Gwiazd naszych wina

Wed�ug mnie jest nie tylko ksi��k� dla m�odzie�y, lecz tak�e dla doros�ych. Oczywi�cie 'Gwiazd naszych wina' nie jest histori� �atw�, mi�o i zabawn�. Jest to utw�r m�wi�cy o chwilach trudnych i smutnych, o �mierci, o raku, o nastolatkach, kt�rzy walcz� by �y�, by zobaczy� kolejny wsch�d s�o�ca. Jest to tak�e ksi��ka o relacjach pomi�dzy osobami zdrowymi oraz chorymi na raka, o ich postrzeganiu �wiata, marzeniach, granicach. W powie�ci znajdziemy tak�e prawdziw� przyja��, kt�rej nie mo�na zapomnie� oraz o mi�o��, kt�ra tym razem nie ma 'happy endu'.

�ycie, mi�o��, przyja�� [tak�e ta z chorob� - rakiem], walka, nadzieja, �mier� - te rzeczy tworz� magi� historii opowiedzianej w ksi��ce, dzi�ki czemu czytaj�c mamy �zy w oczach i 'ciep�o' w sercu. Czasami u�miechamy si� czytaj�c o co� �miesznego lub mi�ego, co wydarzy�o si� w �yciach bohater�w, by po chwili p�aka� wraz z nimi czytaj�c o ich walce i o smutnych momentach, o ich marzeniach i planach na przysz�o��, kt�ra tak naprawd� nigdy nie nadejdzie i oni dobrze o tym wiedz�. Autor wspaniale pokazuj� pot�g� przyja�ni, kt�ra nie tylko dodaje si� i motywuje do walki, lecz tak�e daje kolejny pow�d do u�miechu.

Zako�czenie ksi��ki zaskakuje czytelnika, pozostawiaj�c go z przemy�leniami i przypuszczeniami, przez co nie pozwala o sobie zapomnie� przez jaki� czas.

Zar�wno w czasie czytania, jak i po przeczytaniu ostatniej kartki mamy mo�liwo�� zastanowieniem si� zar�wno nad tre�ci� utworu jak i nad �yciem, dlatego polecam przeczytanie 'Gwiazd naszych wina' w samotno�ci.

Moim zdaniem jest to jedna z najbardziej niesamowitych i emocjonalnych ksi��ek. Mi�dzy kolejnymi stronami znajdziemy zar�wno sprawy smutne, jak i mi�o�� oraz przyja��, kt�ra jest wieczna, nawet po �mierci.

Wed�ug mnie ksi��ka daje nam r�wnie� jedno wa�ne przes�anie - powinni�my �y� tak, jakby ten dzie� by�by naszym ostatnim, jakby�my mieli umrze� jutro.

Ta ksi��ka jest fantastyczna! Si�gn�am po ni� dopiero po obejrzeniu filmu, a i tak zrobi�a na mnie wra�enie. Polecam j� wszystkim. Nawet tym, kt�rzy ju� znaj� t� histori�. Gdy czyta�am ksi��k� targa�y mn� niesamowite emocje. Nawet po sko�czeniu lektury nie mog�am przesta� p�aka�. Samo zako�czenie ksi��ki by�o niesamowite. Jeszcze raz polecam!

Wspania�a historia o �yciu, przyja�ni, mi�o�ci i cierpieniu. On i ona maj� raka. Kr�tkie zdanie a wywo�uje tyle emocji. Uczucia te bol� jeszcze bardziej, kiedy tragedia dotknie niepe�noletni� osob�. M�oda osoba kt�ra mog�aby cieszy� si� m�odo�ci�. Chcia�oby si� co� zrobi�. Lecz gdy nie potrafimy zdzia�a� cud�w, pr�bujemy sprawi�, by �ycie chorego by�o wyj�tkowe, by cieszy� si� �yciem jakie mu zosta�o, spe�ni� marzenia...John Green napisa� ksi��k�, kt�ra mia�a ukaza� m�odych ludzi walcz�cych ze straszn� chorob� takimi, jacy naprawd� s�, jakie s� ich zainteresowania, poznaj� siebie nawzajem.

Ona, szesnastoletnia Hazel, cierpi na nieuleczaln� form� raka tarczycy w czwartym stadium, z przerzutami do p�uc, kt�re sprawiaj�, �e dziewczyna nie mo�e samodzielnie oddycha�. Za spraw� cud�w medycyny udaje si� przed�u�y� jej �ycie, jednak wszyscy i r�wnie� ona doskonale wie o tym �e dzie� jej �mierci nieuchronnie si� zbli�a. Zmuszona jest do taszczenia ze sob� butli z tlenem i poddawania si� ci�kim kuracjom.

On, Augustus, stoczy� ju� swoj� walk� z rakiem tkanki kostnej, kt�ry przyp�aci� amputacj� nogi. Mimo tego jest szcz�ciarzem. Jego choroba jest uleczalna, prawdopodobie�stwo, �e ju� nigdy nie powr�ci, statystycznie wynosi 85 procent. Augustus czuje si� �wietnie. Towarzyszy swojemu najlepszemu przyjacielowi w walce r�wnie� z rakiem. Pewnego dnia Isaac namawia Augustusa, by poszed� razem z nim na spotkanie grupy wsparcia dla dzieci z rakiem. W�a�nie tu poznaje Hazel. Mi�dzy t� dw�jk� m�odych ludzi rodzi si� uczucie.

Tak zaczyna si� dla niej podr�, nieoczekiwana i wyt�skniona zarazem, w poszukiwaniu odpowiedzi na najwa�niejsze pytania: czym s� choroba i zdrowie, co znaczy �ycie i �mier�,ile granic mo�na pokona�, jaki �lad cz�owiek mo�e po sobie zostawi� na �wiecie.

Ulubiona ksi��ka dziewczyny staje si� pretekstem, by para zjednoczy�a swoje si�y w poszukiwaniu pisarza, kt�ry zna dalsze losy ksi��kowych bohater�w... Ksi��ka ko�czy si� pozostawiaj�c czytelnik�w z pytaniami, na kt�re nie uzyskaj� ju� odpowiedzi. Hazel jest normaln� dziewczyn�, kt�r� miotaj� r�ne emocje. Bywaj� chwil�, gdy bardzo by chcia�a, by otoczenie wreszcie przesta�o patrze� na ni� jak na chor�, a zobaczy�o "normalnego" cz�owieka. Czasem zdarza si� i tak, �e dziewczyna swoj� chorob� manifestuje i wychodzi z za�o�enia, �e skoro ma tak ma�o czasu, ma prawo decydowa�, co z nim zrobi�. Bardzo potrzebuje uczucia, jednak strasznie boi si� krzywdzi� bliskich.

Augustus wydaje si� nieco bardziej dojrza�y. By� mo�e za spraw� w�asnych do�wiadcze�. Szanse na powr�t jego choroby s� znikome, dlatego ca�� swoj� energi� po�wi�ca na pomoc bliskim, kt�rzy nadal z ni� walcz�. Lecz i jemu zdarzaj� si� chwile s�abo�ci i zw�tpienia.

Razem tych dwoje tworzy bardzo specyficzn� par�, kt�ra nieustannie pr�buje znale�� swoje miejsce na ziemi. I, jak to zwykle z mi�o�ci� nastolatk�w bywa, miewaj� oni lepsze i gorsze chwile. Pomijaj�c brakuj�c� nog� i maszyn� do podtrzymywania oddechu, s� ca�kiem normalni. �miej� si� i p�acz�, k��c� i kochaj�. Po prostu �yj�...

Gwiazd naszych wina to ksi��ka dla nastolatk�w i o nastolatkach. Cz�owiek chory mo�e pozostaje cz�owiekiem. Ma swoje marzenia, rado�ci, smutki, prze�ywa pierwsze mi�o�ci i rozczarowania. Choroba wymusza na nim pewne zachowania, �e nieustannie musi przyjmowa� najr�niejsze leki i odwiedza� cz�sto szpitale. Nie oznacza to jednak, �e zawsze oczekuje od innych taryfy ulgowej, czasem chce by� po prostu normalny. Odwa�na, pe�na humoru i wzruszaj�ca historia Gwiazd naszych wina to najambitniejsza i najbardziej wzruszaj�ca powie�� Johna Greena. Autor w b�yskotliwy spos�b zg��bia w niej tragiczn� kwesti� �ycia i mi�o�ci. Jest warta przeczytania!

My�l�, �e ta ksi��ka jest cudowna i wyj�tkowa - porusza do �ez, nawet osoby ma�o wra�liwe.

Ka�dy z nas jest inny, dlatego te� lubimy czyta� ksi��ki o innej tematyce- romanse, dramaty, fantastyczne, przygodowe itp.

Jestem jednak przekonana, �e ta ksi��ka mo�e zaciekawi� ka�dego. Poruszane s� tam bardzo wa�ne warto�ci, szczeg�lnie mi�o�� kt�ra nie patrzy na wyg�ad i inne nie istotne rzeczy. Ka�dy nastolatek m�g�by bra� za priorytet t� w�a�nie ksi��k�. Mimo, �e bardzo ciekawi mnie co wydarzy�o si� dalej w �yciu Hazel, jestem zadowolona, �e taka ksi��ka mog�a powsta� i mog�am j� przeczyta�. Sta�a mi si� ona bardzo bliska, poniewa� mog�am poniek�d zobaczy� siebie w postaci Hazel. Pomog�a mi ona zrozumie�, �e nawet b�d�c w bardzo trudnej sytuacji, trzeba szuka� os�b kt�re nas kochaj� i odwzajemnia� t� mi�o��. Pos�u�� si� nawet s�owami ks. Jana Twardowskiego "Spieszmy si� kocha� ludzi tak szybko odchodz�"". My�l�, �e te s�owa t�umacz� wszystko.

Z ca�ym zaanga�owaniem mog� poleci� Wam t� ksi��k� !!!! POLECAM!!!

Nie jestem typowym „molem ksi��kowym”. Owszem, s� nieustannym elementem mojego krajobrazu jednak kalendarza w bia�ej torebce nie wype�niaj� daty wyczekiwanych nowo�ci wydawniczych a codzienno�� nie zamyka si� w kolejnych rozdzia�ach. Lubi� mie� wyb�r. Lubi� wiedzie�, �e kiedy „literacki duch” zapuka do drzwi moich pragnie� nie przyjm� go z pustymi r�koma. Video blogger John Green dla swojego ducha jest zapewne bardzo hojny. Pierwszy raz najwyra�niej tak w�a�nie ugo�ci� go w 2005 r. Wtedy te� na p�kach wielu ksi�garni mo�na by�o spotka� „Szukaj�c Alaski”. Trzeba przyzna�, niezwykle udany debiut. Ne ka�dy, bowiem zostaje doceniony nagrod� im. Michaela L. Printza,prawda? Jakby tego by�o ma�o powr�t Greena na rynek wydawniczy ju� rok p�niej z powie�ci� „19 razy Katherine” pozwoli� mu z czasem przypomnie� sobie jak to jest poczu� smak zwyci�stwa w wy�cigu o to presti�owe wyr�nienie. Za� w 2008 r. odebra� nagrod� im. Edgara Allana Poe przyznan� mu za „Papierowe miasta”. Dzi� jednak mam przed sob� „Gwiazd naszych win�”, kt�ra na rynku funkcjonuje od 2012 roku. Patrz� na ni� nie, dlatego, �e interesuj� mnie nagrody, kt�rych nazw prawdopodobnie za pi�� minut nie b�d� pami�ta�. Chc� przeczyta� t� ksi��k� nie dla produkowanego filmu o tym samym tytule, kt�ry (je�li nie zawini� gwiazdy, zobaczymy w czerwcu na ekranach kin). Dzi� otwieram w�a�nie „Gwiazd naszych win�” przez wzgl�d na pewn� �rodow� noc i sen, kt�rego nie spos�b zignorowa�.

