Szklany Tron. Tom 1

Wci�gaj�ca ksi��ka z wieloma w�tkami. G��wna bohaterka i jej historia urzek�y mnie bardzo szybko i chc� wiedzie� co dalej si� dzieje. Polecam ksi��k�, gdy� bardzo szybko uto�sami�em z g��wn� postaci� i wr�cz si� zakocha�em. Polecam 15/10!

"Szklany Tron" to druga seria Sary J. Maas, po kt�r� si�gn�am. Musz� przyzna�, �e od dawna nosi�am si� z tym zamiarem i obawia�am si�, �e przegapi�am moment, w kt�rym seria o m�odej zab�jczyni mog�aby mnie porwa�, �e wesz�am ju� za bardzo w kategori� "new adult". Nic bardziej mylnego! Co prawda "Szklany tron" ogromnie r�ni si� od "Dworu cierni i r�", jednak w dalszym ci�gu skrywaj� ON porywaj� c� histori�. G��wna bohaterka jest silna i pewna siebie, w �adnym wypadku nie potrzebuje ona rycerza w l�ni�cej zbroi, kt�ry powiezie j� na swoim rumaku ku zachodz�cemu s�o�cu. Jednak nie tylko ona, bo wszystkiemu postaci wykreowane przez autork� s� wyraziste i �ywe, budz�ce zainteresowanie czytelnika.

"Szklany tron" polecam r�wnie� tym, kt�rzy lubi� mie� wgl�d w my�li postaci drugoplanowych. Maas wprawnie pos�uguje si� narracj� trzecioosobow�, jednocze�nie nie odkrywaj�c od razu wszystkich kart.

Dla wszystkich fan�w pi�knych stroj�w, porz�dnego kopania ty�k�w i magicznych artefakt�w pozycja jest obowi�zkowa!

Uwielbiam t� ksi��k�. Ca�a seria jest ciekawa i wci�gaj�ca. Z ka�d� cz�ci� serii kt�r� si� czyta wida� jak g��wna bohaterka si� zmienia. Od nastolatki w dojrza�� i siln� kobiet�. Polecam.

Hmmm... nie chce pisa� obcykanych i d�ugich recenzji wi�c napisze co� od siebie!

Ksi��ka mega mi si� spodoba�a i czytam nast�pne tomy dla os�b ciekawych fantazji i ciekawych g��wnych bohater�w zapraszam do przeczytania! Szybko si� ja czyta gdy� strasznie wci�ga ❤ Polecam j� wszystkim g��dnym czytelnik� gdy szukaj� czego� dobrego !

„Szklany tron” Sarah J. Maas kusi� mnie od dawna i kiedy w ko�cu si� z�ama�am okaza�o si�, �e nie mo�na go nigdzie kupi�! To ostudzi�o nieco moje zap�dy, w ko�cu to nie tak, �e nie mam co czyta�, prawda? Moje p�ki si� uginaj� od nieprzeczytanych powie�ci, a na czytniku powoli brakuje wolnego miejsca… bla, bla, bla. Zwyczajowe t�umaczenia. Gdy wysz�a informacja o dodruku wiedzia�am, �e tym razem nie uciekn� tak �atwo. Nawet nie pr�bowa�am.

Celaena Serdothien mimo m�odego wieku mo�e si� poszczyci� tytu�em najskuteczniejszej morderczyni w Adarlanie. Niestety, w wyniku kilku b��d�w, zostaje z�apana i osadzona w kopalni soli, gdzie ma pracowa� a� do ko�ca swoich dni. Po roku wydostaje si� stamt�d na rozkaz nast�pcy tronu, ksi�cia Doriana. M�ody m�czyzna sk�ada jej propozycj� jakiej nie da si� odrzuci�. Je�li Cealena we�mie udzia� w turnieju o tytu� kr�lewskiego zab�jcy i wygra, po kilku latach odzyska wolno��. Ten prosty uk�ad komplikuje si� znacznie, gdy uczestnicy turnieju zaczynaj� gin�� w bardziej, ni� tajemniczych okoliczno�ciach. Cealena musi mie� si� na baczno�ci i rozprawi� si� z morderc� zanim sama stanie si� jego ofiar�.

Si�gaj�c po ksi��ki o jakich jest g�o�no, zawsze ryzykujemy. Kiedy zewsz�d p�yn� same ochy i achy, mimowolnie nastawiamy si� na co� dobrego. Pomijaj�c wszelkie lekcje jakich do�wiadczyli�my poprzednio, mimo �wiadomo�ci, �e dany tytu� wcale nie musi nam si� spodoba� i lepiej zachowa� dystans, czasem po prostu nie mo�na si� powstrzyma�. Osobi�cie wol� absolutnie nic nie wiedzie� o danej ksi��ce, ni� wiedzie� za du�o. To przewa�nie ko�czy si� �le. Cho�… Nie zawsze.

Moje oczekiwania co do tej ksi��ki by�y du�e. Po turnieju maj�cym wy�oni� kr�lewskiego zab�jc� oczekiwa�am szalej�cej akcji. Tymczasem przywita�a mnie raczej spokojnie rozwijaj�ca si� historia dziewczyny, kt�ra opr�cz splamionych krwi� d�oni, jest zwyczajn� m�od� kobiet�. Uwielbia si� stroi�, jej serce poszukuje niedo�cignionego uczucia, a ambicja wci�� pr�buje sprowadzi� j� na ziemi�. Gdyby nie wr�cz natychmiastowa sympatia jak� zapa�a�am do Cealeny, by�abym powa�nie zawiedziona.

Pocz�tek historii uratowa� wi�c humor i sami bohaterowie. Potem, gdy w ko�cu co� konkretnego zacz�o si� dzia�, nawet przez my�l mi nie przesz�o, by marudzi�. Nie mia�am ochoty odrywa� si� od czytania, co poskutkowa�o tym, �e sko�czy�am j� w jeden weekend, na koniec zadaj�c sobie pytanie: dlaczego do *piiiip* nie kupi�am od razu drugiego tomu?!

By� mo�e „Szklany tron” nie mo�e si� pochwali� trzymaj�c� w napi�ciu akcj�, a jednak ma co� w sobie. Co�, co czyni go wyj�tkowym. By� mo�e dzi�ki bohaterom, prostym i z�o�onym jednocze�nie, a mo�e dzi�ki humorowi, jaki nie jest nachalny i znika, kiedy trzeba? Min�o kilka dni, a ja wci�� nie bardzo potrafi� si� wys�owi�.

Trzecioosobowa narracja nale�y do moich ulubionych. Ogromnie si� wi�c ciesz�, �e Sarah J. Maas postawi�a w�a�nie na ni�. Bez tych scen pisanych od strony ksi�cia Doriana, czy kapitana Chaola, to nie by�aby ta sama ksi��ka. Jasne, w pierwszej osobie r�wnie� mo�na pisa� z r�nych perspektyw, niestety najcz�ciej to ko�czy si� niewypa�em. (Skoro pierwsza osoba, to ka�dy bohater powinien m�wi� inaczej. Mie� inn� manier�, inny zas�b s�ownictwa itd., �eby nie by�o od razu czu�, �e pisa�a to ta sama osoba. Taka maruda ze mnie… ;))

W �adnym razie to nie jest powie�� pozbawiona wad. Nawet nie b�d� zaczyna� wywodu na temat mojego nies�abn�cego zdumienia tym, �e tak cz�sto autorzy decyduj� si� na tr�jk�ty mi�osne. Ten w „Szklanym tronie” wprawdzie nie mo�na nazwa� oczywistym, przynajmniej teoretycznie, a jednak dzia�a� mi na nerwy. C�, moje nastawienie wzgl�dem takich pomys��w nigdy si� nie zmieni. Na ca�e szcz�cie w�tek romantyczny nie stoi tu na pierwszym planie, mo�na wi�c przymkn�� na niego oko. Poza tym jestem po uszy zakochana w Chaolu, wi�c przyjm� wszystko, co Maas o nim napisze.

Podsumowuj�c; „Szklany tron” to �wietne rozpocz�cie serii. By� mo�e jak na moje gusta ksi��ka jest odrobin� za spokojna (powa�nie, ja chyba powinnam i�� na adrenalinowy odwyk, bo ci�gle mi ma�o…), ale za to ogromnie wci�gaj�ca. Z bohaterami, kt�rzy z �atwo�ci� tuszuj� wszelkie mankamenty powie�ci. Z malowniczym, skomplikowanym �wiatem, kt�ry poznaje si� powoli, sk�adaj�c go w ca�o�� niczym rozsypane na pod�odze puzzle. S� trupy, jest magia, s� potwory, mi�o��, przyja��… I z tego co zd��y�am zauwa�y� (tak, tak od razu kupi�am „Koron� w mroku” i zacz�am czyta�) drugi tom serii jest jeszcze lepszy! Ach! Tak bardzo mi brakowa�o serii, kt�r� mog�abym si� ekscytowa� i prosz�, znalaz�am.

Gor�co polecam!

Siedemnastoletnia Celaena jest wyszkolonym zab�jc�, jednym z najlepszych, ale pope�ni�a fatalny b��d. Zosta�a z�apana i skazana na do�ywotni� niewolnicz� prac� w kopalni soli Endovier. Ksi��� Dorian sk�ada jej ofert�. Celaena musi walczy� na �mier� i �ycie w turnieju o tytu� kr�lewskiego zab�jcy. Je�li wygra - b�dzie wolna, je�li przegra - jej wybawieniem b�dzie �mier�. Uczestnicy turnieju gin� w tajemniczych okoliczno�ciach. Czy Celaena zdo�a zdemaskowa� zab�jc� zanim sama stanie si� ofiar�?

Pierwsze co nale�y powiedzie� to,�e ksi��ka wci�ga od pierwszych stron.Ca�y czas ciekawi nas to co b�dzie dalej.Jest tu wszystko co powinno znale�� si� w porz�dnym fantasy - mamy wymy�lon� przez autork� krain�, dzieln� bohaterk�, mroczne z�o czaj�ce si� by poch�on�� �wiat, magi�, tajemnicze amulety i znaki, nadci�gaj�ce widmo wojny oraz wszechobecny klimat �redniowiecza.Postacie s� bardzo dobrze wykreowane,niekt�re trzeba bardzo dobrze pozna�,aby sprawiedliwie je oceni�.

Powie�� inspirowana jest histori� o Kopciuszku i faktycznie,niekt�re w�tki wydawa�y si� znajome.Autorka nie odgrzewa jednak tego samego kotleta.

G��wna bohaterka na pewno ka�demu si� spodoba.Ma bardzo silny charakter.Jest niemo�liwie uparta,odwa�na,inteligentna i bezczelna do granic mo�liwo�ci.Cho� jest zab�jczyni� to nie zmienia faktu,�e jest r�wnie� bardzo kobieca,a czasami wydaje si� nam po prostu kruch� dziewczyn�.Ca�y czas chcemy dowiedzie� si� wi�cej o jej tajemniczej przesz�o�ci.

Osobi�cie jednak do przeczytania ksi��ki zach�ci�a mnie ok�adka.Jest cudna i naprawd� bardzo dopracowana.Zdj�cie w internecie nie oddaje pi�kna ok�adki w rzeczywisto�ci.Od razu wiemy,�e nie b�dziemy mie� do czynienia z delikatn� bohaterk�.

Bardzo polecam,osobi�cie ju� si�gn�am po kontynuacje w t�umaczeniu nieoficjalnym.

Ja uwa�am, �e ksi��ka jest naprawd� dobra. Pomimo �e g��wna bohaterka zdaje si� nie mie� wad (na tak� jest kreowana) wychodzi to autorce troszk� bokiem. Jednak serdecznie polecam powie��, g��wnie nastolatkom. (Nie b�dziecie mogli si� od niej oderwa�.)

Znana na ca�ym �wiecie zab�jczyni, Celaena Sardothien, zostaje z�apana i osadzona w wi�zieniu przypominaj�cym do z�udzenia ob�z pracy. Po roku czasu odwiedza j� niezwyk�y go��, stawiaj�c przed ni� ultimatum: albo sp�dzi reszt� �ycia zniewolona, albo we�mie udzia� w konkursie o miano kr�lewskiego zab�jcy, kt�rego zwyci�stwo zagwarantuje jej wolno��... po czasie wykonania s�u�by, rzecz jasna.

Wyb�r Celaeny jest prosty. Chce �y�. Podejmuje si� wi�c zadania, pewna swojego zwyci�stwa.

Tak, Szklany Tron to lepsza ksi��ka od na przyk�ad znanej sporej rzeszy czytelnik�w Czerwonej Kr�lowej. Ale nie, to nie jest historia, kt�r� pokocha�am i b�d� uwielbia�. Zdecydowanie nie! Oj tak, ksi��ka Maas zalicza si� do tych, nad kt�rymi mam szczer� ochot� si� troch� wy�y�.

Zacznijmy od... stylu. Skoro mamy histori� o zab�jczyni, przyda�oby si�, aby tekst by� w miar� mroczny, utrzymywa� g�sty klimat. Jak to jednak bywa z t�umaczeniami, tekst jest czysty niczym �za, banalny, prosty. Nie ma w nim zupe�nie nic nadzwyczajnego. Czyta si� go szybko, jasne, ale te� nie buduje �adnej ciekawej otoczki wok� historii. A gdy nawet my�la�am, �e uda mi si� w pe�ni w t� histori� wci�gn��, autorka skutecznie niweczy�a mi t� nadziej�, wrzucaj�c na przyk�ad s�owo... dziewczyna. Kt�re nijak do najwi�kszej zab�jczyni na �wiecie nie pasuje, nie s�dzicie?

Skoro ju� o dziewczynie mowa, przejd�my do g��wnej bohaterki. Ma osiemnastk�. Maj�c siedemna�cie lat, trafi�a do wi�zienia. Do tej pory, tj. do siedemnastego roku �ycia nauczy�a si� biegle w�ada� r�nymi rodzajami broni, np. sztyletem, mieczem, �ukiem, r�nymi kijami i m�otami, generalne: wszystkim, co mo�e wpa�� jej w r�ce. Poza tym czyta. Uwielbia czyta� i czyta du�o. Gra na instrumentach. Jako tako zna etykiet� no i co najwa�niejsze, w ci�gu paru lat zdoby�a tytu� najlepszej zab�jczyni, jaka chodzi po �wiecie. Ach, zapomnia�abym, zna biegle co najmniej dwa j�zyki. Na prawd�... ona ma osiemna�cie lat i takie umiej�tno�ci i osi�gni�cia? Przepraszam, ale nie jestem w stanie w to uwierzy�. Szczeg�lnie, �e czytaj�c, wcale nie widzia�am zab�jczyni, jak� podobno jest. Widzia�am na prawd� t�p�, butn� nastolatk�, kt�ra z ledwo�ci� hamuje napady agresji i nie rozumie najprostszych forteli, o wszystko musz�c si� wyk��ca�. No, dobrze, przynajmniej na tak� chce kreowa� j� Maas, bo to te� nie do ko�ca jej wychodzi... Ostatecznie od powie�ci dostajemy nieco irytuj�c�, ale w miar� delikatn� i nijak� dziewczynk�, kt�ra ma by� nasz� g��wn� bohaterk�.

Pozosta�ymi postaciami autorka te� nie ma si� co szczyci�. Dorian, ksi���, kt�ry daje Zab�jczyni szans� wydostania si� na wolno�� wcale nie wygl�da na nast�pce tronu. Tak jak i Celaena jest jeszcze troch� niedojrza�ym dzieciakiem, kt�ry zdaje si� nie mie� bladego poj�cia o polityce i przy tym marzy sobie o zwi�zku z mi�o�ci, nie z przymusu! Ma pa�stwo w czterech literach, na wojaczce te� zdaje si� �rednio zna�... I cho� nie jest tak irytuj�cy, jak chwilami potrafi by� Zab�jczyni, to jednak ma swoje za uszami. Chaol, Kapitan Gwardii, jest chyba postaci�, w kt�r� naj�atwiej mi uwierzy�, niemniej, jest do�� szary i nijaki.

