Drzewo do samego nieba

super, �wietna pozycja, bardzo si� podoba�a dzieciom, przeczytali szybciutko

�wietna lektura, dobrze wydana, ciekawe ilustracje, du�a czcionka. Syn przeczyta� prawie natychmiast.

Literatura przeznaczona dla dzieci, czy m�odzie�y bywa trudna. Jej problematyka zwi�zana jest jakby si� wydawa�o z procesem kszta�towania umys��w, kre�lenia wzorc�w zachowa� oraz szeroko poj�tej socjalizacji i moralizacji. Pokutuje przekonanie, �e pr�cz pustych frazes�w, brakuje w niej akcji, pe�nych charakteru postaci. Pe�en obaw przyst�pi�em do lektury ksi��ki Marii Terlikowskiej pod tytu�em "Drzewo do samego nieba". Dzie�o zosta�o wydane w 1975 roku, wi�c jest to niesamowita okazja do sprawdzenia jak czterdziestoletni tekst wypada po�r�d wsp�czesnej podobnej mu tematyki.

Historia przedstawia perypetie grupy dzieci, kt�re czerpi� nies�ychan� rado�� z przebywania na podw�rzu otoczonym obskurnymi kamienicami. Ich centralnym punktem zabaw jest tytu�owe drzewo. Ch�opcy oraz dziewcz�ta prze�ywaj� tu swoje rozterki, zaprzyja�niaj� si�, ciesz� z ma�ych rzeczy i ucz� empatii, czy szacunku do drugiego cz�owieka. Ro�lina zdaje si� im by� ca�ym �wiatem, tymczasem dla doros�ych jest bez jakiekolwiek pozytywnego znaczenia lub traktuj� j� z przek�sem, jako z�o konieczne. Sielanka m�odych bohater�w ko�czy si� wraz z decyzj� o usuni�ciu ich przystani. Na miejscu dziedzi�ca, a tak�e starych blok�w ma powsta� nowe osiedle, przychylniejsze ich rodzicom, dziadkom. Dzieci musz� si� zmobilizowa� by temu zapobiec.

Na tematyk� ksi��ki mo�na spojrze� w kilku kategoriach, co niew�tpliwie uatrakcyjnia j� na tle dzisiejszych powie�ci dla dzieci. Pierwsza p�aszczyzna dotyczy magii relacji mi�dzyludzkich, druga odnosi si� do motywu pokonywania w�asnych s�abo�ci, wsp�pracy w obliczu zagro�enia. Trafne spojrzenie dostrze�e motywy ekologiczne, tak wyj�tkowe w polskich latach siedemdziesi�tych. Maria Terlikowska w spos�b mistrzowski uchwyci�a przekaz, kompiluj�c powy�sze fakty. Autorka w sposobie prowadzenia narracji ukry�a tak�e elementy wr�cz liryczne, co wi��e si� z jej dodatkow� pasj� pisania wierszy. Dzie�o stanowi pe�noprawne, warto�ciowe prze�ycie artystyczne dla najm�odszych dzieci oraz m�odzie�y.

Drzewo do samego nieba' M. Terlikowskiej by�o lektur� mojego syna. Z racji,�e spotka�em si� z r�nymi opiniami odno�nie tej pozycji,postanowi�em r�wnie� j� przeczyta�. Musz� powiedzie�,�e bardzo spodoba�a mi si� jej tre��,m�dra fabu�a oraz ciekawie poprowadzona akcja. M�ody czytelnik mo�e z ksi��ki M. Terlikowskiej wydoby� tre�ci,kt�re b�d� przydatne w p�niejszym �yciu. Jestem zadowolony,�e m�j syn czyta w�a�nie takie m�dre ksi��ki z przes�aniem,w pe�ni polecam r�wnie� tym,kt�rzy nie maj� obowi�zku jej przeczyta�,naprawd� warto.�

Ksi��ka "Drzewo do samego nieba" by�a jedn� z moich ulubionych lektur szkolnych i nawet dzisiaj bardzo ch�tnie do niej wracam. Wydaje mi si�, �e teraz robi na mnie jeszcze wi�ksze wra�enie, ni� kiedy by�am dzieckiem. Mog�oby si� wydawa�, �e to prosta ksi��ka, kt�ra nie zawiera zbyt wa�nych tre�ci, ale my�l�, �e to nieprawda. Opowiada ona o wielu wa�nych warto�ciach i jest niezwykle uniwersalna. Jest napisana prostym i przyjemnym stylem. Uwa�am, �e spodoba si� ON dzieciom, ale tak�e doros�ym. Ksi��ka pobudza wyobra�ni� i czytaj�c j�, czuj� si�, jakbym by�a jednym z bohater�w opowie�ci. Wspania�a ksi��ka, jedna z najlepszych lektur.