Audiobook Hazardzista. Kodex. Tom 2 mp3

Pierwsza cz�� dylogii KodeX zrobi�a na mnie bardzo dobre wra�enie, dlatego z niecierpliwo�ci� wyczekiwa�am jej kontynuacji. Jednak, gdy "Hazardzista" trafi� ju� w moje r�ce, zacz�am odczuwa� pewien niepok�j. Jaki? Wiecie, jak to jest. To, co dobre szybko si� ko�czy. Z jednej strony bardzo chcia�am pozna� ci�g dalszy i odnale�� odpowiedzi na wszystkie nurtuj�ce mnie pytania, a z drugiej wcale nie mia�am ochoty rozstawa� si� z bohaterami, kt�rych bardzo polubi�am. Jednak, czy mo�na jednocze�nie zje�� ciastko i mie� ciastko?

W drugiej cz�ci Zuzanna i Wojciech za wszelk� cen� pr�buj� nadrobi� lata, kt�re sp�dzili osobno, chocia� fakt, �e stoj� po dw�ch stronach barykady w tej samej sprawie, wcale im tego nie u�atwia. Zreszt�, czy nie zakrawa to troch� na konflikt interes�w? Nie mnie to ocenia�. Jednak, czy da si� budowa� jak�� trwa�� relacj� na ci�g�ych k�amstwach i niedopowiedzeniach? Chyba nie bardzo, o czym g��wni bohaterowie przekonali si� pr�dzej ni� p�niej.

Praca nad spraw� oraz liczne problemy w zwi�zku, powa�nie odbi�y si� na ich zdrowiu. Dodatkowo spot�gowany stres, kt�ry jest nieodzownym elementem ich pracy zawodowej, zacz�� powoli pcha� ich ku samozag�adzie. Czy Zuza i Wojtek, znajd� w sobie si��, by przezwyci�y� swoje na�ogi? Czy odkryte tajemnice wp�yn� negatywnie na ich wzajemne relacje? Czy prawdziwy morderca zostanie z�apany, zanim dokona ostatniego morderstwa? Po odpowiedzi na te pytania odsy�am Was do lektury!

Musz� przyzna�, �e "Hazardzista" przeszed� moje naj�mielsze oczekiwania. Ju� po lekturze "Mecenasa" wiedzia�am, �e autorka stworzy�a niebanaln� i poruszaj�c� histori�, kt�ra ukaza�a to, i� �ycie w�r�d paragraf�w nie jest wcale tak idealne, jak mog�oby si� wydawa�. Po przeczytaniu drugiej cz�ci dylogii KodeX mog� jedynie powiedzie�, �e podtrzymuje swoje zdanie. Oba tomy sk�adaj� si� w jedn� ca�o�� i idealnie si� uzupe�niaj�, tworz�c nietuzinkow�, wspania�� i wielopoziomow� histori�, kt�ra zachwyci zar�wno mi�o�nik�w trudnych relacji mi�dzyludzkich, jak i tych, kt�rzy uwielbiaj� krymina�y i wszelkiego rodzaju zagadki.

Przyznam szczerze, �e chocia� sama jestem mi�o�niczk� krymina��w, do samego ko�ca nie by�am pewna, kto tak naprawd� by� sprawc�. Nie powiem, �e nie podejrzewa�am tej osoby, bo by�oby to k�amstwo, jednak autorka niejednokrotnie skutecznie wyprowadzi�a mnie w pole, zasiewaj�c w moim umy�le ziarenko zw�tpienia. Dlatego z niecierpliwo�ci� wyczekiwa�am momentu, w kt�rym wszystkie elementy uk�adanki u�o�� si� w ca�o��.

Uwa�am, �e na niema�� uwag� zas�uguje r�wnie� w�tek romantyczny, kt�ry w og�lnym rozrachunku mia� chyba wi�cej upadk�w ni� wzlot�w, ale przez to by� ciekawszy i wzbudza� wi�cej emocji, ni� taki w kt�rym jest bardziej kolorowo. Chyba w�a�nie z tego powodu zako�czenie ca�ej historii jest bardziej wzruszaj�ce i chwytaj�ce za serce, ale to ju� zostawi� ka�demu z Was do w�asnej oceny.

