Nasz pierwszy rok

"Przekona�em si�, �e czasem prawdziwe szcz�cie znajdujemy tam, gdzie powinien nas zasta� wy��cznie smutek."

Czy nowe uczucie jest lekiem na z�amane serce?

Marcel Moss powraca z kontynuacj� los�w Sebastiana, g��wnego bohatera ksi��ki "M�j ostatni miesi�c". M�ody ch�opak wci�� nie potrafi przej�� przez �a�ob� po stracie Matiego. Wyje�d�a do pensjonatu, kt�ry prowadz� znajomi rodzic�w, a przy tym spotyka koleg� z dzieci�stwa, Kevina. On r�wnie� posiada w�asne sekrety i traumy. Czy pomog� sobie nawzajem?

Jest to historia o pogodzeniu si� ze strat�. O przepracowaniu kwestii, o kt�rych sama my�l rani serce dog��bnie. O uporaniu si� z depresj�. O walce o samego siebie. O daniu sobie szansy na �ycie szcz�liwe, cho� w danym momencie czujesz, �e toniesz w g��binach smutku. Jest to niesamowicie wra�liwa historia, kt�ra daje nadziej�. Moss po raz kolejny udowadnia, �e potrafi poruszy� najczulsze struny, kt�re posiada cz�owiek.

Temat �mierci, �a�oby, depresji jest trudny do przepracowania. Jedni radz� sobie z tym troch� lepiej, inni gorzej. Zamkn�� si� w kokonie smutku jest bardzo �atwo, jednak trudniej ujrze� cho� jeden promie� s�o�ca, kt�ry m�g�by pom�c przej�� drog� do wyj�cia z takiego po�o�enia. A co, gdy na drodze stanie osoba, kt�ra daje nadziej� na dni pe�ne s�o�ca? Mo�e czasami nadejd� ciemne chmury, ale b�dzie strzeg�a, by tego �wiat�a nam nie zabrak�o?

Mam wra�enie, �e "Nasz pierwszy rok" to bardzo refleksyjna, wr�cz troch� filozoficzna ksi��ka w dorobku Autora. Mo�e nie jest tak dobra, jak "M�j ostatni miesi�c", ale ma potencja�. S�dz�, �e pomo�e wielu m�odym osobom przej�� przez proces �a�oby b�d� depresji. Nie m�wi� tu o cudownym ozdrowieniu, ale mo�e naprowadzi na dobr� drog�. Cz�owiek nie powinien ba� si� szukania pomocy. Cz�owiek nie powinien ba� si� rozmawia� o tym, co czuje, kim jest. Marcel Moss od debiutu porusza wiele wa�nych kwestii w swoich ksi��kach, dzi�ki czemu maj� one sw�j wyj�tkowy wyd�wi�k. Nie pozostaje oboj�tny wobec ludzi, kt�rzy czuj� si� samotni, smutni, pokrzywdzeni, niezrozumieni.

Zaskoczy� mnie motyw alternatywnej rzeczywisto�ci, kt�ry niecz�sto jest wykorzystywany w powie�ciach. Zrozumia�am ten zabieg, cho� z pocz�tku czu�am si� delikatnie zagubiona. W ka�dym razie jest to ciekawa forma przepracowania pewnych kwestii.

Nie b�dzie nowo�ci�, gdy napisz�, �e ksi��ki Marcela czyta si� na raz. Tak by�o r�wnie� w tym przypadku, przysiad�am do ksi��ki i przeczyta�am j� w p� dnia. Nawet je�li ksi��ka nie zbiera och�w i ach�w, to uwa�am, �e jest warta uznania chocia�by przez tematy, jakie porusza. Ze swojej strony polecam sprawdzi� i wyrobi� swoje w�asne zdanie. Ja jestem na tak, ksi��ki traktuj�ce o sprawach wa�nych s� bezcenne, je�li mog� komu� pom�c.

