Dziennik Rowleya. Zapiski ch�opca o z�otym sercu

Przeczytana przez syna jednym tchem, syn jest wielbicielem ca�ej serii 😊

Rowley to nikt inny jak przyjaciel znanego ju� wielkiemu gronu czytelnik�w Cwaniaczka. Zawsze b�d�cy w jego cieniu, do�wiadczaj�cy na sobie wielu psikus�w Grega, w ko�cu postanowi� wzi�� spraw� w swoje r�ce. Zacz�� od pisania w�asnego dziennika ( absolutnie nie pami�tnika) w kt�rym przedstawia znane ju� historie z zupe�nie innej perspektywy. Niby g��wnym bohaterem ma by� Greg ale w ostateczno�ci okazuje si�, �e to Rowley jest zdecydowanie na pierwszym miejscu. Oskar�any o plagiat, zrzynk� nie poddaje si�, tylko opisuje wa�ne dla niego sytuacje. Czy Cwaniaczek jest naprawd� naj- naj- najlepszym przyjacielem Rowleya? Czy rodzice ch�opca o z�otym serca maj� prawdziwe powody by nie lubi� Grega?

Jiff Kinney funduje swoim czytelnikom znakomit� niespodziank�. Pewne zdublowanie historii tak naprawd� jeszcze bardziej zaciekawia, wci�ga i bawi. Mo�na to nazwa� swego rodzajem badaniem socjologicznym, w kt�rym uczestnicz� wszyscy bohaterowie poprzednich przyg�d Cwaniaczka. Obraz, kt�ry si� tworzy niekoniecznie przypada do gustu Gregowi. I c� si� dziwi�. Nikt z nas nie lubi kiedy wytykamy mu jego z�e post�powanie.

„Dziennik Rowleya” to �wietna lektura dla tych, kt�rzy niekoniecznie przepadaj� za s�owem pisanym. Forma po��czenia tre�ci z komiksem jak zawsze w tym przypadku daje dobre rezultaty. Humor sytuacyjny, zabawne rysunki to zdecydowane atuty tych opowie�ci. Ods�oni�cie drugiej strony medalu rozja�nia czytelnikowi pewne sytuacje przez co lepiej mo�na wczu� si� w atmosfer� niekt�rych wydarze�. �wietna lektura na popraw� humoru.

Ksi��k� oceniam jako pogodn� lektur�, kt�ra zainteresuje zar�wno ch�opc�w jak i dziewczyny.

Dziennik Rowleya Jeffersina to niezwykle zabawna ksi��ka o przygodach dw�ch ch�opc�w w wieku szkolnym. G��wny bohater i jednocze�nie m�ody narrator dzieci�cych przyg�d to ch�opiec o z�otym sercu. Rowley rzeczywi�cie przedstawiony jest przez autora ksi��ki Teff-a Kinney-a w bardzo dobrym �wietle. Kole�e�ski, pomocny, umiej�cy doceni� przyja�� innych.

Autor przedstawia zapiski ch�opca jako pe�ne optymizmu anegdoty wyci�gni�te rodem z podw�rkowego �ycia dzieci, kt�re wpadaj� na ciekawe pomys�y i przy okazji nie lada k�opoty.

Czytaj�c ksi��k�, niejednokrotnie u�mia�am si� pod nosem z szalonych pomys��w tej dw�jki.

Zabawny przekaz ch�opi�cych przyja�ni w pewien spos�b ods�ania cienie i blaski podw�rkowych i szkolnych znajomo�ci. Musimy wiedzie�, �e autor �wietnie przedstawi� czytelnikom zwyczaje szalonych ma�olat�w. Dzieci czytaj�ce dziennik zapewne wiele wynios� z tej publikacji. Kilka rozdzia��w czyta�am moim dzieciom i zauwa�y�am, �e wyw�szy�y �le intencje Grega, tak wi�c nie jest �le.

Ksi��ka przede wszystkim zaciekawi dzieci ze szko�y podstawowej. Czytaj�c, cz�sto mo�na odnie�� wra�enie, �e zapiski dotycz� naszych znajomych. Dziennik Rowleya czyta si� bardzo szybko, tekst uzupe�niony jest du�� ilo�ci� rysunk�w. Urocze grafiki to komiczne sytuacje, niejako rysowane przez prowadz�cego dziennik Rowleya, czego oczywi�cie nie lubi Greg, gdy� postacie nie maj� nosk�w. Jak dla mnie �adne inne rysunki nie wplot�yby si� tak samo idealnie w tekst, jak w�a�nie te spod r�ki dziecka.

