Audiobook Krucyfiks mp3

Ksi��ka rewelacyjna! Od pocz�tku anga�uj�ca czytelnika w histori�. Spos�b napisania wci�ga w �ledztwo ka�dego kto j� zacznie czyta�. Jest pe�na emocji i do ko�ca trzyma w niepewno�ci. Z pewno�ci� nie jedn� osob� zaskoczy zako�czenie, kt�rego dla mnie by�o jak wielkie BUM. Polecam.

Hmm wszyscy wko�o zachwycaj� si� Carterem… Czy i Aga si� zachwyci�a? A i owszem.! :)

Jak mi si� to podoba�o! Co� czuj�, �e narodzi si� nowa mi�o�� czytelnicza. To jest naprawd� �wietna ksi��ka. Dosta�am wszystko to, co oczekiwa�am. Trupy, krew, groz�, niewiadom�, napi�cie, strach i najwa�niejsze intryguj�c� zagadk� do rozwik�ania. Co prawda mia�am sw�j typ mordercy-psychopaty i okaza� si� trafiony, ale absolutnie nie zmieni�o to pozytywnego odbioru ksi��ki. Nawet autorowi uda�o si� mnie w pewnym momencie zaskoczy� i to ca�kiem nie�le.

Reasumuj�c - ksi��ka jak najbardziej godna uwagi, ale dla takich o mocniejszych nerwach. :) Czekam z niecierpliwo�ci�, a� z�api� si� za kolejne cz�ci!

Polecam ogromnie! :)

Bardzo ciekawa i mega wci�gaj�ca ksi��ka. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona co do przebiegu akcji i fina�u :D

Tego autora zapewne przedstawia� nikomu nie musz�, bo albo ka�dy czyta� albo przynajmniej s�ysza� o jego ksi��kach. Ze wzgl�du na brutalno��, na ciekawe, mocne sprawy, a przyznam, �e b�d�c na spotkaniu autorskim zrozumia�am te�, �e jest �wietnym cz�owiekiem, kt�rego zwyczajnie �ycie nieco pokiereszowa�o, a o czym m�wi� niekoniecznie chcia�.

Nie ukrywam, �e ja Cartera powie�ci znam cz�ciowo. Bo niestety, �apa�am za losowe tomy, kiedy wpada�y mi w r�ce i tak przeczyta�am trzy. Postanowi�am jednak, �e teraz zrobi� to jak nale�y i wezm� ka�d� po kolei na tapet�, a przy okazji chc� skompletowa� ca�y zestaw w nowej ods�onie graficznej. Dzi�ki wydawnictwu Sonia Draga mam ju� na p�ce "Krucyfiks", czyli pierwszy tom serii z Hunterem w roli g��wnej.

Zaczynamy od tomu pierwszego, wi�c na szcz�cie ryzyko spojleru dotyczy tylko tej konkretnej ksi��ki, a nie ca�ego cyklu, bo im p�niej w las, tym �atwiej przez przypadek komu� co� zdradzi�. Jak na ok�adce mo�ecie przeczyta�, jest to mroczny thriller. W zasadzie to powiedzia�abym, �e krymina�, ale ma w sobie tak wiele cech dreszczowca, �e to mieszanka gatunk�w. Czy to na plus?

I w�a�nie id�c tropem krymina�u w tym przypadku r�wnie� na dzie� dobry dostajemy trupa. Zostaje znalezione cia�o kobiety w parku narodowym Los Angeles. Przed �mierci� by�a okrutnie torturowana i tutaj musz� zaznaczy�, �e nie ka�dy zniesie to, jak Carter potrafi dobitnie opisywa� takie sceny. S� paskudne, okraszone detalami i potrafi� czytelnikiem wstrz�sn��. Kobiet� znaleziono natomiast w pozycji dziwnej, bo przywi�zanej za nadgarstki do dw�ch bel, a mi�dzy nimi zosta�a ona umiejscowiona tak, by wygl�da�a jak by kl�cza�a. Moj� pierwsz� my�l� by�o, dzi�ki Bogu, �e jej nie przybijali, serio. No ale to nie wszystko, bo na jej karku zostaje znaleziony dziwny symbol, podw�jnego krzy�a, jak ten na ok�adce ksi��ki. A �eby tego wszystkiego by�o ma�o, to okazuje si�, �e do podobnych zbrodni dochodzi�o dwa lata wcze�niej i wtedy w �ledztwie bra� udzia� Hunter, kt�ry wcale nie by� przekonany, czy z�apano i skazano odpowiedni� osob�, a poniewa� by�a to kara �mierci, to tym razem musia�by to by� na�ladowca, ale sk�d zna�by szczeg�y dotycz�ce zbrodni, skoro wiedzia�y o nich tylko osoby bior�ce udzia� w �ledztwie?

