eBook The Darkest Moon mobi epub

"...ufanie ludziom, kt�rych ledwie znam, do niczego mnie nigdy nie zaprowadzi..."

Co� ostatnio prze�laduj� mnie ksi��ki odno�nie zaufania do drugiej osoby🙈

"...ludzie powinni by� zakochani. Jeste�my do tego stworzeni. Jest nam dobrze, kiedy mamy kogo� z kim mo�emy si� dzieli�. Nie m�wi� tylko o m�czyznach. M�wi� te� o przyjacio�ach... o rodzinie... og�lnie o ludziach..."

Tak...

Przyszed� moment, �e przeczyta�am drug� cz�� serii #Stars Anny Todd pt."The darkest moon".

My�la�am, �e gdy czyta�am pierwsz� cz�� to nie by�a odpowiednia chwila, ale po przeczytaniu drugiej stwierdzam po prostu, �e pi�ro tej autorki nie jest dla mnie😐

Teraz �mia�o mog� napisa�, �e w pierwszej cz�ci dzia�o si� naprawd� du�o! A tutaj? My�la�am, �e co� si� wyja�ni mi�dzy g��wnymi bohaterami...�e co� ruszy z impetem...a tu totalnie nic si� nie dzia�o. G��wni bohaterowie ci�gle si� ze sob� mijali...nie zwracali na siebie uwagi i traktowali siebie nawzajem jak powietrze... Karina wci�� nie mo�e wybaczy� Kaelowi, �e zatai� przed ni� fakt, �e jej brat wst�pi� do s�u�by...

No ja to wszystko rozumiem, ale kurcz�...bez przesady!🙈 Mo�na si� troch� obrazi�, ale nie �eby ci�gn�� to przez ca�� histori� :P

Kiedy w ko�cu postanowili, �e zostan� przyjaci�mi to praktycznie by� koniec ksi��ki😅🙈

Naprawd� ju� dawno nie czyta�am historii, w kt�rej nie by�o �adnej akcji.

W zasadzie w tej cz�ci na pierwszy plan wysun�� si� bardziej brat Kariny - Austin i jej przyjaci�ka Elodie.

I szczerze powiedziawszy podejrzewa�am to od jakiego� czasu, �e co� si� z tymi bohaterami dzieje... tak�e... nie by�am zaskoczona zako�czeniem tej ksi��ki... Wiem, �e to trylogia i musz� to przemy�le� czy chc� przeczyta� trzeci� cz��...🙈 Ci�ka sprawa. Nie lubi� kiedy musz� pisa� takie opinie, ale naprawd� czu�am si� znudzona i zm�czona t� powie�ci�.

A Wy lubicie pi�ro Anny Todd? Czytali�cie jej dzie�a?

Jedn� z serii, kt�ra ju� na zawsze pozostanie w mojej pami�ci, jest niew�tpliwie „After” Anny Todd. I cho� cykl ma swoje wzloty i upadki, w jego monotonnym rytmie znalaz�am wiele emocji i to mnie urzek�o. Odt�d postanowi�am, �e b�d� si�ga� po wszystkie ksi��ki autorki licz�c na podobne wra�enia. Wszak zdaje si�, �e je�li kto� pisa� potrafi, jako� szczeg�lnie nie b�dzie w stanie nas rozczarowa�. Si�gn�am tak�e po „The Darkest Moon”, powie��, kt�ra dotar�a do mnie dzi�ki uprzejmo�ci ksi�garni TaniaK[Adres usuni�ty]. Czy odnalaz�am na jej stronach to, czego oczekiwa�am? S�owem wst�pu rzekn� tylko tyle, �e tym razem troch� Wam ponarzekam.

ZARYS FABU�Y

Karin� i Kaela po��czy�a niezwyk�a wi�. Jego zapach, jego s�owa… dziewczyna wci�� nie potrafi o nim zapomnie�. S�k w tym, �e ma do niego ogromny �al, z�o��, kt�ra zdaje si� przys�ania� ca�� reszt�. Wszak Kael pom�g� jej bratu wst�pi� do armii, a Karina jak nikt inny wie, jakie skutki ci�gnie za sob� taka decyzja.

Kael jednak nie znika. Wci�� jest. Pe�no go dooko�a, a bo i ch�opak okazuje si� by� dobr� dusz�, kt�ra nie stroni od pomocy innym. Tak�e Karinie. Dziewczyna zdaje sobie spraw� z tego, �e od niego nie ucieknie. Jedynym rozwi�zaniem, kt�re dostrzega, jest zaprzyja�nienie si� z nim. Tylko czy w ich przypadku przyja�� jest w og�le mo�liwa? Czy dziewczyna b�dzie w stanie zaufa� mu kolejny raz? Co, je�li postanowienia i wytyczone granice zaczn� si� nagina�?

