Kr�lowa Bedlam

Za ka�dym razem kiedy w moje r�ce trafia�y ksi��ki Roberta McCammona czu�em si� totalnie oczarowany tym co zosta�o przedstawione w powie�ci. Autor za ka�dym razem udowadnia, �e jest mistrzem kreowanie niesamowitego klimatu, budowania swoich bohater�w, prowadzenia akcji i pos�ugiwania si� pi�knym s�owem! "Kr�lowa Bedlam" zaprowadzi�a mnie w ca�kiem inne rejony, ni� ksi��ki McCammona, kt�re do tej pory trafi�y w moje r�ce ale z ca�� pewno�ci� mog� powiedzie�, �e wycieczka do Nowego Jorku z roku 1702 by�a naprawd� �wietnie sp�dzonym czasem. Usi�d�cie wygodnie, bo w�a�nie przenosimy si� w czasie daleko wstecz! Nowy Jork ju� nas wita!

Rok 1702. Matthew Corbett po ucieczce z Karoliny Po�udniowej trafia do Nowego Jorku. Corbett podejmuje si� pracy w biurze prawnika i sam po cichu marzy o wi�kszej karierze. Niespodziewanie w mie�cie dochodzi do kolejnych zbrodni. Najpierw ofiar� tajemniczego mordercy nazywanego Maskerem pada powszechnie znany lekarz, nast�pnie zaczyna dochodzi� do kolejnych brutalnych zbrodni. Pomagaj�cy w redagowaniu lokalnej gazety Matthew postanawia ruszy� tropem tajemniczego mordercy. Z pewno�ci� pomo�e mu w tym propozycja, jak� bohater otrzyma od otwieraj�cego si� w�a�nie w Nowym Jorku biura Pani Herrald. Trop zaprowadzi naszych bohater�w do azylu dla ob��kanych, w kt�rym rezydentk� jest tajemnicza Kr�lowa Bedlam.

Robert McCammon zabiera nas wprost na wycieczk� po mrocznych ulicach Nowego Jorku z samego pocz�tku XVIII wieku. Wyobra�aj�c sobie dzisiejszy obraz tej metropolii na pewno dosy� trudno przyjdzie nam przeobrazi� sobie ten widok na obraz miasta z pocz�tk�w XVIII stulecia. Czy jednak na pewno? Prawd� m�wi�c lektura "Kr�lowej Bedlam" nie od razu sta�a si� dla mnie wielk� przyjemno�ci�! Z pocz�tku dosy� ci�ko by�o mi si� wbi� w jej lektur� i wyobrazi� sobie jak mo�e wygl�da� okolica w�a�nie opisywana przez McCammona. Jednak ju� po chwili akcja ksi��ki zacz�a coraz bardziej mnie porywa�, a sam autor roztacza� przede mn� coraz wi�cej magii. Podobnie jak w poprzednich ksi��kach tego autora otrzymujemy tutaj dok�adny, niemal idealnie wywa�ony obraz otaczaj�cego nas �wiata. McCammon przyk�ada naprawd� wiele uwagi do ka�dego szczeg�u oraz budowania klimatu. Dzi�ki idealnym opisom mamy wra�enie, �e w�a�nie trafili�my na jeszcze niewybrukowane ulice Nowego Jorku, do mrocznych dok�w, las�w, w kt�rych jeszcze czaj� si� rdzenni mieszka�cy Ameryki lub do kostnicy, w kt�rej za pod�og� robi zwyk�e klepisko. Mamy tutaj idealnie odwzorowany obraz Nowego Jorku doby XVIII wieku. McCammon przenosi nas do tego rozwijaj�cego si� miasta w mistrzowski spos�b. Nowy Jork opisywany przez autora to miejsce mroczne, zakurzone, nieraz wr�cz brudne! W dodatku miejsce bardzo niebezpieczne i na dobr� spraw� pozbawione policji. Jak twierdz� bohaterzy ksi��ki z pogr��aj�cego si� w przest�pczo�ci Londynu zaczn� nied�ugo przyp�ywa� tutaj statki pe�ne ludzi, r�wnie� zbrodniarzy. Nowy Jork jednak stale si� rozwija. Bohater ksi��ki, Matthew Corbett trafia do Pani Herrald, kt�ra w�a�nie otwiera w nim swoje biuro, kt�re dzisiaj nazwaliby�my detektywistycznym. Kobieta dobrze wie, kt�re miasto na wybrze�u b�dzie rozwija�o si� najpr�niej, kt�re za jaki� czas stanie si� centrum biznesu i w kt�rym bez w�tpienia przest�pczo�� wzro�nie na tyle, �e us�ugi jej biura b�d� bardzo potrzebne. Z naszymi bohaterami trafiamy r�wnie� do o�rodka dla psychicznie chorych, kt�ry jest prowadzony w dosy� nowatorski jak na tamte czasy spos�b :)