Najtrudniejszy w wydawaniu na �wiat kolejnych recenzji jest dla mnie strach. Strach przed przywi�zaniem do tre�ci stron ju� przeczytanych. Odk�d zapozna�am si� z not� wydawcy na temat ksi��ki Greena zacz�am si� ba�. Ba� si�, �e w �yciorysie Hazel Grace zobacz� Jamie Elizabeth a hedonista Augustus stanie si� dla mnie substytutem niepokornego Londona. Po po�egnaniu z czternast� stron� czuj�, �e po cz�ci mia�am racj� mimo to chc� pozna� kolejne. Chc�, bo mam s�abo�� do ekscytuj�cych m�czyzn. Chc�, bo lubi� dobre filmy i mi�e ma�e rozczarowania.

Wielokrotnie zdarzy�o mi si� poszybowa� my�lami ku �mierci. Re�yserowa�am w nich sw�j, jakby to powiedzia�a Hazel Grace: „Ostatni Dobry Dzie�„ jednak poza wiatrem we w�osach i zaspokojonym g�odem samotno�ci na przestrzeni lat zmienia�a si� ka�da z linijek jego scenariusza. Je�li chodzi o Hazel Grace Lancaster s� dwie mo�liwo�ci: a) taki scenariusz nie istnia� b) by�a zbyt ma�o �mia�a by komukolwiek o nim powiedzie�. Gdy si� nad tym d�u�ej zastanowi� trudno nie uzna� takowego zachowania za pozbawionego sensu. Zw�aszcza w momencie, kiedy twoje �ycie przypomina bardziej wielkie zawody w przeci�ganiu liny ni� (o ironio!), oddychanie pe�n� piersi� (Skutek uboczny raka). Ja nie mam ani raka ani (niestety) szesnastu lat a mimo to czuj�, �e ��czy mnie z t� mi�o�niczk� „Czasu udr�ki” jaka� szczeg�lna wi�. Je�li Peter van Houten ma racj� i w �yciu emocjonalnym licz� si� tyko mi�o�� i strach to obie utkn�y�my gdzie� pomi�dzy. Szesnastolatka mia�a jednak szcz�cie spotka� na swej drodze dzielnego wojownika Augustusa „pr�nego” Waltersa, kt�remu ani �adne (no prawe) marzenie ani te� wulkany nie straszne. Zabrak�o tylko jednego. Szansy dla jutrzejszego s�o�ca.

Skoro ju� jeste�my w temacie z cyklu: „Najwi�ksze rozczarowania recenzenta"… Czy to nie dziwne, �e pomacha�am Hazel Grace L. na po�egnanie ju� par� godzin temu a ten akapit wci�� rodzi si� w b�lach? (Bonus �yciowy). Wiedzia�am, �e tak b�dzie. Wiedzia�am ju� trzy dni temu, kiedy to zobaczy�am przed sob� znajomy up�r telemaniaka. Na histori� nastoletniej szcz�ciary i jej najdzielniejszego z rycerzy patrz� w dwu wymiarze. Id�c tropem dziwacznych my�li Van Houtena: Za du�o mi�o�ci by przej�� obok niej oboj�tnie za ma�o obaw by o nich nie zapomnie�. By� mo�e to moja wina. By� mo�e mimo usilnych stara� wpad�am jednak w pu�apk� zastawion� przez szelest kartek minionych. C�, niekt�re niesko�czono�ci s� wi�ksze ni� inne…

W przypadku „Gwiazd naszych winy” nota wydawcy jest zwodnicza. To nie jest kolejna ksi��ka o raku, bo ksi��ki o raku to lipa! To ksi��ka o �yciu. �yciu z absolutnie wszystkimi jego skutkami ubocznymi. �yciu, kt�re raz powie jak pi�knie wygl�da �wiat, gdy barwami mi�o�ci jest malowany a nast�pnego ranka obudzi w Tobie odwag� by walczy�. Przy czym nie uprzedzi, gdy pi�� minut p�niej kopnie w ty�ek. Kopnie tak mocno, �e by� mo�e nie dasz rady wsta� tylko po to by udowodni�, �e �wiat nie jest instytucj� zajmuj�c� si� spe�nianiem marze�. Ksi��ka Johna Greena to pi�kna opowie�� o poszukiwaniu. Poszukiwaniu zako�czenia, kt�re nierzadko musisz odnale�� sam, ale r�b to ostro�nie. Uwa�aj�c by nie przegapi� najwa�niejszej z gwiazd. My�l�, �e historii Hazel Grace mog� zarzuca� wiele, ale na pewno nie to, �e brak jej autentyzmu.

Uwielbiam t� ksi��k� jest �wietna!!! :)

Jest smutna ale fascynuj�ca, Potrafi zmusi� do my�lenia i do zastanowienia si� nad swoim �yciem. Dzi�ki niej zacz�am bardziej docenia� ka�dy dzie�.

Jest to ksi��ka, kt�ra wzrusza do �ez i na d�ugo pozostanie w mojej pami�ci. Nigdy nie wiadomo kiedy spotka nas prawdziwa mi�o�� i ile b�dzie trwa�, ale jak ju� si� trafia wa�ne �eby nie wypu�ci� jej z r�k i korzysta� z ka�dej chwili Hazel i Augustus rozumieli to jak nikt inny. Obejrza�am r�wnie� film, ale jak zwykle ksi��ka bez por�wnania lepsza. Kto nie czyta�, niech si�ga bez wahania po t� ksi��k�.

Jedna z lepszych ksi��ek, kt�re czyta�am. Przedstawia ona Hazel Grace, kt�ra jest chora na raka tarczycy, spotyka pewnego dnia na spotkaniu grypy wsparcia, (kt�re nie sprawia�o jej �adnych przyjemno�ci) Augustusa Whatersa, o rok starszego od niej ch�opaka. Na pocz�tku wiod� ze sob� przyjacielskie �ycie, jednak pewnymi stopniami przeskakuje to w prawdziw� mi�o��. Rodzice Hazel (wed�ug niej) s� nadopieku�czy. Tak naprawd�, nie wiedz� ile Hazel ma jeszcze czasu...

Po d�ugich miesi�cach, Gus umiera na OIOMI-e (patrz: rozdzia� 21) po swoim przed-pogrzebie. Gus wiedzia� o tym, ze umrze. Powiedzia� to Hazel, gdy byli odwiedzi� ich ulubionego pisarza ,,Majsetatu Udr�ki" (ksi��ka o raku) kt�ry okaza� si� totalnym dupkiem.

Ksi��ka nie przedstawia prawdziwej walki z rakiem, ale jest bardzo romantyczna, dramatyczna, i zawiera wi�cej (o wiele wi�cej) szczeg��w ni� film. Zapraszam do czytania :)

Jednym s�owem m�wi�c co� cudownego. Genialna ksi��ka, najlepsza jak� do tej pory przeczyta�am. Ksi��ka nie opowiada tylko o chorobie, lecz o zwyk�ym �yciu nastolatk�w. Rak nie jest tu na pierwszym planie, tylko bardziej z ty�u. W wyj�tkowy spos�b Green przedstawia �ycie, my�lenie pary nastolatk�w na poz�r przeci�tnych. Jednak�e to co tu jest godne na�ladowania, to to, �e bohaterowie �yli jak najlepiej potrafili, mimo b�lu, mimo choroby, mimo �wiadomo�ci, �e �mier� jest im bardzo bliska. Oni byli szcz�liwi, chocia� tak naprawd� nie wiele mieli powod�w do rado�ci.

Wzruszaj�ca opowie�� godna polecenia, nie tylko m�odzie�y!