Jak ju� wspomnia�am, Carter jest dobitnie szczeg�owy w opisywaniu paskudnych zbrodni. Do tego stopnia, �e wr�cz mo�na poczu� od tej ksi��ki smr�d �mierci i cierpienia. Jak sam autor m�wi, widzia� ju� tyle zw�ok, miejsc zbrodni, �e ma�o co go mo�e zaskoczy�, ale my�l�, �e czytelnik�w jego ksi��ek wr�cz przeciwnie, mo�e zaskoczy� a� nad to. A najciekawsze jest to, �e skoro pracowa� przy tego typu sprawach, cho� nie w roli �ledczego, to naprawd� ma sk�d czerpa� inspiracj� i chyba w moim przypadku to najbardziej nadal odbija mi si� w g�owie echem... to owszem fikcja literacka, ale je�li takie rzeczy ludzie robi� w rzeczywisto�ci?

Jako thriller i krymina� "Krucyfiks" spe�nia obie role zdecydowanie. Mamy trupa, mamy �ledztwo, ale z drugiej strony ogromny niepok�j, duszna, ci�ka atmosfera i przechodz�cy po ciele dreszcz, bo skoro z�apali nie tego co trzeba, to ilu takich zwyrodnialc�w mog�o uciec i nadal zabija�?

W tym miejscu wsp�czuj� �ledczym i wszystkim osobom, kt�re musia�y si� zmierzy� z t� spraw�. A wierzcie mi, postacie s� stworzone tak, �e czu�am si� jak w teatrze, przed oczami mia�am ka�dego z nich dok�adnie wiedz�c jak ma wygl�da�. W taki spos�b w�a�nie ich Carter wykreowa�. Nie wspominaj�c o Hunterze, kt�ry do��cza do listy moich ulubionych postaci fikcyjnych ze spran� psychik�.

Czyta si� szybko, ksi��ka jest �wietna i trzymaj�ca w napi�ciu. Nie da si� przy niej nudzi� i nie da si� jej od�o�y� nawet na chwil�, bo ci�gle do niej odp�ywa si� my�lami. Cho� nie polecam czyta� przy jedzeniu, chyba, �e ma si� niewra�liwy �o��dek (o ile przy tak brutalnych scenach to w og�le mo�liwe).

Podsumowuj�c, to �wietny pocz�tek serii i �a�uj�, �e wcze�niej nie zacz�am w�a�nie od pocz�tku. Za to teraz moja rado�� z tego, �e poch�on� wszystkie tomy na raz... ogromna! I nie, nie pomin� tych, kt�re ju� czyta�am, b�dzie reread!

Recenzja powsta�a we wsp�pracy z Wydawnictwem Sonia Draga.

Tego autora zapewne przedstawia� nikomu nie musz�, bo albo ka�dy czyta� albo przynajmniej s�ysza� o jego ksi��kach. Ze wzgl�du na brutalno��, na ciekawe, mocne sprawy, a przyznam, �e b�d�c na spotkaniu autorskim zrozumia�am te�, �e jest �wietnym cz�owiekiem, kt�rego zwyczajnie �ycie nieco pokiereszowa�o, a o czym m�wi� niekoniecznie chcia�.