„PRZYJACIELE”, CZYLI S�OWO O BOHATERACH

Niniejsza historia mia�a sw�j pocz�tek w poprzedniej cz�ci cyklu #STARS zatytu�owanej „The Brightest Stars”. W�a�nie wtedy mia�am okazj� po raz pierwszy zetkn�� si� z g��wnymi bohaterami powie�ci i cho� by�o to dawno, a ja zd��y�am ju� prawie wszystko zapomnie�, nie wp�yn�o to jako� szczeg�lnie na pr�b� wej�cia w fabu��. Mamy zatem Karin�, dziewczyn�, kt�ra w przesz�o�ci do�wiadczy�a cierpienia. Poprzysi�g�a sobie z bratem bli�niakiem, �e oboje nie b�d� powtarza� b��d�w ojca, tym wi�kszy jest jej strach teraz, kiedy Austin, bli�niak, zaskoczy� j� decyzj� wej�cia do armii. Przyznam jednak, �e nie jestem w stanie do ko�ca zrozumie� logiki post�powania dziewczyny. Przecie� Austen nie jest dzieckiem. Potrafi za siebie decydowa�, sk�d zatem tak wielkie pretensje wzgl�dem Kaela? Zachowanie Kariny wydawa�o mi si� mocno przekoloryzowane, momentami samolubne i dziecinne. Zupe�nie inaczej odebra�am Kaela, kt�ry ratuje moj� opini� na temat kreacji postaci przez Ann� Todd. M�ski, �yczliwy, pomocny – potrafi�cy dostrzec otaczaj�cych go ludzi i ich potrzeby. Podziwiam go za cierpliwo�� i otwarcie przyznaj�, �e mog�abym si� z nim zaprzyja�ni�. A mo�e i nie tylko.

AKCJA, A MO�E W�A�CIWIE JEJ BRAK…

Powie�� zosta�a uwita wok� relacji g��wnych postaci, przyja�ni i pr�b unikania przeznaczenia. Przyznaj� jednak, �e nie potrafi�am skupi� si� na czytaniu, kiedy autorka co rusz raczy�a mnie wewn�trznymi rozterkami Kariny, monologiem pe�nym rozterek, dylemat�w, rozmy�la�. To by�o zwyczajnie nudne! Musia�am zmusza� si�, by brn�� w to dalej, ale my�li ucieka�y mi zupe�nie gdzie indziej. Stanowczo za ma�o tutaj dialog�w, a co za tym idzie, za ma�o �ycia, emocji i wiarygodno�ci. Anna Todd pr�bowa�a podratowa� sytuacj� w�tkami pobocznymi, jest praca �o�nierza, kt�ra pozostawia po sobie �lad w postaci nieprzepracowanych wspomnie�, jest nie do ko�ca dla mnie jasny w�tek kontakt�w ojca Kariny z Kaelem. To jednak nie wystarczy�o. Akcja by�a zbyt rozwleczona, zbyt ja�owa. I jedynie zako�czenie okaza�o si� warte po�wi�conego czasu. Wtedy tak naprawd� zacz�o si� co� dzia�.

PODSUMOWANIE

Tym razem przyznaj� szczerze, �e jestem rozczarowana. Ksi��ka mia�a par� zryw�w, kt�re przytrzyma�y mnie przy jej stronach, jednak w przewa�aj�cej mierze by�o zwyczajnie nudno. Wieczne monologi, d�ugie opisy (naprawd�, da si� bez tego stworzy� obraz prze�ywanych rozterek, prawda?). Niby o wszystkim, a jednak o niczym. Do tego g��wna bohaterka, kt�ra sama nie wie czego chce, zachowuj�c si� nielogicznie. Nie zach�cam Was do przeczytania, cho� sama si�gn� po tr�jk�, bo zako�czenie wprowadzi�o ciekawy w�tek, kt�remu chcia�abym si� przyjrze�. Od siebie daj� naci�gane 4 na 10 (punkt za Kaela). I uwa�am, �e to mo�e nawet za du�o.

Dzi� przychodz� do Was z ksi��k�, kt�ra ma cudown� ok�adk�. Zdj�cie tego nie oddaje, ale na �ywo jest pi�kna. A mowa tu o “The Darkest Moon” Anny Todd. Jest to drugi tom z cyklu autorki #STARS, pierwszym tomem jest “The Brightest Stars. Po�ar zmys��w”, kt�ry jaki� czas temu pojawia� si� cz�sto na bookstagramie. Musz� przyzna�, �e go nie czyta�am tylko od razu zacz�am drugi tom. Ale mog� stwierdzi�, �e bez znajomo�ci pierwszego tomu mo�na spokojnie czyta� kolejn� cz��, mimo i� jest to kontynuacja.

