eBook Jeszcze si� kiedy� spotkamy mobi epub

"Nie warto chowa� swojego �ycia za szk�o i czeka� na lepsze okazje, by z niego korzysta�. Trzeba ch�on�� ka�dy dzie� i si� nim cieszy�."

Ilu z nas czeka na okre�lone wydarzenia ze swego �ycia?

Na pierwszy poca�unek, osi�gni�cie pe�noletno�ci, �lub, dziecko, wnuki... Wi��emy z tymi rzeczami du�e nadzieje, wierzymy, �e ich nadej�cie pozwoli nam uzyska� pe�ni� szcz�cia. Ale czy rzeczywi�cie tak jest? Czy w momencie dotarcia do pewnych, strategicznych dla nas punkt�w w �yciu, czujemy si� prawdziwie usatysfakcjonowani? By� mo�e co� w tym jest, nie ma nic z�ego w stawianiu sobie cel�w i ich realizowaniu. Nie mo�na jednak skupia� si� wy��cznie na ich osi�gni�ciu, a tym samym nie zwraca� uwagi na to, co si� dooko�a nas dzieje, zw�aszcza �e nie mamy wp�ywu na przyspieszenie biegu wydarze�. Wi�cej, nie mamy te� wp�ywu na to czy one ostatecznie nadejd�.

"Jeszcze si� kiedy� spotkamy" Magdaleny Witkiewicz to poruszaj�ca powie��, kt�ra fascynuje swoj� z�o�ono�ci�. Trudno w kilku s�owach okre�li� o czym jest ta ksi��ka, gdy� autorka porusza w niej szereg r�nych zagadnie�. Znajdujemy tu pr�b� dopowiedzenia sobie historii dziadka pisarki, kt�ry wyruszy� na wojn� i nigdy nie wr�ci�. Tak, bo w�a�nie to wydarzenie sta�o si� inspiracj� dla Witkiewicz, da�o pocz�tek czemu� naprawd� wielkiemu. Jestem pod ogromnym wra�eniem tej opowie�ci, wci�� wracam my�lami do wypadk�w uj�tych na kartach tej ksi��ki i poddaj� je analizie. Staram si� odczyta� sens naddany powie�ci, gdy� "Jeszcze si� kiedy� spotkamy" pe�na jest poruszaj�cych s��w i z�otych my�li.

Ta ksi��ka to idealna pozycja dla mi�o�nik�w historii, z uwagi na to, �e wydarzenia opisane przez autork� rozgrywaj� si� na dw�ch p�aszczyznach czasowych: wsp�cze�nie i w czasach II wojny �wiatowej. Dzi�ki temu mamy mo�liwo�� zerkn�� jak to w�wczas wszystko wygl�da�o. Autorka przedstawia trudn� sytuacj� ludno�ci zamieszkuj�cej ziemie znajduj�ce si� pod bezpo�rednim wp�ywem Niemiec. Z tego tytu�u wielu mieszka�c�w tamtejszych region�w zosta�o przymusowo wcielonych do armii wroga, a co za tym idzie, musia�o stan�� przeciw swoim rodakom. Jednak zanim do tego dosz�o, mogli�my zobaczy� jak oni wszyscy �yli obok siebie: Polak, Niemiec i �yd, czyli przedstawiciele r�nych narodowo�ci oraz jak wybuch wojny wp�yn�� na ich relacje.

Znacznie mniej wiemy o czasach wsp�czesnych, jednak tu w g��wnej mierze autorka skupia si� na prze�yciach wewn�trznych g��wnej bohaterki - Justyny. Na jej przyk�adzie Witkiewicz analizuje wp�yw do�wiadcze� przodk�w na nasze �ycie. Pisarka podaje klucz do szcz�cia, zauwa�a, �e tylko odkrycie mechanizm�w rz�dz�cych w naszych rodzinach pozwala nam wyrwa� si� spod ich wp�ywu. Na przyk�adzie wykreowanych przez siebie bohater�w autorka uzmys�awia nam, �e czasem sami pozwalamy na to, by �ycie przeciek�o nam przez palce. Zagubieni we w�asnych uczuciach i narzuconych sobie powinno�ciach, boimy si� wyj�� naprzeciw czekaj�cemu na nas szcz�ciu.