Tym razem Greg schodzi na drugi plan, a jego miejsce zajmuje jego najlepszy przyjaciel Rowley Jefferson. Ma nieco inny spos�b bycia, uwa�a �e wszystkie klopoty to wina Grega. Jest to fajny powiew �wie�o�ci dziennika cwamiacza ale nie zabraknie w nim zabawnych sytuacji, �miesznych dialog�w i �wietnych ilustracji w formie komiksu.

DZIENNIK PRZYJACIELA CWANIACZKA

Co prawda Cwaniaczka nigdy do��, bo seria o jego przygodach po prostu znudzi� si� nie mo�e, ale w�a�nie nadesz�a chwila, kiedy nasz niesforny bohater odchodzi w cie�! Jak to, zapytacie? A no tak to, �e teraz to Rowley dostaje w�asn� ksi��k� i zostaje g��wnym bohaterem! Chyba nikt jednak nie ma najmniejszych w�tpliwo�ci, �e tej najsympatyczniejszej postaci serii si� to po prostu nale�a�o! I to jeszcze jak. Ale spokojnie, drodzy mi�o�nicy Grega, Cwaniaczka te� Wam tutaj nie zbraknie. Wr�cz przeciwnie!

Je�li jeszcze jakim� cudem go nie znacie to poznajcie Rowleya. Sympatycznego, grubego ch�opaka, kt�ry przyja�ni si� Gregiem – specjalist� od pakowania si� we wszelkiej ma�ci tarapaty, kt�rego nie lubi� nawet rodzice Rowleya. C�, trudno lubi� kogo�, kto wci�ga Waszego syna w najr�niejsze k�opoty, prawda? Zostawmy jednak Grega i skupmy si� na naszym bohaterze.

Oto pewnego dnia Rowley wpada na pomys� by zacz�� pisa� sw�j pierwszy w �yciu pami�tnik. Chce opisa� w nim swoj� codzienno�� i bliskich. Kiedy jednak Greg dowiaduje si� o tym, w�cieka si� na przyjaciela i chce zabroni� mu tego, co uwa�a za kopiowanie jego pomys�u na dziennik. Szybko jednak zmienia zdanie i postanawia „zatrudni�” Rowleya by pisa� jego biografi�. W ko�cu kiedy� zostanie s�awnym, a jego przyjaciel b�dzie m�g� zosta� jego pierwszym biografem. Tak oto dzieciak, przez rodzic�w zwany ch�opcem o z�otym sercu, zmienia sw�j pami�tnik w opowie�� o dziejach Grega, od chwili, kiedy jego (Rowleya) rodzice przenie�li si� do miasta, ale jednocze�nie sam Rowley bynajmniej nie znika ze stron opowie�ci!

„Dziennik Rowleya” to jednocze�nie ani kopia „Dziennika Cwaniaczka”, ani te� nic innego, ni� tamto dzie�o. Co to w�a�ciwie oznacza? Koncepcja ca�o�ci w obu przypadkach jest w�a�ciwie taka sama – oto w r�ce czytelnik�w trafia prosta zabawna ksi��eczka w formie pami�tnika, uzupe�niona ilustracjami i komiksowymi wstawkami. Obie r�ni� si� jednak stylem – tak pisania, jak i rysowania. Rowley inaczej podchodzi do swojej opowie�ci, ma te� inny charakter, a jego grafiki s� prostsze i mniej sterylne (i ci�gle zapomina o nosach bohater�w, jak sam zreszt� przyznaje).

Tak czy inaczej jednak to wci�� ten sam stary, dobry „Dziennik”, kt�ry wprost rewelacyjnie si� czyta. �mieszy, uczy, wci�ga i jednocze�nie pozostaje bardzo sympatyczn� lektur�. To ostatnie zawdzi�czamy g��wnie Rowleyowi w�a�nie, mojej ulubionej postaci serii, kt�ra zawsze potrafi�a mnie rozbroi�. Dobrze, �e w ko�cu doczeka� si� w�asnej powie�ci, nawet je�li s�owo „w�asna” nale�a�oby tu wzi�� w cudzys��w.

Fanom „Cwaniaczka” poleca� nie musz�, si�gn� w ciemno – i nie zawiod� si�. Je�li jednak nie znacie jeszcze tej serii, a chcieliby�cie przeczyta� co� zabawnego i nieg�upiego (i przeznczonego dla ca�ej rodziny), si�gnijcie koniecznie. „Dziennik Rowleya” to �wietna propozycja dla nowych i starych czytelnik�w.