Zaczarowana zima w Olszowym Jarze

🎄𝐑𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚🎄

Macie gdzie� takie swoje miejsce, do kt�rego zawsze ch�tnie wracacie? Dom rodzinny, dom dziadk�w, a mo�e chatka, w kt�rej sp�dzali�cie w dzieci�stwie wakacje? 😊

Dla trzech bohaterek najnowszej powie�ci Joanny Tekieli jest to Olszowy Jar- wioska, w kt�rej dorasta�y i prze�ywa�y najbardziej beztroskie chwile, zanim wszystko si� popsu�o. No, mo�e nie wszystko, bo ich przyja�� przetrwa�a, mimo r�nych dr�g w �yciu. 😊

Teraz Ma�gosia postanawia wr�ci� do domu dziadka, a Weronika ma jej pom�c w jego odnowieniu.

Sfrustrowana projektantka ch�tnie przystaje na t� propozycj�, zw�aszcza �e w swojej firmie nie ma co liczy� na jakiekolwiek wsparcie i rozw�j.

Tym sposobem zostawia za sob� kilka spraw i kilku ludzi, aby zach�ysn�� si� tym nowym projektem i jak najlepiej urz�dzi� dom dla kuzynki i przyjaci�ki w jednym, pami�taj�c o jej �wi�tecznym bziku. 😁

Niew�tpliwe b�dzie jednak potrzebowa�a pomocy przy tak du�ym przedsi�wzi�ciu, a kto najlepiej nada si� do odnowienia, a raczej ponownego postarzenia pi�knego, wiejskiego domu? Kto�, kto go ju� dobrze zna... 😊

Przyznam, �e na pocz�tku mia�am z t� ksi��k� ma�y problem. Nie mog�am wgry�� si� w histori�, kt�ra brzmia�a troch� jak sprawozdanie. 🤨 W pierwszych rozdzia�ach dowiadujemy si� kto jest kim i z kim, jak wygl�da �ycie poszczeg�lnych bohater�w i ich relacje, a w tle mamy obecn� sytuacj� Weroniki, zar�wno t� w pracy, jak i w domu. I tutaj chyba le�y pies pogrzebany, bo naprawd� si� stara�am, ale nie mog�am zdzier�y� w�tku jej zwi�zku z niejakim Leonem. 😏

Zachowanie bohaterki by�o po prostu g�upie, nie umiem inaczej tego nazwa� i naprawd� nie wiem, po co ten w�tek by� ci�gni�ty, ale kiedy akcja przenios�a si� do Olszowego Jaru, wszystko si� zmieni�o i ksi��ka nabra�a rozp�du, a ja rzeczywi�cie poczu�am magi�. 😊

Autorka pi�knie odda�a klimat zimy i �wi�t oraz wprowadzi�a nastr�j melancholii, wspomnie� i pewnej beztroski, kt�r� daj� nam wyj�tkowe miejsca, zapachy i widoki.

Bardzo spodoba� mi si� w�tek romantyczny, mimo swojej s�odko�ci, bo przecie� w�a�nie o to chodzi�o- �eby by�o s�odko, uroczo i magicznie. 😉

Gdzie� pomi�dzy remontem, �wi�tami, a mi�o�ci�, znajdzie si� te� miejsce na r�ne zawirowania rodzinne, sekrety wychodz�ce na jaw i s�owa, kt�re zbyt d�ugo chcia�y wyrwa� si� na wolno��.

Mo�e nie by�o tu mocno zaskakuj�cych w�tk�w, silnych emocji czy ogromnych dramat�w, ale od czasu do czasu mi�o jest przeczyta� co� mi�ego, zw�aszcza w tym wyj�tkowym czasie, prawda? 😊

7/10

W tym roku Joanna Tekieli zaprasza wszystkich do Olszowego Jaru, gdzie dzieje si� prawdziwa magia...

�

Weronika to m�oda i zdolna architekt, kt�rej talentu nie dostrzegaj� zwierzchnicy. Pewnego dnia jej �ycie jej �ycie zmienia si� o 360 stopni. Jedna rozmowa sprawia, �e �wiat Weroniki ponownie nabiera barw. Otrzymuje zadanie wyremontowania starego domu, w kt�rym niegdy� sp�dza�a �wi�ta i wakacje. I cho� wie, �e b�dzie to wymagaj�ce zadanie, podejmuje si� tego wyzwania z ogromn� przyjemno�ci�.

