Dziedzictwo. Apteka pod Z�otym Mo�dzierzem. Tom 2 Outlet

Drogie panie – sznurujcie gorsety, panowie – poprawcie binokle, bo oto przenosimy si� do Polski XIX wieku!

Lucyna Olejniczak potrafi pisa� tak, �e mo�na si� zapomnie�, zatraci� w lekturze. Niby pokazuje nam zwyk�e wydarzenia, ot jakie� ma��e�stwo otwiera aptek�, a jednak wszystko wydaje si� fascynuj�ce. Co czu�am podczas czytania? Ciep�o, mi�o��, przyja�� wobec bohater�w. Te postacie by�y �ywe, z ch�ci� ka�dej towarzyszy�am, obchodzi� mnie ich los.

Bardzo podoba�o mi si�, w jaki spos�b zosta�a odwzorowana epoka. Cz�sto autorzy pope�niaj� taki b��d, �e osadzaj� akcj� w jakim� charakterystycznym miejscu lub czasie, a tak naprawd� mog�oby si� to rozgrywa� wsz�dzie. Na szcz�cie barwny XIX w. widnieje tutaj w ca�ej okaza�o�ci i nie spos�b czytelnikowi o tym zapomnie�. Przez powie�� przewijaj� si� r�ne nowinki techniczne, wiadomo�ci ze �wiata, nawet zachowanie ludzi na ulicy jest bardzo realistyczne i adekwatne do tych czas�w. Stworzenie takiej historii jest �wietn� okazj�, �eby poruszy� wa�ne tematy, np. o prawach kobiet, i autorka ch�tnie z tego korzysta.

Ksi��k� przeczyta�am bez znajomo�ci poprzedniego tomu, nie mia�am te� wcze�niej poj�cia o tym, czym jest Saga Kobiet z ulicy Grodzkiej. „Dziedzictwo” opowiada o przodkach bohater�w przywo�anej sagi, tak�e dla wielbicieli tych powie�ci b�dzie nie lada gratk�. Z �atwo�ci� umia�am si� odnale�� w tym �wiecie. Naprawd� czu�am, jakbym mia�a tylko do poprawienia buty i gorset, a m�j kolejny krok magicznie przenosi� mnie do innej krainy, a raczej do znanych mi ju� w Polsce miejsc tylko w innym czasie. Tak jak rzeczywistych przyjaci� poznajemy na pewnym etapie ich �ycia, tak samo tutaj mo�emy potraktowa� to nasze „wej�cie w �ycie” Teodora i Magdy zupe�nie naturalnie.

Polecam mi�o�nikom powie�ci obyczajowych i powie�ci historycznych. Polecam ka�demu, kto chcia�by pozna� pi�kn� histori� o mi�o�ci i spe�nianiu marze�. Tylko ostrzegam, �e potem prawdopodobnie b�dziecie chcieli wi�cej!

Egzemplarz do recenzji otrzyma�am od wydawnictwa.

Jesie� idealna pora na czytanie, tym bardziej jak trafia si� na powie�� magiczn�, pe�ni� ciep�a, osadzon� w XIX wieku, w Krakowie, kt�ry jeszcze nie by� wielkim miastem. Tak dok�adnie wr�ci�am na ulic� Grodzk�, mimo �e sagi Kobiety z ulicy Grodzkiej nie czyta�am, ale mam za sob� pierwszy tom Apteki Pod Z�otym Mo�dzierzem. Po raz kolejny Lucyna Olejniczak zaczarowa�a mnie s�owami p�yn�cymi ze stron powie�ci.

Magda i Teodor s� w podr�y po�lubnej, tam kobieta spotyka wr�k�, daje sobie przepowiedzie� przysz�o��, nie wierzy we wr�b�, ma osi�gn�� wszystko czego chce ale nie b�dzie przy tym szcz�liwa. Przecie� to nie mo�liwe, jest spe�nion� kobiet�, nied�ugo otworzy z m�em aptek�, w skryto�ci ducha marzy te� o dziecku. Czy na pewno wszystko o czym marzy da jej szcz�cie? Wydaje si� �e tak i �e nic nie pokrzy�uje jej plan�w, tym bardziej �e Magda to waleczna dziewczyna.

