eBook Banda niematerialnych szale�c�w. Danny Moon. Tom 1 mobi epub

Blogerzy wydaj� ksi��ki, to dlaczego nie da� szansy i blogerom? Chocia� nie wiem, jak Maria Krasowska znajduje czas na prowadzenie kilku kana��w i do tego jeszcze pisanie. Tym bardziej podziwiam!

"Banda niematerialnych szale�c�w" to historia, od kt�rej nie oczekiwa�am wiele. Ku mojemu zdziwieniu, bardzo pozytywnie mnie zaskoczy�a i przewr�ci�a troch� wiary w polskich autor�w. Co prawda, mia�am wra�enie, �e jestem troch� za stara na t� lektur�, ale i tak znalaz�am w niej du�o moment�w, przy kt�rych si� usmiechnelam lub niemal rozesmialam ;)

"Banda niematerialnych szale�c�w" ksi��ka naszpikowana duchami kt�rzy jak si� okazuje s� wsz�dzie ale czy to oni s� tutaj najwa�niejsi? Zapraszam na recenzje.

Danny Moon rozpieszczony przez bogatych rodzic�w czternastolatek nie potrzebuje do szcz�cia du�o, wystarczy gra Monopoly i gorzka czekolada, niestety ma w �yciu problem, to guwernantki kt�rych nienawidzi i ci�gle wymy�la najr�niejsze pomys�y �eby si� ich pozby�. Pewnego dnia rodzice podejmuj� radykalne kroki, wysy�aj� go do Polski do wujostwa, ma chodzi� do normalniej szko�y i robi� wszystko jak normalny nastolatek. Pomimo �e mia� prowadzi� tam normalne �ycie to ono skomplikowa�o si� jeszcze bardziej. " Zza starego fotela wy�oni� si� pot�ny pirat z najwi�ksz� i najczarniejsz� brod�, jak� w �yciu widzia�em. (...) Wydawa�o mi si�, �e przeszed� przez fotel, ale to przecie� by�o niemo�liwe." Czy to na prawd� duch czy tylko psikus pi�ciu kuzynek? Jak� role odegra�a w tej historii Aneta? To wszystko w ksi��ce.

Danny by� normalny jego zdolno�� widzenia duch�w pojawi�a si� dopiero w Polsce a zdolno�� widzenia duch�w Anety pojawi�a si� zaraz po Dannym, od tego zacz�a si� wielka przygoda zmieniaj�ca bezpowrotnie ich �ycie. Pomimo nowej sytuacji ch�opak niczego si� nie obawia�, ryzykowa� i bardzo �atwo przystosowywa� si� do nowych r�l takich jak prowadzenie ci�ar�wki a nawet strzelanie z broni do ludzi.

Na pocz�tku my�la�am �e jest to ksi��ka dla nastolatk�w w ko�cu duchy, nierealne moce ale potem mnie wci�gn�a, czyta�o si� j� bardzo �atwo i przyjemnie. Rzadko si�gam po tak� literatur� ale t� ksi��k� nawet polubi�am i ch�tnie si�gn� po ni� jeszcze raz.

Czy jeste� gotowy na �wiat duch�w? Je�li tak to ta lektura jest w�a�nie dla Ciebie.

Czternastoletni ch�opak - Danny Moon, kocha gr� w Monopoly, gorzk� czekolad� oraz ciemno��. Jego rodzice s� archeologami, wi�c ch�opak nie chodzi do normalnej szko�y. Jest uczony przez guwernantki, kt�re jak dowiadujemy si� ju� na wst�pie - odchodz� bardzo szybko z powodu jego zachowania. Nie znosi ich z wielu przyczyn. Nieobliczalny Denny ca�y czas wymy�la jakie� psikusy. W ko�cu rodzice "wydaj� nakaz emigracji " do Polski, kraju z kt�rego pochodzi jego matka.

Od tej pory Danny uczy si� co to znaczy �ycie z pi�cioma kobietami w domu i rozpoczyna szko��, kt�ra nie do ko�ca wydaje si� taka dobra jak twierdzi�. Danny poznaje jednego z duch�w w zwyczajny dzie�, kiedy graj�c w Monopoli i zajadaj�c czekolad� wpad� niespodziewanie do pokoju. Ta sytuacja zmienia wiele w �yciu czternastoletniego ch�opca, zyskuje wiele znajomo�ci, jak i wpl�tuje si� w wyja�nianie powodu znikania duch�w z naszego �wiata. Oczywi�cie zyska� tak�e sojuszniczk�, Anet� posiadaj�c� ten sam dar. Fakt, �e tylko ta dw�jka widzi duchy u�atwia im spraw�, ale czy ta umiej�tno�� jest aby tak dobra?