"Jeszcze si� kiedy� spotkamy" to wielowymiarowa powie��, kt�ra urzeka niepowtarzalnym klimatem i czaruj�cym s�owem pisarki. To Witkiewicz w najlepszym swoim wydaniu. Jestem przekonana, �e ta ksi��ka zdob�dzie serca mi�o�nik�w ksi��ek "Po prostu b�d�" i "Opowie�� niewiernej". Sama autorka pisze, �e to jedna z najlepszych jej powie�ci i ja w pe�ni si� z tym zgadzam.

Moja ocena 10/10.

"Ka�dy dzie� przynosi ci nowe, zupe�nie nowe dwadzie�cia cztery godziny. I tylko od ciebie zale�y, czym te godziny wype�nisz".

�yczy�abym sobie i Wam, �eby ka�dy rok otwiera� tak� ksi��k� jak ta. Ksi��k�, kt�ra przypomni o u�miechu do codzienno�ci i pozwoli spojrze� z nadziej� na zapl�tane �cie�ki �ycia. To wszystko (a nawet wi�cej) znalaz�am w ksi��ce Magdaleny Witkiewicz - "Jeszcze si� kiedy� spotkamy", w kt�rej rodzinna historia z przesz�o�ci pozwala uporz�dkowa� tera�niejszo��.

Ka�da babcia ma w domu poukrywane swoje "skrzynie skarb�w", kryj�ce w sobie fotografie z czas�w beztroskiej m�odo�ci, listy skropione �zami i t�sknot�, czy pami�tki po najbli�szych. Adela, babcia Justyny, mia�a fili�anki w niezapominajki, kt�re pomimo swojej krucho�ci przetrwa�y wojenn� zawieruch� i p�niejszy niepewny czas. To odkrywanie rodzinnej historii by�o potrzebne Justynie bardziej, ani�eli mog�oby si� jej wydawa�. Ws�uchuj�c si� w babcine opowie�ci o Franciszku, Janku, Joachimie, Racheli i Sabinie, obdarowano j� histori� pe�n� t�sknoty, czekania i nadziei na normalno��. Dla Adeli nie by�a to �atwa opowie��, bo wojna zaskoczy�a j� i jej bliskich, szybko uzmys�awiaj�c, �e w �yciu nie zawsze s� szcz�liwe zako�czenia. Rodzinny Grudzi�dz stawa� si� coraz bardziej obcy a przyjaci� mia�a wybiera� wed�ug ich pochodzenia. Ka�dy z tej sz�stki przyjaci� chcia� si� obudzi� z tego wojennego snu i nie pami�ta�. Wojna sprawi�a, �e z niekt�rych marze� trzeba by�o szybko wyrosn�� a m�odzie�cza beztroska sta�a si� ulotnym wspomnieniem.

"Czasem w �yciu trzeba dokonywa� wybor�w. Nie jest problemem wybra� pomi�dzy dobrem a z�em. Najwi�ksz� trudno�ci� jest wybra� mi�dzy dobrem a dobrem. I to w taki spos�b, by nikogo nie skrzywdzi�".

Ksi��ka "Jeszcze si� kiedy� spotkamy" uzmys�owi�a mi, �e historie rodzinne lubi� zatacza� ko�o, tylko trzeba to dostrzec. I podj�� decyzj�, czy pope�nia� b��dy, czy odwa�nie obr�ci� koleje losu. W �yciu jedne drogi si� krzy�uj�, inne rozchodz�. Nie warto czeka� na rozstaju i analizowa� mo�liwo�ci w niesko�czono��. Chyba, �e chcesz sp�dzi� �ycie na tym czekaniu, a� co� si� wydarzy... O ile si� wydarzy, ale tego nikt nie zagwarantuje. Mo�e si� wydarzy� tylko za twoj� spraw�.

