Bli�ej ni� my�lisz Outlet

Nika jest w�a�cicielk� niewielkiego pensjonatu. Pewnej nocy jest �wiadkiem przest�pstwa. Nika od razu zg�asza to zdarzenie na policj�. Niestety opr�cz jej zezna� �ledczy nie odnajduj� �adnych innych dowod�w zbrodni. Kobieta postanawia dowiedzie� si� prawdy na w�asn� r�k�.

Sama g��wna bohaterka d�wiga ze sob� baga� przykrych, bolesnych do�wiadcze�. �mier� ojca i m�odszej siostry. Toksyczna relacja z matk�. Napastnik i utrata nienarodzonego dziecka. To wszystko sprawi�o, �e mimo d�ugiego leczenia kobieta nie powr�ci�a do pe�ni zdrowia psychicznego. Nie pomaga w tym r�wnie� alkohol.

Czy w zwi�zku z tym to co zobaczy�a mo�e by� tylko projekcj� jej umys�u?

.

Og�lnie ksi��ka ciekawa. Autorka tak wykreowa�a fabu��, �e momentami nie do ko�ca wiadomo czy to jawa czy wytw�r wyobra�ni bohaterki. Zako�czenie zdecydowanie na plus. Zaskoczy�o mnie, obstawia�am innego sprawc�. Mimo tego niestety ta pozycja nie porwa�a mnie na tyle by si� ni� zachwyca�. Chwilami lekko mi si� d�u�y�a. Mo�e to nie by� dobry czas na czytanie jej, a mo�e po prostu nie do ko�ca trafi�a w moje gusta. My�l� jednak, �e nie jednemu czytelnikowi thriller�w psychologicznych si� spodoba.

Pomroczno�� jasna

„Trzeba na moment zanurzy� si� w innym �wiecie, aby lepiej zrozumie� sw�j w�asny.”

Poprzednie ksi��ki Ewy Przydrygi zyska�y niema�e uznanie czytelnik�w, tote� moje oczekiwania wzgl�dem tego thrillera by�y du�e. Ju� sama ok�adka przyci�gn�a m�j wzrok, a poza tym lubi� pokr�cone, nieoczywiste historie, gdzie trudno przewidzie� zako�czenie. Autorka w�o�y�a wiele wysi�ku, aby na poziomie psychologicznym jej powie�� wypad�a autentycznie. Ciekawa intryga, a tak�e wiarygodnie skonstruowana posta� g��wnej bohaterki, dope�nia ca�o�ci. Ka�dy ma w �yciu chwile, gdy umys� p�ata mu figle, szczeg�lnie gdy pr�bujemy sobie przypomnie� fakty z przesz�o�ci. Zw�aszcza wtedy gdy z perspektywy innych ta sama prawda wygl�da zupe�nie inaczej, tak jak w przypadku g��wnej bohaterki, kt�rej umys� zamroczony jest dodatkowo alkoholem lub psychotropami.

Historia Niki zostawi�a we mnie trwa�y �lad, czyta�am j� z buzuj�c� w �y�ach adrenalin� i z ogromn� ciekawo�ci� jak potoczy si� ona dalej. Bohaterka z krwi i ko�ci, kt�ra na pierwszy rzut oka jest silna i niezale�na, ale baga� �yciowych do�wiadcze� niejednokrotnie �ci�ga j� w d�. �wietnie poprowadzona narracja, kt�ra powoduje, �e czytelnik podobnie jak bohaterka nie mo�e by� niczego pewien. Autorka przyznaje, �e od zawsze fascynowa� j� cz�owiek w ca�ej swej z�o�ono�ci, a szczeg�lnie te g��boko ukryte w nim zadry albo warstwy, do kt�rych nie chcia� albo nie potrafi� dopu�ci�.

Narracja pierwszoosobowa wymaga od autora odpowiedniego warsztatu i przygotowania, a mnie pozwoli�a na lepszy wgl�d w emocje i motywacje g��wnej bohaterki, co z kolei doda�o jej wiarygodno�ci. Ewa Przydryga przedstawi�a toksyczn� relacj� Niki z jej matk�, kt�ra j� tresowa�a niczym zwierz�, co nie by�o bez wp�ywu na to, co dzia�o si� z psychik� dziewczyny w doros�ym �yciu. Relacja na linii matka dziecko to jedna z najsilniejszych wi�zi, jaka budujemy w �yciu. Oddzia�ywanie dzieci�stwa na nasze p�niejsze losy, nie zostaje bez wp�ywu na to, kim stajemy si� p�niej.

Autorka akcj� powie�ci osadzi�a w swoim ukochanym mie�cie, Gdyni, ale nie jest ono przedstawione jako wakacyjna sielanka, a wr�cz przeciwnie. Miejsce akcji jest d�d�yste, otulone szar� mg��, ma�o przyjazne. Bardzo podoba� mi si�, spos�b opowiadanej historii, bie��ce wydarzenia przeplataj� si� ze wspomnieniami z wcze�niejszych lat Niki. Wydaje mi si� jednak, �e w ko�cowym efekcie autorka troch� przesadzi�a z ilo�ci� nieszcz�� w �yciu dziewczyny i ma�o prawdopodobnych zdarze�.

Czytelnicy, kt�rzy oczekiwali po tej ksi��ce p�dz�cej akcji, poczuj� zapewne niedosyt i rozczarowanie, natomiast si�a tego thrillera tkwi w mrocznej atmosferze i niedom�wieniach. Uwa�am, �e to kolejny dobry thriller napisany przez polsk� autork�, kt�ry jest dowodem na to, �e mamy wspania�ych rodzimych pisarzy, kt�rzy jako�ci� i poziomem swoich ksi��ek nie odbiegaj� od tych zagranicznych. Polecam, lektur� ksi��ki sko�czy�am z poczuciem dobrze sp�dzonego czasu.

„Najgorsze nawet bitwy, kt�re przyjdzie nam stoczy�, �atwiej jest znie�� wtedy, kiedy ma si� przy swoim boku kilka bliskich os�b, kt�rym naprawd� na nas zale�y”.

Dopiero teraz mia�am mo�liwo�� si�gn�� po t� ksi��k�, pomimo �e jej premiera by�a ju� w maju.

Widzia�am wiele pozytywnych opinii, czyta�am mn�stwo recenzji na jej temat, dlatego spodziewa�am si� bardzo dobrego thrillera psychologicznego. I w sumie mog� powiedzie�, �e taki otrzyma�am.

Ju� od pierwszych stron ksi��ki, autorka zaprasza czytelnika do �ycia g��wnej bohaterki, kt�re nie jest us�ane r�ami. Wr�cz przeciwnie, odnosz� wra�enie, �e nosi koron� cierniow�, kt�rej nie spos�b z siebie zdj��. I to jest najs�abszy punkt ksi��ki, od kt�rego zaczn�. By�o w powie�ci du�o, troszk� za du�o przemy�le� i analiz przesz�o�ci. Zastanawiaj�ce jest te� to, ile grom�w mo�e trafi� w jednego cz�owieka, stopniowo go niszcz�c i wprowadzaj�c spustoszenie. Troszk� za du�o. Niemniej jednak silna wola i walka o lepsze jutro powoduj�, �e Nika sama, na w�asn� r�k� pr�buje wytropi� zab�jc�. Nie ufa policji, maj�c z nimi nienajlepsze do�wiadczenia. Intryga zosta�a tak utkana, �e zupe�nie nie przewidzia�am zako�czenia. Autorka wodzi�a mnie za nos, co chwil� podsuwaj�c mo�liwo�ci rozwi�za� zagadki, by po kilku stronach okaza�o si�, �e to by� b��dny trop. Takich �lepych zau�k�w by�o wiele, a mi ta gra w kotka i myszk� bardzo odpowiada�a.

Dodatkowy punkt za ukazanie, jak rodzic mo�e wp�yn�� na m�zg dziecka. Nawet krzywdy jakie spotykaj� te ma�e istoty nie s� w stanie przekre�li� mi�o�ci, jakimi darz� swoich opiekun�w. Ci za� z pozoru kochaj�cy bywaj� w czterech �cianach prawdziwymi terrorystami, co wp�ywa na doros�e �ycie ka�dego z wychowank�w.

Uwa�am, �e autorka wykona�a kawa� dobrej roboty pisz�c ten thriller. Trzymaj�cy w napi�ciu, poruszaj�cy wa�ne tematy, a do tego pe�en zagadek i intryg. Jeszcze niejednokrotnie si�gn� po tw�rczo�� autorki i uwa�am, �e to jest najlepsza rekomendacja jak� mo�na da� :)

Nika Werner jest w�a�cicielk� pensjonatu w Gdyni, kt�ry jeszcze niespe�na rok wcze�niej by� jedynie ruin�. Wczesn� jesieni�, poza sezonem, hotel �wieci pustkami. Jedynym go�ciem jest oko�o 40 letnia, tajemnicza kobieta, kt�ra dok�ada wszelkich stara�, by nie zosta� rozpoznan�. Wkr�tce Nika staje si� �wiadkiem jej zab�jstwa. W�a�cicielka zg�asza spraw� na Policj�, jednak jej niedawny pobyt w szpitalu psychiatrycznym bynajmniej dodaje autentyczno�ci jej zeznaniom, podobnie jak problem alkoholowy z jakim si� boryka. Co by�o prawd�, a co jedynie pijack� halucynacj�?

Najwi�ksz� wad� tej pozycji jest konstrukcja g��wnej bohaterki. Nina to posta� g��boko straumatyzowana, kt�ra w ci�gu swojego niezbyt d�ugiego �ycia do�wiadczy�a wiele. Zbyt wiele. Przerysowana przesz�o�� Werner zawa�y�a na mojej ocenie. Strata ojca, apodyktyczna matka z tendencj� do stosowania przemocy psychicznej, �mier� siostry, padni�cie ofiar� szale�ca, kt�ry pozbawia �ycia nienarodzonego dziecka Niki, zdrada m�a i p�niejszy rozpad jej ma��e�stwa. Tego nieszcz�cia starczy�oby na kilku bohater�w, tymczasem wszystkie te wydarzenia dotycz� jednej osoby. W krymina�ach i thrillerach lubi� niespodziewany obr�t akcji, ale taki, kt�ry nie wywo�uje u mnie poczucia, �e tre�� kt�r� ch�on� jest czyst� abstrakcj�. Fina� ksi��ki pozostawi� we mnie mieszane uczucia. Autorka zdecydowa�a si� na to, by tajemniczym sprawc� uczyni� najmniej oczywist� posta�, a ja niestety, nie jestem fank� takich rozwi�za�.

