Bardzo cicha noc Outlet

"Tak jak si� nie da cofn�� czasu, tak nie mo�emy sobie wymazywa� wspomnie�. Nie ma czarodziejskich pierdolonych r�d�ek, kt�re magicznie wyczyszcz� nam ca�� przesz�o��"

Musz� przyzna�, �e ksi��ka wbi�a mnie w fotel. Nie spodziewa�am si�, �e ksi��ka napisana przez dwie autorki, kt�re maj� r�ne style pisarskie, mo�e by� tak dobra. To by� m�j pierwszy raz, kiedy czyta�am w taki spos�b napisan� powie�� i przyznam si� szczerze by� ten pierwszy raz udany.

Akcja bardzo szybka. Pe�na nieoczekiwanych zwrot�w i mrocznych historii. Nie da�o si� przerwa�, nie da�o si� jej od�o�y�. Kiedy zaczniesz czyta�, wiedz, �e musisz j� sko�czy� od razu bo inaczej nie za�niesz. Tutaj nie zobaczysz s�odkich i cukierkowych wyzna�, idealnych bohater�w i mi�o�ci jak w bajce Disneya. Tutaj ka�da kartka trzyma w napi�ciu, a sceny erotyczne, przynajmniej u mnie, powoduj� wypieki na twarzy i rumie�ce.

Bohaterowie moim zdanie dobrani w fantastyczny spos�b. Nie jacy� ideali�ci, romantycy, tylko ka�dy z przesz�o�ci�, kt�ra w jaki� spos�b ich naznaczy�a. Z jednej strony Iga. Doros�a kobieta, kt�ra zmaga sie z ojcem idealist� i zaborczym oraz m�em, kt�ry nie do ko�ca jest jej wierny. A z drugiej Wiktor, kt�ry odsiedzia� wyrok w wi�zieniu za wyst�pek kt�rego nie pope�ni�, a zosta� wrobiony. Ka�dy z nich ma trudno, a jednak los przygotowa� dla nich inn� �cie�k�. Chocia� przyznam si� szczerze nachodzi�y mnie takie my�li, aby wej�� do ksi��ki i przy ka�dym wahaniu si� bohater�w strzeli� im obu w twarz, �eby sko�czyli odstawia� takie szopki bo i tak wiadomo, �e chc� by� ze sob�. Ucieszy�am si�, �e jednak tak si� sta�o. M�j wymarzony koniec.

Jestem oniemia�a t� histori�. Nie mog�am przesta� o niej my�le� ani wyj�� z pozytywnego szoku, �e tak dwie r�ne autorki, maj�ce tak r�ne charaktery i spos�b widzenia fabu�y, stworzy�y cudown� powie�� pe�n� emocji i przyspieszonego bicia serca.

Polecam ksi��k� z czystym sercem. Je�li lubicie historie pe�ne zwrot�w akcji, zaskoczenia, mrocznych scen to we�cie j� do r�ki i przeczytajcie, a jestem przekonana, �e przepadniecie.

Nawi�zuj�c do tytu�u ksi��ki, chcia�oby si� cicho przej�� ko�o niej! Mia�a by� ona, on, Bieszczady i gor�ce �wi�ta! I mimo, �e na pierwszy rzut to dostajemy to ca�o�� okaza�a si� nie satysfakcjonuj�ca… Logika goni logik�, a i tak jej nie znalaz�am! Ale zacznijmy od pocz�tku…

Autorki podarowa�y nam histori� z perspektywy dw�ch bohater�w – Igi i Wiktora – i jest to na plus, bo mo�na okie�zna� t� fabu�� z r�nych punkt�w widzenia.

Iga Bielecka to kobieta, kt�ra na poz�r ma wszystko – praca dyrektorki w firmie ojca, pi�kny dom, poka�ne konto i m�a, kt�ry tak naprawd� bywa wobec niej brutalny i zaborczy. Dopiero kiedy przy�apuje go na zdradzie, dociera do niej, �e jest zale�na od wybor�w ojca i m�a. W jaki spos�b pr�buje sta� si� niezale�n� i siln� kobiet�? Postanawia wynaj�� p�atnego zab�jc�, aby zabi� niewiernego Piotra – tylko po to, aby nie dosta� �adnych pieni�dzy przy rozwodzie! Nie no to jest przecie� logiczne post�powanie…

Wiktor Lis to by�y biznesmen, kt�ry straci� wszystko po tym jak jego wsp�lnik wrobi� go w defraudacj� pieni�dzy. Sp�ukany i bez perspektyw na dalsze �ycie przyjmuje ofert� Bieleckiej, gdy ta omy�kowo bierze go za p�atnego morderc�. Dlaczego si� zgadza? Pomi�my to, �e potrzebowa� kasy, ale… „co� w jej oczach go przyci�gn�o, aby jej pom�c”. Wniosek – no c�, po dw�ch latach chyba ka�dy facet b�dzie my�la� nie t� „g�ow�” co trzeba.

Plan by�, ale nie wypali�. Za to rozbudzi�a si� zazdro�� i po��danie. P�niej mamy zaw�d, i znowu co� posz�o nie tak, przez co bohaterowie postanawiaj� uciec w Bieszczady. Ju� w drodze dostajemy wybuch nami�tno�ci, a na totalnym odludziu przeplatanie z popl�taniem – k��tnie, buzuj�ce emocje, kt�re ko�cz� si� tak samo – w ��ku, oraz uczucia, kt�re spadaj� jak grom z jasnego nieba. Pal licho zagro�enie – dobry seks jest dobry na wszystko!

