Nasze niesko�czone �ycia

Laura Steven bardzo szybko podbi�a serca polskich czytelnik�w, poniewa� jej ksi��ki pe�ne by�y wsp�czesnych prawd i nieszablonowych tre�ci. Dzi� mamy okazj� si�gn�� po kolejn� jej propozycj� a �wie�o po lekturze "Nasze niesko�czone �ycia" przyznaj�, �e naprawd� warto by�o jej po�wi�ci� czas.

To lektura pisana z pomys�em, wykorzystuj�ca sw�j potencja� oraz poruszaj�ca si� jasno wyznaczon� drog�. Pisana w typie m�odzie�owym, z uwzgl�dnieniem motyw�w fantasy, jednocze�nie otwarta na czytelnik�w w ka�dym wieku. Nietypowa, poniewa� ��cz�ca w sobie w�tki zaskakuj�co realne jak na wyznaczony gatunek, poch�aniaj�ca na kilka przejmuj�cych godzin, poniewa� intensywna w swoich emocjach. Autorka dysponuje plastycznym stylem, kt�ry wita nas ju� od pierwszych stron i to on jest kluczowy dla naszej wyobra�ni, bowiem odbija si� na dynamicznej tre�ci, pomys�owych zwrotach akcji a tak�e na kreacji bohater�w, z kt�rymi si� uto�samiamy, za kt�rych trzymamy kciuki.

Evelyn nie zapomnia�a o �adnym swoim wcieleniu. Nie zapomnia�a tego co przesz�a a do�wiadczy�a wiele, zmienia�a tak�e p�e�. Nie zapomnia�a wroga, kt�ry mordowa� j� za ka�dym razem tu� przed jej osiemnastymi urodzinami. Z�owroga istota pod��a�a za ni� krok w krok uniemo�liwiaj�c unikni�cie przeznaczenia. Jednak to aktualne �ycie wydaje si� najlepsze i Evelyn nie chce go ko�czy�. Tylko czy ma cokolwiek do powiedzenia?

Warto mie� pod r�k� co� do notowania, bowiem w tej ksi��ce jest mn�stwo cytat�w wartych zapami�tania. Nie s� wydumane, nie s� przesadne a bazuj� na prozie �ycia, na otaczaj�cych nas prawdach oraz m�dro�ciach i z si�� pocisku trafiaj� do naszego serca. Przyznaj�, �e specjalnie przed�u�a�am sobie czytanie na rzecz tak pi�knych s��w, kt�re by�y kwintesencj� ca�o�ci, ale i pozosta�e motywy mia�y w tym nie ma�� zas�ug�. Romans, kt�ry przecie� mia� by� fasad� akcji spisa� si� fantastycznie momentami zapieraj�c dech, kiedy indziej zaskakuj�c, budz�c l�k przed niepewnym jutrem, zwiastuj�c nadziej� na potencjalnie dobre zako�czenie. Wszystko w tej powie�ci by�o na swoim miejscu, dok�adnie takie jak oczekiwa�am a nawet lepsze, porywaj�c mnie w wir pasjonuj�cej przygody, zapewniaj�c kilka wieczor�w opowie�ci wok� kt�rej nieustannie towarzyszy�y moje my�li. Autorka spisa�a si� na medal pokazuj�c mnogo�� �y�, kt�re ko�czy�y si� w skrajnych momentach, �wiadome, �e nigdy nie powr�c� do tego co by�o.

"Nasze niesko�czone �ycia" to wariacja na temat mi�o�ci wymykaj�cej si� z r�k. Pi�kna lekcja �ycia o tym co liczy si� najbardziej a o czym w ca�ym p�dzie zapominamy. M�dra, szczera, dojrza�a oraz �wiadoma podejmowanych temat�w zapada w pami�ci nie tylko za spraw� wspania�ych bohater�w i ich przejmuj�cej opowie�ci, ale i s��w, kt�re poruszaj� najczulsze struny naszych serc. Ksi��ka by� mo�e na pierwszy rzut oka niepozorna, ale w g��bi skrywaj�ca wyj�tkowe wn�trze.