Powr�t w rodzinne strony sprawia, �e powracaj� wspomnienia, a na horyzoncie pojawia si� kto�, kto mo�e sta� si� dla Weroniki kim� bli�szym ni� pomocnik w przeprowadzanym remoncie.

"Zaczarowana zima w Olszowym Jarze" to ciep�a historia o rodzinie, przyja�ni i mi�o�ci. A t�em wydarze� jest s� oczywi�cie bia�e �wi�ta.

�wietnie skrojeni bohaterowie i ich perypetie, urocza mia�a wioska, w kt�rej niemal na ka�dym kroku czu� �wi�teczny klimat - ta powie�� ma wszystko, co mie� powinna dobra �wi�teczna powie��.

Napisana lekkim pi�rem sprawia, �e Czytelnik przenosi si� w czasie i miejscu, i staje si� jednym z bohater�w tej historii. Tej powie�ci si� nie czyta, ale mknie si� przez tekst i nim cz�owiek si� obejrzy, nadchodzi koniec.

"Zaczarowana zima w Olszowym Jarze" to jedna z tych powie�ci, kt�re czyta si� pod kocykiem i z kubkiem gor�cej herbaty lub kakao w d�oni. Mi�e chwile podczas lektury gwarantowane!

Olszowy Jar to ma�a wioska, w kt�rej Weronika sp�dza�a w dzieci�stwie ka�de �wi�ta, ferie i wakacje. W pe�nym uroku domu dziadka dziewczyna wraz z kuzynk� Ma�gosi� i przyjaci�k� Patrycj� prze�y�a wiele beztroskich chwil.

Z czasem jednak, poch�oni�te przez doros�e �ycie, przesta�y bywa� w Olszowym Jarze. Po latach Ma�gosia planuje powr�t w rodzinne strony, a przed Weronik�, kt�ra zajmuje si� projektowaniem, staje trudne, ale bardzo przyjemne zadanie: ma przywr�ci� dusz� domowi dziadk�w, kt�ry straci� wiele ze swojego czaru, a tak�e przygotowa� jego wystr�j do zbli�aj�cych si� �wi�t Bo�ego Narodzenia.

To moje kolejne spotkanie z tw�rczo�ci� autorki, za mn� w zasadzie cztery powie�ci Joasi, ka�da z nich ogromnie mi si� podoba�a, dlatego te� nie mog�am przej�� oboj�tnie obok �wi�teczno - zimowej ksi��ki autorki, kt�r� jest w�a�nie "Zaczarowana zima w Olszowym Jarze". Zacz�am j� czyta� kiedy za oknem zacz�� pruszy� �nieg, co sprawi�o, �e jeszcze lepiej mog�am poczu� magi� i wyj�tkowo�� tej historii. Powie�� jest napisana bardzo przyjemnym i lekkim w odbiorze j�zykiem, co sprawia, �e kartki po prostu same si� przewracaj�. Ja zosta�am wci�gni�ta do �wiata Weroniki ju� od pierwszych stron i z du�ym zainteresowaniem i zaanga�owaniem �ledzi�am jej losy. Fabu�a ksi��ki zosta�a w bardzo ciekawy spos�b nakre�lona, r�wnie dobrze poprowadzona i chocia� jest dosy� przewidywalna, to kompletnie nie odebra�o mi to rado�ci z czytania, bo potrzebowa�am teraz takiej historii jak� stworzy�a Joasia! Bohaterowie jakich wykreowa�a autorka, zar�wno pierwszo jak i drugoplanowi s� niezwykle prawdziwi, autentyczni - tak jak my pope�niaj� b��dy, post�puj� pod wp�ywem emocji, chwili, dlatego uwa�am, �e tak �atwo si� z nimi w wielu kwestiach uto�samia�. Akcja powie�ci w du�ej mierze rozgrywa si� w ma�ej miejscowo�ci - Olszowy Jar, kt�ra urzek�a mnie swoim niepowtarzalnym, ma�omiasteczkowym klimatem, gdzie wszyscy wszystkich znaj� i ch�tnie sobie pomagaj�. Historia bohater�w wywo�a�a we mnie naprawd� przer�ne emocje, bardzo kibicowa�am Weronice, chcia�am �eby w ko�cu r�wnie� ona zazna�a upragnionego szcz�cia i mi�o�ci! Bardzo ciekawie zosta�y r�wnie� przedstawione perypetie bliskich i znajomych g��wnej bohaterki, lubi� takie historie pisane �yciem! Autorka w genialny spos�b odda�a oko�o�wi�teczny klimat, kompletnie go nie koloryzuj�c, co bardzo sobie ceni� w tego typu powie�ciach. "Zaczarowana zima w Olszowym Jarze" to pe�na ciep�a opowie�ci o relacjach rodzinnych, spe�nianiu marze�, przyja�ni, magii �wi�t i rodz�cym si� uczuciu, z kt�r� sp�dzi�am �wietny czas! Czekam ju� na kolejne powie�ci autorki! Polecam! Moja ocena 9/10.