Zapami�tajcie te wr�b�, a przy ostatniej stronie sami odpowiecie sobie czy si� spe�ni�a. Ksi��ka jest grubaskiem ale moim zdaniem to jeszcze jest ma�o, dla mnie za szybko si� sko�czy�a, nie mia�am ochoty jej ko�czy�. Na tyle zadomowi�am si� w Krakowie ma Grodzkiej, �e nie mia�am ochoty si� z niej wyprowadza�. Kto nie czyta� sagi, tak jak ja, to apteka jest do niej doskona�ym wst�pem.

We wsp�pracy z @proszynski

,,Dziedzictwo. Apteka Pod Z�otym Mo�dzierzem" Lucyny Olejniczak to druga cz�� wst�pu do ,,Kobiet z ulicy Grodzkiej".

Magdalena przebywa�a ze swoim m�em w podr�y po�lubnej. M�odzi zdawali sobie spraw� z tego, �e maj� szans� zobaczy� co� nadzwyczajnego. Nie mieli jednak aparatu, by uwiecznia� te chwile w rezultacie czego mog�y si� one zapisywa� tylko w ich pami�ci. Po powrocie do kraju okaza�o si�, �e za�o�enie apteki jest bardzo mo�liwe. M�� znalaz� dla Magdy pomocnika, kt�ry mia� razem z ni� sprzedawa�. Dzi�ki temu doktorowa mog�a zosta� wsp�w�a�cicielk� apteki. Ca�y czas martwiono si� o sklep wuja i dzieci w ochronce. Do czego to mia�o doprowadzi�?

Przed zapoznaniem si� z t� cz�ci� warto skusi� si� najpierw na lektur� ,,Obcej". Wydarzenia rozpoczynaj�ce ten tom s� bezpo�rednio zwi�zane z poprzedni� cz�ci�. Bez jej znajomo�ci mo�na czu� si� nieco zagubionym w lekturze. Nie mia�am okazji zapozna� si� z sag� ,,Kobiet z ulicy Grodzkiej", jednak uwa�am, �e zapoznanie si� najpierw z tymi dwoma tomami nie jest te� najgorszym pomys�em. Apteka Pod Z�otym Mo�dzierzem to miejsce, w kt�rym sprzedaje kobieta, nie boj�ca si� wyzwa� stawianych przed ni� przez �ycie. Czy wszystkim z nich podo�a?

,,Dziedzictwo. Apteka Pod Z�otym Mo�dzierzem" Lucyny Olejniczak to obszerna pozycja, z kt�r� warto zapoznawa� si� w wolny dzie�. Jest tak wci�gaj�ca, �e nie spos�b oderwa� si� od niej przed przeczytaniem ostatniego zdania. Jej g��wna bohaterka, Magdalena, jest osob� siln�, walcz�c� o swoje prawa, nawet z najbli�szymi. Nie brakuje tutaj tak�e nieszcz�� i r�nych przypad�o�ci, kt�re spotykaj� rodzin� i jej bliskich.

�yjemy z dnia na dzie�.Biegniemy, �lepo zapatrzeni przed siebie. Ka�da chwila zdaje si� ulotna niczym pi�rko na wietrze, blada i nic nie znacz�ca. A gdyby tak na t� jedn�, jedyn� chwil� przystan�� gdzie� znienacka i rozejrze� si� dooko�a. Co wtedy dostrze�emy? Wszystko!!!

Jesie� to zdecydowanie pora roku, kt�ra sk�ania do wielu przemy�le� i refleksji.

Co za tym idzie, w mojej g�owie roj� si� miliony my�li. M�j umys� jakby bardziej si� wyostrza, zaczynam dostrzega� wszystko niewidzialne i b�ahe.

