania zosta�y idealne przedstawione przez autora. Pokaza� jego rado�� ze zwyk�ych codziennych przedmiot�w, na kt�re inni nawet nie zwracaj� uwagi. A jego plecak pe�en balon�w to metafora �ycia z�o�onego z kolorowych chwil szcz�cia. Wypuszczanie balon�w na wiatr to jakby spe�nienie szcz�cia, a trzymanie ich w plecaku i czekanie a� ujdzie z nich powietrze, to rezygnacja.

"Nikt nie idzie" zawiera w sobie niezwyk�o�� codzienno�ci kt�ra, jest w �yciu ka�dego z nas. S� w niej wszystkie kolory �ycia: b�l, samotno��, strach, strata, mi�o��, rado��, szcz�cie oraz nadzieja. Ta historia jest zwyk�a i prosta ale m�wi o tym, �e "takie rzeczy poprostu si� zdarzaj�". A piekno kryje si� w codzienno�ci i prostocie.

"Igor zach�ca� Olg�, by wrzuca�a te zdj�cia na Instagrama, i czasami dawa�a si� nam�wi�, ale zwykle czu�a si� p�niej, jakby traci�a w ten spos�b cz�� rado�ci z pieczenia. Wola�a pokazywa� na tym targowisku pr�no�ci �adne zdj�cia niczego: �ciany, niebo, poduszki, �apy Ryszarda na otwartej ksi��ce."

Jakub Ma�ecki to jeden z moich ulubionych autor�w. Nikt, tak jak on, nie potrafi zmie�ci� tylu emocji na tak niewielu stronach.

"Dygot", "�lady" i "Rdza" s� znakomite i niepowtarzalne, ale przeczytajcie opowiadanie "Idzie niebo" z antologii "Inne �wiaty" w kontek�cie tych emocji. Ta opowie�� ma zaledwie kilka stron, ale zar�czam, �e wwierci si� w Wasze g�owy na d�ugo.

A jaka jest najnowsza ksi��ka "Nikt nie idzie"? Ca�o�� sk�ada si� z rozsypanych wspomnie� i urywk�w �ycia g��wnych bohater�w powie�ci.

Pocz�tkowo do�� chaotyczne i daj�ce tylko mgliste poj�cie o sobie, z czasem, doskonale si� zaz�biaj� i odpowiadaj� na wszystkie nurtuj�ce nas pytania. Ta ksi��ka wprost napakowana jest emocjami. Nie mog�em przesta� czyta�! Jakub Ma�ecki w "Nikt nie idzie" bardzo mocno skupia si� na relacjach mi�dzyludzkich.

Na niedopowiedzeniach, na unoszeniu si� honorem, na cz�sto wypowiadanych w �artach lub bezmy�lnie gro�bach (Igor, kt�ry m�wi do brata, �eby ten nie wraca� z Japonii). Autor pokazuje nam r�wnie� znaczenie chwili i krucho�� �ycia. Wyj�cie do pracy poprzedzone k��tni�, mo�e okaza� si� rozstaniem na zawsze. Nasze decyzje z przesz�o�ci, czy to si� komu� podoba, czy nie, maj� znaczenie... Takie rzeczy przypomnicie sobie po przeczytaniu "Nikt nie idzie". Wspaniale, nostalgicznie i z precyzj� pokaza� Jakub Ma�ecki powr�t do dzieci�stwa Olgi i histori� z tym zwi�zan�. Bohaterowie s� jacy�, ka�dy z nich ma swoje wspomnienia, marzenia i sny. "Nikt nie idzie" to murowany hit, ale w tym dobrym tego s�owa znaczeniu. Nie b�dzie to "przeb�j jednego sezonu", ale ksi��ka, do kt�rej b�dzie si� wielokrotnie wraca�o i kt�ra spokojnie przetrwa pr�b� czasu.

Panu @jakmalecki gratuluj� wspania�ej ksi��ki.

Po "Nikt nie idzie" si�gn�am z polecenia jednej z blogerek ksi��kowych. Nie znam innych ksi��ek Jakuba Ma�eckiego, wi�c to by�o moje pierwsze spotkanie z jego tw�rczo�ci�... i, jak si� okazuje, z pewno�ci� nie ostatnie.

Historia zachwyca swoj� poetycko�ci� w tak wyj�tkowy spos�b, �e momentami ci�ko by�o mi j� od�o�y�, nawet wiedz�c, �e czeka na mnie praca (szefie, je�li to czytasz, ju� wiesz, dlaczego w grudniu odpisywa�am na maile po nocach).

Na kolejne spotkanie planuj� lektur� "Rdzy" - ksi��ki, kt�r� wielu uwa�a za najlepsz� powie�� tego autora. Na razie jestem zachwycona "Nikt nie idzie", wi�c je�li "Rdza" ma j� przebi�, to bior� w ciemno.

♡♡♡

"Im jestem starszy, tym wi�cej rzeczy mnie stresuje".

♡♡♡

"Czu�, �e to chyba ju� za p�no, �e sobie nie poradzi. �e nie zdo�a przeprosi� jej za te wszystkie momenty, kiedy stch�rzy�...".

♡♡♡

"Wraca�a do domu i powtarza�a w my�lach s�owa sprzed trzech wiek�w: t� drog� nikt nie idzie."

