Sto lat samotno�ci

To najs�ynniejsze dzie�o M�rqueza, w kt�rym opowiada histori� siedmiu pokole� rodziny Buend�a w fikcyjnym miasteczku Macondo. Powie�� ��czy elementy mit�w, historii i magii, tworz�c bogaty, wielowarstwowy obraz ludzkiego losu. Przeplataj� si� tu mi�o��, wojna, samotno�� i fatum, kt�re nieuchronnie prowadzi bohater�w do powtarzania b��d�w przodk�w. To ksi��ka monumentalna i niezapomniana.

"Sto lat samotno�ci" opowida o losach pewnej wioski - Macondo, kt�ra jest odizolowanym od �wiata miejscem. To ksi��ka, kt�ra nie ma g��wnego bohatera, za kt�rym pod��amy. Ogl�damy losy ca�ej rodziny Buendi�w zaczynaj�c od za�o�ycieli osady. Co kilka, kilkana�cie stron zmieniaj� si� osoby, o kt�rych opowiada ksi��ka. To bardzo specyficzna ksi��ka, kt�rej za narratora mo�na uzna� ca�� wiosk�.

Ta pozycja okaza�a si� jak dla mnie trudn� lektur�. M�czy�am si� z ni� ponad 2 tygodnie. I tak musz� tutaj powiedzie� m�czy�am, bo czytanie jej sprawi�o mi wielu trudno��. W fabule gubi�am si� wiele razy, cz�sto z powodu wielokrotnie u�ywanych tych samych imion nadawanych po ojcach i matkach. W samej lekturze pe�no jest ch�opc�w o imieniu Aureliano i Arcadio. Dodatkowo rodzina Buendi�w mia�a sk�onno�ci do kazirodztwa co jeszcze bardziej nadawa�o lekturze chaosu. Powie�� jest te� wzbogacona o realizm magiczny co powodowa�o mn�stwo absurdalnych i niewyt�umaczalnych wydarze�.

Staram si� zrozumie� o co chodzi, poniek�d my�l�, �e wiem, cho� moja interpretacja mo�e by� b��dna. W wi�kszo�ci "Sto lat samotno�ci" pozostanie dla mnie lektur� niezrozumian�, ale mo�e by� i tak, ze nie jest to ksi��ka dla mnie na teraz. Z pewno�ci� b�d� chcia�a wr�ci� do niej za kilkana�cie lat, aby ponownie pozna� jej tre�� i my�l�, �e wtedy mo�e mnie bardziej oczarowa�. Ca�ym koncept jest naprawd� okej, ale forma przedstawienia poprostu nie do ko�ca mi odpowiada�a. W chwili obecnej mog� powiedzie�, �e zako�czenie by�o dla mnie satysfakcjonuj�ce, pocz�tek obiecuj�cy, ale �rodek skompilowany i zniech�caj�cy.

Ciesz� si� jednak, �e nie przerwa�am czytania i pozna�am ca�o��. Nie mam zamiaru ocenia� tej ksi��ki w ⭐ gdy� przez moje niezrozumienie nie mog�am doceni� jej tre�ci w pe�ni. Wielk� nadziej� natomiast pok�adam w serialu, kt�ry obejrz� ju� nied�ugo. Jestem ciekawa jak zosta�a przedstawiona ta historia na ekranie.

[wsp�praca reklamowa z wydawnictwem muza]

Czym dla was jest samotno��?

Mia�a to by� pierwsza powie�� Gabriela Garc�i M�rqueza. Dzi�ki swym dziadkom zna� od dziecka histori� Macondo i dzieje rodziny Buend�a, prze�ladowanej fatum kazirodztwa. �wiat, w kt�rym rzeczy nadzwyczajne mia�y wymiar szarej codzienno�ci, zwyczajno�� za� przyjmowana by�a jak zjawisko nadprzyrodzone; �wiat bez czasu, gdzie wiele rzeczy nie mia�o jeszcze nazw, by� te� jego �wiatem. Potrzebowa� a� dwudziestu lat, by spisa� te rodzinne opowie�ci z ca�ym dobrodziejstwem i przekle�stwem odniesie� biblijnych, ba�niowych, literackich, politycznych; u�wiadomi� nam, �e „plemiona skazane na sto lat samotno�ci nie maj� ju� drugiej szansy na ziemi”.