Znacie “Niewidzialne �ycie Addie La Rue”? Je�li tak i je�li wam si� spodoba�a, to powy�sza pozycja jest idealn� propozycj� dla was. Styl autorki mo�na okre�li� po prostu jako pi�kny, zreszt� tak, jak ca�� ksi��k�. To kopalnia pi�knych cytat�w. 🥹

Dwie dusze, po��czone ze sob� niewidzialn� nici� przeznaczenia, kt�rym jest wielka mi�o��, prowadz�ca do… �mierci. Evelyn i Arden odradzaj� si� w kolejnych �yciach, by nawzajem si� odnale�� i zabi�. Evelyn poszukuje odpowiedzi na nieko�cz�ce si� pytania, cho� tak naprawd� wystarczy�oby ze sob� porozmawia� i problem by�by dawno za�egnany. 😅

Je�li lubicie r�ne linie czasowe, retrospekcje i przeskakiwanie z przesz�o�ci do tera�niejszo�ci, mo�ecie by� naprawd� zachwyceni ksi��k�, zw�aszcza �e zbiera w wi�kszo�ci �wietne opinie. 🤫

Niestety jednak mi nie podoba�a si� a� tak bardzo. By� mo�e dlatego, �e bohaterowie tak naprawd� nie s� ani kobietami ani m�czyznami i troch� si� w tym wszystkim gubi�am. By� mo�e dlatego, �e wydawali mi si� do�� p�ytcy i brakowa�o im jakiej� g��bi, ju� nie m�wi�c o wielkim uczuciu, kt�re zapiera�oby mi dech w piersi. A mo�e dlatego, �e zako�czenie totalnie mnie rozczarowa�o. Nie wiem. Chyba po prostu spodziewa�am si� historii, od kt�rej nie b�d� mog�a si� oderwa�, a potem nie b�d� mog�a si� po niej pozbiera�. 😒

Czego� mi zabrak�o. Szkoda. 😩

„Nasze niesko�czone �ycia” to ksi��ka autorstwa Laury Steven, na kt�r� zwr�ci�am uwag� za spraw� ciekawej ok�adki, od razu zacz�am czyta� opis wydawcy i wiedzia�am, �e ta historia to co� dla mnie. Dwie splecione ze sob� dusze, silne i tragiczne w skutkach uczucie, a tak�e czas, kt�ry zdaje si� nie mie� ko�ca, ciekawie to brzmi prawda? Niesamowite uczucie prowadz�ce dwie osoby do �mierci, nie daj�c szansy na rozwini�cie, zaznanie szcz�cia. Ta historia przedstawia motyw reinkarnacji, z kt�rym niezbyt cz�sto w ostatnim czasie si� spotyka�am, a szkoda, bo ma du�y potencja�. Co jaki� czas my�la�am o tej ksi��ce i czeka�am, uwierzcie mi, czeka�am na ni� siedz�c jak na szpilkach. By�am ciekawa z jak� bohaterk� b�d� mia�a okazj� si� spotka�.

G��wn� bohaterk� ksi��ki autorstwa Laury Steven pod tytu�em „Nasze niesko�czone �ycia” jest Evelyn to m�oda dziewczyna, kt�ra ma star� dusz�, odradza�a si� w r�nych cia�ach, miejscach za ka�dym razem spotykaj�c t� jedn� osob�, kt�ra odbiera�a jej �ycie. Arden jest jej bratni� dusz�, jej prawdziw� mi�o�ci�, a tak�e katem. Dziewczyna pami�ta wszystko, kim by�a, jak �y�a i jak to si� zako�czy�o. Wszystko dzia�o si�, kiedy zbli�a�y si� jej osiemnaste urodziny. To �ycie, kt�re prowadzi�a teraz bardzo jej si� podoba�o i zdawa�a sobie spraw� z tego, �e nie chce, aby si� sko�czy�o. Losu jednak nie mo�na oszuka�, nawet je�li tak bardzo si� tego pragnie. Jest jeszcze co�, jej m�odsza siostra bardzo jej potrzebuje, zw�aszcza, �e od tego zale�y jej �ycie. Evelyn nie ma zamiaru ko�czy� tego �ycia, zrobi wszystko, aby ten czarny scenariusz si� nie wype�ni�, tylko czy jej si� to powiedzie? Czy b�dzie mog�a �y� i by� szcz�liw�, jak tego pragnie? Nie ma zbyt wiele czasu, czy w cztery dni zdo�a zrobi� tak wiele? Jak powstrzyma� Ardena zanim odbierze jej �ycie? Dlaczego on to robi, przecie� to go r�wnie� �amie? Czy s� przekl�ci?

