Plastikowy Mag. Mag. Tom 4

Mog�oby si� wydawa�, �e historia mag�w z ciekawymi mocami ju� si� zako�czy�a, a jednak nie. Przenosimy si� troch� w czasie, do innej, mniej znanej dziedziny, gdzie poznajemy Alive. Jest to dziewczyna, kt�ra zaczyna praktyk� jako Politw�rca u jednego z najbardziej znanych mag�w tej dziedziny. Jest gotowa do nauki i do tego, by odkry� co� nowego i innowacyjnego. Razem ze swoim mentorem wpadaj� na pomys�, kt�ry mo�e odmieni� �ycie wielu osobom. Jednak sprawy si� komplikuj�, bo w tym rodzaju magii, ka�dy chcia�by by� w czym� pierwszy i zszokowa� �wiat, dlatego zawi�� i zazdro�� s� tutaj na bardzo wysokim poziomie. Alive przekonuje si� o tym ju� pierwszego, gdy pr�buje dotrze� do domu maga. Na jaki pomys� wpad�a dziewczyna? Czy uda im si� tego dokona�? Do czego mo�e doprowadzi� zazdro��?

O poprzednich tomach tej serii do�� du�o si� wypowiada�am, bo uwa�am, �e to naprawd� �wietna m�odzie�owa seria. By�o to co� nowego, �wie�ego i wci�gaj�cego. By�am ogromnie ciekawa co nowego wymy�li�a autorka, no i c�, kolejny raz mnie zachwyci�a! Powr�t do tego �wiata by� niesamowitym prze�yciem i chcia�abym aby powsta�o jeszcze wi�cej tom�w, bo w sumie przy zako�czeniu autorka zostawi�a sobie furtk� z tematem, kt�ry mo�na by by�o poci�gn��.

Fabu�a zosta�a ciekawie poprowadzona, bo na wielu p�aszczyznach. Mamy tutaj szkolenie na maga, przygotowanie do Kongresu Wynalazc�w, sprawy sercowe g��wnej bohaterki i poruszonych zosta�o te� kilka kwestii og�lnych, kt�re mog� dotyka� ka�d�/ka�dego z nas. Dodatkowo jest w�tek lekko kryminalny. Tak�e du�o si� tutaj dzieje, a czytanie sprawia ogromn� rado��.

Bohaterowie zostali tak�e ciekawie wykreowani. Alive to dziewczyna ambitna, z g�ow� pe�na pomys��w i nastawiona na realizacj� celu. Ma troch� kompleks�w ze wzgl�du na sw�j wygl�d i to powoduje kilka komicznych sytuacji. Do tego nie wiem dlaczego, autorka wymy�li�a by by�a ona niezdarna. Jest szalenie inteligentna, pomys�owa, zaradna i uparta, a potrafi si� potkn�� na prostej drodze. Mag Praff za� to osoba, kt�ra jest znana na �wiecie nie szczyci si� tym, unika rozg�osu i zajmuje si� zag��bieniem magii. Jest ciep�y, dobroduszny i pomocny. Dla dziewczyny jest wyrozumia�y, zara�a j� pasuj� i jest uczciwy. Bardzo go polubi�am i sama chcia�abym mie� takiego mentora.

Podsumowuj�c, jak dla mnie ten tytu� trzyma poziom poprzednich. Mamy okazj� pozna� inn� dziedzin� magii, kt�ra dopiero raczkuje i ile mo�na za jej pomoc� dokona�. Bohaterowie s� �wietnie wykreowani i czyta�o si� j� z wielk� przyjemno�ci�. Poch�ania si� j� jednym tchem, du�o si� dzieje i razem z bohaterami poszukujemy rozwi�za� zagadek. Ci, kt�rzy nie czytali poprzednich tom�w nie musz� si� martwi� mo�na j� czyta� bez znajomo�ci poprzednich. Chocia� kilka postaci si� pojawia, to jednak nie jest tutaj nic zdradzone. Jest za to, to fajny smaczek dla tych, co znaj� poprzednie. Ciesz� si�, �e mog�am powr�ci� do tego �wiata i mam nadziej�, �e to jeszcze nie koniec, a Alive nie powiedzia�a jeszcze ostatniego s�owa, bo to co odkry�a na ko�cu powie�ci mo�e by� rewolucyjne dla �wiata magii i podzia��w na specjalizacj�!

Alvie jest m�od� adeptk� Politw�rstwa - magii plastiku. Zaraz po uko�czeniu szko�y dostaje mo�liwo�� pobierania nauk od najs�ynniejszego maga Plastiku Mariola Praffa. Dziewczyna postanawia ruszy� w �wiat i z Stan�w zjednoczonych przeprowadza si� do Anglii.

Uwielbiam ten �wiat. Magia r�nych tworzyw jest ca�kowicie wspania�a i chcia�abym �eby by�a prawda. Lataj�ce listy, lustra, przez kt�re mo�na rozmawia�, bro�, kt�ra nigdy nie chyba. Po prostu cudo ❤

Ogromnie mnie cieszy, ze autorka postanowi�a powr�ci� do tej historii i pozwoli� czytelnikom w dalszym ci�gu odkrywa� �wiat magii.