"Tylko nie wiem, co jest trudniejsze, czy czeka� na kogo�, je�eli go nie ma, czy czeka� na kogo�, mimo i� ten kto� jest na wyci�gni�cie d�oni".

Z ksi��ki Magdaleny Witkiewicz p�ynie wiele m�drych s��w wsparcia i otuchy, chocia� wypowiedzianych w czasie najwi�kszej �yciowej pr�by. Opowie�� babci Adeli otula takim �yciowym ciep�em, chocia� �ycie nie by�o dla niej �askawe. Ale w co najmniej jednym trzeba przyzna� jej racj� - doceniaj to, co masz, tu i teraz. To najwi�kszy skarb, jaki mo�esz mie�.

"Wszystko mamy… Mamy siebie, rodzin�, a tak�e przyjaci�. Jak cz�owiek nie jest sam, to zawsze sobie poradzi. Niezale�nie od okoliczno�ci".

Magdalena Witkiewicz znana jest z dobrych ksi��ek i wiele czytelnik�w jej ksi��ki bierze w ciemno, licz�c na dobra lektur�. T� ksi��k� ju� pewna cz�� z was na pewno czyta�a, bo to wznowienie z 2019 roku. Ksi��ka jest teraz wydana z pi�knymi barwionymi brzegami i sentymentalnymi ilustracjami w �rodku. Wznowienia daj� drug� m�odo�� ksi��ce, kt�ra staje si� jeszcze pi�kniejsza i jeszcze wi�ksze grono czytelnik�w mo�e po ni� si�gn��.

„Jeszcze si� kiedy� spotkamy” porusza serca czytelnik�w od pierwszych stron, zabieraj�c ich w emocjonaln� podr� przez losy kilku pokole�. Autorka zr�cznie ��czy histori� z czas�w II wojny �wiatowej ze wsp�czesno�ci�, snuj�c opowie�� o mi�o�ci, stracie, rodzinnych tajemnicach i sile przebaczenia. Ksi��ka bardzo skupia si� na emocjach, doznaniach kobiet, kt�re w swoim �yciu tak wiele musia�y przej��. Poznamy histori� dw�ch kobiet, czasu przesz�ego i tera�niejszego. Kobiety ��cz� wi�zy krwi mimo tylu lat r�nicy ich �ycie zap�ata wsp�lny kr�g.

Historia koncentruje si� na Zosi – m�odej kobiecie, kt�ra odkrywa rodzinne sekrety zwi�zane z jej dziadkami, �yj�cymi w trudnych czasach wojny. W miar� poznawania przesz�o�ci, Zosia odkrywa, jak dramatyczne wydarzenia wp�yn�y na losy jej rodziny, a tak�e na jej w�asne �ycie. Autorka w mistrzowski spos�b ukazuje, jak przesz�o�� i tera�niejszo�� wzajemnie si� przenikaj�, a rodzinne historie staj� si� fundamentem dla przysz�ych pokole�.

Czas przesz�y to czasy II wojny �wiatowej w kt�rej przysz�o �y� Adeli, babci Zosi. Poznajemy jej smutn� przesz�o�ci tamtych lat, gdzie wraz z przyjaci�mi musia�a si� zmierzy� z czasami wojny, roz��ki, b�lu i ci�g�ego smutku. Decyzje tamtych lat by�y pe�ne rozterek, a mi�o�� mia�a inn� warto��.

