Tube. Opowie�� o pewnym �yciu

Bohaterem tej powie�ci jest Kim Seong-gon. Cz�owiek-pora�ka. Cz�owiek, kt�remu w �yciu nie wysz�o na �adnej p�aszczy�nie. Cz�owiek, stoj�cy u brzegu rzeki Han i rozwa�aj�cy samob�jstwo. Ale na szcz�cie i to mu nie wychodzi, a my mamy okazj� pozna� jego histori�. Histori� cz�owieka, kt�ry nie chcia� ju� �y�, ale los mia� dla niego inne plany. D���c do poprawy, Kim zak�ada kana� na YouTube, kt�ry szybko zyskuje popularno��. Czy to w�a�nie sukces by� drog� do szcz�cia Kima? Czy sukces mo�e trwa� wiecznie?

Kolejna bardzo specyficzna pozycja z gatunku literatury azjatyckiej, kt�ra podejmuje prawdziwe, bolesne �yciowe tematy. Historia Kima jest jednocze�nie przygn�biaj�ca, ale te� motywuj�ca. Ukazuje �ycie takim, jakie jest. Pokazuje, �e nie wszystko jest kolorowe, �e zdarzaj� si� pora�ki, �e z w�asnych b��d�w mo�emy wyci�gn�� lekcje. Paradoksalnie, ta przepe�niona niepowodzeniami, smutkami, bol�czkami mniejszymi i wi�kszym, krzyczy, �e warto �y�.

Jest to lektura na czasie i do tego bardzo warto�ciowa. Niestety ci�ko by�o mi przez ni� przebrn��, bo nieco mnie nu�y�a. Narracja jest dosy� monotonna i opr�cz wsp�czucia dla g��wnego bohatera nie odczu�am �adnych innych emocji.

Doceniam j� bardzo za przekaz. Nie �a�uj�, �e j� przeczyta�am, bo mimo moich zastrze�e� ta nostalgiczna powie�� zmusi�a mnie do refleksji nad �yciem.

🎭🎖 �ycie nie dla ka�dego jest �askawe. Czasami w splocie naprawd� absurdalnych i dziwnych okoliczno�ci l�dujemy na dnie pozbawieni szansy, �e kiedykolwiek si� od niego odbijemy. Bo jak d�ugo mo�na naiwnie wierzy� ze nasz los kiedykolwiek ulegnie zmianie? W�a�nie takim przemy�leniom postanowi�a przyjrze� si� uwielbiana przeze mnie Won-Phung Sohn w swojej kolejnej powie�ci o nazwie Tube. Opowie�� o pewnym �yciu.

🎭🎖 G��wny bohater powie�ci Kim Seong-gon to m�czyzna, kt�remu nie wysz�o. Problem polega na tym, �e nie wysz�o mu na tak wielu p�aszczyznach jak tylko mo�ecie sobie wyobrazi�. Prywatnie? �le. Zawodowo? Te� �le. Nic wi�c dziwnego, �e m�czyzna otwarcie rozwa�a przed sob� odebranie sobie �ycie. Problem a mo�e najwi�ksze szcz�cie w tym, �e nawet tego ostatniego nie zrobi� dobrze. Tak pojawia si� miejsce na refleksj� i tak� malutk� iskierk� nadzieji, kt�ra b�dzie motorem dla bohatera do przebudowania ca�ego swojego �ycia. Bo zawsze jest szansa na lepsze jutro. Grunt w tym, �e wpierw trzeba sobie na ow� my�l pozwoli�.

🎭🎖 Ta ksi��ka jest s�odko gorzka i z pewno�ci� nie nale�y do takich, kt�re zaserwuj� wam ckliwe s�odziutkie zako�czenie. Wr�cz przeciwnie Won-Pyung schodzi ze swoim bohaterem do samego dna zawi�o�ci ludzkich emocji, aby w�a�nie tam rozpocz�� rozwa�ania o tym ile jest smutku w smutku? Czy ka�da b�acha kipi�ca od szcz�cia my�l mo�e by� dla nas motorem do zmiany? To dlatego jej Kim nie jest idealny. Wr�cz przeciwnie! Jest bohaterem, na kt�rym wady rosn� niczym grzyby po deszczu. Ale wiecie co? W�a�nie to upodabnia go do nas. Do ludzi z krwi i ko�ci.

