�wiat�a w popio�ach

W pi�tym tomie serii autor po�o�y� wi�kszy nacisk na w�tki obyczajowe ni� w poprzednich cz�ciach. Niekt�rym czytelnikom mo�e to przeszkadza�, ale ja s�dz�, �e relacja ��cz�ca g��wnych bohater�w zas�uguje na to, by�my mogli j� lepiej zg��bi�. Nie zaszkodzi�o to opisanej�sprawie kryminalnej. Jest�niezwyk�a i trzyma w napi�ciu.

Jak mo�na si� by�o spodziewa�, kolejna dobra ksi��ka pana Mroza, kt�ry dba o to, aby napi�cie by�o utrzymane przez ca�� opowie��. Z przyjemno�ci� do��czy�am t� ksi��k� do innych, kt�re ju� mam w swojej biblioteczce. Pomimo, �e znam jego ksi��ki, to musz� przyzna�, �e ka�da kolejna bardzo przyjemnie mnie zaskakuje.

Pan Remigiusz Mr�z nigdy mnie nie zawodzi, gdy potrzebuj� dobrej, klimatycznej powie�ci. Ksi��ka jest sprawnie napisana i przez to �wietnie si� czyta. Opr�cz g��wnego w�tku kryminalnego mamy r�wnie� inne istotne w�tki wynikaj�ce z niejednoznaczno�ci bohater�w, kt�rzy wydaj� si� by� postaciami z �ycia wzi�tymi. Ma si� wra�enie, �e s� tacy, jak ludzie wok�. �wietna ksi��ka.

Nasz "polski Stephen King" nie zasypia gruszek w popiele i ca�y czas zaskakuje nowymi, mro��cymi krew w �y�ach opowie�ciami. Co prawda, sam pomys� z cia�em odnalezionym jeszcze raz po wielu, wielu latach (przeniesione w czasie) nasun�o mi konotacje (raczej nies�usznie) z serialem "Stranger Things", ale nie ma co si� ba� dobrych wzor�w. G��wna bohaterka Kaja jest za to pe�nokrwista i �ledzi si� jej poczynania z zapartym tchem. Zaryzykuj� i napisz�, �e w zalewie ksi��ek pana Mroza, ta jako� mocniej zostaje w mojej pami�ci.� ��

Podw�jna, z�o�ona intryga i historia, kt�ra z jednej strony chwyta za serce, a z drugiej niezwykle wci�ga. �wietna powie�� kryminalno- obyczajowa z wieloma w�tkami. Z jednej strony po�ar, w kt�rym sp�on�y m�ode osoby, a z drugiej historia mi�osna pomi�dzy �ledczymi. Akcja, emocje, wszystko w najlepszej wersji Mroza.

Nikt nie ma chyba w�tpliwo�ci, �e Mr�z to obecnie najpopularniejszy polski autor. Jego nowa ksi��ka �wiat�a w popio�ach to 5 ju� cz�� cyklu przyg�d Seweryn Zaorskiego. Jak to u Mroza mamy tu doskonale skonstruowan� fabu��, ciekawych bohater�w i oczywi�cie trzymaj�c� w napi�ciu zagadk�. Dla wszystkich mi�o�nik�w tego autora pozycja obowi�zkowa.

Autor przyg�d Forsta to klasa sama w sobie i bez w�tpienia warto si�gn�� po wszystkie jego ksi��ki. Nowa pozycja �wiat�a w popio�ach to kontynuacja przyg�d cyklu Seweryna Zaorskiego, kt�ra nie tylko prezentuje nam nowe zagadki, lecz przede wszystkim rozwija bohatera i jego �wiat. Mo�na kupowa� w ciemno!