Nie ukrywam, �e ja Cartera powie�ci znam cz�ciowo. Bo niestety, �apa�am za losowe tomy, kiedy wpada�y mi w r�ce i tak przeczyta�am trzy. Postanowi�am jednak, �e teraz zrobi� to jak nale�y i wezm� ka�d� po kolei na tapet�, a przy okazji chc� skompletowa� ca�y zestaw w nowej ods�onie graficznej. Dzi�ki wydawnictwu Sonia Draga mam ju� na p�ce "Krucyfiks", czyli pierwszy tom serii z Hunterem w roli g��wnej.

Zaczynamy od tomu pierwszego, wi�c na szcz�cie ryzyko spojleru dotyczy tylko tej konkretnej ksi��ki, a nie ca�ego cyklu, bo im p�niej w las, tym �atwiej przez przypadek komu� co� zdradzi�. Jak na ok�adce mo�ecie przeczyta�, jest to mroczny thriller. W zasadzie to powiedzia�abym, �e krymina�, ale ma w sobie tak wiele cech dreszczowca, �e to mieszanka gatunk�w. Czy to na plus?

I w�a�nie id�c tropem krymina�u w tym przypadku r�wnie� na dzie� dobry dostajemy trupa. Zostaje znalezione cia�o kobiety w parku narodowym Los Angeles. Przed �mierci� by�a okrutnie torturowana i tutaj musz� zaznaczy�, �e nie ka�dy zniesie to, jak Carter potrafi dobitnie opisywa� takie sceny. S� paskudne, okraszone detalami i potrafi� czytelnikiem wstrz�sn��. Kobiet� znaleziono natomiast w pozycji dziwnej, bo przywi�zanej za nadgarstki do dw�ch bel, a mi�dzy nimi zosta�a ona umiejscowiona tak, by wygl�da�a jak by kl�cza�a. Moj� pierwsz� my�l� by�o, dzi�ki Bogu, �e jej nie przybijali, serio. No ale to nie wszystko, bo na jej karku zostaje znaleziony dziwny symbol, podw�jnego krzy�a, jak ten na ok�adce ksi��ki. A �eby tego wszystkiego by�o ma�o, to okazuje si�, �e do podobnych zbrodni dochodzi�o dwa lata wcze�niej i wtedy w �ledztwie bra� udzia� Hunter, kt�ry wcale nie by� przekonany, czy z�apano i skazano odpowiedni� osob�, a poniewa� by�a to kara �mierci, to tym razem musia�by to by� na�ladowca, ale sk�d zna�by szczeg�y dotycz�ce zbrodni, skoro wiedzia�y o nich tylko osoby bior�ce udzia� w �ledztwie?

Jak ju� wspomnia�am, Carter jest dobitnie szczeg�owy w opisywaniu paskudnych zbrodni. Do tego stopnia, �e wr�cz mo�na poczu� od tej ksi��ki smr�d �mierci i cierpienia. Jak sam autor m�wi, widzia� ju� tyle zw�ok, miejsc zbrodni, �e ma�o co go mo�e zaskoczy�, ale my�l�, �e czytelnik�w jego ksi��ek wr�cz przeciwnie, mo�e zaskoczy� a� nad to. A najciekawsze jest to, �e skoro pracowa� przy tego typu sprawach, cho� nie w roli �ledczego, to naprawd� ma sk�d czerpa� inspiracj� i chyba w moim przypadku to najbardziej nadal odbija mi si� w g�owie echem... to owszem fikcja literacka, ale je�li takie rzeczy ludzie robi� w rzeczywisto�ci?

Jako thriller i krymina� "Krucyfiks" spe�nia obie role zdecydowanie. Mamy trupa, mamy �ledztwo, ale z drugiej strony ogromny niepok�j, duszna, ci�ka atmosfera i przechodz�cy po ciele dreszcz, bo skoro z�apali nie tego co trzeba, to ilu takich zwyrodnialc�w mog�o uciec i nadal zabija�?

W tym miejscu wsp�czuj� �ledczym i wszystkim osobom, kt�re musia�y si� zmierzy� z t� spraw�. A wierzcie mi, postacie s� stworzone tak, �e czu�am si� jak w teatrze, przed oczami mia�am ka�dego z nich dok�adnie wiedz�c jak ma wygl�da�. W taki spos�b w�a�nie ich Carter wykreowa�. Nie wspominaj�c o Hunterze, kt�ry do��cza do listy moich ulubionych postaci fikcyjnych ze spran� psychik�.