[RECENZJA]

NASZ PIERWSZY ROK

Autor: Marcel Moss

Wydawnictwo: Filia

Premiera: 26.10.2022

Tom 2

Rok 2022 dla Marcela Mossa by� bardzo owocny – pi�� wydanych ksi��ek (w sumie ju� pi�tna�cie) i do tego z r�nych gatunk�w: thriller, krymina� i powie�� YA. Autor �wietnie odnajduje si� w nowych klimatach i wci�� zaskakuje Czytelnik�w. NASZ PIERWSZY ROK to bezpo�rednia kontynuacja historii z M�J OSTATNI MIESI�C. Co s�ycha� u Sebastiana? Jak ch�opak poradzi� sobie ze strat� bliskich? Czy nowa relacja pozwoli mu ruszy� z miejsca i cho� w ma�ym stopniu zapomnie� o tym co go spotka�o?

CZY MO�E BY� LEPSZY LEK NA Z�AMANE SERCE NI� NOWE UCZUCIE?

Sebastian wci�� nie mo�e upora� si� z ostatnimi wydarzeniami. Postanawia wyjecha� na wie� – wierzy, �e spokojna okolica i kontakt z przyrod� pozwol� mu wszystko przemy�le� i upora� si� ze strat�. Ch�opak trafia do pensjonatu Firlej�w – dawnych znajomych rodzic�w. Okazuje si�, �e na miejscu spotyka Kevina – przyjaciela z dzieci�stwa. Ch�opak niedawno zdecydowa� si� wr�ci� z du�ego miasta i pomaga� rodzicom w prowadzonej dzia�alno�ci. Nie wiadomo co sk�oni�o go do powrotu w rodzinne strony i co takiego wydarzy�o si� we Wroc�awiu. Czy Kevin i Sebastian nawi��� ni� porozumienia? A mo�e wsp�lne do�wiadczenia zbli�� ich do siebie? Czy maj� szans� na wsp�lne szcz�cie?

Marcel Moss nie przestaje eksperymentowa�, nie chodzi ju� tylko o gatunki, ale o spos�b przedstawienia tre�ci. W drugim tomie oddaje przede wszystkim g�os Sebastianowi, ale r�wnie� Kevin opowiada o tym co wydarzy�o si� w jego �yciu i jaki mia�o to wp�yw na podj�te decyzje. Sebastian opisuje to co dzieje si� tu i teraz, ale dodatkowo czytamy r�wnie� wpisy z Dziennika Alternatywnej Rzeczywisto�ci. We wcze�niejszych ksi��kach Autora pojawi�a si� Skrzynka Zwierze�, tym razem co� w rodzaju pami�tnika. G��wny bohater opisuje w nim alternatywn� rzeczywisto�� – �wiat w kt�rym wszyscy jego bliscy �yj�, a on sam rozwija i umacnia swoj� relacj� z Matim. W jego �yciu ca�y czas obecna jest mama oraz przyjaci�ka z hospicjum. Ch�opak wierzy, �e pomo�e mu to uporz�dkowa� w g�owie i sercu ostatnie wydarzenia, ale te� jednocze�nie boi si� napisa� ostatni rozdzia� Dziennika. Teoretycznie pomys� na dziennik by� ciekawy, ale w praktyce i �yciowo d�ugotrwa�e zastanawianie si� „co by by�o gdyby” sprawia, �e wci�� tkwimy w przesz�o�ci i nie mo�emy zacz�� �y� na nowo, wi�c nie wiem czy jednak by�o to trafne rozwi�zanie.

Moim zdaniem NASZ PIERWSZY ROK to ciekawa kontynuacja, ale jednak bli�ej jest mi do pierwszej cz�ci – wi�cej emocji, wzrusze� i zaskocze�. Ta cz�� troszk� ci�gnie w d� ca�o�� historii. Tym razem Autor zupe�nie nie ukrywa w cieniu relacji jaka ��czy�a Sebastiana i Matiego. Poznajemy te� nowego bohatera, kt�ry r�wnie� do�wiadczy� wiele przykrych sytuacji w sferze uczu�. My�l�, �e o ile pierwsza cz�� by�a bardziej delikatna, o tyle tom drugi to zdecydowanie lektura nie dla ka�dego Czytelnika. Ja wci�� z przyjemno�ci� si�gam po ksi��kowe nowo�ci Autora, ale jednak wol� te mocniejsze w�tki w thrillerach i krymina�ach. Najnowsza ksi��ka wypad�a jednak s�abiej na tle wcze�niejszych historii i pierwszego tomu.

