Listy pe�ne marze�

Maryla znalaz�am do�� nietypowy spos�b na pomaganie innym. Od wielu lat dostarczane s� do niej listy, kt�re dzieci pisz� do �wi�tego Miko�aja. Kobieta ma niezwyk�y dar odnajdywania w tych listach uzdolnionych dzieci. Pomaga im w realizowaniu marze�, rozwijaniu talent�w, czym tylko zyskuje sobie sympati�, przyja�� ju� ich jako doros�ych.

"Listy pe�ne marze�", to niezwyk�a opowie��. Wprowadza nas w odpowiedni nastr�j. Bije z niej tyle ciep�a i �yczliwo�ci. Autorka opowiada nam losy 70 letniej Maryli i jej podopiecznych. W �rodku znajdziemy te� listy od dzieci, kt�re s� bardzo wzruszaj�ce. Nie wszystkie dzieci prosz� o nowe zabawki. Niekt�re chca tylko uwagi ze strony rodzic�w czy np nowe buty. Poznajemy tak�e przesz�o�� Maryli, jak j� �ycie ukszta�towa�o.

"Listy pe�ne marze�", to ksi��ka, kt�ra mi si� bardzo podoba�a. Jest pi�kna, wyj�tkowa, magiczna. Tyle z niej p�ynie dobroci i cudowno�ci Wiedzia�am, �e t� ksi��k� musz� zostawi� na czas przed samymi �wi�tami. To by� idealny moment na ni�. Poch�on�am na raz. Tak mnie urzekla historia Maryli. Magdalena Witkiewicz pokaza�a, �e ka�dy z nas mo�e sta� si� �wi�tym Miko�ajem, wystarczy rozejrzec si� wok� i dostrzec potrzeby os�b naprawd� potrzebuj�cych. Czy warto pomaga�? Oczywi�cie, �e tak. A je�li kto� ma w�tpliwo�ci, to zach�cam do lektury "Listy pe�ne marze�".

Dodatkowo kupuj�c ksi��k� "Listy pe�ne marze�" wspierasz Fundacj� �wi�tego Miko�aja. Dlatego nie zastanawiajcie si�, tak niewiele potrzeba by pom�c. Wystarczy p�j�� do ksi�garni, dokona� zakupu ksi��ki, z kt�r� sp�dzisz przyjemne chwile.

Jeszcze si� nie zawiod�am na ksi��kach Magdaleny Witkiewicz, wi�c gdy tylko przysz�a do mnie kolejna pozycja tej autorki, kt�rej si� zupe�nie nie spodziewa�am, to skaka�am z rado�ci 😂🙈. A w dodatku by� to utw�r ze �wi�tami w tle😍.

G��wna bohaterka, Maryla, najch�tniej pomaga�aby ka�demu, kto tego potrzebuje. Pieni�dze, kt�re dosta�a ze sprzeda�y otrzymanego w spadku domu, chce przeznaczy� na realizacj� marzenia- podtrzymanie wiary w �wi�tego Miko�aja. I tak z pomoc� innych, zaczyna przechwytywa� listy adresowane do grubszego pana z brod� w czerwonym p�aszczu.

Najbardziej podoba�y mi si� listy do �wi�tego Miko�aja 😍. Niekt�re potrafi�y z�apa� mnie za serce. Nie spos�b si� nie wzruszy�, gdy dziecko prosi o nowe i ciep�e buty oraz o normaln� wigili� . Jednak nie my�lcie, �e nie by�o te� zabawnych list�w😂. Kto jak kto, ale dziecko zawsze powie prawd�.

Autorka poprzez t� ksi��k� przypomina, �e nie ka�dy marzy o nowej lalce z reklam telewizyjnych. Marzenia s� przer�ne: jedne materialne, inne nie. Te pierwsze mo�na spe�ni� za pieni�dze (tylko czy zawsze warto), a niekt�rym niestety, nie tak �atwo sprosta�. Jednak nie nale�y si� poddawa�. Trzeba wierzy�.

Dzi�ki „Listom pe�nym marze�” jeszcze mocniej wierz�, �e na tym �wiecie jest masa ludzi, kt�rzy chc� i s� w stanie pomaga� innym bezinteresownie, zupe�nie nie oczekuj�c niczego w zamian.

Ksi��ka jest bardzo lekka i przyjemna, a momentami nawet zabawna. Ta historia jest idealna na okres przed�wi�teczny. Mo�e si� okaza�, �e to my b�dziemy pomocnikiem pani Maryli i pomo�emy w spe�nieniu czyjego� marzenia.

Nie da si� ukry�, �e jeszcze w pa�dzierniku wydawcy zaczynaj� prze�ciga� si� w kolejnych propozycjach powie�ci �wi�tecznych. W�r�d tych wszystkich tytu��w sporo jest takich, kt�re skutecznie przykuwaj� moj� uwag� i nie inaczej by�o z ksi��k� Magdaleny Witkiewicz, czyli Listami pe�nymi marze�. Czy ta lektura by�a godna uwagi? O tym opowiem w�a�nie teraz.

Maryla ma ju� swoje lata, cho� wci�� jest m�oda duchem. Mimo siedemdziesi�tki na karku dopiero teraz udaje jej si� czerpa� z �ycia pe�nymi gar�ciami. Budzi to jednak w�tpliwo�ci, bo w ko�cu jak tu czerpa� z �ycia, skoro siedzi si� ca�y czas w domu... No w�a�nie. Maryla wieczorami siada przy swoim sekretarzyku, wahaj�c si�, czy otworzy� kolejny list. Doskonale wie, �e zagin��by ON w setkach innych list�w. Mo�e dotar�by do Miko�aja, ale po co si� tak k�opota�, skoro jest kto�, kto m�g�by go �mia�o zast�pi�?

