eBook Prze��cz mobi epub

Znam bardzo dobrze histori�, jaka wydarzy�a si� na Prze��czy Diat�owa, gdy� od dawna interesuje si� takimi tematami. Po raz pierwszy jednak si�gam po polsk� ksi��k�, kt�ra by�a inspirowana tymi wydarzeniami. Nikt wcze�niej nie poruszy� tego tematu w spos�b fabularny, dlatego z wielkim zainteresowaniem wzi�am si� za czytanie tego thrillera. Ksi��ka wci�gn�a mnie od pierwszej strony i trzyma�a w napi�ciu do samego ko�ca. Fabu�a by�a ciekawa, mocno rozbudowana, co sprawia�o, �e nie mo�na by�o oderwa� si� od lektury. Polecam szczerze ka�demu.

Mo�e nie ka�dy zna dok�adnie przebieg tragedii na Prze��czy Diat�owa, ale zapewne wi�kszo�� z nas s�ysza�a o tajemniczym wypadku dziewi�ciorga m�odych ludzi, kt�rzy tam zgin�li. W „Prze��czy" Krzysztof Domaradzki przedstawia swoj� autorsk� interpretacj� wydarze�, kt�ra mia�a miejsce ponad 60 lat temu. Po tak d�ugim czasie doj�cie do prawdy mo�e okaza� si� bardzo trudne i mozolne… a w spraw� zostaje zaanga�owana dw�jka zupe�nie obcych sobie ludzi, kt�rzy musz� posk�ada� w ca�o�� mn�stwo element�w, kt�re wydaj� si� do siebie nie pasowa�. Wraz z prywatnym detektywem �eni� Kowalczukiem i prawniczk� Ann� „Uzi” Gamow� wyruszymy �ladami uczestnik�w tej wyprawy. Wraz z nimi b�dziemy si� zmagali z przeciwnikami, kt�rzy zrobi� wszystko aby prawda pozosta�a g��boko zakopana w g�rach, gdzie sta�a si� owa tragedia. Historia „Prze��czy” bardzo mi si� podoba�a. Nie by�a bardzo dynamiczna ale trzyma�a w napi�ciu. Retrospekcyjne rozdzia�y z perspektywy uczestnik�w dzia�a�y na wyobra�ni�. Z ka�d� stron� czu�am jak wsi�kam w t� wymagaj�c� ogromnego wysi�ku narciarsk� wypraw� zdobycia p�nocnej cz�ci Uralu. Misji, kt�ra w porze zimowej oznaczona by�a jako trasa trzeciej, najtrudniejszej kategorii. A bior�c pod uwag� czasy i sprz�t jaki by� dost�pny w latach 50 ubieg�ego wieku, budzi si� we mnie podziw dla niezwyk�ej odwagi uczestnik�w. Musz� przygna�, �e autor wykona� kawa� dobrej roboty! Nie do��, �e odda� w nasze r�ce bardzo szczeg�owo opisan� histori� wyprawy, to urozmaici� j� ciekawym dochodzeniem, kt�re jak sami si� przekonacie, wkroczy w bardzo niebezpieczne rejony… a zako�czenie wbije Was z fotel! Ilo�� teorii spiskowych, kt�re otacza t� tragedi� wprawi�a mnie w os�upienie. A jaka jest prawda? Ta stworzona przez autora realnie bardzo pasuje do scenariusza, kt�ry m�g� si� tam wydarzy�. Po��czenie fikcji z faktami w „Prze��czy” wysz�o rewelacyjnie, polecam bardzo!

Naprawd� mocna, doskonale napisana ksi��ka, kt�r� czyta�am z wielk� przyjemno�ci�. Stara�am si� oddzieli� wydarzenia geopolityczne Rosj� t� co teraz maj� miejsce i wojn� od tre�ci ksi��ki i tamtej Rosji.

Si�gaj�c po Prze��cz wiedzia�am, �e czeka mnie niezwyk�a, doskonale opracowana i napisana ksi��ka. Kilka miesi�cy temu czyta�am Sprzedawc�, �wietn� ksi��k� tego autora oraz niezwyk��, niebanaln� ��dzk� trylogi� kryminaln�. By�y to dobre, mocne, silne, wr�cz nabuzowane energi� lektury. Mniej wi�cej tego samego spodziewa�am si� po Prze��czy. I to dosta�am.

Domaradzki ma doskona�� tendencj� do przedstawiania wydarze� ostro, bez lukrowania, bez upi�kszania. Czasami czyni to bezkompromisowo, czasami odrobin� wulgarnie. Zawsze niesamowicie przez to dzia�a na czytelnika. Nie inaczej jest z Prze��cz�.

To pierwsza polska powie�� inspirowana s�ynn� tragedi� na Prze��czy Diat�owa, kt�ra do dzi� pobudza wyobra�ni�. I wci�� rodzi strach. Chodzi o wydarzenie, kt�re mia�o miejsce prawdopodobnie w nocy z 1 na 2 lutego 1959 roku, na wschodnim stoku g�ry Cho�atczachl na Uralu. Dziewi�cioro uczestnik�w studenckiej wyprawy w g�ry Uralu ponios�o �mier� w niewyja�nionych ostatecznie do dzi� okoliczno�ciach. Z uwagi na brak �wiadk�w wydarzenia, ustalenie przebiegu tragedii by�o mo�liwe tylko na podstawie indukcji i ogl�du miejsca tragedii. Dok�adna data ani godzina wydarze� nie jest znana. W toku �ledztwa nie uda�o si� precyzyjnie wyja�ni�, co i dlaczego ofiary robi�y przed �mierci�.