Zapewne ka�dy z Was ma swoich ulubionych Autor�w, kt�rych ksi��ki bierze w ciemno. Pewnie nie raz wspomina�am, �e u mnie w czo��wce tych best of the best stoi tw�rczo�� Marcela. Ostatnimi czasy mieli�my okazj� pozna� Mossa w nowych ods�onach. Ciesz� si�, �e Pisarz pr�buje swoich si� w r�nych gatunkach, chocia� przyznam si� szczerze, �e ja osobi�cie najbardziej lubi� te mocniejsze i mroczniejsze klimaty.

Pierwszy tom podoba� mi si� ogromnie. Czu�am autentyczny b�l g��wnego bohatera. To jak zmaga� si� ze swoimi problemami, oraz jego d�uga droga do odnalezienia w�asnej to�samo�ci… W tej cz�ci r�wnie� mamy do czynienia z szeregiem cierpie�. Sebastian nie mo�e sobie poradzi� z samotno�ci�. Nie przyjmuje do rzeczywisto�ci tego, jak zako�czy�y si� najpi�kniejsze chwile jego �ycia… Zatapia si� wi�c w fikcji pisz�c Dziennik Alternatywnej Rzeczywisto�ci. Te zapiski pozwalaj� mu upora� si� z traum� i dzi�ki nim znowu jest szcz�liwy. Tylko czy da si� normalnie funkcjonowa� je�eli �ycie opiera si� na czym�, co nie mo�e ju� nigdy mie� racji bytu? Czy da si� oszuka� przeznaczenie?

Ka�dy z nas jest inny, tak samo ka�dy radzi sobie inaczej z traum�. Jedni b�d� potrzebowa� tygodni �eby upora� si� z �a�ob�, za� inni b�d� w niej trwali latami nie mog�c si� otrz�sn��… Sebastianowi jest trudno i pomimo tego, �e relacje z ojcem si� poprawi�y, to nadal nie potrafi mu w pe�ni zaufa�. Miota si� ze sob�, z jeden strony pragn�c ca�kowicie si� otworzy�, za� z drugiej zamkn�� si� w skorupie i z niej nie wychodzi�.

Poznajemy w tej cz�ci Kevina, kt�ry przyja�ni� si� z Sebastianem b�d�c dzieckiem. Teraz sta� si� skrytym me�czyzn�, kt�ry r�wnie� prze�y� ju� bardzo wiele. Nie potrafi si� jednak otworzy�, zapomnie� i zaufa�. Nie potrafi na nowo pokocha�…

Niestety akurat ten bohater mniej przypad� mi do gustu. Nie czu�am za bardzo autentycznych emocji, przez co nie potrafi�am si� do ko�ca uto�sami� z uczuciem, kt�re si� mi�dzy nimi rozwija�o… Wed�ug mnie oboje sami nie wiedzieli czego chc� i niestety nie potrafi�am uwierzy� w mi�o��, kt�ra si� mi�dzy nimi tak nagle pojawi�a… Pragnienie i po��danie owszem, ale niestety nic poza tym.

Marcel Moss jest autorem, kt�ry doskonale czuje si� w thrillerze. R�wnie� w kryminale. Ostatnio tak�e, ukaza� swoje nowe pisarskie oblicze w gatunku Young Adult. Po doskonale przyj�tej ksi��ce „M�j ostatni miesi�c” autor zaprasza nas do lektury najnowszej pt. „Nasz pierwszy rok”. To historia, kt�ra u�wiadamia nam, �e mi�o�� nie ma granic, gdy� jest czysta, prawdziwa, szczera – prosto z serca.

