eBook Rodzinny sekret mobi epub

„Rodziny sekret”. Musz� przyzna�, �e pocz�tkowo nie mog�am si� wgry�� w t� histori�. Bohaterowie troch� mi si� mieszali i nie by�am pewna pomys�u autora. P�niej jednak z ka�d� kolejn� stron� moje zainteresowanie zacz�o wzrasta�. Genealogia mo�e okaza� si� naprawd� fascynuj�ca i jak�e wci�gaj�ca! Chcia�am dowiedzie� si� zako�czenia i rozwi�zania tego zagadkowego poszukiwania. Pewne rzeczy mog� si� wydawa� banalnie proste ale je�li mamy do czynienia z szukaniem kogo� kto znika wiele lat wcze�niej to nic wtedy nie jest takie oczywiste, a rozgrzebywanie przesz�o�ci nie zawsze przychodzi �atwo. My�le, �e nie do ko�ca mo�na sklasyfikowa� ca�o�� jako obyczaj�wk� ze wzgl�du na widoczny w�tek kryminalny co moim zdaniem daje tej ksi��ce dodatkowe plusy. Zawarta intryga wci�ga, a autor powolnym krokiem sprawia, �e w czytelniku rosn� emocje i chce si� wi�cej. Za spraw� kilku zwrot�w akcji wyobra�nia si� rozwija i nabiera tempa, podsuwaj�c r�ne teorie na temat zako�czenia. Podsumowuj�c jestem zadowolona z ca�o�ci, mo�e nie trafi na miejsce ulubie�c�w ale na pewno jest warta przeczytania. Tak wi�c je�li lubicie poszukiwania genealogiczne, a tak�e w�tek neonazizmu to ta historia b�dzie Wam si� podoba�. Mo�e akurat dla Was stanie si� ona ulubie�cem :)

Ka�da rodzina ma swoje tajemnice, ma�e i du�e sekrety o kt�rych wiedz� tylko jej cz�onkowie, nieliczni „wybra�cy”, albo nie wie nikt.. Czasem zabiera je kto� ze sob� do grobu, innym razem po prostu z up�ywem lat p�owiej� jak stare zdj�cia. Niekiedy przychodzi moment, gdy te pokryte warstw� kurzu niemal wyblak�e ju� plamy czyjej� historii, kto� pragnie zg��bi�.. by wiedzie�, pozna�, zrozumie�.

Marta Wielg�rska sko�czy�a ju� 80 lat i mimo wieku ca�kiem nie�le sobie radzi w ogarnianiem rzeczywisto�ci. Cho� czyje si� �yciowo spe�nion� osob�, skrywa w sercu pewien sekret, kt�ry nie daje jej spokoju. Wie, �e m�odsza nie b�dzie i by� mo�e w�a�nie teraz przyszed� czas, by ju� po raz ostatni spr�bowa� wyja�ni� rodzinn� tajemnic�.

Marta przez wiele lat my�la�a, �e jest jedynaczk�. Jej ukochana matka dopiero na �o�u �mierci wyzna�a swojej siostrze, �e drugie dziecko, kt�re kiedy� urodzi�a, wcale nie zmar�o w trakcie porodu, jak wszystkim powiedzia�a. Urodzi�o si� �ywe, a ona porzuci�a jej w szpitalu. I mia�a ku temu swoje powody..

80-letnia kobieta kiedy� ju� pr�bowa�a odnale�� nieznanego jej cz�onka rodziny – brata lub siostr�. Bezskutecznie. Teraz stoj�c u schy�ku �ycia i maj�c wsparcie w ukochanym wnuku – postanawia podj�� ostatnia pr�b�.

Wnuk staruszki zleca spraw� profesjonali�cie – Adamowi Floria�skiemu. M�czyzna prowadzi w Warszawie ciesz�ce si� renom� biuro genealogiczne.

Nie maj�c punk�w zaczepienia, a jedynie skromny punkt odniesienia, Adam postanawia przyj�� „nietypowe” zlecenie – zadanie bardziej dla detektywa ni� genealoga. Jego otwarto�� na zawi�o�� ludzkich los�w, oddanie swojej pracy, zaanga�owanie, wiedza i cierpliwo��, z czasem prowadz� do odkrycia nieoczekiwanych fakt�w z �ycia przodk�w Marty i rozwik�ania rodzinnego sekretu..