"Nigdy nie zak�adaj, �e co� jest niemo�liwe,... bo mo�e ci� to s�ono kosztowa�."

Ksi��k� czyta si� bardzo przyjemnie i szybko, mnie wci�gn�a mnie ju� od pierwszej strony. Akcja ca�y czas ''p�ynie''. Historie Danny'ego chwilami rozbawia�y mnie do �ez. Tytu�y rozdzia��w wymy�lone przez autork� s� zar�wno zabawne i tajemnicze- zach�caj� nas do przeczytania nast�pnych. Historia na poz�r prosta, ale dopracowana w ka�dym detalu. Sama idea przyjaci� zza �wiat�w, kt�rzy mog� przenika� �ciany, a z drugiej strony maj� ograniczenia rozwijanej pr�dko�ci jest naprawd� ciekawa i pozwala pozna� zupe�nie inny k�t widzenia na postrzeganie �ycia po �mierci. W kwestii kreacji bohater�w, to byli oni wyrazi�ci, ale i tu co� mi przeszkadza�o, a konkretnie wujostwo Danny’ego. Tak �atwowierne, �e nie potrafi�am uwierzy�.

Nie czu�am, �eby to by�a ksi��ka napisana przez oko�o dwudziestoletni� m�od� kobiet�, tym bardziej polsk� autork�. To po prostu bardzo dobra m�odzie��wka. Lekka, prosto napisana, pe�na dialog�w ksi��ka z niezbyt skomplikowan�, a jednocze�nie ca�kiem przyjazn� czytelnikowi pierwszoosobow� narracj�.

"Prawdopodobnie jako jedyny na �wiecie masz szans� dowiedzie� si� z pierwszej r�ki , jak wygl�da �ycie pozagrobowe. Nie skorzystasz z takiej okazji?"

[Adres usuni�ty]

.

Literatura dla m�odzie�y to taki gatunek literacki, kt�ry w ostatnich latach rozr�s� si� niesamowicie szybko i na szerok� skal�. Ilo�� wydawanych obecnie ksi��ek dla nastoletniego czytelnika jest chyba niemal por�wnywalna do literatury obyczajowe dla doros�ych. Ja po ksi��ki dla m�odzie�y si�gam bardzo cz�sto, �eby na chwil� zapomnie� o otaczaj�cym mnie �wiecie. Dlatego m�j ostatni wyb�r pad� na powie�� „Banda niematerialnych szale�c�w” m�odziutkiej autorki i zarazem youtuberki Marii Krasowskiej. Co z tego wysz�o?

Powie�� rozpoczyna si� w momencie, kiedy nastoletni Danny Moon pozbywa si� swojej trzydziestej pierwszej ju� guwernantki, gdy� zwa�ywszy na profesj� jego rodzic�w, nie ma kiedy chodzi� do szko�y i musi uczy� si� „w trasie”. Tym razem jednak miarka si� przebra�a i rodzice wysy�aj� Danny’ego do Polski, do wujka i ciotki oraz ich pi�ciu c�rek. Nic nie wskazywa�oby na to, �e co� niezwyk�ego si� wydarzy, poza szko�� przetrwania w damskim babi�cu, ale dzie� po przyje�dzie Danny poznaje… ducha Czarnobrodego. Niezwyk�e, co? Nie by�oby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, �e tylko Danny go widzi. Panowie w pewien spos�b nawi�zuj� ni� porozumienia, a� pewnego dnia tajemniczy osobnik popycha ducha na lustro i go tam wi�zi. Kim jest i co zamierza zrobi� z uwi�zionym duchem? Czy Danny i jego kuzynka Aneta, kt�ra r�wnie� widzi duchy, rozwi��� zagadk� znikni�� innych rezydent�w z za�wiat�w? Tajemnica!

