�ycie nie rozpieszcza piel�gniarki Hani. Wychowana przez ojca nieumiej�cego okazywa� uczu� oraz zgorzknia�� babci� szuka czu�o�ci u niew�a�ciwych m�czyzn. Poniewa� wyr�nia si� niezwyk�� empati� w stosunku do pacjent�w, dostaje ofert� wyjazdu na Podlasie i pracy w nowo otwieranym domu opieki dla os�b starszych. Tam znajduje spok�j i now� mi�o��. Hania ma jednak nadzwyczajny dar przepowiadania przysz�o�ci i przeczuwa, �e wkr�tce wydarzy si� co�, co zn�w zak��ci chwilow� stabilizacj�.
Czy w �yciu co� dzieje si� przypadkiem? Czy jest sens, by walczy� z niechcian� spu�cizn�? I ile czasu minie, zanim dziewczyna zrozumie, �e rady, kt�re daje innym, mog�yby i u niej znale�� zastosowanie?