Najbardziej irytuj�ca okaza�a si� jednak nie Zab�jczyni, nie ludzie jej najbli�si, a... pewna drugoplanowa posta�, kt�ra by�a ca�kiem typow�, cholernie irytuj�c� i �le poprowadzon� kr�low� pszcz�. Niemniej, wole wi�cej czasu jej nie po�wi�ca� bo i... szczerze m�wi�c, nie ma po co. Jej jedyn� rol� w tej historii zdaje si� by� irytowanie czytelnika.

Co jeszcze w historii pani Maas nie wypali�o? Budowa �wiata przedstawionego. Nie do��, �e pokazany jest do�� p�ytko, to na dodatek jej odmiana rasy ludzkiej zdaje si� by� zdecydowanie podrasowana. Czemu? A no, wyobra�cie sobie teraz dziewczyn�, kt�ra bazuje na swojej lekkiej budowie cia�a i zwinno�ci, kt�r� kto� wk�ada do wi�zienia i ka�e jej przez rok pracowa� w okropnych warunkach z kilofem w r�ce. Ju� pomijaj�c, �e prawdopodobnie by go nie ud�wign�a, jest bita, poni�ana, �yje o chlebie i wodzie,,, i dalej ma si�� na bunt. Ale dobrze, powiedzmy, �e tu jestem w stanie przymkn�� na to oko. Tyle, �e chwil� p�niej, gdy z wi�zienia wychodzi, chudziutka i s�abiutka, sp�dza twa tygodnie na ko�skim grzbiecie, w podr�y... nie mdlej�c przy tym ani razu z wycieczenia i b�d�c w�a�ciwie zupe�nie zdrow�, mimo, �e wysz�a z siedliska chor�b. Tak na marginesie, tego w�a�nie nie lubi� w ameryka�skiej literaturze: na naszych terenach istnieje wizja oboz�w pracy. Wiemy, jak to wygl�da�o, �yjemy tym w pewnym sensie i dzi�ki temu powie�ci Polak�w potrafi� dobrze odda� brutalno��. A Amerykanie? C�... dla nich to zdaje si� by� ca�kowit� abstrakcj�.

Ale wracaj�c jeszcze na chwil� do �wiata pani Maas! Wyobra�acie sobie zab�jc�w, miecze, szable, gwardi� kr�lewsk�... i bilard? No, ja nie. A w tej powie�ci jest bilard. I psy z kokardk�, ale o tym... o tym mo�e rozpisywa� si� nie b�d�.

Fabularnie - poza logicznymi b��dami wynikaj�cymi ze z�ego przedstawienia �wiata - jako� tam wysz�o. Nie jest genialnie, szczeg�lnie, �e USA obecnie chyba choruje na schematy dotycz�ce turniej�w i igrzysk, zagadka, kt�r� dostajemy jest wr�cz banalnie prosta, ale... ca�o�� czyta si� bardzo �atwo i szybko. Nawet obecny wewn�trz w�tek mi�osny nie jest jako� szczeg�lnie m�cz�cy. Ot, dostajemy zwyczajne czytad�o na g�ra dwa-trzy dni, kt�re spokojnie pozwoli nam si� odstresowa� po ci�kim dniu pracy, albo szko�y.

By� mo�e nie ocenia�abym tej historii tak ostro, gdyby nie fakt, �e nie jest promowana jako m�odzie��wka, a pe�nowarto�ciowe fantasy... Niestety, do tego tytu�u troch� mu brakuje. Historia zdecydowanie spodoba si� osobom, kt�re nie czepiaj� si� szczeg��w i chc� po prostu fajnej ksi��ki z mas� akcji oraz m�od� bohaterk�. Je�li wi�c zaczytujecie si� w fantastyce m�odzie�owej, spokojnie mo�ecie po Szklany Tron si�gn��. A je�li nie? Spr�bujcie, mo�e Wam przypadnie do gustu, niemniej, nie obiecuje, �e si� Wam spodoba.

“Szklany tron” Maas czyta�o ju� wiele os�b na ca�ym �wiecie i w ko�cu musia�o pa�� r�wnie� na mnie. Ju� od pewnego czasu ksi��ka sta�a na mojej p�ce, a� w ko�cu zabra�am si� tw�rczo�� jednej z moich ulubionych autorek fantastyki.

Celaena Sardothien jest najznakomitsz� zab�jczyni�, kt�ra przez w�asne b��dy zosta�a skazana i odbywa wyrok w kopalni soli, z kt�rej nikt jeszcze nie uciek�. Gdy dostaje propozycj� wzi�cia udzia�u w turnieju na Kr�lewskiego Obro�c�, zgadza si� i obmy�la plan jak wygra� lub uciec, je�li co� p�jdzie nie po jej my�li. M�oda zab�jczyni nie boi si� udzia�u w konkursie, jest pewna swoich umiej�tno�ci, ale nawet szkolenia nie s� w stanie jej pom�c, gdy kto� lub co� w bestialski spos�b morduje przeciwnik�w Celaeny, wok� cia� maluj�c tajemnicze znaki, zwi�zane z zakazan� od dawna magi�.

W ksi��kach uwielbiam motyw rywalizacji i turniej�w, jednak uwa�am, �e zosta� on zbyt s�abo rozwini�ty w ca�ej historii. Rozumiem, �e rywalizacja o Kr�lewskiego Obro�c� nie gra tutaj g��wnej roli, ale je�li autorka zdecydowa�a si� na wplecenie tego w ca�� histori�, to powinna postara� si� zbudowa� napi�cie i klimat wok� tych rozgrywek. Osobi�cie uwa�am, �e ten aspekt ma niewykorzystany potencja� i m�g�by by� bardziej emocjonalny.

Musz� r�wnie� zarzuci� pisarce zbyt pobie�ne opisanie ka�dego tematu, kt�ry w tej ksi��ce wyst�puje. Rozumiem, �e to dopiero pierwsza cz�� serii i oczywi�cie bior� na to poprawk� podczas pisania recenzji, jednak nie ukrywam, �e troch� jestem zawiedziona powie�ci�. Maas nie rozwin�a motywu turnieju, wi�c czytelnikowi bardzo ci�ko jest kibicowa� g��wnej bohaterce, tym bardziej, �e z ka�dej strony emanuje pewno�� wygranej. Dodatkowo sprawa zab�jstw uczestnik�w i magii, o kt�rej mo�emy dowiedzie� si� wi�cej pod koniec ksi��ki; czuj� niedosyt po przeczytaniu i teoretycznie jest to dobre, bo ch�tniej si�gn� po kolejne cz�ci, ale r�wnie� jestem rozczarowana “Szklanym tronem” jako samym pocz�tkiem historii.

Du�ym plusem s� na pewno bohaterowie, szczeg�lnie ci drugoplanowi, jak Nehemia czy Chaol, jednak irytowa�a mnie zachowanie g��wnej bohaterki. Stara�am si� pami�ta�, �e “Szklany tron” skierowany jest do nastolatk�w i sama Celaena ma zaledwie siedemna�cie lat, jednak uwa�am, �e dziewczyna wyszkolona na bezwzgl�dn� zab�jczyni�, powinna wykazywa� si� wi�ksz� dojrza�o�ci�. Niestety ale pokazywanie j�zyka czy obra�anie si� by�o w ksi��ce na porz�dku dziennym, wi�c musia�am to przetrwa� i znie�� irytacj� g��wn� bohaterk�.

Nie mog� napisa�, �e jestem po raz kolejny zachwycona tw�rczo�ci� Sarah J. Maas i “Szklanym tronem”, poniewa� by�oby to k�amstwo. Jestem jednak w stanie da� szans� kolejnym cz�ciom serii, z racji og�lnego szacunku do ca�okszta�tu tw�rczo�ci autorki.

Z rezerw� podesz�am bo nastoletnia zab�jczymi to czym ona mnie zaskoczy? Oj... zaskoczy�a.

Ksi�zka do tego stopnia mi si� spodoba�a, �e wsta�am o godzinie 6, �eby j� dzi� doczyta�. Pokocha�am j�. Nie wiem czy tylko ja si� zakocha�am w Chaolu *_*.

By�am z�a na g��wn� bohaterk�, �e tak bardzo polubi�a Doriana. W moich oczach by� zwyk�y.. :(

Bohaterka nic m�drego nie powiedzia�a przez ca�� ksi��k�.

Ale j� kocham i b�d�.

I niech si� schowaj� wszystkie inne ksi��ki! :))

[ wsp�praca reklamowa ]

Je�li mam by� szczera to sama nie wiem do ko�ca, co my�le� o "Szklanym tronie". Bo z jednej strony bardzo mi si� podoba�, ale z drugiej nie by�o to te� nic wybitnego. Oczekiwa�am od niego chyba znacznie wi�cej. Mimo to nie odczuwam zawodu. Podoba�o mi si� to, �e wszystko rozkr�ca�o si� stopniowo, co prawda na pocz�tku by�o to troch� problematyczne, poniewa� do ko�ca nie mog�am si� wci�gn��, ale gdy ju� to nast�pi�o to wr�cz poch�ania�am t� ksi��k�. Pokocha�am Celaena, Nehemi�, Doriana oraz Chaola i jestem niezwykle ciekawa ich dalszych los�w. Jednocze�nie jednak nie ci�gnie mnie specjalnie, aby zabra� si� za nast�pne tomy. Nie wiem czy znacie to uczucie, gdy czasem ksi��ka was wci�ga na ca�ego, ale jednak po jej od�o�eniu nie czujecie wi�kszej potrzeby powrotu do niej. Musz� przyzna�, �e mam tak jedynie po sko�czeniu "Szklanego tronu", bo gdy to czyta�am to gdzie� ci�gle wraca�am do niego my�lami. Jak widzicie troch� tutaj sprzeczno�ci ni w t� stron�, ni w t�. Musz� jednak przyzna�, �e jestem lekko podekscytowana si�gni�ciem po nast�pne tomy.

tak jak spodziewa�am, ten tom nie wywar� na mnie wielkiego wra�enia. Mamy nieustraszon� bohaterk�, tr�jk�cik mi�osny i turniej, czyli wszystkie trzy rzeczy, kt�re lubi� w ksi��kach. 🤭

A jednocze�nie czego� mi zabrak�o, mia�am wra�enie �e mimo wszechobecnej tajemnicy i intryg, akcja jako� wolno biegnie, a do tego jest mocno przegadana. 🥺

Brakowa�o mi te� troch� logiki. 😂

Niemniej i tak nie podda�am si� (bo s�ysza�am od innych, �e ten tom faktycznie trzeba traktowa� z przymru�eniem oka). Uzna�am go jako jedynie wst�p do historii i niemal od razu si�gn�am po drug� cz��. 💙

[wsp�praca reklamowa]

Przysz�a pora i na mnie. Kultowa seria „Szklany Tron”. By�am przeogromnie ciekawa tej historii, bo widzia�am mn�stwo zachwyt�w na jej temat. Czyta�am dawno temu pierwsz� cz�� Dwor�w od tej autorki i mi si� podoba�o, wi�c przyznam, �e w g��bi duszy mia�am jakie� oczekiwania.

Niestety - jak to zauwa�y�am mam ju� w zwyczaju - odrobin� si� rozczarowa�am. Nie powiem, oczywi�cie jestem zach�cona by czyta� dalsze cz�ci. Zreszt� mam nadziej�, �e b�d� one coraz lepsze. Pierwszy tom jednak mnie nie zachwyci�, a jest jeden g��wny pow�d, by�o za du�o moment�w, gdzie si� nudzi�am.

Opisy walk, �wicze� i konkurencji by�y mega ciekawe i szkoda, �e nie by�o ich wi�cej. W tych scenach odrazu akcja si� nap�dza�a i czyta�o si� zdecydowanie fajnie. Problem w tym, �e by�y one dosy� kr�tkie i przewa�a�y nad nimi nudniejsze chwile, kt�re sz�y mi opornie.

W�tek romantyczny, shzuahshushzjqus, dajcie mi go wi�cej! Wyczuwam napi�cie, du�o napi�cia. I lubi� Chaola, ale poprosz� wi�cej Doriana! Jak mo�ecie si� teraz domy�le�, wyst�puje tu tr�jk�t mi�osny, czego nie jestem fank�, ale 🤞🏻 �e wszystko p�jdzie po mojej my�li(no chyba, �e kto� zepsuje swoje dobre wra�enie). Celaena, jest bohaterk�, kt�rej trudno nie polubi�. Niebezpieczna, pi�kna i niesamowicie silna g��wna bohaterka, a wiem, �e du�o os�b uwielbia takie powerful kobiece postacie.

Pi�ro J. Maas jest proste, jak na fantastyk�, to nie mia�am �adnych problem�w podczas czytania. By�o szybko i przyjemnie. Zobaczymy co si� stanie w dalszych cz�ciach, mam nadziej�, �e b�dzie tylko lepiej!

★★★,5/5

⭐️🔥O ksi��kach Sarah J.Maas m�wili i pisali ju� chyba wszyscy. Ten fakt sprawia �e sama nie jestem pewna jakim cudem tak d�ugo uchowa�am si� pod swoim kamieniem nawet nie pr�buj�c zapozna� si� z jej tw�rczo�ci�. Musz� przyzna� �e pocz�tkowo przera�a�a mnie ilo�� tych ksi��ek oraz wiele wersji w jakiej kolejno�ci powinno si� je czyta�. Jednak�e kiedy zobaczy�am pi�kne ok�adki nowej serii dwor�w brawo wydawnictwo Uroboros - ju� wtedy da�am si� skusi� i je kupi�am. Chocia� po dzi� dzie� mimo dw�ch podej�� nie uda�o mi si� zaw�drowa� dalej ni�eli do po�owy pierwszego tomu...Ale ja nie o tym! Wszak na szcz�cie w wykonaniu autorki istnieje jeszcze drugi cykl o nazwie Szklany tron i to o nim dzisiaj porozmawiamy.

⭐️🔥G��wn� postaci� serii jest Celaena – m�oda, niezwykle pi�kna dziewczyna, kt�rej reputacja zawsze j� wyprzedza. I nic w tym dziwnego! Celaena to niebywale sprytna i gro�na zab�jczyni, o kt�rej kr��� liczne opowie�ci. Jednak jej czyny prowadz� do kary – musi odby� wyrok okupiony prac� w kopalni soli w Endovier. Los nie jest dla niej �askawy, ale wkr�tce nadarza si� szansa na odzyskanie wolno�ci. Aby to osi�gn��, Celaena musi stan�� do walki na �mier� i �ycie, rywalizuj�c o tytu� kr�lewskiego obro�cy. Czy uda si� jej uwolni�, czy mo�e wpadnie w jeszcze wi�ksze intrygi, o kt�rych nie ma poj�cia? Kto, je�li nie Celaena, m�g�by temu sprosta�?

⭐️🔥 W od�wie�onej szacie graficznej wydawca oferuje nam na chwil� obecn� pierwsze trzy tomy cyklu. S� to kolejno Zab�jczyni (tom 0,5), Szklany Tron (tom 1) oraz Korona w mroku (tom 2) wszystkie cz�ci historii oscyluj� woko�o sylwetki Celaeny. Co wydarzy�o si� przed jej wyrokiem w Endovier? Jak poradzi�a sobie dalej ? Aby pozna� odpowiedzi na te pytania ci�ko opowiedzie� o tej historii nie spoileruj�c wam za wiele. Pozw�lcie, wi�c �e wspomn� jedynie o tym, �e Zab�jczyni to preludium do wydarze�, o kt�rych dowiecie si� dalej. Jest genialnym uzupe�nieniem cyklu, lecz moim skromnym zdaniem mo�na w tej historii poradzi� sobie r�wnie dobrze zaczynaj�c dopiero od Szklanego Tronu. Wszystko zale�y od tego, czy b�dziecie w stanie poczu� t� histori� i przej�� przez ca�y cykl. A dacie wiar�, �e jest to a� dziewi�� ksi��ek? WOW!