W�r�d niekwestionowanych zalet tej ksi��ki musz� wskaza� warstw� psychologiczn�, kt�ra zosta�a tutaj bardzo dobrze nakre�lona. Abstrahuj�c od nadmiaru pecha w �yciu g��wnej bohaterki, spos�b w jaki autorka nakre�li�a emocjonalne pod�o�e tych zdarze� szczerze mnie zaintrygowa�. Warsztat pisarski r�wnie� jest godny uwagi, a czasem nawet szeroko wykracza� poza normy znane mi z dobrych, �wiatowych pozycji z tego gatunku.

„Bli�ej, ni� my�lisz” nie jest ksi��k�, kt�ra wprawi�a mnie w zachwyt, jednak pi�ro autorki jest dla mnie na tyle obiecuj�ce, �e z ch�ci� si�gn� po inne jej pozycje.

Dawno temu obieca�am sobie, �e jedyny kryterium do czytania ksi��ek, jakiego nie b�d� bra�a pod uwag� to ok�adka. Czasami te �adne skrywaj� pisarsk� masakr�, a z drugiej strony te brzydkie lub niepozorne mog� otworzy� nam drzwi na co� niesamowitego. O dziwo trzymam si� tego twardo. Jednak blurb zawsze kusi, cho� mam na uwadze, �e nie do ko�ca mo�e by� ON szczery. "Bli�ej ni� my�lisz" skusi�o mnie w�a�nie notk� ok�adkow�. A mo�e to tak naprawd� zaledwie dwa zdania? "Wci�gaj�cy, zaskakuj�cy, mocny. Na taki polski thriller czekali czytelnicy." Pewnie co� w tym jest...

Nika Werner od niedawna jest w�a�cicielk� ma�ego pensjonatu w Gdyni. Cho� w jej �yciu nie ma wielu powod�w do rado�ci, to stara si� jak tylko umie. Do�� �wie�e i tragiczne do�wiadczenia, a do tego matka, z kt�r� wr�cz nie chce mie� kontaktu, wcale nie pomagaj�. Kobieta dodatkowo zaczyna mie� problemy z alkoholem, a poniewa� jej na lekach psychotropowych mo�e mie� to niebagatelne skutki nie tylko dla jej zdrowia.

Kiedy pewnej nocy jest przekonana, �e zosta�a �wiadkiem morderstwa, a wezwany na miejsce funkcjonariusz bagatelizuje spraw�. Jest kilka powod�w, dla kt�rego to robi: kobieta wcze�niej pi�a, pok�j, z kt�rego rzekomo zosta�a uprowadzona ofiara, wygl�da na niezamieszkany, a monitoring z pensjonatu najnormalniej w �wiecie... znikn��! Mimo to Nika jest pewna swego i postanawia na w�asn� r�k� dowiedzie� si�, co tak naprawd� widzia�a. Kim by�a zdenerwowana dziewczyna, kt�ra si� u niej zameldowa�a? Czy faktycznie zosta�a zabita? Czy do morderstwa dosz�o naprawd�, czy to jednak zamroczony lekami i alkoholem umys� p�ata Nice figle? A je�li kto� zamordowa�, to kim jest ten zbrodniarz i czy mo�liwe, �e kobieta go zna?

Nika szukaj�c odpowiedzi, cz�ciowo wspomaga si� pomoc� przyjaci�ki i jej ch�opaka. Jednak nie wszystko im wyjawia, bo sama nie wie co i do czego mo�e jej si� przyda�. Niestety im g��biej wnika w spraw�, tym wi�ksze grozi jej niebezpiecze�stwo.

Musz� przyzna�, �e ksi��k� czyta�o si� niezwykle szybko i przyjemnie jednak mam kilka "ale"... Historia mog�aby by� naprawd� ciekawa i intryguj�ca jednak czego� jej zabrak�o. Dodatkowo oko�o 1/3 ksi��ki ma sporo b��d�w, niedoci�gni�� oraz wyolbrzymie�. Je�li podejdzie si� do tej pozycji na zasadzie relaksu i bez my�lenia to mo�na tego nie zauwa�y� jednak gdy po�wi�cimy jej wi�cej uwagi, to troszk� to dra�ni. Jednak za plusy mog� uzna� umiej�tne przedstawienie g��wnej bohaterki, kt�ra wydaje si� niezwykle realistyczna. Dodatkowo, cho� odnosi si� wra�enie, �e mo�na by�o okroi� ilo�� os�b wyst�puj�cych w historii, to otrzymujemy spory kalejdoskop ludzkich charakter�w, kt�ry �wietnie to r�wnowa�y. Mimo kilku minus�w mam ochot� si�gn�� po inne ksi��ki Ewy Przydrygi, a Wam polecam pozycj� dla relaksu.

W�a�cicielka pensjonatu, Nika Werner, twierdzi, �e by�a �wiadkiem morderstwa. W pokoju domniemanej ofiary nie ma jednak �adnych �lad�w jej obecno�ci, a nagranie z kamery znikn�o. Co wydarzy�o si� tamtej nocy? Czy Nika mo�e by� pewna tego, co widzia�a?

“Bli�ej, ni� my�lisz” to ciekawe po��czenie element�w charakterystycznych dla thrillera oraz w�tk�w obowi�zkowych w przypadku literatury obyczajowej i psychologicznej. Autorka nie �a�owa�a miejsca ani tym pierwszym, ani tym drugim, pozwalaj�c, by naprzemiennie obejmowa�y one prowadzenie w rozwijaj�cej si� fabule. I wszystkie te elementy zgrabnie si� po��czy�y, cho� momentami odnosi�am wra�enie, �e zbyt wiele uwagi zosta�o po�wi�cone g��wnej bohaterce.

Nika Wermer ma bardzo trudn� przesz�o��. Los jej nie oszcz�dza�, a kolejne nieszcz�cia zdawa�y si� tylko czeka� na najbardziej nieodpowiedni moment. Problemy osobiste i koszmarne do�wiadczenia odbi�y si� na psychice kobiety i cz�sto do niej wracaj� we wspomnieniach i refleksjach. Cho� Przydryga skonstruowa�a t� posta� w spos�b interesuj�cy i obdarzy�a j� bogatym �yciorysem, to moim zdaniem zbyt cz�sto te wydarzenia wysuwa�y si� na pierwszy plan, lekko stopuj�c rozw�j wydarze� i podbieraj�c nieco napi�cia.

Nie jest mi �atwo oceni� g��wn� bohaterk�. W du�ej mierze dlatego, �e miejscami jej zalety przekszta�ca�y si� w wady. Okaza�a si� zbyt ciekawska i przesadnie dociekliwa, co niekoniecznie wysz�o jej na dobre. Przyjemnie natomiast doda� jej kilka punkt�w za sprytne ��czenie fakt�w i wykazanie si� intelektem. Jak ju� podkre�li�am, Nika mia�a trudne �ycie i mo�e to wp�yn�o na jej skomplikowany charakter. Nie jest to posta�, kt�r� polubimy przy pierwszym spotkaniu, dzi�ki temu jednak wywo�a w nas wi�cej emocji.

W kwestii kryminalnej dzieje si� natomiast sporo. Wida�, �e autorka przemy�la�a fabu�� ksi��ki oddanej w r�ce czytelnik�w i trudno doszuka� si� w niej niedoci�gni��. Mimo �e akcja nie rozkr�ca si� w szalonym tempie, to kolejne rozdzia�y przynosz� ze sob� tajemnice i ofiary. „Bli�ej, ni� my�lisz” to najlepszy przyk�ad tego, �e przesz�o�� lubi o sobie przypomina�, a przed b��dami trudno jest uciec. Opr�cz atmosfery napi�cia towarzysz�cej opisywanym wydarzeniom, nie zabrak�o r�wnie� miejsca na refleksje.

Powie�� zosta�a napisana lekko i przyjemnie, o ile lekko mo�na o takich wydarzeniach pisa�. Przydryga ma dobry styl, umiej�tnie operuje s�owem, potrafi zach�ci� czytelnika, by na d�u�ej zosta� z jej opowie�ci�. Pierwszoosobowa narracja wzmacnia czytelnicze zainteresowanie i pozwala mocniej si� zaanga�owa�.

„Bli�ej ni� my�lisz” to powie��, w kt�rej mo�na si� zaczyta�. Daj�ca do my�lenia i manipuluj�ca umys�em czytelnika. Co tak naprawd� wydarzy�o si� tej nocy? Czy to morderstwo czy tylko omamy?

"Bli�ej ni� my�lisz" Ewy Przydrygi to thriller psychologiczny, kt�ry okaza� si� dla mnie bardzo przyjemnym zaskoczeniem. Ostatnio nie mia�am szcz�cia do tego gatunku i nie ukrywam, �e si�gaj�c po t� ksi��k�, ba�am si� kolejnego rozczarowania. Szybko okaza�o si�, �e niepotrzebnie, bo ju� prolog zrobi� na mnie naprawd� du�e wra�enie.

Nika Werner, w�a�cicielka gdy�skiego pensjonatu, na podgl�dzie kamer monitoringu obserwuje niepokoj�c� scen�. Kobieta wynajmuj�ca u niej pok�j zostaje zamkni�ta w baga�niku auta nale��cego do zamaskowanego m�czyzny. Wezwana na miejsce policja stwierdza jednak brak �lad�w wskazuj�cych na obecno�� kobiety, a nagrania z kamer znikn�y. Czy mo�liwe, �e ca�a ta sytuacja mia�a miejsce tylko w jej g�owie? Nika jest przekonana, �e by�a �wiadkiem morderstwa i postanawia sama znale�� rozwi�zanie zagadki.

