Piekarnia czarodzieja

Ciastko budyniowe, kt�re chroni przed pechem. Scone z rodzynkami, kt�re zach�ca do przyj�cia przeprosin. Ananasowa magdalenka, kt�ra dzia�a na z�amane serce. S�odko�ci, kt�re pomagaj� w codzienno�ci, ale ich skutki lubi� odbija� si� na korzystaj�cym z magii. Ludzie za ich pomoc� pr�buj� za�atwi� swoje sprawy, ale zapominaj�, �e wszystko ma swoj� cen�. I �e nie zawsze oczekiwane skutki b�d� jednak dla nas korzystne.

„Piekarnia czarodzieja" to korea�ska wsp�czesna ba��, gdzie znajdziemy wzmianki o Jasiu i Ma�gosi, Kr�lewnie �nie�ce oraz Roszpunce, ale ca�y jej czar znacz�co r�ni si� od tego, co zwykle znajdujemy w literaturze tego typu. Jest g�sto i mrocznie. Troch� przytulnie i troch� bole�nie. G��wnym bohaterem jest ch�opiec, kt�ry dopiero wszed� w wiek nastoletni. Nie zawsze rozumie ON dzia�ania Piekarza-Czarodzieja, wi�c ich relacja jest dla niego prawdziw� szko�� �ycia. �wiat wok� nich to przemoc, samob�jstwa, gwa�ty, pedofilia czy stalkerstwo, ale jest to przedstawione pocz�tkowo do�� niewinnie, by z czasem uderzy� w czytelnika pe�n� moc�.

„...i przede wszystkim dlaczego ludzkie uczucia nie mog� si� rozpu�ci� jak s�l w gor�cej wodzie? U niekt�rych puszka tu�czyka ma d�u�szy termin wa�no�ci ni� emocje.

Nagle zda�em sobie spraw�, �e s�l si� rozpuszcza, ale nie znika. Bez si�owego oddzielenia pozostanie w wodzie na zawsze."

Powie�� potencja� mia�a du�y, ale mniejsze oraz wi�ksze potkni�cia sprawi�y, �e traci�a w moich oczach. Mo�na by�o znale�� w niej kilka kwiatk�w pokroju "potara�em wierzcho�kiem g�owy pulsuj�c� twarz i �zy, kt�re sp�yn�y mi po policzku", a bohater czasami zmienia� zdanie w spos�b, kt�rego nie rozumia�am. Nie dominowa�o to tekstu i nie sprawia�o, �e lektura stawa�a si� nieprzyjemna, ale niestety zmniejsza�o jako�� ksi��ki, kt�ra momentami by�a przecie� pi�kna.

Passat, powie�� zosta�a wydana cudownie i jest to zas�uga Urszuli Gore�.

t�um. Anna Diniejko, �ukasz Janik

Czeka�am na "Piekarni� Czarodzieja" odk�d pierwszy raz zobaczy�am j� na bookstagramie! Ok�adka na �ywo prezentuje si� zachwycaj�co. Tre�� za to czaruje ciep�em i dobroci�. Dawno nie czyta�am tak optymistycznej ksi��ki, kt�ra zach�ca do tego, by zawsze pr�bowa� walczy� o swoje szcz�cie... Bardzo podoba�y mi si� opisy piekarni oraz momenty, w kt�rych piekarz zdradza� tajniki pieczenia chleba. �a�uj� jedynie, �e "Piekarnia" nie by�a ciut d�u�sza - ch�tnie d�u�ej pozosta�abym w tak magicznym �wiecie i pozna�a inne sekrety bohater�w. Polecam wszystkim osobom, kt�re kochaj� wzruszaj�ce ba�nie i tym, kt�rzy w wolnym czasie uwielbiaj� piec! Smakowite przysmaki z "Piekarni" inspiruj� do tego, by stworzy� co� pysznego!