⭐️🔥Styl Sarah J. Maas albo mo�na pokocha�, albo znienawidzi�. W Dworach (oceniam tylko wzgl�dem pierwszego tomu) niezwykle mnie odpycha� od sztucznej stylizacji na j�zyk bardziej kojarz�cy si� z bajkami ni�eli high fantasy. Przy Szklanym tronie na szcz�cie autorka uderza w du�o powa�niejsze tony nie sil�c si� na niepotrzebny patetyzm co sprawi�o �e ca�a historia usiad�a mi o wiele bardziej. By�o mi o wiele pro�ciej j� poczu� w�a�nie dlatego, �e j�zyk miejscami by� o wiele bardziej brutalny ni�eli pocz�tkowo bym podejrzewa�a. Rozumiem ju� swoist� magi� ksi��ek tej autorki. Historia Celaeny (apsik!...Aelin Ashry..) pe�na jest zwrot�w akcji, kt�rych czytelnik nie jest w stanie przewidzie�. Jasne! Mo�na by si� wyk��ca� ile z nich mog�o realnie si� wydarzy� a ile jest lepione na symboliczn� �lin�. Ale nie o to tu chodzi! To jest historia, przy kt�rej macie odci�� si� od rzeczywisto�ci i wypocz��. A to akurat tej serii udaje si� wybitnie. I wiecie co? Jeny.. Polubi�am Cealene i z pewno�ci� b�d� chcia�a �ledzi� jej nast�pne kroki. PLEASE NO SPOILER! ⭐️

Szczerze m�wi�c, reread Szklanego tronu mia�am w planach ju� od dawna. Jak tylko zobaczy�am propozycj� recenzenck� nowego wydania ksi��ek, to ucieszy�am si� jak g�upia, bo kiedy b�dzie lepsza okazja na reread ni� teraz? Historia Celaeny Sardothien na nowo wkrad�a si� do mojego serca.

Celaena to onie�mielaj�co pi�kna, m�oda dziewczyna, o kt�rej s�ysza� ka�dy. Jej osi�gni�cia przyprawiaj� o g�si� sk�rk�. Dziewczyna jest �miertelnie niebezpieczn� zab�jczyni�, kt�ra zosta�a skazana na ci�k� prac� i nieludzie warunki w kopalni soli w Endovier. To miejsce, gdzie wyzwaniem jest prze�y� kilka dni, a co dopiero rok…

Gdy Celaena otrzymuje szans� na odzyskanie wolno�ci, nie waha si� zbyt d�ugo. Prawd� m�wi�c, mo�e stan�� do walki na �mier� i �ycie, aby zdoby� tytu� kr�lewskiego obro�cy, albo… pr�dzej czy p�niej umrze� w Endovier.

Podczas turnieju dziewczyna stara si� pokona� wszystkich rywali, a my poznajemy burzliw� przesz�o�� Celaeny, �ledzimy napi�te relacje z kapitanem Gwardii Chaolem i ksi�ciem Dorianem, odkrywamy sekrety pa�acowe, a tak�e kibicujemy zab�jczyni w jej poczynaniach. W�tk�w jest do�� sporo, ale nietrudno jest we wszystkim si� po�apa�, poniewa� Sarah J. Maas ma bardzo przyjemny styl, kt�ry trafia do czytelnika.

„Szklany tron” to �wietny wst�p do serii, kt�ra rozkr�ca si� p�niej na maxa. Silne postaci, tajemnice, intrygi, plot twisty, delikatne w�tki romantyczne, a wszystko to we wci�gaj�cej i przyst�pnej formie, kt�ra nie nu�y czytelnika. Dla mnie osobi�cie s� to pewnego rodzaju comfort books, do kt�rych mog�abym wraca� co jaki� czas z tak� sam� ciekawo�ci�, z jak� czyta�am seri� po raz pierwszy.

Od Wydawnictwa Uroboros otrzymali�my nowe, pi�kne wydanie ksi��ek, kt�re idealnie trafia w m�j gust. Poprzednie wydanie bardzo mi si� podoba�o, ale to ma w sobie jak�� tajemniczo��, oddzia�uj�c� na wyobra�ni�.

Je�li jeszcze nie znacie autorki lub czytali�cie seri� Dwor�w, a Szklanego tronu jeszcze nie mieli�cie okazji, to zdecydowanie si�gnijcie po histori� Celaeny. Nie zawiedziecie si�.

Za egzemplarze do recenzji dzi�kuj� Wydawnictwu.

Odk�d pami�tam bardzo chcia�am zrecenzowa� cykl Szklanego tronu, tw�rczo�� Maas jest mi znana ze s�yszenia, a tak�e za spraw� Ryhsandra, ksi�cia z cyklu Dw�r cierni i r�. Dzi�ki uprzejmo�ci Wydawnictwa Uroboros, otrzyma�am mo�liwo�� przeczytania przyg�d zab�jczyni Celaeny Sardothien, co potraktowa�am, jako �wi�teczny i zarazem upragniony prezent. Nie musze Wam przedstawia� tej serii, autorka jest znan� postaci� na mi�dzynarodowym rynku wydawniczym, zyska�a sobie rzesze wiernych fan�w, mi�o�nik�w zar�wno �owczyni, jak i zab�jczyni. Tak, oto ksi��ka trafi�a w moje r�ce, a jak mi si� spodoba�a, zaraz si� dowiecie.

Celaena Sardothien ma zaledwie osiemna�cie lat i jest bezwzgl�dn� i niesamowicie wyszkolon� zab�jczyni�, kt�ra zosta�a skazana na ci�kie prace w kopalni soli Endovier po kres swojego �ycia. W tak trudnych i okropnych warunkach ludzie d�ugo tam nie wytrzymuj�, mo�e z miesi�c, tymczasem jej uda�o si� wytrzyma� rok. Dziewczyna z ca�� pewno�ci� jest w czepku urodzona, poniewa� los si� do niej u�miechn��, a jej umiej�tno�ci okazuj� si� niezb�dne dla wp�ywowych ludzi. Ksi��� Adarlanu Dorianma ofert�, kt�r� odrzuci� b�dzie nie �atwo, w po�o�eniu Celaeny mo�e si� to okaza� niemo�liwe. Zab�jczyni ma wzi�� udzia� w turnieju, kt�ry ma wy�oni� Obro�c� kr�la, je�li tego nie zrobi zgnije w kopalni. Je�li uda jej si� wygra� i odb�dzie czteroletni� s�u�b�, odzyska wolno��, je�li przegra – wr�ci do Endovier. Wizja powrotu do �ycia kusi, w kopalni nic dobrego j� nie czeka, g�upot� by�oby odwr�cenie si� plecami do takiego podarku od losu, dlatego Celaena zgadza si� na postawione jej warunki. Szkolona pod czujnym okiem Kapitana Gwardii- Chaola, �wiczy i staje do pr�b, kt�re maj� wyeliminowa� kolejnych uczestnik�w turnieju. Kto� zaczyna brutalnie mordowa� jej rywali, Celaena stara si� nie tylko wypa�� jak najlepiej w zawodach, ale postanawia dowiedzie� si�, kto stoi za tymi tajemniczymi morderstwami.

Autorka wykreowa�a niesamowicie rozbudowany �wiat i pi�kne miejsce, kt�re zachwyca wraz z kolejnymi stronami powie�ci. Akcja rozgrywa si� w r�nych kr�lestwach, najsilniejszym jest Adarlan, a jego kr�l jest bezwzgl�dnym i okrutnym cz�owiekiem, skupionym jedynie na podbojach i toczonych wojnach. Dworskie intrygi, etykieta, toczone walki, wszystko jest dopracowane w najdrobniejszym szczeg�le. Czytelnik wr�cz ch�onie ka�de s�owo, czu�am si�, jakbym w�drowa�a po zamkowych korytarzach spogl�daj�c na ka�dy opisany detal. Fabu�a staje si� bardziej urozmaicona dzi�ki morderstwom, kt�re spadaj� na uczestnikom turnieju. Opr�cz akcji Maas zaserwowa�a nam tak�e podr� emocjonaln� i dawk� mi�o�ci, co tylko dope�nia ca�o�ci i jest tak� kropk� nad „i”.

Niesamowita kreacja bohater�w jest kolejnym plusem powie�ci. G��wna bohaterka Celaena jest znakomicie wyszkolon� zab�jczyni�, kt�ra potrafi roz�o�y� na �opatki ka�dego przeciwnika. To silna, odwa�na, pyskata i bezczelna dziewczyna. W niczym nie przypomina mi�kkich i bez wyrazu „dam w opa�ach”, chocia� jest zab�jczyni� nie brakuje jej wra�liwo�ci. W dziewczynie mo�na dopatrze� si� drugiej strony, takiej �akn�cej normalno�ci, przyja�ni i mi�o�ci, a tak�e odrobin� naiwno�ci, kt�r� zapewne mo�na przypisa� nastoletniemu wiekowi.

„Szklany tron” to nie tylko dobra fabu�a, kreacja �wiata i bohater�w, ale tak�e bardzo dobre wykonanie. Sprawi�a, �e nie mog�am si� od niej oderwa�, z trudem i ci�kim sercem ok�ada�am j� t�umacz�c sobie „jeszcze tylko jeden, ostatni rozdzia�, strona..”, co doskonale znaj� ksi��koholicy. Na, co komu sen? ;-)

"A co je�li Kopciuszek by�by zab�jczyni� i zamiast zakocha� si� w ksi�ciu, mia�aby go zabi�?"

Tymi s�owami autorka promowa�a Szklany tron gdy publikowa�a kolejne rozdzia�y w sieci. Na�cie lat p�niej ca�y �wiat zna histori� Celaeny, nastoletniej zab�jczyni, kt�ra przedar�a si� do serc milion�w czytelnik�w i zosta�a w nich na lata.

Mam do tej serii ogromny sentyment i nawet po tylu latach polecam j� wszystkim na pocz�tek swojej przygody z fantastyk� i do dzi� mog� �mia�o powiedzie�, �e nie przeczyta�am w �yciu serii, kt�ra dotar�a bli�ej mojej duszy.

Szklany tron to niewinny pocz�tek epickiej przygody m�odej dziewczyny zapl�tanej w dworskie intrygi i magi�. Dziewczyny, kt�ra cierpia�a, kocha�a ale i os�ania�a si� pewno�ci� siebie i sarkazmem przed wszystkimi wyzwaniami. Jej posta� w pierwszym tomie to kreacja bohaterki kt�r� uwielbiam - silna, �mia�a, a jednocze�nie kobieca w swojej mi�o�ci do ubra� i muzyki. Dobrze wiem, �e w kolejnych tomach dorzuci ona oleju do ognia i stanie si� ikon� w canonie silnych bohaterek w fantastyce.

Ca�y motyw turnieju i tajemniczych morderstw jest bezb��dnie poprowadzony. Pe�ne dynamiki i akcji pr�by prowadz� fabu�� do przodu jednocze�nie zakotwiczaj�c kolejne w�tki fabularne z nowymi postaciami i zagadkami. Nastoletnia ja, mia�a nawet specjalne znaczniki "wow" na te sceny. Czu� rosn�ce napi�cie zwi�zane ze stawk� jak� przyjdzie zap�aci� Celaenie je�li nie wygra turnieju, a jednocze�nie mi�dzy morderczymi treningami znajduj� si� sceny odkrywaj�ce, �e za sk�rzan� zbroj� �yje dziewczyna o mrocznej przesz�o�ci, kt�r� dopiero przyjdzie nam pozna�.

Jej relacje s� chaotyczne ale niezwykle realistyczne patrz�c na to, jak wi�zienie wywar�o na ni� wp�yw. Brak ufno�ci, odgryzanie si� czy dystans to przystawki, kt�re serwuje ka�dej nowej postaci na dzie� dobry. Nie przeszkadza jej to jednak w owini�ciu sobie wok� palca kapitana stra�y i ksi�cia. Kocham ich trio! Przekomarzanie si� z Chaolem, rosn�c� przyja�� z Nahemi� i ignorowanie uroku i flirt�w Doriana.

Za ka�dym rereadem ST mam wra�enie, zakochuje si� bardziej. �miej� si� i p�acz� tak samo jakbym czyta�a go pierwszy raz, a nie wraca�a do ksi��ki, kt�ra sta�a si� moim domem lata temu.

Uwielbiam tw�rczo�� Maas, t� p�niejsz�, bo zacz�am j� poznawa� od "Dwor�w", z pomini�ciem debiutanckiego cyklu autorki pt. "Szklany tron". Z nowym, przepi�knym wydaniem dw�ch pierwszych tom�w w twardej oprawie i z barwionymi brzegami, pojawi�a si� okazja do nadrobienia pierwszego cyklu autorki. I nie mog�am nie skorzysta�, bo przecie� to Maas, kt�r� tak bardzo lubi�.

Bawi�am si� tak samo dobrze jak przy ka�dej powie�ci autorki, kt�r� mia�am przyjemno�� czyta�. A nawet lepiej ni� przy najnowszych, ze wzgl�du na fakt, �e nie wyst�puj� tu wulgarne sceny seksu, a i s�ownictwo jest takie troch� l�ejsze. Nie jestem zawiedziona, mimo �e spodziewa�am si� w ksi��ce wi�cej polityki, wi�cej walk, turnieju o stanowisko kr�lewskiego obro�cy, intryg i magii. A dosta�am pi�kne stroje i ich ca�kiem szczeg�owe opisy, dworskie �ycie, spacery, przymierzanie kolejnych sukien, flirtowanie z dwoma przystojnymi m�odzie�cami. A w tym wszystkim, w samym centrum g��wn� bohaterk�, pi�kn�, nieustraszon�, inteligentn� kobiet� wielu talent�w. No dobra, musz� uczciwie przyzna�, �e ta ksi��ka nie by�a tym, do czego zd��y�a mnie ju� przyzwyczai� autorka. Bior� jednak poprawk� na fakt, �e po pierwsze jest to wst�p do du�o obszerniejszej opowie�ci, zaledwie wst�p, a poniewa� jest to ju� kolejne wydanie wiem, �e p�niej dzieje si� o wiele wi�cej. Po drugie, jak ju� wspomnia�am, jest to debiut autorki. Dlatego, osobi�cie na wiele rzeczy przymyka�am w trakcie lektury oko. Nawet na nie�cis�o�ci czy brak logiki, kt�re potrafi�y si� tu pojawi�.

Celaena Sardothien jest postaci� niezwykle kontrowersyjn�, wzbudzaj�c� w czytelnikach szereg, niekoniecznie pozytywnych, emocji. Bo to, jak widzi swoj� bohaterk� autorka, k��ci si� z tym, jak ta bohaterka si� w powie�ci zachowuje. Mo�e gdyby nie obdarzono tej nadal przecie� nastolatki szeregiem umiej�tno�ci przewy�szaj�cych jej realne mo�liwo�ci chocia�by z racji wieku czy warunk�w, w jakich si� wychowywa�a, by�aby bardziej wiarygodna, troch� bli�ej czytelnika, bardziej ludzka. A Celaena jest po prostu zbyt idealna. Nie spodziewamy si� po m�odej osobie z takim baga�em do�wiadcze� i po ostatnim roku ci�kiej pracy w kopalni soli po prostu kogo�, kogo serwuje nam Maas. Spodziewamy si� raczej kogo� bardzo oszcz�dnego w uczuciach, bardziej zamkni�tego w sobie, zahartowanego w boju, kt�rego ju� sam wygl�d m�wi "bez kija nie podchod�". Tymczasem Celaena zdaje si� dobrze zna� dworsk� etykiet� i dobrze odnajduje si� w tym miejscu, �wietnie gra na pianinie, kocha czyta� ksi��ki, zna rzadki j�zyk, kt�rego nie zna tam nikt inny, uwielbia fata�aszki i oczywi�cie wiadomo, jest najlepsz� zab�jczyni�, w�adaj�c� sprawnie ka�d� broni�. No ale tej zab�jczyni akurat si� spodziewa�am, bior�c pod uwag� jej wcze�niejsze �yciowe do�wiadczenia. Jednak i tak jej zachowanie w kilku miejscach wyra�nie przeczy, �e dziewczyna, o kt�rej ci�gle si� wspomina, �e jest najlepsz� zab�jczyni�, w og�le posiada instynkt zab�jcy, a co dopiero �wietnego zab�jcy. Ja bohaterk� polubi�am, mimo jej licznych wad, ale przyznam, �e potrafi irytowa�. To chyba zreszt� cecha tworzonych przez autork� bohaterek, musz� wzbudza� r�norodne odczucia, musz� silnie oddzia�ywa� na emocje czytelnika. W my�l zasady, niewa�ne, co m�wi�, wa�ne, �e m�wi�. Celaeny jest wsz�dzie pe�no, wyra�nie zaznacza swoj� obecno�� i pozostawia trwa�y �lad w pami�ci czytelnika. A o to chodzi.