Zaczn� od wszystkich plus�w, jakie uda�o mi si� znale�� w tej powie�ci. Przede wszystkim g��wna bohaterka Maryla, kt�ra od pierwszej strony wzbudzi�a moj� sympati� oraz chwyci�a po prostu za serce. Jest to niezwykle dobra i ciep�a kobieta, kt�ra mimo wieku i teoretycznej nieporadno�ci, naprawd� potrafi zawstydzi� nie jednego przedstawiciela m�odego pokolenia, a jej s�ownictwo mo�e wydawa� si� troch� kontrowersyjne, jak na panuj�ce standardy. W jaki� pokr�cony spos�b uda�o mi si� z t� bohaterk� z�y� i dosz�am do wniosku, �e w pewnych aspektach przypominam t� posta�.

Styl pisania autorki r�wnie� zas�uguje na ogromnego plusa, cho� o tym nie musz� nikogo przekonywa� - Magdalena Witkiewicz napisa�a ju� kilkana�cie naprawd� dobrych powie�ci, czym zyska�a szerokie grono czytelnik�w. Ja tak�e do��czy�am do tej grupy, poniewa� pi�ro pani Witkiewicz jest niezwykle lekkie i przyjemne, dzi�ki czemu lektura jej powie�ci to naprawd� �wietna przygoda. Listy pe�ne marze� zosta�y w�a�nie napisane bardzo dobrze, a bohaterowie dobrze wykreowani (ka�dy mia� sw�j charakter, co r�wnie� nale�y pochwali�), wi�c mog� napisa� z r�k� na sercu, �e ta powie�� trafi�a do mojego czytelniczego serduszka.

Niestety jednak czego� mi tutaj zabrak�o. Cho� nadal pozostaj� fank� tej historii, to jednak brak�o mi tutaj tego czego�, co sprawi�oby, �e przygody Maryli pozosta�yby w mojej pami�ci jeszcze na d�ugo. Dodatkowo momentami by�o tutaj po prostu za s�odko i nie do ko�ca realnie, ale to ju� pozostawiam ocenie r�wnie� innych czytelnik�w, gdy� nie w�tpi� w to, �e inni s� t� �wi�teczn� s�odycz� zachwyceni.

Mo�e i jest to ksi��ka posiadaj�ca wady, ale i tak b�d� j� poleca�. Dlaczego? No g��wnie dlatego, �e w �wi�tecznym czasie zapominamy, o co tak naprawd� powinno chodzi� w tym czasie, a Magdalena Witkiewicz doskonale o tym przypomina i pokazuje, �e gdy tylko rozejrzymy si� dooko�a, znajdziemy osob�, kt�rej mo�emy podarowa� naprawd� pi�kne �wi�teczne wspomnienie. Tak�e, je�eli poszukujecie takiej lekkiej, przyjemnej i ciekawej historii, to Listy pe�ne marze� musz� znale�� si� na Waszej p�ce.

Ta ksi��ka wype�ni�a mnie wielk� mi�o�ci� i nadziej� w ludzi. Na domiar wszystkiego Pani Marylka przypomina mi bardzo moj� babcie Agnieszk�, za� wariatka, kt�rej jest wsz�dzie pe�no i ka�demu chcia�aby pom�c. I powiem Wam, �e w�a�nie dzi�ki g��wnej bohaterce tak dobrze czyta�o mi si� t� ksi��k�. Humor zawarty w tej pozycji rozbraja� mnie na kawa�ki i co rusz pod�miewa�am si� pod nosem bo czu�am si� jakbym s�ysza�a w�a�nie moj� babcie.

‘’Listy pe�ne marze�’’ to obowi�zkowa pozycja w te �wi�ta. Ta ksi��ka opowiada o mi�o�ci, kt�ra nigdy si� nie ko�czy. O przyja�ni, kt�ra zacz�a si� ca�kowicie niespodziewanie. Ta opowie�� m�wi nam �eby�my nigdy nie przestali marzy� i �e zawsze powinni�my wierzy� w szcz�liwe zako�czenia. Najwi�kszym plusem dla mnie by�o to, �e ksi��ka by�a pisana z dw�ch perspektyw: tera�niejszo�ci i przesz�o�ci co pozwoli�o pozna� Pani� Marylk� i jej �yciowe perypetie. Ca�y czas gdzie� mi kr��� pewne �yciowe m�dro�ci zapisane na kartkach tej ksi��ki, kt�re zostan� ze mn� na zawsze. S� to powiedzonka, kt�re na pewno z�apa�y mnie za serce i otworzy�y szerzej oczy. Ta powie�� jest lekko napisana przez kt�r� si� p�ynie i �al odrywa� si� od niej chocia�by i na minut�.

Moim skromnym zdaniem ta ksi��ka zawiera wszystko, co powinno si� znale�� w pi�knej �wi�tecznej opowie�ci. Ca�y czas siedzi mi w serduszku pomimo, �e min�o ju� kilka dni od kiedy j� sko�czy�am. �

P.S. Dzieki tej ksiazce znowu uwierzylam w Swietego Mikolaja. 😉

Czy szerzenie dobra mo�e by� z�e? Wydaje si�, �e nie, ale czy ka�dy b�dzie zadowolony? Znaj�c �ycie zawsze znajd� si� osoby, kt�rym co� b�dzie nie odpowiada�. Nie mo�na uszcz�liwi� wszystkich.

.

Pi�kna historia o kobiecie, kt�ra lubi "pobawi� si�" w �wi�tego Miko�aja. Pani Magda przedstawia nam Marylk�, niegdy� kolorow� dziewczyn�, teraz ju� stateczn� starsz� Pani�, kt�ra nie potrafi przej�� oboj�tnie obok potrzebuj�cych. Jako m�oda dziewczyna straci�a najbli�szych, ale niebawem spotka�a przyjaci�k�, kt�ra odmieni�a jej ca�e �ycie. Autorka pokazuje nam w tej powie�ci, �e nieraz bardziej ni� na rodzin�, mo�emy liczy� na bliskich kompletnie z nami niespokrewnionych.