Ksi��ki ba�niowe, fantastyczne s� tym, co bardzo lubi�. Kiedy si�gam po tak� literatur� jestem jej bardzo ciekawa, a czasami wr�cz niecierpliwa, aby pozna� nowy �wiat, kt�ry wykreowa� autor lub autorka. W takich okoliczno�ciach mo�na wszystko, zmieni�, stworzy�, wymaza� problemy, a czasem nawet spe�ni� marzenia. Kto z nas nie lubi wypiek�w? Sama mam piekarnie, w kt�rych kupuj� ulubione bu�eczki, albo rogalik z orzechami lub malinami, a gdyby za spraw� takiego ciastka mog�o si� u�y� magii? Nie nale�y zapomina� o tym, �e zapewne za wszystko trzeba b�dzie zap�aci� jak�� wyg�rowan� cen�, to czy nie fajnie tak jest pomarzy�?

G��wnym bohaterem ksi��ki jest szesnastoletni ch�opak, kt�ry si� j�ka, co ciekawe nie poznajemy jego imienia, a histori�, kt�r� nam opowiada. Jego dzieci�stwo nie nale�a�o do �atwych, zosta� porzucony przez mat�, kiedy mia� zaledwie sze�� lat. Znajdowali si� wtedy na stacji kolejowej, a ON sam jakby momentami wypiera� informacje o tym, co si� sta�o z kobiet�. Jest to dla niego bardzo bolesny temat. Ojciec ch�opca zdecydowa� si� zwi�za� z drug� kobiet�, aby znowu zape�ni� rodzin� i poskleja� to, co rozsta�o rozbite. W taki spos�b poznajemy pani� Bae i jej c�rk� Munhee, jednak zamiast mi�o�ci otrzymuje co� odwrotnego. Kobieta z ka�dym dniem, mijaj�cym rokiem coraz gorzej traktuje ch�opca. Samotno�� i kolejne obelgi, pomiatanie przez macoch� stawa�y si� coraz cz�stsze, a� w ko�cu czara goryczy si� przela�a. Oskar�enie o molestowanie przyrodniej siostry, brak jakiegokolwiek wsparcia sprawia, �e ucieka z domu, stamt�d trafia do pewnej piekarni, gdzie �w piekarz sprzedaje niesamowite i niecodzienne wypieki, kt�re s� zaczarowane.

„Piekarnia Czarodzieja” autorstwa Gu Byeong mo jest powie�ci�, kt�ra jest tak inna od ksi��ek, kt�re wcze�niej czyta�am, porusza wa�ne spo�eczne tematy, nietolerancji, zn�cania psychicznego nad drugim cz�owiekiem, szykanowania i rzucania fa�szywych oskar�e�, kt�re potrafi� zrujnowa� �ycie. Jest bardzo emocjonalna, zw�aszcza, kiedy poznajemy przykr� histori� g��wnego bohatera, kt�ry chcia� by� tylko zrozumiany, odnale�� w �wiecie swoje miejsce. Zdecydowanie nie jest to bajka dla dzieci, ale tych nieco starszych. Autorka wsp�czesne problemy przenios�a do �wiata magicznego, przekazuj�c nam wiele prawd, o kt�rych cz�sto zapominamy. Na uwag� tak�e zas�uguje pi�kna oprawa ksi��ki zar�wno na zewn�trz, jak i w �rodku. Ta historia z pewno�ci� zostanie ze mn� na d�u�ej, a wy powinni�cie da� jej szanse.

"Dlaczego wszech�wiata nie stworzono w tak prosty spos�b, jak piecze si� ciastka?"

M�ody ch�opak ucieka przed negatywami �ycia, kiedy zostaje nies�usznie oskar�ony o pope�nion� zbrodni� i odnajduje schronienie w piekarni. Od razu zauwa�a, �e Piekarz i ekspedientka to postaci wyj�tkowe, mo�e nawet troch� dziwne i irracjonalne, a wypieki z ca�ej oferty wyr�niaj� si� na tle tych, kt�re oferuj� inne, tradycyjne piekarnie. Tak banalnie zaczyna si� historia z�o�ona, magiczna, daj�ca do my�lenia, wyj�tkowa i zapadaj�ca w pami��.

"Piekarnia czarodzieja" to niesamowita korea�ska ba��, w kt�rej ci�ka przesz�o�� bohater�w ��czy si� z now�, magiczn� rzeczywisto�ci� i niewyobra�alnymi mo�liwo�ciami zwi�zanymi z przysz�o�ci�.

