Polscy przedsi�biorcy i menad�erowie, których biznes i kariery zosta�y zniszczone przez aparat pa�stwa. Z pi�tnem przest�pców trafili do aresztów, a nast�pnie na �aw� oskar�onych. Chocia� wielu z nich ostatecznie udowodni�o swoj� niewinno��, to za b��dy pa�stwa zap�acili zszargan� reputacj�, bankructwem, próbami samobójczymi. O powrocie do robienia biznesu w Polsce prawie nikt z nich ju� nie my�li.
Po widowiskowym zatrzymaniu, postawieniu zarzutów i obszernej relacji w telewizji, rzadko kto t�umaczy Polakom, �e nie znaleziono �adnych dowodów, �e kto� trafi� do aresztu bez podstaw i siedzi w nim bezprawnie. Nie t�umaczy si� ju�, �e osobisty dramat w�a�ciciela firmy ci�gnie za sob� tysi�ce mniejszych dramatów: pracowników, klientów, inwestorów.
Przekaz o kolejnym zatrzymanym biznesmenie idzie w �wiat i przenosi si� na najmniejszych przedsi�biorców. No bo je�eli widz� w telewizji, �e s�u�by zakuwaj� w kajdanki najbogatszych z pierwszych stron gazet, to tym bardziej mog� zapuka� do ma�ych i �rednich firm i pod byle pretekstem.