„Rodzinny sekret” to kr�tka powie�� obyczajowa, kt�rej osi� jest historia rodzinna inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, �e jej autorem jest cz�owiek b�d�cy z zami�owania genealogiem. Ciekawie wiec pisze o o�ywianiu wspomnie�, poznawaniu swoich przodk�w, odkrywaniu jakimi byli lud�mi, odtwarzaniu historii ich �ycia, jakby w ten spos�b mo�na by�o m�c ich wskrzesi�. O tym, �e pami�taj�c o nich, mo�na nada� ci�g dalszy ich egzystencji, nakre�li� kontynuacj� dziej�w. Autor za pomoc� swojej ksi��ki przybli�a rol� DNA w badaniach genealogicznych, pokazuje do jakich odkry� w poszukiwaniach bliskich zagubionych mo�e doprowadzi� genealogia genetyczna, cho� wymaga to niekiedy czasu i cierpliwo�ci, i �e dzi�ki tym naukowym mo�liwo�ciom – wszystko jest mo�liwe.

Przeczyta�am z ogromn� ciekawo�ci�. Wida� tu ogromn� pasj� i wiedz� autora w dziedzinie genealogii i jej wsp�czesnych szerokich mo�liwo�ci.

Kto wie, mo�e warto przyjrze� si� historii swoje rodziny.. mo�e s� tam jakie� „niewiadome” i mo�e to w�a�nie my jeste�my tymi, kt�rzy je odkryj�.

„Jeden sekret skrywany przez dekady mo�e odmieni� �ycie ca�ej rodziny”.

Marta Wielg�rska jest osiemdziesi�cioletni� kobiet�, kt�ra przez ca�e �ycie my�la�a, �e jest jedynaczk�. Jednak na �o�u �mierci jej matka wyzna�a, �e dziecko, kt�re urodzi�a wcale nie zmar�o, ale zosta�o przez ni� porzucone w szpitalu. Marta postanawia zrobi� wszystko, �eby odnale�� swoje rodze�stwo, dlatego z pomoc� wnuka Sebastiana zleca poszukiwania Adamowi Floria�skiemu, kt�ry prowadzi biuro genealogiczne. Dzi�ki nowatorskiej metodzie poszukiwawczej otrzymuj� efekty, kt�rych �adne z nich nigdy by si� nie spodziewa�o. Czy odkryte fakty pozwol� Marcie zazna� spokoju?

Ale to by�o dobre. Na pocz�tku mia�am mieszane uczucia, gdy� bohaterowie mieszali mi si� ze sob�. Nie bardzo wiedzia�am, kto i z kt�rej rodziny pochodzi, ale to by� tylko pocz�tek. P�niej da�am si� porwa� fabule, kt�ra by�a naprawd� wci�gaj�ca, ciekawa, ale r�wnie� pozwala�a dowiedzie� si� czego� nowego. Po pewnym czasie dosz�o te� zrozumienie w jakim celu autor stworzy� te wszystkie postacie i co je ze sob� ��czy�o.

Jako, �e jest to powie�� obyczajowa, to nie spodziewa�am si� �adnych wielkich zwrot�w akcji, ale zosta�am mile zaskoczona. Same poszukiwania rodze�stwa Marty i punkty zwrotne w tym czasie sprawia�y, �e chwilami szybciej bi�o serce. A zako�czenie zostawi�o po sobie s�odko – gorzki posmak, gdy� wcale nie by�o takie kolorowe, jakby si� mog�o wydawa�. A opr�cz tego na samej ko�c�wce znowu fantastyczny zwrot akcji, kt�ry wywo�a� sporo emocji.

Autor, kt�ry z zami�owania jest genealogiem bardzo szczeg�owo przedstawi� opisy procedur, poszukiwania poprzez DNA i przydatne strony internetowe, ale r�wnie� pokaza� jak �mudna i drobiazgowa jest to praca oraz jak wiele cz�sto zale�y od zwyk�ego szcz�cia. Wprowadzi� r�wnie� w�tek neonazizmu i neofaszyzmu, kt�ry zosta� bardzo umiej�tnie wpleciony i osadzony w fabule. A przede wszystkim sprawi�, �e nasza uwaga zosta�a zwr�cona r�wnie� na te problemy.