BRUNETTE BOOKS

"Zaczarowana zima w Olszowym Jarze" to historia o ma�ej miejscowo�ci, w kt�rej Weronika sp�dza�a w dzieci�stwie ka�de �wi�ta, ferie oraz wakacje. W urokliwym domu dziadka prze�y�a wiele beztroskich chwil. Jako doros�a kobieta staje na rozstaju dr�g. Los sprawia, �e ponownie wraca w rodzinne strony i sp�dza czas w Olszowym Jarze. Przed Weronik� trudne zadanie do wykonania. Ma przywr�ci� czar domowi dziadk�w i przygotowa� jego wystr�j do zbli�aj�cych si� �wi�t Bo�ego Narodzenia.

Czy uda jej si� wszystko przygotowa�?

Przekonajcie si�.

Jestem zachwycona t� ksi��k�. To idealna historia, kt�ra pokazuje nam czytelnikom ciep�o i klimat bo�onarodzeniowy. Rodzina, przyja��, mi�o�� to wszystko czeka na Was w Olszowym Jarze. Doznacie wielu emocji i wzrusze�. Ta historia wprowadzi Was w nastr�j �wi�teczny i napewno poczujecie magi� �wi�t.

Autorka �wietnie pokaza�a, co w �yciu jest najwa�niejsze i co liczy si� podczas tego wyj�tkowego czasu.

Czytaj�c t� ksi��k� poczujecie nostalgi� i b�dziecie wspomina� przesz�o��.

Autorka ma przyjemny styl i stworzy�a niesamowit� powie��. A� mia�oby si� ochot� sp�dzi� �wi�ta w Olszowym Jarze.

Bawi�am si� �wietnie z t� ksi��k�.

Gor�co polecam!

"Zaczarowana zima w Olszowym Jarze" to ksi��ka, podczas lektury kt�rej przypomnia�am sobie w�asne dzieci�stwo w domu dziadk�w i pe�ne wspania�ych emocji wigilijne wieczory. Ksi��ka jest bardzo przyjemna i �atwa w odbiorze. W sam raz na zimowe wieczory, kt�r� ju� si� nieuchronnie zbli�aj�. To dzie�o, kt�re o�ywia nasz� wyobra�ni� oraz wspomnienia. Zach�cona dobr� histori� ch�tnie si�gn� po inne dzie�a pani Joanny Tekieli. Ta bowiem wyj�tkowo mi si� spodoba�a. Polecam wszystkim, niezale�nie od wieku.

Sezon na czytanie ksi��ek przed�wi�tecznych uwa�am za otwarty. W inauguracji towarzyszy�a mi niezast�piona Joanna Tekieli i ksi��ka "Zaczarowana zima w Olszowym Jarze".

Weronika jest �wietnie zapowiadaj�c� si� Pani architekt, jednak ca�kowicie niedocenian� przez szefostwo. Ten fakt zmienia konkurs, kt�ry wywraca �ycie dziewczyny do g�ry nogami. Bezrobotna, musi postawi� wszystko na jedn� kart� i zawalczy� o siebie. Sprawy nie u�atwia jej towarzysz �ycia, Leon, kt�ry niczym pijawka wysysa z niej energi�, szcz�cie i niestety pieni�dze.

Pewnego dnia, Weronika dostaje zlecenie remontu domu, z kt�rym ma pi�kne wspomnienia. Mianowicie mowa o miejscu, w kt�rym sp�dzi�a sielskie dzieci�stwo i kocha�a tam przebywa�. Jednak�e, czy zd��y upora� si� ze wszystkim przed �wi�tami. I czy uda jej si� pozby� paso�yta ze swojego �ycia?