Nie lubi� powie�ci m�odzie�owych. Denerwuj� si� czytaj�c o problemach nastolatk�w z pryszczami czy kolejnym, dziesi�tym z rz�du ch�opakiem. Mam do�� na sam� my�l o narzekaniu na przeciwno�ci losu, kt�re zazwyczaj w por�wnaniu z realnym �yciem s� niczym. Bardzo ba�am si� si�gn�� po ksi��k� Johna Greena pt. " Gwiazd naszych wina", bo obawia�am si�, �e b�dzie to kolejna ksi��ka, kt�ra wyda mi si� po prostu niewarta uwagi i zostanie od�o�ona po przeczytaniu jednego rozdzia�u. Jednak co� ci�gle mnie do niej przyci�ga�o: s�ysza�am wiele pozytywnych opinii o ksi��ce i autorze, przegl�daj�c Instagram widzia�am zdj�cia dziewczyn z t� w�a�nie powie�ci� i postanowi�am zaryzykowa�. Zdobycie ksi��ki te� by�o dla mnie nie lada wyzwaniem- pyta�am w bibliotekach- wszystkie egzemplarze by�y wypo�yczone, pyta�am w ksi�garniach- nie by�o ani jednej dost�pnej sztuki. W ko�cu zam�wi�am j� na stronie ksi�garni internetowej i po kilku dniach wyczekiwania zabra�am si� do lektury. Ju� po przeczytaniu kilku pierwszych stron wiedzia�am, �e to opowie�� dla mnie. Wiedzia�am, �e znajd� w niej to, czego poszukuj� w ksi��kach, wiedzia�am, �e John Green zostawi mi mo�liwo�� dopatrywania si� drugiego dna. Posta� Hazel Grace od pocz�tku mnie intrygowa�a. W jej wypowiedziach widzia�am wielk� m�dro�� i dystans w podej�ciu do samej siebie i swojej chory. Podziwia�am jej poczucie humoru oraz to, �e pomimo cierpienie potrafi�a nie u�ala� si� nad sob�, nie chc� dawa� swoim bliskim powod�w do smutku. Dla mnie by� to heroizm- sama m�wi�a, �e gorsze od umierania na raka jest posiadanie dziecka, kt�re na tego raka umiera. Na swojej drodze spotyka ch�opaka, zab�jczo przystojnego Augustusa Watersa. Jest ON bardzo ciekaw�, barwn� i m�dr� osob�. Boi si� zapomnienia, czasami my�li filozoficznie i kocha Hazel nad �ycie. Bardzo spodoba�o mi si� podej�cie Johna Greena do tematu chory- �atwo mo�na by�o napisa� ksi��k� o tragedii, o tym, jaki to los jest okrutny a nastolatkowie nieszcz�liwi. M�g� tak zrobi� i by�oby to uzasadnione. Zrobi� jednak co� zupe�nie innego- pomiesza� tragizm z komizmem. Dobre pi�ro pozwoli�o mu na uzyskanie lekkiego stylu, na pomieszanie my�li filozoficznych z lekk� ironi� i nieco lekcewa��cym podej�ciem m�odych ludzi do tego, co ich spotka�o. Pomy�la�am, �e takie zachowanie Hazel i Augustusa pozwala�o mi przetrwa�. Przecie� oboje byli m�odzi, chcieli �y� normalnie, kochali i mieli marzenia. U�wiadomi�a sobie, �e choroba nie wymazuje cz�owiecze�stwa. Dla mnie " Gwiazd naszych wina" jest nie tyle ksi��k� o �mierci, co o �yciu. Kto� zapyta jak to o �yciu? Ja odpowiadam- normalnie- ci m�odzi ludzie, nauczyli mnie d��y� do realizacji swoich marze� i docenia� to, czym obdarza mnie los! Nauczyli mnie tego, �e przeciwno�ciom nale�y stawia� czo�a i i�� odwa�nie do przodu a nie sta� w miejscu i narzeka�! Jeszcze jedno bardzo mnie zafascynowa�o: NIGDY wcze�niej nie zastanawia�am si�, co dzieje si� z bohaterami po sko�czeniu ksi��ki. NIGDY nie my�la�am, jak dalej toczy si� ich �ycie. Peter von Houten powiedzia�, �e �ycie bohater�w ko�czy si� wraz z zako�czeniem powie�ci- tak w�a�nie wcze�niej my�la�am. Jednak od czasu, w kt�rym przeczyta�am "Gwiazd naszych wina" zacz�am my�le�, co potem dzieje si� z postaciami. Dla mnie zako�czenie tej ksi��ki jest pi�kne... Tyle dobrych s��w o Hazel, napisanych pi�rem Gusa. Jednak kiedy przeczyta�am mow� po�egnaln� do ko�ca nie mog�am doj�� do siebie. Jeszcze nigdy nie p�aka�am czytaj�c jak�� ksi��k�- tym razem po moich policzkach pop�yn�y po prostu strumienie �ez, chodzi�am jak struta, szukaj�c zaj�cia, nie mog�am skupi� si� jednak na niczym. Wcze�niej �mia�am si� widz�c obrazki na Bestach m�wi�ce o rozpaczy po sko�czeniu ksi��ki- teraz naprawd� je zrozumia�am. Powie�� Greena trafi�a do mnie jak �adna inna dot�d. Po jej sko�czeniu trzy dni rozwa�a�am wszystko to, co by�o tam napisane. Nie chcia�am czyta� nic innego, nie potrafi�am. Ta ksi��ka zafascynowa�a mnie, odkry�a we mnie wielkie pok�ady skrywanych uczu�. Dla mnie John Green jest geniuszem. Jego lekko�� stylu pozwoli�y mi poczu� si� bardzo blisko Hazel, Augustusa i ich rodzin. Czytaj�c zadawa�am sobie pytania: jak JA poradzi�abym sobie z cierpieniem? Czy by�abym tak dzielna jak Hazel? Czy by�abym w stanie tak kocha� i po�wi�ca� si� jak Augustus? Jak na wie�� o chorobie zareagowaliby moi rodzice i przyjaciele? Recenzja powinna zawiera� lekk� krytyk�- niestety, w tej ksi��ce nie znalaz�am niczego, co by mi si� nie podoba�o. Dla mnie ksi��ka jest genialnym dzie�em genialnego pisarza. Polecam j� ka�demu: m�odzie�y jak i doros�ym. Uczy �ycia, wra�liwo�ci i zaci�to�ci w d��eniu do realizacji marze�. Przywraca wiar�, �e prawdziwa mi�o�� istnieje, �e s� ludzie, kt�rzy potrafi� po�wi�ci� wszystko, dla ukochanej osoby. Mimo smutnego zako�czenia, przepe�nia nadziej�. Pozwala doceni�, �e mo�liwo�� kochania jest przywilejem. Bez wahania mog� powiedzie�, �e ta ksi��ka sta�a si� moj� ulubion�. Polecam j� naprawd� wszystkim, a ja z przyjemno�ci� si�gn� po pozosta�e historie Johna Greena.

"Gwiazd naszych wina" to bardzo poruszaj�ca ksi��ka, wywo�uj�ca morze �ez. Przeczyta�am j� jednym tchem. Film te� ogl�da�am (nie raz), ale ksi��ka porusza na sw�j wspania�y spos�b. Po przeczytaniu ksi��ki inaczej patrz� na osoby chore. Historia jest niebanalna, odmienna od wszystkich romanside�, kt�re przeczyta�am. Ukazuje stron� choroby r�wnie� od tej gorszej strony, ale mi�o�� we wszystkim pomaga, pociesza. Mi�o jest wiedzie�, �e masz kogo�, kto si� Tob� zaopiekuje, komu mo�esz o wszystkim powiedzie�, wyp�aka� si� w jego rami�. Serdecznie polecam osobom lubi�cym powie�ci romantyczne, a osoby wra�liwe ostrzegam, �eby przygotowa�y sobie zapas chusteczek... Opowie�� warta jest naszego czasu... Jestem molem ksi��kowym, a ta jest jedn� z najlepiej wspominanych przeze mnie ksi��ek... Przeczytajcie j� koniecznie!!!

Osobi�cie uwa�am , �e ksi��ka jak i film s� bardzo do siebie podobne , jednak ksi��ka jest bardziej szczeg�owa. Mog�abym rzec fenomenalna. Polecam t� ksi��k� szczeg�lnie kobietom. Ta ksi��ka zmieni�a moje zdanie na temat os�b choruj�cych na raka. P�aka�am jak nigdy. Z ca�ego serca j� polecam.

Fantastyczna ksi��ka, kt�ra ukazuje nam jak ci�kie jest �ycie chorej na raka, a zarazem jak wspania�e. Kiedy kupowa�am t� ksi��k� by�am bardzo podekscytowana, gdy� s�ysza�am wiele opinii na jej temat. Powiem wam prawd�, �adna recenzja nie oddaje pi�kna tej ksi��ki. Mi�o�� w tej powie�ci cho� nastoletnia, jest bardzo przejmuj�ca. Historia Hazel i Gusa jest niezwykle wzruszaj�ca, i ka�demu kto zobaczy t� ksi��k� polecam kupi�, bez zastanowienia.

Hazel choruje na raka i nie rozstaje si� ze swoj� butl� tlenow� . Mama pewnego dnia stwierdza , �e jej c�rka ma depresj� i zapisuje c�rk� do grupy wsparcia prowadzonej przez faceta z przebytym nowotworem j�der w piwnicy ko�cio�a . Tam dziewczyna poznaje Augustusa - jednonogiego ch�opaka , kt�ry trzyma w ustach niezapalone papierosy , kontempluje nad sensem bytu jednonogich prawiczk�w wzgl�dem kompletnych ko�czynowo ludzi . Hazel zaprzyja�nia si� z nim i za spraw� niedoko�czonej ksi��ki niejakiego van Houtena zakochuje si� w nim . Mimo i� czas i �mier� doganiaj� ich szybciej ni� oni uciekaj� to staraj� si� �y� ka�d� chwil� , tak jakby ona mog�a normalnie oddycha� , a ON nie mia� kostniakomi�saka...

Nie wiem jak wyrazi� moje uczucia wobec tej ksi��ki,bo fenomenalna,niezwyk�a,majstersztyk to du�o,du�o za ma�o.Rycza�am przy niej jak b�br , �mia�am si� jak dziecko i krzycza�am , �eby nie sta�o si� to co si� niestety sta�o . Ta ksi��ka wstrz�sn�a mn� tak , �e musia�am po niej odreagowa� jaki� tydzie�-nie potrafi�am si� zabra� za kolejn� . Nawet pisz�c teraz t� recenzj� chce mi si� p�aka�...

"Czasami trafiasz na ksi��k�, kt�ra przepe�nia ci� dziwn� ewangeliczn� gorliwo�ci� oraz niezachwian� pewno�ci�, �e roztrzaskany na kawa�ki �wiat nigdy ju� nie b�dzie stanowi� ca�o�ci, dop�ki wszyscy �yj�cy ludzie jej nie przeczytaj�. Ale s� te� dzie�a takie jak to, o kt�rych mo�esz opowiada� innym, ksi��ki tak rzadkie i wyj�tkowe, i twoje, �e dzielenie si� nimi wydaje si� niemal�e zdrad�."

"Gwiazd naszych wina" to moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� Jonathana Greena. Si�gn�am po ni� gdy� ostatnio du�o by�o szumu na temat filmu i postanowi�am przed jego obejrzeniem przeczyta� ksi��k�. My�la�am , �e to b�dzie denna ksi��ka o kolejnych dzieciakach z rakiem , kt�ra w og�lnym zamierzeniu mia�a wzruszy�.Jak�e ja si� pomyli�am...Ju� od pierwszych stron wiedzia�am,�e b�dzie to ksi��ka prze�omowa w moim �yciu.Nie jest to opowiastka o biednej,ma�ej dziewczynce kruchej jak porcelana,le��cej ca�y czas w szpitalu. To opowie�� o mocno narysowanej bohaterce , kt�ra dzi�ki charyzmatycznemu i lubi�cemu metafory Augustusowi Watersowi-przyjacielowi przez raka-staje si� dojrza�� i ciesz�c� si� ka�dym dniem Hazel Grace,kt�ra mimo butli z tlenem i �y�ek w jej nosie uwierzy�a w ko�cu w swoje wewn�trzne pi�kno.

- Okay - powiedzia�, gdy min�a ca�a wieczno��. - Mo�e "okay" b�dzie naszym "zawsze".

- Okay - zgodzi�am si�.

Bo�e , ta ksi��ka wci�� wywo�uje we mnie tyle emocji - nie mog� si� wci�� pogodzi� z zako�czeniem.Ponadto John Green zr�cznie ukartowa� ca�� histori� z van Houtenem . Tak jak jego ksi��ka urywa si� wp� zdania tak samo jest z "Gwiazd naszych wina"-nie wiadomo co si� sta�o z Hazel,Izaakiem ani samym van Houtenem . Ale histori� trzeba kiedy� sko�czy� - nawet je�li trzeba wtedy pozostawi� setki pustych stron...

Chyba najbardziej wzruszaj�cymi momentami by�y przedpogrzebowa przemowa Hazel oraz list,kt�ry Hazel dostaje pod koniec ksi��ki. Musia�am kilka razy zamyka� ksi��k� i si� wyp�aka� , bo litery rozmazywa�y mi si� przed oczami.To nie jest zwyk�a ksi��ka-nie opowiada tylko o tragedii dziecka z rakiem-to opowie�� o pi�knie i brzydocie �ycia , o tym , �e przed ka�d� t�cz� musi spa�� deszcz. Jest w niej tyle prawdy,tyle wspania�ych sentencji...Moim zdaniem John Green jest jednym z najlepszych pisarzy . W genialny spos�b po��czy� zabawne dialogi przy�miewaj�ce prawdziwy , tragiczny wyd�wi�k ksi��ki z tym co w ksi��ce najwa�niejsze - niepowtarzalno�ci� .

