Przygody Tomka Sawyera. Twoje lektury

Ksi��ka bardzo �adnie wydana, przykuwaj�ca wzrok ok�adka, w �rodku dobra do czytania czcionka i ciekawe unikaj�ce lektur� ilustracje.

�wietna historia - napisana o ch�opcu - nie tylko dla ch�opc�w! Je�li lubisz przygody, ta ksi��ka zapewni Ci moc wra�e� i przypomni dzieci�stwo.

Super ksi��ka dla wszystkich ch�opc�w od pokole�. Kupi�am dla wnuk�w. Tanio, lekko dla kieszeni, a ile rado�ci z prezentu.

Je�eli mia�bym wskaza� bohater�w literackich, na kt�rych wzorowa�em si� w dzieci�stwie i marzy�em o tym, �eby sta� si� takim jak oni, to bez w�tpienia obok Winnetou i Old Shatterhanda wskaza�bym tytu�owego bohatera ksi��ki Marka Twaina „Przygody Tomka Sawyera”.

Mark Twain, w�a�ciwie Samuel Langhorne Clemens – ameryka�ski pisarz urodzony 30 listopada 1835 r. w miejscowo�ci Florida w stanie Missouri. Samuel musia� rozpocz�� prac� zarobkow� ju� w wieku 12 lat, po �mierci swojego ojca. Pracowa� w drukarni, nast�pnie zosta� pilotem parostatk�w na Missisipi. Twain wyjecha� na Zach�d, gdzie zarabia� na �ycie jako g�rnik w kopalni srebra w Nevadzie, a potem jako poszukiwacz z�ota w Kalifornii. W tym czasie pr�bowa� te� swoich si� w dziennikarstwie. W 1865 r. wyda� pochlebnie ocenione opowiadanie „O s�awnej skacz�cej �abie z Calaveras”, dwa lata p�niej zosta� wys�any z grup� turyst�w p�yn�cych do Europy jako reporter. Mark Twain po�lubi� w 1870 r. Olivi� Langdon, kt�ra wkr�tce urodzi�a mu czw�rk� dzieci. Tr�jka z nich nie do�y�a niestety dwudziestego roku �ycia, natomiast c�rka Jane zmar�a w 1909 r. Twain wraz z rodzin� osiad� w Hartford w stanie Connecticut, gdzie odda� si� pracy pisarskiej. Tam powsta�y m.in. „Przygody Tomka Sawyera”, s�ynna powie�� dla m�odzie�y. W 1880 r. pisarz wyda� „W��cz�g� za granic�”, dwa lata p�niej �wiat�o dzienne ujrza�a jego powie�� „Ksi��� i �ebrak”. Mark Twain zacz�� wkr�tce tak�e wyk�ada� na wielu ameryka�skich uniwersytetach. Zmar� na serce kilka miesi�cy po �mierci swojej c�rki Jane, 21 kwietnia 1910 r.

Bystry, przedsi�biorczy urwis, Tomek, mieszka w ma�ym miasteczku nad Missisipi, i robi wszystko, �eby si� nie nudzi� – przez co niejednokrotnie wpada w k�opoty, ale tak�e wpada na �lad pewnej tajemnicy, z kt�r� zwi�zana jest ponura zbrodnia i… wielki skarb.

„Przygody Tomka Sawyera” to jedna z tych ksi��ek, kt�re warto, a nawet trzeba przeczyta� w dzieci�stwie. Autorowi uda�o si� stworzy� tak cudowny �wiat, �e ka�dy czytelnik po przeczytaniu tej powie�ci marzy o tym by si� w nim, chocia� na chwil� znale��. �wiat szcz�liwych dzieciak�w, dla kt�rych najwa�niejsza jest zabawa, najwi�ksz� tragedi� jest umycie si� i za�o�enie od�wi�tnego ubrania, a najwi�kszym skarbem jest kawa�ek sznurka i klucz, kt�ry niczego nie otwiera.

Ksi��ka jest napisana z du�� dawk� humoru i pe�no w niej zabawnych sytuacji. Scena malowania p�otu jest dla mnie mistrzostwem �wiata. Powoduje to, �e „Przygody Tomka Sawyera” czyta si� bardzo lekko i nawet si� nie obejrzymy, gdy mamy ju� za sob� po�ow� ksi��ki.