"Bli�ej ni� my�lisz" to thriller psychologiczny, kt�ry poch�on�am w jeden dzie�. Nie mog�am p�j�� spa�, nie znaj�c zako�czenia opowiadanej przez Ew� Przydryg� historii. To niezwykle klimatyczna ksi��ka pe�na cierpienia i emocji. Nie da si� przej�� obok niej oboj�tnie i jestem pewna, �e zostanie w waszych my�lach na d�ugo. Autorka ma niepowtarzalny styl, do kt�rego pocz�tkowo (przy lekturze "Zatrutki") ci�ko by�o mi si� przyzwyczai�. Wydawa� si� zbyt poetycki, jednak teraz jest dla mnie w�a�nie tym, co charakteryzuje jej powie�ci. Pomys� na fabu�� jest bardzo ciekawy. Mocno rozbudowany w�tek psychologiczny bohater�w jest ogromnym atutem tej ksi��ki. Nika - niestabilna psychicznie kobieta po przej�ciach. Dzi�ki retrospekcjom i pierwszoosobowej narracji odkrywamy krok po kroku wydarzenia z jej �ycia. Przemoc psychiczna, trudne relacje z matk�, stalker, z kt�rego urojeniami musia�a si� zmierzy�, rozpad ma��e�stwa - wszystkie te nieszcz�cia mia�y ogromny wp�yw na podejmowane przez ni� decyzje. Ewa Przydryga wie jak stopniowa� napi�cie i wci�gn�� czytelnika w wir wydarze�. Wszystkie w�tki s� tu przemy�lane i wywa�one. Ja da�am si� porwa� tej historii od pierwszych stron. Dla mnie "Bli�ej ni� my�lisz" to znakomicie skonstruowana ksi��ka, po kt�r� warto si�gn��.

Zaintrygowana i mega zainteresowana kolejn� pozycj�, kt�ra na Instagramie by�a dos�ownie wsz�dzie - a m�wi� tu o ksi��ce Ewy Przydrygi - Bli�ej, ni� my�lisz - bez zb�dnego my�lenia, postanowi�am, �e po ni� si�gn�. Te Wasze zachwyty, polecajki os�b, kt�re lubi� i tu obserwuje - wszystko to wskazywa�o na to, �e ksi��ka po prostu rozsadzi mi m�zg... i wiecie co... ju� po raz drugi czuje si� niestety oszukana. Za pierwszym razem by�o tak w przypadku Szeptacza a teraz tej ksi��ki.

Nika jest pisark�, kt�ra prowadzi sw�j w�asny pensjonat. Ma za sob� trudn� przesz�o��, przed kt�r� stara si� uciec, ale niestety nie do ko�ca jej to wychodzi. Gdy pewnego dnia na kamerach monitoringu zauwa�a, �e nieznajomy m�czyzna wynosi cia�o kobiety i wk�ada je do baga�nika, nie do ko�ca wie co ma robi� i czy wszystko to czego jest �wiadkiem dzieje si� naprawd�. Bowiem Niki do�� cz�sto lubi zajrze� do kieliszka i miesza� alkohol z lekami. Gdy widzi, �e policja niech�tnie chce zaj�� si� t� spraw�, ze wzgl�du na przesz�o�� kobiety, postanawia sama dociec prawdy...

Je�li mam by� szczera to liczy�am na co� zupe�nie innego. Po przeczytaniu pocz�tku, ksi��ka zapowiada�a si� naprawd� dobrze. Oczywi�cie nie m�wi�, �e jest z�a - bo jest dobra, ale bez wi�kszego efektu WOW je�li o mnie chodzi. Powroty do przesz�o�ci g��wnej bohaterki by�y jak dla mnie najbardziej interesuj�ce. Wtedy da�o odczu� si� jakiekolwiek emocje i napi�cie podczas czytania. Ubolewam, �e takich moment�w by�o bardzo ma�o i �e autorka nie poci�gn�a jako� bardziej tego w�tku i po��czy�a go z zako�czeniem. Ksi��k� czyta�o mi si� momentami bardzo opornie i ci�ko, mo�e przez to, �e jak dla mnie by�o zdecydowanie za du�o opis�w. Rozumiem pokazanie portretu psychologicznego g��wnej bohaterki, ale analizowanie ka�dej jej my�li w tak opisowy spos�b momentami ju� zacz�o mnie przyt�acza� i m�czy�. Niemniej jednak uwa�am, �e ksi��ka jest dobra. Fabu�a jest interesuj�ca i dobrze poprowadzona, przez co zako�czenie jest nawet zaskakuj�ce ;) ok�adka hipnotyzuje i jest naprawd� pi�kna, ale my�l�, �e tak jak kiedy� Szeptacz tak i ta ksi��ka jest przereklamowana.

Nika, w�a�cicielka ma�ego pensjonatu w Gdynii od d�u�szego czasu �yje na kraw�dzi. Nie potrafi poradzi� sobie z traumami, kt�re zgotowa� jej los, znieczula si� codziennie silnymi lekami i alkoholem. Podobnie jest i pewnego wieczoru, gdy w nagraniu z monitoringu widzi jedn� ze swoich pensjonariuszek uprowadzon� przez zamaskowanego m�czyzn�. W�a�cicielka pensjonatu od dawna nie ma dobrych stosunk�w z miejscow� policj�, a wi�c postanawia rozpocz�� prywatne �ledztwo. Dok�d j� to zaprowadzi?

Jedno musz� po lekturze tej ksi��ki przyzna� – Ewa Przydryga to polska autorka, kt�ra potrafi naprawd� dobrze pisa� i my�l�, �e b�dziemy mogli przeczyta� jeszcze wiele �wietnych ksi��ek jej autorstwa. Ju� od pierwszej strony mog�am zauwa�y� niezwykle poprawny styl autorki, o kt�rym tyle czyta�am w opiniach dotycz�cych poprzednich ksi��ek. Dobrze si� to czyta, uwaga czytelnika jest ca�y czas utrzymana, a przy tym jest lekko i bez zad�cia. To rasowy thriller psychologiczny nie tylko z nazwy, poniewa� g��wne skrzypce gra tutaj rzeczywi�cie �wietnie odmalowana kreacja g��wnej bohaterki i dr�cz�ce j� demony. W pobli�u Niki, jak sama o sobie m�wi, od zawsze by�o zbyt wiele �mierci. Tak jakby ka�dy kto staje si� dla kobiety warto�ciowy musia� zosta� wydarty z jej �ycia. Toksyczna relacja z matk� oraz traumatyczne prze�ycia doprowadzi�y j� na skraj za�amania i do szpitala psychiatrycznego. Teraz �yje niczym w kokonie z alkoholu i lek�w, kt�ry odgradza j� od natr�tnych my�li. Sama ju� nie wie co dok�adnie widzia�a podczas felernego wieczoru i czy nie s� to tylko projekcje jej poranionego umys�u. Mocno ceni� sobie taki klimat, gdzie razem z bohaterem odczuwam wszystkie dr�cz�ce go niepewno�ci i ogromny niepok�j zwi�zany z nieumiej�tno�ci� oddzielenia prawdy od mrocznego urojenia.

Je�li chodzi o w�tek kryminalny, dotycz�cy uprowadzonej tajemniczej kobiety to jest ON ciekawie poprowadzony, zako�czenie mnie zaskoczy�o, ale jednak nie porwa� mnie bez reszty. Czy to jaki� b��d? My�l�, �e nie, po prostu zaj�am si� ca�kowicie skomplikowan� psychik� g��wnej bohaterki i gdyby autorka rozwin�a tocz�ce si� w jej umy�le rozwa�ania, liczne retrospekcje dotycz�ce bliskich os�b, relacji z matk� o jakie� 100 czy wi�cej stron to w dalszym ci�gu czyta�abym je z wypiekami na twarzy.

Czy polecam? My�l�, �e ka�dy kto w thrillerach ceni sobie najmocniej aspekt psychologiczny powinien j� przeczyta�.

Uwa�am, �e Pani Ewa Przydryga przedstawia, w tym thrillerze kryminalnym

pt.'' Bli�ej ni� my�lisz'' histori� o niezwyk�ej bohaterce, kt�ra to uk�adaj�c, swoje zawodowe �ycie na nowo jest �wiadkiem pewnych wydarze�, kt�re spowoduj� w niej, �e b�dzie chcia�a odkry� skrywan� tajemnic� zwi�zan� z ich przebiegiem, gdy� mia� ON miejsce w jej pensjonacie.

Gdy przygl�dniemy si�, nieco bli�ej Nice Werner to jest, ona samotn� m�od� kobiet� maj�c� problemy z w�asnymi my�lami, a w�a�ciwie to czuje si� zagubiona w sytuacji, kt�rej si� obecnie znalaz�a.

Podoba mi si� niej, �e potrafi czasami otwarcie wyra�a� opinie o innych wyst�puj�cych w tym thrillerze bohaterach np. o policjancie Stefanie Kubackim. Komentarze wyra�ane na temat sposobu jego zawodowej pracy i osobowo�ci spowodowa�y u mnie u�miech, z tego powodu, �e jest taki s�u�bista, nietolerancyjny i nie wzbudza� ON r�wnie� we mnie zaufania.

Godne jest tu zwr�cenie uwagi, w jaki spos�b g��wna bohaterka by�a traktowana przez spo�ecze�stwo, w kt�rym to na co dzie� przebywa�a.

Bohaterowie pozytywni, kt�rych zachowania najbardziej mi si� podoba�y, s� nast�puj�cy:

Fotograf Bartosz, gdy� ON w �yciu zawodowym poszukiwa� tego czego� w ludziach, dostrzegania w nich tego czego�, czego inni nie widz�.

Natalia przyjaci�ka Niki, kt�ra to zawsze by�a pomocna, wspiera�a dobrym s�owem.