Czyta�am wcze�niej Behawioryst� od tego autora. Powiem szczerze, �e zar�wno tamta ksi��ka, jak i �wiat�a w popio�ach niesamowicie wci�ga. Dlaczego? Autor bardzo sprawnie pos�uguje si� j�zykiem i jednocze�nie tworzy fabu�� tak, �e czyta si� z zapartym tchem. W tym przypadku 2 tygodnie zaj�o mi przeczytanie ca�o�ci, ale mia�am urlop. Lubi� og�lnie chyba wszystkie krymina�y od Pana Mroza.�

Ksi��ka dok�adnie taka, jakiej mo�na si� by�o spodziewa� - czyli petarda! Mn�stwo emocji, �wietna fabu�a, du�o si� dzieje. To zdecydowania taka lektura, do kt�rej jeszcze kiedy� powr�c�, �eby przypomnie� sobie na nowo te wszystkie szczeg�y. Czyta si� b�yskawicznie i nie mo�na si� oderwa�. Polecam! :)

Nie ma chyba czytelnika w Polsce, kt�ry nie kojarzy�by najs�ynniejszego naszego autora, czyli Remigiusza Mroza. Warty polecenia jest nie tylko cykl Forsta, lecz tak�e Seweryna Zaorskiego. 5 tom, czyli �wiat�a w popio�ach nieco zwalnia tempo, lecz nadal jest to czo��wka polskiego pisarstwa. Nieznajomo�� tego autora to zwyczajny grzech.

Nie rozumia�am fenomenu popularno�ci Remigiusza Mroza, dop�ki nie zapozna�am si� z t� ksi��k�. Co prawda na pocz�tku nie wci�gn�a mnie bardzo mocno, ale z czasem zrozumia�am, jak zyska� on tak� popularno��. �wiat�a w popio�ach stale trzyma w napi�ciu i jednocze�nie pozwala zag��bi� si� w nasze rodzime i mroczne realia rzeczywisto�ci. Jeden z moich topowych tw�rc�w krymina��w.�

„Nie potraficie odnale�� sensu �ycia bez siebie. Kiedy jedno znika, drugie traci cel we wszystkim, co robi. Rzeczywisto�� staje si� wydmuszk�, �wiat pustoszeje i nie ma �adnej substancji”.

Piknik z okazji Dni �eromic przerywa kobiecy krzyk dobiegaj�cy z lasu. Seweryn i Burza biegn� na miejsce, jednak zamiast krzycz�cej kobiety znajduj� zw�glone zw�oki. Kaja rozpoznaje w szcz�tkach dawn� kole�ank� z liceum, kt�ra dwadzie�cia lat temu, podczas licealnej imprezy, rzekomo zgin�a w po�arze drewnianej cha�upy. Jakim wi�c sposobem jej bardzo dobrze zachowane zw�oki po dw�ch dekadach pojawiaj� si� na le�nej �cie�ce? Zadaniem Kai i Seweryna jest wyja�nienie tej nielichej zagadki. Spraw� utrudnia nie tylko wiele tajemnic utkanych wok� dawnego po�aru, ale r�wnie� napi�cie emocjonalne panuj�ce mi�dzy Zaorskim a Burz�, kt�rzy od roku robili wszystko, by nie znale�� si� w sytuacji sam na sam.

C�… historia napisana jakby specjalnie dla mnie. Dok�adnie taka, jakie lubi�: obfituj�ca w wydarzenia, wielow�tkowa, wielop�aszczyznowa, nieoczywista, tajemnicza, ze skomplikowan�, si�gaj�c� w przesz�o�� zagadk� kryminaln�, dynamiczna, pe�na zwrot�w fabularnych, a do tego niezwykle emocjonalna. Prawd� m�wi�c, gdyby nie w�tek kryminalny, powiedzia�abym w tym miejscu, �e Remigiusz umie pisa� r�wnie� �wietne romanse, bo to, co dzieje si� mi�dzy Sewerynem i Burz� jest dla mnie czym� w rodzaju romansu wszech czas�w. Podobno my, kobiety, lubimy epickie historie mi�osne, uczucie spadaj�ce jak grom z nieba, trwa�e i latami niezmiennie wywo�uj�ce dr�enie serca, a do tego zwie�czone fajerwerkami i spadaj�cymi serduszkami. Osobi�cie nie mam nic przeciwko takim historiom, wszak romans musi by� romansem, jednak nie wiem, czy by�abym zadowolona, gdyby Burza i Seweryn przez ca�� ksi��k� tylko czule parzyli sobie w oczy, s�uchaj�c „swoich” pioseneczek. Na szcz�cie Remigiusz �wietnie potrafi� rozproszy� t� s�odycz mi�o�ci, podlewaj�c j� cierpkim sosem prozy �ycia, gorycz� dawnych tajemnic i niewyznanych win, a tak�e potworno�ci� zbrodni zrodzonej z chciwo�ci.