Na kartach najnowszej ksi��ki poznajemy dalsze losy Sebastiana, kt�ry po �mierci Matiego wyje�d�a na wie�, aby w ciszy i spokoju prze�y� �a�ob�. Pisany przez niego Dziennik Alternatywnej Rzeczywisto�ci ma r�wnie� form� terapeutyczn�, dzi�ki kt�rej mo�e on nazwa� swoje emocje, oswoi� je i �y�. Wyje�d�aj�c na Mazury spotyka dziewi�tnastoletniego Kevina, kt�ra r�wnie� powr�ci� na wie�. Po roku studiowania we Wroc�awiu wraca w rodzinne strony. Tutaj skupia si� na pomocy rodzicom w prowadzeniu pensjonatu i opiece nad ko�mi. Co takiego wydarzy�o si� w �yciu Kevina, �e zdecydowa� si� na taki krok? Dlaczego zrezygnowa� ze swoich marze� o zostaniu re�yserem filmowym?

Jak si� okazuje �yciowe drogi Sebastiana i Kevina splataj� si�. Teraz wsp�lnie mog� stawi� czo�a demonom z przesz�o�ci. Blisko�� drugiej osoby, ta p�yn�ca z serca, jest nieocenion� pomoc� w troskach, �alach. Bo bez w�tpienia „Nasz pierwszy rok” to historia o przechodzeniu traumy, o radzeniu sobie z �alem, b�lem straty.

Jak zako�czy si� historia Kevina i Sebastiana? Czy w ich �yciu w ko�cu za�wieci s�o�ce? Warto si� tego dowiedzie�. Warto pozna� ich historie.

Tw�rczo�� Marcela Mossa ceni� mi�dzy innymi za podejmowanie trudnych �yciowych kwestii. Autor nie boi si� dotyka� temat�w tabu, wr�cz przeciwnie u�wiadamia nas o konieczno�ci rozmawiania o tym, co inni zamiataj� pod dywan. Warto podj�� t� dyskusj�. A najnowsza powie�� autora jest zaproszeniem, kt�re warto przyj��. Pisarz pokazuje nam, �e mi�o�� nie zna granic. Te s� tylko w naszym umy�le.

„Nasz pierwszy rok” to ksi��ka adresowana do m�odych czytelnik�w. Lecz nic nie stoi na przeszkodzie, aby si�gn�li po ni� r�wnie� starsi, aby bardziej zrozumie� dzisiejsz� m�odzie�, kt�ra zas�uguje na uwag�, w tym dzisiejszym rozp�dzonym �wiecie.

Ksi��ka „Nasz pierwszy rok” ukaza�a si� nak�adem Wydawnictwa Hype

Recenzja !

Nasz pierwszy rok Marcel Moss

"Nasz pierwszy rok" to kontynuacja los�w Sebastiana znanego z "Mojego ostatniego miesi�ca".

Sebastian, kt�ry kilka miesi�cy temu straci� ukochan� osob�. Przyje�d�a na wie� do znajomych, kt�rzy prowadz� agroturystyk�. Wierzy, �e pobyt w tym miejscu pomo�e mu prze�y� �a�ob� i upora� si� z depresj�. Na miejscu spotyka dawnego przyjaciela z dzieci�stwa Kevina.

Kevin wr�ci� do rodzinnego domu nagle, rzucaj�c studia. Jednak ch�opak nie chc� z nikim na ten temat rozmawia�.

Dopiero spotkanie po latach u�wiadamia im, �e oboje mierz� si� z podobnymi problemami. Po d�ugich rozmowach dochodz� do takich samych wniosk�w, �e pora upora� si� z przesz�o�ci� i zacz�� �y� tu i teraz.

Lubi� ksi��ki autora poniewa� zawsze porusza w nich wa�ne zarazem trudne tematy, z kt�rymi si� mierzy nie tylko m�odzie� ka�dego z nas mo�e spotka� depresja , utrata bliskiej osoby, odrzucenie. Nie zawsze jeste�my w stanie poradzi� sobie sami. Czasem potrzebujemy pomocy.

Ksi��k� czyta si� szybko, tak jak przy poprzedniej cz�ci �zy lecia�y mi same.