Jesieni� bardzo lubi� si�ga� po powie�ci obyczajowe, zw�aszcza te osadzone w XIX wieku.

,, Dziedzictwo " Lucyny Olejniczak to prequel przepi�knej, wzruszaj�cej sagi ,, Kobiety z ulicy Grodzkiej". Zakocha�am si� w tej historii od pierwszej strony. Po prostu wiedzia�am, �e powr�t na ulic� Grodzk� b�dzie dla mnie niezwyk�ym do�wiadczeniem emocjonalnym. Bardzo z�y�am si� z bohaterkami tej sagi. Uwielbia�am czyta� o ich rozterkach, dorastaniu, walce o w�asne ja, o sukcesach jak i wielu pora�kach.

Przeogromnie by�am ciekawa opowie�ci o przodkach tych niez�omnych, walecznych kobiet. To co zaserwowa�a autorka w tej powie�ci to istny majstersztyk. Wybitna historia si�gaj�ca 1849 roku. Opowie�� o narodzinach z�a, zepsucia i okrucie�stwa a tak�e matczynej mi�o�ci,niezwyk�ej empatii oraz walecznej kobiecie,kt�ra ka�dego dnia walczy o lepsze jutro.

Przytaczaj�c s�owa Kornela Makuszy�skiego z ca�� powag� mog� stwierdzi�, �e ksi��ki Pani Lucyny s� jak

,, m�drzec �agodny i pe�en s�odyczy, kt�ry puste �ycie nape�nia �wiat�em, a puste serca wzruszeniem.”

Je�li jeszcze nie czytali�cie tej sagi to przeogromnie wam j� polecam. Dzi�ki autorce przeniesiecie si� do malowniczego Krakowa, gdzie wraz z uroczymi damami b�dziecie prze�ywa� ich troski i zawirowania.Jestem pewna, �e klimat tamtych lat, idealnie oddany w ksi��ce, sprawi, �e zakochacie si� w tej historii r�wnie mocno jak ja. Ta cz�� wywo�a�a u mnie niespotykany nat�ok emocji, �ez i u�miech�w. Tak bardzo kibicowa�am Magdzie. Cieszy�am si� razem z ni� i p�aka�am. Prze�ywa�am ka�de wzloty i upadki. A co do epilogu( ten kto czyta� zrozumie) tylko dwa s�owa towarzyszy�o mi podczas czytania: UCIEKAJ HANKA!!!

W momencie, gdy pisa�am recenzj� Obcej, czyli pierwszej cz�ci prequelu sagi Kobiety z ulicy Grodzkiej, w kolejce mia�am zupe�nie inn� ksi��k� do czytania. Jednak historia Magdy i ciekawo�� tego, jak autorka przedstawi jej doros�e �ycie, na tyle mnie zaanga�owa�a, �e postanowi�am przeczyta� Dziedzictwo. Od razu, bez d�u�szego czekania. Czy i ta ksi��ka mnie zachwyci�a i zamieszka�a w moim sercu na d�u�ej? O tym w tej recenzji.

Jest rok 1849, a podczas podr�y �lubnej Magda natyka si� na tajemnicz� kobiet�, kt�ra m�wi jej, �e w przysz�o�ci m�oda doktorowa osi�gnie sw�j upragniony cel – lecz nie b�dzie szcz�liwa. Magda nie bierze tego do siebie, bo jak na razie wszystko idzie po jej my�li. Nie do��, �e mo�e cieszy� si� obecno�ci� ukochanego m�a, to jeszcze ma w�asn� aptek�. W tym samym czasie ma��onkowie podejmuj� kolejn� decyzj�, kt�ra odmieni ich wsp�lne �ycie na zawsze. Po up�ywie dekad nad g�owami zakochanych zbieraj� si� ciemne chmury. Czy s� one potwierdzeniem s��w tajemniczej kobiety sprzed lat?