„W tym miejscu b�dziemy te� urz�dza� orgie. Widz�, �e ta komora �wietnie nadaje si� na orgie.

— Co to s� orgie?

— Nie wiem. Ale zb�jcy zawsze wyprawiaj� orgie, wi�c my te� musimy.”

G��wny bohater to posta� nietuzinkowa. Tomka po prostu nie da si� nie lubi�. Ten bardzo rezolutny i jak na sw�j wiek bardzo dojrza�y ch�opak od pierwszej strony wzbudza nasz� sympati�. Jest typem pozytywnego �obuza. Z jednej strony ca�y czas wpada na coraz bardziej irracjonalne pomys�y, kt�re natychmiast stara si� wprowadzi� w �ycie, przez co jest utrapieniem dla swojej ciotki Polly. Z drugiej strony jest bardzo wra�liwym i dobrym ch�opcem, szczerze kochaj�cym swoj� opiekunk�. Jego charakter rewelacyjnie pokazuje fragment, kiedy to bardzo nudzi si� w czasie mszy:

„W po�owie kazania mucha usiad�a na oparciu �awki przed Tomkiem i zacz�a si� z nim dra�ni�. Tar�a jedn� n�k� o drug�, obejmowa�a g�ow� �apkami i tar�a tak gwa�townie, jakby chcia�a oderwa� j� od tu�owia. Potem tylnymi n�kami wyciera�a skrzyde�ka i przyciska�a je do siebie niczym p�aszcz. Ca�� t� toalet� wykonywa�a tak spokojnie, jakby wiedzia�a, �e jest ca�kowicie bezpieczna. I istotnie by�a, bo cho� Tomka strasznie korci�o, �eby j� schwyta�, nie �mia� jednak tego uczyni� w trakcie modlitwy; by� pewny, �e za taki zuchwa�y czyn jego dusza zosta�aby pot�piona na wieki. Ale ju� pod koniec d�o� jego zacz�a skrada� si� w stron� oparcia; przy s�owie „Amen” mucha pad�a �upem wojennym.”

M�wi�c o Tomku, nie mo�na nie wspomnie� o jego najlepszym przyjacielu Huckleberrym Finnie. Huck prowadzi �ywot w��cz�gi, chodzi ci�gn�c ze sob� na sznurku zdech�ego szczura, nie chodzi do szko�y, nie przestrzega prawa, przeklina, czym wzbudza zazdro�� w�r�d wszystkich dzieci. Dla tytu�owego bohatera jest uosobieniem wszystkiego najpi�kniejsze w �yciu. Finn jest bohaterem innej ksi��ki Marka Twaina „Przygody Hucka Finna”.

Podsumowuj�c „Przygody Tomka Sawyera” to bardzo dobra lektura, dla ka�dego m�odego czytelnika, chocia� podejrzewam, �e mo�e si� ona bardziej spodoba� ch�opcom. Polecam j� wszystkim mi�o�nikom dobrej literatury m�odzie�owej, oraz tym, kt�rzy chc� si� dowiedzie� jak pozby� si� brodawek za pomoc� zdech�ego kota 🙂 Czy dzi�, gdy jestem ju� osob� doros�� ksi��ka podoba�aby mi si� tak samo? Tego nie wiem. Ale za kilka lat, gdy zaproponuj� przeczytanie tej powie�ci mojemu synowi, to na pewno sam sobie ch�tnie przypomn� najlepsze moim zdaniem dzie�o Marka Twaina.

Opinia pochodzi z mojego bloga: [Adres usuni�ty]

Wr�ci�am do tej lektury ju� jako osoba doros�a. Pami�tam, �e pierwszy raz mia�am okazj� przeczyta� j� jeszcze w szkole podstawowej. Po tylu latach nadal mam sentyment do tej pozycji i do tw�rczo�ci Marka Twaina. Z pewno�ci� jest to ksi��ka, kt�r� chc� przekaza� swoim dzieciom, a kto wie, mo�e i nawet wnukom. W dzisiejszym, cyfrowym �wiecie, warto wraca� do ksi��ek, napisanych pi�knym, wci�gaj�cym j�zykiem.