Czyta si� szybko, ksi��ka jest �wietna i trzymaj�ca w napi�ciu. Nie da si� przy niej nudzi� i nie da si� jej od�o�y� nawet na chwil�, bo ci�gle do niej odp�ywa si� my�lami. Cho� nie polecam czyta� przy jedzeniu, chyba, �e ma si� niewra�liwy �o��dek (o ile przy tak brutalnych scenach to w og�le mo�liwe).

Podsumowuj�c, to �wietny pocz�tek serii i �a�uj�, �e wcze�niej nie zacz�am w�a�nie od pocz�tku. Za to teraz moja rado�� z tego, �e poch�on� wszystkie tomy na raz... ogromna! I nie, nie pomin� tych, kt�re ju� czyta�am, b�dzie reread!

Recenzja powsta�a we wsp�pracy z Wydawnictwem Sonia Draga.

Dzi�ki booktourowi u @dragonreadsaswell mia�am mo�liwo�� pozna� tw�rczo�� Chrisa Cartera i powiem jedno - to by�a mi�o�� od pierwszego wejrzenia... no mo�e nie wejrzenia a przeczytania :P ju� wcze�niej s�ysza�am, ze ksi��ki tego autora s� dobre ale nie spodziewa�am si�, �e a� tak... jak wcze�niej my�la�am, �e Max Czornyj pisze bardzo mocne historie - tak teraz zmieni�am zdanie, Carter pisze jeszcze lepsze :P

Gdy zacz�am czyta� "Krucyfiks" i napotka�am na nazwisko Hunter, pomy�la�am, �e przecie� taka posta� ju� gdzie� by�a... od razu pomy�la�am o "Chemii �mierci" Simona Becketta i o Davidzie Hunterze. Ale w ksi��ce Cartera g��wn� postaci� jest detektyw Robert Hunter i raczej za du�o ze sob� wsp�lnego nie maj�, opr�cz tego, �e nieod��cznym elementem ich �ycia s� zw�oki ;)

"Krucyfiks" jest genialny! �wietny thriller, kt�ry na d�ugo pozostanie w mojej pami�ci. To dopiero pocz�tek mojego zachwytu i uwielbienia do tej serii bo ma ona jeszcze troch� cz�ci :) co bardzo mnie cieszy i ju� nie mog� doczeka� si� kolejnej przygody z detektywem Hunterem.

Je�li lubicie sprawy, przy kt�rych momentami opadnie Wam szcz�ka i nie b�dziecie wiedzieli co robi� dalej albo nawet co dalej my�le� - to ta ksi��ka jest idealna dla Was. Poch�onie Was tak mocno, �e nie b�dziecie chcieli jej ko�czy�. Bynajmniej ja tak mia�am. Makabryczne opisy, krew, zw�oki, niespodziewane zwroty akcji, wydarzenia przechodz�ce ludzkie poj�cie. Wszystko to znajdziecie w�a�nie w "Krucyfiksie" :) powiem Wam szczerze, �e przy niekt�rych opisach zw�ok nawet mnie ciarki przechodzi�y. By�y wr�cz obrzydliwe, ale przez to historia coraz bardziej mnie wci�ga�a bo za wszelk� cen� chcia�am pozna� to�samo�� zwyrodnialca, kt�ry m�g� dopu�ci� si� takich czyn�w. Wyobra�nia autora po prostu jest ogromna i nie wiadomo czy to dobrze czy �le :P

Zako�czenie by�o dla mnie totalnym zaskoczeniem - jedno wielkie WOW - nie spodziewa�am si� takiego obrotu sprawy. Do tej pory czuje niedosyt i chce wi�cej. Czekam na kolejn� cz�� w booktourze, ale kto wie czy nie uda mi si� jej ju� wcze�niej przeczyta� ;P jedno jest pewne - ca�� seri� koniecznie musz� mie� w swojej biblioteczce