"Wydawa�o si�, �e to by�o ca�e wieki temu, jakby�my prze�yli kr�tk�, ale mimo to niesko�czon� wieczno��. Niekt�re wieczno�ci s� wi�ksze ni� inne."

Co do ulubionej postaci - oczywi�cie Gus . Zakocha�am si� w nim jak Hazel . Tak �atwo potrafi� roz�mieszy� lub wzruszy� . Mimo nieuleczalnej choroby �y� jak ka�dy normalny cz�owiek - nie dziuba� losu �y�eczk� tylko zagarnia� gar�ciami . Uwielbia�am jego spos�b bycia , jego zakochanie w Hazel i troska o ni� . Czarne chmury wisia�y nad jego g�ow�,ale ON widzia� je jak bia�e.

Polecam t� ksi��k� ka�demu kogo spotkam . Mo�na w niej odnale�� siebie , rozrywa serce �eby wla� w nie zmian� . Ja po jej lekturze sta�am si� zupe�nie innym cz�owiekiem . Inaczej patrz� na �ycie i staram si� nie marnowa� ani chwili i pod��a� za marzeniami . Bo co si� stanie , je�li i mnie spotka tragedia nowotworu? Ile b�d� mia�a czasu , �eby spe�ni� to , co odk�ada�am na p�niej ? Naprawd�,"Gwiazd naszych wina" zmieni was nie do poznania . T� powie�� stawiam w moim umy�le - co do tej pory si� nigdy nie zdarzy�o-ponad Harry'm Potterem . Dzi�kuj� panu Johnowi Greenowi za to,co mi da� dzi�ki opisaniu los�w Hazel i Augustusa.

"-Nie zabijaj�, dop�ki ich nie zapalisz - powiedzia�, kiedy samoch�d zatrzyma� si� przy nas. - A ja nigdy �adnego nie zapali�em. Widzisz, to metafora: trzymasz w z�bach czynnik nios�cy �mier�, ale nie dajesz mu mocy, by zabija�."

Szczerze polecam t� ksi��k�. Gdy j� czyta�am p�aka�am, ona mnie nauczy�a patrzenia na �wiat w inny spos�b... :)

Hazel, cierpi�ca z powodu raka szesnastolatka ju� niczego w �yciu nie oczekuje. Jedyne czego pragnie to spokoju ale tylko do czasu... W grupie wsparcia poznaje Augustusa, kt�ry niewiele starszy te� ju� raz wygra� z niszczycielskim rakiem. Ich relacja jest coraz bli�sza, a Gus nie tylko ukrywa przed Hazel okrutn� prawd�, ale jednocze�nie spe�nia jej najwi�ksze marzenie.

Z pewno�ci� jest to ksi��ka m�odzie�owa, bior�c pod uwag� wiek bohater�w. Porusza okropnie trudny temat raka. Cho� m�wi si� do�� swobodnie o nowotworach, to zawsze jest obawa, jak zachowa� si� wobec chorej osoby. Dw�jka m�odych ludzi nie musi nic udawa�. Oboje wiedz� z czym si� borykaj�. Oboje s� �wiadomi, �e nie b�dzie im dane do�y� staro�ci. Oboje walcz� fizycznie i psychicznie o ka�dy dzie�. Ksi��k� t� wielu z was okre�li�o, jako jedn� z najbardziej wzruszaj�cych. Nie wiem ju�, czy co� jest wi�c ze mn� nie tak? Czu�am smutek zwi�zany z wydarzeniami w ksi��ce, ale nie dzia�a�a ona na mnie a� tak mocno, jak my�la�am. P�aka�am przy wielu ksi��kach. Autorzy za pomoc� s��w przekazywali mi czasem ogrom emocji, ale w tej pozycji tak si� nie sta�o. Mam takie odczucia, jak przy "Pami�tniku" Sparksa. Obie nie s� z�e, ale super dobre niestety te� nie. Spr�buje obejrze� film, �eby si� przekona�, czy wersja stworzona przez re�ysera bardziej mniej poruszy.

Uwielbiam tego typu ksi��ki. Ba. Kocham. Jedyny minus na kt�ry mia�am wp�yw.. To obejrzenie filmu przed przeczytaniem ksi��ki. Ksi��ka jest fantastyczna. Chcia�abym zapomnie� o tym co w niej by�o aby zn�w ja przeczyta� i czu� to samo. Pomijaj�c to �e od po�owy ksi��ki �zy cisn� si� na policzka - wszystko wina tego, �e wiesz jakie b�dzie zako�czenie. . Polecam z ca�ego serca

❤️

�wietna opowie�� o prawdziwej przyja�ni i mi�o�ci. Ukazuje te� walk� m�odych os�b (i ich rodzin) z chorob� nowotworow� oraz ich dystans do siebie, kt�rego tak brakuje wielu ludziom. Ta ksi��ka bardzo mnie wzruszy�a - p�aka�am dwa razy i nie mog�am zasn��. �mia�o mog� j� zaliczy� do rodzaju tych nielicznych, do kt�rych z pewno�ci� chcia�abym wraca� i mie� j� w swoje biblioteczce, by w wolnej chwili po ni� si�ga�. Daje do my�lenia i sprawia, �e jeszcze bardziej doceniamy to, co mamy.

Ksi��ka pt. ,,Gwiazd naszych wina" to jedna z niewielu, kt�re zapad�y mi g��boko w pami��. Jest bardzo wzruszaj�ca, ale r�wnie� romantyczna i zabawna. Je�li kto� czyta� jej opis mo�e z niego wywnioskowa�, �e ksi��ka a� razi smutkiem i melancholi�, ale to nie prawda.Od samego pocz�tku g��wni bohaterowie �wietnie si� dogaduj� i sp�dzaj� ze sob� niemal ka�d� woln� chwil� przez co wynikaj� z tego r�ne zabawne sytuacje. Ksi��ka jest momentami smutna i mo�e doprowadzi� do �ez, ale na tym polega jej urok- autor �wietnie po��czy� elementy smutne i weso�e, dlatego ksi��ka jest taka sp�jna. Naprawd� mo�na j� przeczyta� na jednym wdechu. Kolejnym atutem tej ksi��ki jest fabu�a. Poruszane s� w niej problemy �wiata dzisiejszego, kt�re wielu ludzi b��dnie postrzega. ,,Gwiazd naszych wina" to ksi��ka dla m�odzie�y (�wietnie sprawdzi si� jako prezent), ale i dla doros�ych. Polecam r�wnie�, aby po przeczytaniu ksi��ki obejrze� film ;-)

Po co tak naprawd� pisa� recenzj� ksi��ki Gwiazd naszych wina, skoro wszyscy ju� dobrze wiedz�; o czym jest, kim jest Green oraz to, jak historia si� sko�czy? Nie mniej jednak, musz� si� uzewn�trzni� i co� czuj�, �e moja recenzja mo�e by� nieco chaotyczna.

Hazel Grace choruje na raka i musi walczy� o ka�dy oddech. Nie ma przyjaci�, mo�liwe, �e i nie ma prawdziwych znajomych, lecz wszystko si� zmienia, gdy poznaje Augustusa. Przystojny ch�opak, kt�ry postanawia si� ni� zainteresowa�. To historia o wszystkim co nas otacza i pomimo swojego pesymistycznego wyd�wi�ku, ma w sobie iskierk� nadziei i nietuzinkowego humoru.

Mo�liwe, �e wszystko zepsu�am, gdy obejrza�am ekranizacj� przed przeczytaniem ksi��ki. Ale taki ju� m�j los, b�d�c z zwi�zku z m�czyzn�, kt�ry ksi��ek nie czyta. Nigdy, naprawd� nigdy nie p�aka�am tak ogromnie, jak na ekranizacji. Poruszy�a mnie dog��bnie, a przecie� ja nie p�acz�. By�am jednak ciekawa czy ksi��ka b�dzie dla mnie r�wnie� wyciskaczem �ez. Okaza�o si�, �e nie pop�yn�a �adna �za, ale pomimo tego, poczu�am uk�ucie, gdzie� tam pod �ebrami, a mo�e pod mostkiem? Nie wiem, jednak wzruszy�a mnie w inny, mentalny spos�b.

Wiem, �e zn�w napisze o ekranizacji, ale ona mn� wstrz�sn�a, jednak ksi��ka jest bardzo dobra na sw�j ca�kowicie inny spos�b i ciesz� si�, �e b�dzie ozdabia� moj� biblioteczk�. Czy uwa�am, �e Pan Green jest arcytw�rc�? Nie mog� tego stwierdzi� po przeczytaniu dw�ch jego ksi��ek, ale nie mniej s�dz�, �e ma w sobie co� oryginalnego i nie dziwi� si�, �e tyle os�b si�ga po jego pozycje. Ale wiem jedno, przy kolejnej ekranizacji na pocz�tek przeczytam ksi��k�, czyli czas wyruszy� do Papierowych miast.

Ksi��ka przedstawia smutn�, a zarazem pouczaj�ca histori� o wielu aspektach �ycia. I co z tego, �e pisanie ksi��ek o ludziach zmagaj�cych si� z rakiem jest teraz na topie. Nie ma tutaj czego� nadzwyczajnego, ot tak moda. Ale spos�b, w jaki Pan Green kreuje swoje postacie, jak przeprowadza dialogi i przede wszystkim jak �wietnie radzi sobie ze stworzeniem bohater�w wrednych jest tutaj arcydzie�em. To dopiero jest sztuka by stworzy� bohatera, do kt�rego nie pa�a si� sympati�. Chyba nie musz� wspomina�, i� jest nim pisarz wyst�puj�cy w tej ksi��ce? Kto go nie lubi, r�ka do g�ry!

Oboj�tnie czy chcecie, czy nie chcecie, musicie t� histori� przeczyta�, by przyj�� odpowiednie stanowisko w tej sprawie. Ja ksi��k� polecam, bo nie by� to wcale stracony czas.

Hazel to nastolatka, kt�ra nie rozstaj� si� z Philipem, a jej dni up�ywaj� na ogl�daniu American Next Top Model. Cz�sto sp�dza noce na czytaniu, bo wie, �e rodzice nie b�d� jej rano budzi�. Nikt nie robi jej wyrzut�w sumienia, kiedy chodzi ca�y dzie� w pi�amie i odmawia jedzenia obiadu. Taka sytuacja mog�aby si� wydawa� wymarzona wielu zbuntowanym nastolatkom, a pewnie tak�e niwkt�rym doros�ym. Jednak czy takie my�li dalej zaprz�ta�yby Wam g�ow�, gdyby�cie wiedzieli, �e Philip to urz�dzenie, kt�re umo�liwia dziewczynie oddychanie, po tym jak rak w najbardziej zaawansowanym stadium zjad� jej p�uca?