Ca�a akcja dzieje si� w miasteczku gdzie ca�a populacja to wojskowi, ich �ony, a tak�e rodziny. Karina jest c�rk� wojskowego ale pracuje jako masa�ystka. Jej brat bli�niak niedawno zaci�gn�� si� do armii, co niesamowicie odcisn�o si� na ich relacji, poniewa� Karina wie jakie konsekwencje to niesie za sob�. R�wnie� jej relacja z Kaelem nie jest przyjacielska. A przecie� w przesz�o�ci byli czym� wi�cej ni� przyjaci�mi.

Gdy tylko przysz�a do mnie ta ksi��ka nie mog�am przesta� zachwyca� si� t� ok�adk�. Naprawd� jest przepi�kna. I mia�am r�wnie� nadziej�, �e nad tre�ci� r�wnie mocno b�d� si� zachwyca�.

I tu si� idealnie sprawdza powiedzenie “Nie oceniaj ksi��ki po ok�adce”.

Czytanie tej ksi��ki od pocz�tku przychodzi�o mi z trudem. Niestety nie wci�gn�a mnie, no mo�e jedynie przy ostatnich rozdzia�ach. Ani troch� nie polubi�am g��wnej bohaterki, zachowywa�a si� jakby by�a p�pkiem �wiata i ka�dy powinien b�aga� j� o wybaczenie… Unika�a ludzi, a p�niej kilka rozdzia��w narzeka�a jaka to ona samotna… A ostatecznie rozbroi� mnie jej ogromny zachwyt nad zdj�ciem paznokci na tle FIOLETOWEGO fotela. Co jaki� czas ten temat powraca�. Karina sprawi�a, �e mia�am jej serdecznie dosy�! Ale za to ogromnym plusem tej ksi��ki jest posta� Kaela. Bardzo go polubi�am. Mia� swoje demony, swoj� histori� mimo m�odego wieku. W ko�cu by� w armii i by� na misjach wojskowych. Nie u�ala� si� nad sob�. By� dla ka�dego oparciem. Dzielnie znosi� fochy Kariny.

T� histori� jak dla mnie uratowa� jedynie on.

Mimo wszystko mam ochot� si�gn�� po I tom.

Ksi��k� oceniam na 5/10.

,, The darkest moon" Anna Todd

Ocena: 3/5

,, Mi�o�� musi gdzie� istnie�, nawet je�li nie w naszym �yciu "

,, Ludzie nie s� tacy wspaniali, jak ci si� wydaje."

,, Nie do was nale�y rozs�dzanie, co jest dla mojego dobra, a co nie."

,, Nic nie zbli�a ludzi do siebie tak jak wojna, tylko �mier�."

,, Samotno�� jest trudna.... Mo�e ci� po�re� �ywcem. To wra�enie, �e zawsze jeste� sam. Bez przyjaci�, bez rodziny."

,, W �yciu nie mo�na kierowa� si� gdybaniem ... Doprowadzisz si� do szale�stwa, je�li wiecznie b�dziesz si� martwi� o to, co si� mo�e wydarzy�."

~

,, The darkness moon" to drugi tom serii #STARS. Tak jak pierwszy jest ton dobry, ale nie porwa�a mnie. Ponownie zabrak�o mi tych emocji, tego impulsu dzi�ki kt�remu bym wr�cz p�yn�a czytaj�c. Anna Todd nadal ma �wietne pi�ro i poniek�d podziwiam to jak rozlegle potrafi pisa� o danej emocji czy rozk�ada� sytuacj� na czynniki pierwsze, lecz robi�c to przez wi�kszo�� ksi��ki jest to monotonne. Z pierwszego tomu wiecie, �e uwielbiam Kaela i tutaj dzieje si� co� niesamowitego. Mianowicie doczeka�am si� jego perspektywy! To by� strza� w dziesi�tk�. Dzi�ki temu lepiej go pozna�am i zacz�am lubi� jeszcze bardziej. Je�li natomiast chodzi o Marin� to naprawd� irytuj�ca bohaterka. By�a ona na co� zdecydowana, a tak naprawd� nie wie w og�le czego pragnie. Rozumiem te� rozpaczanie i nienawi�� po rozstaniu, ale to jak ta dziewczyna si� nad tym rozwodzi to dramat! Jakby ich relacja trwa�a naprawd� d�ugo to mog�a bym to zrozumie�, ale nie gdy to by� tylko tydzie�. Szkoda, �e zosta� przemilczany pewien temat, ale mam nadziej�, �e dowiem si� wszystkiego w ostatnim tomie. Podoba mi si� te�, �e dowiedzia�am si� wi�cej o Mendozie i ich tajemniczej sprawie. Uwielbiam te� Elodie. To najbardziej beztroska, optymistyczna i zabawna bohaterka tej serii.