Jakub Ma�ecki jest dla mnie nowym autorem, wcze�niej nie mia�am styczno�ci z jego tw�rczo�ci� i teraz zdaj� sobie spraw� z mojego b��du. Najnowsza powie�� mimo �e jest delikatna, subtelna niesie w sobie ogromny �adunek emocjonalny. Z pozoru prosta, zaledwie 200-stronicowa, historia zawiera w sobie niuanse, kt�rych nie powstydzi�y by si� lektury omawiane w szkole. Kto� m�g�by powiedzie�, �e to zwyk�a historia, kt�ra mog�a by si� przydarzy� ka�demu. Troch� smutna, ale takie rzeczy porostu si� zdarzaj�. I pod t� zwyk�o�ci� kryje si� prawdziwe pi�kno.

"Zazwyczaj ogl�da� swoje �ycie w�a�nie tak, zza jakiej� firanki"

Bardzo inteligentna, zapadaj�ca w pami��, dotykaj�ca wa�nych rzeczy, przemy�lana, z�o�ona. Tych przymiotnik�w mo�na mno�y� do woli. My�l�, �e warto si� ni� zainteresowa�, zobaczy�, �e w Polsce te� mamy warto�ciow� literatur�, tak� nie oczywist�, a przejmuj�c� i chwytaj�c� za serce.

Za egzemplarz dzi�kuj� portalowi [Adres usuni�ty]

znam-czytam-[Adres usuni�ty]

"T� drog�

nikt nie idzie

tego dzisiejszego wieczoru."

Nikt nie idzie? Id� wszyscy - do ksi�garni po now� ksi��k� pana Ma�eckiego! A jest po co i�� - "Nikt nie idzie" to �wietna, cho� troch� smutna historia. Smutna, ale nie przygn�biaj�ca. Bo ona daje nadziej�: na lepsze jutro; na to, �e kiedy� wszystko si� u�o�y. Mo�e nie idealnie - w ko�cu rzadko tak w �yciu bywa. Ale jako�. Mo�e dlatego ta historia jest taka pi�kna? Bo jest... prawdziwa?

"Przycupni�ci na kraw�dziach swoich dawnych plan�w na �ycie, odmieniaj� "ja" przez wszystkie przypadki."

Pan Ma�ecki zgrabnie lawiruje mi�dzy pi�knem i brzydot�, dobrem i z�em, beznadziej� i nadziej�. Umiej�tnie splata ze sob� losy Olgi, Igora i tego... innego. Cz�owieka - ni to m�czyzny, ni to dziecka - z plecakiem wype�nionym kolorowymi balonami.

"Przyjecha� tu taki kawa�, �eby co w�a�ciwie? �eby po raz kolejny nic nie zrobi�? �eby kolejnej osobie pozwoli� od siebie uciec?"

Tej ksi��ki nie da si� stre�ci� w kilku s�owach. O tej ksi��ce nie mo�na opowiada� w tradycyjnym znaczeniu tego s�owa. Bo jest... inna. Bo j� trzeba po prostu poczu�. Posk�ada� w ca�o�� rozsypane fragmenty zdarze�, u�o�y� niekompletne puzzle... i por�wna� je z puzzlami w�asnego �ycia. Bo �ycie nie jest doskona�e. Gdzie� zawsze kryj� si� plamy, zadrapania; gdzie� zawsze pruje si� materia� ludzkich los�w. Od nas jednak zale�y, co postanowimy z tymi niedoskona�o�ciami zrobi�. B�dziemy udawa�, �e ich nie ma? P�aka� z ich powodu? A mo�e we�miemy je w swoje r�ce... i spr�bujemy z nich stworzy� co� pi�knego? Co�... daj�cego szcz�cie?

"A wi�c co? Zrobi� jej co�? Skrzywdzi� j� jako�? Czy mo�na kogo� tak bardzo skrzywdzi�, nawet o tym nie wiedz�c? Podejrzewa�, �e tak."

Powie�� "Nikt nie idzie" opowiada o ludziach. O �yciu. O niedoskona�o�ciach. I mimo, �e nie kryje w sobie zawrotnej, p�dz�cej na z�amanie karku akcji, to i tak zachwyca i przyci�ga. Urzeka prostot�, a jednocze�nie nie jest banalna - zupe�nie jak ilustracje, kt�rymi jest ozdobiona. I tak naprawd�... nigdy si� nie ko�czy. Kto� m�g�by uzna�, �e ten zabieg to wyraz z�o�liwo�ci... ale dla mnie to tylko kolejny dow�d na niezwyk�o�� tej pozycji. Bo tym razem niedoko�czone w�tki nie irytuj�. Powiem nawet wi�cej: otwarta kompozycja tylko pog��bia moje wra�enie, �e tematem przewodnim "Nikt nie idzie" jest w�a�nie... �ycie - za� losy bohater�w to tylko jego sk�adniki.

"Takie rzeczy po prostu si� zdarzaj�."

Podsumowanie: Po raz kolejny przekona�am si�, �e ksi��ki pana Ma�eckiego s� naprawd� godne uwagi. A szczeg�lnie "Nikt nie idzie" - powie�� chwytaj�ca za serce, powie�� prosta i trudna, niezwyk�a i zwyczajna jednocze�nie. Opowiadaj�ca o �yciu i ludziach. Po prostu... pi�kna.

