Saint. Zakazany owoc. Tom 3

“Saint”

“Cisza, je�li tego jeszcze nie wiesz, jest k�amstwem.”

[wsp�praca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca]

✨

Cierpliwie czeka�o i w pewnym momencie si� odezwa�o…

„Pomog� ci.”

Potw�r, kt�rego nie da�o si� wyp�dzi� spod ��ka.

I ta jedna noc go uratowa�a i jednocze�nie zaburzy�a wszystko, co kocha�.

Odszed�, pragn�c naprawy i nie chc�c rani� innych.

✨

Ten tom zwi�d� mnie na pokuszenie…

Ju� teraz mog� napisa�, �e „Saint” jest jedn� z pi�kniejszych ksi��ek, jakie by�o mi dane pozna� w tym roku.

„Saint” to ksi��ka, kt�ra bada�a na ka�dym pod�o�u mi�o��, religi� i zdrowie psychiczne, a opisana choroba? Moje serce na chwil� si� zatrzyma�o.

„Saint” to ksi��ka, w kt�rej „Co je�li” mia�o ogromne znaczenie.

Teraz, gdy jestem ju� po przeczytaniu nie mog� przesta� o niej my�le�. Mia�a w sobie wszystko, czego pragn�am, oczekiwa�am, a nawet i jeszcze wi�cej.

Ale wiecie co? Obawia�am si� jej.

Obawia�am si� i jednocze�nie by�am cholernie ciekawa, czy i mnie zniszczy emocjonalnie albo, czy przetrwam romans, w kt�rej pojawi si� biseksualista i homoseksualista w „czystej postaci”. Pomijam reverse harem, bo tam mimo wszystko pojawia si� kobieca posta�. I jak si� okaza�o nie mia�am czego si� obawia�, bo ta ksi��ka obudzi�a we mnie piszcz�cego demona, kt�ry rozp�ywa� si� na najmniejszych gestach.

„Witaj, Aiden.”

Dwa s�owa, kt�re potrafi�y zaburzy� uporz�dkowany �wiat.

Dwa s�owa, kt�re obudzi�y namacaln� t�sknot� i pokus�.

Aiden, g��wny bohater tej powie�ci 5 lat temu porzuci� swoje „dynamiczne” �ycie pe�ne przyj��, pieni�dzy na rzecz poliestrowego szkaplerza i szaty mnicha. Ten sam Aiden, kt�ry mia� poczucie samolubnego i na nic niezas�uguj�cego cz�owieka w jednej chwili obr�ci� swoje �ycie o 180 stopni, adaptuj�c si� w ka�dym miejscu na ziemi i dostrzegaj�c jej pi�kno.

�wietliki…

I on pozostawiony 5 lat temu bez jakichkolwiek wyja�nie�, zak��caj�cy jego spok�j.

On staraj�cy si� zamkn�� pewien etap w �yciu, �eby ruszy� do przodu.

„Sp�jrz na mnie.”

Elijah… pozna�am go ju� w poprzednim tomie i by�am bardzo ciekawa, jak� rol� odegra w tym. Dziennikarz praktykuj�cy kreatywne pisanie pragn�� napisa� artyku� o klasztorze i tym, co si� w nim dzieje. Elijah… to pi�kna posta�.

W momencie, kiedy on si� pojawi� wraz z Aidenem zapomnieli�my jak si� oddycha.

Dzi�ki wierze odnalaz� spok�j, a jego r�wnowaga i zak��cona harmonia zosta�y zachwiane przez mi�o�� jego �ycia.

Ukryte uczucia, wewn�trzne my�li i zmierzenie si� z nierozwi�zan� przesz�o�ci�, kt�ra chcia�a pozna� powody i odpowiedzi.

Mi�o��… to proste s�owo, ale to, co ze sob� niesie? Czy ono jest takie proste? A mo�e wywo�uj�ce b�l i uczucia, o kt�re chcia�o si� zapomnie� za wszelk� cen�?

Ta mi�o��. To jedno proste s�owo w ich przypadku nie potrzebowa�a by� g�o�na. Ona odbija�a si� w oczach i pragn�a wyp�yn�� na powierzchni�. Zmierzy� si� z ni�.

Bo ich mi�o��…

By�a nie do podwa�enia.

Bo ich mi�o�� kwa�nia�a, szczypa�a i wytwarza�a niedost�pne, lecz na wyci�gni�cie r�ki odurzaj�ce pragnienia.

„On jest moim s�upem ognia na pustyni, moim �wiat�em, moj� konieczno�ci�.”.