Ksi��k� trzeba czyta� tak, jak i ogl�da� masterchefa - z przek�skami pod r�k�, bo ju� od pierwszej strony atakuj� nas aromatyczne zapachy i niesamowite smaki. Poznajemy ciastka maj�ce szeroki wachlarz dzia�a� - pozytywne, negatywne i neutralne. Za spraw� strony internetowej mo�emy naby� na przyk�ad diabelskie ciastko cynamonowe, ananasow� magdalenk� na z�amane serce lub ciastko budyniowe si�y woli. Wypieki s� pyszne i maj� w�a�ciwo�ci, kt�re mog� by� przydatne na ka�d� okazj�.

Autor pokazuje bardzo dojrza�e podej�cie do magii, jej mo�liwo�ci, ale przede wszystkim t�umaczy jej konsekwencje i u�wiadamia, �e nic nie znika we wszech�wiecie. U�wiadamia, �e ka�dy czyn magiczny wi��e si� z mniejsz� lub wi�ksz� odpowiedzialno�ci� i ma swoj� cen�. Ksi��ka jest oryginalna, wci�gaj�ca, intryguj�ca. Poch�ania si� j� w moment, nie spos�b jest oderwa� si� od lektury. Niech Was nie zwiedzie magiczny, przyjemny tytu�. To nie jest lekka fantastyka, a namiastka magii wpleciona w �wiat bohater�w, kt�rzy zmagaj� si� z problemami. W ksi��ce poruszone s� ci�kie tematy, o historii nie da si� ot tak zapomnie�. Ka�dy z bohater�w zmaga si� ze swoimi demonami, czego� nas uczy i co� nam u�wiadamia. Z ksi��ki mo�na wyci�gn�� naprawd� wiele. Zastanawiali�cie si� jak Wasze czyny wyp�ywaj� na innych? Chcieliby�cie cofn�� si� w czasie i zmieni� bieg wydarze�? Jak ogromn� cen� jeste�cie w stanie za to zap�aci� i czy jeste�cie gotowi podj�� ryzyko, �e nie wszystko p�jdzie zgodnie z planem?

Zako�czenie ksi��ki to dwa rozdzia�y - opcja "tak" i opcja "nie". W zale�no�ci od tego, jak� decyzj� podejmie g��wny bohater, dowiadujemy si�, jaka przysz�o�� go czeka. Nie mog� zdradzi� o co konkretnie chodzi, ale wiele refleksji towarzyszy�o mi podczas czytania ca�ej ksi��ki, a w szczeg�lno�ci tych dw�ch rozdzia��w.

Pokocha�am t� ksi��k� od pierwszego wejrzenia za jej cudown� ok�adk�, a uczucie to w gorzki spos�b dojrza�o podczas zapoznawania si� z histori� wewn�trz niej. Spodziewa�am si� uroczej bajki o zaczarowanych ciasteczkach dla nieco m�odszych dzieci, a otrzyma�am smutn� i poruszaj�c� histori� o cierpieniu m�odego ch�opaka. Nie mog�am znie�� tego, �e nie by�o w tym �adnej jego winy. Rodzina i otoczenie w �aden spos�b nie potrafili go zrozumie�, co powodowa�o coraz to gorsze nieporozumienia. Najgorsza jest jednak realno�� tej historii. Nie zdziwi�abym si�, gdybym przeczyta�a o niej w gazecie albo us�ysza�a od znajomych. Ksi��ka porusza wiele wa�nych i aktualnych problem�w, jak przemoc w rodzinie, pedofilia czy szeroko poj�ta niesprawiedliwo�� na �wiecie. St�d te� ostrze�enie: niech nie zmyli Was bajkowa ok�adka, to pozycja raczej dla dojrzalszej m�odzie�y i doros�ych.

Podoba�o mi si� umieszczenie dw�ch mo�liwych zako�cze�. S�ysza�am, �e niekt�rzy wybieraj� sobie jedno z nich, ale ja przeczyta�am oba i oba mi si� podoba�y, mimo �e by�y skrajnie r�ne. Uzna�am wi�c, �e w jakich� dw�ch liniach czasowych spe�ni�y si� oddzielnie oba scenariusze.

