Elf: Zgubi�em si� w wielkim lesie. Moich nigdzie nie by�o, wi�c postanowi�em sam ich znale�� i zgubi�em si� jeszcze bardziej. Potem �li ludzie wsadzili mnie do ciasnej klatki i w �aden spos�b nie mog�em da� Moim zna�, gdzie jestem.
Du�y: Na szcz�cie okazali�my si� nie�li w tropieniu. Przy okazji pomogli�my policji w pewnym �ledztwie, M�ody pozna� urocz� Nuk�, a ja… mam nowych koleg�w z brygady antyterrorystycznej. Same plusy!