Audiobook Mundra mp3

Wed�ug s�owia�skiego znaczenia mundra znaczy m�dra. Niegdy� mundr� nazywano ka�d� kobiet� potrafi�c� zmniejszy� b�le porodowe, rozlu�ni� szyjk� macicy, przyj�� por�d, podwi�za� i uci�� p�powin�, zaj�� si� dzieckiem czy wspom�c karmienie. Takie kobiety by�y niemal�e autorytetami, a tak�e mistrzyniami ceremonii, kt�ra nie nale�a�a do naj�atwiejszych, szczeg�lnie dlatego, i� znajomo�� anatomii kobiecych narz�d�w by�a niezwykle rzadkim zjawiskiem. W dzisiejszych czasach mogliby�my nazwa� j� "samodzieln� specjalistk�, no�nikiem kobiecej medycyny, ukutej z do�wiadczenia, zio�olecznictwa i obserwacji"*.

"Mundra" to rozmowy Sylwii Szwed z dziesi�cioma po�o�nymi - Mari� Romanowsk�, Stefani� Hoch, Katarzyn� Ole�, Teres� Tomczyk, Iren� Cho�uj, Jolant� Szal�, Jol� Petersen, J�zef� Mrugacz, Monik� Nowick� oraz Barbar� Baranowsk�. Owe kobiety dzieli niemal wszystko, a ��czy p�e� oraz zaw�d, jaki wykonuj� od lat. Ka�da z nich charakteryzuje si� nieco innym podej�ciem do porodu, jak i fizjologiczno-emocjonalno-psychicznych spraw oko�oporodowych, ale poznaj�c wypowiedzi ka�dej z nich, �atwo mo�na ujrze� ich ogromne zaanga�owanie oraz mi�o�� do swojej pracy, kt�ra jest naprawd� ci�kim kawa�kiem chleba. Podziwiam te kobiety, poniewa� pomimo swojego uwielbienia dla dzieci, nie podo�a�abym przyjmowaniu ich na �wiat, gdy� pewnie pr�dzej zemdla�abym i dozna�a urazu na ca�e �ycie, gdybym musia�a obserwowa� ka�d� minut� porodu. Tym bardziej, �e rola po�o�nej jest niezwykle istotna oraz wyczerpuj�ca zar�wno fizycznie, jak i psychicznie. Mi�o jest, kiedy por�d przebiega bez komplikacji, ale niestety zdarzaj� si� porody nie�ywych noworodk�w, ogromne utraty krwi czy p�kni�cia macicy, kt�re wymagaj� ju� podj�cia powa�nych krok�w - nie ka�dy wytrzyma�by tak� presj�.

"Teraz kobiety s� nastawione na unikanie cierpienia. Chc� zasn��, za p� godziny si� obudzi� i zobaczy� dzieci�tko. �eby jednak przedosta�o si� na zewn�trz, musz� nast�pi� nieodzowne procesy fizjologiczne. Boj� si�, �e gdy kobiety przestan� rodzi� naturalnie, dojdzie do jakich� genetycznych zmian w anatomii. To si� odbije na kolejnych pokoleniach"**. [Stefania Hoch]

Wspania�ym zabiegiem okaza�o si� zamieszczenie rozm�w z po�o�nymi pochodz�cymi z r�nych �rodowisk, a tak�e b�d�cych na wszelkich etapach swojej pracy - tych pocz�tkuj�cych, jak i maj�cych za sob� tysi�ce porod�w. Dzi�ki temu czytelnik ma okazj� dowiedzie� si�, jakie zmiany w po�o�nictwie zasz�y na przestrzeni wielu lat. Kilkadziesi�t lat temu por�d by� tematem wstydliwym, dlatego w zasadzie nie m�wiono o nim wprost. Natomiast dzisiaj jest ON nawet tematem wielu tocz�cych si� debat i w zasadzie nikogo ju� nie dziwi szczere rozmawianie o b�lu, mo�liwo�ciach wyboru sposobu rodzenia czy szpitala, a nawet bezp�odno�ci oraz in vitro. Niestety nadal cz�sto s�yszy si� o uprzedmiotowieniu rodz�cej, fatalnym wyposa�eniu porod�wek, braku empatii personelu medycznego b�d� upokorzeniu, jakie musi prze�y� rodz�ca mama. Takie sytuacje u�wiadamiaj�, i� w naszym kraju nale�y jeszcze wiele zmieni�, aby kobiety mia�y pe�en komfort, szczeg�lnie je�li nie rodz� w prywatnych klinikach, gdzie panuje wspania�a atmosfera oraz nieziemskie warunki tylko dlatego, i� zap�acono za to. Nale�y wprowadzi� jeszcze mn�stwo ulepsze�, ale szpitale s� na dobrej drodze, bo jeszcze kilkana�cie lat temu mo�na by�o tylko pomarzy� o znieczuleniu, wyborze miejsca oraz sposobu rodzenia, towarzystwie partnera podczas porodu czy odwiedzinach ju� w pierwszym dniu od urodzenia male�stwa.

Owa pozycja intrygowa�a mnie od dawna, wi�c kiedy tylko nadarzy�a si� okazja do jej przeczytania, nie zastanawia�am si� ani chwili. Przyznam szczerze, �e jest to pierwsza ksi��ka tak �ci�le zwi�zana z porodem, jak� przysz�o mi czyta�, ale na pewno nie ostatnia, poniewa� od pewnego czasu bardzo mocno interesuj� si� ow� tematyk�. Podejrzewam jednak, �e dzi�ki "Mundrze", a mo�e w�a�nie przez ni�, poprzeczka postawiona zosta�a niezwykle wysoko, wi�c ci�ko mi b�dzie znale�� lektury na podobnym b�d� wy�szym poziomie. Mam� jeszcze nie jestem, ale mam nadziej�, �e to tylko kwestia miesi�cy - nie ukrywam, �e czytanie takich pozycji z jednej strony wzbudza przera�enie, u�wiadamiaj�c, �e por�d to straszliwie ci�kie i bolesne prze�ycie, ale z drugiej strony przedstawiane historie pokazuj�, i� tyle kobiet poradzi�o sobie z owym b�lem, zatem dlaczego ja mia�abym nie da� rady? Generalnie my, kobiety, jeste�my niezwykle silnymi istotami, chocia� z pozoru cz�sto kruchymi i zbyt wra�liwymi, ale kiedy pojawia si� taka konieczno�� - potrafimy spr�y� si� i wydoby� ogromne pok�ady si�y, jakie kilkukrotnie mog�yby przewy�szy� to, co reprezentuj� m�czy�ni, bo przecie�, jak �piewa� Eugeniusz Bodo - "s�aba p�e�, a jednak najsilniejsza; s�aba p�e�, a jednak najmocniejsza..."

* cytat ze str. 8

** cytat ze str. 61

[Adres usuni�ty]