Jestem przekonana, �e dylogia KodeX to jedna z tych historii, kt�re pozostan� w mojej pami�ci na d�u�ej, dlatego, je�eli jeszcze nie mieli�cie okazji po ni� si�gn��, serdecznie Was do tego zach�cam.

Moje Kochane Moliki, czy zdarza si� Wam mie� takich ksi��kowych bohater�w, kt�rych najch�tniej by�cie zamordowali z zimn� krwi�? Ja przyznaj� i to nawet bez bicia, �e do�wiadczy�am w�a�nie takiego uczucia i pa�a�am prawdziw� ��dz� mordu po zako�czeniu pierwszego tomu dylogii „KodeX”. Mia�am ochot� udusi� szanownego pana mecenasa Wojciecha Bieleckiego i nie ukrywam, ba�am si�, co te� pani Ania zaserwuje nam w kontynuacji jego perypetii. I wiecie co, to by�o……..

Zaraz, zaraz. Mo�e, jednak zanim powiem Wam o swoich wra�eniach, spr�buje przybli�y� Wam mniej wi�cej zarys ca�ej fabu�y. Proces potencjalnej seryjnej morderczyni trwa w najlepsze, s�ynny adwokat Bielecki od spraw beznadziejnych i obro�ca tych „z�ych”, dwoi si� i troi, aby wybroni� oskar�on� z postawionych jej zarzut�w, a przy tym pr�buje odzyska� zaufanie i serce pani prokurator — Zuzanny Wysockiej, kt�ra jest kobiet� jego �ycia i jednocze�nie stron� oskar�aj�c� w tej samej sprawie. Oboje mimo konfliktu interes�w pr�buj� na nowo u�o�y� sobie wsp�lne �ycie, zachowuj�c pe�en profesjonalizm. Jednak ka�de z nich ma swoje demony, kt�re tylko czekaj�, aby w ko�cu ujrze� �wiat�o dzienne. Zw�aszcza Wojtek ukrywa je do�� g��boko i doskonale zdaje sobie spraw�, �e �aden z nich nie spodoba si� Zuzie. Spiral� k�amstw i niedom�wie� domyka jeszcze jego na��g, w kt�ry coraz bardziej wpada. Dodatkowo pi�trz�ce si� w�tpliwo�ci i kolejne pytania rodz�ce si� wraz z biegiem rozprawy, dziwne przesy�ki, tajemnicze osoby, medialne zainteresowanie solidnie nadwyr�aj� w�t�� ni� ich wzajemnego zaufania. Gdy Zuzanna my�li, �e w ko�cu wszystko zaczyna biec w�a�ciwym torem, nagle pojawia si� kobieta, kt�ra burzy wszystko niczym domek z kart. Czy pani prokurator uda si� podnie�� z kolejnego rozczarowania? Czy Wojtek po raz kolejny zostawi j� i wyjedzie, nie ogl�daj�c si� za siebie? Kto tak bardzo stara si� przypomnie� im o swoich najwi�kszych s�abo�ciach i problematycznej przesz�o�ci? Jakie tajemnice jeszcze wyjd� na jaw? I jak potoczy si� proces seryjnej morderczyni?