AMAZING! UNBELIEVABLE! UNIMAGINABLE! P E R F E C T😵. „Facet zna si� na zabijaniu lepiej ni� ktokolwiek, z kim mia�em do czynienia”. A Chris Charter to mistrz thrillera. Dalej si� po tej ksi��ce zbieram. To by�o tak dobre, �e a� nie wiem jak wam to opisa�. UWaGA! To bardzo mocna i drastyczna ksi��ka - nie dla widz�w o s�abych nerwach 😈. W trakcie czytanie lektury musia�am zerkn�� co tam pisze o tym autorze w internecie. I taka ciekawostka, Chris ma tego samego wydawc� co Martina Cole ( natkn�� si� gdzie� na jej wywiad i wyniucha� .. i na szcz�cie si� sprzeda�). O M. Cole jeszcze wam napisz�. Wracam.. autor by� psychologiem policyjnym, a nic tak nie ceni� jak zaw�d po��czony z hobby❤️. Mia� ochot� na pisanin�, i jak przyzna�, stara si� pisa� krotko i tre�ciwie (mia� na my�li kr�tkie rozdzia�y, �eby czytelnik m�g� mie� przerwy w czytaniu😂dobre sobie.. NIE DA SI� ICH MIE�!!!!!!). Nie mia�am w og�le poj�cia co to za gatunek, o czym pisze, dos�ownie nic. Zacz�am wczoraj, wi�c my�l� z kilka dni poczytam. NIE! Ja to musia�am sko�czy�. To jest okropne, to jest z�e, to jest krwawe, to co tam si� dzieje jest chore. Ale to wszystko jest iluzj� tak wci�gaj�c� tak cholernie dobr�, �e Carter zdoby� mnie jako fank�. Je�li szukacie lektury, kt�ra dos�ownie wbije was nie tylko w fotel czy kanap� ale wyniesie na wy�yny hardcore to jest to w�a�nie ta ksi��ka!!! Kilka tom�w przede mn�...

PANIE CARTER, K�ANIAM SI� W Pӣ, TO BY�O GENIALNE!

Pierwsze moje spotkanie z nieznanym mi dot�d autorem, uwa�am za kapitalne i w pe�ni udane.

Chris Carter zabra� mnie w niesamowit� podr�, bardzo mroczn�, zaskakuj�c�, pe�n� zwrot�w wydarze�. Nieprzewidywaln� i jednocze�nie przera�aj�c�. Podr�, kt�ra powodowa�a porz�dny dreszcz emocji.

"Krucyfiks" zaw�adn�� mym �wiatem w niedzielne popo�udnie. Spowodowa� szybsze bicie serca, by finalnie zwali� mnie z n�g.

"Krucyfiks", to w moim odczuciu powie�� dopracowana w najmniejszym szczeg�le. Kr�tkie, zwi�z�e i konkretne rozdzia�y czyta si� wr�cz b�yskawicznie. Carter operuje j�zykiem prostym i dosadnym, bez zb�dnych ozdobnik�w.

Akcja ksi��ki toczy si� nieprzewalenie od pierwszych stron. Nie brak w niej makabrycznych opis�w, kt�re w mojej ocenie, jeszcze mocniej akcentuj�, �e czytelnik ma przed sob� ostry jak brzytwa thriller, a nie powie�� obyczajow� z w�tkiem kryminalnym w tle.

Bohaterowie ksi��ki, kapitalnie wykreowani. Bardzo realni i rzeczywi�ci.

W szczeg�lno�ci na uwag� zas�uguj� Robert Hunter, kt�rego pokocha�am od pierwszych stron. Inteligentny, b�yskotliwy, zdystansowany do w�asnej osoby. Jego ci�ty j�zyk i sarkastyczny �art tworz� ksi��k� wr�cz idealn�.

Polecam z czystym sumieniem, a ja tymczasem dodaj� Pana Cartera do listy ulubionych autor�w.