Mimo wszystkich uwag, kt�re mam do tej powie�ci, odnalaz�am w niej Maas, kt�r� lubi�. Pi�knie przedstawiony �wiat, wyra�nie nakre�lony, aby nie mo�na by�o si� w nim zgubi�, dynamiczn� akcj�, dzi�ki kt�rej ksi��k� czyta si� szybko, bardzo przyjemny styl pisania i to nieuchwytne co�, co zawsze znajduj� w ksi��kach Maas, a czego nie ma nikt inny. Powie�� jest wci�gaj�ca i to bardzo. Ch�on�am j� zach�annie, prawie nie dostrzegaj�c niedoci�gni��, kt�re si� w niej pojawi�y, a przede wszystkim otaczaj�cego mnie �wiata. Niewielu jest autor�w, kt�rzy potrafi� wzbudzi� moj� tak wielk� ciekawo��, kt�rych ksi��ki sprawiaj�, �e zarywam dla nich noc, kt�re tak skutecznie odrywaj� mnie od bie��cych spraw i zmartwie�. Maas do takich autor�w nale�y i chocia� jestem przyzwyczajona do innej fantastyki, a troch� jej przecie� czytam, mog� uczciwie stwierdzi�, �e sp�dzi�am z t� ksi��k� bardzo udany czas. Nie nudzi�am si� ani przez moment, ka�d� kolejn� stron� przewracaj�c z rosn�cym zainteresowaniem i w ci�g�ym napi�ciu. Czekam na to, co wydarzy si� dalej, a Wam t� lekk�, idealn� na jesienne wieczory powie�� serdecznie polecam. Tym bardziej w tym przepi�knym wydaniu.

To moje drugie podej�cie do serii Szklany Tron i nie wiem, czy tym razem uda mi si� j� sko�czy�. Poprzednim razem zatrzyma�am si� na czwartej cz�ci i nie mia�am ochoty kontynuowa�.

Dlaczego wi�c daj� tej serii drug� szans�?

Sytuacja na �wiecie. Mi�o�� Ksi��k� oddycham do tej serii. Ch�� na opowie�� o zamkach, ksi�niczkach, turniejach i mi�o�ci.

Fabu�� chyba zna niemal ka�dy, kto lubuje si� w gatunku fantasy po��czonego z romansem: Celeana Sardothien, najs�ynniejsza zab�jczyni w Adarlanie, znajduje si� w niewoli w kopalni soli. Zostaje stamt�d uwolniona, ale pod pewnym warunkiem: musi wzi�� udzia� w turnieju, kt�rego zwyci�zca zostanie Obro�c� Kr�la.

Ksi��ka jest przyjemna. Intrygi, zaloty, u�piona magia budz�ca si� do �ycia. Zab�jczyni, ksi��� i, oczywi�cie, dow�dca Gwardii - bo przecie� zawsze musimy mie� uk�ad dziewczyna i dw�ch facet�w.

Mi�o sp�dzi�am czas przy tej lekturze, ale:

- Celaena jest niezdecydowana

- Celaena jest najs�awniejsz� zab�jczyni�, ale mo�na si� do niej zakra��, gdy �pi, i tego nie zauwa�y

- W zamku w tajemniczych okoliczno�ciach gin� uczestnicy turnieju, ale gdy Celaena dostaje s�odycze od nieznajomej osoby, zjada je bez zastanowienia.

Wiem, �e autorka mia�a szesna�cie lat, gdy pisa�a t� ksi��k�, ale niekt�re absurdy zgrzyta�y a� za bardzo. Mimo to jej styl jest lekki, akcji jest wiele, wi�c przez ksi��k� w zasadzie si� p�ynie.

Pierwszy tom serii Szklany Tron, podoba� mi si�, ale nie jest niczym wyj�tkowym, za to ca�a seria jest cudowna dlatego polecam przeczyta� ca�a serie

"Szklany tron" to naprawd� dobra powie�� fantasy z serii Young Adult. G��wna bohaterka, osiemnastoletnia Celaena, okazuje si� by� niewolnikiem w kopalni - niewolnikiem, do kt�rego u�miechn�� si� los. Ma wi�c wyb�r, czy zechce wzi�� udzia� w turnieju na �mier� i �ycie, czy pozostanie skaza�cem... Nie s�dzi�am, �e z takiej historii rozwinie si� co� niesamowicie porywaj�cego! Tymczasem trafi�am na �wietnie wykreowan� bohaterk�, kt�ra okazuje si� mie� ca�kiem ciekaw� przesz�o�� i wartk� akcj�, kt�ra mnie skutecznie wci�gn�a na d�ugie godziny. Sam �wiat opisany przez Maas by� za� na tyle plastyczny, �e ochoczo si� w nim zanurzy�am i po przeczytaniu tomu pierwszego, ruszy�am od razu po kolejny.

Powie�� "Szklany tron" opowiada o Zab�jczyni Adarlanu. Nikt nie spodziewa� si�, �e jeden z najlepiej wyszkolonych zab�jc�w to siedemnastoletnia Celaena Sardothien. M�oda kobieta zostaje z�apana i otrzymuje wyrok. Jej kar� za pope�nione zbrodnie niewolnicza praca w kopalni soli w Endovier, kt�r� ma trwa� do ko�ca jej �ycia.

Nieoczekiwanie cz�onek rodziny kr�lewskiej sk�ada jej ofert� nie do odrzucenia. Celaena mimo pocz�tkowej niech�ci na s�owo WOLNO�� zgadza si�. Rozpoczyna si� walka o tytu� Kr�lewskiego Obro�cy miedzy Sardothien, a innymi przest�pcami. Uczestnicy zostaj� znalezieni martwi. Czy Zab�jczyni Adarlanu zostanie kolejn� ofiar� tajemniczego mordercy?

Ksi��ka zosta�a przeze mnie przeczytana w jeden dzie�. Powie�� wci�ga do swojego fantastycznego �wiata od pierwszych stron.

Osobi�cie bardzo polecam. Kolejne tomy r�wnie� was nie zawiod�.

Celaena odbywa kar� w jednym z najgorszych miejsc w kr�lestwie. Po czasie, kt�ry tam sp�dzi�a, a wynik jest wr�cz nieprawdopodobny, nie dziwi nikogo, �e zgodzi�a si� na mo�liwo�� wydostania si� z tamtego miejsca. Ma wzi�� udzia� w turnieju na Kr�lewskiego Obro�c�. Ma zmierzy� si� z najgorszymi zab�jcami w krainie. Pod okiem ca�ej masy stra�nik�w rozpoczynaj� szkolenia i pierwsze pr�by. Niestety, w zamku zaczynaj� gin�� uczestnicy i nikt nie potrafi wskaza� winnego. Kto stoi za dziwnymi zab�jstwami? Jakie intrygi skrywaj� mury zamku? Czy dziewczynie uda si� wygra� turniej?

No nie powiem, ile czasu wzbrania�am si� przed rozpocz�ciem tej serii. Ilo�� i grubo�� tom�w mnie odstrasza�a, a zw�aszcza, �e po przeczytaniu dwor�w i Ksi�ycowego Miasta, nie by�am jako� mocno zach�cona. No ale Natalia powiedzia�a, bym da�a temu szans�, to si� przymusi�am. Powiem tak, z tych ksi��ek, kt�re znam od autorki, to ta wychodzi najlepiej! Nie b�d� ukrywa�, �e minus�w i tak si� uzbiera�o, ale suma sumaru mam pozytywne odczucia!

Pomys� na fabu�� mnie zainteresowa�! Chyba by�am jedn� z nielicznych os�b, kt�re nie czyta�y opinii o tej ksi��ce i kompletnie si� nimi nie interesowa�y. Dlatego by�o to mi�e zaskoczenie. Oczywi�cie nie powiem, �e by�o to co� nadzwyczajnego i na czas, w kt�rym by�a wydana, tak�e nie. Jednak by�am przez wi�kszo�� czasu ciekawa, jak to si� rozwinie, kto oka�e si� morderc�, jaka b�dzie kolejna pr�ba. Nie b�d� tego odmawia� autorce, ale pomys� na fabu��, by� bardzo dobrze przemy�lany oraz poprowadzony.

Za� do bohater�w mam mocno mieszane odczucia. Celaena strasznie mnie denerwowa�a. Jest egoizm i narzekanie, jaka to ona wcze�niej by�a wspania�a, cudowna, �wietna i w og�le, a teraz to wygl�da okropnie, nie jest tak wysportowana i jak wiele jej teraz brakuje. No doprowadza�o mnie do szwedzkiej furii. Jej pewno�� siebie czasami by�a spoko, a czasami a� wr�cz przesadzona. No �atwo mo�na wywnioskowa�, �e nie polubi�am g��wnej bohaterki. Poza ni� jest jeszcze dw�ch pan�w, do kt�rych mam mieszane odczucia. Chaol by� w porz�dku, chocia� jego niezrozumia�e intencje i wysy�anie sprzecznych sygna��w by�o mocno myl�ce. Za� Dorian m�wi� jedno robi� drugie i przez to, trudno jednoznacznie wskaza� czy si� go lubi czy nie.

W por�wnaniu do Dwor�w i Ksi�ycowego Miasta t� pozycj� czyta�o mi si� naprawd� w porz�dku. Akcja by�a ca�kiem dobrze wywa�ona. Ca�y czas by�am zainteresowana, co dalej si� wydarzy, jak potocz� si� dalsze wydarzenia. Autorka te� ciekawie budowa�a napi�cie i ci�gle trzyma�a czytelnika w niepewno�ci. Mimo obaw uda�o mi si� j� przeczyta� naprawd� szybko i na tyle mam pozytywny odbi�r, �e na pewno nied�ugo si�gn� po kontynuacj�!

Tak�e, ju� tak ko�cz�c, ksi��ka nie by�a z�a. Pomimo �e zosta�a wydana ju� jaki� czas temu, to nadal czerpa�am z tego rado��. Zosta�am mi�o zaskoczona i wydaje mi si�, �e ta seria mo�e mi si� najbardziej spodoba� ze wszystkich autorki, chocia� nie wyrokuj�, po przeczytaniu tylko pierwszego tomu! Og�lnie, je�li jeszcze jakim� cudem, tak jak ja, jeszcze nie czytali�cie tej serii, to wydaje mi si�, �e warto da� jej szans�.

Sko�czy�am czyta� ksi��ke pare dni temu i ju� zam�wi�am 2 cz�� kt� obecnie czytam. Ksi��ka jest �wietna i bardzo wci�gaj�ca. Gdy zaczyna�am j� czyta� nie spodziewa�am sie �e odczuje tyle emocji podczas czytania jej! Fabu�a rozbudowana i ka�dy najmiejrzy w�tek w ksi��ce zosta� doko�czony. Polecam osob� kt�re maj� wi�cej czasu gdy� jak sie zacznie czyta� naprawde trudno jest sie od niej oderwa�

Po „Dworach”, kt�re wzbudzi�y we mnie ogrom emocji (tych negatywnych i pozytywnych), nadszed� czas, aby zapozna� si� z inn� seri� autorstwa Sary J. Mass. „Szklany tron” wywo�uje w�r�d czytelnik�w wiele emocji, cz�sto sprzecznych. Jedni si� zachwycaj�, inni krytykuj�. Wi�kszo�� czytelnik�w wytyka wady, ale wci�� wraca do tej historii. Co takiego ta ksi��ka w sobie ma, �e oczarowuje nowych czytelnik�w?

Celeana Sardothien jest najgro�niejsz� zab�jczyni� w ca�ym Adarlanie, a ma dopiero osiemna�cie lat. Jednak zostaje schwytana i wtr�cona do kopalni, gdzie zmuszona jest bardzo ci�ko pracowa�. Gdy ksi��k� Dorian sk�ada jej propozycj�, dziewczyna nie waha si� ani chwili. Ma stan�� do walki o miejsce kr�lewskiego obro�cy, zwyci�y�, a po czterech latach s�u�by otrzyma� wolno��. Celeana si� zgadza. W pa�acu czekaj� j� ci�kie treningi, walki, a tak�e k�opoty. I m�czy�ni – wspominany wcze�niej ksi��� i jego przyjaciel, kapitan stra�y Chaol. Czy Celeana wygra pojedynek i zostanie kr�lewsk� obro�czyni�?

„Szklany tron wci�ga”. Sarah J. Mass ma talent do snucia historii niezwyk�ych, fantastycznych i ciekawych. Jej s�owa potrafi� op�ta� czytelnika na tyle, �e ten nie b�dzie m�g� si� oderwa� od czytanej powie�ci. Autorka wykorzystuje znane i popularne zagrania fabularne i wszystko sp�jnie ze sob� ��czy. „Szklany tron” to ksi��ka idealna w ci�kich chwilach, bo potrafi zabra� nas do innej rzeczywisto�ci, do �wiata Celeany. To historia idealna dla tych, kt�rzy chc� prze�y� wspania�� przygod�.

Jednak „Szklany tron” nie jest pozbawiony wad. Pomimo tego, �e dobrze czyta�o mi si� t� ksi��k�, to par� razy czu�am zgrzyty. Po pierwsze – Celeana. Najlepsza zab�jczyni Adarlanu. Wydawa�oby si�, �e wszystkie emocje powinna g��boko w sobie skrywa�; �e jest bezwzgl�dna, trudna, skryta; �e przesz�o�� odcisn�a na niej ogromne pi�tno. Spodziewa�am si� dziewczyny pozbawionej skrupu��w, ale do�� szybko moje wyobra�enia leg�y w gruzach. Autorka stara�a si� wykreowa� Celean� na bohaterk� pozbawion� emocji, ale jej to nie wysz�o. Sardothien zachowywa�a si� jak rozpieszczona dziewczynka, kt�ra nie potrafi zapanowa� nad swoimi uczuciami i najpierw m�wi, a potem dopiero my�li. Ubolewam nad tym, �e Celeana okaza�a si� taka md�a.

Przejd�my teraz do postaci m�skich. Ksi��k� Dorian r�wnie� wypad� do�� szaro i md�o i ponuro. Brak mu by�o tej �obuzerskiej iskry niegrzecznego ch�opca. By� nudny i chocia� wi�za�am z nim wi�ksze nadzieje, ale w por�wnaniu z Chaolem okaza� si� tym s�abszym. Kapitan stra�y to m�ski, silny charakter. Skryty i nieokazuj�cy emocji. Kto�, kto stara si� zrozumie� co si� z nim dzieje. Ten bohater ma w sobie olbrzymi potencja� i mam nadziej�, �e zostanie dobrze potraktowany w kolejnych tomach „Szklanego tronu”.

Jest w�tek magii, zagadek, tajemnic z przesz�o�ci, a tak�e tajemnice z przesz�o�ci. Te w�tki czekaj� na rozwini�cie, ale autorka zasia�a we mnie ziarno zainteresowania, kt�re kie�kuje. Ch�tnie skusz� si� na kolejne tomy, bo chc� dowiedzie� si�, jak potocz� si� losy Celeany.

„ - Masz straszne blizny - rzek� cicho.

Zab�jczyni opar�a d�o� na biodrze i podesz�a do drzwi garderoby.

-Wszyscy nosimy blizny, Dorian. Jedyna r�nica polega na tym, �e moje s� bardziej widoczne od innych.”