….. kurcz�, ale to by�o cholernie dobre! W zasadzie w�a�nie na tym jednym zdaniu mog�abym zako�czy� sw�j wyw�d. Pani Ania stworzy�a niebanaln� histori�, kt�rej zdecydowanie daleko do mi�ej i lekkiej. To opowie�� o dw�ch pokiereszowanych duszach, kt�re musz� upora� si� najpierw ze swoj� przesz�o�ci� i l�kami. A p�niej zaakceptowa�, �e nie s� robotami, a zwyk�ymi lud�mi z krwi i ko�ci, kt�rzy maj� swoje s�abo�ci, pope�niaj� b��dy, dokonuj� z�ych wybor�w, czuj� i pragn� wsparcia i zrozumienia, niekiedy nale�y im si� chwila wytchnienia. Na poz�r, cho� mo�e w tym wypadku bardziej Wojtek, to chodz�cy idea�, cz�owiek sukcesu, ma wszystko, a tak naprawd� zawsze by� sam i nigdy nie by� do�� dobry, mia� wygl�da� dobrze i nie przynosi� wstydu. Do tego wszystkiego fenomenalnie zosta�a wpleciona historia seryjnego mordercy, intrygi i manipulacje. Dla takiego mola ksi��kowego jak ja, kt�ry lubi takie kryminalne historie to by� prawdziwy rarytas i po��czenie idealne. Autorka ponownie dopracowa�a wszystko w najdrobniejszych szczeg�ach i za to j� uwielbiam. „Hazardzista” to prawdziwa emocjonalna przeja�d�ka bez trzymanki, gor�co go polecam mimo wcze�niejszej ochoty pope�nienia czytelniczego zab�jstwa.

Za egzemplarz do recenzji bardzo dzi�kuj� autorce oraz Wydawnictwu NieZwyk�emu.

Fina�owy tom dylogii "KodeX"!

Ojo�, trzymajcie si� mocno krzes�a, fotela lub czego� stabilnego, bo drugi tom rozk�ada na �opatki. A im bli�ej odkrycia prawdy, tym trudniej zapanowa� jest nad mimik� twarzy i wylewaj�cymi si� ust siarczystymi przekle�stwami.

Anna Falatyn od samego pocz�tku do ko�ca tworzy nietuzinkowego i pe�ne napi�cia historie, ale seria "KodeX" stanie si� chyba moj� ulubion�.

Bohaterowie dopracowani, w ka�dym najmniejszym szczeg�le. Z ka�d� przerzucon� stron�, dowiadujemy si� o nich czego� zaskakuj�cego. Maj� s�abe punkty, kt�re w najmniej nieodpowiednich r�k� mog� pos�u�y�, jako bro�. O czym sami bohaterowie do�wiadczaj� na w�asnej sk�rze. Kiedy prowadzone �ledztwo, powoli zaczyna wchodzi� z butami w ich �ycie.

Demony z przesz�o�ci, z przyjemno�ci� wyci�gaj� swoje brudne macki po Zuz� i Wojtka. Przez, co zwi�zek bohater�w po raz kolejny zostaje wystawiony na pr�b�. Z t� r�nic�, �e wszystkie koszmary Wojciecha wyp�ywaj� na powierzchni�. Zaryzykowa�abym stwierdzenie, �e rol� troch� si� odwracaj�, ale tak czy siak nadci�gaj�cej burzy, musz� stawi� czo�o razem.

Sprawa seryjnego mordercy nie dawa�a mi spokoju, �adna z moich teorii si� nie sprawdzi�a. Chocia� na o�lep trafi�am w posta�, kt�ra mog�a ni� prawdopodobnie by�. Niestety nie mia�am �adnego pomys�u na motyw, ale przynajmniej szybko zorientowa�am si�, czemu seria nazywa si� "KodeX", a nie "Kodeks". To by� bardzo ciekawe zagranie ze strony Anny Falatyn.

Nie zabraknie Wam napi�cia w trakcie czytania. Nawet, je�eli przez jaki� czas b�dzie uroczo i przy okazji gor�co 🔥to nie przyzwyczajajcie si�… Za nim si� obejrzycie Autorka zrzuci na bohater�w jak�� bomb� i przy okazji czytelnik dostaje rykoszetem…

Jeszcze dodam, �e ko�c�wka mnie rozczuli�a i rozbawi�a. Wojciech i… za du�y spoiler, �eby zdradzi�. Kto czyta� ten wie, o co chodzi 😏 ale to by�o… takie niepokoj�ce urocze.