Wydawnictwo SQN

Moja ocena: 8/10

Aleksandra

Olga i Igor to dw�jka os�b, kt�rych drogi krzy�uj� si� na ruchliwych ulicach stolicy. Szukaj� harmonii, mi�o�ci, akceptacji, ale przez b��dne decyzje podj�te w przesz�o�ci skazuj� si� na samotno��. Zamkni�ci na �wiat wok�, �yj� z dnia na dzie�.

J. Ma�ecki opisuje �ycie zwyk�ych ludzi i jak ich historie potrafi� chwyci� czytelnika za dusz�. „Nikt nie idzie” to ksi��ka o mi�o�ci, tragedii, samotno�ci, o b��dnych wyborach wp�ywaj�cych na ca�e �ycie i o chwilach, kt�re potrafi� zmieni� ludzkie �ycie. Podoba�o mi si� to, �e autor aktywizuje czytelnika poprzez przedstawienie fragment�w wspomnie�, kt�re dopiero po pewnym czasie zaczynaj� tworzy� ca�o��. Czytaj�c ksi��k�, czujemy si�, jakby�my sk�adali klocki, ka�da kolejna strona odkrywa przed nami nast�pny element. Autor nie ocenia swoich bohater�w, nie krytykuje, ani nie pochwala podj�tych przez nich decyzji. Jest tylko i wy��cznie narratorem opowiadaj�cym o cudzym losie, maksymalnie skupionym na bohaterze, kt�rych tak fantastycznie skonstruowa�.

„Od pewnego czasu w jej �yciu nie dzia�o si� jednak prawie nic i mia�a nadziej�, �e tak ju� pozostanie. Spo�r�d wszystkich z�ych sposob�w na sp�dzenie �ycia „prawie nic” wydawa�o jej si� sposobem najlepszym”

Pomimo tego, �e akcja ksi��ki toczy si� spokojnym, jednostajnym rytmem, nie spos�b si� od niej oderwa�. Tragedie �yciowe przedstawione w ksi��ce, takie jak nieszcz�liwa mi�o��, nieuleczalna choroba dziecka, �mier� w tragicznych okoliczno�ciach, zagini�cie bliskiej osoby, sk�aniaj� czytelnika do refleksji. Musz� wspomnie�, �e nie do ko�ca spodoba�a si� konstrukcja zako�czenia, ale to jedyny minus jak dostrzeg�am.

"Nikt nie idzie" czaruj� swoj� autentyczno�ci� i literackim warsztatem. Powie�� ta jest napisana z ujmuj�c� subtelno�ci� i wra�liwo�ci�. Nie mog�abym tu nie wspomnie� o samej ok�adce ksi��ki, kt�ra prezentuje si� wspaniale i niew�tpliwie przyci�ga wzrok. Na pewno si�gn� po inne ksi��ki Jakuba Ma�eckiego.

"T� drog�

nikt nie idzie

tego dzisiejszego wieczoru."

[Adres usuni�ty]

Jakub Ma�ecki to jeden z najbardziej znanych polskich pisarzy ostatnich lat. Jego ksi��ki podbijaj� serca czytelnik�w. Spod jego pi�ra wysz�y takie ksi��ki jak „Rdza”, „Dygot” czy „D�ozef”

„Nikt nie idzie” to najnowsza powie��, kt�ra swoj� premier� mia�a w 31.10.2018. Wi�c jest to do�� �wie�a pozycja.

Ja mia�am szanse przeczyta� j� przed premierowo, ale o tym p�niej.

Marzena od dziecka „zbiera�a” fontanny. Zacz�o si� to w dzieci�stwie, kiedy rodzice powiedzieli, �eby si� u�miechn�a i zrobili jej zdj�cie. Tak to si� zacz�o. Nie wiedzie ona jednak jakiego� niesamowitego �ycia. Jest sprzedawczyni� w sklepie meblowym. Jednak pewnego dnia wszytko si� zmienia, kiedy sta�y bywalec sklepu w ko�cu si� prze�amuje i zaprasza j� na randk� ...

Olga jest bardzo zagubiona w swoim �yciu. Nie do ko�ca jest pewna czego chce. Wie jednak, �e w �yciu pope�ni�a mn�stwo b��d�w. Podj�a te� decyzje kt�rych nie da si� odkr�ci�. Pewnego dnia jad�c tramwajem zauwa�a jednego m�czyzn� z matk�. Nie wie dlaczego, ale jest ON dla niej bardzo intryguj�cy. Postanawia go nazwa� Dziki...

�ycie Igora od dziecka nie by�o us�ane r�ami. Niewyja�nione zagini�cie brata nie pomaga mu w dalszym szcz�liwym �yciu. Jednak kiedy zaczyna grabi� li�cie u znajomych swojej mamy co� si� zmienia. Poznaje kogo�, kto niepozornie zmienia jego �ycie ...