„(…) nie da si� rozpocz�� nowej opowie�ci, wci�� pisz�c poprzedni� ”.

Marcel Moss, jeden z najpopularniejszych polskich autor�w thriller�w i kolejna powie�� YA, kt�ra chwyta za serce – czemu nie?

„Nasz pierwszy rok” to kontynuacja los�w Sebastiana, kt�rego los w bardzo m�odym wieku mocno i bezlito�nie do�wiadczy�. Ch�opak w tragicznym wypadku straci� matk�, kt�ra by�a niezwykle wa�n� osob� w jego �yciu. To zdarzenie obr�ci�o w gruzy jego �wiat. M�ody cz�owiek zamkn� si� w sobie, pogr��y� w depresji, przesta� dba� o swoje zdrowie i �ycie. Dzi�ki inicjatywie ojca, Sebastian zdecydowa� si� odby� wolontariat w hospicjum. To tu ch�opak do�wiadczy� wachlarza emocji, pozna� ludzi i �wiat, o kt�rym mia� jedynie w�skie wyobra�enie. Tu pozna� te� Mateusza – nieuleczalnie chorego ch�opaka, kt�remu zdaniem lekarzy zosta� miesi�c �ycia. Ich relacja sta�a si� pocz�tkiem pi�knej przyja�ni i nadziej� na przysz�o��.. Niestety �mier� po raz kolejny pokaza�a Sebastianowi ulotno�� chwili..

Dzi� ch�opak zn�w prze�ywa �a�ob�. Proces ten wymaga od niego du�o si�y i samozaparcia. Na pierwszy rzut oka wszystko zmierza ku lepszemu, jednak nie tak �atwo przesta� kurczowo trzyma� si� przesz�o�ci, z dnia na dzie� odrzuci� wspomnienia i powstrzyma� si� od zatracenia w fantazjach pt.: „co by by�o, gdyby..?”. Ch�opak cz�sto wi�c zanurza si� w hipotetycznej przysz�o�ci kosztem realnych prze�y�, kt�re, gdyby tak da� im szans�, mog�yby zn�w uczyni� go szcz�liwym.. sprawi�, �e na nowo zapragnie marzy� i planowa�..

„Nasz pierwszy rok”, czyli kontynuacja powie�ci „M�j ostatni miesi�c” - to literatura dla m�odzie�y, bo to ona mo�e najwi�cej z niej wyci�gn�� cennych �yciowych lekcji, m�drych spostrze�e� i bezcennych wskaz�wek. Na pewno nie jest to ksi��ka dla ka�dego, ale my�l�, �e znajdzie odbiorc�w, kt�rzy j� doceni�. Autor nie boi si� trudnych temat�w, nie koloruje rzeczywisto�ci jaskrawymi kolorami, z wyczuciem i taktem dedykowanym m�odym ludziom pisze o �a�obie, stracie, depresji, mi�o�ci, przyja�ni, tolerancji, pope�nianiu b��d�w, spe�nianiu oczekiwa� i �yciu, kt�re nale�y celebrowa�, bo jak nie teraz to kiedy..?

Polecam.

Marcel Moss " Nasz pierwszy rok"

Czy przeprowadzka do innego miasta jest w stanie zapocz�tkowa� nowy etap w �yciu? Kevin tak my�la� wracaj�c w rodzinne strony po roku studiowania.

Ch�opak jest mocno skryty, izoluje si� od rodziny i przyjaci�. Nie chce powiedzie� co sk�oni�o go do porzucenia nauczania oraz powrotu na Mazury.

Nied�ugo po jego powrocie przybywa jego przyjaciel z dzieci�stwa. Sebastian, kt�ry prze�y� traum� chce zmieni� otoczenie i poby� blisko natury. Wierzy, �e pomog� mu przebrn�� przez �a�ob�.

Ch�opcy nawi�zuj� ni� porozumienia, staraj� si� pom�c sobie nawzajem.

Do szcz�cia wystarczy nie wiele. Blisko�� drugiej osoby potrafi przezwyci�y� najwi�ksze demony.