Tym razem dostajemy nowy komplet bohater�w: bystr� Alvie, najznakomitszego maga Praffa oraz Benneta, kt�rego mogli�my pozna� w ostatniej cz�ci przyg�d „Arcymagu”. Polubi�am ich wszystkich przeogromnie, ale zabrak�o mi w nich tej iskry energii, kt�ra autorka zastosowa�a w bohaterach 3 pierwszych cz�ci. Byli oni poprawni, ale nie mog� powiedzie� ze ich kocham.

Przyznam wam si�, �e ja te ksi��ki uznaje za �wietn� lektur� na jeden maksymalnie 2 wieczory. To co najbardziej mnie w niej trzyma to ten magiczny �wiat, kt�ry ca�y czas ma pok�ady niewykorzystanego potencja�u. Dlatego wiem, ze tych ksi��ek b�dzie wi�cej i dalej b�d� mog�a chadza� ulicami Londynu i spogl�da� na zaczarowane przedmioty.

Plastikowy mag to czwarty tom cyklu Charlie N. Holmberg. Poprzednie trzy tworz� zwart� ca�o��, natomiast Plastikowy mag jest wpisany w magiczne spectrum, ale r�wnie� stanowi odr�bn� opowie��.

G��wn� bohaterk� jest Alvie Brechenmacher, absolwentka szko�y dla mag�w, kt�ra udaje si� do niezwykle utalentowanego maga - politw�rcy Mariona Praff na swoj� praktyk�. Czeka j� d�uga podr� ze Stan�w Zjednoczonych do Anglii i nie wie, czego si� tam mo�e spodziewa�. Podczas podr�y spotyka rywala swego nauczyciela, kt�ry kieruje j� na niew�a�ciw� stacj�, gdzie pomaga jej m�ody Sk�adacz. Marion Praff okazuje si� otwartym i sympatycznym cz�owiekiem, przyjmuje dziewczyn� w swoim domu i daje jej dost�p do �wietnie wyposa�onej polimerii, ale prosi, aby tak�e zaanga�owa�a si� w wolontariat i wychodzi�a do ludzi. W szpitalu Alvie poznaje siostr� swego wybawcy Sk��dacza, kt�rej maszyna uci�a r�k�. To staje si� si� nap�dow� do jej dalszych dzia�a� z Praffem - postanawiaj� na konkurs przygotowa� protez� r�ki. Okazuje si� to ekscytuj�c� przygod�, ale i niebezpieczn�, bowiem rywal zrobi wszystko, aby odebra� im wynalazek...

Plastikowy mag to ekscytuj�ca i zajmuj�ca lektura, kt�ej akcja rozgrywa si� w niezwyk�ym, magicznym spectrum wykreowanym przez Charlie N.Holmberg, gdzie ludzie ��cz� si� z materia�ami i potrafi� zdzia�a� prawdziwe cuda. W tym tomie cudem jest plastik i magiczna dziedzina zwana politw�rstwem, najm�odsza, ale i daj�ca niezwykle szerokie pole do popisu, o czym przekonuje si� Alvie. Polecam serdecznie ca�y cykl - przepi�knie wydany, z du�� dba�o�ci� o detale, a przy tym wci�gaj�cy i inspiruj�cy!

[Adres usuni�ty]

"Plastikowy mag" okaza� si� bardzo przyjemn�, cho� jak dla mnie zdecydowanie zbyt kr�tk�, lektur�. Historia wci�gn�a mnie bez reszty i bardzo chcia�am wiedzie� jak dalej potocz� si� losy Alvie. R�wnie� spotkanie z kilkorgiem bohater�w, kt�rych poznali�my ju� w poprzednich cz�ciach wywo�a�o na mojej twarzy szeroki u�miech - tak rzadko autorzy osadzaj� kolejne ksi��ki maj�c w pami�ci poprzednie, a jeszcze rzadziej robi� to tak delikatnie jak dokona�a tego autorka. Ostatecznie z lektury jestem bardzo zadowolona i przyznaj�, �e pani Holmberg powr�ci�a do tego co tak mnie urzek�o w jej pierwszej ksi��ce! Dodam te�, �e to jest fantastyka, kt�ra bez problemu nadaje si� dla m�odszego czytelnika - brak scen erotycznych, brutalnych czy upiornych. :)

„Plastikowy mag” – czwarty tom magicznej serii autorstwa Charlie N. Holmberg. Ale je�li my�licie, �e to kontynuacja los�w postaci z poprzednich cz�ci, to uprzedzam, nie jest tak. Tym razem poznajemy Alvie Brechenmacher, kt�ra przyje�d�a do Londynu na praktyk� jako politw�rca do maga Mariona Praffa, prawdziwej legendy w�r�d mag�w.