Przyznam szczerze, �e kiedy zaczyna�am „Band� niematerialnych szale�c�w” nie spodziewa�am si� zbyt wiele, bo te� nie czytam osza�amiaj�cej liczby polskiej fantastyki, tote� nie do ko�ca wiedzia�am co znajd� na kartkach powie�ci. Jak�e wielkie by�o moje zdziwienie! Marysia stworzy�a histori�, kt�ra od pocz�tku potrafi wprowadzi� w dobry nastr�j za spraw� narracji Danny’ego, za� akcja, kt�ra goni akcj� to co�, co nap�dza t� ca�� machin� wydarze� i sprawia, �e nie mo�na si� oderwa� od czytania! Kiedy zaczyna�am j� rano w poci�gu to do wieczora mia�am ju� ponad dwie�cie stron za sob�, a to tylko dlatego, �e niestety, nie na wszystkich zaj�ciach mo�na czyta� pod stolikiem ;) Historia na poz�r prosta, ale dopracowana w ka�dym detalu jak chocia�by do�� pewien skomplikowany proces nadaj�cy fabule znaczenia, a kt�rego nie zdradz�. Nie czu�am, �eby to by�a ksi��ka napisana przez oko�o dwudziestoletni� m�od� kobiet�, tym bardziej polsk� autork�! Tak to ju� chyba mam, �e chwilami nie doceniam polskich autor�w, zw�aszcza tych, kt�rzy bior� si� za fantastyk� i oko�o fantastyczne tematy jak w�a�nie duchy.

Sama idea przyjaci� zza �wiat�w, kt�rzy mog� przenika� �ciany, a z drugiej strony maj� ograniczenia rozwijanej pr�dko�ci jest naprawd� ciekawa i pozwala pozna� zupe�nie inny k�t widzenia na postrzeganie �ycia po �mierci jak zaserwowa�a Marysia. Zastanawiali�cie si� mo�e kiedy� jakby to by�o by� duchem? Bo ja troch� zacz�am i dosz�am do wniosku, �e p�ki co moje materialne cia�o mi wystarcza i b�d� si� go trzyma� jak najd�u�ej ;) Minusem jest ogromna naiwno�� wujostwa Danny’ego, bo nie wierz�, by nie po�apali si�, �e dzieciaki co� kombinuj�.

Og�lnie to jestem pod wielkim wra�eniem warsztatu autorki, warto przeczyta� i si� przekona�. Dajcie si� porwa� Bandzie Szale�c�w na r�wnie szalone przygody. Ahoj! ;)

Ksi��ka przeczytana dzi�ki portalowi [Adres usuni�ty]

W ka�dym razie bycie duchem to kl�twa. (s. 44)

Maria Krasowska zaintrygowa�a mnie tytu�em swej najnowszej powie�ci Banda niematerialnych szale�c�w, kt�r� zdoby�am na portalu Czytam Pierwszy. Ok�adka zaprasza do prze�ycia i�cie duchowej przygody. Dos�ownie duchowej!

Masz w sobie co� wyj�tkowego, widzisz mnie. (s. 30)

Kto ucieszy�by si� z zamieszkania u wujostwa na strychu? Tylko Danny Moon, amator gorzkiej czekolady i Monopoly, postrach guwernantek, kt�ry po uwolnieniu si� spod opieki kolejnej z nich za kar� zostaje wys�any przez rodzic�w paleontolog�w do rodziny w Warszawie. Ciocia Edyta i wujek Henryk oraz ich pi�� c�rek ciesz� si� z nowego domownika, za to nastolatek jest szcz�liwy, �e… p�jdzie do szko�y, do klasy drugiej gimnazjum. Wieczorem zaczyna gra� w Monopoly. Nagle s�yszy, a potem widzi pot�nie zbudowanego brodacza w kapeluszu, pistoletami i szabl�. Oboje s� w szoku, gdy u�wiadamiaj� sobie prawd� – m�ody majtek widzi ducha, a duch jest widziany przez cz�owieka. W kr�tkim czasie Danny zostaje kamratem kapitana Czachy, czyli najs�ynniejszego i najgro�niejszego pirata Czarnobrodego.

Wyczuwam, �e kroi si� powa�na afera. (s. 66)

Wkr�tce okazuje si�, �e ducha pirata widzi tak�e Aneta, najfajniejsza kuzynka Dannego. Jednak pewnego dnia kapitan Czacha znika. Kto� go unieruchomi� po drugiej stronie lustra. W poszukiwaniu pomocy nastolatkowie udaj� si� na cmentarz i wpadaj� po uszy. Na ich drodze staje duch Milady – agentki wywiadu Ludwika XIV, kt�ra chce rozwi�za� zagadk� znikania duch�w. A �e �wiat ludzi przenika si� ze �wiatem duch�w, to obie strony nawi�zuj� wsp�prac�. Rozpoczynaj� wsp�lne �ledztwo. Wkr�tce okazuje si�, �e zadarli z niebezpiecznym biznesmenem, naukowcem, kt�ry wykorzystuje istoty niematerialne do niecnych cel�w. Nawet mo�e dotyka� duchy i sprawia�, by nie mog�y one przenika� przez rzeczy… Makabra! Istnienie duch�w jest zagro�one! Bezpiecze�stwo �wiata te�!