„Nasze niesko�czone �ycia” to ksi��ka, kt�ra nie przedstawia jedynie historii, ale zabiera czytelnika niesamowit� podr� przez czas i przestrze�, ukazuj�c istot� bratnich dusz. Doprowadzi�a mnie do p�aczu, by po chwili nape�ni� serce rado�ci� i zaskakuj�c zwrotami akcji. Je�li powiedziano ci, �e jeste� zbyt emocjonalna, empatyczna lub �e czujesz rzeczy zbyt mocno, to Evelyn b�dzie z tob� rezonowa�. Tak bardzo troszczy si� o ludzi, poszukuje pi�knych rzeczy w �yciu i skupia si� na ma�ych rado�ciach. Fabu�a trzyma�a mnie w napi�ciu, a nieoczekiwany zwrot akcji by� idealny. „Nasze niesko�czone �ycia” to co� wi�cej ni� opowie��, czyta si� j� jak poezj�. Lauren Steven pisze z cudown� wr�cz dba�o�ci� o ka�de s�owo, oddaj�c z�o�ono�� mi�o�ci, straty i to, jak przera�aj�ce i pi�kne jest �ycie. Jej styl jest tak odurzaj�cy, �e mia�am wra�enie, jakbym po�era�a j� kawa�ek po kawa�ku, karmi�c moj� dusz� ka�dym zdaniem. Ksi��ka wci�gn�a mnie bez wysi�ku od pocz�tku do ko�ca i za ka�dym razem, gdy j� odk�ada�am, robi�am wszystko, doszukiwa�am si� najmniejszego powodu, aby ponownie po ni� si�gn��.

Kiedy po raz pierwszy na �ywo ujrza�am ok�adk� powie�ci Laury Steven, poczu�am dziwne przyci�ganie. Ok�adkowa ilustracja jest �liczna i zdecydowanie przyci�ga wzrok, ale jednocze�nie ma w sobie jaki� magnetyzm, kt�ry skutecznie mnie do siebie przyci�gn��. Jednak czy �rodek okaza� si� r�wnie pi�kny co sama zewn�trzna strona ksi��ki? O tym w recenzji poni�ej.

Ich relacja jest ponadczasowa. Przekracza wszelkie granice. Spotykaj� si� ze sob� w wielu wcieleniach i w r�nych odcinkach czasowych, a i tak koniec ko�c�w czeka ich jedno — �mier�. Evelyn doskonale pami�ta wszystkie swoje poprzednie wcielenia. Pami�ta r�wnie� Arden — dusz�, kt�ra z jakiego� powodu zwi�zana jest z jej w�asn� dusz�. Teraz, w obecnym �yciu, Evelyn czuje si� bardzo dobrze i zdecydowanie nie chcia�aby go ko�czy� — zw�aszcza �e jej m�odsza siostra dos�ownie potrzebuje jej do �ycia... Czy to mo�liwe, by postawi� si� brutalnej rzeczywisto�ci i wygra� ten pojedynek o mo�liwo�� dalszego... �ycia?