Wsp�praca Wydawnictwo Niezwyk�e & Anna Falatyn

Opowie�� z �ycia wzi�ta, moim zdaniem. Hazard to co� co raczej gubi ni� wznosi. I o tym mo�na przeczyta� na kolejnych stronach ksi��ki Anny Falatyn pod tytu�em "Hazardzista". Ludzie na stanowiskach niekoniecznie wiod� kryszta�owe �ycie. To w�a�nie oni s� nara�eni na pokusy z racji posiadania kasy. Dodatkowo popadanie w kolejne k�opoty. Taka dynamiczna akcja towarzyszy�a mi na kolejnych stronach. Bardzo mnie wci�gn�a ta opowie��, mia�a dla mnie takie przes�anie "ku przestrodze". Ciekawa i dynamiczna historia.

"Nikt nigdy nie czeka�... Nikogo nigdy nie interesowa� on, tylko wynik batalii. Teraz... Dzi� mia�o by� zupe�nie inaczej."

Hazard jest silnie uzale�niaj�cy. Mo�liwo�� zdobycia wi�kszej ilo�ci pieni�dzy podpuszcza cz�owieka do odwiedzania miejsca ze specyficznym klimatem. Emocje, kt�re dostarcza, mo�na por�wna� do stanu po za�yciu narkotyk�w. Przy grze hazardowej przywdziewa si� mask� osoby, kt�r� na co dzie� si� nie jest. Albo to w�a�nie wtedy mo�na poczu� si� w pe�ni sob�?

"Hazardzista" przedstawia wysyp ludzkich problem�w, z kt�rymi musz� zmierzy� si� bohaterowie dylogii KodeX - Zuzy i Wojciecha. Czytaj�c ich histori� zastanawia�am si�, ile jeszcze Falatyn zrzuci bomb na t� dw�jk�. Bra�am pod uwag� fina�, kt�ry nie b�dzie dla nich �askawy.

Przypadek Zuzy nie jest �atwy przez depresj�, z kt�r� zmaga si� od lat. Poczucie niskiej warto�ci mocno odbija si� na relacjach z innymi lud�mi, jednak nie przy Wojciechu. To on ci�gnie j� do g�ry, ale tylko wtedy, kiedy maj� dobre dni. Gdy nadchodzi czas, kiedy ich zwi�zek nawiedza tornado b��d�w przesz�o�ci i k�amstw, kobieta spada w otch�a� stanu depresyjnego, z kt�rego ci�ko jest si� wydosta�.

Wojciech jest bardzo skryt� postaci�, kt�ra ma wiele as�w w r�kawie. Nie mo�na jednak powiedzie�, by by�y to szcz�liwe karty. Wr�cz przeciwnie, boryka si� on z wieloma problemami, przy kt�rych nie mo�na si� dziwi�, �e doprowadza si� do stanu destrukcji. Mimo tak trudnej sytuacji, w kt�rej si� znajduje, nie rezygnuje z mi�o�ci swojego �ycia. Mo�na o tym bohaterze wiele powiedzie�, ale wola�abym nie odbiera� przyjemno�ci z poznawania go.

Anna Falatyn stworzy�a bohater�w, kt�rzy walcz� o przetrwanie. Ka�dego dnia. I mimo uczucia, kt�re ��czy ich od lat, nie s� w stanie �y� szcz�liwie, tak na 100%. Prowadzona sprawa przez prawnika nap�dza akcj� ksi��ki, z czego cieszy si� moje kryminalne serce. Moje podejrzenia cz�ciowo si� sprawdzi�y, cho� nie zabrak�o elementu zaskoczenia.

Falatyn pisze historie z g��bi�, kt�re wspinaj� si� na wysoki poziom. Nie jest to pusty romans, kt�ry mo�na por�wna� do lekkiego spacerku nad brzegiem mo�na, a t�cza wylewa si� z ka�dej strony. To ci�ka przeprawa g�rska w trakcie burzy, gdzie trudno przewidzie�, czy fina� b�dzie szcz�liwy czy nie. Charyzmatyczni bohaterowie zapewniaj� rollercoaster emocji, dzi�ki czemu czytana ksi��ka jest nieodk�adalna i zapada w pami��. Je�li chcecie przeczyta� naprawd� dobr� ksi��k�, to si�gajcie po Falatyn.