Moj� szczeg�ln� uwag� zwr�ci�am w tym thrillerze kryminalnym na zachowanie matki, kt�ra tak naprawd� nie potrafi�a kocha� swoich c�rek. Niki unika z ni� wszelkiego rodzaju kontakty.

Jak wiele mamy problem�w w spo�ecze�stwie, w relacjach rodzinnych, przyjacielskich, s�siednich, a problemy pozostaj�, gdzie� tam w oddali jednak nierozwi�zane.

Autorka ma w�a�ciwe podej�cie do Czytelnik�w, kt�rzy lubi� poznawa� jej bohater�w, a wraz z nimi mroczne strony ich charakter�w.

Moje pierwsze spotkanie z tw�rczo�ci� autorki uwa�am za udane.

Polecam przeczyta� ten krymina�.

Autorka zrobila ze mn� co chcia�a przy #zatrutka i to samo sta�o si� teraz przy #bli�ejni�my�lisz .

�wietnie napisana z tak� lekko�ci�.

Przy #zatrutka musia�am mocno skupi� si� nad akcj� (co sprawia�o mi przyjemno��) tutaj czyta si� j� o wiele �atwiej.

Przej�cia �yciowe g��wnej bohaterki (Nika Werner) pokazuj� mi wytrwa�o�� w d��eniu do prawdy. Czasami denerwuje mnie Nika, ale og�lnie zaczynasz uto�samia� si� z Ni� i 3masz kciuki za Jej powodzenie. Pani Edyta (Autorka ) skutecznie doprowadza czytelnika do mocno zaskakuj�cego ko�ca ksi��ki, kt�re nie ukrywam jest dla mnie sporym zako�czeniem.

Ksi��ka potrafi tak wci�gn��, �e czyta si� J� w jeden dzie� a szkoda bo chcia�oby sie zosta� z Ni� na d�u�ej. Pani @ewa_przydryga prosz� o wi�cej takich ksi��ek. 💪🏼

Przychodz� do Was dzisiaj z recenzj� ksi��ki pani Ewy Przydrygi "Bli�ej ni� my�lisz", kt�ra premier� mia�a zaledwie 20 maja. Mia�am okazj� ju� czyta� poprzedni� pozycj� autorki, a mianowicie "Zatrutk�". Nadal dumnie stoi na mojej p�ce, bo to jest naprawd� dobry krymina�. By�am strasznie ciekawa czy autorka trzyma poziom i jej kolejna ksi��ka b�dzie r�wnie ekscytuj�ca.

➖

Nika jest w�a�cicielk� pensjonatu w Gdyni. Poznajemy j� w chwili kiedy budzi si� w nocy i dostrzega na kamerach w swoim pensjonacie co� niepokoj�cego. Czy�by to by�o morderstwo? Jedyna mieszkanka jej przybytku zostaje dos�ownie wyniesiona z budynku przez tajemniczego m�czyzn�. Wczesnym rankiem po tej dw�jce nie ma �ladu. Zapisy z kamer znikaj�. Nika staje si� w oczach policji niewiarygodna. Zw�aszcza, �e ci�gnie si� za ni� nieciekawa opinia. Z powodu tragicznych zdarze� z przesz�o�ci sp�dzi�a sporo czasu w psychiatryku. Jak rozwik�a si� ta zagadka?

➖

Od razu widz�, �e styl autorki ewoluowa�. Nadal autorka �wietnie pisze przy czym jej s�owa nabra�y wi�kszej lekko�ci. Przy poprzedniej ksi��ce musia�am pozosta� mocno skupiona, tutaj czyta si� j� o wiele �atwiej. Podoba mi si� posta� g��wniej bohaterki. Jest po naprawd� ci�kich przej�ciach, ale dr��y prawd� i nie odpuszcza. Ma mn�stwo wad, ale czytelnik i tak zaczyna jej kibicowa�. Historia zwarta w ksi��ce wci�ga. Autorka konsekwentnie doprowadza nas do fina�u mocno zaskakuj�c zako�czeniem. Do tego ksi��k� czyta si� b�yskawicznie. Oby wi�cej takich powie�ci na mojej drodze

„Piek�o jest puste, a wszystkie diab�y s� tu.”, czyli najnowsza ksi��ka Ewy Przydrygi.

Bli�ej ni� my�lisz to ksi��ka, o kt�rej by�o g�o�no na d�ugo przed premier�. Zbiera ona praktycznie same pozytywne opinie i zdoby�a ju� wielu fan�w. Nie czyta�am poprzedniej ksi��ki autorki, dlatego zupe�nie nie wiedzia�am, czego si� spodziewa�.

Nika Wermer, w�a�cicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, �e by�a �wiadkiem morderstwa. Kobieta natychmiast dzwoni po policj�. Jednak wezwany na miejsce funkcjonariusz kwestionuje jej zeznania. Wskazany przez ni� pok�j wygl�da na niezamieszkany, znikn�o r�wnie� nagranie z monitoringu. Widz�c brak zainteresowania ze strony policji, Nika sama postanawia dotrze� do prawdy. Kim by�a tajemnicza dziewczyna? Kto j� zabi�? Czy morderc� jest kto�, kogo zna?

O ile historia nie jest zbyt oryginalna, tak wykonanie jest naprawd� dobre. Bli�ej ni� my�lisz jest pe�na stereotypowych zachowa� i utartych schemat�w. Mamy tutaj bohaterk�, kt�ra ma traumatyczn� przesz�o��, teraz �yka proszki niczym cukierki, a na deser popija alkohol. Jej psychika pozostawia wiele do �yczenia, przez co kobieta jest raczej marnym �wiadkiem.

Ewa Przydryga stworzy�a emocjonuj�cy thriller, kt�ry trzyma w napi�ciu od pierwszych stron. Sprawa jest dosy� przewidywalna, ale ksi��k� czyta si� z przyjemno�ci�. Jak dla mnie jest tutaj troch� za du�o opis�w, przez co historia momentami strasznie si� mi si� d�u�y�a. Mnogo�� przemy�le� g��wnej bohaterki mo�e przyprawi� o b�l g�owy. Za to portret psychologiczny bohater�w jest �wietnie dopracowany. Bli�ej ni� my�lisz to historia poruszaj�ca trudne tematy takie jak �mier� ukochanych, przemoc psychiczna czy te� stalking. G��wna bohaterka jest niczym magnes na problemy. Przyci�ga wszystko, co z�e. Pech nie opuszcza jej nawet przez chwil�.

Czytam dosy� du�o thriller�w i krymina��w i naprawd� ci�ko ju� zaskoczy� mnie czym� nowym. Bli�ej ni� my�lisz to thriller jakich wiele, ale wcale nie ujmuje to tej historii. Dla mnie Bli�ej ni� my�lisz jest dobr� lektur�, kt�r� przeczyta si� w jeden wiecz�r. My�l� jednak, �e po�r�d swojego gatunku mo�e pozosta� niezauwa�ona, a tak�e szybko zapomniana.

Gdy w zapowiedziach zobaczy�am powie�� ,,Bli�ej ni� my�lisz" i przeczyta�am jej opis, nieco skojarzy� mi si� ON z ,,Dziewczyn� z poci�gu", tyle �e w polskiej wersji. Powie�� Przydrygi wydaje si� bowiem by� oparta na podobnych schematach. G��wna bohaterka ,,Bli�ej ni� my�lisz" z poci�giem do alkoholu, pr�buje rozwik�a� zagadk� zab�jstwa. Zaciekawi�a mnie ta historia, kt�ra dzieje si� w polskich realiach, a nie raz podkre�la�am, �e naprawd� lubi�, gdy autor postanawia osadzi� swoj� histori� w Polsce. W tym przypadku zaprasza nas do Gdyni. Jednak czy ca�a ta historia mnie zaintrygowa�a ? Owszem. Ale problemem by� dla mnie spos�b jej opowiedzenia.

Jesienna Gdynia i niewielki pensjonat. M�oda tajemnicza kobieta wynajmuje w nim pok�j. Wkr�tce Nika, kt�ra jest jego w�a�cicielk� dostrzega, jak kobieta znika w baga�niku samochodu, a s�uch o niej ginie. Z monitoringu gin� nagrania. Policja jej nie dowierza, wi�c Nika postanawia sama odkry� prawd�. To przyczyni si� do fali dziwnych okoliczno�ci, jakie pojawi� si� w jej �yciu.

Nika wiele w �yciu przesz�a. Jest poczytn� autork� ksi��ek, ale nieudane ma��e�stwo, traumatyczne prze�ycia z okresu dzieci�stwa i utrata ukochanej osoby sprawi�y, �e nosi w sobie wielkie pi�tno. Postanawia przeprowadzi� si� do Gdyni i zacz�� nowe �ycie z dala od tego, o czym chce zapomnie�. Nika jest bardzo tajemnicz� bohaterk�, a prawdy o jej �yciu dowiadujemy si� ze strz�pek informacji, kt�re nam oferuje. Nie stroni od alkoholu upatruj�c w nim jedyn� szans� na to, by zapomnie� cho� na chwil� o wydarzeniach z przesz�o�ci.Odnawia dom w Gdyni i postanawia otworzy� pensjonat. Jednak obrazy z przesz�o�ci nie odpuszczaj�. Flashbacki nie pozwalaj� jej rozpocz�� od nowa swojego �ycia, a jej matka, kt�ra obwinia j� o tragedi� z przesz�o�ci ca�y czas nie daje jej spokoju. Jednak gdy w jej pensjonacie zamieszkuje tajemnicza kobieta, kt�ra jest niczym cie�, Nika stara si� o niej jak najwi�cej dowiedzie�. Jest �wiadkiem niecodziennych zdarze�, ale policja nie chce jej wierzy�. Nika jest przebieg�a i stara si� d��y� do celu. Nie boi si� miesza� w niekt�re sprawy, chc�c za wszelk� cen� odkry� prawd�. Nawet, je�li stawk� mia�o by� jej �ycie, kt�re jest zagro�one. Pozostali bohaterowie r�wnie� s� intryguj�cy. Mo�na w nich uwierzy�, nie s� przerysowani - do granic dobrzy i �li. Ka�dy ma co� na sumieniu, nikt nie jest kryszta�owy. Wsz�dzie mamy niedowiedzenia i k�amstwa, kt�re ca�y czas pozwalaj� czytelnikowi jak w kalejdoskopie zmienia� o nich zdanie.