My�l�, �e "Piekarnia Czarodzieja" by�aby idealn� lektur� szkoln�, dla klas 7-8 albo liceum. Jest niezwykle m�dra i napisana pi�knym j�zykiem. Uczniowie si�galiby po ni� z przyjemno�ci� spodziewaj�c si� uroczej bajki, a podczas czytania odkrywaliby kolejne (coraz mroczniejsze i smutniejsze) warstwy historii.

Piekarnia czarodzieja ma do�� ciekaw� ok�adk� dlatego przyci�gn�a m�j wzrok.

Wiemy przecie�, �eby nie ocenia� ksi��ki po ok�adce, ale w tym wypadku rzucaj�ca si� w oczy kolorystyka wygra�a.

Ciekawa propozycja dla os�b, kt�re lubi� jak w ksi��ka o�ywa podczas czytania.

W�tki s� ciekawe i daj�ce do my�lenia czyta si� t� ksi��k� nawet ca�kiem przyjemnie mi�o b�dzie mi kiedy� do niej wr�ci�.

Pobudzaj�ca wyobra�ni� zdecydowanie ksi��ka dla marzycieli, kt�rym nie jest obca dobra ksi��ka.

My�l�, �e ksi��k� po prostu trzeba przeczyta�, aby wyrobi� sobie o niej w�asne zdanie ka�dy znajdzie w niej co� dla siebie.

"Piekarnia Czarodzieja" brzmi dosy� slodko, prawda? Dodatkowo jej wygl�d jest tak uroczy i przyci�gaj�cy wzrok, �e w �yciu nie spodziewa�am si� jak brutalny mo�e by� �rodek.

Ta ksi��ka zdecydowanie jest dla dojrza�ych os�b, poniewa� pojawiaj� si� dosy� powa�ne tematy jak pedofilia czy przemoc.

Jest to ksi��ka na sw�j spos�b wyj�tkowa, nie mo�na jej tego odebra�. Da si� wyczu� w niej magi� ale tak�e mo�na wyczu� r�nic� kulturow� mi�dzy Polsk� a Kore�. W wielu sytuacjach osoba, kt�ra nie interesuje si� kultur� Azji mo�e by� w szoku.

Niemniej jednak jest to ksi��ka dobrze napisana, porusza powa�ne problemy w dosy� przyst�pny spos�b dla os�b m�odszych (jednak jak wspomnia�am wcze�niej nie dla dzieci!).

Ci�ko mi powiedzie� co� o tej ksi��ce, bo po kilku dniach od przeczytania dalej zadziwia mnie jak autorka przedstawi�a dosy� brutalny obraz w otoczce magii i s�odko�ci.

Ta ksi��ka byla jak beza popijana gorzk� kaw�. Niby w jaki� spos�b si� ��czy, a jednak mimo s�odko�ci bezy, nadal czujemy gorycz na j�zyku.

To jest bardzo dobra ksi��ka (czy mog� tak m�wi� o ksi��ce, kt�ra porusza takie rzeczy?). Z pewno�ci� warto po ni� si�gn��, bo jest to co�... Innego.

Dodatkowo na koniec mamy dwa zako�czenia, kt�re pozwalaj� na spojrzenie na sytuacj� z dw�ch stron. Czytelnik mo�e os�dzi�, kt�re zako�czenie jest jego zdaniem lepsze.

“Dlaczego wszech�wiata nie stworzono w tak prosty spos�b, jak piecze si� ciastka? Dlaczego nie rozpuszcza si� nam na j�zykach jak idealny papierek o smaku czekolady kawowej? Dlaczego ludzka dusza nie mo�e kruszy� si� niczym wafelek?”