.

Ksi��ka wzbudza ogrom emocji w czytelniku. Potrafi da� nadziej�, �e los si� mo�e odmieni� na najgorszym etapie naszego. Niekiedy po prostu nie da si� inaczej ni� spa�� na dno aby si� od niego odbi�. Jednak pomoc nie powinna polega� na dawaniu gotowego rozwi�zania, a pomocy w jego osi�gni�ciu.

.

Pi�kna, m�dra i wzruszaj�ca historia. Jedyne "ale" mam do niekiedy zbyt du�ego kr��enia nad jednym stwierdzeniem. Mia�am chwilami takie wra�enie, �e opisywane jest to wszystko naoko�o. By�o to troszk� dra�ni�ce aczkolwiek nie wnikn�o zbytnio na moj� ocen� ksi��ki 😉

Polecam serdecznie, a za egzemplarz dzi�kuj� @wydawnictwofilia ❣️

Najnowsza ksi��ka Magdaleny Witkiewicz sprawi�a, �e na mojej twarzy pojawi�o si� kilka �ez wzruszenia. Rzadko kt�ra ksi��ka ma w sobie to co�, co sprawia, �e p�acz�. Autorce si� to tym razem uda�o. Bardzo podoba mi si� ta ksi��ka i do��czam j� do moich innych pozycji �wi�tecznych, jakie znajduj� si� w mojej biblioteczce. To takie typowe, babskie opowiadanie o �wi�tach, ale nie tylko. Chocia� nic nie ujmuje panom - ale nie wiem, czy b�d� oni w stanie tak samo dostrzec pi�kno tej opowie�ci. Magdalena Witkiewicz po raz kolejny udowodni�a, �e pisze naprawd� dobre ksi��ki i to r�wnie� przy wyj�tkowych okazjach.

Ksi��ki Pani Magdaleny Witkiewicz s� idealne w okresie przed�wi�tecznym oraz �wi�tecznym. My�l� te�, �e idealnie sprawdz� si� na prezent - czy to dla kogo� bliskiego, czy jako podarunek dla samej siebie (czasami warto si� rozpie�ci�). Czyta si� je bardzo szybko oraz przyjemnie - w sam raz na dwa czy trzy wolne wieczory. Przyjemnie napisane, sk�aniaj� ku refleksji. Doskona�a kreacja bohater�w - mo�na si� z nimi z�y� i bardzo polubi�, a pani� Maryl� z ksi��ki chcia�abym mocno przytuli�, tak bardzo mnie zafascynowa�a! Polecam wszystkim, kt�rzy szukaj� niezbyt wymagaj�cej, ale jednocze�nie wci�gaj�ce lektury.

G��wna bohaterka, czyli Maryla, to starsza pani, kt�ra przej�a rol� �wi�tego Miko�aja. Spe�nia marzenia wielu dzieci, jednak spos�b, w jaki zdobywa od nich listy, jest... nie do ko�ca legalny. Ksi��ka przedstawia niesamowit� osob�, kt�rej przygody s� na przemian niezwykle wzruszaj�ce oraz przezabawne. Humor, jaki pojawi� si� w tej ksi��ce, ca�kowicie przypad� mi do gustu. Jest to ciep�a ksi��ka, kt�rej �wi�teczny klimat z pewno�ci� ogrzeje niejeden ch�odny wiecz�r. Autorka Magdalena Witkiewicz, stan�a na wysoko�ci zadania, aby pokaza� nam, �e ka�dy mo�e by� �wi�tym Miko�ajem i to nie tylko podczas �wi�t.

Czy mo�na odm�wi� sobie przeczytania propozycji od Magdaleny Witkiewicz w zimowy wiecz�r? Nie. Ja sobie tego nie odm�wi�am! Pyszna powie��, kt�ra �wietnie przygotowuje nas do nadchodz�cych �wi�t Bo�ego Narodzenia. Ciesz� si�, �e autorka po raz kolejny zaskoczy�a nas takim pi�knym opowiadaniem o dobrym sercu, cho� drzemie ono w duszy, kt�ra pozwala sobie na kradzie�e. Jakie? Tego wszyscy dowiedz� si� z ksi��ki. Jedna z lepszych opowie�ci na zimowy czas.

Czytaj�c ksi��ki Magdaleny Witkiewicz mam wra�enie, �e otulam si� jej proz� jak ciep�ym kocem. Takie samo dzia�anie maj� na mnie jej "Listy pe�ne marze�" - ju� sam tytu� wzrusza. W tej ksi��ce podoba mi si� to, �e g��wn� bohaterk� jest osoba starsza, Maryla J�drzejewska, siedemdziesi�ciolatka cho� zdecydowanie m�oda duchem i energiczna, g��boko wierz�ca w to, �e uczynione innym dobro zawsze powraca, chocia� czasem "naoko�o". "Listy pe�ne marze�" dotykaj� tak�e smutnej prawdy, �e nie wszystkie dzieci�ce prezenty mo�na kupi� za pieni�dze, bo czasami najlepszym prezentem by�oby ciep�o domowej atmosfery lub czas sp�dzony razem. Musz� przyzna�, �e podczas lektury �mia�am si� i wzrusza�am i niejedna �ezka zakr�ci�a mi si� w oku. "Listy pe�ne marze�" to �wietna ksi��ka na przed�wi�teczny czas - wzruszaj�ca, ciep�a i zabawna ale co najwa�niejsze z przes�aniem. Bo ka�dy, chocia� czasem, mo�e by� �w. Miko�ajem. Warto rozgl�da� si� uwa�nie wok� siebie...