Ta ksi��ka by�a tak intersuj�ca i ciep�a, �e otuli�a moj� dusz� niczym puchaty kocyk. Joanna Tekieli udowodni�a, �e �adna tematyka nie jest jej obca. Ta historia nastraja przed�wi�tecznie. Sprawia, �e serduszko zaczyna z ut�sknieniem wypatrywa� pierwszej gwiazdki, a g�owa ju� analizuje, jakie prezenty powinien przynie�� Miko�aj. Co najwa�niejsze, ta historia nie jest przes�odka. Bohaterka mia�a r�ne przygody, niekt�re zabawne, inne bardziej cierpkie. Jednak za ka�dym razem poprawia�a koron� i sz�a dalej przed siebie, wytyczon� �cie�k�.

Podsumowuj�c ksi��ka, kt�ra rozgrzeje Wasze serca i nastroi przed�wi�tecznie.

Olszowy Jar to ma�a wioska, z kt�rej pochodzi ojciec Weroniki. W dzieci�stwie dziewczyna sp�dza�a tam sporo czasu. Niestety po rodzinnej k��tni rodzina kobiety przesta�a tam bywa�. Kiedy Weronika traci prac� i rozstaje si� z partnerem postanawia odwiedzi� dawno niewidziane miejsce. Bynajmniej nie z sentymentu, ale ma przywr�ci� dusze domowi, kt�ry nale�a� do dziadk�w a obecnie jest w�asno�ci� jej kuzynki, Ma�gosi.

Na pewno nie da si� Zaczarowanej zimie w Olszowym Jarze odm�wi� �wi�tecznego klimatu. Ma wszystkie elementy, kt�re si� na niego sk�adaj�. Jest �nieg. Du�o �niegu. S� �wi�teczne dekoracje, jase�ka i �wi�teczne pojednanie. Wobec tego wszystko wskazywa�o, �e znowu z przyjemno�ci� zanurz� si� w �wi�tecznej historii. Niestety nie wytworzy�a si� wzgl�dem nas chemia. Owszem, pomy�l na fabu�� by�a ciekawy, ale niestety nieco nie wysz�o wykonanie. Momentami sytuacje by�y absurdalne i nie mog�a ich nawet wybroni� �wi�teczna magia…

Cz�sto zastanawia�am si�, co jest nie tak z g��wn� bohaterk�. Nie chodzi mi w tej chwili o to, �e pozwala�a robi� z siebie ofiar� losu. Po prostu… Mo�na kocha� �wi�ta, ale Weronika mia�a jak�� obsesj� na punkcie dekorowania �wi�tecznymi ozdobami domu i obej�cia. Troch� by�o to niepokoj�ce.

�a�uj�, ale nie zostan� fank� tej�e autorki. Nie przypad� mi do gustu jej styl pisania. W wypadku Zaczarowanej zimy w Olszowym Jarze mia�am do�� cz�sto wra�enie, �e fabu�a by�a jakby kr�tkim streszczeniem dnia z �ycia bohaterki. Nie bardzo mi si� to podoba�o.

Zaczarowana zima w Olszowym Jarze ma swoje plusy i minusy i zapewne wielu czytelnik�w b�dzie ni� zachwyconych. Niestety ja mam, co niej kilka zastrze�e�.

Weronika to ambitna pracownica biura projektowego. Uwielbia to co robi. Czuje si� troch� niedoceniona przez pracodawc�w, jednak nie zamierza nic zmienia�. W �yciu prywatnym wpl�ta�a si� w zwi�zek z Leonem. Relacja ta opiera si� bardziej na wsp�lnym mieszkaniu i korzy�ciach, jednak zdecydowanie wi�cej tych korzy�ci czerpie dla siebie m�czyzna. Weronika jednak nie potrafi przerwa� tej toksycznej relacji.

Pewnego dnia dzwoni do niej m�� ukochanej kuzynki, przekazuj�c nowiny. Weronika jest szcz�liwa, �e Ma�gosia wraca do Polski. W dodatku to Werce przypad�a rola przywr�cenia duszy staremu domu kuzynki. Kiedy przyje�d�a do zwanej przez miejscowych P�nocnej Chaty, powracaj� obrazy z dzieci�stwa. Czas sp�dzany u dziadk�w wraz z Ma�gosi� i przyjaci�k� Patrycj� to jedno z najpi�kniejszych wspomnie�. Dziewczyna jest za�amana remontem, kt�ry zosta� tu przeprowadzony kilka lat temu. Nowoczesne stylizacje, metalowe elementy w niczym nie przypominaj� tradycyjnego drewnianego stylu do, kt�rego t�skni�a. Zobowi�zanie, kt�re na siebie wzi�a sprawia �e bywa w Olszowym Jarze coraz cz�ciej, kr���c mi�dzy miastem, w kt�rym mieszka, oddalonym o sze��dziesi�t kilometr�w.