Siedemnastoletnia Celaena jest jedn� z najlepszych Zab�jc�w Adarlanu. Zosta�a jednak skazana na do�ywotni� prac� w kopalni soli Endovier. Pewnego dnia do Endovier przybywa ksi��� Dorian, kt�ry oferuje Celaenie udzia� w turnieju, w kt�rym b�dzie musia�a walczy� na �mier� i �ycie. Je�li wygra – otrzyma tytu� kr�lewskiego zab�jcy i przez kilka lat b�dzie pe�ni� mu s�u�b�, a po ich up�ywie b�dzie wolna. Je�li przegra – wybawieniem dla niej b�dzie �mier�, w przeciwnym razie wr�ci do Endovier. Wkr�tce kolejni uczestnicy turnieju zaczynaj� gin�� w niewyja�nionych okoliczno�ciach. Czy Celaena dopadnie zab�jc� zanim sama stanie si� jego ofiar�?

Wiem, �e seria „Szklany tron” ma mn�stwo fan�w, a jej autork� ka�dy wr�cz uwielbia. Gdyby rok temu kto� powiedzia� mi, �e b�d� czyta� fantastyk� to bym go po prostu wy�mia�a. W sumie moja przygoda z ksi��kami S.J.Maas zacz�a si� dzi�ki @aga_love_books , kt�ra zarazi�a mnie swoj� mi�o�ci� do jej ksi��ek. Wstyd przyzna�, �e po t� seri� si�gn�am dopiero teraz, ale jak to m�wi�: „lepiej p�no ni� wcale”. Z tego przynajmniej jeden plus, �e mog� przeczyta� ci�giem ca�� seri�, bo w�a�nie premier� maj� ostatnie tomy ko�cz�ce przygody Celaeny. Wracaj�c do „Szklanego tronu”, ksi��ka tak mnie wci�gn�a, �e czyta�am, czyta�am i czyta�am… a� zorientowa�am si�, �e jest �rodek nocy i pomy�la�am, �e wypada�oby chocia� kilka godzin si� przespa�. Naprawd� nie jestem w stanie s�owami okre�li� tego, jak ksi��ka mi si� podoba�a, bo co bym nie napisa�a to i tak w pe�ni nie odda „och�w” i „ach�w”, kt�rym zreszt� nie by�oby ko�ca. Ksi��ka ma wszystko co uwielbiam, siln� i pi�kn� bohaterk�, �wiat w kt�rym nie brakuje intryg, szczypt� magii, mn�stwo tajemnic. To jest jedna z tych ksi��ek, kt�re s� wr�cz nieodk�adalne, przynajmniej do chwili kiedy przerzucimy ostatni� stron�. Tylko �e wtedy od razu chcemy si�gn�� po kolejny tom, wi�c zabawa zaczyna si� od nowa. Sarah J. Maas nie opowiada tylko historii, ona tworzy magiczn� opowie��, kt�ra sprawia, �e �wiat dooko�a przestaje istnie�, w miar� jak fabu�a si� rozwija jeste�my tak poch�oni�ci, �e jeste�my tylko my i historia w kt�rej pragniemy pozosta�. Wszystko za spraw� idealnie rozwini�tych postaci, doskona�ych szczeg��w, niesamowitych scen walki, rozwijaj�cych si� przyja�ni, chaosem emocjonalnym bohater�w, a przede wszystkim naprawd� zaskakuj�cych moment�w fabu�y. Ja ju� wiem, �e pomimo tego �e nie bardzo lubi� czyta� kilkakrotnie tego samego, poniewa� wiem ju� co si� wydarzy, to do tej serii b�d� wraca� nie raz. Tymczasem zaczytuj� si� w kolejnych tomach, a wy je�li jeszcze nie mieli�cie okazji czyta� „Szklanego tronu” to nie zwlekajcie d�u�ej!

Odk�d pami�tam bardzo chcia�am zrecenzowa� cykl Szklanego tronu, tw�rczo�� Maas jest mi znana ze s�yszenia, a tak�e za spraw� Ryhsandra, ksi�cia z cyklu Dw�r cierni i r�. Dzi�ki uprzejmo�ci Wydawnictwa Uroboros, otrzyma�am mo�liwo�� przeczytania przyg�d zab�jczyni Celaeny Sardothien, co potraktowa�am, jako �wi�teczny i zarazem upragniony prezent. Nie musze Wam przedstawia� tej serii, autorka jest znan� postaci� na mi�dzynarodowym rynku wydawniczym, zyska�a sobie rzesze wiernych fan�w, mi�o�nik�w zar�wno �owczyni, jak i zab�jczyni. Tak, oto ksi��ka trafi�a w moje r�ce, a jak mi si� spodoba�a, zaraz si� dowiecie.

„Nazywam si� Celaena Sardothien – szepn�a. – Cho� moje imi� nie ma znaczenia. Mo�esz mnie nazywa� Celaen�, Lillian albo suk�, a ja i tak ci� pokonam.”

Celaena Sardothien ma zaledwie osiemna�cie lat i jest bezwzgl�dn� i niesamowicie wyszkolon� zab�jczyni�, kt�ra zosta�a skazana na ci�kie prace w kopalni soli Endovier po kres swojego �ycia. W tak trudnych i okropnych warunkach ludzie d�ugo tam nie wytrzymuj�, mo�e z miesi�c, tymczasem jej uda�o si� wytrzyma� rok. Dziewczyna z ca�� pewno�ci� jest w czepku urodzona, poniewa� los si� do niej u�miechn��, a jej umiej�tno�ci okazuj� si� niezb�dne dla wp�ywowych ludzi. Ksi��� Adarlanu Dorianma ofert�, kt�r� odrzuci� b�dzie nie �atwo, w po�o�eniu Celaeny mo�e si� to okaza� niemo�liwe. Zab�jczyni ma wzi�� udzia� w turnieju, kt�ry ma wy�oni� Obro�c� kr�la, je�li tego nie zrobi zgnije w kopalni. Je�li uda jej si� wygra� i odb�dzie czteroletni� s�u�b�, odzyska wolno��, je�li przegra – wr�ci do Endovier.

„-Masz straszne blizny-rzek� cicho.

Zab�jczyni opar�a d�o� na biodrze i podesz�a do drzwi garderoby.

-Wszyscy nosimy blizny, Dorian. Jedyna r�nica polega na tym, �e moje s� bardziej widoczne od innych.”

Wizja powrotu do �ycia kusi, w kopalni nic dobrego j� nie czeka, g�upot� by�oby odwr�cenie si� plecami do takiego podarku od losu, dlatego Celaena zgadza si� na postawione jej warunki. Szkolona pod czujnym okiem Kapitana Gwardii- Chaola, �wiczy i staje do pr�b, kt�re maj� wyeliminowa� kolejnych uczestnik�w turnieju. Kto� zaczyna brutalnie mordowa� jej rywali, Celaena stara si� nie tylko wypa�� jak najlepiej w zawodach, ale postanawia dowiedzie� si�, kto stoi za tymi tajemniczymi morderstwami.

„Bez wzgl�du na to, co si� zaraz wydarzy - powiedzia�a cicho - chc� ci podzi�kowa�.

Kapitan przechyli� g�ow�.

- Za co?

(...)

- Za to, �e dzi�ki tobie moja wolno�� nabra�a sensu.”

Autorka wykreowa�a niesamowicie rozbudowany �wiat i pi�kne miejsce, kt�re zachwyca wraz z kolejnymi stronami powie�ci. Akcja rozgrywa si� w r�nych kr�lestwach, najsilniejszym jest Adarlan, a jego kr�l jest bezwzgl�dnym i okrutnym cz�owiekiem, skupionym jedynie na podbojach i toczonych wojnach. Dworskie intrygi, etykieta, toczone walki, wszystko jest dopracowane w najdrobniejszym szczeg�le. Czytelnik wr�cz ch�onie ka�de s�owo, czu�am si�, jakbym w�drowa�a po zamkowych korytarzach spogl�daj�c na ka�dy opisany detal. Fabu�a staje si� bardziej urozmaicona dzi�ki morderstwom, kt�re spadaj� na uczestnikom turnieju. Opr�cz akcji Maas zaserwowa�a nam tak�e podr� emocjonaln� i dawk� mi�o�ci, co tylko dope�nia ca�o�ci i jest tak� kropk� nad „i”.

„Przecie� biblioteki kry�y mn�stwo pomys��w, a nowe pomys�y stanowi�y najgro�niejsz�, najbardziej niebezpieczn� bro� �wiata!”

Niesamowita kreacja bohater�w jest kolejnym plusem powie�ci. G��wna bohaterka Celaena jest znakomicie wyszkolon� zab�jczyni�, kt�ra potrafi roz�o�y� na �opatki ka�dego przeciwnika. To silna, odwa�na, pyskata i bezczelna dziewczyna. W niczym nie przypomina mi�kkich i bez wyrazu „dam w opa�ach”, chocia� jest zab�jczyni� nie brakuje jej wra�liwo�ci. W dziewczynie mo�na dopatrze� si� drugiej strony, takiej �akn�cej normalno�ci, przyja�ni i mi�o�ci, a tak�e odrobin� naiwno�ci, kt�r� zapewne mo�na przypisa� nastoletniemu wiekowi.

„Szklany tron” to nie tylko dobra fabu�a, kreacja �wiata i bohater�w, ale tak�e bardzo dobre wykonanie. Sprawi�a, �e nie mog�am si� od niej oderwa�, z trudem i ci�kim sercem ok�ada�am j� t�umacz�c sobie „jeszcze tylko jeden, ostatni rozdzia�, strona..”, co doskonale znaj� ksi��koholicy. Na, co komu sen? ;-)

Nadrabiam ostatnio czytelnicze zaleg�o�ci. Zacz�am od tych ksi��ek, kt�rych popularno�� nie s�abnie praktycznie od samego dnia premiery. Tak� ksi��k� jest m.in. Szklany tron.

Sarah J. Maas zyska�a prawdziw� s�aw�, sta�a si� kr�low� m�odzie�owego fantasy i szturmem podbi�a polski rynek wydawniczy. W blogosferze i na booktubie wyst�puj� nieliczne wyj�tki, kt�re tw�rczo�ci Maas nie znaj�. Za mn� jest seria o Dworach i pierwszy tom serii Szklany tron. Dzi� opowiem Wam w�a�nie o nim. Zapraszam na recenzj�!

G��wn� bohaterk� jest Celaena Sardothien - m�odziutka zab�jczyni, kt�ra niespodziewanie dostaje szans� od losu. B�dzie musia�a wiele po�wi�ci�, aby zdoby� upragnion� wolno��... Jednak ze wzgl�du na swoj� tragiczn� sytuacj�, nie sta� jej na odmow�. Celaena przyjmuje propozycj� znienawidzonego kr�la Adarlanu i staje do walki w turnieju, na �mier� i �ycie.

Czyta�am wiele recenzji Szklanego tronu i w wi�kszo�ci z nich by�y zarzuty dotycz�ce samej postaci Celaeny. Czytelnikom przeszkadza�y momenty, w kt�rych bohaterka okazywa�a s�abo�� lub ci�goty do typowo kobiecych spraw typu pi�kne suknie, przystojni m�czy�ni czy bi�uteria. Jednak ja uwa�am, �e autorka zrobi�a to celowo i nie ma w tym nic z�ego! Przecie� Celaena, owszem, jest zab�jczyni�, ale przede wszystkim kobiet�! Sarah J. Maas nie pozbawi�a jej ludzkiej strony, jej wrodzonej natury i instynktu. Celaena jest przede wszystkim cz�owiekiem, kt�ry mo�e mie� s�abszy dzie�, r�nego rodzaju dolegliwo�ci zdrowotne czy ochot� na to, �eby zadba� o sw�j wygl�d. Ten aspekt nie jest dla mnie b��dem.

Niezmiernie podoba mi si� uniwersum Szklanego tronu! Tutaj znowu, tak jak w Dworach, na pocz�tku ksi��ki znalaz�am �wietn� mapk�, z kt�rej korzysta�am przy ka�dej mo�liwej okazji. Bardzo pomog�o mi to zrozumie� tre�� powie�ci i lepiej poczu� jej klimat. Je�eli chodzi o bohater�w, mojego serca wcale nie skrad�a Celaena, a... Chaol! Chaola wyobra�am sobie jako przystojnego m�odego m�czyzn� o wysokim poczuciu odpowiedzialno�ci. Jest to bohater honorowy, inteligentny i zadziorny. Niejednokrotnie �mia�am si� na g�os czytaj�c dialogi pomi�dzy Chaolem a Celaen� i ci�gle kibicowa�am im jako parze. Niestety, autorka nie spe�ni�a moich oczekiwa� i ta dw�jka par� nie zosta�a. Mam cich� nadziej�, �e to si� zmieni w kolejnych tomach... :)

Przyznam szczerze, �e Szklany tron bardzo mi si� podoba�, jednak nie piej� z zachwytu. Dobrze sp�dzi�am czas przy tej ksi��ce, bawi�y mnie dialogi, fabu�a wci�gn�a, a bohaterowie s� ca�kiem nie�le wykreowani. Jednak czego� mi tu zabrak�o... Jakiego� spoiwa, kt�re sprawi�oby, �e zakocham si� w tej ksi��ce. Jednak wiem, �e mn�stwo czytelnik�w zakocha�o si� w tej serii dopiero po przeczytaniu drugiego tomu. Podobno ka�dy kolejny jest lepszy od poprzedniego. Mocno w to wierz�, jestem zaintrygowana i na pewno si�gn� po drugi tom tej serii. Pierwszy okaza� si� dobry, jednak nie rewelacyjny. Czekam, a� Sarah J. Maas powali mnie na kolana! Ostatecznie polecam Szklany tron wszystkim mi�o�nikom lekkiej fantastyki. :)

Celaen Sarodthien najgro�niejsza zab�jczyni Adarlanu jest skazana na do�ywotni� prac� w kopalni soli Endovier, lecz otrzymuj� ofert� od ksi�cia Doriana. Kr�l organizuje turniej, zawodnicy b�d� walczy� mi�dzy sob� i rywalizowa� w r�nych pr�bach, kt�re zosta�y dla nich przygotowane, a zwyci�zca dostanie miano i stanowisko kr�lewskiego obro�cy, za czym idzie odzyskanie wolno�ci.

Dla Celaen to wielka szansa, bo kolejnego roku w niewoli mo�e nie prze�y�, ale w trakcie turnieju pojawiaj� si� pewne komplikacje, poniewa� uczestnicy gin� w tajemniczych okoliczno�ciach, czy Celaen zdemaskuje zab�jc�, czy stanie si� jego kolejn� ofiar�? Tego dowiecie si� z ksi��ki.

Okej, jest to pierwszy tom i mam wra�enie, �e tutaj Maas skupi�a sie na tworzeniu intryg, kt�re w nast�pnych tomach osi�gn� zenit i b�dzie ogie�! Du�a cz�� te� stanowi budowanie relacji mi�dzy postaciami, co mnie nie nudzi�o, poniewa� dla mnie taki zabieg sprawia, �e z�ywam si� z postaciami, i bardziej je rozumiem.

Po "Zab�jczyni" mia�em mieszane uczucia, co do g��wnej bohaterki, bo raz jej charakter mi sie podoba�, poniewa� ma ona pazur i jest nieposkromiona, ale czasami by�a zbyt arogancka a� do przesady, a po tym tomie nie mam ju� w�tpliwo�ci, bo bardzo polubi�em Celaen.

Niecierpliwy czytelnik mo�e momentami czu� si� lekko znudzony, bo akcji nie ma tu du�o i brakowa�o takiego efektu �a�, jakim Maas raczy�a mnie w ka�dym tomie Dwor�w, aczkolwiek jest tu fajny klimat i wiele intryguj�cych w�tk�w.

Ci�ko mi oceni� "Szklany Tron", bo czyta�o mi si� go fajnie, ale jedyne odczucie, jakie mia�em po przeczytaniu by�o takie, �e stwierdzi�em, �e ma to cholernie wielki potencja�! I znowu jakbym mia� oceni� ksi��k� w jakiej� skali, to da�bym jej 4/5, a mog�o by� spokojnie 5/5, gdyby by�o wi�cej akcji i tego efektu �a�.