Pora napisa� list do Miko�aja, by zd��y� przynie�� wymarzony prezent pod choink�. Wzory list�w znajdziecie w najnowszej powie�ci Magdaleny Witkiewicz Listy pe�ne marze�, kt�r� otrzyma�am do recenzji z popularnej ksi�garni internetowej.

Tak to teraz nazywali – PROJEKT. (s. 31)

Co si� robi, gdy ma si� siedemdziesi�t lat? Czerpie si� z �ycia pe�nymi gar�ciami. Maryla J�draszewska ca�e dnie siedzi w domu. Jej sensem �ycia sta�y si� listy. Ale nie takie zwyk�e, tylko listy dzieci do pewnego siwow�osego biznesmena z Rovaniemi. Maryla uwa�a, �e �wi�ty Miko�aj nie zadba dobrze o realizacj� marze� dzieci z Miasteczka, dlatego ona postanowi�a si� nimi zaj�� na w�asny ma�omiasteczkowy spos�b. Pomaga losowi, a jej zast�p pomocnik�w. Za ka�dym razem waha si� nad otworzeniem kolejnej koperty. Zdaje sobie spraw�, �e mog�aby wrzuci� list na poczcie do tych wys�anych, �e jakim� sposobem dotar�by ON do Laponii, ale woli nie ryzykowa�. Dla dobra ludzko�ci (nie)�wiadomie pakuje si� w k�opoty…

Nawet w pomaganiu s� pewne granice. (s. 219)

Niewinna z pozoru starsza pani ma troch� na sumieniu i chce mie� jeszcze. Matk� Bosk� Miasteczkowsk� wzywa co rusz. Jest mistrzyni� intryg i szcz�liwego splotu wydarze�. Z �atwo�ci� dostrzega nitki losu i splata je ze sob�. Zale�y jej na dobru i szcz�ciu dzieci, nawet tych wyro�ni�tych, kt�rym kiedy� pomog�a jako pani Miko�ajowa. Maryla spe�nia dzieci�ce marzenia, ale nie wszystkie. Ma swoje kryteria. Mo�e brzmi to nieco okrutnie, lecz naprawd� ma to sens, gdy si� zg��bi temat. Starsza pani ma dobre serce, ale i g�ow� na karku oraz �yciow� m�dro��. Jej punkt dowodzenia oraz znajomo�� wirtualnego �wiata zrobi�y na mnie wra�enie.

Kochany Miko�aju, bardzo Ci� prosz� o tak� czekolad� z okienkiem. (s. 49)

Chocia� akcja ciekawi�a, a g��wna bohaterka „uroczo” kombinowa�a, to najbardziej mnie urzek�y dzieci�ce listy. Czym? Szczero�ci� i wymarzonymi prezentami: koralik jak Karolcia, czekolada z okienkiem, proszek na strachy pod ��kiem; dzieci�ce pragnienia zmieniaj� si� wraz z up�ywem lat i post�pem technologicznym. Za marzeniami skrywa�o si� znacznie wi�cej. Styl du�o m�wi� o ma�ych nadawcach i ich �yciu. Niekt�re listy mnie rozbawi�y, inne zasmuci�y, ale wszystkie sk�oni�y do zadumy nad losem dzieci z g�owami pe�nymi marze� i metodami wychowawczymi doros�ych. Jak wiele mo�na si� dowiedzie� z kilku skre�lonych s��w. I jak wiele mo�na zrobi� dla innych, gdy si� chce i ma mo�liwo�ci. Mo�e s� to b�ahe sprawy, ale dla niekt�rych najwa�niejsze w �yciu.

Masz racj�, nie �yj nigdy tylko dla siebie. (s. 240)

Fabu�a powie�ci to przeplatanka akcji z listopada 2019 roku, list�w dzieci do Miko�aja, wspomnie� Maryli z m�odo�ci i kr�tkich historii os�b obdarowanych przed laty. Momentami wkrada� si� ma�y chaos, gdy� listy sprzed lat nie r�ni�y si� na pierwszy rzut oka niczym od nowych. Dobrze, �e wydarzenia z przesz�o�ci mia�y dat�. Moim zdaniem autorka niepotrzebnie ze szczeg�ami przywo�uje histori� �ycia Maryli i jej mi�o�ci, przez co oddala si� �wi�teczny duch ksi��ki. Wi�cej w powie�ci historii z �ycia bohater�w i ludzkich problem�w, w�tk�w mi�osnych ni� �wi�tecznej atmosfery, kt�r� tworz� tylko dzieci�ce listy i zbli�aj�ce si� Bo�e Narodzenie. Za to mo�na znale�� wiele cytat�w, kt�re mog� si� sta� z�otymi my�lami, radami, wskaz�wkami, a na pewno sk�oni� do refleksji.

Nie lubisz sprawia� rado�ci? (s. 35)

Listy pe�ne marze� to nie jest typowa ksi��ka �wi�teczna jak zesz�oroczna powie�� autorki Uwierz w Miko�aja. To napisana lekkim stylem obyczaj�wka o pi�knych dzieci�cych marzeniach i ich spe�nianiu, o pomaganiu innym, bardziej potrzebuj�cym, tak�e zwierz�tom, o sp�acaniu zaci�gni�tych d�ug�w wobec losu i jego pomocnik�w. Powie�ciowe Miasteczko ze swoim ma�omiasteczkowym klimatem „wszyscy o wszystkich” mo�e by� wsz�dzie. Tak�e u Was. Nie wahajcie si� pomaga�. Ksi��k� znajdziecie w�r�d nowo�ci w ksi�garni Taniaksi��[Adres usuni�ty].