Rodzice daj� Hazel du�o swobody, bo nie wiedz� ile czasu jej jeszcze zosta�o. Nie maj� poj�cia, ile dni przyjdzie im sp�dzi� wsp�lnie na pozornej beztrosce. Bohaterka ma tylko jeden obowi�zek, regularne uczestnictwo w spotkaniach grupy wsparcia, dla os�b chorych na raka. Nastolatka szczerze ich nienawidzi, a do prowadz�cego pozbawionego jaj (dos�ownie i w przeno�ni) pa�a prawdziw� niech�ci�. Prawdopodobnie zabrzmi to dosy� banalnie, ale wszystko zmienia si� tego dnia, kiedy na spotkaniach dla chorych spotyka Augustusa.

Powie�� bynajmniej nie nale�y do banalnych. Co prawda, nie brakuje tutaj zabawnych ch�opi�cych zalot�w i dziewcz�cych flirt�w, jednak to tylko strz�py nastoletniej niewinno�ci, kt�ra towarzyszy zdrowym nastolatkom. Na �amach ksi��ki obserwujemy, jak rodzi si� mi�dzy nimi uczucie, o wiele silniejsze od szczeni�cej, przelotnej mi�o�ci. Przede wszystkim opiera si� bowiem na podobnych do�wiadczeniach i wsp�lnej walce, kt�ra ich jednoczy. Mi�o�� jest dla nich jeszcze jednym powodem, kt�ry daje im si��, by codziennie, czasami z trudem, podnosi� si� z ��ka.

„Gwiazd naszych wina” nie zalicza si� do tych powie�ci, kt�re opieraj� si� na szalonej akcji. Zamiast tego autor oferuje nam ksi��� pe�n� wzrusze�, wstrz�saj�c� czytelnikiem do g��bi. Przypomina, �e niczego nie mo�emy by� pewni, bo wszystko mo�emy bardzo �atwo straci�. Niczego nie dostajemy na wieczno��, przede wszystkim za� zdrowia. Green wskazuje, jak wa�ny problem wci�� stanowi walka z rakiem, jak wiele jeszcze ta choroba skrywa przed nami tajemnic.

Podczas czytania nasuwa�o mi si� wiele pyta�. Dlaczego akurat oni. W ko�cu to by�a taka pi�kna mi�o��. Przecie� niedawno si� odnale�li, dopiero zakochali. Pierwszy raz od lat byli szcz�liwi. I mieli dopiero na�cie lat…

Ta fikcyjna powie�� zrobi�a na mnie wi�ksze wra�enie, ni� niejedna prawdziwa historia. Wskaza�a na wa�ne rzeczy, o kt�rych w po�piechu zapomnia�am. Pokaza�a, �e nasz wiek czasami nie ma �adnego znaczenia, bo nie ma �adnych przeciwwskaza�, �eby to starsi uczyli si� od m�odszych. M�wi si�, �e nigdy nie ma dobrego czasu na umieranie, zazwyczaj nie wiemy te�, ile czasu jest nam dane. Dlatego cieszmy si� z tego, co mamy i szanujmy �ycie, takim, jakie jest. Bo mamy je tylko jedno.

Opowie�� o Hazel i Gusie. Obydwoje maj� raka, obydwoje nie przejmuj� si� tym i staraj� si� �y� pe�ni� �ycia. Nie b�d� rozwodzi� si� nad fabu��, wydawa� si� mo�e banalna jednak zako�czenie naprawd� mo�e zaskoczy�. Dla wra�liwych- polecam zaopatrzy� si� w opakowanie chusteczek :) Warta przeczytania!

Przecudna ksi��ka o mi�o�ci, cierpieniu, t�sknocie. Ksi��ka dla m�odzie�y doros�ych a nawet os�b postronnych kt�rzy chc� zrozumie� co czuj� osoby z rakiem i nie chodzi tu o b�l tylko w �rodku jak ludzie Ich traktuj�. To s� takie same osoby jak my te� maj� serce i jak wida� po Hazel czy Augustusie o wiele m�drzejszymi jak nie kt�rzy z nas po wy�szych zako�czonych studniach. GUS po �mierci mo�e zostawi� po sobie cz�stk� siebie jako metaforyczna blizne ale my�l� �e dla Hazel to dobra blizna kt�ra b�dzie dobrze wspomina� a o Gusie pami�� w Hazel, przyjacio�ach i rodzinie nigdy nie zginie tak jak pragn�� by pami�� o nim by�a wieczn� i w�a�nie to zrobi�. Pozdrawiam wszystkich �yjmy tak by nas pami�tano czy dobrze czy �le to tylko od nas zale�y.

My�l�, �e jest niewiele os�b kt�re obracaj� si� w szeroko poj�tym �wiecie popkultury i nie znaj� "Gwiazd naszych wina". Gdy ja sama by�am nastolatk� na t� historie by� wielki sza�. I sama nie pami�tam czy ja j� wtedy czyta�am, czy tylko ogl�da�am film, ale jest to jedna z tych historii kt�rych si� nie zapomina. Do Johna Greena te� mam sentyment z racji tego, �e kojarzy mi si� z przyjemnymi m�odzie��wkami z dawnych lat. Nawet mog�am nie czyta� go nie wiadomo ile, ale on zawsze gdzie� w rozmowach, czy tekstach pisanych przewija�, ka�dy go zna�. Powr�t wi�c do jego tw�rczo�ci jest takim skokiem w przesz�o��. Bardzo przyjemnym dodam.

.

Wiadomo o co chodzi�o w "Gwiazd naszych wina", wi�c nie b�d� si� rozpisywa�. Generalnie jest grupa wsparcia m�odzie�y chorej na raka i tam poznaj� si� Hazel i Augustus, mi�dzy kt�rymi pojawia si� uczucie. Zaczynaj� sp�dza� ze sob� du�o czasu, poznaj� si� i w planie maj� wielk� przygod� z odwiedzeniem autora ukochanej, acz przygn�biaj�cej powie�ci, w kt�rej najpierw zaczytuje si� Hazel, a potem r�wnie� Augustus. Ale przy dw�ch �miertelnie chorych osobach nie jest to takie proste. Ta historia pe�na jest smutku, strachu, b�lu i l�ku.

.

Uwielbiam j� jednak za to, �e jest prawdziwa. Nie ma tu owijania w bawe�n�. Bohaterowie s� szczerzy do b�lu je�li chodzi o i ich los, bo nie sta� ich na udawanie. �ycie ju� i tak ich wystarczaj�co do�wiadczy�o. Poza tym w ksi��kach Greena jest co� co ju� nie jest spotykane w obecnych czasach, a mianowicie niewinno��. M�odzie� ju� nie jest niewinna, a tam jeszcze jest jak dawniej, �e bunt wyra�a si� inaczej ni� teraz, dzieci, m�odzie� nie siedzi jedynie w telefonach, a spotyka si� ze sob�. Czy to nie jest pi�kne? Ja t�skni� za tymi czasami i chyba dlatego tak dobrze mi si� to czyta�o ki zach�cam r�wnie� was do tego skoku w przesz�o��.

💫✨

,,Na tym �wiecie jest tylko jedna rzecz okropniejsza ni� umieranie na raka w wieku szesnastu lat, a jest ni� posiadanie dziecka kt�re na tego raka umiera".

(fragment ksi��ki)

�

Hazel to szesnastolatka, kt�ra od kilku lat choruje na nowotw�r. Od czasu diagnozy nie chodzi do szko�y, a czas up�ywa jej na przesiadywaniu w domu, wizytach w szpitalu, czytaniu, rozmy�laniu i ogl�daniu telewizji. Pewnego dnia mama Hazel, zmartwiona stanem psychicznym c�rki, wysy�a j� na grup� wsparcia dla nastolatk�w. Tam dziewczyna poznaje Augustusa - charyzmatycznego, przystojnego ch�opaka, kt�ry od pierwszej chwili wydaje si� by� ni� zainteresowany. Hazel i Augustus nawi�zuj� relacj�, kt�ra ma na zawsze odmieni� ich �ycie.

🏥👣

,,Gwiazd naszych wina" to m�odzie��wka, w kt�rej zakocha�am si� ju� dziewi�� lat temu, b�d�c nastolatk�, a przy ponownej lekturze towarzyszy�y mi r�wnie silne emocje.

John Green pisze bardzo oryginalnie, lekko i - mimo trudnej tematyki - z poczuciem humoru. P�knie opisuje nastoletni� mi�o��, nie romantyzuj�c przy tym choroby i nie unikaj�c trudnych prawd na jej temat.

W ksi��ce mo�na znale�� wiele interesuj�cych przemy�le� na temat �ycia, choroby i tego, jak wp�ywa ona na relacje. Autor wykreowa� bardzo ciekawe, wyraziste postaci o bogatym wn�trzu i tendencji do filozoficznych rozwa�a�.

Je�li jeszcze nie znacie tej ksi��ki, z ca�ego serca polecam Wam to zmieni�. Dla mnie jest ona jedn� z lepszych powie�ci w swoim gatunku.

🧡🌷

Wzruszaj�ca opowie�� o nastolatkach skazanych na cierpienie poprzez walk� z chorob�. B�l, cierpienie, nier�wna walka, samotno�� ale r�wnie� pierwsza mi�o�� i przyja�� to wszystko znajdziecie w tej pi�knej ksi��ce. Bohaterowie niestety nie maj� beztroskiego �ycia nastolatk�w, lecz zmagaj� si� ze �miertelna chorob�. Augustus niestety przegra� t� nier�wn� walk� a Hazel nadal zmaga si� z chorob� ale r�wnie� ze strat� ukochanego ch�opaka.

Musz� przyzna�, �e razem z bohaterami p�aka�am i wkurza�am si� na �wiat dlaczego tak m�odzi ludzie zmagaj� si� z takimi chorobami i niestety odchodz�, zostawiaj�c pogr��onych w b�lu bliskich.

Pi�kna cho� przepe�niona b�lem i �alem historia.

To, ile emocji wywo�a�a we mnie ta ksi��ka, jest trudne do opisania. Bohaterowie s� �wietnie wykreowani-mo�na poczu� si� troch� jak w ich sk�rze. Dzi�ki tej ksi��ce zrozumia�am, jak wygl�daj� realia tak powa�nej choroby, jak� jest nowotw�r. Powie�� jest napisana j�zykiem, kt�ry si� wygodnie czyta. Podsumowuj�c, uwa�am, ze bardzo warto j� przeczyta� i wszystkim j� gor�co polecam!

ksi��ka swietna, du�� niespodziewanych oraz �miesznych moment�w, ale zasmuca 4/5 gwiazdek

Ksi��ka sk�ania do refleksji. Uwa�am �e jest ciekawa i szybka w czytaniu. Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja Akcja akcja akcja akcja szybko si� rozkr�ca

Ta ksi��k� jest wyj�tkowa !!!

Opowiada histori� Hazel kt�ra jest chora na raka. Z tego powodu unika w jaki� spos�b kontaktu z r�wie�nikami,przyja�ni poniewa� stara si� ograniczy� liczb� os�b kt�re b�d� cierpie� po jej odej�ciu. Woli czyta� swoj� ulubion� powie�� lub ogl�da� ,,America's Next Top Model". Uczestniczy ona jednak w grupie wsparcia dla chorej m�odzie�y w Dos�ownym Sercu Jezusa. Tam poznaje Augustusa kt�ry tak�e jest chory jednak po amputacji nogi choroba usta�a, przyszed� do grupy wsparcia na pro�b� przyjaciela Isaaca.