Mog�oby si� wydawa� dziwne, �e ksi��ka ta ma trzech g��wnych bohater�w, ale spokojnie, nie pogubicie si� w fabule. Jest to najbardziej realistyczna ksi��ka, jak� czyta�am. No dobrze, ale dlaczego ? Poniewa� sytuacj� tam opisane, jak i losy bohater�w s� tak realistyczne, �e bez problemu takie sytuacje mog�yby si� zd��y�.

I teraz jest pytanie: Czy to dobrze, czy �le ?!

Jak ju� wspomnia�am ksi��ka ma trzech g��wnych bohater�w. Z pozoru nic ich nie ��czy, ale po dalszym zag��bieniu si� w histori�, okazuje si� w niespodziewany spos�b jednak ich losy si� ze sob� zwi�zane. Autor w niesamowity spos�b przenosi czytelnika w czas przesz�y i tera�niejszy, co powoduje, �e jeszcze lepiej mo�emy ich pozna� oraz dowiedzie� si� czym si� kierowali podejmuj�c dan� decyzje, kt�ra mia�a wp�yw na ich �ycie, nie tylko ich. Ksi��ka przedstawia bardzo codzienne �ycie i codzienne problemy. Jedno trzeba przyzna�, jest to niesamowicie wci�gaj�ca i �wietnie napisana ksi��ka. Nie raz zaskakuje i monetami powoduje dygresje u czytaj�cego, ale najbardziej przera�a wr�cz t� swoj� realno�ci�. Nie jest to mo�e najlepsza ksi��ka z pod pi�ra Ma�eckiego, ale na pewno zostanie w waszych g�owach na d�ugo. Napisana jest prostym codziennym jerzykiem.

Ja oceniam ja na 7/10 (oczywi�cie w mojej skali) i zach�cam was serdecznie do zapoznania si� z tw�rczo�ci� tego polskiego autora. Nie zawiedziecie si�, poniewa� nasi pisarze, pisz� naprawd� na �wiatowym poziomie !!

A je�eli chcieliby�my si� jeszcze wi�cej dowiedzie� na temat tej ksi��ki to powsta� film reklamowy do kt�rego linka daje wam tutaj https://[Adres usuni�ty]

Szczerze pisz�c recenzja tej ksi��ki sprawi�a mi sporo problem�w. G�owi�am si� nad ni� dobry tydzie� i w dalszym ci�gu nie bardzo wiedzia�am co napisa�. Jakub Ma�ecki przygotowa� dla nas s�odko- gorzk� i bardzo subteln� powie��, w kt�rej odnajdziemy du�o szaro�ci, codzienno�ci, zwyk�ego �ycia niby zwyczajnych ludzi. Jest to powie�� o wszystkim i o niczym, prosta i trudna zarazem, zwyczajna i niezwyczajna. M�wi o �yciu i wyborach oraz tym, �e jedna chwila mo�e wszystko zmieni�. Opowiada o ludziach zagubionych w rzeczywisto�ci, niepewnych w relacjach, samotnych, porzuconych. Zwyczajno�� wr�cz wylewa si� z jej stron. Autor niczego nie upi�ksza�, pos�u�y� si� inn� – powiedzia�abym wr�cz surow� – narracj�. Dodatkowo zamiast gotowej historii, dostajemy jej okruchy, puzzle, z kt�rych stopniowo tworzymy ca�y obraz i jednocze�nie zastanawiamy si� jaki b�dzie jego ostateczny kszta�t. Nikt nie idzie jest powie�ci� oszcz�dn�, wr�cz minimalistyczn�, spokojn� nawet w jej tragicznych momentach, skupion� na detalach i niuansach, niewypowiedzianych s�owach i gestach. Czytaj�c j� odnios�am wra�enie, �e to w�a�nie one s� w niej najwa�niejsze. Mi osobi�cie lektura tej ksi��ki przynios�a wi�cej pyta� ni� odpowiedzi. Je�li mia�abym w jednym zdaniu odpowiedzie� na pytanie: o czym jest ta powie��? Powiedzia�abym, �e o tym z czym nie potrafimy sobie w �yciu radzi�... Recenzja przygotowana dla portalu [Adres usuni�ty]

Uwielbiam prosty, ale emocjonalnie sugestywny j�zyk Jakuba Ma�eckiego.Si�gaj�c po “Nikt nie idzie” mia�am nadziej� po raz kolejny zanurzy� si� w narracji, �wiecie i bohaterach autora. I po cz�ci tak si� sta�o.

Olga spotyka na swojej drodze Klemensa, kt�ry nie m�wi i ma torb� pe�n� balon�w. I w zasadzie nic wi�cej nie mog� powiedzie� bez spoilerowania.

“Nikt nie idzie” w przeciwno�ci do poprzednich ksi��ek Jakuba Ma�eckiego, kt�re czyta�am, przenosi akcj� z prowincji do miasta. I to nie byle jakiego miasta, ale do samej Warszawy. Z miejsca, gdzie samotno�� bywa najcz�ciej fizyczna, do miejsca, gdzie samotno�� w du�ej mierze ma charakter psychologiczny.

Czy ta zmiana wysz�a autorowi na dobre? Nie do ko�ca. Historia w “Nikt nie idzie” nie porwa�a mnie w takim stopniu, jak poprzednie ksi��ki. Mam wra�enie, �e autor wrzuci� w zbyt ma�� obj�to�� zbyt wiele historii i postaci, przez co �adna z nich w pe�ni nie wybrzmia�a.