Musz� przyzna�, �e ten tom zosta� zako�czony w takim momencie gdzie naprawd� zacz�o si� dzia� ju� co� interesuj�cego, wi�c nie mog� si� doczeka� trzeciego tomu.

~

Og�lnie ta seria jest w porz�dku nie wywo�a jakiego� wielkiego och, lecz jest w niej co� takiego, �e musz� wiedzie� co b�dzie si� dalej si� dzia� i przeczyta� .

W dzisiejszy sobotni u Nas troch� zimowy wiecz�r przychodzimy do Was z recenzj� ksi��ki Anny Todd pt.,,THE DARKEST MOON”.

Oczywi�cie wielkie podzi�kowania dla @wydawnictwoznakpl za mo�liwo�� przeczytania, zrecenzowania oraz podzielenia si� chocia� w ma�ym stopniu naszymi spostrze�eniami i uwagami z Wami!!

,,JAK ZNALE�� W SOBIE SI��, BY NA NOWO ZAUFA�?”

W tej oto ksi��ce poznajemy Karin� i Kaela. Kael jest przystojnym �o�nierzem, kt�ry nie tak dawno spa� w �o�ku Kariny oraz tworzy� z ni� nie do ko�ca jasna relacje. Mimo tego, �e mog�oby si� wydawa� i� ich relacja jest na fajnej drodze to ch�opak pope�ni� b��d, kt�ry wed�ug niej jest nie do wybaczania. Mianowicie dziewczyna ma mu za z�e to, �e nam�wi� jej brata do wst�pienia do armii. Zabola�o j� to szczeg�lnie dlatego i� w dzieci�stwie obieca�a sobie z bratem Austinem, �e nie b�d� pope�nia� b��d�w ich pierworodnego oraz panicznie ba�a si� tego, �e mog�o mu si� sta� co� w z�ego w wojsku.

Mimo ich prawie znikomego kontaktu oraz meega s�abej relacji to na ka�dym kroku Kael stara si� pomoc wszystkim woko�o, ale przede wszystkim Karinie. Jak potoczy si� ich relacja ? Czy ich przyja�� przetrwa? Oczywi�cie dowiecie si� tego czytaj�c ,,THE DARKEST MOON”.

No to teraz standardzik pare slow od Nas. B�d�c z Wami w 100% szczer� mog� powiedzie�, �e bardzo rzadko jest tak by jaka� ksi��ka w kategorii np. romans czy co� w stylu ksi��ek dla m�odych doros�ych mi si� nie podoba�a. Natomiast czytaj�c t� ksi��k� nie do ko�ca mog� wyrazi� swoje odczucia jako pozytywne. Nie widz� w tej ksi��k� wi�kszego sensu, nic si� nie dzieje, jest jak dla mnie taka md�a i zwyk�a. Moim zdaniem za du�o w niej opowiadania, a za ma�o dialog�w, kt�re no jednak nadaj� ca�okszta�tu ksi��ce. Bardzo ci�ko mi si� j� czyta�o, nie mog�am totalnie si� w niej odnale��. A uwa�am, �e jak ju� si� zacz�o czyta� to trzeba sko�czy�. I w sumie w przypadku tej ksi��ki to czytanie by�o bardzo wymuszone i bez przyjemno�ci.

Ale s� to oczywi�cie moje odczucia i ka�dy mo�e mie� inne zdanie. Wszystko jest dla ludzi. Dlatego je�li jeszcze nie czytali�cie to przeczytajcie i dajcie zna� co wy o niej s�dzicie☺️😍

Nazwisko Anny Todd czytelnikom m�odzie��wek jest znane. Si�gaj�c po "The darknest moon" mnie te� nie by�o obce. Liczy�am na lekk� i bardzo emocjonuj�c� histori�, a co najbardziej istotne, �e autorka poprawi�a sw�j warsztat.

Ksi��ka jest r�wnocze�nie lepsza jak i gorsza od poprzedniczki. Lepsza, bo styl autorki poprawi� si�, mniej by�o absurd�w, a i czyta�o si� bardziej "ambitnie"(oczywi�cie nie jest to lektura ambitna, ale wiecie o co mi chodzi). �adniejsze jest r�wnie� wydanie. A co do gorszych rzeczy - nic si� tutaj nie dzieje. Zdaj� sobie spraw�, �e jest to ��cznik mi�dzy pocz�tkiem tej dramatyczno-romansowej historii, a zako�czeniem (oby), jednak brak�o mi tutaj dynamiki, pomys�u na fabu�� i poprowadzenia tego w ciekawy spos�b. Wi�ksz� cz�� powie�ci sp�dzamy w g�owach bohater�w. Przemy�lenia, pr�by zrozumienia zachowa� rodzinnych, wspomnienia, obawy. Wszystko co tylko da si� zrobi� w my�lach, zosta�o zrobione.