Zosta�a mi nadzieje, �e Maas w nast�pnym tomie ruszy z akcj�, bo w "Szklanym Tronie" tworzy ku temu solidne pod�o�e.

zokladki blog spot co uk

Ksi��k� przele�a�a u mnie na p�ce 2 lata zanim po ni� si�gn�am i nie �a�uj�, �e to zrobi�am. Owszem zdarza�y si� momenty, kiedy chcia�am ponownie rzuci� j� w k�t i przeczeka� kolejne dwa lata, ale przetrwa�am i jestem zadowolona. Mimo bohaterki, kt�ra jest bardzo m�oda i zdaje si� nie mie� wad, ksi��ka jest bardzo ciekawa i do samego ko�ca trzyma czytelnika przy sobie.

Z ogromn� ch�ci� si�gn� po kolejne tomy, kt�re mam nadziej� b�d� utrzymane w podobnym klimacie. Polecam serdecznie, szczeg�lnie nastolatkom, kt�rzy uwielbiaj� fantastyk�.

ksi��ka to jedna z moich ulubionych! Jest naprawd� �wietna! A s�ysza�am �e kolejne tomy s� jeszcze lepsze. Naprawd� przez t� ksi��k� si� leci! Wi�c je�li jeszcze jakim� dziwnym trafem jej nieczyta�e�/�a� to szybko kupuj!

S�ysza�am bardzo du�o pozytywnych opinii zar�wno o ksi��ce jak i o ca�ej serii szklany tron, dlatego stwierdzi�am ze musz� mie� j� na swojej p�ce. Nie czytaj�c opisu zam�wi�am j� gdy� czu�am �e si� na niej nie zawiod� i mia�am racj�. Od razu wci�gn�a mnie akcja rozgrywaj�ca si� w ksi��ce

Celena Stardotchen jest jedn� z najlepszych zab�jc�w, jednak zosta�a z�apana i skazana na do�ywotni� niewolnicz� prace w kopalni soli. Dostaje jednak propozycj� od nast�pcy tronu Arladanu Doriana, je�li zgodzi si� wzi�� udzia� w turnieju i go wygra a nast�pnie ods�u�y 4 lata jako kr�lewska obro�czyni b�dzie wolna. Bohaterka przyjmuj� ofert� i zostaje przewieziona do szklanego pa�acu w Rifthold. Kapitan Gwardii Chaol pilnuje aby Celena nie sprawia�a k�opot�w a tak�e ja trenuje i oprowadza j� po miejscu kt�re morze sta� si� nowym domem. W przed dzie� pierwszej pr�by dochodzi do zab�jstwa jednego z uczestnik�w jego cia�o zostaje znalezione brutalnie zmasakrowane. Morderstwa te powtarzaj� si� regularnie. Czy Celenie uda si� znale�� morderce zanim stanie si� ofiar�? czy zdo�a unikn�� �mierci i czy wygra turniej?

W Celenie odkry�am cz�stk� siebie podobnie jak ja uwielbia ona ksi��ki a jej ci�te riposty s� cudowne w niekt�rych momentach potrafi�am si� tak jak ona zaskoczy� czy te� przerazi� a tak�e �mia�. Nie mog� si� doczeka� si�gni�cia po nast�pne tomy tej serii.

szklany tron to cudowna powie�� pe�na uczu� akcji i zaskakuj�cych moment�w,.

Dlatego z ca�ego serca polecam j� tobie licz�c na to �e porwie ci� tak jak mnie.

Niesamowita bohaterka, wspania�a historia. Porwa�a mnie od pierwszej strony i niepozwoli�a si� oderwa� do samego ko�ca. Polecam wszystkim!

Akcja ksi��ki zosta�a osadzona na magicznej wyspie, w kraju Adarlan, gdzie magia zosta�a zakazana. M�oda Celaena zostaje skazana na do�ywotni� prac� w kopalni. Wkr�tce jednak otrzymuje propozycj� od samego ksi�cia na uzyskanie wolno�ci. Musi tylko wygra� turniej na Obro�c� Kr�la. Generalnie pr�by polegaj� na sprawdzaniu r�nych umiej�tno�ci zawodnik�w, gdzie z ka�dej kt�ry� odpada i wraca tam, sk�d przyby�. Po opisie mo�na by si� spodziewa�, �e to zawody s� przewodnim w�tkiem tej ksi��ki. Co prawda to one s� przyczyn� wszystkiego, ale w ksi��ce nie ma o nich za wiele, s� opisane tylko dwie, trzy pr�by. To niestety troch� mi si� nie spodoba�o Wydaje mi si�, �e powinny by� bardziej uwzgl�dnione. Na pierwszy plan wysuwa za� si� tajemnica dotycz�ca zab�jstw uczestnik�w turnieju. Okazuje si�, �e magia nie zosta�a jednak wyt�piona, a g��wna bohaterka zostaje wci�gni�ta w co� wi�kszego.

Je�eli chodzi o fabu�� czy styl pisania to nie mam wi�kszych zastrze�e�. Po wcze�niejszych zetkni�ciach si� z tw�rczo�ci� tej pisarki, zd��y�am si� do niego ju� przyzwyczai�.

Ksi��ka nie jest ani nudna, ani przyt�aczaj�ca. Akcja jest w miar� wartka. Prawie zawsze co� si� dzieje. Intrygi, oszustwa, tajemnice - na pewno sprawiaj�, �e ksi��ka jest ciekawa i wci�gaj�ca. Jedyne do czego mog�abym si� przyczepi�, to to, �e zabrak�o mi tutaj takich "wi�kszych" i dramatycznych wydarze�, kt�re mia�yby ogromny wp�yw na fabu��. Niestety, w seriach ksi��ek cz�sto tak bywa, �e jeden tom jest nudny, tylko po to, �eby kolejny rozwin�� to, co zosta�o tam zapocz�tkowane.

Celaena jest zab�jczyni�. I za to kieruj� du�ego plusa do "Szklanego Tronu", poniewa� bardzo doceniam ksi��ki, w kt�rych g��wna posta� nie jest idealna. Dziewczyna jest odwa�na, mi�a i zdeterminowana, ale zabrak�o mi w niej takiej charyzmy, czego�, dzi�ki czemu mog�abym j� zapami�ta� na d�u�ej.

Inne za� postacie s� na mocno przeci�tnym poziomie, niczym si� nie wyr�niaj�. Chocia� musz� przyzna�, �e ksi�cia Doriana bardzo polubi�am.

Podsumowuj�c,

Szklany Tron to ciekawe danie z gatunku fantasy. Oryginalna fabu�a, ciekawa akcja, styl pisania na dobrym poziomie. Chocia� ksi��ka sama sob� nie powala z n�g i na pewno spotka�am o wiele lepsze ksi��ki, to wci�gn�a mnie i nawet mi si� spodoba�a. Polubi�am ten �wiat i jestem bardzo ciekawa rozwi�zania tajemnic. Jak najbardziej zamierzam zaopatrzy� si� w kolejne tomy, zobaczymy co si� oka�e, ale mam nadziej�, �e b�d� lepsze ni� pierwszy tom i b�d� zawiera�y wi�cej wydarze�, a mniej "spokojnego" �ycia g��wnej bohaterki.

Recenzja pochodzi z [Adres usuni�ty]

Siedemnastoletnia Celaena Sardothien jest�doskona�� zab�jczyni�.�Wie�ci o jej nieprzeci�tnych umiej�tno�ciach rozesz�y si� g�o�nym echem po ca�ej� Erilei. W konsekwencji�pope�nionego b��du zostaje jednak schwytana i skazana na do�ywotni� niewolnicz��prac� w kopalni soli Endovier. �Po roku odbywania kary dziewczyna otrzymuje ofert� od ksi�cia Adarianu - we�mie udzia� w turnieju o tytu� Kr�lewskiego Obro�cy oraz b�dzie pe�ni�a s�u�b� u boku kr�la przez cztery lata, a w zamian otrzyma przepustk� na wolno��. Dla Celaeny jest to niepowtarzalna okazja, aby wyrwa� si� z brutalnej rzeczywisto�ci�Endovier. Kiedy uczestnicy turnieju zaczynaj� gin�� w niewyja�nionych okoliczno�ciach, dziewczyna zaczyna dochodzenie w sprawie tajemniczych morderstw. Czy uda jej si� wytropi� zab�jc� zanim sama stanie si� jego ofiar�?

Wstyd mi si� do tego przyzna�, ale Szklany tron sta� na mojej p�ce od... p� roku. Wiecie, jak to jest, kiedy bardzo chcecie przeczyta� jak�� ksi��k�, ale�gdy w ko�cu uda wam si� j� zdoby�, nagle okazuje si�, �e macie do przeczytania lektury wa�niejsze i na g�owie wiele pilniejszych spraw. C�... Gdybym tylko wiedzia�a, jak fenomenalna oka�e si� ta powie��, nie zwleka�abym z jej czytaniem ani sekundy.

Musz� Wam najpierw opisa�, jak bardzo wci�gaj�ca jest to ksi��ka - ja, osoba, kt�ra nie czyta szczeg�lnie szybko, powiedzia�abym, �e raczej brn� przez kolejne kartki w tempie ca�kiem�przeci�tnym, poch�on�am t� licz�c� ponad 500 stron ksi�g� w 2 dni. A nawet p�tora dnia, m�wi�c �ci�lej. Kiedy tylko otwiera�am Szklany tron, zatraca�am si� kompletnie w stworzonym przez Sarah J. Maas �wiecie, zapominaj�c o rzeczywisto�ci i up�ywaj�cym czasie. Chyba jest to jaka� magiczna zdolno�� tej autorki, bo w swojej serii Dworu cierni i r� oraz p�niejszym Dworze mgie� i furii zastosowa�a t� sam� sztuczk� - nie spos�b jest si� oderwa� od tej historii. Mo�na by nie je��, nie spa� i nie oddycha�, byle by tylko j� sko�czy�.

C� jest wi�c jak wci�gaj�cego w Szklanym tronie? Gdyby akcji tej ksi��ki zmierzono pr�dko��, nigdy nie wyp�aci�aby si� z mandat�w za jej przekroczenie. M�wi� Wam - na ka�dym kroku dostajemy now� dawk� emocji, nowe niespodziewane wydarzenia i miliard zaskocze�. Nie ma tu czasu, aby nawet pomy�le� o nudzie. Na dodatek w wielu momentach serca zaczyna szybciej bi� lub zamiera ze strachu. Sama nawet kilka razy obejrza�am si� z niepokojem, czy na pewno nikt nie czai si� w zakamarkach mojego pokoju.

Celaena jako bohaterka bardzo przypad�a mi do gustu. Zreszt� nie tylko ona, bo inni bohaterowie s� tak samo warci uwagi,�ale o niej warto wspomnie� jako pierwszej, bo to ona wiedzie prym w tej historii. Szalenie podoba�o mi si� to, �e nasza zab�jczyni nie zosta�a przedstawiona tylko i wy��cznie jako�kobieta o jednej twarzy - twarzy morderczyni. W rzeczywisto�ci pod t� mask� kry�a si� zwyczajna dziewczyna lubi�ca s�odko�ci, ksi��ki i psy, zwracaj�ca du�� uwag� na sw�j wygl�d, jak ka�da nastolatka. Wiecie, to, �e autorka nie trzyma�a si� sztywno schematu walecznej zbrodniarki pozwoli�o spojrze� na Celaen� w bardziej ludzki spos�b. Osobi�cie najbardziej podoba� mi si� w naszej bohaterce jej ci�ty j�zyk. A jej s�owne potyczki i zgry�liwe komentarze, kt�re wymienia�a z Chaolem i Dorianem s� genialne! Za ka�dym razem, kiedy czyta�am ich dialogi zaczyna�am niekontrolowanie chichota�.

Przejd�my wi�c do bohater�w drugoplanowych. Chaol i Dorian. Dorian i Chaol. Nast�pca tronu Adarianu i kapitan Gwardii Kr�lewskiej. Przyjaciele. Ogromnie podoba�a mi si� relacja tych dw�ch pan�w. Zachowywali si� w stosunku do siebie jak bracia, pokazuj�c nieograniczone zaufanie i wierno��. Ka�dy z osobna by� jednak tak samo interesuj�cy jak obydwaj wsp�lnie. Kokieteryjny i zabawny Dorian oraz skryty i ch�odny Chaol.�Jak pewnie nietrudno si� domy�li�, tutaj pojawia si� tr�jk�t mi�osny. Niestety. Na pewno nie jestem jedyn� osob�, kt�ra ma dosy� tego motywu w ksi��kach, ale, o dziwo, jestem w stanie przymkn�� na to oko, maj�c na uwadze ca�okszta�t ksi��ki, kt�ry jest fantastyczny. Powinno pojawi� si� te� pytanie, kt�ry z tych dw�ch pan�w skrad� moje serce. Ot� do samego ko�ca si� waha�am, nie mog�c si� zdecydowa�, ale na ostatnich kartach powie�ci ostatecznie sk�oni�am si� w stron� Chaola. C�, chyba jestem jedn� z tych kobiet, kt�rych fascynuj� ci tajemniczy i niedost�pni faceci.

Wielu bohater�w pojawiaj�cych si� tylko sporadycznie tak�e ma w sobie co� interesuj�cego. Cho�by Nehemia, kt�r� przez ca�� ksi��k� podejrzewa�am o najgorsze, a okaza�a si� lojaln� przyjaci�k� Celaeny, lub Nox, kt�ry pojawi� si� i znikn�� po pewnym czasie. Mam ogromn� nadziej�, �e jeszcze o nich us�ysz� w kolejnych tomach.

W Szklanym tronie pojawia si� jeszcze jeden motyw, kt�ry jest jednym z moich ulubionych wyst�puj�cych w literaturze: rodzina kr�lewska. Ostatnio czytam wiele ksi��ek, kt�rych bohaterowie s� ksi���tami, ksi�niczkami b�d� po prostu w jaki� spos�b trafiaj� na dw�r kr�lewski i uwielbiam to! Rodzina kr�lewska bardzo cz�sto skrywa wiele mrocznych tajemnic i tym razem nie by�o inaczej. Mo�emy liczy� te� na wiele intryg, bo w pa�acu kr�la Adarlanu nie brakuje dwulicowych dworzan pragn�cych si�gn�� po koron�.

Czy s� wi�c jakiekolwiek wady? Jedyne, co przychodzi mi na my�l, to leciute�kie rozczarowanie, kt�rego do�wiadczy�am, je�li chodzi o sam turniej, w kt�rym mia� zosta� wy�oniony Obro�ca Kr�lewski. Spodziewa�am si�, �e ta rywalizacja b�dzie odgrywa�a nieco wi�ksz� rol�, a w rzeczywisto�ci by�a tylko t�em dla innych wydarze�. Dopiero fina�owe starcie sta�o si� punktem zwrotnym tej historii, jednak czu�am, �e poprzednie etapy zosta�y odrobin� pomini�te. Ale i tak jest to zaledwie minimalna rysa na doskona�ym obrazie tej powie�ci.

Pozostaje mi powiedzie� tyle - je�li jeszcze nie czytali�cie Szklanego tronu, to w te p�dy le�cie do ksi�garni i kupujcie go bez zastanowienia. Ta ksi��ka jest kompletna od A do Z i nie brakuje jej niczego, aby porwa� czytelnika tak, �eby zapomnia� o bo�ym �wiecie. Nie mog� doczeka� si� kolejnych tom�w i czekam z niecierpliwo�ci� na to, co b�dzie si� dzia�o dalej. :)

[Adres usuni�ty]

''- Masz straszne blizny -rzek� cicho.

Zab�jczyni opar�a d�o� na biodrze i podesz�a do drzwi garderoby.

- Wszyscy nosimy blizny, Dorian. Jedyna r�nica polega na tym, �e moje s� bardziej widoczne od innych.''