Jest to kolejna pozycja Magdaleny Witkiewicz, kt�ra �apie za serca i wzrusza. „Listy pe�ne marze�” to przepi�kna �wi�teczna opowie�� o staruszce, kt�ra w ko�cu odnalaz�a sw�j �yciowy cel. Uwielbiam styl pisania pani Magdy, czytuj� wi�kszo�� jej ksi��ek i z niecierpliwo�ci� czekam na �wi�teczne ksi��ki, bo te chyba lubi� najbardziej. Tym razem autorka zaserwowa�a zabawn� i przyjemn� lektur�, kt�ra umili�a mi listopad. T� ksi��k� polecam przede wszystkim do delektowania si� w przed�wi�tecznym wirze obowi�zk�w, aby m�c si� oderwa� od rzeczywisto�ci i wraz z g��wn� bohaterk� Maryl� zanurzy� si� w uroczym, �wi�tecznym �wiecie dzieci�cych marze�.

Jest to niesamowicie wzruszaj�ca opowie��, o ludziach z wielkim sercem, o sile mi�o�ci, �yczliwo�ci i wzajemnej pomocy. Pomagaj�c drugiemu cz�owiekowi, bezinteresownie, stajemy si� w wyj�tkowy spos�b, najprawdziwszym �wi�tym Miko�ajem. Przecie� nie od dzi� wiadomo, �e Miko�aj nie poradzi sobie w jeden wiecz�r z ca�ym �wiatem, dlatego tak istotna jest nasza pomoc.

Ksi��ka to opowie�� o niezwyk�ej kobiecie, siedemdziesi�cioletniej Maryli, kt�ra co roku obdarowuje najbardziej potrzebuj�ce dzieci �wi�tecznymi upominkami. Spe�nia ich skryte marzenia, dzi�ki przechwyceniu list�w do �wi�tego Miko�aja. A wszystko to w tajemnicy przed ca�ym �wiatem - taki sympatyczny, �e�ski odpowiednik Miko�aja.

Po przeczytaniu ksi��ki nabieramy pokory do otaczaj�cego nas �wiata. Czasami tak niewiele wystarczy, by wywo�a� u�miech na twarzy drugiego cz�owieka. "Listy pe�ne marze�" to niesamowita lekcja �yciowej uwa�no�ci. Wspania�a historia w otoczce klimatu bo�onarodzeniowego umili nam niejeden zimowy wiecz�r. Przyjemnie si� czyta, dostajemy te� lekk� dawk� wy�mienitego humoru.

Magdalena Witkiewicz stworzy�a naprawd� pi�kn� histori�, kt�rej warto po�wi�ci� sw�j czas.

Czasem bezinteresowna pomoc innemu cz�owiekowi, czy zwierz�tom mo�e by� pocz�tkiem prawdziwej przyja�ni. Tak sta�o si� z Maryl� i Gertrud�. M�odsza po �mierci przyjaci�ki postanowi�a pobawi� si� w �wi�tego Miko�aja i uszcz�liwia� tych, kt�rym pom�c si� da�o.

Powie�� powsta�a niejako na podstawie opowiadania autorki, kt�re pojawi�o si� z zbiorze �wi�tecznym ,,Cicha 5" 6 lat temu. Nie za dobrze je pami�ta�am, dlatego z ch�ci� te� zapozna�am si� z t� powie�ci�.

Nie da si� ukry�, �e w�a�nie taka pozycja jest teraz wszystkim potrzebna. Lekka, wzruszaj�ca, daj�ca nadziej� na to, �e gdzie� za rogiem kryje si� osoba, kt�ra zechce komu� bezinteresownie pom�c. Tak po prostu.

,,Listy pe�ne marze�" Magdaleny Witkiewicz jest naprawd� warta przeczytania. Poszczeg�lne rozdzia�y przeplatane s� wymy�lonymi przez autork� listami do Miko�aja, co zdecydowanie zapewnia jeszcze bardziej wzruszaj�c� lektur�.

Akcja powie�ci rozgrywa si� na dw�ch p�aszczyznach, w czasie tera�niejszym oraz przesz�ym. Autorka na przemian powraca do r�norodnych sytuacji, kt�re najcz�ciej obrazuj� czytelnikowi to w jaki spos�b Maryla pozna�a nowych ludzi kiedy byli jeszcze dzie�mi, i kt�rym w�wczas w jaki� spos�b pomog�a. Za t� pomoc bowiem ju� jako doro�li ch�tnie odwdzi�czaj� si� bohaterce pomagaj�c jej spe�nia� najr�niejsze dzieci�ce marzenia...

Ka�dy z nas by� kiedy� dzieckiem i pisa� listy do �wi�tego Miko�aja wierz�c bezgranicznie w jego istnienie i mo�liwo�� spe�nienia najskrytszych marze�. Listy wys�ane poczt� trafia�y najcz�ciej do Rovaniemi w Finlandii, gdzie swoj� siedzib� ma nie kto inny jak sam �wi�ty Miko�aj. Ale to nie ON spe�nia przecie� marzenia dzieci.

Maryla J�drzejewska kocha�a dzieci. Sama nigdy nie doczeka�a si� swoich wi�c ca�� mi�o�� przela�a na te, kt�re na jej �yciowej drodze postawi� los. A �e pracowa�a na poczcie ka�dego roku natyka�a si� na listy, kt�re dzieci wysy�a�y do �wi�tego Miko�aja tu� przed �wi�tami Bo�ego Narodzenia. W ko�cu postanowi�a pom�c Miko�ajowi i zacz�a otwiera� listy od dzieci i spe�nia� ich marzenia. Utalentowanej dziewczynce ofiarowa�a pianino, innej pomog�a przekona� mam� aby pozwoli�a jej chodzi� na basen, komu� da�a dorywcz� prac� aby m�g� zarobi� na studia i zosta� lekarzem, jeszcze komu� pomog�a przekona� rodzic�w aby pozwolili na przyj�cie komputera czy przyj�cie ma�ego kotka... Prezenty by�y za ka�dym razem spe�nieniem marze� dzieci. Maryla nie wr�cza�a ich jednak bezpo�rednio, nie namawia�a te� rodzic�w dzieci w spos�b bezpo�redni do podj�cia takich, a nie innych decyzji. Ka�dy przypadek skrupulatnie analizowa�a i spe�nia�a marzenia dzieci tak aby wygl�da�o to bardziej na przypadek ni� zamierzone dzia�anie.

