Masz szesna�cie lat i budzisz si� w klatce. Czy podo�asz przeznaczeniu?
Wyobra� sobie, �e wi�kszo�� ka�dego dnia sp�dzasz w szkole, gdzie uczysz si� o �wiecie, kt�rego ju� nie ma. Potem zaczepiasz sw�j �a�cuch o por�cz dziurlicy, kt�r� idziesz w ciszy do domu. Po drodze mo�esz zaj�� do sklepu, by przekaza� ekspedientce list� zakup�w od mamy, i chocia� nie wszystko dostaniesz, to uda si� wam co� razem z tego ugotowa�. Przed snem pomodlisz si� do Kul, ale uwa�aj na nie, bo kiedy przyb�d� do miasteczka, zginiesz. Rozmowy prowad� tylko w budynkach, zawsze kr�tkie, rzeczowe, pami�taj�c, �e milczenie jest z�otem, a mowa b�otem.
A szko�� sko�czysz dopiero w dziesi�tej klasie. Wieczorem po�egnasz si� z rodze�stwem i z mam�, p�jdziesz do ��ka, by rano obudzi� si� w piwnicy, o kt�rej nie powiedziano nigdy nic konkretnego. Zastanawia�e� si� nawet wcze�niej, czy to nie s� odleg�e kraje, pe�ne jedzenia i picia, albo tunele ryte g��boko pod miasteczkiem, daleko od wroga i Kul.
Teraz ju� wiesz, �e piwnica jest tylko piwnic�, a ty masz szesna�cie lat i obudzi�e� si� w klatce. Rozgl�dasz si� – klatek jest wi�cej, po trzy na ka�dy z piwnicznych zau�k�w. Kto� do ciebie macha, kto� miga, a kto� j�czy przez sen. Oddychasz z lekk� ulg�, bo przynajmniej wyl�dowa�e� w tym piekle razem z kolegami i kole�ankami z klasy.
I z inspektorium, czyli stra�nikiem, opiekunem i katem, kt�ry poczucie humoru zast�pi� poczuciem obowi�zku.
Ta powie��, odkrywaj�ca tajemnice postapokaliptycznego �wiata, to historia o dorastaniu, opowiedziana w niezwykle pokr�cony spos�b.