"Kr�lowa Bedlam" to kolejna powie�� McCammona, w kt�rej autor dos�ownie czaruje klimatem, idealnymi opisami i wci�gaj�c� akcj�. Mimo tego, �e sam pocz�tek przygody z t� ksi��k� by� dla mnie dosy� trudny to ju� po chwili akcja wci�gn�a mnie bez reszty! McCammon prezentuje nam mistrzowsko napisany krymina� w klimacie retro. Otrzymujemy w nim wci�gaj�c� akcj�, wyrazistych bohater�w oraz przede wszystkim starannie dopracowany i utrzymany do samego ko�ca nieziemski klimat. Autor po raz kolejny pokaza�, �e jest mistrzem w tym co robi i �e po jego ksi��ki mo�emy si�ga� z wyj�tkow� przyjemno�ci�. "Kr�lowa Bedlam" posiada bardzo du�o odwo�a� do poprzedniej ksi��ki, w kt�rej r�wnie� towarzyszyli�my Matthew Corbettowi - "Zew nocnego ptaka". Dla os�b, kt�re poprzedni� powie�� maj� ju� za sob� "Kr�lowa Bedlam" b�dzie lektur� obowi�zkow�. Z kolei dla tych, kt�rzy dopiero rozpoczynaj� przygod� ze �wiatem Corbetta, lektura tej ksi��ki jedynie zwi�kszy apetyt na zapoznanie si� z poprzednimi przygodami bohatera.

Po raz kolejny czuj� si� oczarowany �wiatem wykreowanym przez Roberta McCammona. Autor na sta�e wpisa� si� ju� do listy pisarzy, po kt�rych ksi��ki si�gam z wyj�tkow� przyjemno�ci� i kt�rzy gwarantuj� naprawd� �wietnie napisan� ksi��k� z najwy�szej p�ki. Bardzo mocno polecam Wam t� ksi��k�. Przenie�cie si� na pewien czas w czasie i wyruszcie ulicami XVIII wiecznego Nowego Jorku. Na pewno wr�cicie z tej wyprawy zadowoleni.

Musz� powiedzie�, �e czego� takiego si� nie spodziewa�em. "Kr�lowa Bedlam" to thriller, ale zdecydowanie r�ni si� on od innych pozycji z tego samego gatunku. Jego akcja toczy si� w XVIII wieku, a bogato i efektownie zarysowane t�o historyczne zdecydowanie ubarwia akcj� i sprawia, �e naprawd� nie mo�na oderwa� si� od niej nawet na 5 minut ;) Warto sprawdzi�.

�wietnie poprowadzona historia, kt�ra zabiera czytelnika do Stan�w Zjednoczonych w XVIII wieku. Szczeg�lnie spodoba�y mi si� opisy scenerii, kt�re mocno u�atwiaj� zrozumienie oraz zaanga�owanie si� w przedstawion� atmosfer� przesz�o�ci. Bardzo p�ynnie poprowadzona akcja, dzi�ki czemu kartki przelatuj� w bardzo szybkim tempie.

Mroczne, ciemne klimaty, ciarki na plecach i sporo upiornych zajawek. Zagadka kryminalna osadzona w klimacie dawnej ameryki z czas�w western�w albo przed dzikim zachodem. W ka�dym razie �wietna historia, troch� fikcji, troch� realizmu, wci�gaj�ca akcja i a� chce si� si�gn�� po pierwsz� cz�� z tej serii - dla tych, kt�rzy nie czytali.�

Musz� si� wypowiedzie� na temat tej ksi��ki. Cho� jej pocz�tek by� dla mnie nieco powolny i nierozwijaj�cy si�, to po kilku rozdzia�ach zosta�em poch�oni�ty histori� do tego stopnia, �e nie mog�em przesta� czyta�. Autentyczne emocje bohater�w i ich rozwijaj�ce si� relacje uczyni�y t� ksi��k� wyj�tkow�. Polecam.