Autorka nie podaje nam niczego na tacy. Zgrabnie prowadzi ca�� fabu��. Cho� historia mo�e nie jest jaka� odkrywcza, to Przydryga sprytnie nas wodzi za nos. Ca�a historia opowiedziana jest za pomoc� narracji pierwszoosobowej. Na pocz�tku ci�ko by�o mi si� wczu� w t� powie��. Najpewniej by�a to wina charakterystycznego stylu autorki, ale z czasem przyzwyczai�am si� i by�o o wiele lepiej. Przydryga stawia tutaj na opisy prze�y�, retrospekcje, ale wszystko dawkuje w odpowiednich ilo�ciach. Sama g��wna bohaterka jest bardzo z�o�ona. Fakty z jej �ycia s� sukcesywnie ods�aniane, dowiadujemy si� o niej, oraz o jej otoczeniu coraz wi�cej, a� w ko�cu sami zastanawiamy si�, komu wierzy�, a komu nie. Og�lnie, musz� przyzna�, �e ksi��ka jest napisana bardzo ciekawie, ale my�l�, �e niekt�rym trudno b�dzie si� przebi� przez mur w postaci prologu i sposobu narracji. Ja akurat si� do niego przyzwyczai�am i szybko zaintrygowa�a mnie ta lektura, ale niekt�rzy mog� si� zniech�ci�. Sama skomplikowana posta� Niki sprawi�a, �e po�r�d jej my�li zacz�am si� gubi�. Zacz�am mniejsz� uwag� zwraca� na sam� akcj� i z jednej strony to dobrze, a z drugiej raczej nie do ko�ca. Si�gaj�c po thrillery/krymina�y szukam w nich raczej akcji, ale po��czonej z ciekawymi przemy�leniami bohater�w, a dla mnie tutaj tych przemy�le� by�o nieco za du�o. Na tyle, �e zaczyna�am mie� m�tlik w g�owie.

,,Bli�ej ni� my�lisz" to ksi��ka, w kt�rej nic nie jest proste. G��wna bohaterka jest intryguj�ca, a wydarzenia, w jakie zosta�a wpl�tana sprawiaj�, �e nie nudzimy si�. I cho� sama ksi��ka - jej ca�okszta�t - jest naprawd� dobra, to niestety jest w niej par� mankament�w, kt�re mog� zniech�ca� czytelnik�w. Przede wszystkim j�zyk autorki na pocz�tku jest bardzo opisowy, niemal�e poetycki. Gubimy si� w prologu. Ale z czasem zaczyna si� robi� coraz ciekawiej, wi�c my�l�, �e warto przeczeka�, je�li kto� na pocz�tku si� zniech�ci. Jak dla mnie, to bardzo ciekawa, cho� nie idealna lektura, kt�ra z pewno�ci� b�dzie dobra do czytania na wiecz�r. Ja mimo wszystko sprawdz� co ma nam do zaoferowania autorka i postaram si� si�gn�� po jej inne powie�ci.

Ca�� recenzj� przeczytasz na blogu [Adres usuni�ty]

"Bli�ej, ni� my�lisz - Ewa Przydryga /Recenzja przedpremierowa.

Niech punktem wyj�cia do dzisiejszych rozwa�a�, na kt�re chcia�abym zwr�ci� Wasz� uwag� stanie si� pytanie. Czy mamy prawo sta� si� niewiarygodni w oczach innych ludzi, kiedy ci��y na nas ci�ar traumatycznych prze�y�, z kt�rymi nie potrafimy sobie poradzi�? Co wi�cej, ucieczki od tego, co bolesne szukamy w alkoholu i nadu�ywanych tabletkach psychotropowych, a jakby tego by�o ma�o, bywaj� chwile, kiedy my r�wnie� nie jeste�my w stanie ufa� samym sobie. Zapewne wi�kszo�� z nas odpowiedzia�aby, �e owszem trudno jest wierzy� w zapewnienia osoby tak mocno niestabilnej emocjonalnie, a dodatkowo uzale�nionej. Trudno dziwi� si� takiemu postrzeganiu os�b w podobnej sytuacji, ale dzi� za spraw� ksi��ki Ewy Przydrygi „Bli�ej ni� my�lisz”, o kt�rej chc� z Wami porozmawia�, przekonacie si�, �e taka nadmierna nieufno�� i postrzeganie, kogo� poprzez pryzmat jego problem�w w �yciu osobistym mo�e doprowadzi� do wielu nieodwracalnych konsekwencji, kt�rych cen� mo�e okaza� si� nawet ludzkie �ycie.

Poznajcie Nik�, kobiet�, o kt�rej bez w�tpienia mo�na powiedzie�, �e �mier� i b�l straty nie opuszczaj� jej od najm�odszych lat. Ten gorzki smak cierpienia pozna�a ju� jako dziecko i cho� w momencie, kiedy my czytelnicy mamy mo�liwo�� �ledzenia jej los�w jest ju� doros�� kobiet�, to bardzo szybko dowiadujemy si�, �e ten jeden tragiczny wypadek, kt�ry odebra� jej kogo�, kogo kocha�a, by� tylko pocz�tkiem pasma strat, kt�re zniszczy�y nie tylko jej �ycie, ale tak�e j� sam�.

Po ponad rocznym pobycie w szpitalu psychiatrycznym, wiedz�c, �e nie mo�e ju� liczy� na pomoc i wsparcie nikogo z bliskich niegdy� sobie os�b, nasza bohaterka chce spr�bowa� da� sobie szans� na nowy pocz�tek. A jak wiadomo, je�li nowy pocz�tek, to tak�e nowe miejsce. Tak wi�c postanawia przeprowadzi� si� do Gdyni, gdzie prowadzi niewielki pensjonat. Ma nadziej�, �e tu odzyska wewn�trzn� stabilizacj� i tak bardzo potrzebny jej spok�j.

Niestety nie wie jeszcze, �e wkr�tce jedna noc i zdarzenia, kt�rych b�dzie �wiadkiem, zaprzepaszcz� marzenia o spokojnym �yciu.

Ta noc zmieni�a wszystko, cho� na pocz�tku nic na to nie wskazywa�o. Jak praktycznie ka�dego wieczoru Nika, chc�c wyciszy� natarczywie powracaj�ce wspomnienia z przesz�o�ci, do kt�rych chcia�aby ju� nigdy nie wraca�, pije wino i za�ywa tabletki po czym, jak zawsze chce po prostu zasn��. Jednak ju� za chwil� zrozumie, �e tym razem sen nie nadejdzie, poniewa� ku w�asnemu przera�eniu widzi moment, w ktorym monitoring zainstalowany w pensjonacie zarejestrowa�a� zamaskowanego m�czyzn�, kt�ry wywozi w baga�niku samochodu, kobiet�, kt�ra w�wczas jest jedynym go�ciem pensjonatu. Jest przekonana, �e w�a�nie by�a �wiadkiem morderstwa, o czym niezw�ocznie powiadamia policj�. Ta jednak nie daje wiary w jej zeznania, przypisuj�c wszystko, o czym m�wi jej nie najlepszemu stanowi psychicznemu, tym bardziej �e nie ma cho�by najmniejszych �lad�w �wiadcz�cych nie tylko o pope�nieniu zbrodni, ale tak�e o obecno�ci tajemniczej kobiety, kt�ra mia�a pa�� jej ofiar�, a karta, na kt�rej ca�e zdarzenie mia�o zosta� zarejestrowane, znikn�a. Czy zatem wszystko, co przekazuje funkcjonariuszowi policji Nika, jest tylko wytworem jej umys�u zamroczonego mieszank� alkoholu i lek�w? Chwilami sama nie jest ju� niczego do ko�ca pewna, dlatego postanawia poprowadzi� �ledztwo na w�asn� r�k�.

Aby dowiedzie� si�, jakie s� jego wyniki, musicie si�gn�� po ksi��k� sami, bo ja oczywi�cie niczego wi�cej Wam nie zdradz�, ponadto, �e kolejne fakty, kt�re udaje si� jej ustali�, s� szokuj�ce. Teraz ju� wie, �e nikomu nie mo�e ufa�, bo jej �ycie r�wnie� jest zagro�one, a niebezpiecze�stwo kryje si� bli�ej ni� my�li.

„Piek�o jest puste, a wszystkie diab�y s� tutaj”.

„Bli�ej, ni� my�lisz” to bardzo dobry thriller psychologiczny, kt�rego fabu�a skonstruowana jest niczym najbardziej wci�gaj�ce i zajmuj�ce puzzle, jakie przysz�o nam kiedykolwiek uk�ada�. Autorka nie podaje nam tutaj �adnych gotowych odpowiedzi na nurtuj�ce nas ju� niemal�e od pierwszej chwili lektury ksi��ki pytania. Je�li chcemy pozna� ca�� prawd�, musimy da� si� wci�gn�� w bieg licznych zwrot�w akcji tej historii i dopasowywa� podrzucane nam przez ni� wci�� nowe szokuj�ce fakty. Nie jest to jednak proste, poniewa� z uwagi na to, �e g��wna bohaterka bardzo cz�sto do�wiadcza *flashback�w przez ca�y czas kroczymy na pograniczu jawy i dozna� psychopatycznych. Zabieg ten sprawia, �e napi�cie, poczucie niepewno�ci i zagro�enia, a jednocze�nie ciekawo�� tego, co si� za chwil� wydarzy oraz przede wszystkim, jakie b�dzie rozwi�zanie tej niew�tpliwie intryguj�cej zagadki, nie opuszcza nas ani na chwil�. Ksi��k� czyta si� niemal na jednym oddechu, chc�c jak najszybciej pozna� jej zako�czenie.