Osiemnastoletnia Celaena Sardothien jest jedn� z najs�awniejszych zab�jczy� w ca�ym Adarlanie i Erilei. Ju� w wieku o�miu lat by�a szkolona do tego zawodu i zyska�a s�aw� jakiej zazdro�ci�o jej wielu. Pewnego dnia podczas jednej z akcji zostaje przez kogo� zdradzona. Traci nie tylko wolno��, lecz r�wnie� swojego ukochanego.

Celaena odbywa do�ywotni� kar� w kopalni soli. Mija rok, kiedy zostaje wezwana przed oblicze nast�pcy tronu Adarlanu. Ksi��� Dorian sk�ada jest propozycj� nie do odrzucenia. Mo�e odzyska� wolno�� je�li zgodzi si� zosta� Kr�lewskim Obro�c�. Jej zadaniem b�dzie wyeliminowanie wrog�w kr�la. Jednak jest jeden haczyk. M�oda kobieta musi zmierzy� si� w turnieju z zab�jcami, z�odziejami i wojownikami. Przez trzyna�cie tygodni wszyscy b�d� poddawani pr�bie. Dziewczyna musi pokona� dwudziestu trzech uczestnik�w, aby pokaza�, �e zas�uguje na powierzenie jej stanowiska. Celaena przystaje na ten warunek. Wkr�tce wraz z Dorianem i Kapitanem Chaol wyrusza do Szklanego Zamku w Rifthold.

Na miejscu otrzymuje now� to�samo�� i imi�. Jest od teraz Lady Lilian Gordaina. C�rk� zamo�nego kupca i jego spadkobierczyni�. Ma jednak przed nim pewien sekret - w nocy jest z�odziejk� kosztowno�ci.

Dziewczyna na pocz�tku obmy�la plan ucieczki, lecz p�niej dochodzi do wniosku, �e nie chce dalej ucieka�. Pragnie sama zawalczy� o swoj� wolno��.

Mija par� dni, gdy ginie pierwszy uczestnik turnieju. Ludzie uwa�aj�, to za zwyk�y zbieg okoliczno�ci. Jednak, kiedy przed kolejn� pr�b� ginie kolejny, dziewczyna zaczyna obawia� si� o swoje �ycie. Czy Celaenie uda si� zdemaskowa� zab�jc�? I czy nie stoi za tym co� bardziej mrocznego?

Znacie ksi��ki, kt�re wprawiaj� Was w stan euforii? Emocje w Tobie kipi�, a Ty boisz si�, �e zostaniesz uznana za wariatk�? Jak tak mia�am wczoraj, gdy sko�czy�am czyta� ''Szklany tron''. To by�o takie WOW!

Podczas gdy inni zacz�li swoj� przygod� z tw�rczo�ci� Sarah J. Maas od Domu Nocy, ja zacz�am od tej.

Przyznam, �e na pocz�tku nie zaiskrzy�o mi�dzy nami. Uzna�am, �e to ca�kiem mi�a lektura, ale nie nie zrobi�a na mnie wystarczaj�co wi�kszego wra�enia. Pomyli�am si�... Ta ksi��ka jest zdradziecka! Na pocz�tku niepozorna, a nim si� obejrzysz wci�ga Ci� i zrzuca na Ciebie emocjonaln� bomb�! Nie wiem w kt�rym momencie nie mog�am si� od niej oderwa� i obgryza�am z nerw�w sk�rki przy paznokciach.

No, ale mo�e jednak zaczn� od pocz�tku?

O ile mi�dzy mn�, a sam� ksi��k� od razu nie zaiskrzy�o, to g��wn� bohaterk� polubi�am od razu. W kt�rym� momencie uzna�am j� osob� pe�n� sprzeczno�ci. Z jednej strony niebezpieczna i nieokrzesana. A z drugiej zagubiona i zraniona do g��bi. W�ada mieczem r�wnie sprawnie jak m�czyzna, a jednocze�nie uwielbia ksi��ki i gr� na fortepianie. Nie schyla�a g�owy nawet przed samym ksi�ciem. Nie obawia�a mu si� dogryza�, czy okazywa� braku szacunku.

Co si� tyczy m�skich postaci. Cholernie je uwielbiam i naprawd� mia�abym problem z wybraniem, kt�ry jest lepszy. Wed�ug mnie ka�dy ma taki charakter, kt�ry doceni�oby wi�kszo�� kobiet. I ja si� pytam: jak nam kobietom, ma nie poprzestawia� si� w g�owie, kiedy s� tu takie idea�y.

Autorka zaserwowa�a nam tu tr�jk�t mi�osny. Jest tak nieoczywisty, �e sama momentami ju� nie by�am pewna, czy to co mi si� wydaje ma naprawd� jaki� sens. Czy sobie czego� nie ubzdura�am. W�tek mi�osny jest jedynie delikatnie wpleciony w fabu��. Mi bardzo si� to podoba, bo jest to dla mnie odpoczynek od romans�w, kt�re czasem cz�owiekowi brzydn�.

Spotkamy tu r�wnie� czarne charaktery. Jedne s� wysuni�te na pierwszy plan, a inne pojawiaj� si� na chwil�. Bardzo denerwowa�a mnie posta� Kaltain. Gdyby ksi��ka dawa�a moc przedostania si� do niej, to bym dawno tam wesz�a i j� udusi�a. Nie cierpi� postaci, kt�re s� zadufane w sobie i widz� tylko czubek w�asnego nosa.

Podsumowuj�c. Na pocz�tku oczekiwa�am wi�cej akcji, ale nie jestem zawiedziona. Jestem zachwycona i zakochana w tej powie�ci. Akcja mo�e nie rozwin�a si� od razu, ale w kt�rym� momencie robi si� bardzo napi�ta i czytelnik wr�cz nie mo�e si� oderwa�. Ja z niecierpliwo�ci� czeka�am na ci�g dalszy. Powstrzymywa�am si� od ch�ci zajrzenia na ostatni� stron�. Gdybym uleg�a swojej ciekawo�ci odebra�abym sobie co� niesamowitego. Nawet nie wiem jak nazwa� uczucia, kt�re towarzyszy�y mi po sko�czeniu ksi��ki. Szok, rado��, zachwycenie. Mia�am po niej �adunek emocjonalny. Na p�ce mam drug� cz��, ale boj� si� zacz�� j� czyta�. Nie mam kolejnych cz�ci i nie wiem czy psychicznie wytrzymam, a� b�d� mia�a je wszystkie.

Naprawd� warto po ni� si�gn��! Na pocz�tku wyda Wam si� za spokojnie, ale to tylko pozory. Nie braknie tu humoru, magii, przyja�ni i mi�o�ci. Trupy �ciel� si� g�sto, a i nawet potw�r si� znajdzie. ''Szklany tron'', to obietnica udanego cyklu w kt�rym warto si� zatraci�. Jednak je�li nie chcesz by� na czytelniczym g�odzie, to od razu zaopatrz si� w kolejne cz�ci.

Domy�lam si�, �e chyba nie ma tu osoby, kt�ra by przynajmniej nie s�ysza�a o Sarah J. Maas? Ostatnio baardzo cz�sto widuj� jej nazwisko na Instagramie czy blogach. I szczerze to si� nie dziwi�. Jak dla mnie jest to jedna z najlepszych autorek fantastycznych – w ko�cu ma na swoim koncie ju� dwie wspania�e serie :D Dwory, to jedne z moich ulubionych serii, a Szklany tron, mimo �e dopiero zaczynam z nim przygod� – ju� mi si� podoba. Dobra starczy mojego przynudzania – zapraszam na recenzj� :D

W tym roku ko�cz� siedemna�cie lat, wi�kszo�� z Was, na pewno jest w wieku zbli�onym do mojego, bardziej lub mniej. Ci, kt�rzy tyle mieli kilka lat temu,m przypomnijcie sobie, co wtedy robili�cie? Podejrzewam, �e to co wi�kszo�� nastolatk�w – szko�a, nauka, przygotowywanie do matury, imprezy itd. Celaena Sardothien nie ma tak �atwo i beztrosko. W wieku siedemnastu lat, zosta�a zes�ana do Endovier, obozu pracy, w kt�rym �rednia d�ugo�� prze�ycia, to kilka tygodni. O jej schwytaniu wie chyba wi�kszo�� mieszka�c�w Adarlanu, je�li nie ca�ej Erilei. Po roku, Celaena nadal �yje, jest wyko�czona, wyg�odzona, ale �yje.

Jakie jest jej zaskoczenie, gdy ponury stra�nik zaprowadza j� przed oblicze ksi�cia Doriana, kt�ry przyjecha� do tego okropnego miejsca, z propozycj� dla niej. Dziewczyna ma wyb�r, albo zostaje nadal w Endovier, albo we�mie udzia� w turnieju zorganizowanym przez kr�la, ojca Doriana. Turnieju, kt�ry ma wytypowa� Kr�lewskiego Obro�c�.

Je�li Celaena wygra, zostanie mianowana owym tytu�em i po odbyciu s�u�by u Kr�la, ten zwr�ci jej wolno��. Jednak w razie przegranej – wr�ci do Endovier, gdzie raczej zbyt d�ugo ju� nie wytrzyma.

Sam turniej, to nie taka prosta sprawa. Niejeden uczestnik zginie, z czego mniejsza cz�� w wyniku wypadku podczas Pr�b. No w�a�nie, to w jaki spos�b �ycie traci reszta? Jest zagadka, kt�rej nikt nie potrafi rozwi�za�. Co stoi za tajemniczymi morderstwami? I czy Celaena dojdzie do tego, zanim sama w ten spos�b zginie?

Po drodze Celaena zawiera przyja�nie, trenuje z Kapitanem Gwardii, czy gaw�dzi z nast�pc� tronu. Bardzo polubi�am posta� ksi�cia Doriana, mimo �e jego ojciec jest tyranem, ON sam jest naprawd� mi�ym ch�opakiem. I przystojnym – o czym wie i z czego korzysta ;P Ciekaw� postaci� jest r�wnie� Chaol – Kapitan Gwardii. Z pocz�tku wydaje si� ON bardzo ponurym m�czyzn�, jednak po pewnym czasie, mury wok� niego lekko topniej�. Te� skrad� moj� sympati� :D W sumie gdyby, mia�a wybra�, to nie wiem, kt�rego bardziej polubi�am. (Ci co czytali, mo�e podziel� si� opini� na temat tego, kt�rego z nich wol�? :D) Je�li ju� jestem przy wymienianiu lubianych przeze mnie postaci, nie omeg zapomnie� o Nehemii – ksi�niczce Eyllwe. Z czasem dowiadujemy si� o niej pewnych rzeczy, kt�re tak dosy� mnie zaskoczy�y ;P Sama g��wna bohaterka, mimo �e czasami odrobink� mnie irytowa�a, jest postaci�, kt�r� da si� polubi� :D Jej dodatkowym atutem, poza odwag�, sprytem itd. jest mi�o�� do ksi��ek

W 2012 roku zosta�a wydana ksi��ka pt. "Szklany tron" - debiut Sarah J. Maas. Jest to powie�� z gatunku fantasy. Szczerze m�wi�c, ciesz� si�, �e przeczyta�am j� 4 lata po angielskiej premierze, gdy� przez ten czas pani Maas zd��y�a wyda� kolejne 4 cz�ci i dzi�ki temu, b�d� mog�a od razu bra� si� za ich czytanie. "Szklany tron" jest tak wci�gaj�cy, �e czytaj�c ostatnie kartki my�lami by�am ju� w nast�pnym tomie.

G��wn� bohaterk� jest Celaena Sardothien - zab�jczyni, kt�rej pomimo m�odego wieku, boi si� ca�y kraj. Zosta�a zdradzona, z�apana i skazana na do�ywotni� prac� w kopalni soli, z kt�rej nikt nie wychodzi �ywy. Jednak pewnego dnia dostaje propozycj�, kt�ra mo�e jej zapewni� upragnion� wolno��, ale warunkiem jest udzia� w turnieju b�d�cym zachciank� znienawidzonego kr�la. Jak mo�na si� domy�la�, Celaena zgadza si� na uczestnictwo i razem z eskort� i ksi�ciem jedzie do szklanego zamku. Ju� w czasie drogi poznajemy jej charakter, kt�ry nie jest taki, jakiego mo�na si� spodziewa� po p�atnym mordercy. Przez ca�y czas trwania akcji Celaena wykazuje si� uporem, inteligencj�, wra�liwo�ci� i co najwa�niejsze - niez�aman� si�� woli. Podczas trwania zawod�w dziewczyna musi zmierzy� si� z w�asnymi s�abo�ciami, pojawiaj�cymi si� uczuciami, powracaj�c� przesz�o�ci� i z tajemnicz� �mierci� uczestnik�w turnieju.

Po przeczytaniu wielu ksi��ek mog� �mia�o stwierdzi�, �e Celaena jest moj� ulubion� damsk� postaci�. Ma w sobie co�, co sprawia, �e mimo swojego zawodu, jest taka… ludzka.

Pani Maas mia�a genialny pomys�, aby po��czy� pot�n� si�� i umiej�tno�ci zab�jczyni z tak wra�liw� dusz�.

Poleci�abym t� ksi��k� wszystkim nastolatkom i starszym.

OB, lat 17

�r�d�o: [Adres usuni�ty]

Wi�kszo�� z nas ma szcz�liwe �ycie. Nieidealne, ale szcz�liwe. Wracamy do domu i kto� na nas czeka. Wiemy, �e ten kto� porozmawia z nami, pocieszy nas, czasami si� pok��ci, ale b�dzie. Wiemy, �e gdy rano wstaniemy zaczniemy schematycznie wykonywa� te same czynno�ci, by po chwili narzeka�, �e to takie nudne. Wiemy, �e drugiego dnia b�dziemy �y�. Mo�e to nie jest pewna wiedza, ale nie zak�adamy, �e jutro umrzemy. Celaena nie ma �adnej pewno�ci. Dla niej zwyk�y dzie� to cierpienie, �mier�, g��d i brak nadziei. Lecz jednak co� nie pozwala si� jej podda�. Mo�e to wspomnienie tego kim kiedy� by�a... A mo�e pragnienie wolno�ci – na tyle mocne, by pozwoli�o jej przetrwa� w otch�ani kopalni. Pewnego dnia Celaena dostaje szans�. Mo�e znowu sta� si� wolna. Musi tylko wygra� jeden turniej i zosta� na kilka lat kr�lewsk� zab�jczyni�. Jeszcze niedawno by�aby to �atwa pr�ba, ale po roku pracy w kopalni, gdzie �rednia �ycia wynosi trzy miesi�ce, dziewczyna straci�a swoje umiej�tno�ci. Czy da rad� odnale�� iskr� rado�ci w �yciu? Czy jest gotowa na powt�rny trening?

Pierwsze moje wspomnienie z t� ksi��k� wi��e si� z ok�adk�. Gdy pierwszy raz zobaczy�am j� na p�ce ksi�garni, zosta�am oczarowana. Co� mnie przyci�ga�o do tej niezwyk�ej dziewczyny. Mo�e jej tajemniczo��, bezwzgl�dno��. Sama nie wiem... Niestety ostatecznie nie uleg�am jej czarowi. Lecz zacz�am trafia� na jej recenzje, gdzie zawsze by�a wychwalana. Wysz�a kolejna cz��, a p�niej trzecia. Ka�da z nich pozytywnie oceniana. Dlatego w�a�nie mia�am bardzo wysokie oczekiwania co do niej. Wreszcie j� przeczyta�am i tak naprawd� bardzo trudno jest mi wyrazi� swoje zdanie.

Pomys� od razu wyda� mi si� oryginalny. Co prawda takich ksi��ek, gdzie wyst�puj� femme fatale, potrafi�ca zabi� cz�owieka go�ymi r�kami, jest obecnie du�o. Jednak�e w "Szklanym tronie" historia Celaene jest w pewien spos�b inna. Mo�e dlatego �e na pocz�tku nie dostajemy opisu niezwyk�ej, niepokonanej dziewczyny tylko jej cienia. Ma�o kt�ra powie�� zaczyna si� w ten spos�b – od upadku... Jest to nietypowe podej�cie i mog�oby si� wydawa�, �e niezach�caj�ce, tymczasem ja dzi�ki temu od razu odda�am si� z pasj� czytaniu. Niestety po pewnym czasie okaza�o si�, �e powie�� ma niewykorzystany potencja�. "Szklany tron" nie by� tym, czego si� spodziewa�am w pocz�tkowej fazie i dzia�a to na niekorzy�� ksi��ki.