Fabu�a tej powie�ci jest troch� poszatkowana. Histori� poznajemy z r�nych perspektyw i z r�nych punkt�w w czasie. Jednak mimo tak szerokiego spojrzenia, nie ma tu tej g��bi, kt�r� tak polubi�am w “Dygocie” i “Rdzy”.

Je�li kto� nie czyta� jeszcze �adnej ksi��ki Jakuba Ma�eckiego, to mog� poleci� “Nikt nie idzie”. Nie jest to z�a ksi��ka. Po prostu nie jest tak dobra, jak przyzwyczai� mnie Jakub Ma�ecki.

---

Ksi��k� przeczyta�am dzi�ki portalowi [Adres usuni�ty]

"Wiersze fascynowa�y go, ale robi�y mu krzywd�. Zabiera�y spok�j, m�czy�y. Czasami przychodzi�o mu do g�owy, �e wola�by nigdy nie zainteresowa� si� haiku, nie wiedzie� tego wszystkiego, nie zna� tych my�li i s��w."

Przyszed� czas i na mnie aby zapozna� si� z tw�rczo�ci� Jakuba Ma�eckiego do, kt�rego zabiera�am si� d�uugi czas. Po milionach opinii przeczytanych na blogach, by�am nastawiona na naprawd� dobr� lektur�. Chc� czy nie, nie potrafi� ich podwa�y�.

W ksi��ce znajdujemy wiele wspania�ych fragment�w, kt�re podbijaj� serce i daj� sporo do my�lenia. Tak na prawd� ksi��ka jest o wszystkim i o niczym, o codziennych i niecodziennych problemach, konsekwencjach z podejmowanych decyzji, rado�ci lub smutku z poszczeg�lnych sytuacji czy przynosz�ce przez kolejne dni niespodzianki. Olga na co dzie� jest zwyk�� kobiet�, kt�ra poznaje nietypowego ch�opca, ubranego w czapk� z zielonym pomponem i trzymaj�cego pakiet napompowanych balon�w w plecaku. Marzena za to jest jego matk�, kt�ra nie posiada kolorowego �ycia, lecz kocha syna zamkni�tego w swoim �wiecie, kt�ry ma marzenie nauczy� si� lata�. Jedna tragedia zmienia �ycie ca�ej tr�jki, teraz tylko mo�emy si� domy�la�, czy na lepsze czy gorsze.

"Nikt nie idzie" jest ksi��k� przepe�nion� bolesn� codzienno�ci�, kt�ra potrafi cz�owieka wzruszy� jak i za�ama�. Z pozoru zwyczajne sytuacje, wzbudzaj� wiele emocji, kt�re daj� do my�lenia. Ksi��k� jak najbardziej mo�na okre�li� mianem "innej", wyj�tkowej. Mo�liwe, �e jest to sprawa narracji, surowszej, nie pisanej lekkim pi�rem. Wida�, �e autor wk�ada w ksi��k� wiele swoich przemy�le� i przede wszystkim serca. Kr�tkie rozdzia�y, pojedyncze grafiki, tak�e nadaj� pozytywny nastr�j. Wszystko jest przeplatane urywkami z przesz�o�ci, kt�re osobi�cie bardzo mi si� spodoba�y i mo�e troch� mnie boli, �e by�o ich tak ma�o. Sam fakt posiadania tej ksi��ki na regale i zerkanie co pewien czas na wspania�� ok�adk�, cieszy oko.

Reasumuj�c, ksi��k� jak najbardziej polecam przeczyta�, poniewa� zostaje w pami�ci i potrafi nam niekt�re rzeczy u�wiadomi�.

"Marzy�a o zestawie siedmiu ksi��ek Sapkowskiego, a dostawa�a ci�ki naszyjnik, kt�ry by� pi�kny, zachwycaj�cy, ale mia� jedn� podstawow� wad�: nie by� zestawem siedmiu ksi��ek Sapkowskiego."

[Adres usuni�ty]

Od kiedy Olga Lipska zobaczy�a w tramwaju osobliwego ch�opca – m�czyzn� w czapce z zielonym pomponem, kolorowymi balonami w plecaku i zamkni�tego we w�asnym �wiecie, od wtedy ten nieustannie powraca� do niej w my�lach i snach. Kiedy po p� roku ich drogi znowu przecinaj� si�, ch�opiec- m�czyzna prze�ywa tragedi�, a Olga postanawia mu pom�c.