Wraz z remontem w �yciu Werki zaczyna si� wielka rewolucja. Dogl�danie przer�bek staje si� jej codzienno�ci� a wraz z post�pem prac w domu przybywa ozd�b �wi�tecznych. Dziewczyna wie, �e jej kuzynka ma takiego samego bo�onarodzeniowego bzika jak ona i chce jej tym wszystkich sprawi� przyjemno��.

W powie�ci mo�emy spotka� ma�� wiejsk� spo�eczno��. Cudownie czyta� kiedy ta tak potrafi si� jednoczy�, zamiast k��ci�. W swojej ksi��ce autorka porusza r�wnie� bardzo wa�ne tematy rodzinne. Jak czasami drobnostka, nieporozumienie i brak rozmowy potrafi zniszczy� pi�kn� relacj� rodzinn�. Bo�e Narodzenie to jednak nie tylko ozdoby i �wiecide�ka. To przede wszystkim czas sp�dzony dobrze z najbli�szymi. Czas zgody i pojednania.

Ksi��k� czyta�o mi si� bardzo szybko i przyjemnie. Bardzo polubi�am bohater�w wykreowanych przez Pani� Joann� i mam nadziej�, �e b�dzie mi dane jeszcze ich spotka�.

W moim domu rodzinnym choink� ubiera�o si� w przeddzie� Wigilii lub w dopiero w�a�nie dwudziestego czwartego grudnia. Jako ma�a dziewczynka nie mog�am si� doczeka� i by�am troch� z�a na moj� mam�, gdy� widzia�am dooko�a du�o choinek i ozd�b a u nas nic. Teraz troch� na przek�r temu, w swoim domu �ywe drzewko ubieram wcze�niej, �eby sprawi� sobie i dzieciom troch� przyjemno�ci. A czym bli�ej �wi�t tym przybywa u nas wi�cej ozd�b.

Dzi�kuj� Pani Joanno za przeniesienie mnie do tego ciep�ego, chocia� pr�sz�cego �niegiem klimatu. Potrafi Pani dobrze bawi� czytelnika, nie pozbawiaj�c wzrusze� i daj�c nadziej� na lepsze jutro.

Nie jest to typowa �wi�teczna powie��. Bo�e Narodzenie jest niczym horyzont, w kt�rego stron� zmierza akcja. Zdecydowana wi�kszo�� fabu�y to droga w jego kierunku. Nie jest to zatem �wiec�ca lampkami i pachn�ca igliwiem historia, a opowie�� o walce z przeciwno�ciami i d��eniu do realizacji marze�.

Rodzinne konflikty i doros�e �ycie sprawi�y, �e Weronika z czasem przesta�a wyje�d�a� do Olszowego Jaru. W pami�ci jednak nadal przechowywa�a pi�kne wspomnienia z wakacji sp�dzanych w domu dziadk�w. Zbieg kilku okoliczno�ci sprawi�, �e kobieta najprawdopodobniej jeszcze zbli�aj�ce si� �wi�ta Bo�ego Narodzenia sp�dzi w�a�nie w Olszowym Jarze.

Ta historia �wietnie ukazuje co tak naprawd� jest istot� �wi�t. Ca�a otoczka z nimi zwi�zana dodaje uroku i klimatu jednak najwa�niejsi s� ludzie, relacje i rodzinne wi�zi. To czas mi�o�ci i pojednania.

Dla bohater�w okres �wi�t stanie si� nostalgiczn� podr� w przesz�o��, do czas�w m�odo�ci, dzieci�stwa. Autorka pi�knie ukaza�a si�� przyja�ni, pragnienie mi�o�ci i d��enie do �yciowego spe�nienia.

To otulaj�ca historia, idealna by nastroi� si� na zbli�aj�c� zim�. Nie zabraknie pi�knej scenerii, klimatu starego domu oraz charakterystycznego dla Autorki humoru.

Polecam!