🎭🎖 Tak o to dostajemy po raz kolejny pozornie malutk� i chud� ksi��k�, kt�ra w rzeczywisto�ci a� kipi od nadmiaru emocji. Histori�, kt�ra udowadnia nam, �e te ma�e kroczki, ma�e rzeczy, kt�rych dokonujemy codzienie w rzeczywisto�ci tkaj� nasz� rzeczywisto��. A nie rozmiar konta czy to, gdzie aktualne sp�dzamy wakacje. Innymi s�owy, to pi�kna historia o tym, �e nasze szare i bure �ycie jest wszystkim, na co nas sta�. Ca�a zag�ostka jednak w tym ile szcz�cia w t� szaro�� b�dziemy w stanie w�o�y�. Bo czy sta� ci� na to aby podnie�� si� z kolejnej pora�ki? Czy zauwa�ysz swoich bliskich, zanim ca�e �ycie przecieknie ci przez palce? Wszystko zale�y tylko i wy��cznie od ciebie.

Bo jak m�wi nasze bardzo proste porzekad�o? Sukces ma wielu ojc�w a pora�ka zawsze b�dzie sierot�. Nic w �yciu nie jest nam ofiarowane raz do ko�ca. Ka�da, chocia�by najmniejsza relacja wymaga piel�gnacji. Ka�de w najwi�kszym trudzie zdobyte osi�gniecie mo�e zosta� nam zabrane je�eli nie zadbamy o nasza sp�cizn�. Bowiem wpierw trzeba by� a dopiero potem pr�bowa� mie�.

ㅤ

🎭🎖 To kolejna ksi��ka tej autorki, kt�ra zmusi�a mnie do refleksji. Bowiem ca�a historia zawarta w Tube nie daje nam �adnego z�otego �rodka, �adnego idealnego rozwi�zania. W zamian za to jest idelanym motorem do tego aby�my zacz�li poszukiwa� sami. Jak walczy� z otoczeniem, kt�re wywiera na nas presj�? Podda� si� hejtowi czy udawa� z go nie ma? Z�ota recepta nie istnieje. Bowiem dla ka�dego z nas to rozwi�zanie zawsze b�dzie brzmia�o troch� inaczej.

ㅤ

🎭🎖 Bo jak wspomina�am wy�ej - zawsze warto zacz�� raz jeszcze. Bo jeste�my tu tylko przez chwil�.

To nostalgiczna opowie��, z kt�rej wynios�am jeden bardzo wa�ny wniosek: nie uciekniemy przed tym, co jest nam pisane. Mo�na projektowa� swoje �ycie wed�ug planu, mo�na spe�nia� marzenia, mo�na �y�, jak si� pragnie, ale gdzie� tam, w miejscu i czasie nikomu nieznanych, los ka�dego cz�owieka jest z g�ry zapisany i nieunikniony.

Kim Seong-gon ma 50 lat i nie jest szcz�liwy. W jego �yciu pora�ka goni pora�k�. Lawinowo traci dobr� posad�, pieni�dze i rodzin�. Najlepsze rozwi�zanie, jakie widzi, to samob*jstwo. W ostatniej chwili wycofuje si� z tego pomys�u. Decyduje si� za�o�y� kana� na YouTube, na kt�rym dzieli si� z innymi swoimi do�wiadczeniami, a jednocze�nie sam postanawia czerpa� rado�� z drobnostek �ycia codziennego. Czy przy okazji s�awa i sympatia widz�w sprawi�, �e �ycie Kim Seong-gona wr�ci na w�a�ciwe tory?

Mam mieszane uczucia co do tej ksi��ki, przez wi�ksz� cz�� lektury czu�am si� znu�ona. Jest w tej powie�ci du�o emocji, ale s� one schowane, zduszone, przyt�oczone monotonnym tokiem narracji — troch� poradnikowym, troch� ubrane w moralizatorski ton.

Na plus zas�uguje sam pomys� na fabu�� i bez w�tpienia to bardzo warto�ciowa ksi��ka, dotykaj�ca ci�kich temat�w i pokazuj�ca skal� problemu samotno�ci w XXI wieku, mimo ogromu bod�c�w, kt�re znajduj� si� wok�. Na pocz�tku by�o mi szkoda g��wnego bohatera — smutny, zm�czony �yciem go��, kt�ry na cito potrzebuje pomocy, aby odbi� si� od dna, kt�re zdaje si� wci�ga� go coraz g��biej, a p�niej by�am nim mocno zm�czona. Przyznam, �e chwilami wy��czy�am si� z czytania i musia�am wraca� do przespanych fragment�w i tak przez ca�� lektur� mia�am wra�enie, �e czytam ca�y czas to samo.

Jestem jednak pewna, �e wielu z Was mo�e odnale�� w tej powie�ci jakie� mocne przes�anie, wysnu� warto�ciowe wnioski. Mnie si� to niestety nie uda�o.