Pozycja ta mo�e niekt�rych zach�ci� do zainteresowania si� w�asnym drzewem genealogicznym i poszukiwaniem przodk�w. W ko�cu w kt�rym� pokoleniu wszyscy jeste�my ze sob� spokrewnieni 😊

A ksi��k� bardzo polecam. Nie spodziewa�am si�, �e powie�� obyczajowa tak mnie wci�gnie!

Egzemplarz pochodzi z Klubu Recenzenta serwisu [Adres usuni�ty]

Grzegorz Go��biowski to polski ekonomista, nauczyciel akademicki, a od niedawna r�wnie� pisarz. Uko�czy� studia na Wydziale Finans�w i Statystyki Szko�y G��wnej Handlowej w Warszawie. Po uzyskaniu stopnia doktora habilitowanego prowadzi� zaj�cia z finans�w przedsi�biorstwa, analizy ekonomiczno-finansowej oraz finans�w.

Obecnie zwi�zany jest z Akademi� Ekonomiczno-Humanistyczn� w Warszawie, gdzie pracuje na stanowisku profesora nadzwyczajnego. Cho� Grzegorz Go��biowski z zawodu jest ekonomist�, ma te� zupe�nie odmienne zainteresowania, jakim s� genealogia i historia. W 2018 roku zadebiutowa� powie�ci� „Cie� przesz�o�ci”. W swoim dorobku literackim ma jeszcze dwa krymina�y oraz powie�� obyczajow� „Rodzinny sekret”, kt�r� mam przyjemno�� recenzowa�.

Osiemdziesi�cioletnia Marta Wielg�rska postanawia z drobn� pomoc� wnuka odnale�� po latach swojego brata lub siostr�. Jej matka na �o�u �mierdzi wyzna�a swojej siostrze, �e kilka miesi�cy po zako�czeniu wojny urodzi�a jeszcze jedno dziecko, kt�rego zrzek�a si� w szpitalu zaraz po porodzie. Ciotka Krystyna opowiedzia�a o tym Marcie wiele lat temu. Wielg�rska pr�bowa�a na w�asn� r�k� odnale�� krewnego, niestety szpitalna dokumentacja z tamtego okresu najprawdopodobniej zagin�a lub zosta�a wybrakowana. Min�y kolejne lata, zanim Marta, po obejrzeniu pewnego programu w telewizji, postanowi�a podj�� jeszcze jedn� pr�b�. Teraz jednak ryzyko, �e jej zaledwie kilka lat m�odszy od niej brat lub siostra jeszcze �yje, by�o znacznie mniejsze. Z pomoc� wnuka Sebastiana zg�asza si� do biura genealogicznego prowadzonego przez Adama Floria�skiego. Od tego momentu rusza machina poszukiwa�. Czy przy pomocy bada� genetycznych i starych zdj�� uda si� odnale�� cz�onka rodziny Marty Wielg�rskiej?

Uwielbiam powie�ci pe�ne rodzinnych tajemnic. Uwielbiam odkrywa� rodzinne sekrety wraz z bohaterami ksi��ek. Nie musia�am si� d�ugo zastanawia�, gdy otrzyma�am propozycj� przeczytania i zrecenzowania najnowszej ksi��ki Grzegorza Go��biowskiego „Rodzinny sekret”. Nie przeczyta�am opisu, nie wiedzia�am wi�c, czego si� spodziewa�. Skusi� mnie sam tytu�, zach�ci�a ok�adka. Czy by�o warto?

„Rodzinny sekret” to ksi��ka, kt�r� trudno jest mi jednoznacznie oceni�. Z jednej dowiedzia�am si� z niej wielu ciekawych rzeczy. Nigdy wcze�niej nie s�ysza�am o biurach poszukiwa� genealogicznych i �y�am w przekonaniu, �e tylko biura detektywistyczne mog� pom�c nam odszuka� przodk�w. Grzegorz Go��biowski skrupulatnie przybli�y� czytelnikowi zasady dzia�ania takiej instytucji. Z drugiej za� strony absolutnie nie jestem przekonana do warsztatu pisarskiego autora. Ksi��ka jest wed�ug mnie napisana do�� topornie, czasem nawet chaotycznie, zabrak�o lekko�ci i p�ynno�ci.