Najnowsza ksi��ka Joanny Tekieli „Zaczarowana zima w Olszowym Jarze” sprawi�a, �e ju� dzi� zaczynam my�le� o tym, w jaki spos�b chc� sp�dzi� tegoroczne �wi�ta. Wydawa� by si� mog�o, �e na takie historie jest jeszcze sporo czasu, ale my�l�, �e nic tak pi�knie nie wprowadza tego wyj�tkowego klimatu, jak ciep�a i osnuta magi� powie��, w kt�rej bez problemu odczujemy ducha �wi�t. Ksi��ka idealna na to, by przypomnie� sobie co jest wyj�tkowego w tym szczeg�lnym czasie. Historia, kt�ra wniesie nostalgi� i przeniesie nas do czas�w z dzieci�stwa, oraz tego, jak wa�na jest dobra relacja w rodzinie oraz szczero��.

Odrobin� przyczepi� si� do fragment�w fabu�y, w kt�rej autorka wspomina o bardzo trudnym czasie, w kt�rym byli�my odizolowani, a tak�e o kolejnych wydarzeniach, kt�rymi jeste�my �wiadkami w�a�nie teraz. Czas, o kt�rym nie chc� my�le� i nie mam ochoty go wspomina�. My�l�, �e z biegiem miesi�cy zupe�nie inaczej patrzymy na pewne rzeczy i osobi�cie wola�abym przynajmniej w �wiecie literatury odgrodzi� si� od tego wszystkiego. Zaj�� g�ow� czym� innym…

Olszowy Jar jest wiosk�, w kt�rej Weronika sp�dzi�a najlepsze lata swojego dzieci�stwa. Uwielbia�a to miejsce, ale niestety z biegiem lat, wspomnienia si� zacieraj� i cz�owiek nie pami�ta o tym, co by�o pi�kne, o tym co si� kocha�o… Jej zwi�zek wisi na w�osku, w pracy r�wnie� nie czuje si� spe�niona. Gdy nadarza si� okazja powrotu w ukochane strony, Weronika staje przed trudnymi wyborami. Musi zdecydowa� co zrobi� ze swoim �yciem, a pobyt w Olszowym Jarze wydaje si� by� najlepszym rozwi�zaniem do zdystansowania si� by inaczej spojrze� na swoje �ycie. Kobieta b�dzie mia�a trudne zadanie. Musi przywr�ci� dawny czar domostwu i przygotowa� wystr�j na zbli�aj�ce si� �wi�to Bo�ego Narodzenia, a tak�e zdecydowa� gdzie jest jej prawdziwe miejsce…

Ksi��ka "Zaczarowana zima w Olszowym Jarze" pokazuje nam pi�kno jesiennych kolor�w i klimatu przed gor�czk� �wi�teczn�... Mamy za oknem jesie�, chwytasz po ksi��k�, a tam auta, kt�r� mamy za oknem i w delikatnym stylu przechodzimy w bzika �wi�tecznego bohater�w ksi��ki!

Weronika swoje dzieci�stwo sp�dzi�a w Olszowym Jarze, ale doros�e �ycie nie wygl�da jak je sobie wyobra�a�a. Wa�nie rodzinne i wyjazd z uroczego domku p�nocnego, ale serce Weroniki zosta�o w uroczym domku.

Dziewczyna cz�sto ucieka my�lami do Olszowego Jaru i po tym jak Ma�gosia, kuzyna i przyjaci�ka Weroniki postanawia wr�ci� do Polski, daj� zlecenie kuzynce, �eby zaj�a si� domkiem po dziadkach w Olszowym Jarze, kt�re zosta�o przypisane na Ma�gosi�, co mia�o spory wp�yw na relacje ca�ej rodziny...

Dotychczasowe �ycie Weroniki zmienia si� w kr�tkim okresie czasu.

Weronika, kt�ra zajmuje si� projektowaniem dostaje zlecenia od kuzynki, �eby przywr�ci�a dusz� domkowi dziadk�w.

Zwyk�y domek po dziadkach, ale gdy tylko Weronika zaczyna �y� jego remontem odmienia si� jej �ycie.