"Zrozumia�am, �e jestem nikim. W�sumie ka�dy mi to zawsze powtarza�. Najgorsze jest to, �e w�pe�ni u�wiadomi� mi to dopiero cz�owiek, kt�ry jest dla mnie wszystkim."

W tym drugim tomie dylogii KodeX dostajemy jeszcze wi�cej emocji, jeszcze wi�cej plot twist�w i jeszcze wi�cej b�lu, a ca�a fabu�a wci�ga jeszcze bardziej, wielokrotnie �ami�c serce i sklejaj�c je na nowo.

Wojciech i Zuzanna chc� da� sobie jeszcze jedn� szans�, chc� zacz�� wszystko od nowa i by� razem, ale los szybko sprowadzi ich na ziemi�. Wieczne k�amstwa, zatajanie prawdy i pogr��anie si� w beznadziei w po��czeniu z obustronnym uzale�nieniem, niszczej�cym zdrowiem i czyhaj�cym za rogiem seryjnym zab�jc� to nienajlepsza sytuacja dla budowania zdrowej mi�o�ci.

Czy Bielecki b�dzie potrafi� przewarto�ciowa� swoje �ycie?

Czy Zuzanna oka�e si� na tyle silna, aby pom�c ukochanemu wyj�� z tego ca�ego bagna?

Czy to w og�le ma jakie� znaczenie w obliczu wprawy Rzymianina? 😉

"To przera�aj�ce – powt�rzy�a – �e na tym �wiecie istnieje tylko jeden cz�owiek, przy kt�rym czujesz si� dobrze i�jeste� w�stanie funkcjonowa�.

Przera�aj�ce, ale te� pi�kne."

Oj, b�dzie si� dzia�o! Zawsze mam tak, �e brak mi s��w, kiedy mam m�wi� o ksi��kach, kt�re tak bardzo mi si� podoba�y. Zdecydowanie �atwiej jest opisa� jakie� wady, mankamenty, przyczepi� si� do nienajlepszych rozwi�za� czy skrytykowa� konkretne b��dy. Dlatego zawsze mam problem z Ann� Falatyn, bo ka�da kolejna ksi��ka spod jej pi�ra, wydaje si� perfekcyjnie dopracowana.

"Hazardzista" nie jest wyj�tkiem, a ta wspaniale zawi�a fabu�a to nast�pny majstersztyk wytworzony przez jej wyobra�ni�. Od dawna m�wi�, �e jednym z najwi�kszych zalet autorki jest �wietny research i tutaj ponownie to udowadnia. Wszystkie szczeg�y dotycz�ce s�d�w, spraw, wszelkich prawniczych i prokuratorskich zagadnie� robi� wra�enie, tak samo jak kwestie psychologiczne, zar�wno obraz seryjnego, jak i osoby uzale�nionej, borykaj�cej si� z r�nymi traumami itd. Co� wspania�ego i bardzo wiarygodnego.

Przez ca�y czas mia�am wra�enie, jakbym siedzia�a w g�owach bohater�w, jakbym ich zna�a i by�a z nimi bardzo blisko, co przy narracji trzecioosobowej rzadko udaje mi si� uzyska�. Kreacja postaci, ich realizm, pewna nieunikniona brzydota i naturalno�� to zdecydowanie elementy, kt�rych mi w ksi��kach brakuje. Ciesz� si�, �e tacy byli - po�amani, skrzywdzeni i krzywdz�cy, nieidealni, ale jednak do siebie dopasowani perfekcyjnie.

"Chcia�bym, �eby znalaz� si� kto� silniejszy ode mnie, kto zamiast i�� ze mn� na dno, poci�gn��by mnie na powierzchni�, ale na to jest ju� za p�no."

Je�li chodzi o w�tek kryminalny, ja jestem totalnie kupiona i cho� tym razem zna�am ju� jego rozwi�zanie, to ogromne emocje i ciekawo�� towarzyszy�y mi podczas ca�ej lektury.

Kocham te� w�tki romantyczne tego typu - zdecydowanie nie s�odkie, pe�ne wyboj�w i problem�w, �yciowe i prawdopodobne, ale jednak maj�ce szans� na szcz�liwe zako�czenie.