Zaczn� od g��wnej bohaterki, cho� w�a�ciwie znacie moje stanowisko na jej temat. Nadal uwa�am, �e Magda to posta� niezwykle ciekawa, inteligentna i wzbudzaj�ca w�r�d czytelnik�w sympati�. Potrafi by� wyrozumia�a, ale te� ch�tnie stawia na swoim. W tej ksi��ce dostrzeg�am w tej bohaterce te� pewnego rodzaju zagubienie. Oczywi�cie, znaj�c sytuacj� oraz prze�ywaj�c opisywane zdarzenia podczas lektury, z �atwo�ci� mo�na zrozumie� jej zmieszanie. Dla mnie jednak bywa�o to momentami do�� nieprzyjemne - by� mo�e dlatego, �e w mojej g�owie zamieszka� obraz Magdy jako tej, kt�ra zawsze wszystko jest w stanie zrobi�, zrozumie� i naprawi�.

Pi�ro Lucyny Olejniczak, tak jak w przypadku poprzedniej ksi��ki, jest bardzo lekkie, przyjemnie i zdecydowanie wp�ywa na odczuwane podczas lektury emocje. Autorka ma bardzo plastyczny i obrazowy j�zyk, dzi�ki czemu podczas czytania oczami wyobra�ni widzia�am wszystko to, co opisywa�a na kartach tej powie�ci. Bardzo lubi�, gdy autorzy potrafi� przedstawia� swoje historie w taki spos�b, poniewa� mam wtedy takie wra�enie, �e sama jestem uczestniczk� opisywanych wydarze�.

Druga cz�� prequelu sagi Kobiety z ulicy Grodzkiej okaza� si� ksi��k� utrzymuj�c� poziom poprzedniej. Autorka oczarowa�a mnie swoim pi�rem oraz histori� Magdy, kt�ra wbrew wszystkiemu daje pewnego rodzaju motywacj�. Magda pokaza�a tu, �e warto walczy� o swoje marzenia i �e chcie� znaczy m�c. No i oczywi�cie pokazuje te�, �e �ycie potrafi zaskoczy� nie raz, nie dwa i nawet nie trzy – i to w najmniej oczekiwanym przez nas momencie.

Dziedzictwo to powie�� z gatunku obyczaj�wki historycznej i cho� wcze�niej nie si�ga�am po te ksi��ki za cz�sto, tak teraz czuj� si� do tego niesamowicie zach�cona. Czy b�d� czyta� wszystkie tomy wchodz�ce w sk�ad sagi? Jak najbardziej! Jestem niezwykle ciekawa tego, jak autorka ukaza�a tamtych bohater�w oraz czym jeszcze mnie zaskoczy.

Je�li lubicie ksi��ki w�a�nie w tym gatunku, to koniecznie musicie pozna� Obc� oraz Dziedzictwo. Licz� na to, �e pi�ro Lucyny Olejniczak zachwyci i Was, a historia Magdy zach�ci do si�gni�cia po inne ksi��ki autorki – tak, jak i mnie sam�.

„Apteka pod Z�otym Mo�dzierzem. Dziedzictwo” to drugi tom opowiadaj�cy o historii przodk�w bohater�w, kt�rych mieli�my przyjemno�� pozna� w sadze „Kobiety z ulicy Grodzkiej”. Lucyna Olejniczak kre�li rodzinn� histori� naznaczon� walk� o nadziej� i marzenia o lepszym �yciu.

Poznawanie tej historii rozpoczynamy we wrze�niu 1849 roku. Magda odbywaj�c podr� po�lubn� napotyka na kobiet�, kt�ra przepowiada jej przysz�o��. Wr�y jej osi�gniecie wymarzonego celu, kt�ry niestety nie sprawi, �e b�dzie szcz�liwa. Co zatem wydarzy si� w �yciu m�odej doktorowej, �e nie b�dzie mog�a cieszy� si� z realizacji swych marze�? Ma przecie� kochaj�cego m�a. Prowadzi w�asn� Aptek� pod Z�otym Mo�dzierzem. Niestety jedna decyzja zmieni ich �ycie o sto osiemdziesi�t stopni. Co takiego wydarzy si� w rodzinie Bernat�w? Czy wybuch powstania styczniowego zmiecie ich plany i marzenia w py�? Czy przepowiednia sprzed lat oka�e si� prawdziw�? Warto si� o tym przekona� i si�gn�� po najnowsz� powie�� Lucyny Olejniczak.

