Rok 1992 w Chochmie, nadmorskim kurorcie na zachodzie �otwy. Na placu Akacjowym zbieraj� si� wszyscy mieszka�cy, by obejrze�, jak z piedesta�u jest str�cany pomnik Lenina.
Tak zaczyna si� opowie�� o fikcyjnym miasteczku snuta ustami jej mieszka�c�w. Chochmy nie ma na mapie, a jednocze�nie jest wsz�dzie tam, gdzie postkomunistyczna historia odcisn�a swoje pi�tno. Tutaj mo�e zdarzy� si� nawet najbardziej absurdalna rzecz, a przy tym wszystko jest prawdziwe i mo�na by o tym przeczyta� w codziennej prasie.
Zebrane w tej ksi��ce historie to osobne opowiadania, kt�re czytane razem tworz� zaskakuj�c� powie��.