Duchy by�y bardzo od siebie r�ne, pochodzi�y z r�nych epok i r�nych warstw spo�ecznych, jednak ��czy�a je jedna cecha, a mianowicie zami�owanie do czynienia z�a. (s. 267)

Zacz�o si� od Czarnobrodego, potem by�a Milady, Siwy Piotr, Dobromira, a p�niej… kilkadziesi�t, kilkaset duch�w. Prawdziwa banda! I wcale nie tak �atwo j� okie�zna�, bowiem wi�kszo�� z tych niematerialnych istot to szale�cy, kt�rzy wsz�dzie widz� spiski i pu�apki. Maj� swoje sekrety i legendy, a przy tym potrafi� si� uczy� w trakcie swej niematerialnej cielesno�ci. Milady przez czterysta lat nauczy�a si�, �e nie ma rzeczy niemo�liwych i nigdy nie wiadomo, co si� kiedy przyda.

Wbrew pozorom ducha �atwo przeoczy�, poniewa� wygl�da jak cz�owiek z krwi i ko�ci. Duchy nie s� przezroczyste, jak si� ludziom wydaje. (s. 56)

Na uznanie zas�uguje przede wszystkim kreacja trzech duch�w – pirata Czarnobrodego, agentki Milady oraz Dobromiry, kt�ra liczy sobie ponad tysi�c lat. Duchy najpierw przyci�gaj� uwag� wygl�dem – strojem historycznym. Ka�dy z nich ma charyzmatyczn� osobowo�� i posiada r�ne umiej�tno�ci. W dodatku nie obce im s� emocje i uczucia. �wietnie si� odnajduj� w skomputeryzowanym XXI wieku. Lecz przede wszystkim te duchy �yj�! Tylko bez cia�a… Sympati� czytelnika zdobywaj� r�wie�nicy Danny i Aneta zw�aszcza tym, jak potrafi� sobie radzi� w niecodziennych i „duchowych” sytuacjach. Na ich przyk�adzie szczeg�lnie wida� r�nice w nauczaniu, podej�ciu do �ycia, co bywa zabawne.

Wa�ne s�: taktyka, praca zespo�owa oraz informacje. (s. 285)

Przygoda przygod�, duchy duchami, a przy okazji m�ody czytelnik mo�e si� wiele nauczy�. Uczy si� pracy zespo�owej, taktyki, planowania nieplanowanych wariant�w akcji, radzenia sobie w nieprzewidzianych sytuacjach. W dodatku Dobromira przypomina wszystkim, �e najlepsza bro� znajduje si� mi�dzy uszami. Tak, my�lenie, analizowanie sytuacji, wyci�ganie wniosk�w mog� uratowa� �ycie, tak�e duchom. Bohaterowie ucz� si� r�wnie� pokory i warto�ci, jakimi s� �ycie, rodzina, przyjaciele. Niestety, ucz� si� tak�e ok�amywania rodzic�w, ale w dobrej wierze.

Opanuj si�, zanim przez nieuwag� wylecisz za burt�. (s. 228)

Historia nie z tego �wiata okazuje si� by� jak najbardziej histori� z tego �wiata. Wartka, dynamiczna akcja nie do ko�ca jest materialna. Sprawy nierzadko przybieraj� nieoczekiwany obr�t, sytuacja wymyka si� spod kontroli i bohaterowie musz� sobie radzi�. Na scenie wydarze� pojawiaj� si� robotyczne cia�a i cielesne duchy, naukowiec szaleje, wszyscy zaciekle walcz� na �mier� i �ycie. Akcja jeszcze bardziej pod koniec przyspiesza, cho� samo zako�czenie mo�na by�o przedstawi� na bie��co. Mimo grozy i powagi sytuacji bywa i zabawnie. Jednak najbardziej �miesz� perypetie Dannego w szkole i pokr�cony system edukacji, za� morskie powiedzonka Czarnobrodego wywo�uj� lekki u�miech na twarzy. A �e w nastolatkach buzuj� hormony, pojawia si� pierwsze zauroczenie. W�tek mi�osny nie z tego �wiata!

Mam nadziej�, �e powie�� przygodowo-fantastyczna Banda niematerialnych szale�c�w jest pocz�tkiem jakiej� serii, gdy� Maria Krasowska zostawia otwart� furtk� do �wiata swojej bujnej wyobra�ni. Si�gnijcie po powie��.