Ka�dy rozdzia� ksi��ki rozpoczyna si� od listu napisanego przez inne dziecko do �wi�tego Miko�aja. Niekt�re s� �mieszne, inne bardzo wzruszaj�ce. Wszystkie przeczyta�am z ogromn� przyjemno�ci� i fajnie, �e znalaz�y si� w tej ksi��ce bo by�y takie szczere i bezpo�rednie. Po prostu cudowne ;)

Ogromnie polubi�am Maryl� ze wzgl�du na ogromne serce, empati�, pomys�owo�� i humor. Spe�nianie dzieci�cych marze� sprawia�o jej ogromn� rado�� i nie mia�o znaczenia to, �e kobieta mo�e ponie�� tego konsekwencje, ju� nieco mniej przyjemne.

Powie�� od pierwszych stron wprowadza nas w klimat �wi�teczny. Przeczyta�am j� z wielk� przyjemno�ci� kibicuj�c jednocze�nie starszej pani w zmaganiach o to aby ka�de dziecko by�o szcz�liwe i aby pragnienia zapisane w listach sta�y si� rzeczywisto�ci�. Warto bowiem wierzy� w to, �e marzenia si� spe�niaj� i jest kto� komu mo�emy je powierzy�. Jakie to w dzisiejszych czasach wa�ne. Mie� kogo� kto o nas pami�ta i pomo�e.

Uwielbiam powie�ci o tematyce bo�onarodzeniowej. Maj� w sobie co� niezwyk�ego, jak�� magi�, ciep�o, nadziej�. Zdecydowanie polecam Wam ten tytu�. Fabu�a jest ciekawa, wielow�tkowa, historia przyziemna, czyta si� j� lekko no i ta atmosfera �wi�t jaka jej towarzyszy jest po prostu fantastyczna. Polecam ka�demu ;)

„Listy pe�ne marze�” to kolejna powie�� Magdaleny Witkiewicz, kt�r� warto wpisa� na list� do przeczytania. Inspiracj� do jej napisania by�o opowiadanie „List do Miko�aja”, kt�re w 2014 roku ukaza�o si� w antologii „Cicha 5”. Autorka tak mocno zwi�za�a si� z bohaterami, �e postanowi�a opisa� ich losy w nowej powie�ci.

„Listy pe�ne marze�” to ksi��ka, kt�ra utwierdza nas w przekonaniu, �e dobrzy ludzie s� wok� nas. Nawet je�li ich nie widzimy, to i tak dobro� p�yn�ca z ich serca, mo�e by� dla nas �r�d�em rado�ci.

Historia siedemdziesi�cioletniej Maryli J�drzejewskiej jest doskona�ym na to dowodem. Jedynym zaj�ciem kobiety jest dbanie o kota w domowym zaciszu. Wydawa�oby si�, �e Maryla jest nieszcz�liw� kobiet�. Nic bardziej mylnego, poniewa� celem jej �ycia jest spe�nianie marze� dzieci. Kobieta niczym �w. Miko�aj pragnie realizowa� marzenia najm�odszych. Jakie historie wraz z ni� poznamy? Na pewno b�dzie ciekawie.

Poznajemy r�wnie� Gertrud�. To w�a�nie ona zapali�a w Maryli iskr�, do podj�cia si� tak zacnej misji. Natomiast listonosz Janusz pomaga jej w tej realizacji.

„Listy pe�ne marze�” to ciekawa propozycja, by m�c ju� teraz przybli�y� �wi�teczny klimat. Dzi�ki tej ksi��ce mo�emy poczu� jego magi�, a czytaj�c listy do �wi�tego Miko�aja przypomnie� sobie czasy, kiedy pisali�my do niego o swoich wymarzonych prezentach.

Najnowsza ksi��ka Magdaleny Witkiewicz, to nie tylko poruszaj�ca powie�� z m�drym przes�aniem. To co� znacznie wi�cej, bowiem kupuj�c t� ksi��k� wspierasz Fundacj� �wi�tego Miko�aja, kt�ra od ponad dwudziestu lat pomaga dzieciom. A je�li chcecie r�wnie� poczu� magi� �wi�t, to „Listy pe�ne marze�” przybli�� Wam ten wyj�tkowy klimat.

Za egzemplarz ksi��ki serdecznie dzi�kuj� Wydawnictwu Filia [Adres usuni�ty]

[Adres usuni�ty]

Magdalena Witkiewicz kojarzy mi si� z prostymi, uczuciowymi historiami, pe�nymi bohater�w, ktorych nie mo�na nie lubi�. I z takim przekonaniem bra�am si� do czytania, a do 100 strony nie wiedzia�am o co chodzi. Troch� mnie to wprawia�o w konsternacj�, bo ja po prostu lubi� wiedzie� na czym stoj�, w szczeg�lno�ci w �wi�teczych, w zamy�le uroczych, opowie�ciach. Jednak z ka�d� stron� by�o coraz lepiej.