Od wydarze� w pierwszej cz�ci min�o dwa tygodnie, Karina i Kael s� ciagle pok��ceni, a sprzeczka uros�a do wysokiej rangi. Ich zwi�zek si� zako�czy� - i tutaj mam du�y problem, bo nie wydaje mi si�, �eby w pierwszym tomie byli razem jako para (poprawcie mnie je�li si� myl�). Troch� dziwne. Ale zmierza�am do tego, �e je�li czyta� to po kolei, bo chocia� nie dzieje si� tu nic wybitnego, to lepiej pozna� wcze�niejsze losy bohater�w.

"The Darkest Moon" Anny Todd to druga cz�� cyklu Stars. Pierwsza cz�� "The Brightest Stars. Po�ar zmys��w" wprowadza nas w �wiat bohater�w, a druga cz�� jest jej kontynuacj�.

Karina i Kael rozstali sie. Dziewczyna nie mog�a mu wybaczy� tego, �e pom�g� jej bratu wst�pi� do armii. Karina ma uraz do wojska z powodu jej ojca, kt�ry by� �o�nierzem. Ich relacje nie s� najlepsze. Kael stara si� by� blisko Kariny. Przyja�ni si� z jej bratem, dlatego nie s� w stanie unikn�� przypadkowych spotka�.

Ci�ko mi oceni� t� ksi��k�. Z jednej strony czyta si� lekko i ca�kiem przyjemnie, z drugiej strony mia�am wra�enie, �e nic si� w tej historii nie dzieje. �adnych wybuchowych emocji. Karina i Kael postanawiaj�, �e zostan� przyjaci�mi, za chwil� si� k��c�, po czym znowu obiecuj� sobie przyja�� i tak w k�ko. Dopiero jak przeczyta�am zako�czenie to pomy�la�am, �e teraz w�a�nie akcja mog�aby si� rozkr�ci�. My�l�, �e ta ksi��ka mog�aby przypa�� do gustu nastolatkom, doros�ym nie koniecznie.

“Znam �ycie, widzia�em �mier�, ale przede wszystkim przekona�em si�, �e nie mo�emy kontrolowa� tego, co si� wok� nas dzieje”

By�am bardzo ciekawa dalszych los�w Kariny i Kaela, niestety nie dosta�am tu tego, czego oczekiwa�am. Fabu�a “The darkest moon” nie by�a z�a, po prostu by�a nudna. Brakowa�o emocji i jakiego� momentu kulminacyjnego. Przez ca�� ksi��k� czeka�am na jakie� bum. Mam wra�enie, �e tylko ko�c�wka wnios�a cokolwiek do fabu�y. Nadal jestem zdania, �e ta seria jest lepsza ni� After ale widz� ju�, �e autorka zn�w d��y do tego samego schematu, w kt�rym bohaterowie b�d� si� przyci�ga� i odpycha� przez x tom�w.

Ale to nie tak, �e nie by�o tutaj plus�w. Pierwszym z nich jest to, �e autorka zn�w porusza to, jakie problemy maj� �o�nierze wracaj�cy z misji. Kolejnym plusem jest to, �e ta historia ma to co� dzi�ki czemu chce si� dowiedzie� co b�dzie dalej. Na pewno b�d� wypatrywa� kolejnej cz�ci. Bardzo podoba� mi si� lekki styl pisania autorki, dzi�ki temu “The darkest moon” czyta�o mi si� bardzo szybko. No i ostatni atut tej ksi��ki to ok�adka. Jest cudowna.

"- Samotno�� jest trudna, Austinie. Mo�e ci� po�re� �ywcem. To wra�enie, �e zawsze jeste� sam. Bez przyjaci�, bez rodziny (...)."

Mimo, �e pierwsza cz�� by�a taka sobie, postanowi�am, da� tej serii szans� i przeczyta� "The darkest moon". Karina i Kael rozstali si�, oboje pr�buj� odnale�� si� w nowej sytuacji, tym bardziej trudnej, �e ca�y czas na siebie wpadaj�, i w sumie to tyle je�li chodzi o fabu��, je�eli nie chc� za bardzo spoilerowa�. Musz� przyzna�, �e ta cz�� podoba�a mi si� bardziej, nie m�wi�, �e jest jako� fenomenalnie, ale jest lepiej. Mo�e to zas�uga tego, �e tym razem akcja bardziej skupia si� na bohaterach i w�tkach drugoplanowych, dzi�ki czemu jest ona troch� bardziej dynamiczna, a sama ko�c�wka sugeruje, �e w trzecim tomie mo�e by� naprawd� ciekawie. Wci�� irytuje mnie niedojrza�o�� i infatylno�� Kariny, tylko z drugiej strony my�l�, �e mo�e to jest celowe, bo w ko�cu to m�oda dziewczyna, ma tylko 21 lat. Mo�liwe te�, �e odbieram j� w ten spos�b r�wnie� przez Kaela, kt�ry mimo, �e jest jej r�wnolatkiem, jest nad wiek dojrza�y i odpowiedzialny. Jednak to co mi najbardziej przeszkadza w tej serii, to te wewn�trzne monologi bohater�w, opisy ich uczu� i prze�y�, kt�re powinny wynika� z ich zachowa� lub z interakcji miedzy nimi, a tymczasem autorka wyk�ada nam wszystko jak dziecku. Generalnie, uwa�am, �e seria #STARS bardziej przypadnie do gustu m�odszym czytelnikom, a jezeli chodzi o mnie to takie 5/10

