M�j Rzym. Spacerem po niezwyk�ych zak�tkach Wiecznego Miasta

Tekst powstaje we wsp�pracy z Wydawnictwem Znak. Bardzo dzi�kuj� za egzemplarz ksi��ki.

Pani� Magdalen� Woli�sk�- Riedi kojarz�, wiadomo, z telewizji. Ws�uchiwa� si� w jej s�owa to przyjemno��. Teraz mia�am okazj� j� poczyta�. Zabra�a mnie na spacer, a wiedz�c ju� jak wyczerpuj�cy fizycznie m�g�by on by�, gdyby rzeczywi�cie doszed� do skutku, mog� �mia�o powiedzie�, �e zasiad�am na m�j czteroko�owy w�z, a Pani Magdalena sz�a obok i opowiada�a. Czasem pewnie pomaga�a mi si� w pewne miejsca dosta�. Pewnie by�y schody oraz nier�wna ulica.

W ten oto spos�b zwiedzi�y�my liczne kawiarnie b�d� restauracje, do kt�rych nie zd��y�y�my wej�� i na dobre si� rozgo�ci�, a ju� do naszych nozdrzy dostawa� si� nieziemski aromat kaw i licznych smako�yk�w.

By�a przestrze� na duchowo��. Czyli nie mog�y�my omin�� ko�cio��w. No nie da�o si�!

By�o miejsce na tematy papieskie. Najmocniej utkwi�a mi informacja, �e jest piekarnia, kt�ra od lat zaopatruje w pieczywo aktualnego zast�pc� �wi�tego Piotra! To dopiero tradycja, prawda?

Zobaczy�am r�wnie� tamtejsze okno �ycia i... szpital zepsutych lalek!

No i te sklepiki z dusz�, kt�re nie chc� podda� si� duchowi tych czas�w. Maj� w sobie co� niesamowitego. Czytaj�c oczami wyobra�ni nie tylko je widzimy, ale te� czujemy zapach ich wn�trza...

Przyznajcie. Zaciekawi�am, prawda?

„M�j Rzym...” nie jest dla mnie suchym przewodnikiem. Dla mnie to interesuj�ca opowie��. Naprawd� chwilami czyta�o si� j� jak najbardziej wci�gaj�c� obyczajow� histori�. Ta jest lepsza, bo prawdziwa. Pani Woli�ska- Riedi ju� nie tylko przyci�ga� mnie b�dzie s�owem m�wionym. Pisanym r�wnie�.

Co tutaj wi�cej doda�. Po lekturze ma si� ochot� spakowa� i wyruszy� do Wiecznego Miasta. Zach�ysn�� kultury i tradycji. Skosztowa� tego, o czym z takim oddaniem m�wi w ksi��ce autorka. Oj chcia�oby si�.

Autorka ksi��ki "M�j Rzym" @mwolinskariedi zabiera swoich czytelnik�w w cudown� podr� po Rzymie. Jest to szczeg�lnie wyj�tkowa podr�, gdy� odkrywa przed nami miejsca niezbyt popularne w�r�d turyst�w, takie pere�ki, kt�re tkwi� ukryte po�r�d rzymskich uliczek, odwiedzane g��wnie przez mieszka�c�w wiecznego miasta. Pani Magdalena ods�ania przed nami, w tej publikacji, sw�j rzymski �wiat, kt�ry zachwyca niesamowit� histori�, aromatami, pi�knem. Oprowadza czytelnika po jej ulubionych miejscach, cz�sto odkrytych przypadkiem.

Czytaj�c t� ksi��k� wch�ania�am atmosfer� Rzymu, gwar odwiedzanego targu, stukot historii na ulicznym bruku, czy zapach w�oskiej kawy o poranku. Tak sugestywnie autorka przekaza�a swoj� mi�o�� i fascynacj� wiecznym miastem. Cudownie sp�dzi�am z ni� czas dodatkowo umilony wspania�ymi fotografiami.