Ich historia zapiera dech w piersiach. Mimo tego,�e pr�dzej ogl�da�am film kilkakrotnie to ksi��ka wci�gn�a mnie bez opami�tania. Pokocha�am t� ksi��k� mimo, �e nie do ko�ca wiedzia�am na pocz�tku czego po niej oczekiwa� poniewa� �rednio podoba mi si� styl tego autora. Jednak po przeczytaniu tej ksi��ki stwierdzam �e na pewno wr�c� do niej jeszcze nie raz. Jest to jedna z niewielu ksi��ek przy kt�rych p�aka�am, nie polecia�a mi �ezka , tylko na prawd� si� pop�aka�am, nawet film mn� tak nie wzruszy� co zazwyczaj u mnie dzia�a odwrotnie( cz�sto p�acz� na filmach,jednak przy ksi��kach zdarza si� to do�� rzadko). Bohaterowie s� cudowni a ich historia przepi�kna. Prawdziwe uczucie cho� kr�tkie pokazuje prawdziw� mi�o��; ,,Na dobre i na z�e, w zdrowiu i chorobie, dop�ki �mier� ich nie roz��czy ".

Ksi��k� czyta si� przyjemnie i szybko, idealna na ch�odne jesienne wieczory w kocu z herbatk�. Jestem pewna �e ka�dy kto si�gnie po t� ksi��k� nie po�a�uje tego !!!Na koniec jeszcze kilka moich ulubionych cytat�w:

,, Zakocha�em si� w tobie i nie zamierzam sobie odmawia� prostej przyjemno�ci wyznania prawdy. Kocham ci� i wiem, �e mi�o�� jest tylko wo�aniem w pr�ni, a zapomnienia nie da si� unikn��, �e wszyscy jeste�my skazani i nadejdzie dzie�, kiedy ca�y nasz wysi�ek obr�ci si� w py�, wiem, �e s�o�ce poch�onie jedyn� ziemi�, jak� mamy, a ja ci� kocham."

,,B�l domaga si�, by�my go odczuwali"

,,Wszech�wiat chce, by go zauwa�ono. Ale my te� chcemy by� zauwa�eni przez wszech�wiat,chcemy,�eby wszech�wiat nie mia� w [motyla n�ka] tego, co si� z nami dzieje"

,,To nasza tylko,nie gwiazd wina"

,,Z�ama� mo�na praktycznie wszystko,nawet serca.Lekcje, kt�rych udziela nam �ycie, nie przynosi m�dro�ci, lecz blizny i zrosty"

,,Pisanie grzebie, a nie wskrzesza "

,,Wszystko co z�ote kr�tko trwa"

,,Istnieje niesko�czony szereg liczb mi�dzy zero a jeden.Jest jedna dziesi�ta,dwana�cie setnych(..) i niesko�czony zbi�r r�nych innych.Oczywi�cie mi�dzy zero a dwa czy mi�dzy zero a milion znajduje si� wi�kszy niesko�czony szereg liczb. Poniewa� niekt�re niesko�czono�ci s� wi�ksze od innych"

Jest to zdecydowanie pi�kna, wzruszaj�ca, ale te� bardzo bolesna historia. Porusza ona temat nowotworu. Okropnej choroby, na kt�r� nie ma skutecznego lekarstwa. Owszem, w niekt�rych przypadkach mo�na pom�c osobie chorej w u�mierzaniu b�lu, a art "wyciszy�" tego cichego zab�jc�, ale niestety ON zawsze pozostaje ju� w cz�owieku. Mo�e zd��y uaktywni� si� na nowo, a mo�e nie, ale my�l�, �e strach w pod�wiadomo�ci zawsze zostaje.

.

Ksi��ka to pi�knie opowiedziana historia m�odych ludzi, kt�rych �ycie jest pe�ne b�lu i cierpienia, ale potrafi� oni nie tylko narzeka�, a czerpa� ile si� da. Przyja�� opisana w ksi��ce jest pi�kna, mocna i prawdziwa. Ta historia skrad�a moje serce, jest �yciowa a� do b�lu. Polecam.

Zapraszam r�wnie� na Instagram

[Adres usuni�ty]

oraz na stron� @Ksiazkowa_nutka na Facebooku

Ksi��ka jest super cudowna historia chorobie i mi�o�ci kt�ra jest silniejsza ni� wszystko pokazuje �e wa�ne s� chwil� i trzeba cieszy� si� ka�da minuta �ycia Genialna opowie�� wzruszaj�ca

Ksi��ka ta opowiada o mi�o�ci i r�wnie� chorobie Hazel i Augustusa. Szesnastolatka choruje na raka. Ma trudne �ycie i nie jest z niego zadowolona. Ma wyrzuty sumienia. Uwa�a, �e gdyby nie jej zdrowie matka mog�aby wiele wi�cej zrobi� dla siebie. Co jaki� czas dziewczyna chodzi na spotkana do Dos�ownego �rodka Serca Jezus i s�ucha jak inni dostrzegaj� swoj� chorob�. Pewnego razu spotyka tam Gusa. Jest ON przyjacielem Isaaca, kt�ry przez raka straci� wzrok i nie tylko. Augustus by� kiedy� chory, ale zosta� wyleczony. Jako zdrowy cz�owiek spostrzega �wiat inaczej. Jest przystojny i ma niesamowite poczucie humoru i du�y dystans do siebie, jak i do innych.

Zapraszam na ca�� recenzj� tutaj:

[Adres usuni�ty]

Bez w�tpienia jest to ksi��ka o ciekawej a zarazem trudnej tematyce.. Hazel g��wna bohaterka to szesnastoletnia dziewczyna chora na raka dziewczyna. W pewnym momencie dziewczyna popada w depresj�. Mama zapisuje j� na zaj�cia do grupy wsparcia. Pewnego dnia dziewczyna poznaje tam ch�opaka kt�ry stoczy� r�wnie� walk� z ci�k� chorob�. Mi�dzy t� dw�jk� niemal natychmiast wi��e si� nic przyja�ni, kt�ra z czasem przeradza si� w co� wi�cej. Powie�� jest interesuj�ca i warta przeczytania. Czytaj�c t� ksi��k� prze�yjecie niesamowit� przygod� tak realnie jakby�cie byli w�r�d bohater�w.

Si�gn�am po t� ksi��k� kieruj�c si� wielkim �aa� w internecie na jej temat.

Jednak ja chyba jestem za bardzo wybredna bo na mnie tego wielkiego ,,�a�" nie zrobi�a.

Owszem, historia ciekawa, wr�cz z �ycia wzi�ta. Jednak spodziewa�am si� czego�... sama nie wiem.

Mo�e to wina j�zyka w jakim jest napisana ? nie jest typowy.

John Green w ostatnich latach sta� si� jednym z najpopularniejszych autor�w powie�ci dla m�odzie�y. Jak czterdziestoletniemu facetowi uda�o si� dotrze� do hermetycznie zamkni�tych przed doros�ymi umys��w nastolatk�w?

Towarzystwo osoby �miertelnie chorej jest dla wi�kszo�ci z nas kr�puj�ce. Kr�pujemy si� do tego stopnia, �e wygadujemy bzdury, kt�re pogarszaj� tylko sytuacj�. Chodzi o to, �e wydaje nam si� jakby umieranie by�o ich ca�ym �yciem, a tak wcale nie jest. Oni te� maj� swoje pasje, marzenia i drobne paranoje. Hazel, Gus i Isaak zaakceptowali swoje choroby, cho� trzeba przyzna�, �e to, co ich spotka�o by�o wyj�tkowo niesprawiedliwe. �artuj� ze swojego umierania, bo pomaga im to oswoi� si� z nieuniknionym.

„�wiat nie jest instytucj� zajmuj�c� si� spe�nianiem marze�.”

W tej powie�ci jest wiele takich drobnych element�w, w kt�rych si� zakocha�am. Uwielbiam to, �e Augustus nazywa� Hazel obydwojgiem imion. Hazel Grace brzmi poetycko. Podoba� mi si� jej list mi�osny, obalenie teorii Maslowa i upodobanie Gusa do metafor. Tak inteligentne nastolatki nie zdarzaj� si� w normalnym �yciu. Nawet, je�eli ich idee to gwiazdy, kt�rych nie potrafi� z�o�y� w konstelacje. A mo�e umieranie sprawia, �e dorastaj� szybciej?

W swojej mowie po�egnalnej Isaak powiedzia�: „…kiedy naukowcy z przysz�o�ci zawitaj� w moim domu z mechanicznymi oczami i ka�� mi je wypr�bowa�, powiem im, �eby si� odwalili, bo nie chc� ogl�da� �wiata bez niego.” I wcale mu si� nie dziwi�. Gdybym zna�a Augustusa Watersa, te� trudno by�oby mi zaakceptowa� jego �mier�. Jednak mimo, �e go nie zna�am, nie przeszkadza�o mi to w szlochaniu do ko�ca ksi��ki, a nawet odrobin� d�u�ej.

My�l�, �e kluczem do sukcesu Johna Greena jest to, �e w� nie zapomnia� jak ciel�ciem by�. Autor nie ocenia, ale zdaje si� rozumie� motywacje m�odych ludzi u progu doros�o�ci. Nie robi z nich infantylnych p�g��wk�w, a my�l�ce samodzielnie, cho� czasem rozchwiane emocjonalnie, to jednak mimo wszystko inteligentne jednostki. Nie poklepuje po ramieniu i nie zapewnia, �e wszystko b�dzie dobrze. W zamian przekonuje, �e „niekt�re niesko�czono�ci s� wi�ksze ni� inne”.

John Green to zdecydowanie nie m�j autor.

Papierowe Miasta totalnie nie w moim stylu.

MIMO TO

Wpierw obejrza�am film potem przeczyta�am ksi��k�, wiem z�a kolejno��, ale tak si� trafi�o mimo to film mi niczego nie odebra�, a ksi��ka po prostu troch� doda�a. Temat smutny i poruszaj�cy, ale to jak przedstawione jest �ycie Hazel i Gus'a pokazuj�, �e ka�dy mo�e by� szcz�liwy i zdecydowanie nie definiuje nas stan zdrowia.

Ksi��ka tak jak i film bardzo mi si� podoba�a, autor szczerze i dotkliwie odda� nam cz�stk� siebie za co jestem mu ogromnie wdzi�czna.

Ksi��ka napisana jest z inteligentnym humorem i bez zb�dnego s�odzenia pokazuj� prawdziwy obraz choroby.

Polecam ka�demu kto lubi sobie od czasu do czasu pop�aka�

Gwiazd naszych wina - John Green - recenzja

Si�gaj�c po ksi��k� Johna Greena „Gwiazd naszych wina”, przygotowa�am si� na kolejn� m�odzie�ow� opowie��, kt�ra wype�ni m�j wolny czas, nie wnosz�c �adnych zmian do mojego �ycia. By�am w b��dzie.