Drugi tom serii STARS, kt�ry wed�ug mnie jest totaln� klap�. Dzi�ki tej serii wiem, �e nie si�gn� po nic wi�cej tej autorki, bo serii After to ona ju� nie przebije, a ka�da kolejna ksi��ka jest po prostu przereklamowana.

Czytaj�c odnios�am wra�enie, �e fabu�a bardzo przypomina After, �e autorka pisa�a t� powie�� w taki sam spos�b jak j�. Nie ma tutaj nic co by mnie zaskoczy�o. Nie ma tutaj nic, co sprawi�oby, �e ta ksi��ka jest inna od reszty. Mam wra�enie, �e czytam kopi�"After"..

Jedyny plus to taki, �e autorka ma lekki styl pisania, przez co ksi��k� czyta si� p�ynnie.

Czy si�gn� po inne ksi��ki autorki? Szczerze w�tpi�. After wystarcza mi zdecydowanie.

Odk�d Karina rozsta�a si� z Kaelem min�o ju� troch� czasu. Mimo tego, dziewczyna nie mo�e zapomnie� o m�czy�nie, kt�ry najpierw poruszy� jej serce, a potem oszuka� j�, pomagaj�c jej jedynemu bratu dosta� si� do wojska. Przecie� doskonale wiedzia�, �e jest to ostatnia rzecz, jakiej by chcia�a…

Los sprawia, �e Karina i Kael wci�� wpadaj� na siebie znacznie cz�ciej, ni� by sobie tego �yczyli. Przypadkowe spotkania burz� kruchy spok�j, kt�ry uda�o im si� stworzy�. Wkr�tce dziewczyna postanawia, �e skoro nie mo�e ostatecznie pozby� si� Kaela ze swojego �ycia, spr�buje pozosta� z nim w przyjaznych stosunkach. Czy jednak jest to mo�liwe, gdy oboje �ywi� do siebie uczucia znacznie g��bsze od przyja�ni?

Dobrze pami�tam, gdy zaczytywa�am si� w tej historii Anny Todd, kt�ra przynios�a jej najwi�ksz� popularno�� – w ,,Afterze". By�am wtedy w na prze�omie podstaw�wki i gimnazjum, gdy poch�ania�am w zawrotnym tempie internetow� wersj� fanfiction, jeszcze zanim zosta�o wydane w formie ksi��ki. Pomimo tego, �e Internet gotuje si� od krytycznych komentarzy na temat tej serii, ja wspominam j� z sentymentem i nie mog� my�le� o niej inaczej ni� w pozytywnych kategoriach. To w�a�nie sta�o si� powodem, dla kt�rego zdecydowa�am si� si�gn�� po now� ksi��k� Anny Todd wydawan� w Polsce – liczy�am na to, �e obudzi we mnie te pozytywne odczucia sprzed lat, przedstawiaj�c zupe�nie now� dla mnie histori�. Czy tak si� sta�o?

Pierwszym elementem, na kt�ry chc� zwr�ci� uwag� w analizie tego, co posz�o w tej ksi��ce nie tak, b�dzie akcja. A raczej jej brak. Nie chodzi nawet o to, �e tempo powie�ci jest niespieszne, tylko o to, �e wydarzenia pojawiaj�ce si� w niej mo�na zliczy� na palcach jednej r�ki. Gdybym postara�a si� stworzy� przyk�adnie szkolny plan ramowy zdarze�, sk�ada�by si� ON z zaledwie 5 punkt�w, wypisanych i tak z du�ym wysi�kiem. ,,The Darkest Moon" nie jest wcale d�ug� ksi��k� – liczy 320 stron – jednak to, jak niewiele si� w niej dzieje, jest prawdziwym ewenementem. Czym wi�c zape�nione s� strony powie�ci, je�li nie jest to porywaj�ca akcja? Rozwa�aniami, przemy�leniami, wspomnieniami. I potem od nowa: wspomnieniami, przemy�leniami, rozwa�aniami. Oczywistym jest fakt, �e narracja pierwszoosobowa w ksi��ce daje czytelnikowi mo�liwo�� wgl�du w g�owy bohater�w, jednak zachowany musi zosta� balans mi�dzy faktyczn� akcj�, kt�ra nadaje tempa historii, a rozwlek�ymi wywodami natury sercowej, prezentowanymi z perspektywy obu postaci. Autorka widocznie zapomnia�a, �e nie czytamy traktatu o utraconej mi�o�ci, lecz powie��, kt�r� nale�y w jaki� spos�b nap�dza�.