Chemia by�a osza�amiaj�ca. Uczucia subtelnie si� wylewa�y, a t�sknota zbli�a�a.

Ko�acz�ce serca i g�odne poca�unki…

I ich gra pt.

„Co je�li?”

„Co by by�o, gdyby?”

„Czego naprawd� chcesz?”

Kt�ra w pewnym momencie przesta�a by� gr� i pragn�a prawdziwo�ci. Otworzenia si�, poskromienia strachu, wyj�cia ze strefy „komfortu”.

„Mo�esz to naprawi�?”

A jednak cichych szept�w nie zawsze mo�na by�o zag�uszy�.

To w tej ksi��ce pozna�am bohater�w, kt�rzy na ka�dym kroku musieli mierzy� si� z przesz�o�ci� i otaczaj�c� ich tera�niejszo�ci� w dog��bny spos�b.

To tutaj zobaczy�am cz�owieka, kt�ry pragn�� odnale�� r�wnowag� w zak��conym i zniekszta�conym �yciu.

To tutaj by�o mi dane obserwowa� jak wiara uratowa�a cz�owieka, wtedy kiedy my�la�, �e nie ma dla niego ratunku.

„Witaj. Czeka�am na ciebie.”

Poruszony aspekt psychologiczny zw�aszcza w tym jednym rozdziale by� uderzaj�cy, ale obserwowanie tego wszystkiego przez ca�� ksi��k� by�o naprawd� bol�ce i jednocze�nie uleczaj�ce, bo t� drog� przesz�am razem z g��wnym bohaterem niczym jego cie�. I napisz� to, co napisa�a autorka w pos�owiu…

„Jeste�cie pi�kni i uwa�am, �e to zaszczyt dzieli� z wami t� ziemi�.” – czy w�a�nie w moich oczach pojawi�y si� �zy? Ca�kiem mo�liwe.

Sierra poruszy�a w tej ksi��ce tematy religijno�ci, seksualno�ci, duchowo�ci i uczuciowo�ci. Uwierzcie mi… gdy pojawia�y si� najmniejsze gesty, my�li, to czu�am si�, tak jakbym by�a przy�apana na gor�cym uczynku… Jakby ksi��ka do mnie m�wi�a „O nie, nie idziemy t� stron�, tak nie wolno.”. To w jaki spos�b Sierra przedstawi�a t� histori� jest naprawd� niesamowite i a� mi przykro, �e pozosta�e dwa tomy by�y tak bardzo zjechane w book mediach – nie zas�ugiwa�y na to i naprawd� rozumiem to, �e ka�dy z nas ma inny gust czytelniczy, ale spos�b, w jaki Sierra porusza wa�ne tematy, o kt�rych zazwyczaj nie m�wi si� na g�os – jest pi�kny i wyj�tkowy.

Przy tej ksi��ce czu�am si� obna�ona, oczyszczona i ochrzczona. To nic, �e z religi� mam ma�o wsp�lnego. Naprawd�. Ta ksi��ka poch�ania i wci�ga w histori� do utraty tchu. A wraz z ni� �ledzi si� poczynania g��wnych bohater�w i towarzyszy si� im w na ka�dym kroku. WE WSZYSTKIM.

„Saint” zosta� tak pi�knie napisany, �e a� �al by�o mi ko�czy� t� ksi��k�. Delektowa�am si� ni� i dawkowa�am.

Pi�kna i z�o�ona historia pe�na nami�tno�ci, rozbrajaj�cych i uderzaj�cych s��w oraz zranionych serc. O skomplikowanym epickim romansie, drugiej szansie i wymuszonej blisko�ci.

Historia o poszukiwaniu prawdziwego siebie, powo�ania i r�wnowagi.

Fascynuje, oczarowuje, sk�ania do my�lenia i wzbudza podziw w grzeszny i uduchowiony spos�b.

Poznanie tej serii by�o dla mnie zaszczytem i prosz� o wi�cej ksi��ek Sierry.

By� ju� romans z ksi�dzem i zwi�zek z zakonnic�. Je�li my�leli�cie, �e to koniec szokuj�cych ksi��ek od Sierry to mam dla Was trzeci tom "Zakazanego owocu" a w nim kuszenie... mnicha. Ale romans w tej historii nie jest najwa�niejszy, bo g��wny bohater g��wnie opowiada o walce z depresj�. Mamy tutaj my�li samob�jcze, radzenie sobie ze strat� i b�lem. Szukanie nowej �yciowej drogi i pe�no pi�knych i m�drych cytat�w o Bogu i r�nych rodzajach mi�o�ci.

