Cud

Osoba pobo�na to tak w�a�ciwie kto? Kto� kto szczyci si� cotygodniow� frekwencj� na mszy �wi�tej czy jednak ten kto w domowym zaciszu studiuje Bibli�? Cichy wolontariusz czy ten pomagaj�cy w blasku fleszy? Napisa�am to troch� tendencyjnie, a przecie� ile os�b tyle odcieni i wariant�w r�nych sytuacji. Pobo�no�� to chyba co� niedefiniowalnego, tym bardziej, gdy zwr�cimy uwag� na fakt, i� dotyka materii p�ynnej i wymykaj�cej si� ocenie rozumu - kwestii wiary. Jednak Victoria Mas podj�a si� tego trudnego tematu i odmalowa�a przed oczyma czytelnika histori� pobo�no�ci, hipokryzji i tragizmu osadzaj�c j� w Bretanii w czasie gdy jednego z mieszka�c�w nawiedza Maryja.

Cud to powie��, kt�ra niczego nie zak�ada z g�ry, nie kwestionuje �adnej z racji i przekona�. Zar�wno osoba wierz�ca jak i nie wierz�ca wyci�gnie z niej mn�stwo dobrego, poniewa� to proza zmuszaj�ca do g��bokich przemy�le�. Historia po prostu si� toczy, czytelnik zostaje do niej niejako wrzucony i tylko on jest w stanie odkry� cel ca�ej podr�y. Ja mia�am mn�stwo przemy�le� podczas lektury, nieca�e 200 stron czyta�am kilka dni i my�l�, �e do niekt�rych fragment�w jeszcze wr�c�. Zw�aszcza do tych traktuj�cych o ma�ych cudach, bo przecie� dla niekt�rych ludzi nie potrzeba maryjnego nawiedzenia, by uwierzy� w obecno�� Boga i poczucie, �e �wiat mo�e by� pi�kny. Potrzeba tylko zmiany spojrzenia na rzeczywisto��.

Autorka pi�knie pisze, finezyjnie oddaje ludzkie uczucia i targaj�ce nami skrajne emocje. Zgrabnie przeplata to co realne, z tym ukrytym gdzie� za zas�on� ludzkiego poznania, a mo�e tylko wytworem wyobra�ni. Do konkretnych refleksji dojdziecie ju� sami. Podziel� si� z wami tylko kr�tkim fragmentem, kt�ry ma jednak poka�n� si�� przekazu.

„Pobo�no�� trwa dop�ty, dop�ki tak pasuje wiernym”.

Prawda?

Mam wra�enie, �e ksi��ki pisane przez francuskich pisarzy maj� sw�j niepowtarzalny klimat. Czu� w nich pewnego rodzaju duchowo��, delikatno�� i spok�j. To w�a�nie przez te elementy lgn� do takich pozycji. Gdzie� tam w �rodku mnie ewidentnie rozbrzmiewa francuska dusza. Uwielbiam t� kultur� i j�zyk.

Objawienia Naj�wi�tszej Panienki zawsze budzi�y wielkie poruszenie…Budzi�y skrajne emocje, wierz�cy pogr��ali si� w modlitwie, ci kt�rzy nie wierzyli doszukiwali si� jednego wielkiego oszustwa.

W ma�ej miejscowo�ci Roscoff, w po�udniowo - zachodniej Francji, w Bretanii Isaak spotka� w�a�nie J�. To ten milcz�cy, samotny, zamkni�ty w sobie ch�opiec dostrzeg� niezwyk�� Kobiet� na skraju urwiska, a inni wierzyli w to, �e wizje nie by�y jemu przeznaczone, bo przecie� czy nie bardziej oczywiste jest to, �e Boska posta� ukarze si� zakonnicy?

Widzenia zmieni�y go, sprawi�y, �e w ko�cu si� u�miechn��, �e w ko�cu poczu� lekko�� ducha i dozna� ukojenia. Ale tak jak w innych przypadkach, tak tutaj stan�� po�rodku dw�ch �wiat�w. �wiata rzeczywistego, kt�ry w oczach innych stawa� si� tym nierzeczywistem, staj�cym niemal�e na skraju ob��du i w �wiecie ludzi podzielonych.

To niezwykle poruszaj�ca, w pewnym sensie cicha, nostalgiczna opowie�� o ludziach, g��wnie o nich. O ich my�lach, o kwestionowaniu �wiata, o nieradzeniu sobie z problemami, o pewnego rodzaju bierno�ci, frustracjach, ale te� dotykaj�ca pi�kno.

Nie wa�ne czy wierzysz, czy masz inne podej�cie to �ycia i �wiata, „ale wystarczy nie w�tpi�… i wtedy zdarzaj� si� cuda.”

Tak bardzo potrzebowa�am teraz tej historii, bo w�tpi�am, ale teraz jestem pe�na wiary w to, �e w ko�cu zdarzy si� cud. Bardzo go potrzebuj�….

"Cud" jest przedstawicielk� literatury pi�knej ukazuj�c� mistycyzm objawie� maryjnych na odleg�ej p�nocy Francji w departamencie Finistère.

Ta zaledwie 200 stronicowa powie��, cho� minimalistyczna, niesie mnogo�� przekazu. Opr�cz lirycznych opis�w przyrody Bretanii, kt�re urzekaj� czytelnika autorka precyzyjnie opisuje mistyczne wizje, spo�eczne niepokoje, samotno�� jednostki i psychologi� t�umu. Ludzko�� jako zbiorowo�� nie prezentuje si� najlepiej. Mas w trafny spos�b przedsawia dwie strony tej historii. Od strony wierz�cych jak i w�tpi�cych. Ukazuje tak�e ob�udne oblicze katolicyzmu oraz grzechy przedstawicieli ko�cio�a. Nic nie jest tu jednowymiarowe ani czarno-bia�e.

Mas zr�cznie nakre�la rozterki i zachowania ludzkie. Zar�wno jednostki jak i grupy. �wietnie portretuje i sk�ania czytelnika do refleksji. Zw�aszcza na koniec. Fina�, kt�ry zaburza wszystko czego dotychczas podczas lektury do�wiadczyli�my i nakazuje przemy�le�, przewarto�ciowa� podej�cie do �ycia.

W ksi��ce zawarty jest tak�e obraz trudnego dzieci�stwa i rodzinnych relacji, �a�oby, wykluczenia czy przyja�ni.

Ta ma�a rozmiarem, a wielka tre�ci� pozycja zadowoli nawet wymagaj�cego czytelnika. Pi�kna w swej prostocie, bogata w m�dro�ci. Chwy�cie i sami si� przekonjacie!

Wsp�praca reklamowa