“Piekarnia czarodzieja” to korea�ska ba��, kt�rej g��wny bohater w wieku sze�ciu lat zosta� pozostawiony przez matk� na stacji kolejowej. Kilka lat p�niej jego macocha, pani Bae i jej c�rka oskar�y�y go o zbrodni�. Musia� ucieka�, a schronienie znalaz� u Piekarza, w kt�rego codziennie kupowa� pieczywo. W zamian za bezpieczny azyl musi pomaga� w prowadzeniu sklepu internetowego piekarni, kt�ra sprzedaje magiczne wersje wypiek�w. Klienci mog� zam�wi� [Adres usuni�ty] ciastka, kt�re chroni� przed pechem, mog� spacyfikowa� najwi�kszego wroga, pomagaj� na z�amane serce, pomagaj� w medytacji… Jednak ka�de ciastko niesie ze sob� zagro�enie dla kupuj�cego, bo magia mo�e wr�ci�. Nie wszyscy s� w stanie pogodzi� si� z konsekwencjami swoich wybor�w.

Nie ok�amujmy si�, ale na t� ksi��k� skusi�am si� ze wzgl�gu na ok�adk�. Ma przepi�kne zdobienia, a w �rodku znajdziemy pi�kn� wklejk� i obrazki rozpoczynaj�ce ka�dy rozdzia�. “Piekarnia czarodzieja” ma bardzo du�o opis�w, jednak nie przeszkadza�y mi one. Histori� opowiada g��wny bohater, jednak m�wi ON o sobie bardzo ma�o. Czytelnik nie poznaje nawet jego imienia. Ch�opak od ma�ego by� przez wszystkich odrzucany, jednak schronienie znalaz� w Piekarni Czarodzieja.

Ksi��ka porusza bardzo bolesny temat, jednak jest bardzo wci�gaj�ca. Magiczna piekarnia hipnotyzuje, autor tak pisze, �e mia�am wra�enie, �e odwiedzam to miejsce.

Wiele razy odrzucony, m�ody ch�opak. Nie s�usznie oskar�ony. Uciek�. Nie m�g� wr�ci� do swego rodzinnego domu. Zawsze oboj�tny. Cichy. Zn�w zdaje si� na �ask� swoich n�g, i tego dok�d go zaprowadz�. Na swojej drodze natyka si� na Czarodziejsk� Piekarni�, w kt�rej rz�dzi specyficzny piekarz i jego uprzejma pomocnica. To ona da mu schronienie, lecz czy pomo�e odszuka� w ko�cu szcz�cie temu zagubionemu ch�opcu?

"Piekarnia czarodzieja" to moje pierwsze spotkanie z literatur� azjatyck�. Od pierwszych stron czu� kompletnie inny klimat, ksi��ka zdecydowanie wyr�nia si� na tle ameryka�skich i polskich historii, kt�re czytam najcz�ciej. Opowiedziana jest narracj� pierwszoosobow�, napisana jest przepi�knym j�zykiem. Ksi��ka jest stosunkowo kr�tka, lecz niesie za sob� wielkie przes�anie i mn�stwo warto�ci. Czu� t� inno�� mi�dzy innymi przez to, i� nie znamy wieku, imienia g��wnego bohatera, co mo�e wydawa� si� dziwne, skoro wszystko jest w pierwszoosobowej narracji. Bohater sam ma�o o sobie opowiada, poza informacjami o jego tragicznych prze�yciach w dzieci�stwie, czy informacj�, �e bardzo si� j�ka i przez to by� szykanowany w szkole, nie wiemy nic wi�cej. Z ca�okszta�tu mo�emy wynie�� to, i� jest ON bardzo aspo�eczny i nie�mia�y. Jest to wyj�tkowa historia ze wzgl�du na to, jak autor wpl�t� mi�dzy s�owa b�l, jakiego do�wiadczy� bohater. Go�ym okiem mo�emy ujrze� r�nice w kulturze, czu� namacaln� surowo�� w relacjach mi�dzy bohaterami. Historia jako ca�okszta�t jest szalenie smutna, chocia�by przez to, �e g��wny bohater za ka�dym razem czuje zaskoczenie, gdy kto� bezinteresownie jest dla niego mi�y, czuje dziwne uczucie gdy kto� si� o niego, tak szczerze martwi, jest to dla niego zupe�na nowo��. Ch�opak przez wi�kszo�� swojego �ycia by� oboj�tny na wszelkie bod�ce i to co da� mu Piekarz, bardzo go poruszy�o. Ksi��ka porusza trudne tematy, takie jak przemoc seksualna i wspomina o chorobach psychicznych, a nawet samob�jstwach. To sprawia, �e ksi��ka nie jest odpowiednia dla m�odszego czytelnika. W historii mamy tak�e elementy realizmu magicznego, to co dzieje si� w czarodziejskiej piekarni, przez innych jest zwyczajnie odbierane, jakby to by�o normalne. W pewnych momentach, nam czytelnikom jest trudno oddzieli� rzeczywisto�� od realizmu magicznego, przyznam, �e to skrad�o moje serce. W ka�dym aspekcie ta ksi��ka porusza to, �e zanim co� zrobimy, nasze intencje musz� by� solidnie przemy�lane. Zako�czenie tej ksi��ki jest bardzo ciekawe, poniewa� tak naprawd� mamy dwa zako�czenia, dzi�ki czemu czytelnik wedle w�asnego uznania wybierze to, kt�re podoba mu si� najbardziej. Jednak tu przyznam, �e bardzo sk�ania to do refleksji i po przeczytaniu ksi��ki nadal si� zastanawiam nad tym "co by by�o gdyby". Ksi��ka kupi�a mnie swoj� oryginalno�ci�, skrad�a serce przepi�knym pi�rem i niesamowitym klimatem. Moja ocena to 10/10 ⭐.