G��wn� bohaterk� jest Hazel Grace - czytaj�ca ksi��ki i ogl�daj�ca „America’s Next Top Model”. Jednak jest co�, co r�ni j� od „typowej” nastolatki. Choruje na raka i w codziennym �yciu towarzyszy jej Philip - aparat tlenowy. Jest samotna, mimo to pr�buje �y� normalnie. Pewnego dnia udaje si� do grupy wsparcia. Jedno spotkanie odmienia ca�e jej �ycie. Czym jest �ycie? Czym jest �mier�? Jaki �lad cz�owiek mo�e po sobie pozostawi�? Odpowiedzi na te pytania poszukuje Hazel podczas niezwyk�ej podr�y.

Autor doskonale ukazuje warto�ci w �yciu, sk�ania nas do refleksji nad swoim �yciem. Pokazuje, �e �ycie jest kr�tkie i kruche oraz warto cieszy� si� z ka�dej, najmniejszej rzeczy. Lektura przykuwa uwag� ze wzgl�du na sw�j prosty, lecz niebanalny j�zyk, oddaj�cy w pe�ni uczucia bohater�w. „Gwiazd naszych wina” na d�ugo pozostanie w mojej pami�ci, jest to niecodzienna powie��, w kt�rej ka�dy czytelnik doskonale si� odnajdzie i zazna do g��bszego prze�ycia.

Ksi��k� polecam szczeg�lnie m�odym ludziom, kt�rym wydaje si�, �e mog� �y� wiecznie, a tak�e tym kt�rzy szukaj� sensu swojego �ycia.

Magda, lat 17

�r�d�o:[Adres usuni�ty]

"Gwiazd naszych wina" by�a pierwsz� od kilku miesi�cy powie�ci� obyczajow�, kt�r� przeczyta�am. Zdecydowanie wol� fantastyk�, jednak od czasu od czas i ja potrzebuj� swego rodzaju wytchnienia i zag�ebienia si� w co� innego.

"Na pocz�tku by�o s�owo..." - doskonale pasuje to do mojej sytuacji, gdy� u mnie na pocz�tku by�... fragment. O powie�ci nie s�ysza�am wcale wcze�niej, wi�c te kilka dostepnych stron przeczyta�am bez jakiejkolwiek wiedzy na temat autora oraz ca�ej powie�ci. Dopiero potem dowiedzia�am si�, �e TO JOHN GREEN, a JEGO POWIE�� zosta�a og�oszona "najlepsz� powie�ci� m�odzie�ow� roku 2012" przez "The New Your Times". Z regu�y takie teksty odpychaj� mnie ju� na samym pocz�tku, jednak po lekturze fragmentu musia�am przeczyta� ca�o��!

Narratork� powie�ci jest Hazel Graze Lancaster. Dziewczyna ma 16 lat i od d�ugiego czasu choruje na raka. Je�li akurat nie musi uda� si� do szpitala, dni mijaj� jej na ogl�daniu America's Next Top Model, a tak�e czytaniu ksi��ek. Jej ulubion� jest "Cios udr�ki" Petera Van Houtena (powie�� ta odgrywa w dziele Greena znacz�c� rol�, jednak nie zdradz� dlaczego). Za namow� rodzic�w Hazel ucz�szcza r�wnie� na spotkania grupy wsparcia wraz ze swoim przyjacielem Izaakiem, kt�ry ma nowotw�r oczu. W�a�nie tam poznaje Augustusa Watersa, z kt�rym po��czy j� uczucie.

�mia�o mog� napisa�, �e tym, co spodoba�o mi si� w powie�ci, jest nastawienie bohater�w do ich chor�b. Podchodz� oni do tego w spos�b bardzo ironiczny. Nie mo�na wi�c im wsp�czu� Ja czu�am najprawdziwszy podziw, a ten zabieg naprawd� gra na emocjach, gdy� w trakcie czytania marzymy tylko o tym, aby nasi ulubie�cy byli... bezpieczni. I autentycznie boimy si� tego, co mo�e si� kry� na nastepnej stronie.

Najlepiej wykreowan� postaci� w powie�ci jest Gus Waters. Inteligentny ch�opak z poczuciem humoru. Lubi trzyma� w ustach niezapalonego papierosa ("Widzisz, to taka metafora: trzymasz w z�bach czynnik nios�cy �mier�, ale nie dajesz mu mocy, by zabija�" - czy� to nie genialne?).

J�zyk powie�ci jest lekki, jednak nie naiwny. Nie jest za prosty, stoi na wysokim poziomie, a ksi��k� czyta si� bardzo szybko i z prawdziwym zainteresowaniem. Ka�da kartka skrywa Magi� przez du�e M. Ja osobi�cie uwa�am, �e powie�� zostawia �lad na sercu i d�ugo czas po przeczytaniu b�dzie si� o niej my�le�. W trakcie lektury my�la�am, �e b�d� jedn� z tych os�b, kt�re nie zap�acz�, jednak pomyli�am si� - �zy by�y, a stopniowo coraz wi�cej i wi�cej. Nie sk�ami� wi�c, je�li napisz�, �e ksi��ka w 100% zas�u�y�a na tytu� "najlepszej ksi��ki". Autorzy pisz� to, co im wyobra�nia i atrament na stal�wk� przyniesie - i niekoniecznie jest to dobre - ale John Green stworzy� co� naprawd� pi�knego. Z pewno�ci� si�gne jeszcze po inne jego powie�ci. Polecam ka�demu. Za t� pi�kn�, b��kitn� grafik� skrywa si� co�, co trafia w serce!

Ca�y �wiat zwariowa� na punkcie ksi��ki "Gwiazd naszych wina", kt�ra chwyci�a za serce tak�e polskich czytelnik�w. Na blogach roi si� od ogromu pozytywnych recenzji przepe�nionych zachwytami nad geniuszem tej powie�ci. Lektura zbiera same wysokie oceny, co sprawia, i� coraz wi�cej os�b pragnie zapozna� si� z histori� Hazel oraz Augustusa, nastolatk�w obarczonych powa�n� chorob�. S�awa "Gwiazd naszych wina" sprawi�a, �e ja r�wnie� postanowi�am przekona� si� o �wietno�ci tej ksi��ki, pragn�c sprawdzi�, jakie wra�enie wywrze na mnie.

Hazel Grace Lancaster jest szesnastolatk�, kt�rej nie dane jest cieszy� si� beztrosk� m�odo�ci�, jakiej zdaje si� nie docenia� du�a cz�� m�odzie�y. Dziewczyna ma nowotw�r tarczycy z przerzutami do p�uc. Jej �ycie mo�na jedynie przed�u�y� o kilka dni, tygodni, miesi�cy czy lat - choroba jest zbyt zaawansowana, aby mie� nadzieje na kilkudziesi�cioletni �ywot. Towarzyszem Hazel, nieustannie trwaj�cym przy jej boku, jest Philip b�d�cy butl� z tlenem. Wszystko zaczyna si� zmienia�, kiedy na spotkaniu grupy wsparcia Hazel spotyka Augustusa Watersa, nastolatka choruj�cego na kostniakomi�saka. Ka�dy kolejny dzie� u�wiadamia ich, �e s� stworzeni dla siebie, a wszystko to, co ich ��czy, nie mo�e zosta� zaprzepaszczone. Jednak czy los oka�e si� na tyle �askawy, aby pozwoli� nastolatkom piel�gnowa� rodz�ce si� uczucie?

"(...) �ar�ocznych ambicji ludzi nigdy nie zaspokajaj� spe�nione marzenia, poniewa� zawsze pojawia si� my�l, �e mo�na by by�o wszystko zrobi� ponownie i lepiej." *

Cz�owiek chory na tak z�o�liw� chorob�, jak� jest rak, codziennie staje przed arcytrudnymi zadaniami. Chemioterapia mo�e, chocia� nie musi, pom�c, ale wi��e si� z wieloma dolegliwo�ciami w trakcie, kt�re s� niezwykle nieprzyjemne. Osoba z nowotworem ka�dego dnia wstaje z nadziej�, ale i obaw� o w�asne �ycie, poniewa� nie wie, czy w�a�nie dzisiaj nie dowie si�, �e rak rozprzestrzeni� si� w organizmie. Nie ma poj�cia, ile jeszcze przed ni� czasu, jak wiele chwil mo�e sp�dzi� z ukochanymi osobami, a ponadto - czy b�dzie da�a rad� wsta� z ��ka czy zje�� �niadanie, nie wymiotuj�c po kr�tkiej chwili. �ycie cz�owieka chorego na raka jest przesi�kni�te b�lem, �zami, niedopowiedzeniami, strachem, wieczn� niepewno�ci�, jak r�wnie� t�sknot� za dawnym �yciem pozbawionym raka.

"Czasami trafiasz na ksi��k�, kt�ra przepe�nia ci� dziwn� ewangeliczn� gorliwo�ci� oraz niezachwian� pewno�ci�, �e roztrzaskany na kawa�ki �wiat nigdy ju� nie b�dzie stanowi� ca�o�ci, dop�ki wszyscy �yj�cy ludzie jej nie przeczytaj�. Ale s� te� dzie�a takie jak to, o kt�rych mo�esz opowiada� innym, ksi��ki tak rzadkie i wyj�tkowe, i twoje, �e dzielenie si� nimi wydaje si� niemal�e zdrad�." **

Nie ukrywam, �e napisanie tej opinii kosztowa�o mnie bardzo du�o. Ci�ko pisa� o ksi��ce, o kt�rej inni napisali ju� wszystko. W zwi�zku z tym, ja r�wnie� nie umie�ci�am tutaj niczego odkrywczego, co rzuci�oby nowe �wiat�o na "Gwiazd naszych wina". Wielu czytelnik�w osobi�cie pozna�o ju� t� histori�, a ci, kt�rzy jeszcze nie mieli okazji, na pewno, pr�dzej czy p�niej, si�gn� po t� lektur�. Sami przekonaj� si�, �e �atwiej czyta si� o tak powa�nych i trudnych tematach, co i tak nieraz sprawia trudno��, ni�eli m�wi si� b�d� opisuje swoje wra�enia. Ksi��ka wywar�a na mnie pozytywne wra�enie, chocia� nie zaw�adn�a moim sercem tak, jak spodziewa�am si� tego. Zabrak�o mi tego czego�, aby m�c uzna� j� za genialn� powie��, wspania�� w ka�dym calu. Po lekturze zosta� pewien niedosyt, kt�ry jednak nie martwi mnie zanadto.

"Gwiazd naszych wina" to wzruszaj�ca i pi�kna, chocia� smutna, opowie��, kt�ra nak�ania do refleksji nad w�asnym istnieniem. Tak cz�sto nie doceniamy tego, co posiadamy, zapominaj�c, �e niekt�rych cieszy ka�dy najmniejszy element �ycia, poniewa� doskonale wiedz�, �e zosta�o im go ju� bardzo niewiele. Ludzie zbyt cz�sto skupiaj� si� na wszelkich niedoskona�o�ciach i wadach otaczaj�cego �wiata, nie doceniaj�c ma�ych przyjemno�ci. Warto cieszy� si� �yciem i bra� z niego ca�ymi gar�ciami, gdy� nigdy nie wiadomo, kiedy b�dziemy musieli odej��.