"Wygl�da�a jak migocz�ca gwiazda na nocnym niebie. By�a na wyci�gniecie r�ki, a�jednak tak odleg�a i�nieosi�galna."

Nie b�d� si� zbyt d�ugo nad t� ksi��k� rozwodzi�- jest po prostu �wietna: wci�gaj�ca, wzruszaj�ca, smutna, zabawna, seksowna, nieodk�adalna i niepowtarzalna w jednym.

Je�li szukacie czego�, co na d�ugo zapadnie Wam w pami�ci, co ��czy w sobie romans z krymina�em i Krak�w z Gda�skiem, koniecznie musicie si�gn�� po t� dylogi�!

9/10🖤

"Dzi�kuj�, �e lata temu mnie odnalaz�a�. Dzi�kuj�, �e znajdujesz mnie za ka�dym razem, kiedy si� gubi�."

Wojtek i Zuza to para, kt�r� po��czy�a mi�o�� do prawa i siebie nawzajem. R�ni si� ich sytuacja rodzinna, odporno�� psychiczna, podej�cie do ludzi i �ycia. A przynajmniej pozornie. Na ich wsp�lnej drodze jest wiele przeszk�d, kt�re musz� pokona�, by m�c kroczy� ni� wsp�lnie z czystym sumieniem i wolnym sercem oraz demon�w, kt�re lubi� o sobie przypomina�, gdy wydawa�oby si�, �e zosta�y ju� oswojone. Czy burzliwa przesz�o�� i niepewna tera�niejszo�� s� dobr� podwalin� do szcz�liwej przysz�o�ci? Absolutnie nie. Ale jest te� taka mi�o��, kt�ra trafia si� tylko raz…

„Hazardzista” to bezpo�rednia kontynuacja „Mecenasa” i stanowi idealne zamkni�cie dylogii „KodeX”. �aden w�tek nie pozostanie niewyja�niony, �aden niuans nie b�dzie pomini�ty. Jednak te� �adne niebezpiecze�stwo nie zostanie cudownie usuni�te z drogi g��wnych bohater�w, podobnie jak i ich wzajemne pretensje oraz narastaj�ce mi�dzy nimi niedopowiedzenia. I te elementy to gwarant solidnej trzymaj�cej w napi�ciu do ostatniej strony lektury. Doprawione genialnymi, uszczypliwymi i przenikliwie inteligentnymi dialogami, spraw� kryminaln�, kt�ra nie daje o sobie zapomnie�, skomplikowanymi relacjami rodzinnymi oraz sarkastycznym humorem pojawiaj�cym si� tam, gdzie jest potrzebny. Wraz z genialnym pi�rem Pani Anny w ca�okszta�cie otrzymujemy perfekcyjnie skrojon� histori�, od kt�rej nie da si� oderwa�. Tu nic nie jest pewne – ani szcz�liwe zako�czenie Wojtka i Zuzy, ani rozwi�zanie prowadzonej sprawy, ani prze�ycie kolejnego dnia. I taka mieszanka naprawd� fenomenalnie si� sprawdza, daj�c czytelnikowi ca�e mn�stwo emocji, ale te�, podtrzymuj�c jego niepewno�� co do kolejnych zdarze�. W historii bohater�w zderzamy si� z trudnymi tematami dotycz�cymi na�og�w, nieodpowiednio przepracowanych traum, sekret�w, kt�re trawi� od �rodka oraz nieodpowiednich wybor�w, kt�re k�ad� si� cieniem na reszcie �ycia. Tu mi�o�� jest trudna, pe�na wyboj�w, �ez, pokiereszowanych uczu� i zawod�w, a jednak nie daje si� pomyli� z niczym innym. Postaci s� realne, zagubione, pope�niaj� b��dy i krzywdz� si� nawzajem, lecz to w�a�nie �wiadczy o ich cz�owiecze�stwie. Tak jak ta dylogia �wiadczy o niesamowitym talencie Autorki. Brawa! Chyl� czo�a za tak precyzyjnie napisan� opowie��, z perfekcyjnie wplecionym w�tkiem prawniczym i ob��dn� fabu��. Gor�co polecam.

sanka_czytanka: Czy istnieje zbrodnia idealna? Na pewno istnieje idealna ksi��ka napisana przez Ann� Falatyn.