zaczytana_owieczka

S� takie ksi��ki, kt�re bardzo trudno si� recenzuje. Bior�c si� do pisania wra�e� z lektury „Piekarni Czarodzieja” mia�am wra�enie, �e ka�de �le dobrane s�owo obedrze t� powie�� z magii, kt�ra a� emanuje kart powie�ci. Zreszt�, aby przekona� si� o wyj�tkowo�ci tej ksi��ki, wystarczy spojrze� na ok�adk�. Przypomina wrota do krainy krasnolud�w z najznakomitszej powie�ci Tolkiena, czyli „W�adcy Pier�cieni”. Ju� sam ten widok wywo�a� we mnie poczucie, �e powie�� a� skrzy od magii. I nie pomyli�am si�. Tak wyj�tkowej ksi��ki dawno nie czyta�am.

Wyobra�cie sobie wielkie osiedle. Po�r�d wysokich blok�w zamieszkiwanych przez tysi�ce Korea�czyk�w przycupn�a sobie male�ka piekarnia. Klient�w obs�uguje w niej dziewczyna, a wyroby piecze jeden m�czyzna. Brzmi troch� jak z bajki dla dzieci, ale wcale tak nie jest. Piekarz jest do�� obcesowym i nieprzyjemnym cz�owiekiem, kt�ry zdaje sobie spraw�, �e jego wypieki zmieniaj� �wiat. Jego rogaliki, ciastka, bezy i cha�ki maj� magiczne w�a�ciwo�ci. Sprzedaje je za po�rednictwem strony internetowej, kt�r� obs�uguje bohater powie�ci – m�ody ch�opak zmuszony do ucieczki z domu. Porzucony przez matk� i nies�usznie oskar�ony przez macoch�, ma problemy z m�wieniem i nie do ko�ca wie, co zrobi� ze swoim �yciem. W piekarni mo�e obserwowa� ludzi kupuj�cych pieczywo, za pomoc� kt�rego mog� wzbudzi� mi�o��, nienawi��, a nawet cofn�� czas. Problem jest tylko taki, �e skutki wywo�ane przez czarodziejskie wyroby piekarza nie zawsze przypadaj� kupuj�cym do gustu.

Ta ksi��ka to nie jest powie��. To - od pierwszej do ostatniej litery - zakl�cie, kt�re porywa czytelnika i wpuszcza w �wiat, z kt�rego nie mo�emy si� wydosta�, p�ki nie poznamy ca�ej historii i konsekwencji dokonywanych wybor�w. Aby upewni� czytelnika w tym, jak trudno jest dokona� w�a�ciwego wyboru, autor serwuje nam dwa zako�czenia w zale�no�ci od tego jak w krytycznym momencie post�pi� bohater. Zar�wno jedno jak i drugie zako�czenie daje czytelnikowi mocno popali�.