Sporo wysi�ku j� kosztuj�, �eby czar domku i pi�kno mi�o�ci przyjaci� i rodziny splot�y si� jak za dawnych czas�w. Weronika sp�dza�a ka�de �wi�ta, ferie i wakacje w domku dziadk�w i bardzo si� stara odda� mu jego czar. po drodze poznaje na nowo ludzi z rodzinnej miejscowo�ci... Rodz� si� nowe przyja�nie i nowe mi�o�ci ❤️

W tej recenzji nie oddaje nawet po�owy ciep�a, kt�re jest zawarte w ksi��ce. Ca�a recenzja wydaje mi si� zimna w por�wnaniu z ca�� fabu�� i bohaterami.

Bardzo si� ciesz�, �e zaczynam powie�ci �wi�teczne od tej pozycji, idealnie mnie wprowadzi�a czar i bzika �wi�tecznego w dystyngowany spos�b ❤️

Gor�co polecam 💯

Joanna Tekieli zaprasza nas do Olszowego Jaru. Warto skorzysta� z tego zaproszenia i da� porwa� si� chwili sp�dzonej z lektur� najnowszej powie�ci autorki. Pisarka z ka�d� ksi��k� przenosi nas do wyj�tkowego �wiata. W najnowszej powie�ci pt. „Zaczarowana zima w Olszowym Jarze” otuleni zostajemy �wi�tecznym klimatem oraz �nie�n�, mro�n� aur�. W �wiecie wykreowanym przez Joann� Tekieli b�dziemy chcieli pozosta� na d�u�ej. Ten wyj�tkowy klimat zago�ci w naszych sercach.

Olszowy Jar to wyj�tkowa wioska. Wraz z Weronik� b�dziemy mogli ch�on�� jego klimat. A co najwa�niejsze poznamy jej histori�. To w�a�nie tutaj Weronika w domu dziecka wraz z kuzynk� Ma�gosi� i przyjaci�k� Patrycj� prze�ywa niezapomniane chwile. W dzieci�stwie sp�dza�a tu ka�de �wi�ta.

Lecz jak to w �yciu bywa, w doros�ym �yciu poch�oni�ta codziennymi obowi�zkami, nie ma mo�liwo�ci, aby cz�ciej sp�dza� czas w tym urokliwym miejscu. Niestety obecnie zaniedbujemy relacje, wi�zi rodzinne schodz� na drugi plan. Rzeczywisto�� zmusza nas do pogoni, w kt�rej cz�sto zapominamy o naszych bliskich, o relacjach mi�dzyludzkich. Dlatego te� Weronika po kilku latach postanawia powr�ci� do Olszowego Jaru, by przypomnie� sobie beztroski czas z dzieci�stwa. Wracaj�c w te strony, pragnie przywr�ci� domowi dziadk�w dawny blask. Czy czas zbli�aj�cych si� �wi�t Bo�ego Narodzenia pomo�e Weronice odnale�� ducha dawnych lat?

Bez w�tpienia historia zapisana na kartach powie�ci „Zaczarowana zima w Olszowym Jarze” poruszy nasze najczulsze struny. Daje nam do my�lenia, u�wiadamiaj�c, jak wa�ne jest dbanie o rodzinne wi�zi, aby�my w nat�oku codziennych spraw nie zapominali o tym, co dla nas najwa�niejsze – o rodzinie. Niech ta ksi��ka b�dzie dla nas �wiate�kiem do budowania i podtrzymywania relacji.

Joanna Tekieli nie tylko niesie przes�anie, lecz zadba�a o wyj�tkowy klimat tej historii. Jej styl, j�zyk oraz �wi�teczna aura otul� nasze serca, spragnione wyj�tkowych chwil. Na uznanie zas�uguje nie tylko fabu�a, lecz kreacja bohater�w, z kt�rymi zaprzyja�nicie si� ju� od pierwszej strony. I owa przyja�� nie b�dzie trwa�a tylko do ostatnich zda� tej powie�ci, lecz b�dzie trwa�a, wieczna, gdy� tej historii nie spos�b zapomnie�. Ona b�dzie �y�a w naszych sercach i umys�ach. Joanna Tekieli mnie oczarowa�a. Teraz kolej na Was. Dodatkowo wyj�tkowe opisy wzg�rza poro�ni�tego lasami oraz za�nie�onego Olszowego Jaru stworz� w Waszej wyobra�ni wyj�tkowy obraz zimy z prawdziwego zdarzenia, tak upragnionej, na kt�r� zawsze czekam(y) z ut�sknieniem.

Ksi��ka „Zaczarowana zima w Olszowym Jarze” ukaza�a si� nak�adem Wydawnictwa Filia