Styl autorki jest bardzo przyjemny. Od razu mnie tym zaskoczy�a. Nic dziwnego, �e tak du�o ludzi j� wychwala. Dzi�ki lekkiemu pi�rowi powie�� czyta si� niezwykle szybko i w og�le nie zauwa�a up�ywu czasu. Sama odda�am si� tej historii, nie zwa�aj�c na realny �wiat i konsekwencje. Jednak musi by� jakie� "ale". J�zyk, kt�ry u�ywa Mass, jest wyj�tkowo p�ynny i lekki, lecz pasuje bardziej do obecnie popularnego New Adult ni� opowie�ci fantasy. W pewien spos�b �amie klimat i ogranicza wyobra�ni�. W historiach, kt�re dziej� si� w podobnym do �redniowiecza uniwersum, ceni� archaizowany j�zyk o nietypowej sk�adni.

Co do bohater�w mam bardzo mieszane uczucia... Celaena wydawa�a mi si� na pocz�tku bardzo barwn� postaci�, lecz w pewnym momencie okaza�a si� papierowa i... pusta. Wiem, �e nie wszyscy si� ze mn� zgodz�, ale naprawd� rzadko si� zdarza, �e posta�, kt�r� polubi�am od samego pocz�tku, staje si� dla mnie irytuj�ca i po pewnym czasie oboj�tna. Natomiast ksi�cia Doriana od pierwszej chwili nie polubi�am. Gdy tylko si� pojawia�, czu�am rozdra�nienie i nigdy nie mog�am zrozumie� jego post�powania. A raczej mog�am, tylko uwa�a�am, �e jest nieodpowiednie... Za to bohaterem, kt�rego zapami�tam na d�ugo, jest dow�dca stra�y kr�lewskiej – Chaol. Jest ON dla mnie niezwykle fascynuj�cy i musz� przyzna�, �e troch� si� z nim uto�samiam. Mimo tego �e nie zawsze by� sympatyczny czy tajemniczy, mia� w sobie co� wyj�tkowego. Poza tym postacie epizodyczne okaza�y si� ciekawymi zagadkami. Cz�� z nich pewnie nigdy nie rozwi���, ale jestem pewna, �e w niekt�rych przypadkach autorka na pewno poci�gn�a te w�tki dalej.

Niestety troch� rozczarowa�am si�... "Szklany tron" bez w�tpienia by� ciekawym prze�yciem dla mnie, ale po tylu pozytywnych opiniach mia�am wi�ksze oczekiwania. Jestem pewna, �e si�gn� po kolejne cz�ci, ale ju� nie z takim zainteresowaniem. Tymczasem polecam t� powie�� osobom, kt�re lubi� lekkie ksi��ki fantasy.

Dwa miesi�ce temu zapozna�am si� z nowelkami, kt�re mo�na czyta� przed lektur� ,,Szklanego tronu". Wtedy jeszcze nie wiedzia�am, czy b�d� chcia�a kontynuowa� t� seri�. Dzi� jestem pewna, �e tak.

Celaena od roku pracuje w kopalni soli w Endovier, gdzie z powodzeniem mo�e narzeka� na z�e traktowanie. Bicie wi�ni�w, g��d s� tam na porz�dku dziennym. Pewnego dnia zg�asza si� do niej ksi���, kt�ry chce aby zosta�a Kr�lewsk� Obro�czyni�. Jest jednak haczyk - ma odby� si� turniej, a je�li nie wygra z rywalami na nowo wr�ci do kopalni...

Sarah J. Maas pierwszy tom ,,Szklanego tronu" pisa�a a� 10 lat! Ciesz� si�, �e uda�o jej si� go uko�czy�, gdy� ksi��ka jest naprawd� wci�gaj�ca. W Polsce na chwil� obecn� mamy pi�� tom�w, za granic� jest ich ju� siedem. Du�� rol� w tej cz�ci odgrywa zagadka kryminalna, kt�ra dodaje ksi��ce uroku. Dodatkowa nuta magii sprawia, �e nie mo�na si� od niej oderwa�.

Mimo tego, �e powie�� ma ponad 500 stron przeczyta�am j� w jeden dzie�. Pocz�tkowo troch� czasu min�o nim wci�gn�am si� w t� histori�, ale p�niej nie mog�am si� od niej oderwa�. Cho� mo�emy podejrzewa� jak sko�czy si� turniej, i tak pojawia si� kilka tajemniczych moment�w. Jestem bardzo ciekawa, w jaki spos�b fantastyczne w�tki zostan� rozwini�te w kolejnych tomach.

Jak na debiut, ,,Szklany tron" jest bardzo dobrze napisany. Sceny s� bardzo obrazowe, czujemy, jak by�my sami brali udzia� w tych wydarzeniach. Na pocz�tek proponuj� przeczyta� nowelki, by lepiej orientowa� si� w fabule. Tym, kt�rzy uwielbiaj� ,,Pi�kn� i Besti�", polecam drug� seri� autorki ,,Dw�r cierni i r�", kt�ra jeszcze bardziej przypad�a mi do gustu.

,,Szklany tron" to seria, z kt�r� zamierzam si� sukcesywnie zapoznawa�. Nie mam jednak powodu do zbytniego po�piechu, skoro w Polsce nie ma jeszcze wszystkich tom�w.

Niedawno , siedz�c bezczynnie po wyczerpuj�cej nauce czas�w z j�zyka angielskiego (kt�re na marginesie s� makabryczne i bezsensowne) nasz�a mnie ogromna ochota na jakiego� fantastyka. Ostatnimi czasy czytuj� g��wnie dystopie i nieco zaniedba�am ten gatunek , kt�ry tak bardzo lubi�am b�d�c jeszcze ma�� czytelniczk� . Tak wi�c posz�am do biblioteki i d�ugo nie mog�am nic znale��. B��dzi�am w�r�d mas ksi��ek , ale tytu� �adnej jako� specjalnie mnie nie zaintrygowa�. W ko�cu jednak przypominaj�c sonie o swoim marnym wzro�cie pokusi�am si� o spojrzenie na wy�sze p�ki i m�j wzrok zatrzyma� si� na „Szklanym Tronie”. Pami�tam jak wiele dobrych recenzji czyta�am na temat tej ksi��ki. Jak mog�am wcze�niej na ni� nie wpa��? Zabra�am j� ze sob� i zacz�am czyta�.

Od d�u�szego ju� czasu uwa�a�am , �e �wiat literatury potrzebuje bohaterki mocnej , silnej i niezale�nej. Takiej , kt�ra przebije si� przez morze tych wszystkich nastolatek �yj�cych w ci�kich czasach i wzdychaj�cych do pi�knych osobnik�w p�ci m�skiej o ciele jakby wyciosanym z marmuru. To chyba w�a�nie przesyt tego typu postaci sprawi� , �e postanowi�am si�gn�� do korzeni starej dobrej fantastyki. I „Szklany Tron” by� strza�em w dziesi�tk�. Moje mod�y zosta�y wys�uchane i otrzyma�am dziewczyn� co prawda pi�kn� , ale przy tym zab�jcz� i mroczn�. Nie wiem czy mo�na j� nazywa� jasn� osobowo�ci� postaci� , ale na pewno nale�y ochrzci� j� mianem bohaterki , kt�ra kopniakiem wchodzi w �wiat ksi��ek i mimo swej profesji zab�jczyni pozostawia po sobie wyra�ny �lad- w umy�le czytelnika.

-Masz straszne blizny-rzek� cicho.

Zab�jczyni opar�a d�o� na biodrze i podesz�a do drzwi garderoby.

-Wszyscy nosimy blizny, Dorian. Jedyna r�nica polega na tym, �e moje s� bardziej widoczne od innych.

M�wi�c szczerze , to nie spodziewa�am si� czego� tak dobrego. No bo sp�jrzmy – ot taka tam przeci�tna ok�adka , kt�ra od razu zdradza nam , kto gra g��wne skrzyd�a w historii i co robi ( tak na marginesie – widzieli�cie d�onie Celaeny zaciskaj�ce si� na sztyletach ? Co jej si� sta�o z kciukami ? Zgni�y ? Druga strona ok�adki pod wzgl�dem zar�wno palcowym jak i og�lnym prezentuje si� lepiej ) . Opis nie zapowiada� powie�ci z zagmatwan� ani g��bsz� fabu��. Ale to tylko pozory ! Sarah J . Mass ju� od pierwszych stron funduje nam wielkie Bum ! Je�eli rozumiecie o co mi chodzi ( ma�o kto rozumie ).

Celaena to bezwzgl�dna zab�jczyni , kt�ra sta�a si� mistrzyni� w swym fachu. Jednak c� to ? Czy�by kto� tak wyszkolony m�g� si� pomyli� ? Najwidoczniej tak. Ale czeka na ni� wybawienie , cho� to za du�e s�owo. Z niezwyk�� ciekawo�ci� �ledzi�am kolejne etapy morderczych stara� o tytu� Kr�lewskiego Obro�cy jednoczenie pr�buj�c wydedukowa� kto zabija uczestnik�w. I gdy ju� mia�am wytypowanego kandydata do odstrza�u ten okazywa� si� nie mie� ze spraw� nic wsp�lnego. Z miejsca nienawidzi�am delikwenta cho�by nie wiem jak dobry by by� (naprawd� , ma�o kto mnie rozumie).

Najprawdziwszym z�em na �wiecie s� czyny cz�owieka.

A co do samych postaci – pr�cz oczywi�cie �wietnej Celaeny – autorka nie spocz�a na laurach. Ka�da z nich by�a skrupulatnie przemy�lana i skrojona do ostatniego w�osa . Na prz�d wysuwaj� nam si� na pewno dwie postacie – Dorian i Chaol , dwaj m�czy�ni , kt�rzy nieco namieszaj� w dotychczas bezwzgl�dnych uczuciach dziewczyny. Pierwszy – Dorian – jako� niespecjalnie mi si� spodoba�. Ani go nie polubi�am , ani nie znienawidzi�am. Taki dziwny stosunek – ksi��� wyda� mi si� za bardzo… ksi��owaty. Bezwzgl�dnie podlega� woli ojca i nawet jak mu si� stawia� to i tak nie potrafi� tego zrobi� dobrze. Za to Kapitan Gwardii – Chaol – od razu mnie zaintrygowa�. Dziwnie tajemniczy i jaki� taki… no po prostu taki . Nie by� tak arogancki jak ksi��� i nie oplata� g�owy wianuszkiem kobiet , by nagle zmieni� ca�y �wiat dla jednej. My�l� , �e zestawienie ich ze sob� by�o �wietnym pomys�em. Idealny kontrast , gdzie ka�da z czytelniczek b�dzie mog�a stan�� przy jednym z tych przystojnych m�odych m�czyzn.

W ksi��ce nie brak te� dok�adnych opis�w miejsc , kt�re normalnie by mi przeszkadza�y jak kamie� w bucie , ale tu jak najbardziej by�y na miejscu. Przestrzenie wykreowane przez autork� nie by�y go�ymi po�aciami ziemi , ani ��kami , ale wielkimi zamczyskami i chaotycznymi miastami , dzi�ki czemu opisy dzi�ki rozbudowywaniu tylko dodawa�y charakteru atmosferze powie�ci. Tak�e postacie nieco poboczne – ksi�niczka Nehemia , kt�rej przybycie od razu pobudza instynkt Sherlocka w czytelniku , przez bezwzgl�dnego kr�la zabijaj�cego dla w�adzy , po zazdrosn� Lady Kaltain , kt�ra cierpi z powodu nieodwzajemnionej mi�o�ci. Nie brak tu fascynuj�cych krajobraz�w oraz kolorowych bohater�w ukazuj�cych najr�niejsze historie. Mimo i� wszystko sprowadza si� do opowie�ci m�odocianej zab�jczyni walcz�cej o swoj� wolno�� , to ka�dy mo�e zag��bi� si� w to , co go interesuje.

- Czujesz si� samotna? - wyrwa�o mu si�.

- Samotna? (...) Nie. Potrafi� da� sobie rad� sama, o ile mam co czyta�.

Autorka idealnie ukaza�a przemian� jaka nast�puje w Celaenie pod wp�ywem nowych dozna� – przyja�ni , rado�ci , a nawet mi�o�ci. Przecie� nawet w takiej zab�jczyni tli si� dobro , kt�re wychodzi na �wiat�o dzienne tylko wtedy , gdy w�a�cicielka na to pozwala. Nieodgadniona i nieograniczona si�a Celaeny sprawia , i� ksi��ki si� nie czyta – j� si� wch�ania , z ka�d� stron� coraz bardziej lubi�c g��wn� bohaterk�. I mimo wszystkich pod�ych czyn�w jakich dokona�a jestem w stanie powiedzie� , �e to jedna z najlepszych g��wnych bohaterek z jak� mia�am styczno�� od bardzo dawna.

Przejd�my jeszcze na chwilk� do samej historii . Mog�oby si� wydawa� , �e temat mordercy szukaj�cego w�adnego miejsca na �wiecie po tym jak zosta� okaleczony przez �ycie fizycznie i psychicznie to ju� temat ograny w tym gatunku. Jednak�e „Szklany Tron” �amie t� zasad� ! Opowie�� ta jest niezwykle oryginalna , naszpikowana przeogromn� dok�adno�ci� i skrupulatno�ci� autorki. Wykreowa�a co� wspania�ego – ziemie pe�ne rozlewy krwi , zimne wojny , sie� spisk�w i wspania�ych bohater�w wrzuci�a do miski i z tych sk�adnik�w upiek�a wspania�e ciasto naszpikowane mn�stwem akcji i okraszone niezwyk�� paj�czyn� emocji , kt�ra towarzyszy czytelnikowi od pocz�tku do ko�ca. A bohaterka mimo tego , co prze�y�a i mroku , kt�ry nosi w sercu nie traci fasonu i specyficznego poczucia humoru.

Podsumowuj�c , "Szklany Tron" to idealny powr�t do fantastyki , kt�ry otwiera m�j czytelniczy rok 2016 daj�c mi w prezencie Celaen�. Szukasz dreszczyku emocji ? Ksi��k� , gdzie krew leje si� strumieniami , a fabu�a jest opisana tak jak powinna by� opisana . Nie dziwi� si� furorze jak� budzi�a i wci�� budzi ta ksi��ka w �wiecie czytelnik�w. Fascynuj�ce obrazy ze �wiata , kt�ry jest typowo fantastyczny porw� ka�dego, zar�wno p�e� damsk� jak i m�sk�. Uwielbiam ksi��ki , kt�re trafi� do wszystkich , a ta w�asnie taka jest ! Jedyne co mog� powiedzie� w ostatnim zdaniu to - POLECAM !!

Ca�a recenzja pod linkiem: [Adres usuni�ty]

Kolejny raz pozna�am niesamowit� histori�, kt�ra okaza�a si� inna od wszystkich, nie jest oklepana, ani �agodna, ta autorka potrafi idealnie wywa�y� emocje i akcje. Mimo �e na pocz�tku si� ba�am, to ju� po kilku stronach zapomnia�am o strachu, nie mog�am si� oderwa�, a nawet na mojej twarzy pojawi� si� u�miech. Jedn� z rzeczy, za kt�r� uwielbiam t� autork� to, �e nie tworzy nijakich bohaterek. Zawsze maj� pazura, nie s� to takie ciche, szare myszki, kt�re trzeba ratowa� z opresji. W Szklanym Tronie, jak i Dworze... spotka�am silne i samodzielne bohaterki, kt�re nie potrzebowa�y rycerza w l�ni�cej zbroi, by je uratowa�, same mog� to zrobi�.