* cytat ze str. 302

** cytat ze str. 39

[Adres usuni�ty]

W ksi��ce "Gwiazd Naszych Wina" autorstwa Johna Greena poznajemy szesnastoletni� Hazel Grace, kt�ra choruje na raka p�uc. Jej �ycie polega na ogl�daniu powt�rek program�w "Top Model" i czytaniu tej samej ksi��ki - Ciosu Udr�ki. Zawsze towarzyszy jej Philip (butla z tlenem), poniewa� nie mo�e samodzielnie oddycha�. Hazel chce �y� w swoim �wiecie, nie dopuszczaj�c do niego nikogo. Pewnego dnia, na spotkaniu grupy wsparcia poznaje Augusta Watersa, kt�ry ca�kowicie zmienia jej �ycie.

"Moje idee to gwiazdy, kt�rych nie potrafi� u�o�y� w konstelacje."

To jest z tych ksi��ek, kt�r� czytali chyba wszyscy. Kiedy� ogl�da�am film i wy�am jak b�br, d�ugo chodzi�a za mn� ksi��ka, a� w ko�cu nadszed� jej czas.

Bez sensu przedstawia� tre��, napomnkne tylko, �e g��wnym tematem jest zmierzenie si� chorob�, paskudn� i upierdliw�, jak� jest rak.

Choroba cywilizacyjna XXI wieku.

Ta powie�� jest niezwyk�a. Z [Adres usuni�ty]y oelna dramatu umieraj�cych nastolatk�w, a z drugiej pe�na mi�o�ci I jednocze�nie akceptacji. Mi�o�ci do �ycia przede wszystkim i akceptacji rzeczywisto�ci.

Du�o tutaj kontaplacji nad ma�ymi rzeczami, kt�rych na codzie� nie dostrzegamy, a kt�re budz� w nas emocje lub zachwyt, nad sensem �ycia na ziemi, nad tym co jest po �mierci.

Nastolatkowie pogodzeni ze swoim losem nie uciekaj� od temtu, s� na takim etapie, �e �artuj� �e swojej choroby.

Przez ksiazke sie p�ynie, s� �mieszne dialogi, ciekawi i autentycznie bohaterowie. Co wcale nie oznacza, �e ksi��ka nale�y do �atwych. Ostatnie rozdzia�y przep�aka�am.

Hazel choruje na raka, kt�ry sprawia, �e jej p�uca w�a�ciwie nie nadaj� si� do u�ytku. Podczas jednej z sesji grupy wsparcia poznaje nijakiego Augustusa Watersa, nieco od niej starszego, przystojnego ch�opaka z amputowan� nog�. Mi�dzy tym dwojgiem rodzi si� bliska relacja, a tym, co ich spaja jest ksi��ka bez zako�czenia, kt�re obydwoje pragn� pozna�.

Szczerze m�wi�c, nie bardzo wiem, od czego zacz��. Co znajd� w tej ksi��ce wiedzia�am mniej wi�cej ju� wcze�niej, za spraw� filmu i w gruncie rzeczy, nie jestem pewna co mnie podkusi�o, by si�gn�� po t� histori�. Mo�e jednak zaczn� od najbardziej og�lnikowych rzeczy, mianowicie - od tytu�u.

Gdy pierwszy raz us�ysza�am s�owa Gwiazd naszych wina przed oczyma ujrza�am celebryt�w pij�cych wino. Na prawd�, nie potrafi�am si� skapn�� o co w tym tytule chodzi. Dopiero po czasie, rozk�adaj�c te s�owa na czynniki pierwsze, dotar�o co mnie co autor mia� na my�li. Przynajmniej wed�ug mnie zlepek tych s��w brzmi niezwykle pretensjonalnie i odrzuca mnie tym. Mimo to, o dziwo, nie jest to najgorsza nazwa w�asna w ca�ej tej historii. O nie. Tytu� ksi��ki czytanej przez Hazel - Cios Udr�ki - sprawi�, �e nie mog�am zrobi� zdziwionej miny i nie za�mia� si�, gdy go us�ysza�am. Na prawd�, kto nazywa�by tak ksi��k�, na dodatek traktuj�c� o chorych osobach...?

No bo tak, tak, ca�a akcja kr�ci si� wok� ludzi chorych na raka, czytaj�cych ksi��k�, kt�rej g��wna bohaterka r�wnie� na to choruje. Bo�e, jakie to urocze, prawda? Oni chorzy, umieraj�, ale walcz�, tak bardzo walcz�, i jeszcze ta ksi��ka! Ich marzenie, by si� dowiedzie�, jak si� ko�czy! Gwiazd naszych wina to ksi��ka, kt�ra poza beznadziejnym tytu�em na si�� stara si� z nas wycisn�� tkliwo�� i empatie skierowan� ku g��wnym bohaterom.

Czy jej si� to udaje? W wielu przypadkach tak, w moim - nie. Wiedzia�am, czego si� spodziewam i w�a�ciwie dok�adnie to dosta�am. Wyciskacz �ez, tak pi�kny, �e a� nienaturalny i przerysowany z bohaterami w kt�rych istnienie za nic w �wiecie nie mam zamiaru uwierzy�, a tym bardziej wczuwa� si� w ich charaktery.

Spokojnie, spokojnie, wiem, narzekam, i to bardzo, ale nie uwa�am, aby to by�a jaka� tragiczna pozycja. To czytad�o ju� zaspokoi�o i b�dzie zaspokaja� literackie potrzeby wielu m�odych ludzi, w czym nie widz� nic z�ego. To historia napisana prostym stylem, kt�ry wprawdzie mnie czasem swoj� prostot� nawet roz�miesza�, ale wi�kszo�ci powinien si� spodoba�. Przez ten spos�b pisania, ksi��ka Greena wci�ga, akcja p�ynie i nie trzeba wcale wiele czasu na przeczytanie jej. Na pewno dla wielu to �wietna pozycja, aby odpocz�� po m�cz�cym dniu. Niestety, przepraszam - nie nale�� do tego targetu i panu Greenowi nie uda�o si� mnie ni� omami�.

Jak wspomnia�am, nie wierz� w bohater�w. Hazel to do�� prosta dziewczyna, ale w zasadzie poza chorob� pozbawiona wad. Lubi ameryka�sk� wersje Top Model, uczy si�, chce �y�, ale przy tym rozumie swoj� chorob�, nie panikuje i nie za�amuje si� przez ni�. Jest doskona�a w swojej zwyczajno�ci, co bez w�tpienia jest jednym z powod�w sukcesu tej ksi��ki. Niestety, ja nigdy z takimi postaciami si� nie uto�samia�am. Tak jest i tym razem.

A co z naszym przystojnym Augustutem? Gdyby nie rak, kt�ry pozbawi� go nogi, nazwa�abym go zwyk�ym podrywaczem. Tutaj jest po prostu podrywaczem bez nogi, kt�ry przypadkiem w m�odzie�czy spos�b si� zakochuje, staj�c si� istnym ksi�ciem z bajki... Niestety, cho� bajki lubi�, nie mam najmniejszego zamiaru w nie wierzy�. Bywa irytuj�cy, jednak generalnie, wraz z Hazel s� po prostu typowymi, przes�odzonymi bohaterami, kt�rzy w�a�nie przez to przes�odzenie s� w stanie wpa�� w gusta du�ej rzeszy dziewczyn.

Jedyn� postaci�, jak� mog� szczerze pochwali� jest Van Houten. Iii... teraz mo�e pojawi� si� spoiler, tak�e kto nie czyta�, niech przejdzie dalej. Cz�owiek ten to autor Ciosu Udr�ki. z kt�rym Hazel i Augustus chc� si� spotka�, aby zdradzi� im zako�czenie tej historii. I uwaaga, ON przepi�knie wyja�nia im, �e to tylko fikcja i w gruncie rzeczy, nie by�o innego zako�czenia, ni� ten, kt�ry dostali. Czy� to nie doskona�e? Tak prosto z mostu powiedzie� co� takiego osobom, kt�re jak g�upie owce wierzy�y, �e co� jednak tam jest, zastanawiaj�c si�, co autor mia� na my�li. I prosz� bardzo, Van Houten informuje, �e nie mia� na my�li kompletnie nic (no, przynajmniej utrzymuje to do prawie-ko�ca historii, co niestety nieco ostudzi�o m�j entuzjazm). Wielkie brawa dla tego pana, taka osoba powinna chodzi� po nauczycielach polskiego, a nie :P Oczywi�cie, rozumiem, nie post�pi� wzgl�dem naszych bohater�w zbyt mi�o, jest wrednym alkoholikiem i generalnie nie jest zbyt pozytywnie przez Greena wykreowany, ale chyba w�a�nie dlatego jest najciekawsz� postaci� w ca�ej historii.

Oj, ju� widz�, �e si� rozpisa�am :) Wybaczcie, ju� naprawiam sw�j b��d i ko�cz� powoli. Gwiazd Naszych Wina to na pewno �wietna ksi��ka dla tych m�odszych oraz nieco mniej dojrza�ych czytelnik�w. Ja znajduje w niej jednak tylko kolejn�, zwyk�� histori�, pr�buj�c� wycisn�� �zy na ka�dym kroku, kt�ra nie rozwija mnie w �adnym stopniu. By nie by�o, nie nudzi, nie sprawia, �e przez jej brak logiki mam ochot� wali� g�ow� w �cian�, ale jest po prostu zwyk�a. Zwyczajna... Czy wi�c warto po ni� si�ga�? Tak, o ile nale�ycie do targetu i potraficie z�y� si� i wcieli� w prostych, acz zdecydowanie wyidealizowanych ludzi. Je�li jednak tak jak ja wolicie nieco inn� oraz chyba dojrzalsz� literatur�, mo�ecie sobie t� pozycje odpu�ci�.

''Gwiazd naszych wina'' to niesamowita ksi��ka dla m�odzie�y. Opr�cz przes�odzonej historii mi�osnej czytelnik znajdzie tutaj r�wnie� namiastk� prawdziwego - okrutnego �ycia os�b chorych na raka i nie tylko. Ta ksi��ka w doskona�y spos�b pokazuje jak trudno jest pogodzi� si� ze strat� bliskiej nam osoby. Opowiada o mi�o�ci dwojga wspania�ych nastolatk�w, kt�rym �ycie da�o porz�dnie w ko��..

Hazel i Augustus spotykaj� si� po raz pierwszy na spotkaniu grupy wsparcia i od pocz�tku wiadomo, �e ich znajomo�� nie zako�czy si� na jednym spotkaniu. Ich historia przeplatana jest chwilami grozy, spowodowanymi chorob� dziewczyny. W pewnym momencie wydaje si�, �e ju� nic nie zagra�a ich mi�o�ci ..... a� tu nagle nawr�t choroby Augustusa burzy ten ''pouk�adany'' �wiat.....

To ksi��ka, kt�ra odmieni�a moje spojrzenie na �wiat. Przekona�a mnie do tego, �e nie wolno si� poddawa� .