Samotno�� to stan, kt�ry dla ka�dego �wiadczy co� innego. Brak towarzystwa innych, emocjonalne oddzielenie. Mo�na czu� si� samotnie nawet b�d�c w towarzystwie innych. Czasem potrzebujemy poby� sam na sam z naszymi my�lami. Samotno�� nie jest tym samym, co bycie samotnym.

Autor zabiera nas do magicznej krainy Macondo, do kt�rej �mier� nie chce zagl�da�. Rodzina naznaczona fatum kazirodztwa. Historia zagadkowa. Losy, kt�re przeplataj� si� ze sob� tworz�c nieszablonow� konstrukcj�. Ogromna ilo�� bohater�w i w�tk�w. Rodzina, kt�ra nie wyci�ga wniosk�w z przesz�o�ci. Kl�twa samotno�ci ci꿱ca na rodzinie jako symbol nieprzerwalnego cyklu b��d�w. J�zyk powie�ci, drobiazgowa narracja. Szczeg�owy opis �wiata, kt�ry jest jednocze�nie surrealistyczny i skomplikowany.

Brak g��wnego narratora sprawia, �e nie mamy jednoznacznego punktu odniesienia. Historia, kt�ra nie przypadnie ka�demu do gustu. Pocz�tkowo nie mog�am wgry�� si� w histori� i mia�am problem w jej odbiorze. Ciesz� si�, �e jej nie porzuci�am. Jest ksi��k�, kt�r� pami�tam po wielu latach i zapami�ta�am ostatnie zdanie, kt�re zapisa� Autor. Plemiona skazane na sto lat samotno�ci nie maj� ju� drugiej szansy na ziemi.

🦜🌴 O tak, Sto lat samotno�ci Gabriela Garc�i M�rqueza to ksi��ka, na kt�r� czeka�am z niecierpliwo�ci�, cho� jednocze�nie mia�am wobec niej sporo obaw. Dlaczego? Bo ka�dy, z kim o niej rozmawia�am, albo j� uwielbia�, albo zdecydowanie odradza� – ta powie�� po prostu nikogo nie pozostawia oboj�tnym. W ko�cu jednak nadchodz�ca ekranizacja tego zielonego s�odziaka da�a mi idealny pretekst, by samej si�gn�� po t� histori�. I wiecie co? Odkry�am literack� pere�k�, kt�ra mnie oczarowa�a! Ta powie��, b�d�ca kwintesencj� realizmu magicznego, przenosi nas do Macondo – miasteczka pe�nego magii, pasji i nieuchronnych tragedii. Opowie�� o rodzinie Buend��w, rozci�gaj�ca si� na siedem pokole�, to prawdziwa metafora ludzkiego �ycia i historii. M�rquez, dzi�ki swojemu niesamowitemu stylowi, p�ynnie ��czy elementy codzienno�ci z fantastyk�, tworz�c �wiat, w kt�rym wszystko jest mo�liwe, cho� nie przestaje by� bolesne i prawdziwe.

🦜🌴 Sto lat samotno�ci to opowie�� o mi�o�ci, samotno�ci i b��dach, kt�re niczym nieko�cz�cy si� cykl powracaj� w losach rodziny Buend��w. Ta historia, przepe�niona powtarzalnymi motywami imion, nami�tno�ci i obsesji, ukazuje nieuchronno�� przeznaczenia i magi� ukryt� w zwyczajnej codzienno�ci. Nie dziwi wi�c, �e M�rquez porusza w niej uniwersalne tematy, kt�re s� bliskie ka�demu z nas – przemijanie, wojny, pragnienia czy poczucie izolacji, kt�re towarzyszy ka�demu cz�onkowi rodu. Jego styl, g�sty od metafor i poezji, nie tylko wci�ga, ale te� zmusza do g��bokich przemy�le� o ludzkim losie.

🦜🌴 Mo�na powiedzie�, �e ta ksi��ka to prawdziwy emocjonalny kalejdoskop – od �miechu, przez fascynacj�, a� po �zy i refleksj�. Cho� pe�na fantastycznych element�w, w gruncie rzeczy m�wi o nas samych: o naszych pragnieniach, b��dach i nadziejach. Nie bez powodu uchodzi za arcydzie�o literatury �wiatowej – to historia, kt�ra zostaje w sercu na zawsze. I wiecie co? To jedna z tych ksi��ek, kt�re po prostu trzeba przeczyta�. Ka�dy znajdzie w niej co� innego, co�, co poruszy jego w�asn� strun�.