Pomimo swojej tajemniczo�ci i specyficznej bajkowo�ci powie�� porusza bardzo trudne tematy. Mamy zagubionego, j�kaj�cego si� m�odzie�ca, kt�rego pozostawiono samemu sobie w okrutnym spo�ecze�stwie. Obija si� ON o przemoc psychiczn� wykorzystywanie seksualne dzieci, ociera o samob�jstwo i porzucenie. Trudno przypuszcza�, �e takie wydarzenia nie pozostawi� w g�owie ch�opaka �ladu. Niew�tpliwie nie jest to powie�� dla nastolatka z dolnej cz�ci tego zakresu wiekowego. My�l�, �e niejeden doros�y, m�ody cz�owiek mocno j� prze�yje i nie zapomni bardzo d�ugo.

Powiem tak – ta powie�� to magia, pe�na zapach�w �wie�ego pieczywa, emocji i niespotykanych historii. To powie��, kt�r� nale�y s�czy� niczym najlepsze wino. Z jej kart unosi si� zapach i smak, a emocje a� skwiercz�. Pi�kna.

M�ody ch�opak zostaje porzucony przez matk�, a potem oskar�ony przez macoch� o straszn� zbrodni�. Nie ma w�r�d bliskich nikogo, kto m�g�by go ochroni�. W chwili zagro�enia nie zastanawia si�, prosi w�a�ciciela okolicznej piekarni o pomoc. Dopiero tam dowiaduje si�, �e to nie jest zwyk�a piekarnia i jak� moc mog� mie� wypieki okraszone szczypt� magii. Wykorzystanie ich jest niezwykle proste, ale niesie ze sob� konsekwencje. Czy skorzysta z magicznej mocy, czy jednak mimo b�lu i strachu postanowi prze� nadal przez �ycie, kt�re toczy?

Z pewno�ci�, jak dla mnie, jest to ksi��ka dla m�odzie�y ale takiej starszej, poniewa� mamy w niej w�tek molestowania seksualnego. Nie jest to te� �atwa lektura. Nasz bohater nie prze�ywa chwil rado�ci, a wi�kszo�� wydarze� z jego �ycia jest do�� przyt�aczaj�ca. Jest jednak drugi w�tek g��wny, czyli Piekarnia czarodzieja, miejsce, w kt�rym mo�na u�y� magii do dobrych, jak i z�ych cel�w. Ksi��ka ma dwa zako�czenia. Jedno z opcj� TAK, drugie z NIE. Czytelnik sam mo�e podj�� na ko�cu decyzj�, czy nasz bohater powinien skorzysta� z magicznych mocy, czy jednak p�j�� z przeznaczeniem. Jest to �wietny zabieg, daj�cy do my�lenia, pozwalaj�cy na chwil� refleksji. Czy lepiej prze�y� �ycie takim, jakim jest, pogodzi� si� b�lem, strachem i innymi emocjami, czy jednak gdyby by�a taka opcja, skorzysta� z magii, zaryzykowa� znane dot�d �ycie, zapomnie� o wszystkim z�ym? Wyb�r jest trudny. Ka�dy niesie ze sob� jakie� konsekwencje.

W rozrachunku og�lnym uwa�am, �e ksi��ka jest dobra. J�zyk jest prosty, sama fabu�a ciekawi i daje do my�lenia. Jednak jest te� smutna, przygn�biaj�ca, bez krzty rado�ci. Czuj� si� ni� troch� przyt�oczona. Gatunkowo okre�li�a bym j�, jako literatura pi�kna z elementami fantastyki. Mo�e to was troch� pokieruje, czy po ni� si�gn��, czy nie. Nie b�d� robi� nad ni� zachwyt�w, bo jestem pewna, �e nie jest to pozycja dla wszystkich. Dodatkowym plusem jest szata graficzna - pi�kna ok�adka, wklejki, grafika tworz� klimat, kt�ry idealnie wpisuje si� w fabu��. Dzi�kuj� @kobieceyoung za egzemplarz.