„Od pewnego czasu w jej �yciu nie dzia�o si� jednak prawie nic i mia�a nadziej�, �e tak ju� pozostanie. Spo�r�d wszystkich z�ych sposob�w na sp�dzenie �ycia „prawie nic” wydawa�o jej si� sposobem najlepszym”. (s.43)

Ksi��ka – cudo. Po prostu. To nieprawdopodobne, w jaki spos�b Jakub Ma�ecki opisuje �ycie zwyk�ych ludzi i jak ich historie potrafi� chwyci� czytelnika za dusz�. „Nikt nie idzie” to ksi��ka o mi�o�ci, tragedii, samotno�ci, o b��dnych wyborach wp�ywaj�cych na ca�e �ycie i o chwilach, kt�re potrafi� zmieni� ludzkie �ycie. Podoba�o mi si� to, �e autor aktywizuje czytelnika poprzez przedstawienie fragment�w wspomnie�, kt�re dopiero po pewnym czasie zaczynaj� tworzy� ca�o��. Ta ksi��ka jest utkana z emocji, tak �ywych i wyczuwalnych, �e ci�ko mi by�o si� z ni� rozsta�, dlatego jedyne czego �a�uje to to, �e jest taka kr�tka…

„Nikt nie idzie” to najbardziej wyczekiwana przeze mnie ksi��ka 2018 roku i oczywi�cie nie zawiod�am si�, na pewno jeszcze do niej wr�c�. Innym polecam, na pewno szybko o niej nie zapomnicie.

Za mo�liwo�� przeczytania dzi�kuj� portalowi [Adres usuni�ty]

S� ksi��ki pi�kne ale s� te� takie po kt�rych przeczytaniu ma si� mieszane uczucia, ci�ko wyrazi� jakie ale wie si� �e ksi��ka by�a genialna. Ksi��ka "Nikt nie idzie" jest zdecydowanie genialna, ale dlaczego? Tego sama nie umiem wyt�umaczy�.

Marzena Mazur, kobieta kt�ra uwielbia�a podr�e, zawsze szuka�a miejsc w kt�rych s� fontanny tak �eby robi� sobie kolejne zdj�cia do jej albumu, niestety jej �ycie zmieni�o si� po urodzeniu synka, niby zwyk�y ch�opiec jednak co� by�o z nim nie tak. "Zbiera�a fontanny od zawsze. Zacz�a by� mo�e za namow� rodzic�w: ustawili j� przed jednym z kamiennych kielich�w wype�nionych wod�, u�miechnij si�, Marzenka, pstryk - i tak ju� jej zosta�o" Kiedy po �mierci m�a Antoniego kt�ry by� pilotem samolotu wszystko zostaje na jej g�owie zaczyna podupada� na zdrowiu, cia�o daje jej pewne sygna�y a ona zamiast uda� si� do lekarza, skupia si� na synu. Wydawa�oby si� �e to ona jest g��wn� postaci� ksi��ki ale wtedy pojawia si� Olga troch� cukiernik a troch� pracownica korpo z bardzo zawi�� relacj� z Igorem kt�ry jest maklerem, ich dzieci�stwo by�o beztroskie a� do chwili gdy doros�o�� ich przeros�a i ich �ycia bardzo si� pokomplikowa�y. Pewnego dnia losy kilku g��wnych bohater�w postanowi�y si� po��czy�, kiedy to Olga widzi Marzen� kt�ra umiera na przystanku autobusowym i postanawia zabra� do siebie jej syna Klemensa kt�ry z powodu swojego upo�ledzenia jest doros�ym dzieckiem. "Wyci�gn�a do niego r�k�. - Chod� ze mn�" Szczup�a, bezbronna dziewczyna z du�ym, silnym, ma�o kontaktowym m�czyzn� w jednym mieszkaniu, czy to by� dobry pomys�?

Ta historia posiada wiele niedom�wie�, wiele w�tk�w zostaje nie rozwik�anych, tak�e czytelnik mo�e czu� pewien niedosyt ale z drugiej strony czuje si� �e tak powinno by�. Losy bohater�w ci�gle si� przeplataj�, tak jak i ich dzieci�stwo z tera�niejszo�ci� tak �eby mo�na lepiej pozna� te postacie i wiedzie� dlaczego teraz pope�niaj� b��dy, ich przesz�o�� jest tutaj bardzo wa�na.

"Nikt nie idzie" to pi�kna historia z bardzo nieprzewidywalnym zako�czeniem, lektura dla ka�dego lubi�cego przeczyta� co� wyj�tkowego.

Fantastyczna! Jakub Ma�ecki jest jednym z tych autor�w, kt�ry pisze ksi��ki bardzo r�ne, ale ka�da z nich jest wci�gaj�ca i porusza w inny spos�b. Nikt nie idzie jest powie�ci� obfituj�c� w intryguj�ce postaci, tajemnice, smutki, ma�e rado�ci i buduj�c� napi�cie oraz sk�aniaj�c� do refleksji fabu��. Idealna na pochmurne jesienne wieczory, polecam!

Najnowsza powie�� Jakuba Ma�eckiego pt. "Nikt nie idzie" - pierwotny tytu� "Nauka latania", kt�ry moim skromnym zdaniem du�o lepiej odda�by jej niepowtarzalny klima - to propozycja pe�na symboli, samotno�ci, niepewno�ci, dr��ca fortepianowym pianissimo, ale i uderzaj�ca mocnym forte.

Z jednej strony ksi��ka ta przygniata si�� przekazu, bo mamy tutaj bohater�w po traumie i r�norodnymi obci��eniami, kt�rych losy �ledzimy w skupieniu i empatycznym zrozumieniu. Natomiast z drugiej strony tytu� ten cechuje lekko�� formy i skondensowanej w nied�ugich rozdzia�ach fabu�y, podobnych balonom uciekaj�cym z klemensowego plecaka (kto przeczyta ksi��k�, b�dzie wiedzia�, w czym rzecz) czy uczuciu wolno�ci, towarzysz�cemu pilotom wykonuj�cym lotnicze akrobacje.