Musz� jednak wspomnie�, �e w�tek ten nie jest jedynym, na kt�rym zosta�a skupiona nasza uwaga. Na kartach powie�ci mamy bowiem tak�e ukazane toksyczne relacje g��wnej bohaterki z matk�, kt�ra obwinia c�rk� za wypadek z okresu, w kt�rym Nika by�a jeszcze dzieckiem. Przez ca�y okres swojego dzieci�stwa, jak r�wnie� dorastania ze strony rodzicielki spotyka�y j� tylko n�kanie psychiczne, upokorzenia i poni�anie. Ju� jako doros�a kobieta Nika pr�bowa�a naprawi� relacje z matk�, ale czy jej si� to uda�o, musicie przekona� si� ju� sami.

To jednak ci�gle nie wszystko, o czym przeczytamy w ksi��ce. Zapewne nie trudno si� domy�li�, �e kiedy mamy za sob� trudn� przesz�o��, cz�sto zamykamy si� na �ycie. Boj�c si� kolejnych cierpie� i zranienia izolujemy si� od ludzi, a tym bardziej nie mamy odwagi otworzy� si� na uczucia. Cho� w g��bi serca brakuje nam ciep�a i blisko�ci drugiej osoby, to tkwi�c ci�gle w przesz�o�ci, boimy si� wpu�ci� kogo� nowego do naszej tera�niejszo�ci. Wmawiamy sobie, �e jeste�my samowystarczalni i t�umi�c swoje pragnienia, nagle u�wiadamiamy sobie, �e stali�my si� pust�, zimn� skorup�. �ycie jednak nie raz udowadnia nam, �e nawet mimo prze�ytych traum my r�wnie� mo�emy nie tylko by� znowu szcz�liwi, ale r�wnie� sta� si� wsparciem i szcz�ciem dla drugiej osoby.

My�l�, �e ju� niczego wi�cej ponadto, co ju� napisa�am, pisa�a nie b�d�, aby�cie sami mogli odkrywa� mroczne meandry tej opowie�ci pe�nej k�amstw i intryg, kt�ra nie pozwoli Wam oderwa� si� od siebie ani na chwil�. Ja jestem dos�ownie kilka godzin po sko�czonej lekturze i nadal potrzebuj� czasu na och�oni�cie i z�apanie g��bszego oddechu.

Nie musz� chyba pisa�, �e ksi��k� gor�co polecam, ale zrobi� to, bo jest naprawd� �wietna.

Mam nadziej�, �e uda�o mi si� nam�wi� Was do si�gni�cia po ten tytu�. Je�li tak, to mam dla Was �wietn� wiadomo��, poniewa� swoj� premier� na polskim rynku wydawniczym b�dzie ON mia� ju� 20 maja 2020 roku, a wi�c nie b�dziecie musieli d�ugo czeka� na sw�j egzemplarz.

*Flashback – spontaniczne kr�tkotrwa�e przypominanie sobie przebytych w przesz�o�ci dozna� psychopatycznych, pojawiaj�ce si� w wyniku stresu, zm�czenia, spo�ycia alkoholu lub �rodk�w halucynogennych.

"Trzeba na moment zanurzy� si� w innym �wiecie, aby lepiej zrozumie� sw�j w�asny"

Uwaga wszyscy fani thriller�w psychologicznych. Odrzu�cie wszelkie zagraniczne pseudo bestsellery i zwr��cie uwag� na ten tytu�, bo mamy tu naprawd� kawa� dobrej roboty. I to polskiej.

Autorka zrobi�a robot� prologiem, kt�ry swoim niepokoj�cym klimatem i przera�aj�c� histori� wci�ga czytelnika w sid�a intryguj�cej historii. Na szcz�cie historia na prologu nie siad�a, jak to si� ostatnio cz�sto dzieje w thrillerach psychologicznych dlatego jestem pod mega wra�eniem. Do ko�ca lektury by�o czu� psychodeliczny klimat dzi�ki kt�remu przez ksi��k� si� p�yn�o. Ale by�a to podr� przez pochmurn� i z�owieszcz� krain�. Chmury ca�y czas wisia�y nad czytelnikiem i tylko czeka�y �eby w pewnym momencie rozp�ta� burz�.

�wietny pomys�, hipnotyzuj�cy styl, troch� niepokoj�ca bohaterka z mocno poturbowan� psych� (w tym mani� analizowania ludzi i paranoj�) i badmommy to zdecydowanie najwi�ksze plusy tej lektury. Mimo i� ca�y czas mia�am nadziej�, �e akcja p�jdzie w innym kierunku (no face no spoiler, kto ju� czyta� to b�dzie wiedzia�) to zako�czenie stworzone przez autork� rozegra�o si� ca�kiem nie�le.

"Piek�o jest puste, a wszystkie diab�y s� tu". Czytajcie, bo diab�y daj� popali�. Szczeg�lnie te w g�owie.

Piek�o jest puste,

a wszystkie diab�y s� tutaj."

************************************************

Nika-po w�asnych,traumatycznych prze�yciach,przeprowadza si� do Gda�ska,gdzie kupuje niewielki pensjonat.Wynajmuje w nim pok�j tajemnicza kobieta.

Pewnej nocy Nika obserwuje na podgl�dzie monitoringu,jak kto� wynosi j� do baga�nika samochodu i odje�d�a.

Nie wie...czy to pijackie omamy,czy w�a�nie by�a �wiadkiem morderstwa.

Policja nie chce jej wierzy�,tym bardziej,�e w pensjonacie nie ma �adnego �ladu obecno�ci tamtej kobiety.

Nika rozpoczyna w�asne �ledztwo i ustala,�e kobieta,kt�ra wynajmowa�a pok�j to Dominika Kalita-wiza�ystka gwiazd-oficjalnie nie �yj�ca ju� od dw�ch lat.

Co z t� wiedz� zrobi teraz nasza bohaterka?

Czy uda jej si� unikn�� niebezbiecze�stwa?

A mo�e to wszystko to tylko wytw�r jej wyobra�ni???

Odpowiedzi znajdziecie w tej pasjonuj�cej i nie daj�cej si� od�o�y� ksi��ce.

************************************************

Matko jedyna,co to by�a za ksi��ka!!!

Do tej pory czuj� jej gorzki smak w ustach.

Ona by�a tak przejmuj�ca,tak szczera i prawdziwa,�e nie spos�b by�o si� od niej oderwa�!!!

Ta historia ,,wycisn�a mnie jak komornik cytrynk�",a i tak polecia�o jeszcze kilka kropli goryczy.

Ja nie wiem w jaki spos�b autorka to zrobi�a,ale t� ksi��k� si� po prostu poch�ania.

Tutaj wszystko jest tak perfekcyjnie zbudowane,tak dograne,�e trzyma nas w napi�ciu do samego ko�ca.

Nie ma innej opcji.

Wy po prostu musicie to przeczyta�.

Ogromnie Wam polecam.

Koniec.

Kropka.

„Patrz tam, gdzie ja patrz�”

Autorka zabiera nas do spowitej mg��, tajemniczej Gdyni. Tam poznajemy Nik�, w�a�cicielk� pensjonatu po�o�onego w pi�knym zak�tku miasta. Jest ona �wiadkiem – a takie ma przynajmniej wra�enie – morderstwa kobiety, a dok�adnie pakowania zw�ok do baga�nika samochodu. Z jej pensjonatu znikn�a kobieta wynajmuj�ca pok�j, jednak do ucha w�a�cicielki nawet nie dotar� �aden szmer czy jakikolwiek obcy g�os, wskazuj�cy, �e co� si� dzia�o w wynajmowanym pokoju. Jednak obraz z monitoringu �wiadczy o czym� innym. Nika rozpoczyna poszukiwania zaginionej kobiety, oczywi�cie zg�asza spraw� na policj�, ale nikt za bardzo nie wierzy w jej opowie�ci. Dlaczego? Ot�, po osobistych problemach, rok przebywa�a w zak�adzie psychiatrycznym, a ponadto nie stroni od alkoholu. To wszystko powoduje, �e jest ma�o wiarygodna. Jednak ona nie daje za wygran�. Wpadnie na ciekawy trop, kt�ry zaprowadzi j� w kr�gi os�b zamo�nych i b�d�cych na �wieczniku. A tym �wiatem rz�dzi fa�sz i ob�uda, odwieczna pogo� za w�adz� i pieni�dzmi, bycie na topie. Oczywi�cie, nie ob�dzie si� bez kolejnych trup�w, atmosfera zacznie si� zag�szcza� i by� niebezpieczna. Czy jednak Nika mia�a racj� i dosz�o do morderstwa? Czy jednak kobieta mam pijackie omamy i wszystko by�o efektem jej wybuja�ej wyobra�ni? Przekonajcie si� sami, nic w tej lekturze nie jest pewne i oczywiste …

Bli�ej ni� my�lisz to niesamowity thriller psychologiczny, w kt�rym g��wna bohaterka zmaga si� ze swoj� traumatyczn� przesz�o�ci�. Wiele z�ego do�wiadczy�a w swoim �yciu, wiele krzywd i z�a j� spotka�o. Ale stara si� pogodzi� z tym, co by�o i ju� nie wr�ci. Patrzy w przysz�o��, ale jeszcze przez pryzmat przesz�o�ci. Dozna�a wielkiej krzywdy od matki, ich relacje naznaczy�y jej spojrzenie w przysz�o��, na zawsze zostawi�y zadr� w sercu i niewyobra�alny b�l.

„Kiedy trafi�am na oddzia�, nie m�wi�am w pierwszej osobie” „ja czuj�”, „ja my�l�”. Nie by�o we mnie �adnego „ja”, tylko pusta skorupa. Moje dorastanie u jej boku przypomina�o ci�g�e �lizganie si� po paraboli – wje�d�a�am na g�r�, a potem opada�am na sam d�. I tak od nowa”.

