Pojedynek Superbohater�w DC Egmont

ZOSTA� BOHATEREM DC

Chocia� �wiat gier cyfrowych z roku na rok rozwija si� coraz bardziej i generuje olbrzymie zyski, tradycyjne plansz�wki i karcianki bynajmniej nie odesz�y w cie�. W�a�ciwie wci�� maj� si� dobrze, jak przed laty, je�li nie lepiej – w ostatnim czasie gra�em w kilka naprawd� rewelacyjnych pozycji i widz� zmiany na lepsze – i pr�dko si� to nie zmieni. Tym bardziej, �e na rynku pojawiaj� si� takie pozycje, jak ta. Owszem, to tylko karcianka, ale jednocze�nie ca�kiem rozbudowana i naprawd� przemy�lana, dzi�ki czemu b�dziecie mogli poczu� si� niczym ulubieni bohaterowie komiksu.

Zasta� jednym z superbohater�w! Staw czo�a wrogom! Odwied� miejsca znane z komiks�w!

Superman, Batman, Flash, Wonder Woman, Green Lantern, Aquaman, Cyborg. Wciel si� w jednego z legendarnych superbohater�w i wyrusz do walki. Rozwijaj swoje moce, zdobywaj coraz to lepszy sprz�t, w��czaj do akcji znajomych heros�w, wynajmuj z�ych by pokrzy�owa� plany przeciwnik�w… Czy zdo�asz pokona� super�otr�w? A mo�e ubiegn� Ci� koledzy po fachu?

Jedn� z moich pierwszych gier karcianych – oczywi�cie je�li nie liczy� wszystkim doskonale znanych zabaw z klasyczn� tali� kart – by� wydany przez Egmont „Thorgal”. Si�gn��em po niego pod wyp�ywem zar�wno samego komiksu o przygodach dzielnego wikinga, jak r�wnie� mojej pierwszej karcianki z prawdziwego zdarzenia: „Pok�mon Trading Card Game”. W ile podobnych pozycji gra�em od tamtej pory, trudno zliczy�, ale w ostatnich latach coraz ch�tniej daj� si� wci�gn�� w podobne rzeczy. Nic dziwnego, �e po „Pojedynek Superbohater�w” si�gn��em z wielk� ochot�. Spodziewa�em si�, �e zabawa b�dzie udana, ale nie liczy�em, �e a� tak bardzo. A jednak!

Co jest w niej takiego dobrego? Przede wszystkim to, �e mamy tu do czynienia z rzecz� bardziej z�o�on�, ni� s�dzi�em. Na pocz�tku mo�emy walczy� tylko pi�ciami swojego bohatera, z czasem jednak rozwijamy si� coraz bardziej. Wi�cej mocy, lepszy ekwipunek (batsygna�, enty metal i tym podobne drobiazgi)… Czo�owi bohaterowie DC przychodz� graczom z pomoc�, czo�owi antybohaterzy i �otrzy mog� pos�u�y� do przeszkadzania konkurencji. Ale i sam bohater mo�e natkn�� si� na jedn� ze swych s�abo�ci, bo przecie� nikt nie jest doskona�y. A przy okazji mo�emy trafi� w ro�ne miejsca znane z uniwersum DC – od kosmicznego obserwatorium Ligi, przez Azyl Arkham, po fortec� samotno�ci.

A wszystko to na ponad 200 pi�knie zilustrowanych kartach. Grafiki u�yte w nich pochodz� z najwi�kszych hit�w, kt�re wysz�y spod r�ki komiksowych gigant�w. Prace Jima Lee z „Husha” spotykaj� si� z ilustracjami Lee Bermejo z „Jokera”. Mamy tu te� grafiki Ivana Reisa czy Briana Bollanda, a to jedynie kilka z wielu przyk�ad�w. Je�li kochacie komiksy DC, „Pojedynek Superbohater�w DC: Deck Building Game” to rzecz, w kt�r� koniecznie powinni�cie zagra�. Bo to taki karciany odpowiednik gier z serii „Batman: Arkham”, doskona�y zar�wno dla nastoletnich, jak i doros�ych graczy.

A przecie� na tym nie koniec. Je�li bowiem b�dzie Wam za ma�o rozrywki z pakietem podstawowym (�rednio zabawa trwa oko�o 45 minut), mo�ecie zaopatrzy� si� te� w znakomity dodatek, nie tylko dodaj�cy nowych bohater�w, ale te� i naprawd� sporo dotychczas niedost�pnych mo�liwo�ci. „Stra�nicy”, bo o nim mowa, wprowadzaj� do akcji postacie znane z wiekopomnego i prze�omowego dzie�a Alana Moore’a, daj�c nam nie tylko szans� zagrania Nocnym Puchaczem, Ozymandiaszem, Rorschachem, Dr. Manhattanem, Komediantem i Jedwabn� Zjaw� oraz korzystania z ich niezwyk�ych zdolno�ci, ale przede wszystkim podkr�ca rozgrywk�, zmieniaj�c jednego z gracza w zdrajc�. Komu zaufacie w takiej sytuacji?

Dodatkowo talia „Stra�nicy. Dodatek do gry Pojedynek Superbohater�w DC” wprowadza do ca�o�ci jeszcze karty nieczystych machinacji, spisku i wyzwa� (a w nich takie rzeczy, jak ustaw� Keene’a, inwazj� obcych, Nixona czy Zegar zag�ady). Nie sugerujcie si� wi�c niewielkich rozmiar�w pude�kiem: wp�yw na ca�� rozgrywk�, ��cznie z pojawieniem si� nowych zasad, jest znacz�cy i cho� jej nie wyd�u�a, zmienia w konkretny spos�b. Jedno pozostaje jednak niezmienne: �wietne opracowanie graficzne (rysunki czerpano z klasycznej maxiserii, jak r�wnie� komiks�w „Stra�nicy: Pocz�tek” oraz niewydanych jeszcze w naszym kraju zeszyt�w powi�zanych z „Odrodzeniem DC”).

W skr�cie: polecam ca�o�� bardzo, bardzo gor�co. Czy to w wersji podstawowej, czy z doskona�ym dodatkiem, gra „Pojedynek Superbohater�w DC” to kawa� rewelacyjnej rozrywki, �wietnie koresponduj�cej z seriami wydawanymi na polskim rynku. Ja bawi�em si� doskonale i jeszcze nie raz pogr��� si� w grze, tym bardziej, �e ta oferuje przecie� r�ne warianty rozgrywki, wi�c przede mn� sporo dobrej zabawy.