[Adres usuni�ty]

�ycie bywa pi�kne, ci�kie, zaskakuj�ce, magiczne i straszne. Czasami daje odetchn��, innym razem zrzucam ci�ary pozornie nie do ud�wigni�cia. Jednak zawsze jest nieprzewidywalne i... bardzo, bardzo ulotne.

„Nikt nie idzie” to najnowsza ksi��ka Jakuba Ma�eckiego. Pomimo tego, �e o autorze s�ysza�am ju� od jakiego� czasu, by�o to moje pierwsze spotkanie z jego tw�rczo�ci�. Nie czyta�am nic na jego temat, nie nastawia�am si� w �aden spos�b. I jak wysz�a ta konfrontacja? Z pewno�ci�... zaskakuj�co.

nikt2

Powie�� po kolei wprowadza nas w �ycie poszczeg�lnych bohater�w. Najpierw poznajemy Marysi�, typow� „dziewczyn� z s�siedztwa”, inn� ni� wszystkie, a jednocze�nie bardzo podobna. Dziewczyna poznaje pilota i jako� wszystko toczy si� dalej. Nie jest to sztampowa mi�o�� jak z bajki, to uczucie bardzo prawdziwe i pi�kne na sw�j �yciowy spos�b. Kolejn� bohaterk� jest Olga, poobijana przez �ycie, troch� zagubiona w codzienno�ci. Tak samo, jak Igor, kt�rego los w pewien spos�b zdeterminowany zosta� przez zagini�cie brata. I na ko�cu Klemens, ni to ch�opiec, ni m�czyzna. Co ich po��czy? Co podzieli? Dok�d poprowadz� ich kr�te �cie�ki �ycia?

Nie cz�sto si�gam po ksi��ki w tym stylu i te� nie cz�sto mam taki m�tlik w g�owie, gdy pisz� recenzj�. Chcia�abym wspomnie� o wszystkim i jednocze�nie zaakcentowa� to najwa�niejsze, czyli uczucia, kt�re wywo�a�a we mnie powie��. Bo ju� na pocz�tku musz� was ostrzec. Nie b�dzie �atwo. „Nikt nie idzie” przenosi czytelnika w fikcyjny, a jednocze�nie bole�nie prawdziwy �wiat. Jej lektura pozostaje w pami�ci, a uczucia, kt�re jej towarzysz�, na trwa�e odcisn� pi�tno na czytelniku. Zamykaj�c ksi��k� wci�� tkwi�am w opisanym �wiecie. Co� �ciska�o mi serce i nie dawa�o zapomnie� o wcze�niejszych wzruszeniach. „Nikt nie idzie” wywo�uje bowiem ca�� palet� emocji, rozbawia, zasmuca i zmusza do refleksji.

Ci�g dalszy na: [Adres usuni�ty]

Je�li kto� �ledzi� moje wcze�niejsze wpisy, to wie, �e tw�rczo�� Jakuba Ma�eckiego szczerze przypad�a mi do gustu. �mia�o mog� wymieni� go jako ulubionego polskiego pisarza. "Nikt nie idzie" to najnowsza propozycja m�odego pisarza.

Marzena zbiera fontanny. Miasto, fontanna, zdj�cie. Najpierw z rodzicami, potem sama, potem z Antkiem. Ich dziecko jest takie jak wszystkie inne. Chyba. Jednak nie, jest inne. Kiedy Marzena zostaje z Klemensem sama, musi sama stawi� czo�a ca�emu �wiatu. Tylko co b�dzie jak jej zabraknie na tym �wiecie? I to k�ucie w okolicach serca, jakby dotyk Antka...

Igor kocha japo�sk� sztuk�. Drzeworyty, malarstwo, wiersze �mierci, haiku. Do tego gie�da i niezwyk�a passa. Ta Japonia nie znalaz�a si� w jego �yciu przypadkowo, wype�nia pustk�. Trzeba uwa�a� czego si� sobie �yczy, bo mo�e si� spe�ni�.

„Tak to ju� po prostu jest, jak wiele lat wcze�niej powiedzia� jego rodzicom listonosz - takie rzeczy po prostu si� zdarzaj�.”

Olga czerpie z �ycia gar�ciami. Podr�e po �wiecie, odpowiedzialna praca, szkolenia, konferencje, szpilki i wielka korporacja. Zabieg.

Tych dwoje, ka�de ze swoim baga�em, z tajemnicami, kt�re ci�gn� ich w d� marzy o szcz�ciu, ale �adne z nich nie potrafi rozmawia�, nie potrafi zdoby� si� na szczero��.

Kiedy Olga z okna autobusu zauwa�a Klemensa, ch�opca-m�czyzn� nie potrafi wyrzuci� go ze swojej g�owy. Je�li wierzy� w przeznaczenie ich drogi nie mog� si� nie przeci��.

Ta ksi��ka wed�ug mnie jest o relacjach z najbli�szymi, o relacjach najtrudniejszych. Wyolbrzymiamy, topimy si� we w�asnych l�kach pompuj�c je do granic mo�liwo�ci, a �wiat nie ko�czy si�, ci�gle istnieje.