Bli�ej ni� my�lisz to wzruszaj�ca historia o utraconej mi�o�ci, doznanej krzywdzie, zdradzie, przemocy psychicznej i fizycznej od najbli�szych, uzale�nieniu od alkoholu. W tej lekturze nie brakuje wewn�trznej walki ze swoimi s�abo�ciami, trudnymi i powracaj�cymi wspomnieniami. W ca�� t� zaci�t� walk� zosta� delikatnie i ze smakiem wkomponowany w�tek kryminalny, kt�re wyzwala strach i g�si� sk�rk�. Ale – w moim odczuciu – ON jest dodatkiem do intymnej spowiedzi bohaterki, do pr�by rozliczenia si� z traumatyczn� przesz�o�ci� i jeszcze nie do ko�ca zabli�nionymi ranami. Takie jest moje odczucie, by� mo�e ka�dy czytelnik inaczej spojrzy na t� powie��. Moje spojrzenie w�a�nie prym daje odczuciom i emocjom, w niedalekim tyle pozostawiaj�c w�tek kryminalny. Takie podej�cie autorki i wyeksponowanie warstwy emocjonalnej dodaje wielkich walor�w tej powie�ci i pozwala si� ni� delektowa�. Smakowa� powoli i delikatnie, zatapiaj�c si� prze�yciach Niki.

„Z czasem, poddana regularnemu praniu m�zgu, kt�re mi urz�dza�a, i ca�kowicie wyobcowana, zagubi�am swoj� samoocen� i dzieci�c� rado�� �ycia. Gas�am w oczach”.

Powie�� wymaga skupienia i oddania. Nie jest trudna w odbiorze, ale uwa�am, �e o uczuciach i prze�yciach nale�y rozmy�la� w spokoju i ciszy. W pe�nym relaksie i oddaniu si� lekturze, przy delikatnej muzyce i przyciemnionym �wietle. Ta tajemnicza historia prowokuje nas do rozrachunku z przesz�o�ci�, sk�ania do postawienia sobie trudnych pyta�. Do zg��bienia tajnik�w i uwypuklenia swoich mocnych stron, do walki z na�ogami, walki zwyci�skiej, ale zazwyczaj niezwykle trudnej.

S�owem powie�� godna wi�kszej uwagi, obok niej nie mo�na przej�� oboj�tnie. Ona na d�u�ej zostaje w nas, odciska swoje znamienne pi�tno. Od niej nie mo�na si� oderwa�. Prowadzona w pierwszej osobie narracja wzbogaca nas w prze�ycia i odczucia bohaterki z pierwszej r�ki, dostajemy tak wiele, tak niewiele daj�c z siebie. Wiemy i czujemy wi�cej, ni� mog�oby si� nam wydawa�. Ogrom niewyobra�alnych wra�e� na wyci�gni�cie r�ki. Znakomita, intryguj�ca i spowita mrocznym klimatem i atmosfer�. Nic doda�, ni� uj��, dzie�o godne mistrza!

Od pocz�tku ksi��ki podoba�o mi si� to, jak jest prowadzona, opuszczony pensjonat, kt�rego w�a�cicielka sama szuka ucieczki. Od swojego ma��e�stwa, rodziny, przesz�o�ci, w kt�rej prze�ladowa� j� stalker, co w ko�cu doprowadzi�o do tragedii. Tajemnicza kobieta, kt�ra nagle znika i nie pozostaje po niej �aden �lad, czy na pewno? Czy cz�owiek mo�e znikn��, tak jakby go nigdy nie by�o? W „Bli�ej ni� my�lisz” sporo jest tajemnic, a droga do ich odkrycia nie b�dzie taka prosta.

Autorka pod g��wnym w�tkiem domniemanego morderstwa ukry�a wiele innych temat�w, toksycznych relacji, kt�re na chwil� odci�gaj� od g��wnego w�tku i buduj� napi�cie, zmuszaj� do szukania powi�za�, uzupe�niaj� fabu��, t�umacz� pewne zachowania Niki. W tej ksi��ce nic nie jest pozostawione przypadkowi, cokolwiek autorka poruszy�a, doka�cza, a fina� dopina powie�� na ostatni guzik. Takie powie�ci bardzo dobrze si� czyta i kiedy przewracamy ostatni� stron�, nie ma poczucia, �e czego� tu zabrak�o.

Czy wierzysz sobie?

Wyobra� sobie, �e przed twoimi oczami rozgrywa si� scena, kt�ra przywodzi na my�l morderstwo. M�czyzna wci�ga nieprzytomn� kobiet� do samochodu i znikaj� w mroku. Co w�wczas robisz? Wydawa� by si� mog�o, �e najbardziej naturaln� reakcj� jest telefon na policj� i zg�oszenie pr�by porwania, a mo�e nawet i zab�jstwa. Tyle tylko, �e kiedy masz za sob� pobyt w szpitalu psychiatrycznym oraz zatargi z miejscow� policj�, sprawa nie jest tak oczywista.

W takiej w�a�nie trudnej sytuacji znajduje si� Nika Werner, w�a�cicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, autorka kilku poczytnych powie�ci motywacyjnych. Przeprowadzi�a si� z Poznania, by po traumatycznych wydarzeniach zacz�� wszystko od nowa. Po utracie nienarodzonego dziecka, niemal rocznym pobycie w zak�adzie zamkni�tym, gdzie odzyskiwa�a r�wnowag� psychiczn�, postanowi�a przywr�ci� do �ycia zrujnowany obiekt w Tr�jmie�cie. Odci�a si� od m�a, z kt�rym zreszt� nigdy nie by�a blisko, a tak�e od toksycznej matki, kt�ra jednak wci�� usi�uje wp�ywa� na jej �ycie. To nie pomaga Nice zapomnie�, a w�a�ciwie pogodzi� si� ze strat�. Tym bardziej, �e matka wci�� wypomina jej �mier� w�asnego dziecka, siostry Niki, kt�ra uton�a w k�pieli.

Trudno si� zatem dziwi�, �e Nika szuka zapomnienia w alkoholu, co – niestety – w po��czeniu z lekami skutkuje zanikami pami�ci i omamami. Czy i tak by�o tym razem? Niki jest pewna, �e jeden z wolnych pokoi, czw�rka, zosta� wynaj�ty przez tajemnicz� kobiet�. Rzekomo nie posiada�a ona dokument�w, poda�a tylko imi� i nazwisko, zapewne fa�szywe. To nie wygl�da wiarygodnie w oczach wezwanego na miejsce funkcjonariusza policji, Stefana Kubackiego, szczeg�lnie �e jest ON negatywnie nastawiony do kobiety i niemal od pocz�tku podwa�a zasadno�� zg�oszenia przest�pstwa. Nie mo�na mie� jednak do niego pretensji szczeg�lnie, �e pok�j, kt�ry rzekomo by� wynaj�ty, wygl�da na niezamieszka�y, brak jest jakichkolwiek dowod�w na obecno�� w nim zaginionej kobiety.

Wobec niech�ci policji, Nika decyduje si� sama poprowadzi� �ledztwo. Zaczyna od narysowania portretu pami�ciowego kobiety i skorzystania z pewnego kontaktu, komputerowego geeka. Z jego pomoc� udaje jej si� ustali� to�samo�� kobiety, tyle tylko, �e Dominika Kalita… nie �yje ju� od pewnego czasu. Wed�ug oficjalnych ustale� policji by�a trzeci� ofiar� mordercy zwanego Rozpruwaczem z Obwodnicy, cho� jej cia�a nigdy nie odnaleziono. Czy to zatem ona mog�a wynaj�� pok�j w pensjonacie Niki? Co tak naprawd� zdarzy�o si� tej nocy? Czy Nika widzia�a porwanie czy to tylko jedna z projekcji jej chorego umys�u? Na te i na szereg innych pyta� rodz�cych si� w trakcie lektury, odpowiedzi poszukiwa� b�dziemy w znakomitej powie�ci autorstwa Ewy Przydrygi. Opublikowana nak�adem Wydawnictwa Muza powie�� pt. „Bli�ej, ni� my�lisz”, to doskona�y thriller psychologiczny, kt�ry zaspokoi oczekiwania nawet najbardziej wymagaj�cych czytelnik�w.

Autorce uda�o si� nie tylko stworzy� na kartach ksi��ki niezwyk�y klimat grozy i napi�cia, kt�re przenika nas do szpiku ko�ci, ale i zachowa� idealne proporcje pomi�dzy poszczeg�lnymi scenami. Cho� mamy do czynienia z w�tkiem kryminalnym, to tak naprawd� scena (rzekomego) porwania staje si� pretekstem do ods�oni�cia warstwy psychologicznej. Sytuacja Niki jest niezwykle skomplikowana, a osobista trauma zwi�zana z utrat� dziecka za spraw� stalkera, nak�ada si� na tragiczne wydarzenia z dzieci�stwa i �mier� siostry, kt�rej by�a �wiadkiem. Co w tej historii jest prawdziwe, a co jest alkoholowym majakiem? Czy Nika, rozpoczynaj�c �ledztwo, nie nara�a si� na niebezpiecze�stwo? Lektura ksi��ki wi��e si� z silnymi emocjami, a zako�czenie jeszcze d�ugo w nas wybrzmiewa. Jest to z pewno�ci� powie�� warta zapami�tania, podobnie zreszt� jak nazwisko autorki.

Justyna Gul

Qultura s�owa

BARDZO BLISKO

W nadmorskiej Gdyni, w jednym z pensjonat�w, ginie kobieta. Jednak czy na pewno tu by�a? Bowiem nie pozosta� po niej �aden �lad, mog�cy �wiadczy� o niedawnej obecno�ci. Nika Werner – w�a�cicielka pensjonatu jest tego pewna. Mimo �e jej umys� nieraz podsuwa jej omamy i wizje, kt�re nie mia�y miejsca. Traumatyczne prze�ycia z przesz�o�ci zaprowadzi�y Nik� na skraj, gdzie alkohol i przewijaj�ce si� flashbacki tworz� t�o dla jej codzienno�ci. Jednak Nika wie. Ta kobieta tu by�a.

W Nice jest niesamowita wola walki, kt�ra pcha j� ku rozwi�zaniu zagadki. Szybko okazuje si�, �e mia�a racj�. Ta kobieta faktycznie tu by�a. Jednak to odkrycie stanowi jedynie pocz�tek niebezpiecznej podr�y, jak� rozpoczyna na w�asn� r�k�, skrzywdzona przez �ycie by�a pisarka.