Z niecierpliwo�ci� czeka�am na kontynuacj� " Mecenasa ", kt�ry bardzo mi si� podoba� i zostawi� mnie z totaln� papk� w g�owie.

" Hazardzista " od pocz�tku wci�gn�� mnie w wir wydarze� i naprawd� czyta�am z zapartym tchem.

Rozdzia� 5 by� prze�omowy i bolesny, bo dos�ownie moje serce rozpad�o si� na kawa�ki. Zapocz�tkowa� on lawin� kolejnych zdarze�, kt�re przyprawia�y o wiele emocji. Akcja zaskakiwa�a mnie na ka�dym kroku.

Nie mog�am si� oderwa� od tej lektury, a gdy musia�am przerwa�, my�lami ci�gle by�am w �wiecie bohater�w i intensywne analizowa�am wszystkie wydarzenia, bo ta historia wesz�a mocno w moj� g�ow�.

By�o mi szkoda i Zuzy i Wojtka.

Oboje si� miotali, walczyli. Znale�li si� w ci�kiej sytuacji i na ka�dym kroku musieli mierzy� si� z przeciwno�ciami.

Wiele z�ego musia�o si� wydarzy� zanim Zuza otworzy�a oczy na pewne sprawy i uwa�am, �e to sta�o si� w odpowiednim momencie, bo nic nie dzia�o si� za szybko pod tym wzgl�dem. Dzi�ki temu jej posta� sta�a si� dla mnie bardziej wiarygodna.

Ciesz� si�, �e autorka w du�ej mierze skupi�a si� na Wojciechu i jego przesz�o�ci. Dawa�a wiele wskaz�wek do zrozumienia jego post�powania. A on nie straci� uroku osobistego i dzia�a� na mnie jeszcze intensywniej. Lecz pod mask� sarkazmu i ironii kryje si� naprawd� mocna, bolesna historia, kt�ra chwyta za serce i sprawia, �e mimo wszystko jeszcze bardziej uwielbiam jego posta�. Autorka ma talent do tworzenia m�skich bohater�w, kt�rzy nie s� idealni, a prawdziwi w swoich czynach i chyba w�a�nie to, �e nie koloryzuje, sprawia, �e tak �atwo ulegam tym m�czyznom. Wojtek od pocz�tku zdoby� moj� sympati� i mimo wszystko nie straci� jej nawet na chwil�.

W�tek seryjnego nadal pozostaje na wysokim poziomie, a ja w dalszym ci�gu pr�bowa�am rozszyfrowa� kto nim jest. Uwierzcie, �e m�zg paruje, bo pracuje na najwy�szych obrotach. Czyta�am z czujno�ci�, ci�gle z ty�u g�owy mia�am to, �e zaraz na pewno wydarzy si� co� z�ego. Napi�cie si�ga�o zenitu. Wiele wydarze� wywo�ywa�o ciarki na moim ciele.

A scena z rozprawy s�dowej ponownie jest napisana na najwy�szym poziomie.

Anna Falatyn nie owija w bawe�n�. Pokazuje tematy trudne, ci�kie, niewygodne. Nie koloryzuje, lecz w spos�b naturalny, przyjemny dla czytelnika opisuje to wszystko. Nie bagatelizuje prawdziwych, bolesnych, wstydliwych problem�w, lecz stara si� je jak najlepiej zobrazowa�.