Ja jestem ogromn� entuzjastk� tej pe�nej uniesie� emocjonalnych, kipi�cej nami�tno�ci� i niezaspokojonym po��daniem relacji Burzy i Zaorskiego. Autor ca�e to elektryzuj�ce napi�cie mi�dzy nimi w�a�ciwie pozbawi� wymiaru cielesnego, sprowadzaj�c je do czysto mentalnego prze�ywania. Gesty, s�owa, dotyk, spojrzenia i osobiste przemy�lenia bohater�w stanowi� za ca�� ilustracj� ich uczu�, odczu�, emocji, my�li, pragnie� i potrzeb. Autor, wk�adaj�c w ich g�owy pe�ne pasji przemy�lenia i analizy uczu�, konstruuj�c dwuznaczne dialogi czy kieruj�c ich gestami, wyra�aj�cymi wi�cej ni� zdo�aliby powiedzie�, stworzy� zupe�nie inny wymiar romantycznej relacji. �wietnym ��cznikiem pomi�dzy �wiatem Kai i Seweryna jest r�wnie� specyficzny dob�r playlisty, kt�r� autor przemyca w ca�ym cyklu, a kt�ra tym samym sta�a si� czym� w rodzaju lejtmotywu mi�o�� Kai i Seweryna.

Autor r�wnie� konsekwentnie prowadzi kreacje charakterologiczne swoich bohater�w. Nie odnios�am wra�enie, �eby postaci nagle zacz�y zachowywa� si� inaczej, w stosunku do swoich profili wyj�ciowych, cho� musz� przyzna�, �e w tym tomie zaimponowa�a mi Kaja, kt�ra wreszcie zdoby�a si� na odwag� w �yciowych kwestiach. Tego zdecydowania brakowa�o mi u niej w poprzednich tomach.

Niekwestionowan� liderk� powie�ci (i ca�ego cyklu), mistrzyni� drugiego planu, a jednocze�nie kim�, bez kogo ta historia by�aby tak niekompletna i ja�owa jak nale�niki bez nutelli (i to jeszcze z�o�one w tr�jk�ty, a nie zrolowane), jest Lidka. Rezolutna, jedenastoletnia trzpiotka, kt�ra za ka�dym razem, gdy w powie�ci dochodzi do g�osu, kradnie show i nieco zza kadru ustawia histori�. Jest przy tym pe�na bezpretensjonalnej, dzieci�cej szczero�ci, b�yskotliwa w swoich komentarzach i trafnie oceniaj�ca to, czego czasem doro�li nie potrafi� w�a�ciwe zdefiniowa�.

Nigdy nie s�dzi�am, �e stan� si� entuzjastk� tw�rczo�ci Mroza i bynajmniej nie dlatego, �e mam do niej krytyczny stosunek. Ja po prostu zazwyczaj unikam p�odnych pisarzy z obawy, �e nie zdo�am „wyczyta�” wszystkiego, co napisali. No pewnie, �e nie zdo�am, r�wnie� dlatego, �e nie wszystkie ksi��ki Remigiusza le�� w kr�gu moich zainteresowa�, ale czy to ma jakie� znaczenie w obliczu tego, i� autor zaw�adn�� mn� niepodzielnie trzema swoimi cyklami? Damian Werner, Ina Kobryn i Seweryn Zaorski skradli moj� uwag� ca�kowicie. P�tora roku musia�am czeka� a� Seweryn szturchnie Remka, by ten popchn�� dalej jego histori�. Wida� szturchni�cie by�o na tyle mocne, bo minionej nocy wreszcie mog�am si� cieszy� zacnym towarzystwem bohater�w, tych ulubionych, a tak�e tych, kt�rych mam ochot� unicestwi� po wsze czasy.

Szczerze m�wi�c, by�am przekonana, �e b�dzie to ostatnia cz�� cyklu o Sewerynie Zaorskim, jednak fina� „�wiate� w popio�ach” i s�owo od autora zamieszczone na ko�cu powoduj�, �e znowu mam na co czeka�. Parafrazuj�c Lidk�, powiem: musisz co� z tym zrobi�, Remigiuszu. Ja tak nie mog� �y�! Od siebie dodam: byle szybko, a nie za kolejne p�tora roku :)