Z�oty dom Golden�w

***ksiegozbior

Ahmed Salman Rushdie w poniedzia�ek 27 listopada odwiedzi� Polsk� by promowa� swoj� najnowsz� ksi��k�. Ten brytyjski pisarz zaczyna� swoj� przygod� z pisaniem od utwor�w science-fiction i esej�w, ale nie odnosi� na tym polu sukces�w, dopiero jego druga powie�� „Dzieci p�nocy” przynios�y mu Nagrod� Bookrera. Jego tw�rczo�� budzi�a skrajne emocje szczeg�lnie w�r�d wyznawc�w islamu. Zosta� nagrodzony francuskim Orderem Sztuki i Literatury, oraz sama kr�lowa El�bieta II nada�a mu tytu� szlachecki za jego zas�ugi na rzecz literatury.

Powiem szczerze, �e zrobi�am ma�y wywiad i samo nazwisko Rushidie jest znane dzi�ki s�awnym „Szata�skim wersetom” jednak mimo to nikt tak naprawd� nie m�g� mi nic powiedzie� o jego tw�rczo�ci. Ja r�wnie� wcze�niej nie mia�am do czynienia z jego utworami. Postanowi�am, zatem skoczy� na g��bok� wod�.

Akcja najnowszej ksi��ki rozgrywa si� na przestrzeni ostatnich dziewi�ciu lat, a rozpoczyna si� podczas inauguracji prezydenta USA w 2008 roku. Jednym z bohater�w jest m�ody ameryka�ski filmowiec, kt�rego mo�na r�wnie� nazwa� kronikarzem swoich nowych bogatych s�siad�w - Golden�w. Goldenowie to tajemnicza rodzina, kt�ra przybywa do Nowego Jorku nie wiadomo sk�d i t� tajemnic� staraj� si� ukry� przed otaczaj�cym ich �wiatem. Ojciec rodu Neron Golden ma trzech syn�w. Ka�dy z nich jest inny. Dw�ch najstarszych to dzieci b�d�ce owocem zwi�zku Nerona Goldena z prawowit� �on� Poppe� Sabin�. Natomiast najm�odszy z nich zrodzi� si�, jako owoc pewnego romansu g�owy rodu. Bracia od zawsze �le traktuj� najm�odszego z nich, a ON sam czuje si� gorszy z uwagi na fakt, �e jego matce zaoferowano pieni�dze w zamian za przekazanie dziecka pod opiek� ojca. Neron Gold bardzo kocha syn�w. Pietia, najstarszy, miewa problemy. Nie jest wariatem, ale ma zaburzenia ze spektrum autyzmu.

„Fizycznie by� niezdarny i czasem, w chwilach wzburzenia, owa niezdarno�� znajdowa�a odbicie w sposobie m�wienia, kiedy to j�ka� si� i zacina�, rozdra�niony swoj� nieporadno�ci�. Mia� r�wnie� najbardziej pojemn� pami�� spo�r�d wszystkich, kt�rych zna�em.”

Jednak Pietia skrywa wielk� tajemnic�, kt�ra zadziwia wszystkich, gdy� mimo swej u�omno�ci i niedostosowania jest w stanie dzi�ki nieprzeci�tnemu IQ podbi� �wiat. Dodatkowo jego problemy z odbieraniem tego �wiata powoduj� i� nie do ko�ca potrafi poradzi� sobie z emocjami.

�redni z rodu Apulejusz zwany Apu jest wiecznym ch�opaczkiem mimo swojego wieku. Lubi towarzystwo i sztuk�. Sam maluje a jego prace ciesz� si� ogromn� popularno�ci�. Ma wdzi�k i urok osobisty, kt�ry wabi do niego ludzi.

Najm�odszy Dionizos zwany D jest rodzinnym outsiderem. Poszukuje akceptacji i samego siebie. Jak wspomina sam kronikarz rodu wyb�r przez niego w�a�nie takiego imienia ma �wiadczy�, i� kryje przed �wiatem zgo�a inn� tajemnic�. Doj�cie do ko�ca drogi i znalezienie w�asnego ja us�ane jest cierniami.

Losy rodziny Golden�w przeplataj� si� z wydarzeniami ze stref polityki, biznesu. Pieni�dze, polityka, tajemnice, brudne interesy, romanse, zdrady to tematy, kt�re kr��� w�r�d nich. Niekt�re niestety odciskaj� pi�tno na ojcu i synach. Dlaczego? Przekonajcie si� sami.

Ewidentnie mamy tu do czynienia z bardziej wymagaj�c� lektur� ni� recenzowane przeze mnie dotychczas ksi��ki. Rushdie przytacza cytaty z Nietzschego, Dostojewskiego czy Johna Keatsa. Wszystko oczywi�cie dopasowane do przedstawionej historii. Ksi��ka jest wci�gaj�ca i naprawd� ciekawie napisana. Przyznam szczerze, �e podczas czytania na pocz�tku mia�am m�tlik w g�owie. Totalny i skrajny momentami. Jednak im dalej w las tym historia sama zacz�a si� uk�ada�. Technika pisania autora na pewno nie przypadnie do gustu czytelnikom lubi�cym tylko lekk� literatur�. Lektura ta by�a dla mnie du�ym wyzwaniem jednak ciesz� si�, �e przypad�o mi w udziale poznanie �wiata wykreowanego przez Ahmeda Salmana Rushdiego. Autor w dziwny, ale i magiczny spos�b wpuszcza nas w zakamarki intryg, k�amstwa, niewierno�ci, wielkich pieni�dzy. W ksi��ce b�dziecie mogli r�wnie� odnale�� wzmianki o aferze Gamergate, o kt�rej ja dowiedzia�am si� w�a�nie tutaj. Zahacza r�wnie� o gor�ce tematy poruszane w ostatnich latach. Znajdziecie tu r�wnie� rozwa�ania na temat to�samo�ci p�ciowej.

Dzi�ki osobie samego kronikarza by�am w stanie �ledzi� wydarzenia siedz�c w pierwszym rz�dzie. Czytanie Rushdiego jest ogromn� przyjemno�ci� trzeba tylko przyzwyczai� si� do jego stylu.

Pozdrawiam

A.