Autorka porwa�a mnie od pierwszej chwili. Uczyni�a to w spos�b wr�cz magiczny, sprawiaj�c, �e cho� poznawa�em losy tak odleg�e od dzisiejszych czas�w, mog�em poczu� ich atmosfer�. Sugestywny j�zyk autorki oraz dba�o�� o klimat sprawi�y, �e mog�em przenie�� si� do XIX wieku. A ca�a historia zapisana na kartach tej powie�ci znalaz�a miejsce w moim czytelniczym sercu. Bo nie spos�b j� zapomnie� czy wymaza� z pami�ci. Historia ta ju� na zawsze w ni� zapada.

Bez w�tpienia prequel bestsellerowej sagi „Kobiety z ulicy Grodzkiej” jest powie�ci� godn� polecenia, kt�r� warto zaprosi� do swej domowej biblioteki i umie�ci� na honorowym miejscu Najlepszych Interesuj�cych Ksi��ek. A ja bij� si� w pier�, przyznaj�c si�, �e „Apteka pod Z�otym Mo�dzierzem. Dziedzictwo” jest pierwsz� ksi��k� Lucyny Olejniczak, kt�r� przeczyta�em. Pierwsz� i nie ostatni�, poniewa� obieca�em sobie, �e si�gn� po pierwsz� cz�� pt. „Apteka pod Z�otym Mo�dzierzem. Obca” oraz sag� „Kobiety z ulicy Grodzkiej” („Hanka”, „Wiktoria”, „Matylda”, „Weronika”, „Emilia”, „Aleksandra”). Czuj�, �e czeka mnie prawdziwa czytelnicza uczta zapewniaj�ca wiele wyj�tkowych i emocjonuj�cych chwil.

Trafili�cie kiedy� na ksi��k�, kt�ra tak was zaj�a, �e nie mogli�cie si� skupi� na niczym innym? Od pierwszych stron "Apteki pod Z�otym Mo�dzierzem" dos�ownie przepad�am! Mimo, �e ksi��ki s� do�� grube, obie przeczyta�am praktycznie "na raz". Zacznijmy jednak od pocz�tku...

W 1831 roku w Galicji wybucha epidemia cholery. W wiosce, kt�ra z tego powodu zosta�a spisana na straty, mieszka Agnieszka. To odwa�na, zdeterminowana i silna kobieta, kt�ra, b�d�c w ci��y, postanawia uciec i zapewni� swojemu, jeszcze nienarodzonemu, dziecku szans� na godne �ycie. Kilkana�cie lat p�niej poznajemy jej c�rk� o r�wnie silnym charakterze - Magd�. Dziewczyna, wychowana w klasztorze przez benedyktynki, przybywa do Krakowa - miasta, w kt�rym ma zacz�� ca�kiem inne, doros�e �ycie. Czekaj� na ni� �wie�e znajomo�ci, magiczne miejsca, no i oczywi�cie - nowe k�opoty.

Tak jak ju� wcze�niej wspomnia�am ksi��ki by�y nieodk�adalne. Szczerze m�wi�c, by�am tym zaskoczona, poniewa� spodziewa�am si�, �e b�d� one pe�ne historycznych wtr�ce� i oka�� si� po prostu nudne - szczeg�lnie dla osoby w moim wieku, kt�ra na dodatek uwielbia wszelkiego rodzaju akcj�. Tak jednak nie by�o! Ju� w pierwszym rozdziale zostajemy wci�gni�ci w wir wydarze�, a p�niej, mimo �e momentami akcja zwalnia, jest tylko lepiej!