Witkiewicz pisze w spos�b lekki, ale jednocze�nie pe�en emocji. Jej styl jest przyst�pny, co sprawia, �e ksi��k� czyta si� z �atwo�ci�, mimo trudnych temat�w, kt�re porusza. Szczeg�ln� uwag� przywi�zuje do detali historycznych, kt�re dodaj� powie�ci autentyczno�ci. Opisy miejsc i wydarze� s� tak sugestywne, �e czytelnik niemal przenosi si� w czasie, czuj�c klimat wojennej Polski. Warto zaznaczy�, �e mimo tego, �e akcja rozgrywa si� w czasach wojny, jest to jednak tylko t�o tej historii.

Bohaterowie s� bardzo wiarygodni, a ich emocje i dylematy – przekonuj�ce. Zar�wno postacie z przesz�o�ci, jak i te wsp�czesne, zosta�y wykreowane z du�� wra�liwo�ci�. Czytelnik �atwo nawi�zuje z nimi emocjonaln� wi�, prze�ywaj�c razem z nimi ich rado�ci i smutki. To s� postacie, kt�re nie spos�b nie zdarzy� sympati�. Od pocz�tku si� im dopinguje, pociesza i wr�cz marzy si� o tym, by ich historie dobrze si� zako�czy�y. Czy jednak tak b�dzie? �ycie nikogo nie rozpieszcza, bez wzgl�du na to w jakich latach �yjemy.

„Jeszcze si� kiedy� spotkamy” to ksi��ka o mi�o�ci, kt�ra potrafi przetrwa� wszystko – czas, wojenne tragedie i rodzinne konflikty. To r�wnie� opowie�� o sile przebaczenia i zrozumienia, kt�re s� kluczowe, by odnale�� spok�j w �yciu. Witkiewicz pokazuje, jak wa�ne jest piel�gnowanie wi�zi rodzinnych i odkrywanie w�asnych korzeni.

Ksi��ka Magdaleny Witkiewicz to wzruszaj�ca opowie��, kt�ra sk�ania do refleksji nad tym, jak historia kszta�tuje nasze �ycie. To pozycja dla tych, kt�rzy ceni� literatur� obyczajow�, pe�n� emocji i rodzinnych tajemnic. „Jeszcze si� kiedy� spotkamy” z pewno�ci� na d�ugo pozostanie w pami�ci i przypomni, jak wa�ne s� relacje mi�dzyludzkie oraz mi�o��, kt�ra przetrwa ka�d� burz�. Ksi��ka przy kt�rej sp�dzi�am przyjemne chwile, nie mog�c si� od niej oderwa�. Bardzo wam j� polecam, bo bohaterowie i ich dziej s� tego warte. Polecam.

II wojna �wiatowa zabra�a milionom ludzi �ycie, zdrowie, m�odo��, mi�o�� i bliskich.

M�odziutka Adela zakochuj�c si� we Franciszku w�a�nie burzliwej jesieni 1939 roku mia�a nadziej�, �e los b�dzie dla nich �askawy. Wszystko powy�sze, niemal w jednej chwili, zosta�o im obojgu odebrane, a Franek id�c na front i m�wi�c "Jeszcze si� kiedy� spotkamy" naprawd� w to wierzy�. �ycie napisa�o jednak inny scenariusz...

Kilkadziesi�t lat p�niej, ich wnuczka Justyna, poznaje prawd� o historii swojej babki i o tym, jak du�y wp�yw mia�a ona na jej w�asne �ycie.

Powie�� ta w pi�knym stylu przedstawia obraz dwudziestowiecznego Grudzi�dza, ca�ego pokolenia jego mieszka�c�w tak r�norodnych pod wzgl�dem kulturowym i narodowo�ciowym, a jednocze�nie tworz�cego jedn� spo�eczno��.. Robi to z ogromn� wra�liwo�ci�, czu�o�ci� i co najwa�niejsze poszanowaniem prawdy historycznej. Zapada w pami�� i w sercu i zostaje w nim ...na d�ugo❤️📚