Autorka pokusi�a si� o histori� pe�n� magii, troch� ma�o realn�, ale przyjemn� i tak� s�odk�. Dziarska staruszka Marylka, kt�ra zdaje si� by� ulubienic� ca�ego miasteczka, nie czeka na Miko�aja, a bierze los prezent�w w swoje r�ce. I o ile bardzo podoba�o mi si� spe�nianie marze�, kt�re by�y takie przyziemne i pochodzi�y od dzieci rzeczywi�cie w potrzebie, to ca�a otoczka z wykradaniem list�w, hakowaniem meili, nieprawdopodobnym zbiegom akcji - ju� mniej. Mia�o by� zabawnie, ale chyba wola�abym, �eby by�o wi�cej "ostrzejszych przypraw". Na pewno trzeba zwr�ci� uwag�, �e wydarzenia nie s� u�o�one chronologicznie, wi��� si� ze sob�, jednak potrzeba skupienia, �eby si� nie pogubi�. Przesz�o�� i tera�niejszo�� jest mocno zmieszana, przeskakujemy z obecnych wydarze� do wspomnie� Marylki z r�nych okres�w jej �ycia. Og�lnie uwielbiam taki zabieg w ksi��kach, jednak brak uporz�dkowania troch� mi przeszkadza�.

Ca�a ksi��ka jest utrzymana w klimacie �wi�tecznym, s� listy do Miko�aja, prezenty, magia pomagania innym, czyli te najwa�niejsze aspekty Bo�ego Narodzenia. Jest to ciekawa propozycja, ciep�a, ujmuj�ca z mi�� staruszk� na czele. Na dwa �wi�teczne wieczory idealna.

Po ksi��k� "Listy pe�ne marze�" si�gn��em zach�cony pozytywnymi recenzjami oraz lektur� innej ksi��ki autorki, czyli "Uwierz w Miko�aja". Po raz kolejny si� nie zawiod�em! Bardzo pi�kna ksi��ka, kt�ra porusza serce i pozwala si� wzruszy�. Niejednokrotnie podczas czytania mia�em �zy w oczach. Doskonale sprawdzi si� jako ksi��ka na jesienne wieczory dla os�b w r�nym wieku. Bardzo pozytywny przekaz (warto jest pomaga� i niewa�ne, ile kto ma lat), kt�ry jest niezwykle optymistyczny w tych trudnych czasach, jakie aktualne mamy. Pasjonuj�ca lektura pozwalaj�ca doceni� to co mamy najwa�niejsze. Polecam.

"Listy pe�ne marze�" to ksi��ka opowiadaj�ca o pewnej starszej kobiecie i o dzieci�cych listach do Miko�aja. Wzruszaj�ca i bardzo poruszaj�ca ksi��ka. Opowie�� o mi�o�ci, dobroci, �yczliwo�ci oraz bezinteresowno�ci, czyli o tym wszystkim o czym �atwo jest zapomnie� w biegu �ycia oraz w nat�oku codziennych obowi�zk�w. Sk�ania do refleksji na temat natury cz�owieka - mo�e tak naprawd� niewiele wystarczy, aby uszcz�liwi� drug� osob�? Bardzo warto�ciowa ksi��ka dla czytelnik�w w r�nym wieku. �wietnie sprawdzi si� r�wnie� na prezent �wi�teczny - tym bardziej, �e kupuj�c ksi��k� jednocze�nie wspieramy Fundacj� �wi�tego Miko�aja.

Rzadko wzruszam si� przy czytaniu ksi��ek, ale musz� uczciwie przyzna�, �e "Listy pe�ne marze�" Magdaleny Witkiewicz kompletnie mnie poch�on�y i sprawi�y, �e szlocha�em jak dziecko. Nie jest to na pewno klasyczny wyciskacz �ez. Jednak�e zar�wno sama historia, jak i spos�b, w jaki zosta�a ona opowiedziana sprawia, �e ci�ko powstrzyma� ogromn� fal� uczu�, kt�ra nap�ywa podczas lektury. To ciep�a i �ciskaj�ca za serce opowie�� o pani Maryli, kt�ra w zimie �ycia odnajduje swoje powo�anie niesienia rado�ci dzieciom w ca�ym kraju. Nie chc� zdradza� zbyt du�o - to trzeba prze�y� samemu. "Listy pe�ne marze�" s� lektur� idealn�, szczeg�lnie na nadchodz�ce, zimowe wieczory.

Od kilku lat, na pocz�tku grudnia, siadamy razem moje dzieci i ja, i rozpoczynamy wspania�� przygod�. Za pomoc� kartki papieru, d�ugopisu lub kredek przenosimy si� do cudownej krainy dzieci�cych marze�. Tych wielkich, odleg�ych ale te� tych mniejszych cho� r�wnie wa�nych.

Zapisuj�c je na papierze tworzymy list do tej jednej, tej samej osoby...list do �wi�tego Miko�aja.

💌

Dzieci�ce listy do Miko�aja maj� niesamowit� moc. Skrywaj� nie tylko materialne potrzeby, ale te� potrzeby serca, plany na przysz�o�� by pragnienia zmian w dotychczasowym �yciu.

O tym wszystkim przekonuje si� Maryla J�drzejewska, kt�ra odnajduje sw�j cel w �yciu, polegaj�cy w�a�nie na spe�nianiu �wi�tecznych �ycze� dzieci. Ta sympatyczna staruszka, wci�� ubieraj�ca kwieciste sukienki pomimo, a mo�e w�a�nie z powodu, swoich siedemdziesi�ciu lat, staje si� w Miasteczku �wi�tym Miko�ajem.

Kobieta jednak pomaga w spos�b m�dry, daj�c nie rybk� a w�dk�. Niejednokrotnie, od ponad 40 lat, daj�c mo�liwo�� dzieciom w spe�ni� swoje marzenia i cele.

Jej spos�b jest bardzo prosty, jednocz�cy te� inne osoby, cho� nie do ko�ca legalny - o czym te� przyjdzie jej si� przekona�.