To jest zupe�nie inny wymiar. Autorka mia�a tak wszystko przemy�lane i zaplanowane, �e ja podczas czytania wiele razy zbiera�am szcz�k� z pod�ogi. Chapeau bas za to dzie�o. To jak wszystkie w�tki zacz�y si� ��czy�, jak elementy uk�adanki zacz�y wskakiwa� na swoje miejsce by�o niesamowitym do�wiadczeniem czytelniczym. Totalny majstersztyk. Dla mnie to jedna z najbardziej utalentowanych autorek, kt�rej ksi��ki bior� w ciemno i przeczytam ka�d� kolejn� z ogromn� przyjemno�ci�. Cz�sto wracam do poprzedniej serii autorki i wiem, �e do tej r�wnie� b�d�. Ania dos�ownie w�ar�a si� w m�j m�zg, kt�ry parowa�, chodzi� na najwy�szych obrotach, zmusza� do intensywnego my�lenia.

Podoba mi si� to, �e historia dotyczy tak naprawd� przyziemnych spraw i problem�w, kt�re mog� dotkn�� ka�dego z nas. Zuza i Wojciech zmagali si� z wieloma przeciwno�ciami losu, ale to wszystko by�o tak realne i przede wszystkim nie przerysowane.

" Hazardzista " niesie za sob� przekaz. Opowiada o tym jak cz�sto pozory myl�, jak �atwo mo�na kogo� skre�li�, jak ci�ko jest si� podnie��, jak bardzo ludzie potrzebuj� pomocy oraz po prostu obecno�ci drugiej osoby. Jak wiele dla kogo� znacz� proste s�owa, na kt�re inni mog� nie zwraca� uwagi. Dlaczego? Bo ka�dy z nas jest inny, a autorka napisa�a, �e nikt nigdy nie b�dzie tob�. To jedno zdanie na pocz�tku ma tak wielki przekaz w tej powie�ci. Po raz kolejny wychodzi doskona�e rozplanowanie i konsekwentne d��enie do sp�jno�ci tej historii.

Moich zachwyt�w nad t� ksi��k� nie ma ko�ca. Perfekcyjna, genialna, dopracowana pod ka�dym wzgl�dem. Doskonale przemy�lana. Must read. Dla mnie ju� jest w topce najlepszych ksi��ek roku. Pierwszy tom robi� robot�, ale drugi pozamiata�. Ch�tnie zobaczy�abym ekranizacj� tej dylogii.

P. S. Amelia z Fikusiem Fakusiem skradli ca�e show.

Jak wiele jeste�my w stanie po�wi�ci� dla ukochanej osoby?

Zuzannie przyjdzie zmierzy� si� nie tylko ze sporym zawodowym wyzwaniem, ale i brudnymi sekretami Wojtka, kt�re stopniowo zaczynaj� wyp�ywa� na wierzch...

W przypadku gatunkowych hybryd zawsze jest tak, �e kt�ry� z motyw�w nieco kuleje w stosunku do tego drugiego. Ci�ko jest bowiem stworzy� idealn� r�wnowag� pomi�dzy w�tkiem mi�osnym, a skomplikowanym kryminalnym �ledztwem i jednocze�nie sprawi�, �eby by�y one tak samo intryguj�ce. Tymczasem ca�a na bia�o wchodzi Anna Falatyn i... robi to z rozbrajaj�c� lekko�ci�.

"Hazardzista" to drugi i tym samym fina�owy tom dylogii "KodeX". I uwierzcie mi, jedynym minusem tej serii jest fakt, �e nie jest nie jest ona chocia�by trylogi� - potrzebuj� wi�cej! Wi�cej tej iskrz�cej chemii pomi�dzy bohaterami, wi�cej skrajnych emocji, wi�cej zawi�ych intryg. A je�li ju� o nich mowa, to ju� niemal na samym pocz�tku obstawi�am konkretn� osob� jako naszego seryjnego i z ka�d� kolejn� stron� jedynie utwierdza�am si� w swojej racji, by na koniec... zupe�nie jej nie mie�. Naprawd� nie wiem, gdzie podzia� si� m�j kryminalny zmys�, ale Falatyn bezb��dnie uda�o si� zbi� mnie z tropu!

Je�li czytali�cie "Mecenasa", zapewne nie musz� namawia� Was do si�gni�cia po "Hazardzist�". Je�li jednak nie mieli�cie jeszcze do czynienia z t� seri�, koniecznie musicie to zmieni� - to wr�cz idealna gatunkowa mieszanka