Ok�adka ksi��ki jak i ca�e wydanie jest cudowne!!! Na �rodku widzimy kobiet� odwr�con� do nas bokiem. W lewym g�rnym rogu widzimy typowe czarno bia�e zdj�cie, za czas�w wojny - tak mi si� kojarzy. W dotyku jest matowa z wyt�uszczeniami i przepi�knymi niezapominajkami, kt�re szczerze uwielbiam. Posiada skrzyde�ka, kt�re stanowi� dodatkow� ochron� przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na jednym z nich przeczytacie kilka s��w o autorce, a na drugim fragment z powie�ci. Ma przepi�kne, barwione brzegi i jest w mojej biblioteczce pierwsz� tak�. Oczywi�cie wz�r to niezapominajki, kt�re graj� tutaj kluczow� rol�... Stronice s� kremowe, czcionka wystarczaj�ca dla oka, liter�wek brak, raz zdarzy�o si� w tek�cie pomieszanie imion, ale nie przeszkadza to w lekturze. Strony s� tak pi�knie ozdobione niezapominajkami lub fili�ankami. Tak pi�knie ozdabia t� powie��... Lepiej nie mo�na jej by�o zaprojektowa�.

Ju� troch� czasu min�o od mojego spotkania z autork�. Ju� od momentu pierwszej premiery tej ksi��ki, chcia�am j� przeczyta�, ale nie by�o okazji. Gdy tylko do mnie dotar�a, sko�czy�am czytan� wtedy ksi��k� i zabra�am si� za ni�. Troch� si� obawia�am, bo sporo bohater�w tutaj jest, wiecie, �e si� pogubie... Nic bardziej mylnego. Czyta si� szybko, lekko, jednak nie przyjemnie. Przyjemnie jest tylko chwilami, przewa�nie jest smutno... Blokad nie ma. Autorka ma tak do�wiadczone pi�ro, �e wie, jak napisa� powie�� by zainteresowa� czytelnika. Ja od pierwszych stron po prostu przepad�am. Nie jestem wielk� fank� powie�ci historycznych, ale tam, gdzie przeplata si� to z obyczajem, ju� pr�dzej do mnie przemawia. Z ogromnym zainteresowaniem �ledzi�am wydarzenia, kt�re mia�y miejsce w przesz�o�ci jak i tera�niejszo�ci bohater�w. Czu�am si� tak, jakbym by�a tu� obok! Nie mog�am chwilami si� oderwa�, czyta�am do p�na... Liczy niewiele ponad pi��set stron, a to czyni z niej grubaska. A poch�on�am j� w rekordowo szybkim tempie. Tak, kosztem snu, ale jednak. Zdecydowanie ju� teraz polecam.

Mamy wielu bohater�w, nie chc� si� o nich zbytnio rozpisywa�, bo si� zdenerwujecie i nie przeczytacie ca�ej recenzji. Jest Justyna jako g��wna bohaterka tera�niejszo�ci. Czasami jej nie rozumia�am, a z drugiej za� strony... Kiedy� mia�am, a raczej trwa�am w internetowym zwi�zku. Na odleg�o��. Z tym, �e nigdy w realnym �yciu nie widzia�am si� z t� osob�. Teraz nawet nie mam pewno�ci, �e istnia�a, ale wtedy... Nikt nie m�g� mi przem�wi� do g�owy, cz�owiek by� g�upi i zakochany, z r�owymi okularami na oczach. Wiem, jak to jest czeka�, by� wiernym i pe�nym emocji... Do czasu. A� w ko�cu zbrzyd�o. Bo ile� mo�na czeka�? Ka�dy z nas zas�uguje na obecno�� drugiego cz�owieka, a zamykaj�c si� w skorupie czekania wi�dniemy niczym nie podlewany kwiat... Nie by�a to moja ulubiona bohaterka.

Serce skradli mi bohaterowie z przesz�o�ci, kt�rzy �yli w czasie wybuchu wojny. To oni: Adela, Janek, Rachela, Franciszek i Joachim oraz Klara podbili moje serce. To za nimi t�skni�, pisz�c t� recenzj�. To na ich my�l, boli mnie serce, bo to, co prze�yli jest nie do opisania.