Je�li kto� obawia si�, �e jest to mo�e kolejny, nudnawy i bezbarwny przewodnik po mie�cie, to uspokajam, �e nic bardziej mylnego. Polecam wam si�gn�� po ksi��k� pani Magdaleny i odkrywa� strona po stronie jej nieodkryty dot�d przez wielu Rzym. Nie po�a�ujecie !!!!

„...oaza intymno�ci we wszechobecnym gwarze”

Czy mo�na zaryzykowa� stwierdzenie, �e M�j Rzym to najbardziej intymny i osobisty przewodnik ze spaceru po najbardziej tajemnych zak�tkach Wiecznego Miasta? Jestem przekonana, �e nie jest to deklaracja na wyrost, przesadzona. Lecz trafiona w same sedno … Dlaczego? Bo takiej lektury o Rzymie jeszcze nie by�o – a� do dzisiaj ...

Magdalena Woli�ska - Riedi prawie dwadzie�cia lat mieszka�a w najmniejszym pa�stwie �wiata, Watykanie. Jej ukochane miasto - Rzym, zajmuje w jej sercu donios�e miejsce. Kobieta uwielbia podr�owa� po najbardziej intymnych zak�tkach Rzymu, ma�o ucz�szczanych uliczkach, pe�nych uroku i tajemniczo�ci, w kt�rych czas si� zatrzyma�. I jak si� przekonamy, takich miejsc w tym pi�knym mie�cie jest niezliczona ilo��. Ma�e kawiarenki, w kt�rych podaje si� lokalne specja�y, restauracje serwuj�ce pyszne tradycyjne dania, galerie sztuki i antykwariaty, ksi�garnie i ma�e rzemie�lnicze pracownie. S�owem miejsca, kt�re zanikaj� na mapach nowoczesnych miast. A w Rzymie stanowi� one o kunszcie tego miejsca, zachwycaj� i sprawiaj�, �e nie ma si� ochoty opuszcza� tych zak�tk�w. Przeciwnie, cz�owiek si� w nich zatraca, �yje marzeniami i wraca my�lami do historii tych miejsc. Magdalena Riedi wiele kart tej ksi��ki po�wi�ci�a historii Rzymu, ale nie jest to wiedza typowo ksi��kowa, u�o�ona chronologicznie. To informacje kt�rych nie znajdziemy w oficjalnych przewodnikach, to ciekawie i z wielk� pasj� opowiedziane historie i legendy. S�ucha si� ich z wielkim zaciekawieniem, z wypiekami na twarzy i pytaniem, dlaczego ja tam jeszcze nie by�am? Dowiemy si� o s�ynnych i licznych placach rzymskich, ko�cio�ach, mostach czy fontannach. Ale te� nie zabraknie informacji o mo�nych, arystokratach, papie�ach i duchownych, kt�rzy przez wieki zamieszkiwali to miasto. Poznaj�c ich histori� odkrywany powoli karty z dziej�w Wiecznego Miasta.

M�j Rzym to cudowna piesza w�dr�wka po nieodkrytym zupe�nie miejscu, pe�nym emocji i gwaru, licznych zabytk�w i znak�w przesz�o�ci. W towarzystwie autorki przemierzamy Rzym, nie odczuwaj�c skutk�w tej d�ugiej w�dr�wki, naznaczonej pobytem w miejscach, o kt�rych nie mieli�my poj�cia. Dlaczego? Z prostego powodu – takiego Rzymu nikt nam wcze�niej nie pokaza�. Taki Rzym by� dla nas nieosi�galny, a� do dzisiaj. To emocjonuj�ca przygoda po mie�cie, kt�re zachwyca i zadziwia, zaskakuje na ka�dym kroku i czaruje swoj� tajemniczo�ci� i subtelno�ci�. Takiej podr�y nie mo�na przegapi�, koniecznie trzeba si� um�wi� z Magdalen� Woli�ska – Riedi, aby was oprowadzi�a po takich zau�kach, o kt�rych niewielu s�ysza�o i nikt prawie nie widzia�.

Zapraszam na spacer �ycia w doborowym towarzystwie, w najpi�kniejsze zak�tki Wiecznego Miasta. Wspomnienia z tej wycieczki s� niesamowite i niepowtarzalne … Wi�c nie warto czeka�, tylko �apa� pi�kne momenty w urokliwych miejscach ...

