Ksi�niczka z Teksasu

Kilka lat temu przeczyta�am swoj� jedyn� ksi��k� Diany Palmer. To by�o ju� tak dawno temu, �e niewiele z niej pami�tam. Pami�tam jednak, �e by�o to po��czenie romansu z krymina�em, przy kt�rym wiele si� �mia�am. Pomimo zapami�tanych pozytywnych wra�e� nie si�gn�am po �adn� inn� ksi��k� tej autorki. Nigdy mi chyba nawet nie przysz�o do g�owy, �e inna ksi��ka mo�e by� r�wnie przyjemna w czytaniu. Gdy zobaczy�am wznowienie ksi��ki „Ksi�niczka z Teksasu", to pomy�la�am, �e mo�e warto po raz drugi si�gn�� po tw�rczo�� pani Palmer. Tak te� zrobi�am.

Do ksi��ki „Ksi�niczka z Teksasu" podesz�am z niewielkimi oczekiwaniami. Chcia�am si� przy niej dobrze bawi� i troch� „odm�d�y�". Wiedzia�am, �e nie ma co tu si� spodziewa� wielce rozbudowanej historii z wieloma w�tkami, kt�ra sk�oni nas do refleksji. Ta ksi��ka to zdecydowanie inny gatunek. My�l�, �e ka�dy kto chce si�gn�� po t� ksi��k� po prostu musi wiedzie�, �e jest to lekkie czytad�o na jeden wiecz�r, o kt�rym szybko si� zapomni. Takie podej�cie sprawia, �e czytania tej ksi��ki b�dzie po prostu przyjemniejsze. Trzeba przymkn�� oko na wiele stereotyp�w, nielogiczno�ci, bo inaczej nie warto si�ga� po t� pozycj�.

Od ksi��ki „Ksi�niczka z Teksasu" otrzyma�am dok�adnie to, co chcia�am. A chcia�am si� zrelaksowa� przez jeden dzie� przy niewymagaj�cej historii. My�l�, �e je�eli znowu b�d� mia�a ochot� na podobno lektur� to z ch�ci� si�gn� po inn� ksi��k� pani Palmer, gdy� spodoba�y mi si� te kowbojskie klimaty.

Nie zawsze przebywaj�c w luksusie, maj�c pieni�dze, mamy to, czego pragniemy.

W takiej sytuacji by�a Morie.

Jej rodzina jest znana z hodowli byd�a, dziewczyna bardzo kocha rodzin�, jednak chcia�aby pozna� prac�, na ranczu z ka�dej strony nawet tej fizycznej. W�a�nie wtedy pojawia si� problem, jej ociec nie pozwoli, aby jego c�reczka pobrudzi�a sobie r�ce.

Jedynym wyj�ciem okazuje si�, zatrudnienie na innym ranczu, daleko od domu, oczywi�cie, nie ujawniaj�c swojej to�samo�ci.

Morie trafia na ranczo braci Kirk, jednym z braci jest Mallory, gburowaty w�a�ciciel, na kt�rego podejmowane decyzj�, ma wp�yw bardzo z�a kobieta.

Dziewczyna przyjecha�a tu, aby pozna� prac�, wi�c nie w g�owie jej romanse, dziewczyna z pi�knego �ab�dzie, przemieni�a si� w skromn� i biedn� dziewczyn�, kt�ra nie boi si� �adnej pracy.

Mallory jest bardzo odwa�n� dziewczyn�, kt�ra nie boi si� powiedzie� co my�li, nawet je�li mo�e grozi� to utrat� pracy.

Jej szef nie jest taki straszny, jednak potrafi zagra� na nerwach.

Tych dwoje, co� do siebie ci�gnie, jednak on, wierzy, �e Mallory, che tylko jego pieni�dzy, nie jest �wiadomy, �e ta dziewczyna mog�aby sobie pozwoli� na kupno kilku takich rancz jak jego.

Dziewczyna zdobywa wszystkich sympati�, potrafi zjednywa� wok� siebie ludzi, jednak s� te� tacy, kt�rzy b�d� chcieli si� jej pozby�, za wszelk� cen�.

Czy Mallory, s�uchaj�c swojej nieuczciwej przyjaci�ki, tym samym oskar�aj�c Morie, o co�, czego nie zrobi�a, zaprzepa�ci szans� na mi�o��?

Czy Morie b�dzie w stanie przebaczy�, a mo�e wybierze ca�kiem inn� drog�, kt�ra zaprowadzi j� przed o�tarz?

Jejku, ale podoba�a mi si� ta ksi��ka, ta historia jest naprawd� �wietna.

Lekka, zabawna i w pewnym momencie zaskakuj�ca. Ca�y czas co� si� dzieje.

Podoba mi si� styl autorki, z pewno�ci� si�gn� po wi�cej jej ksi��ek.

A was zach�cam, �eby�cie wpadli na ranczo i poznali braci Kirk.