💌

Ta ksi��ka jest bardzo wzruszaj�c� powie�ci�. Nie jeden raz polecia�a mi �ezka, szczeg�lnie podczas czytania, przytoczonych, dzieci�cych list�w. Niejednokrotnie wzruszy�a mnie historia kolejnego "obdarowanego" przez babci� Marylk�, kt�ry dzi�ki gwiazdkowym prezentom odnalaz� swoj� lepsz� przysz�o��.

Babcia Marylka dowodzi dobitnie, �e �wi�ty Miko�aj by�a kobiet�. Kobiet� wyj�tkow�, jednocz�c� wok� siebie ludzi, pe�n� pasji i dobroci z lekk� nutk� hazardzisty 😉

Ta ksi��ka to przejmuj�ca opowie�� o magii �wi�tecznych list�w, spe�nianiu marze� i jedno�ci ludzi w wa�nej sprawie. I o dzieci�cych listach oczywi�cie i ich wierze w �wi�tego Miko�aja, kt�rej magia potrafi dokonywa� cud�w.

"Listy pe�ne marze�" to najnowsza propozycja �wi�teczna od Magdaleny Witkiewicz. Maryla to niezwyk�a kobieta, kt�ra od lat obdarowuje �wi�tecznymi upominkami najbardziej potrzebuj�ce dzieci. Staruszka robi to oczywi�cie w tajemnicy i ma na to swoje sposoby. W okolicach grudnia przechwytuje wszystkie listy do �w. Miko�aja i wraz z pomoc� swoich pomocnik�w, kupuje dzieciom wymarzone prezenty. Nie od dzi� wiadomo, �e siedemdziesi�cioletnia Maryla to Miko�aj w �e�skim wydaniu. Wtajemniczone osoby popieraj� ca�� t� akcje i kibicuj�, ale wkr�tce znajdzie si� kto�, komu ten zachwyt nie b�dzie na r�k� i zamierza zako�czy� t� ca�� �wi�teczn� fars� raz na zawsze... "Listy pe�ne marze�" to ju� kolejna ciep�a powie�� obyczajowa w �wi�tecznym klimacie napisana przez Pani� Magdalen�. Fabu�a podzielona jest na dwie cz�ci: przesz�o�� i tera�niejszo��, oczywi�cie obie dotycz� g��wnej bohaterki Maryli. Pierwsza opowiada o m�odo�ci, a w drugiej mamy ju� obraz dojrza�ej kobiet, kt�ra wi�kszo�� swojego �ycia ma ju� za sob�, ale nadal czerpie rado�� z obdarowywania innych. Perypetie g��wnej bohaterki przeplatane s� listami do �w. Miko�aja pisane przez dzieci. Przez co powie�� czyta si� lekko i przyjemnie, a ca�a �wi�teczna aura sprawia, �e zaczytamy t�skni� za �wi�tami. Ksi��ki Pani Magdaleny maj� specyficzny klimat i nie da si� przej�� ko�o nich oboj�tnie, bo zawsze wzbudzaj� du�o emocji. Zach�cam Was do przeczytania tej ciep�ej opowie�ci o �wi�tach, o Miko�aju i o ludziach sercem na d�oni.🎄🎅❤

Maryla by�a �adna, m�dra, weso�a i kocha�a koty... I to w�a�nie te koty sprawi�y, �e przypadkiem pozna�a Gertrud�, s�dziw� staruszk�, dzi�ki kt�rej Maryla zosta�a �wi�tym Miko�ajem. Jak to mo�liwe? Dowiecie si� z pewno�ci� czytaj�c now� ksi��k� Magdaleny Witkiewicz.

Listy pe�ne marze� to ksi��ka inna od wszystkich pozycji �wi�tecznych. Skupia si� na czynieniu dobra, kt�re powraca... Na spe�nianiu marze� dzieci. Tych drobnych marze�, kt�re mog� zmieni� ich �ycie na lepsze.

Sama ksi��ka jest napisana lekko i przyjemnie si� j� czyta. Ci�ko by�o mi j� od�o�y�. Czasem si� �mia�am, a czasem zakr�ci�a si� �ezka ze wzruszenia. Nie ukrywam, �e to co robi Maryla, jest naprawd� godne podziwu i sama ch�tnie bym jej pomog�a w tych "nielegalnych" akcjach. Postacie wykreowane �rednio. Nie podoba mi si� posta� Janusza i sama Maryla troch� mnie denerwowa�a swoj� zawzi�to�ci�, ale pewnie bez takiej cechy charakteru jej plany sko�czy�y by si� jedynie na planach i nie przesz�yby do realizacji. Mimo wszystko by�am troch� z�a, �e nie daje sobie nic powiedzie� i wyja�ni�, by zako�czy� wydarzenia z przesz�o�ci. W ca�okszta�cie jednak, ci�ko jej to zarzuca�. Najlepiej wykreowan� postaci� by�a dla mnie Gertruda. Pe�na dobroci, m�drych rad, inteligenta - babcia idealna i wierz�, �e tacy ludzie naprawd� istniej�.

Ta pozycja jest pe�na ciep�a, niewymuszonych m�dro�ci i z wa�nym przes�aniem. Drobny gest mo�e odmieni� ludzkie �ycie, mo�e pom�c komu� w realizacji marze�..., ale musimy te� pami�ta�, �e nie zawsze. Czasem zamiast ryby, kto� potrzebuje w�dki, nawet je�li sam jeszcze o tym nie wie. I to co wiemy ju� od dawna - dobro wraca zawsze, cho� w najmniej spodziewanym momencie. Jestem tego pewna. Osobi�cie ksi��ka bardzo mi si� podoba i polecam wam serdecznie.

Dzi�kuj� @wydawnictwofilia za egzemplarz.