„M�j Rzym” to ksi��ka maj�ca charakter osobistego przewodnika po Rzymie Magdaleny Woli�skiej-Riedi. Wraz z autork� odb�dziemy fantastyczny i bogaty w zabytki i histori� spacer po Wiecznie Mie�cie. Odwiedzimy wiele bazylik i ko�cio��w. Zar�wno tych znanych jak i tych mniej zagnanych. Przejdziemy si� ulicami dawnego �ydowskiego getta. Udamy si� na spacer po ogrodach r�anych i b�dziemy podziwia� nie jedn� fontann�. Nie braknie wizyty w Panteonie i na Placu �wi�tego Piotra. Autorka poka�e nam r�wnie� co zje��, do jakiego uda� si� baru, pizzerii czy cukierni. Autorka opowiada o tradycjach mieszka�c�w. „O miejscach, w kt�rych odbija si� du�o �yj�cych w nich ludzi, gdzie echo ich obecno�ci pozostaje jeszcze d�ugo po ich odej�ciu.”

Rzym to esencja historii, nauki, kultury i sztuki od staro�ytno�ci do czas�w wsp�czesnych. I je�li chcecie dowiedzie� si�, co mo�na zobaczy� przez s�awn� dziurk� od klucz� czy co to jest szpital dla zepsutych lalek, to koniecznie si�gnijcie po „M�j Rzym”. Ksi��ka zachwyci Was zar�wno stylem, w jakim zosta�a napisana, jak r�wnie� licznymi ilustracjami, kt�re przybli�aj� czytelnikowi opisywane miejsca i obiekty.

Zawarte tutaj informacje i ciekawostki nie s� ka�demu znane. Zapewne nie znajdziemy ich w innych przewodnikach. Ksi��k� mo�na czyta� od pocz�tku do ko�ca, a mo�na znale�� w niej akurat to co nas interesuje. Ale ostrzegam. Gdy otworzycie pierwsze strony, to na pewno dacie si� porywa� si� w wspania�� podr� po Rzymie.

„M�j Rzym. Spacerem po niezwyk�ych zak�tkach Wiecznego Miasta” Magdaleny Woli�skiej-Riedi by� cudownym, sentymentalnym powrotem do wiecznego miasta. Odwiedzi�am Rzym trzy razy i nie ukrywam, �e chcia�abym si� tam znale�� ponownie. Ca�y czas mam poczucie nienasycenia tym miastem. Jego ogrom, pi�kno, ilo�� zabytk�w „must see” plus setki klimatycznych uliczek, zak�tk�w, w kt�rych warto si� po prostu zgubi�, i�� przed siebie i ch�on��, podziwia� – s� osza�amiaj�ce. Do tego zapachy, smaki, d�wi�ki, skutery, carabinieri i inne ciacha 🤭kawusia, stylowe, pi�kne W�oszki i gustownie wystylizowani W�osi ;)

Jak tytu� wskazuje jest to subiektywny obraz miasta. Ale czy mo�e by� co� lepszego w wydaniu osoby, kt�ra mieszka tam od 20 lat? Pani Magdalena m�wi o Rzymie, jak o przyjacielu, opowiada o r�nych aspektach miasta – dostaniemy wyk�ad z historii, kultury, kulinari�w, zwyczaj�w. To �ywy i pasjonuj�cy obraz. Taki od podszewki, po miejscach niekoniecznie znanych przeci�tnemu tury�cie – bo i sk�d? Kiedy wybior� si� czwarty raz do tego miasta, na pewno opr� wycieczk� na wskaz�wkach i podpowiedziach Autorki.

My�l�, �e b�dzie to bardzo interesuj�ca lektura bez wzgl�du na to, czy zamierzacie Rzym odwiedzi� – mo�na potraktowa� „M�j Rzym” jak wci�gaj�c�, czytelnicz� przygod�, opowie�� o troch� innym, fascynuj�cym �wiecie. �eby podr�owa�, niekoniecznie potrzebujemy samochodu, czy samolotu. Ksi��ka wystarczy 😉