A� do ostatniego zdania nie potrafi�am przekona� si� do stylu pisania Grzegorza Go��biowskiego. Jest to czwarta ksi��ka autora, liczy�am wi�c na to, �e p�ynnie przebrn� przez lektur�, tymczasem ani na moment nie opuszcza�o mnie wra�enie, �e mam przed sob� literacki debiut. Dialogi wyda�y mi si� jakie� takie wymuszone, dr�twe, a czasem nawet zb�dne. By� mo�e autor obraca si� na uczelni w towarzystwie os�b, kt�re w�a�nie w taki spos�b m�wi�. Ja nie prowadz� takich rozm�w w �yciu codziennym.

Dalsza cz�� recenzji na blogu:

[Adres usuni�ty]

Kto z nas nie interesowa� si� przesz�o�ci� swojej rodziny i nie pr�bowa� odtworzy� wszystkich znanych cz�onk�w drzewa genealogicznego? Ja sama nie tak dawno wraz z c�rk� sporz�dza�am uproszczony spis przodk�w, kt�rych pami�tali nasi najstarsi �yj�cy krewni. Jaka by�a rado��, gdy sko�czy�y�my.

W tej powie�ci uj�a mnie niezwykle intryguj�ca zagadka jak i historia osiemdziesi�cioletniej Marty Wielog�rskiej. Obawiaj�ca si� kresu swego �ycia bohaterka, postanawia odszuka� swojego brata lub siostr�. Dziecko w dniu porodu zosta�o porzucone przez ich wsp�ln� matk� w szpitalu. Wnuk Marty pomaga babci, zabieraj�c j� do Adama Floria�skiego, kt�ry jest �wietnym genealogi� i zajmuje si� takimi sprawami.

Czy nowatorskie metody sprawdz� si� i przynios� efekty? Czy zdo�a odnale�� zaginionego cz�onka rodziny? Jakie informacje zostan� ujawnione podczas �ledztwa i czy b�d� one pozytywne?

Musz� przyzna�, �e lektura okaza�a si� dla mnie mega wci�gaj�ca i pobudzi�a moj� wyobra�ni�. Bardzo lubi� zagadki historyczne, a ta okaza�a si� rewelacyjna i nie by�o wcale tak �atwo odkry� oraz dopasowa� wszystkie elementy uk�adanki.

Nie jest to typowy krymina�. Jak dla mnie bli�ej tej pozycji do obyczaj�wki z w�tkiem kryminalnym, ale to wcale nie umniejsza atrakcyjno�ci tej ksi��ce. Czyta�am j� z du�� przyjemno�ci� i od�o�y�am j� dopiero jak dotar�am do �wietnego fina�u.

By�o to moje pierwsze zetkni�cie si� z tw�rczo�ci� autora, kt�ry ma wielki talent pisarski i wie jak pos�ugiwa� si� pi�rem. Jego styl jest przyst�pny i bardzo plastyczny. Od pocz�tku pan Grzegorz stopniowo dozuje nam informacje, wzbudza napi�cie i wywo�uje szereg emocji. M�j m�zg pracowa� na najwy�szych obrotach, a mimo tego nie przewidzia�am fabu�y, kt�ra co rusz potrafi�a mnie nie�le zaskoczy�.

Dlatego pragn� zach�ci� was do si�gni�cia po t� powie��. Jestem przekonana, �e przypadnie wam ta historia do gustu i z zaciekawieniem b�dziecie pr�bowali rozwik�a� spraw�.

My�l�, �e warto uprzyjemni� sobie czas czytaj�c „Rodzinny sekret”, a i wra�e� wam nie zabraknie. Nie zwlekajcie tylko �apcie za ksi��k�. Ch�tnie poznam wasze opinie i o nich z wami podyskutuj�. Ja z ca�ego serca polecam.