Niezwykle oczarowa� mnie klimat powie�ci, przyjemny i ciep�y, otulaj�cy jak ko�derka i idealny na jesie�! S�owa wychodz�ce spod pi�ra autorki maj� w sobie szczeg�lny urok i ��cz� si� w pi�kne zdania.

Pierwsza cz��, "Obca" jest bardzo dobrym wprowadzeniem. Jest lekka, przyjemna, ale r�wnie� wci�gaj�ca i zaskakuj�ca. Charyzma oraz inteligencja Magdy sprawiaj�, �e nie spos�b jej nie lubi�! A wiadomo, je�li lubimy g��wnego bohatera, przejmujemy si� ca�� histori� znacznie bardziej.

Drugi tom, "Dziedzictwo" jest ju� bardziej s�odko-gorzki, co oczywi�cie nie umniejsza jego warto�ci. O czym jest? - powiedzie� Wam tego nie mog�, musicie przekona� si� sami.😉 Zako�czenie lekko z�ama�o mi serce - mia�am zdecydowanie inne plany co do niego, ale obiektywnie rzecz bior�c, by�o bardzo dobre i niezwykle zach�ci�o mnie do si�gni�cia po seri� "Kobiety z ulicy Grodzkiej".

Musicie bowiem wiedzie�, �e oba tomy "Apteki pod Z�otym Mo�dzierzem" to prequel tej serii. Mimo wszystko jednak polecam j� nawet tym, kt�rzy jej nie znaj�. Nic nie stracicie, a epilog sprawi, �e b�dziecie chcieli wi�cej. Gwarantuj�!

Aby to jako� �adnie, sk�adnie podsumowa�, chcia�abym Was jeszcze raz gor�co zach�ci� do spr�bowania i zapoznania si� z tymi powie�ciami. Niestety nadal w�r�d nas, Polak�w, panuje przekonanie, �e te ksi��ki z zagranicy s� lepsze. Niestety sama te� tak my�la�am (wcze�niej natrafi�am na wiele s�abych polskich ksi��ek) ale nies�usznie oceni�am przez to ca�okszta�t. Lucyna Olejniczak jest na to doskona�ym przyk�adem. Jej ksi��ki czyta si� bardzo szybko, s� szalenie zajmuj�ce i oryginalne.

Dodatkowo, fani klasyk�w, takich jak "Ma�e kobietki" powinni by� zachwyceni, jest to dla Was pozycja idealna!

Za egzemplarz i zaufanie dzi�kuj� bardzo @proszynski_wydawnictwo

Powie�ci Lucyny Olejniczak ceni� mi�dzy innymi za niepowtarzalny klimat. W najnowszej autorka przenosi nas do XIX-wiecznego Krakowa, tego, kt�rego wielu z nas nie zna. Spacerujemy jego ulicami, ch�on�c niepowtarzaln� atmosfer�. I cho� autorka miesza fikcj� literack� z prawdziwymi wydarzeniami, to mo�na odnie�� wra�enie, �e stworzona przez ni� historia jest od pocz�tku do ko�ca prawdziwa.

W „Dziedzictwie” kontynuujemy przygod� literack� u boku Magdaleny, kobiety, kt�r� poznali�my w pierwszym tomie dylogii „Apteka pod Z�otym Mo�dzierzem”. Wydaje si�, �e znalaz�a ona szcz�cie u boku ukochanego m�a, a jej wielkie marzenie o posiadaniu w�asnej apteki ma szans� si� zi�ci�. Jednak nie do ko�ca. Musi si� ona bowiem zmierzy� z konwenansami i przyj�� rol� pomocnicy, gdy� prawo kobiety do bycia pe�noprawnym i szanowanym w�a�cicielem, by�o w tamtych czasach niemo�liwe. Mimo to postanawia zawalczy� o uznanie w oczach klient�w, tworz�c wyj�tkowe miejsce, wk�adaj�c w jego rozw�j ca�e swoje serce i wiedz�. I kiedy my�li, �e wszystko zaczyna si� w ko�cu uk�ada� po jej my�li, okazuje si�, �e przewrotny los nie powiedzia� jeszcze ostatniego s�owa. Kobieta musi zmierzy� si� z wieloma przeciwno�ciami, kt�re w obliczu braku szacunku dla przedstawicielki jej p�ci w charakterze przedsi�biorcy, zdaje si� drugorz�dnym problemem.