"Z�y i obra�ony

Wr�ci�em.

A wierzba stoi w ogrodzie."

Ryota (1707-1787)

U Ma�eckiego lubi� jak pokazuje nam spojrzenie r�nych ludzi, bardziej lub mniej ze sob� zwi�zanych, na t� sam� sytuacj�, na te same wydarzenia. Czasem patrzymy oczami matki, czasem m�odej kobiety, bywa, �e patrzymy oczami rodzic�w, kt�rzy nie wiedz� nic o swoim dziecku. Ten przekr�j ludzkich spojrze� pozwala nam lepiej zrozumie� opowie��, pozwala wej�� w ni� z r�nych stron i dotrze� do �rodka, do sedna sprawy.

Warto czyta� polskich pisarzy, a Ma�eckiego w szczeg�lno�ci.

"Nikt nie idzie" przeczyta�am przedpremierowo dzi�ki portalowi [Adres usuni�ty].

Olga zobaczy�a go pierwszy raz tylko przelotnie: niby m�czyzna, niby dziecko. Niepe�nosprawny cz�owiek. P� roku p�niej spotka�a Klemensa ponownie. Podesz�a do niego, gdy ucieka� z miejsca tragedii. Zabra�a go do siebie. Czemu? Sama nie potrafi�a odpowiedzie� sobie na to pytanie.

Niby o niczym konkretnym – a jednak tak prawdziwa, tak delikatna i tak emocjonalna. „Nikt nie idzie” Jakuba Ma�eckiego niew�tpliwie wpisuje si� w literatur� obyczajow�, ale jednocze�nie zawiera w sobie sporo typowej dla tw�rczo�ci tego autora magii.

Przede wszystkim nie jest to ksi��ka z typow� lini� fabularn�. W tej opowie�ci nie idziemy od jednego do drugiego punktu, a lawirujemy mi�dzy ogromem wspomnie� bohater�w, stopniowo sk�adaj�c sobie ich historie w jedn�, po��czon� ze sob� ca�o��. Jednocze�nie Ma�ecki wielu rzeczy nie m�wi czytelnikowi wprost, zostawiaj�c miejsca na domys�y i dzia�anie jego w�asnej wyobra�ni. Przez to „Nikt nie idzie” jest z jednej strony ksi��k� niezwykle lekk�, kt�r� czyta si� dos�ownie jednym tchem, a z drugiej poruszaj�c� bardzo �yciowe tematy i zmuszaj�c do zastanowienia si�, o co w tym wszystkim tak naprawd� chodzi.

„Nikt nie idzie” opowiada przede wszystkim o dw�jce pozornie niepowi�zanych ze sob� os�b. Olga, doros�a kobieta, kt�rej ojciec by� pianist� oraz Klemens, syn pilota, niepe�nosprawny odk�d przyszed� na �wiat. Ich losy przeplataj� si� w spos�b do�� specyficzny, a przez to nieoczekiwany. Najnowsza powie�� Ma�eckiego w�a�ciwie analizuje ich charaktery oraz historie, to, co ich ukszta�towa�o. W zwi�zku z tym do�� dobrze poznajemy tak�e najbli�sze dla nich osoby, wnikaj�c w ich �ycie, problemy i pasje.

To powie�� niezwykle polska. Opowiadaj�ca o naszej rzeczywisto�ci, cho� w spos�b niekoniecznie oczywisty. Ma�ecki pisze te� w ko�cu troch� o muzyce instrumentalnej, czy japo�skiej poezji. „Nikt nie idzie” w �adnym razie nie porusza te� temat�w zwi�zanych z polityk� (i chwa�a mu za to), skupiaj�c si� na przedstawieniu historii, kt�ra w gruncie rzeczy mog�aby przytrafi� si� wielu z nas.

Nale�y doda�, �e „Nikt nie idzie” zdecydowanie nie jest ksi��k� akcji. Cho� dzieje si� tu wiele s� to raczej rzeczy przyziemne, dotycz�ce ludzkich tragedii i pragnie�, a nie wielkich po�cig�w i „wybuch�w”. To sprawia, �e powie�� jest bardzo kameralna i na sw�j w�asny spos�b – absolutnie urocza.

Dobrze wiem, �e tw�rczo�� Ma�eckiego – jak w�a�ciwie czyjakolwiek tw�rczo�� – nie jest dla ka�dego. Osoby szukaj�ce akcji, konkretnej tajemnicy, zagadki, czar�w i tym podobnych raczej nie znajd� w niej nic dla siebie. Jednocze�nie wierz�, �e cho� nie jest to powie�� w �aden spos�b odkrywcza to przez magi� pi�ra naszego polskiego autora wielu czytelnik�w odnajdzie w niej co� dla siebie. By� mo�e b�dzie to spok�j p�yn�cy z czytania tych delikatnych urywek wspomnie�, mo�e b�dzie to zachwyt nad stylem Ma�eckiego, czy uto�samianie si� z kt�rym� z bohater�w – trudno stwierdzi�. Ale na pewno osoba szukaj�ca realistycznej powie�ci podanej w niekoniecznie typowy spos�b b�dzie w stanie czerpa� wiele rado�ci z „Nikt nie idzie”.