Nie od samego pocz�tku by�o jednak tak �le. ,,The Darkest Moon" to jedna z tych ksi��ek, kt�re broni� si� jeszcze jako�, dop�ki czyta si� je bez wi�kszego zag��biania si�. Dopiero w momencie, gdy zaczniecie si� zastanawia� nad sensem tego, co macie przed oczami, zaczn� si� schody. W trakcie czytania ksi��ki kilkukrotnie wpada�am w lekki stan odr�twienia, w kt�rym nie skupia�am si� za mocno na tym, co widz� na kartce. Wtedy by�o ca�kiem dobrze – mo�e nie prze�ywa�am �adnych wznios�ych chwil, jednak nie denerwowa�am si� te� tak, jak to by�o ju� p�niej, gdy zaczyna�am mocniej analizowa� to, co czytam. Odkry�am bowiem, �e pod pozorami �adu znajduj� si� nieprzeci�tne zasoby braku logiki i dra�ni�ce elementy, ukryte w zachowaniu bohater�w.

Temat bohater�w warto poci�gn��, bo mamy z nimi do czynienia bezustannie, nawet w wi�kszym stopniu, ni� by�my sobie tego �yczyli, patrz�c na niepowstrzyman� fal� ich rozmy�la�, z jak� musimy si� mierzy�. O ile na samym pocz�tku wydawa�o mi si�, �e Karina i Kael b�d� postaciami, kt�re �atwo b�dzie mi polubi�, dosy� szybko musia�am sobie ten pomys� wybi� z g�owy. Fakt, �e zar�wno Karina, jak i Kael, s� niesamowicie dumni i przekonani o swojej nieomylno�ci, a na dodatek obdarzeni wysokim poziomem arogancji, sprawia, �e dosy� ci�ko jest czyta� ich przeplataj�ce si� ze sob� perspektywy, w kt�rych nie stroni� od wzajemnych oskar�e�. W pewnym momencie czu�am si�, jakbym by�a mediatorem w sprawie dw�ch gimnazjalist�w, kt�rzy nie mog� doj�� do porozumienia, nie przejawiaj�c ponadto nawet u�amka ch�ci wys�uchania drugiej strony.

Dodatkowy problem mia�am z nasz� g��wn� bohaterk�, Karin�, kt�r� otacza�a wielce irytuj�ca aura pod tytu�em Nie-Jestem-Jak-Inne-Dziewczyny. Zapewne wszyscy spotkali�cie si� z t� sytuacj�, gdy powody zapieraj�cej dech w piersi znakomito�ci bohaterki, o kt�rej wszyscy m�wi�, nie przejawiaj� si� absolutnie w �aden spos�b. Jak na zupe�nie przeci�tn� dwudziestoletni� dziewczyn�, kt�ra pracuje jako masa�ystka, a po godzinach poch�ania chrupki serowe w zadziwiaj�cych ilo�ciach, Karina ma nieco wyg�rowane mniemanie o samej sobie. A ju� na pewno przesadzone s� opinie os�b wypowiadaj�cych si� o niej. Ja sama – zar�wno w Karinie, jak i w Kaelu – nie dostrzeg�am �adnej wyj�tkowo�ci.

Kolejnym elementem powie�ci, kt�ry wyda� mi si� rozczarowuj�cy, s� wydarzenia. Jak ju� wspomnia�am, nie jest ich wiele. Jednak nawet te, kt�re s�, nie zadowalaj� mnie w �aden spos�b. Brakuje im tre�ci i wi�kszego sensu. Dobrze zilustrowa� to mo�e przyk�ad: Karina po m�cz�co d�ugim monologu w ko�cu podejmuje decyzj�, aby CO� zrobi�. Ubiera si�, wsiada do samochodu i jedzie na pchli targ. Tam nast�puje niesamowity zwrot akcji w postaci przypadkowego spotkania z Kaelem (kto by si� spodziewa�!), a ch�opak w swoich pierwszych s�owach skierowanych do dziewczyny wyje�d�a z pretensjami o to, �e ta za�o�y�a KLAPKI. Nast�pnie Karina z uporem nie chce przyj�� pomocy Kaela z przeniesieniem do samochodu kupionych przez siebie kaktus�w, przez co kaleczy sobie r�ce. Wi�kszo�� zdarze� zawartych w ,,The Darkest Moon" wygl�da w ten spos�b – nie wiadomo, czy w zamierzeniu maj� by� zabawne, czy zaskakuj�ce, ale z pewno�ci� nie posiadaj� �adnej z tych cech. S� jedynie sposobem na zape�nienie strony tekstem, kt�ry nie niesie ze sob� niczego wi�cej.