Uwa�am, �e ka�dy z nich jest inny, ale bardzo realny i na spokojnie mogliby�my spotka� takich ludzi na ulicy. Autorka �wietnie wykreowa�a te postacie, nic im nie brakuje.

Tematyka jest dosy� trudna. Wojna, czasy obecne. Pisarka �wietnie pokaza�a nam, jak wygl�da�y wojenne relacje, wydarzenia, jaki by� tamten �wiat... Niewiele si� r�ni�, a jednak jakby�my spojrzeli maj�c dwa czasy na jednym ekranie, by�aby znaczna r�nica...

A przede wszystkim, je�li chodzi o ludzi. To, �e czyni� z�o nikogo nie dziwi. Bardziej chodzi mi o relacje mi�dzyludzkie, zachowania. Ludzie �yli bez telefon�w, tablet�w, komputer�w, Internetu. Byli z�yci, rozmawiali ze sob�, a nie patrzyli w ekrany. Sp�dzali razem czas na �wie�ym powietrzu, wychodzili do kina, na zabawy, do parku. A teraz wychodzimy, jasne, ale do przestrzeni zamkni�tej w ��czach internetowych...

Wida� by�o, �e ludzie byli bardziej cierpliwi? Nie �amali tak szybko danego s�owa jak teraz...

Mamy te� wiele tajemnic rodzinnych, kt�re po pewnym czasie wychodz� na jaw. Chocia� s� i takie rzeczy, o kt�rych filozofom si� nie �ni�o. Magdalena Witkiewicz porusza temat mi�o�ci, o jej walce, do ostatnich si�. O nie poddawaniu si� i pokazaniu, �e mi�o�� wszystko przetrwa, dobre i z�e momenty. Cz�sto m�wimy, �e nie b�dziemy jak nasi rodzice, a cz�sto jest tak, �e nie�wiadomie zachowujemy si� bardzo podobnie do nich, ale tylko kto� stoj�c obok nas potrafi to zobaczy�, bo my sami, zawsze b�dziemy si� wypiera�.

Je�li chodzi o emocje... Mo�e co� si� we mnie zmieni�o, odk�d zosta�am mam�, a mo�e by�o ze mn� ju� tak dawniej, �e losy zwi�zane z wojn� mocno na mnie oddzia�ywa�y. Tak by�o te� tutaj. By�am bardziej zainteresowana losami postaci z przesz�o�ci ni� z tera�niejszo�ci, mimo �e te czasy s� nam bli�sze jak wojenne. Czu�am wszystko to, co czu�a Adela, Janek, Franciszek, Rachela i Joachim, ba, nawet Klara czy Sabina. Mo�e nie p�aka�am, ale serce mi dr�a�o, by�am okrutnie smutna, a w mojej g�owie by� kompletny chaos.

Akcja ma odpowiednie tempo - raz wolniejsze, raz szybsze - przez co my, czytelnicy nudzi� si� nie b�dziemy. Zwroty akcji autorka serwuje niczym asy z r�kawa.

Fabu�a jest dopracowana i mimo, �e co� tam jest powi�zane z rodzinn� histori� autorki, to i tak �wietnie poprowadzi�a w�tki i, �e si� w tym nie pogubi�a! Jestem w szoku i podziwiam, za tak obszern� opowie��, wielow�tkow�! Rewelacja.

Reasumuj�c ju�, bo troch� si� rozpisa�am, chcia�abym bardzo gor�co zach�ci� Was do lektury tej powie�ci. Jest jedn� z tych wyj�tkowych. ��czy przesz�o�� z tera�niejszo�ci�, ukazuj�c jak kiedy� wygl�da� �wiat, relacje i wszystko. A jak to jest teraz... Mn�stwo emocji, kt�re przejmujemy od bohater�w. �miem twierdzi�, �e to jedna z najlepszych z dorobku pisarki. Polecam!!!