Podsumowuj�c – do momentu ich wyjazdu og�lnie sens fabu�y by� w miar� sp�jny i czyta�o si� ca�kiem dobrze, a p�niej dostajemy hate-love w cukierkowym wydaniu. Zako�czenie si� broni – niespodziewany zwrot w akcji mnie zaciekawi�, ale nie oczarowa�. Niestety z t� ksi��k� mia�am zgrzyty. Oba �wi�teczne opowiadania autorek w antologii „Niegrzeczne �wi�ta” mi si� bardzo spodoba�y, jednak „Bardzo cicha noc” nie zachwyci�a! A szkoda, bo zapowiada�o si� ciekawie…

@zaczytany_swiat_mamy

#Recenzja

„Bardzo cicha noc” to kolejna �wi�teczna ksi��ka kt�r� mia�am przyjemno�� przeczyta�. Ale wiecie co wyr�nia j� ju� na starcie? Jedna historia – dwie autorki. By�am bardzo ciekawa co wyjdzie z tej mieszanki, i nie zawiod�am si�.

Iga jest uwa�ana za niewinn�, g�upiutk� blondynk�, kt�ra pracuje na wysokim stanowisku w firmie ojca. Jej ma��e�stwo nie jest spe�nieniem jej marze�. Wie, �e wychwalany przez jej rodzic�w Piotr wybra� j� dla pieni�dzy… Czar� goryczy przelewa przy�apanie go na zdradzie. Iga wraz z najlepsz� przyjaci�k� obmy�la plan zemsty, kt�ry polega� ma na wynaj�ciu p�atnego mordercy…

Tymczasem po dw�ch latach za kratkami na wolno�� wychodzi Wiktor. W ko�cu doczeka� si� sprawiedliwo�ci i teraz marzy jedynie o koj�cym widoku morza.

Przypadkowe spotkanie tej dw�jki b�dzie gwarantem nami�tno�ci, uczucia, nieoczekiwanych zwrot�w akcji i niebezpiecze�stwa. Kto w tej historii oka�e si� �owc�, a kto ofiar�?

Historia Igi i Wiktora osadzona zosta�a w dw�ch, skrajnych miejscach naszego kraju: Tr�jmie�cie i Bieszczadach. Cho� rozw�j uczucia mi�dzy tymi bohaterami nie jest do ko�ca rzeczywisty, mo�na uwierzy�, �e spragnione mi�o�ci dusze mo�e po��czy� co� gwa�townego i wielkiego. By�o nami�tnie i pikantnie, ale tak�e zabawnie. Pojawi�a si� te� akcja, dzi�ki kt�rej fabu�a potrafi�a mnie zaskoczy�.

Jak to w �yciu i ksi��kach bywa, nawet najbli�si przyjaciele mog� co� ukrywa� i gra� przeciwko nam.

Podoba�a mi si� ca�a �wi�teczna otoczka, a na pierogi nabra�am takiej ochoty, �e na sam� my�l o zamro�onych ruskich pojawia si� na mojej twarzy szczery u�miech. 

Nie znam ksi��ek obu autorek, ale �mia�o mog� przyzna�, �e nawet nie czu� tego, �e napisa�y j� dwie kobiety. Tak sprawnie pos�uguj� si� s�owami, �e czytelnik przepada... I tak by�o ze mn�. Zacz�am czyta� tak przypadkiem, bowiem zacz�am wcze�niej inn� powie��. Chcia�am tylko sprawdzi�, jak si� zaczyna. I tak rozdzia� po rozdziale... A� pozna�am ca�� histori�. Troch� by�am w szoku, �e da�am si� tak oczarowa� dw�m pisarkom, ale trudno. :D Czyta�o mi si� niezwykle lekko, momentami chcia�o mi si� �mia�, z powodu odzywek bohater�w. Nie czu�, �e kt�ra� cz�� tej historii jest s�absza. Oba pi�ra s� na jednym poziomie, co ja jestem bardzo zaskoczona, bo bywam bardzo wybredna. Niemniej jednak obie autorki mnie maj� i s�dz�, �e w niedalekiej przysz�o�ci si�gn� po ich samodzielne powie�ci. Wiecie, ja naprawd� nie lubi� �wi�t. Tego te� si� ba�am, �e jestem przeciwniczk� tych �wi�t to i ksi��ka mi nie podejdzie, ale wysz�o ca�kiem inaczej... Ale to dobrze, wychodzi na to, �e nie jestem a� tak wybredna. :)

Musz� przyzna� na samym wst�pie, �e faktycznie, autorki nie daruj� nam ci�tego j�zyka u naszych bohater�w, ale i ognistych scen. Mo�e nie rozpali�y mnie one do czerwono�ci, ale poniek�d troch� pobudzi�y wyobra�nie... Do tego stopnia, �e bez przeszk�d "wskoczy�am" do wykreowanego przez nie �wiata i pod��a�am niczym szpieg za bohaterami. I ta przyst�pno�� jest dla mnie ogromnym plusem. Mog�abym narzeka�, �e g��wna bohaterka jest totaln� idiotk�, bo ruszy�a z obcym dla siebie cz�owiekiem gdzie� w �wiat, nie wiedz�c kim tak naprawd� jest oraz to, czy jego zamiary s� do�� dobre, czy mo�e planuje j� zamordowa�? Ale wiecie, ja rozumiem takie zachowanie. Sama pisz�c swoj� powie��, porwa�am si� na naiwno�� g��wnej bohaterki. Chcia�am sprawdzi�, jak czytelnicy odbior� takie zachowanie przy powie�ci obyczajowej, bo przy romansach z regu�y nie ma tego hejtu. Wi�c mo�e troch� by�am z�a, ale rozumiem ten zabieg. Podoba� mi si�.

Ca�a recenzja na blogu. :)