Jak wspomina�am, seria ,,After", kt�ra przynios�a autorce najwi�ksz� popularno��, budzi we mnie dobre skojarzenia i darz� j� du�ym sentymentem. Czytaj�c ,,The Darkest Moon", mia�am jednak wra�enie, �e powie�� t� napisa�a zupe�nie inna osoba. Pomin� ju� to, �e fabu�a w ksi��ce, kt�rej po�wi�cony jest dzisiejszy post, nie istnieje, bo – um�wmy si� – ka�demu zdarzy� si� mo�e s�aba ksi��ka. Jednak dlaczego styl pisania wyda� mi si� zupe�nie inny od tego, jaki zapami�ta�am z ,,After"? Na to pytanie nie jestem w stanie odpowiedzie�.

,,The Darkest Moon" to du�e rozczarowanie. Jednak wiecie, co jest najgorsze w tego typu ksi��kach? �e wci�gaj�. I mimo wszystkich negatywnych s��w, jakie napisa�am na jej temat, pewnie przeczytam kolejny tom serii, gdy nadarzy si� okazja. Sama nie wiem, co mnie do tego popycha, jednak gdzie� bardzo g��boko interesuje mnie, jak potocz� si� losy bohater�w – nie mam nawet na my�li tych pierwszoplanowych, kt�rzy nie reprezentuj� sob� wiele, lecz tych z drugiego planu, kt�rych znacznie �atwiej jest lubi�. Mo�e b�d� wtedy tego �a�owa�, ale mimo wszystko czuj�, �e co� mnie przyci�ga do kontynuacji tej serii. Miejmy nadziej�, �e b�dzie lepsza.

,,The Darkest Moon" okaza�a si� by� zupe�nie inna od poprzednich ksi��ek Anny Todd. I to inna w tym z�ym sensie. Na pr�no szuka� w niej intryguj�cej fabu�y czy ciekawych bohater�w, bo jedyne, co przez wi�kszo�� czasu oferuje, to nudne monologi wewn�trzne bohater�w i zdarzenia, przy kt�rych trudno nie przewr�ci� oczami. Nie mog� poleci� Wam tej powie�ci, jednak sama nie wykluczam si�gni�cia po kolejn� cz��. Trzymam kciuki za to, aby okaza�a si� lepsza od swojej poprzedniczki.

/[Adres usuni�ty]

Kontynuacja ksi��ki, kt�ra jak doskonale wiecie, nie przypad�am mi do gustu. Ale ciekawo�� zwyci�y�a, czy autorka tym razem w kolejnym tomie przyg�d dw�jki m�odych ludzi Kariny i Kaela zaskoczy czym� nowym ? Czy w ko�cu zacznie si� co� naprawd� dzia� ? Ju� spiesz� Wam z odpowiedz�.

…..

….

..

.

Nie, nic si� nie zacz�o dzia�, ksi��ka jest na takim samym poziomie, jak jej poprzedniczka, nudna, ci�gnie si� niemi�osiernie, a sceny s� nijakie. Zero zaskocze�, zero zaskakuj�cych zwrot�w akcji. Mi�o�� by�a i odfrun�a, teraz jest przyja��, jak d�ugo ? Chce mi si� rzuca� mi�sem, jak mo�na spieprzy� tak ksi��k�. Przepraszam za s�owa, ale autorka si� tu pogubi�a i pisa�a to na jakim� wiekiem kacu. Po co to w og�le wydawa� ? After okaza�o si� „fenomenem” wi�c zapchaj dziur� ? Zn�w kr�cimy si� w k�ko, akcji zero, uczu� zero i emocji tez zero. Jedno wielkie zero.

Przepraszam, ale ja nic wi�cej nie potrafi� na temat tej ksi��ki napisa�. Mo�e ona do mnie nie przem�wi�a, nie wiem. Mo�e mam jaki� uraz po cz�ci pierwszej i jestem tak do niej nastawiona, ale dla mnie by�a katorg�, brn�am aby doczyta� i m�c j� w ko�cu od�o�y� daleko i o niej zapomnie�.

Nie nakre�lam fabu�y, bo nie ma czego.

Nie polecam ani pierwszej, ani drugiej cz�ci i zdecydowanie nie si�gn� po ksi��ki tej autorki never.