Lucyna Olejniczak stworzy�a warto�ciow� powie�� obyczajow�, kt�rej walorem jest z pewno�ci� j�zyk, jakim operuje autorka, a tak�e niewymuszona, biegn�ca niespiesznie fabu�a. Autorka porywa nas w wir wydarze�, po kt�rych przewodnikiem jest kobieta niez�omna, silna i pe�na pasji w wykonywaniu swojego zawodu. Nie spos�b nie przej�� si� jej losem, nie kibicowa� jej poczynaniom w walce z otaczaj�c� j� niesprawiedliwo�ci� i ludzk� ignorancj�. Niew�tpliwym walorem powie�ci jest tak�e wplecenie w fabu�� historii Krakowa, a przede wszystkich, nakre�lonych niezwykle drobiazgowo zdarze� z 1850 roku, kiedy to w mie�cie wybuch� po�ar, uznawany za jedno z najwi�kszych nieszcz��, jakie dotkn�o miasto w tamtym czasie. Autorka opisa�a ten fragment jego historii w spos�b niezwykle przejmuj�cy, nie oszcz�dzaj�c czytelnikowi ludzkiej tragedii. Stworzy�a malowniczy obraz Krakowa, kt�ry zosta� zniszczony przez �wczesn� po�og�. W czasie lektury z zapartym tchem �ledzimy wydarzenia z tamtego okresu, dr��c o �ycie i bezpiecze�stwo bohater�w. Lucyna Olejniczak na tym jednak nie poprzestaje, ale si�ga tak�e po histori� kraju. Naszych bohater�w nie ominie bowiem pok�osie powstania styczniowego. Czy uda im si� wyj�� zwyci�sko z nier�wnego starcia z histori�? Czy przepowiednia wr�ki, kt�ra wydawa�a si� nic nieznacz�c� iluzj�, ma szans� si� zi�ci�? Tego dowiecie si� si�gaj�c po najnowsz� powie�� autorki.

Podsumowuj�c:

„Apteka pod Z�otym Mo�dzierzem. Dziedzictwo” to powie�� wielowymiarowa. To jednocze�nie fragment historii miasta, kt�re sta�o si� r�wnorz�dnym bohaterem wydarze� z �ycia przodk�w „Kobiet z ulicy Grodzkiej”, ale tak�e opowie�� o kobiecie, kt�ra musia�a przej�� d�ug� i wyboist� drog�, aby zazna� szcz�cia. Z kt�rej los kpi� i wystawia� na wiele pr�b. Historia, kt�ra pokazuje, jak cienka jest granica mi�dzy mi�o�ci� a wyrachowaniem. Kt�ra odzwierciedla odwieczn� walk� mi�dzy sercem a rozs�dkiem, kt�ry cz�sto staje na drodze do prawdziwego szcz�cia. Pr�buj�ca odpowiedzie� na pytanie: czy wszystko mo�na wybaczy� i czy mi�o�� zawsze wystarczy, aby rozgrzeszy� najbli�sze osoby z zadanych nam ran i rozczarowania, jakie przynios�o ich post�powanie? Powie��, kt�ra zachwyca doskona�ym maria�em prawdziwych wydarze� i fikcji literackiej. Kt�ra porywa czytelnika od pierwszej strony i przenosi go do XIX-wiecznego Krakowa, daj�c mu mo�liwo�� odkrywania miasta, kt�re wiele przesz�o, zupe�nie jak g��wna bohaterka — Magdalena. Polecam serdecznie!