Bazuj�c na tych sk�pych informacjach Domaradzki stworzy� naprawd� doskona�� i poruszaj�c� na r�wni wyobra�ni�, jak i uczucia czytelnika ksi��k�. Jedna z najwi�kszych zagadek kryminalnych ZSRR nadal wywo�uje ogromne emocje. Co cenne, autorowi uda�o si� unikn�� egzaltacji, epatowania cierpieniem, smutku. Opisa� wszystko po kolei, niby na ch�odno, a jednak trafia prosto w wyobra�ni� i serce czytelnika.

Opowie�� o prywatnym detektywie �eni Kowalczuku i prawniczce Annie „Uzi” Gamowej od pocz�tku chwyta w swoje obj�cia. Dostali oni zadanie odtworzenia przebiegu wyprawy i odkrycia winnych �mierci turyst�w. Presja, jaka jest na nich wywierana jest niewyobra�alna. Do tego sam fakt, i� zleceniodawc� jest bardzo wysoko postawiony kremlowski urz�dnik oraz fakt, i� wszystko dzieje si� wsp�cze�nie,w Rosji, kraju, kt�ry wiemy jaki jest. Wisienk� na torcie jest bardzo, ale to bardzo zaskakuj�cy fina�.

Do tego liczne nawi�zania do ZSRR, okresu kiedy wydarzy�a si� tragedia, ostre, kr�tkie zdania, mocne i doskona�e pi�ro autora, mrok, tajemnica i mamy rewelacyjn� opowie��.

Czyta si� wszystko nieomal z wypiekami na twarzy, a na pewno niecierpliwie odwracaj�c kolejne kartki ksi��ki. Szczerze polecam. Domaradzki po raz kolejny udowodni�, �e �wietnie pisze, ma wieki talent i po jego ksi��ki mo�na si�ga� w ciemno.

Ksi��k� 'Prze��cz' Krzysztofa Domaradzkiego, zacz��em czyta� z wielkim zainteresowaniem, gdy� polski pisarz po raz pierwszy odni�s� si� w niej do wydarze� historycznych, kt�re poruszy�y ca�y �wiat. Pisarz mnie nie zawi�d�, gdy� opisuje wydarzenia z 1959r., z zupe�nie nowej perspektywy. Ksi��k� przeczyta�em w ci�gu jednego dnia, nie mog�c ani na sekund� si� od niej oderwa�. Dawno ju� nie czyta�em r�wnie dobrej, fabularyzowanej opowie�ci, co wa�ne dla mnie Domaradzki mia� w niej du�o do powiedzenia, dobrze, �e si� tym podzieli�.

Niekt�re tajemnice powinny pozosta� tajemnicami. Nie powinno d��y� si� do ich odkrycia i zrozumienia, gdy� mog� okaza� si� pe�ne pu�apek i niebezpiecze�stw.

Po sze��dziesi�ciu latach od tragedii na Prze��czy Gonczara detektyw �enia Kowalczuk i prawniczka Anna Gamowa, zwana r�wnie� potocznie Uzi, otrzymuj� zadanie od wa�nego polityka z wysokiego szczebla. Maj� odtworzy� przebieg g�rskiej wyprawy oraz znale�� winnych �mierci dziewi�ciu turyst�w. Oczywi�cie nie maj� �adnego wyboru i musz� si� tego podj��. W czasie ich �ledztwa na jaw wychodzi, �e komu� bardzo zale�a�o na zatuszowaniu ca�ego wydarzenia. Czy ten niezwykle r�ni�cy si� od siebie duet podo�a wyzwaniu i odkryje prawd�? Jakie b�d� tego konsekwencje?

By�o to moje pierwsze spotkanie z tym autorem i niestety nie mog� go zaliczy� do udanych. Bardzo zaciekawi�a mnie tematyka ksi��ki. Jako fanka literatury g�rskiej ch�tnie si�gam po beletrystyk�, kt�ra r�wnie� zahacza o t� tematyk�.

Tragedia na Prze��czy Diat�owa to jedna z najwi�kszych zagadek kryminalnych. To te� skrz�tnie skrywana i chroniona tajemnica, kt�ra przez lata dorobi�a si� wielu teorii spiskowych. Dlatego te� by�am ciekawa punktu widzenia i pomys�u autora w�a�nie na ten temat.

Przyznam szczerze, �e rozpocz�am czytanie z du�� ch�ci� i zaanga�owaniem. Przeplatanie wydarze� z przesz�o�ci z aktualnie prowadzonym �ledztwem �wietnie si� uzupe�nia�o. Niestety do czasu. Pozycja do najcie�szych nie nale�y i mia�am wra�enie, �e autor za wszelk� cen� pragnie nam przekaza� ka�dy szczeg� swojej wizji.

Mnie osobi�cie po pewnym czasie ksi��ka zacz�a si� bardzo d�u�y�, mia�am wra�enie, �e czytam i czytam, a stron nie ubywa. Zdecydowanie bardziej anga�owa�y mnie fragmenty z przesz�o�ci. Nie mog� pomin�� r�wnie� faktu, �e wyst�powa�o w tej ksi��ce tylu bohater�w, �e ju� zaczyna�am si� w nich gubi�. Trudno by�o r�wnie� po�apa� si� w powi�zaniach rodzinnych.

Niemniej zako�czenie mi si� podoba�o i by�o zaskakuj�ce. Po niema�ym zagubieniu w trakcie otrzyma�am wyja�nienie i przede wszystkim rozja�nienie: co, kto, komu i dlaczego.

Mnie ta pozycja nie zachwyci�a, co nie oznacza, �e jej nie polecam. Polecam ka�demu, kto ma ochot� zapozna� si� z tw�rczo�ci� autora, albo kogo, tak samo jak mnie ciekawi� ksi��ki o g�rskiej tematyce.