Aiden pi�� lat temu w �rodku nocy porzuci� swoje dawne �ycie, aby zosta� mnichem. Porzuci� karier�, swoje miliony rozda� potrzebuj�cym i z�ama� serce Elijah. Zrezygnowa� z mi�o�ci swojego �ycia, aby odda� si� Bogu. Niestety mimo minionego czasu o Elijahu Iversonie nie spos�b zapomnie�. Aby wykorzeni� ze swojego serca resztki t�sknoty Aiden postanawia poszuka� klasztoru, kt�rego restrykcyjne zasady i kompletna izolacja mog�yby pom�c mu utrzyma� wszystkie z�o�one �lubowania. W tym celu planuje podr� po Europie. Nim jednak wyruszy w podr� w bramach klasztoru staje Elijah i wywraca jego �ycie do g�ry nogami. M�czyzna zdaje sobie spraw�, �e jego mi�o�� jest niezachwiana. Jedynym wyj�ciem jest ucieczka. Aiden pok�ada ogromn� nadziej� w podr�y do Europy, jednak nie przypuszcza, �e wyruszy w ni� razem z Elijahem. Ich wsp�lna droga obna�y ich uczucia i wystawi na pokus�. Pojawi� si� wzruszaj�ce wyznania i skradzione poca�unki. Po��danie wymyka si� spod kontroli a powo�anie Aidana staje pod znakiem zapytania. Jak sko�czy si� ich wsp�lna podr�? Czy Aiden wybierze oddanie Bogu czy Elijahowi? Co si� stanie, kiedy Aiden odkryje sw�j sekret o nocy sprzed pi�ciu lat?

„Saint” to pi�kna, bolesna i zmys�owa ksi��ka. Historia Aidana chwyci�a mnie za serce. Jego walka z depresj� jest centralnym punktem ksi��ki. Owszem jest tu romans (i to gor�cy), ale do mnie przem�wi� g��wnie w�tek m�czyzny, kt�ry szuka nowej �yciowej drogi. Sierra kolejny raz udowadnia jak pi�knie potrafi pisa� o mi�o�ci i �wi�to�ci. Mo�e si� wydawa�, �e to przekroczenie granicy, je�li w jednym zdaniu m�wi si� o seksie i Bogu, ale tutaj wszystko zagra�o. Wszystko by�o dope�nione. Lektura by�a s�odko - gorzka. By�o w niej mn�stwo cierpienia, ale i pi�kna. By�o pikantnie i uroczo. Ja jestem zachwycona. To kolejna ksi��ka od Sierry, kt�ra jest powiewem �wie�o�ci. Oryginalna i zaskakuj�ca. Spodoba si� czytelnikom szukaj�cym nieszablonowych i mocnych historii.

„Cza�sa�mi lu�dzie, kt�rzy �mie�j� si� naj�g�o��niej i si�ga�j� po �ycie naj�moc�niej, stoj� naj�bli��ej ciem�no��ci.”

Wsp�praca reklamowa z Wydawnictwem Papierowe Serca

„Saint” to m�j pierwszy romans mlm i nie ukrywam, �e odrobin� obawia�am si� tego, jak odbior� t� histori�. Paradoksalnie pod wzgl�dem scen 🌶🌶🌶 wydawa� mi si� najspokojniejszy i chyba ani razu nie zdarzy�o mi si� przewr�ci� oczami. Relacja Elijaha i Aidana opisana by�a naprawd� ze smakiem.

Flaming Hot Aidan, dla kt�rego sensem �ycia by�a zabawa, seks, alkohol, jeszcze wi�cej seksu pewnego dnia rzuci� wszystko, zostawi� kochaj�cego ch�opaka i zosta� mnichem. Ten rozgadany, wiecznie roze�miany ch�opak zmieni� swoje �ycie o 180 stopni. Dlaczego? C�… niech odpowiedzi� na to b�dzie cytat z pocz�tku recenzji. Nic wi�cej Wam nie zdradz�.

Niekt�rzy uwa�aj�, �e ta cz�� jest przegadana, a dla mnie jest idealna, bo pokazuje prawdziw� przemian� �obuza w mnicha. Bez tych filozoficznych rozwa�a� nie by�by taki autentyczny.

A mo�e tak mocno trafi�a do mnie ta cz��, bo bardzo dok�adnie rozumiem przekaz rozdzia�u 47? Bardzo dobrze wiem z czym mierzy� si� g��wny bohater? Czym jest TO?

„Wznosz� swe oczy ku g�rom”

POLECAM