Cho� mia�am ostatnimi czasy ma�y problem z tym, by wci�gn�� si� w jak�� powie��, to z ekscytacj� zabra�am si� za lektur� Naszych niesko�czonych �y�. No po prostu co� by�o w tej ksi��ce takiego, co sprawia�o, �e pragn�am pozna� j� bli�ej. Nawet nie wiecie, jak wielka rado�� zago�ci�a mi w sercu, kiedy ju� pierwsze rozdzia�y zdo�a�y mnie wci�gn��, a moje my�li skutecznie skupi�y si� wok� Evelyn i Arden.

W powie�ci pojawiaj� si� dwie g��wne postaci – Evelyn i Arden w�a�nie. Nie wiem do ko�ca, jak mog� je okre�la� inaczej, poniewa� te dwa imiona zosta�y nadane tak naprawd� duszom, kt�re przemieszczaj� si� pomi�dzy r�nymi wszech�wiatami, czasami oraz osobami. Obie te postaci zdo�a�am na sw�j spos�b pozna� i nawet polubi�, cho� nie ukrywam, �e znacznie bli�ej mi by�o do Evelyn i jej aktualnej osobowo�ci, kt�ra musi uratowa� (dos�ownie) swoj� siostr�. Uwa�am, �e autorka wykreowa�a j� bardzo dobrze, ale moje s�owa pasuj� i do postaci Arden, kt�re to w tym �yciu wcieli�o si� w r�wie�nika Evelyn.

Fabu�a powie�ci z pozoru brzmi ca�kiem prosto i zrozumiale, jednak w trakcie lektury kilka razy z�apa�am si� na tym, �e momentami musz� bardziej skupi� si� na czytanym fragmencie. Autorka sprawnie lawiruje mi�dzy czasami tera�niejszymi oraz przesz�o�ci� bohater�w, do kt�rej bardzo ch�tnie zabiera swoich czytelnik�w. Nie wszyscy s� mi�o�nikami retrospekcji, mnie jednak zazwyczaj to nie przeszkadza, a wr�cz stanowi ciekawe uzupe�nienie ca�ej historii. Wracaj�c jednak do tej fabu�y — okaza�a si� ona wci�gaj�ca, fascynuj�ca i zaskakuj�ca, co dla mnie osobi�cie stanowi�o mieszank� wr�cz wybuchow�. Nie pami�tam ju�, kiedy ostatnio tak mocno �y�am �yciem bohater�w i tak bardzo chcia�am pozosta� w tym �wiecie jak najd�u�ej — Laurze Steven uda�o si� przytrzyma� mnie przy sobie doskonale.

Autorka ma bardzo dobre pi�ro, a ca�a konstrukcja powie�ci okaza�a si� wisienk� na ca�ym torcie z�o�onym z tej historii. Mo�e brzmi� bardzo ma�o obiektywnie, ale nic nie jestem w stanie na to poradzi�. Ja po prostu pokocha�am t� powie�� absolutnie. M�j podziw wzbudzi�o r�wnie� t�umaczenie, kt�re bardzo przypad�o mi do gustu — cho� by�o ogromnym wyzwaniem. Bohaterowie skacz� mi�dzy czasami, ale i mi�dzy p�ciami, wi�c nigdy nie wiadomo, w kt�rym momencie Evelyn znajdzie si� w ciele m�czyzny, a Arden w ciele kobiety. Oczywi�cie, w ksi��ce nie pojawiaj� si� tylko i wy��cznie relacje heteroseksualne — to tak zaznaczam informacyjnie. Z tego miejsca og�aszam, �e doceniam ogromnie prac� t�umaczki.

Nasze niesko�czone �ycia to powie��, o kt�rej nie b�dzie mi �atwo zapomnie�. To historia, kt�ra okaza�a si� chwytaj�ca za serce i pokazuj�ca, jak silna mo�e by� mi�o�� oraz wszelkie uczucia, kt�re �ywimy w stosunku do drugiej osoby. Ciesz� si�, �e pozna�am t� powie�� i mam nadziej�, �e i Wy dacie jej szans� — bo naprawd� warto.