Jesienne nadmorskie miasto. Tajemnica, kt�ra czyha w ka�dym niemal k�cie. Tak samo, jak traumatyczne wspomnienia g��wnej bohaterki. Z�o, kt�re przebudza si� nieoczekiwane. To wszystko, w po��czeniu ze znakomitym pi�rem Przydrygi, sprawia, �e „Bli�ej, ni� my�lisz” czyta si� znakomicie. Ju� sam prolog roztrzaskuje serce czytelnika na malutkie kawa�eczki. Jak przej�� dalej? Jak si� po czym� takim podnie��? No, c�. Trzeba. Wi�c, tak jak Nika, zakasujemy r�kawy i idziemy dalej. W nieznane, w nieoczekiwane i niebezpieczne. Poniewa� z�o czai si� bardzo blisko, a jego oddech czujemy na karku za ka�dym razem, gdy przewracamy kolejn� przeczytan� kartk�.

By�oby idealnie, gdyby nie tylko, znakomita sk�din�d, ko�c�wka by�a zaskakuj�ca. Oczywi�cie, jest ca�y czas ciekawie, tempo akcji si� utrzymuje. Jest mrocznie, mocno i satysfakcjonuj�co. Jednak dopiero przy ko�cu nast�puje to przys�owiowe „wow”. To nie tylko cecha tej konkretnej ksi��ki, ale chyba niemal ka�dego thrillera psychologicznego. Jednak dzi�ki tej ksi��ce, zrozumia�am, czego tak naprawd� oczekuj� od mojego ulubionego gatunku literackiego. Chc�, �eby by�o zaskakuj�co ca�y czas. Nie tylko pod koniec. Chc� m�wi� „wow” co kilka rozdzia��w, nie tylko na samym ko�cu.

Oczywi�cie, ta uwaga nie odejmuje niczego „Bli�ej, ni� my�lisz”. Bo ksi��ka ta jest fantastyczna i wszystkim fanom gatunku j� polecam. Jednak wci�� czekam na to zaskakiwanie. Cho� musz� przyzna�, �e tak, jak z�o czaj�ce si� na kartach powie�ci Przydrygi, tak i sama autorka by�a bardzo blisko tego zabiegu. Dlatego wiem, �e kolejn� jej ksi��k� przeczytam r�wnie ch�tnie.

[Adres usuni�ty]

Nika Wermer, w�a�cicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, �e by�a �wiadkiem morderstwa. Kobieta natychmiast dzwoni po policj�. Jednak wezwany na miejsce funkcjonariusz kwestionuje jej zeznania. Wskazany przez ni� pok�j wygl�da na niezamieszkany, znikn�o r�wnie� nagranie z monitoringu. Widz�c brak zainteresowania ze strony policji, Nika sama postanawia dotrze� do prawdy. Kim by�a tajemnicza dziewczyna? Kto j� zabi�? Czy morderc� jest kto�, kogo zna?

G��wna bohaterka Nika jest postaci�, kt�ra wzbudza w czytelniku ambiwalentne uczucia. Przynajmniej na pocz�tku. P�niej, gdy lepiej wchodzimy w jej g�ow�, my�li, poznajemy jakie wydarzenia doprowadzi�y j� do momentu, w kt�rym si� znajduje, zaczynamy inaczej na ni� patrze�. Ale czy mo�emy jej zaufa�? A ona sobie? Tego Wam nie zdradz�. Jedno jest pewne. To wbrew pozorom bardzo silna kobieta! I chyba ostatecznie to w niej najbardziej mi si� podoba�o.

"To co� innego, czym ju� id dawna si� brzydz� - powierzchowne zwi�zki mi�dzy lud�mi. Nienawidz� relacji, w kt�rych nie ma miejsca na mi�o��, ani na cz�owiecze�stwo. Na �aden rodzaj czu�o�ci i blisko�ci. W kt�rych najwa�niejsze s� w�adza i ch�� zaspokojenia w�asnych potrzeb. Czy to wystarczy, �eby zabi�?"

Moj� uwag� zwr�ci�a Nat - najlepsza przyjaci�ka Niki. Poza tym jest jedyn� osob�, przed kt�r� Niki potrafi�a si� otworzy�. To dziewczyna pe�na sprzeczno�ci, zwa�ywszy na przyk�ad na to, �e jest zaanga�owan� aktywistk� na rzecz �rodowiska, a sama zaci�ga si� papierosowym dymem. Ale polubi�am j�. Nie tylko martwi si� o swoj� przyjaci�k�, ale nie jest jej te� oboj�tny los bezdomnych zwierz�t. Jaka b�dzie jej rola w tej historii?

"Ochronny pancerz nie dopuszcza ludzi do mojej kruchej i wra�liwej pow�oki. Nienawidz� lito�ci, a sensacj� brzydz� si� jeszcze bardziej. A to w�a�nie one obie bombardowa�y mnie w zesz�ym roku."

Chyba nigdy nie spotka�am si� w ksi��kach z poj�ciem o nazwie flasback - kr�tkotrwa�ym, nawracaj�cym zaburzeniem percepcji u os�b za�ywaj�cych substancje halucynogenne (nawet w sytuacji, gdy od za�ycia min�y lata). A mo�e nie zosta�o to fachowo nazwane? Niemniej w swojej powie�ci autorka zdo�a�a odda� ten w�tek w spos�b wiarygodny i niezwykle interesuj�cy. Wspomnienie, o kt�rym nie chceliby�my pami�ta�, wdziera si� do naszej �wiadomo�ci, bez naszego udzia�u. W �yciu Niki mia�o miejsce takie wydarzenie...

Autorka kilka razy wspomina o trudnych relacjach Niki z matk�. Wszystko widzimy z perspektywy tej pierwszej. Chcia�abym zobaczy� jak to wygl�da�o z drugiej strony, bo przypatruj�c si� temu w�tkowi, podczas lektury przybywa�o mi wiele pyta�.

Ta historia przypomina �e to, co spotyka nas w dzieci�stwie ma znacz�cy wp�yw na nasz� przysz�o��. Ale i to, jakie podejmujemy decyzje r�wnie� nie pozostaj� bez odd�wi�ku, konsekwencji i ju� na zawsze b�d� w nas siedzia�y.

Przez wi�ksz� cz�� ksi��ki Ewa Przydryga sobie ze mn� pogrywa�a, zwodzi�a na manowce. Ale przyznam, �e w pewnym momencie zacz�am bli�ej przygl�da� si� pewnemu bohaterowi i to by� strza� w dziesi�tk�! Mimo to fabu�a powie�ci mnie zaskoczy�a. By�a dobrze skonstruowana intryga kryminalna, tajemnica, napi�cie, niepewno��, niepok�j i to co�, co sprawia, �e chcesz brn�� dalej...

"Bli�ej, ni� my�lisz" to mroczny, niepokoj�cy, owiany tajemnicami thriller psychologiczny naszpikowany k�amstwami, manipulacj�, wielkimi pieni�dzmi, trudnymi relacjami mi�dzyludzkimi, l�kami i traumami. Zapewniam, �e do samego fina�u nie b�dziecie pewni co jest prawd�, a co halucynacj�. Sprawd�cie!

Bohaterka najnowszej ksi��ki Ewy Przydrygi, Nika, prze�y�a tyle tragedii, �e wydaje si� to zbyt wiele, by zosta� przy zdrowych zmys�ach. Trudn� przesz�o�� stara si� zostawi� za sob� i zaczyna nowe �ycie prowadz�c nadmorski pensjonat. Ta jednak nie daje o sobie zapomnie�, pojawiaj�c si� we flashbackach, kt�re mo�e wywo�a� cho�by znajomy zapach, czy skojarzenie. Niszcz� j� emocjonalnie, nie przynosz�c ukojenia.

Nie ma si� zatem co dziwi�, �e policja, znaj�c jej przesz�o��, traktuje j� niczym przewra�liwion� histeryczk�, gdy zg�asza przest�pstwo, kt�rego by�a �wiadkiem. Tym bardziej, �e nie ma �adnych �lad�w, czy dowod�w potwierdzaj�cych zdarzenie.

Straciwszy zaufanie do organ�w �cigania, kobieta bierze sprawy w swoje r�ce. Za wszelk� cen� chce udowodni�, �e nie by� to wytw�r jej wyobra�ni podsycony prochami i alkoholem. Mimo poczucia zagro�enia i nowych zbrodni, Nika nie przestaje d��y� do wyja�nienia sprawy.

Zaskakuj�ca intryga, w kt�rej �rodku si� znalaz�a, wydaje si� by� jedynie ciekawym t�em dla trudnej historii �ycia g��wnej bohaterki. Narracja prowadzona w pierwszej osobie pozwala czytelnikowi zajrze� do jej wn�trza, poczu� targaj�ce ni� emocje i prze�ywa� wraz z ni� niewyobra�alne tragedie, kt�re stopniowo ujawnia. Prze�y� to wszystko i nie zwariowa�? Czy ktokolwiek by�by tak silny?

Mroczny klimat powie�ci ch�on�am z ka�dym s�owem autorki, emocj� bohaterki i ka�d� kolejn� zbrodni�. Mimo, �e do�� szybko odkry�am osob� sprawcy (nie zdradz� co mnie naprowadzi�o, �eby nie pozbawia� Was zabawy), to sp�dzi�am z ksi��k� kilka naprawd� emocjonuj�cych godzin. Je�eli lubicie thrillery, w kt�rych analiza psychologiczna bohater�w gra g��wne skrzypce, to b�dziecie pod wra�eniem. I to bardzo pozytywnym.

Czytali�cie "Zatrutk�", poprzedni� powie�� autorki? Je�li tak, to podobnie i tu znajdziecie lekki j�zyk, naturalne dialogi, dopracowan� intryg�, przy dojrza�ym wgl�dzie w psychik� bohaterki. Dla mnie bomba.