Jak dla mnie BOMBA :-)

Zapraszam

[Adres usuni�ty]

Nim uda�o mi si� dorwa� we w�asne r�ce ksi��k� Cartera to zd��y�am o nim wiele us�ysze�. Niestety osobi�cie przygod� z Chrisem zacz�am nie po kolei, ale jak wida� wszystko naprawiam. Ju� po pierwszej jak dla mnie ksi��ce wiedzia�am, �e nie odpuszcz� mu �adnej. Czym mnie tak omota�? Wieloma rzeczami, a z ka�d� sz�o mu zdecydowanie coraz lepiej.

"Prze�egnaj si� i m�dl, by umrze�. Szybko"*

Detektyw Robert Hunter pracuje w specjalnej jednostce wydzia�u kryminalnego. Dwa lata temu razem z poprzednim partnerem prowadzi� spraw� seryjnego mordercy zwanego Krucyfiksem. Zosta� ON z�apany i stracony mimo, �e sam Robert nie by� przekonany o winie skazanego. Czy mia� pow�d by tak uwa�a�? Nie d�ugo po zako�czeniu sprawy Scott Wilson jego �wczesny partner ginie w wypadku, w kt�rego przypadek Hunter r�wnie� nie wierzy.

Pewnego poniedzia�ku detektyw wraz z nowym partnerem Carlosem zostaje wezwany na miejsce zbrodni znajduj�ce si� w g��bi lasu w parku narodowym LA - National Forest. Zamordowana zostaje dwudziestokilkuletnia dziewczyna. Przed �mierci� by�a okrutnie torturowana, ale to co najbardziej szokuje Huntera to tajemniczy symbol podw�jnego krzy�a. Identyczny jak ten sprzed lat zostawiany przez Krucyfiksa, ale przecie� ON zosta� z�apany i stracony... Musi wprowadzi� we wszystko Carlosa i wyt�umaczy� mu o co chodzi z zostawianym przez morderc� znakiem.

Pisz�c ksi��k� Chris poprzez Roberta Huntera wypowiedzia� bardzo ciekawe i prawdziwe s�owa odnosz�ce si� do pracy policji...

"[Robert] Pomy�la� w jakiej b�ogiej nie�wiadomo�ci pozostaje wi�kszo�� spo�ecze�stwa, nie zdaj�c sobie sprawy z czyhaj�cego za rogiem z�a. Jego praca po cz�ci polega te� na tym, by w tej nie�wiadomo�ci pozostali." **

Ile os�b zginie? Jak bardzo wymy�lne metody zbrodni wymy�li morderca? Czy Hunter i Garcia z�api� tym razem prawdziwego winnego? Ile b�dzie ich to kosztowa�o si� nie tylko fizycznych, ale i psychicznych?

Po przeczytaniu "Rze�biarza �mierci" pojawi�a si� u mnie my�l co Chris Carter ma w g�owie, �e tworzy co� takiego. Teraz po zaliczeniu innej jego ksi��ki, a przy okazji jego debiutu ta my�l si� pog��bi�a. A moje jedyne wyt�umaczenie to to i� studiowa� psychologi� i zaburzenia kryminalne, a jako psycholog kryminalny bada� i rozmawia� z tak wieloma zbrodniarzami i seryjnymi mordercami, �e chyba z wymy�leniem czego� takiego nie m�g� mie� po prostu problemu. Z drugiej strony mi daleko do takiego wykszta�cenia, a to co mam w g�owie niewiele r�ni si� ode tego co ma Carter...

A mi�dzy nami czytelnikami! Chcia�a bym t� ksi��k� poleci� dos�ownie ka�demu - niestety nie mog� tego zrobi�. Pozycja jest zbyt drastyczna, zbyt krwawa, zbyt przera�aj�ca. Za du�o w niej bezwzgl�dnego z�a i okrucie�stwa. I je�li brak Ci mocnych nerw�w to nie przebrniesz nawet kilku pierwszych stron. Je�li jednak lubisz takie w�a�nie klimaty to nie wa� si� nawet omin�� pozycji Cartera! Nie zawiedziesz si�! A tak jak i inne jego powie�ci zafunduj� nam przeja�d�k� rollercoasterem i to bez trzymanki!

* -Cytat z "Krucyfiks" Chris Carter, ok�adka

** - Cytat z "Krucyfiks" Chris Carter, str. 159