Dziewczyna rzuca si� w wir pracy i niespodziewanie wpada na pomys� pewnego projektu, w kt�ry wraz z magiem Praffem si� anga�uj�. Ale konkurencja nie �pi, co wi�cej, bywa niebezpieczna. Czy Alvie i magowi Praff uda si� osi�gn�� wyznaczony cel?

Seria Papierowy Mag to moje tegoroczne odkrycie i prawdziwa pere�ka w�r�d ksi��ek fantasy. Zakocha�am si� w ich klimacie i bohaterach. Na czwarty tom czeka�am z niecierpliwo�ci� dziecka oczekuj�cego Miko�aja.

Mia�am r�wnie� naprawd� wysoko postawion� poprzeczk� wobec Plastikowego Maga. I wiecie co? Nie rozczarowa�am si�.

Sama Alvie jest totalnie inn� postaci� ni� Ceony i to jest naprawd� �wietne. W dodatku w�tek romantyczny w tym tomie r�wnie� si� r�ni i jest cudownie uroczy. Dlaczego o tym wspominam? Bo czasem czytelnicy podejrzewaj�, �e kolejny tom mo�e powiela� rozwi�zania z poprzednich cz�ci. Ale tu tego nie ma. To wspaniale nowa i �wie�a opowie�� osadzona w tym wyj�tkowym �wiecie stworzonym przez autork�.

Mamy tu w�tek g��wny, mamy kilka pobocznych, s� tajemnice, jest odrobina niebezpiecze�stwa i taka w sam raz porcja romansu.

Wszystko splata si� ze sob� w idealny spos�b, tworz�c razem barwn� histori�, kt�ra wci�ga niesamowicie.

Jest co� takiego w tw�rczo�ci Charlie N. Holmberg co sprawia, �e jej ksi��ki si� poch�ania, �e ma si� wra�enie jakby si� bra�o udzia� w niesamowitej przygodzie, gdzie przywi�zuje si� do bohater�w, kt�rzy s� naprawd� r�ni, nieidealni, zachwycaj�cy.

Gratk� dla wielbicieli serii b�dzie zapewne to, �e epizodycznie pojawiaj� si� w tym tomie postacie z poprzednich cz�ci, czy to g��wni bohaterowie czy drugoplanowi. Ale bez obawy, ta ksi��ka to zdecydowanie historia Alvie i na niej si� koncentruje.

Pojawienie si� znanych ju� z poprzedniej cz�ci postaci, to raczej takie mrugni�cie do czytelnika, a nie ci�gni�cie nowego tomu na ich popularno�ci.

„Plastikowy Mag” to ksi��ka dobra, tak dobra, �e nie potrafi� znale�� ani jednej s�abej strony tej opowie�ci. Jest napisana pi�knym j�zykiem, a wszystkie w�tki �adnie si� ze sob� ��cz�. To urocza, pi�kna historia, kt�ra mnie oczarowa�a tak samo jak poprzednie cz�ci serii.

Na koniec musz� wspomnie� o ok�adce. To chyba jedna z najpi�kniejszych ok�adek w fantastyce i tak samo by�o zreszt� z poprzednimi cz�ciami. Patrzenie na nie, to uczta dla oczu.

Je�li nie znacie tej serii, to gor�co zach�cam do jej przeczytania. A je�li s�yszeli�cie o niej, ale niezbyt pochlebne opinie, to bardzo namawiam do przeczytania i sprawdzenia samemu. Bo ja r�wnie� naczytawszy si� niezbyt dobrych opinii od�o�y�am pierwszy tom na p�k� i zapomnia�am o nim na d�uuuugo. A potem co� mnie tkn�o, mo�e czytelnicze przeczucie i spr�bowa�am.

I zakocha�am si� totalnie.

Po seri� "Papierowy Mag" si�gn��em z ciekawo�ci. Lubi� fantasy, a opis pierwszego tomu zach�ca� do jego przeczytania. Ta przygoda zawiod�a mnie ju� do czwartej cz�ci, kt�r� jest "Plastikowy Mag". Jak zwykle si� nie zawiod�em, a ca�a historia okaza�a si� dla mnie ekscytuj�cym do�wiadczeniem.

Mimo �e jest to fantasy, czyli gatunek, w kt�rym wiele ju� napisano i wymy�lono, to Charlie N. Holmberg umiej�tnie znalaz�a sobie w nim w�asne miejsce. Ta powie�� jest kolejnym na to dowodem. Znajduj� si� w niej elementy charakterystyczne dla tego stylu, lecz dodanie do tego w�asnej tw�rczej inwencji wysz�o tylko na dobre. Swoj� drog� kto by pomy�la�, �eby stworzy� magi� plastiku? Po��czenie s��w "magia" i "plastik" brzmi nieco dziwnie, lecz w przypadku tej ksi��ki jest to ca�kiem naturalne. Wyborna lektura, dzi�ki kt�rej mo�e kto� zapa�a mi�o�ci� do Politw�rstwa.