🍂🍂🍂

"Nasz pierwszy rok" czyli kontynuacja powie�ci "M�j ostatni miesi�c", wywo�a�a sporo szumu na bookstagramie. Oczywi�cie by�am zachwycona zapowiedzi� ksi��ki, natomiast nie my�la�am by podj�� si� wsp�pracy. Jak widzicie jednak to si� sta�o ,gdy� przemy�la�am ten temat i zmieni�am zdanie.

I jak zawsze by�am zachwycona powie�ciami Marcela tak z t� pozycj� mia�am lekki zgrzyt.

Ksi��k� czyta�o mi si� komfortowo, bardzo chcia�am wr�ci� do �ycia bohater�w literackich tutaj przedstawionych. I by�o okey do pierwszego momentu czyli dziennika Alternatywnej Rzeczywisto�ci pisanego przez Sebastiana. Na pocz�tku mocno mnie to zmyli�o. Pierwsz� cz�� czyta�am w okolicach premiery i niekt�re w�tki mi si� zatar�y. Gdy ju� si� zorientowa�am na czym to polega by�am zaciekawiona dalszymi losami. Zdecydowanie przez dziennik mog�am powspomina� bohater�w z "M�j ostatni miesi�c".

Gdy pojawi� si� Kevin czeka�am na uczucie. Mamy tutaj mocny Slow Burn. Jednak autor nie mia� na celu rozkochania bohater�w. Ta powie�� skupia si� na prze�ywaniu �a�oby, pr�by poradzenia sobie z depresj� i roz��k� z osobami,kt�re by�y dla nas wa�ne.

Fabu�a dobrze przemy�lana. Dialogi by�y dla mnie za ma�o emocjonuj�ce. By�y r�wnie� bardzo proste w budowie,przez co wszystko jest zrozumia�e.

Ale moim najwi�kszym rozczarowaniem s� b��dy. Co jeszcze bardziej mnie zdziwi�o,�e do po�owy by�o Okey a p�niej jak huragan; b��d za b��dem. Niestety, tutaj ksi��ka te� traci , poniewa� oceniamy nie tylko histori� ale spos�b wydania , ale widzimy te� pojawiaj�ce si� b��dy.

Pomijaj�c ten fakt ksi��ka jest warta przeczytania. Zdecydowanie r�ni si� od pierwszej cz�ci , jednak zach�cam Was do si�gni�cia po t� histori�.

Sebastian nie mo�e si� pogodzi� ze �mierci� bliskiej mu osoby. Ma nadziej�, �e pobyt na wsi pomo�e mu przej�� przez �a�ob� i upora� si� z depresj�. W pensjonacie spotyka przyjaciela z dzieci�stwa Kevina, kt�ry po roku rzuca niespodziewanie studia we Wroc�awiu i wraca w rodzinne strony. Ch�opaka ewidentnie co� trapi.

Macie te� czasami tak, �e zastanawiacie si�, co by by�o gdyby niekt�re sytuacje potoczy�y si� zupe�nie inaczej? Jakby wygl�da�o teraz Wasze �ycie? By�oby lepsze? Gorsze?

Sebastian po �mierci ukochanego nie jest w stanie si� podnie�� i prowadzi dziennik w kt�rym opisuje wsp�lne �ycie z Matim. Jest to dla niego w pewnym sensie terapia i spos�b z radzeniem sobie z �a�ob�, jednak jak dla mnie by�o to przekoloryzowane, zbyt bajkowe i tak jak dla niego musia�o to by� trudne i bolesne do napisania, tak mi si� ci�ko to czyta�o - w�a�nie przez to, �e by�o to za bardzo oderwane od rzeczywisto�ci. By� to dobry pomys�, ale zabrak�o mi autentyzmu.

Autor przyzwyczai� nas ju� do tego, �e porusza w swoich ksi��kach trudne tematy i tak te� by�o w tym przypadku. Pr�ba pogodzenia si� ze �mierci� bliskich os�b, depresja i przede wszystkim brak akceptacji oraz zrozumienia - te tematy poruszy�y moje serce. Ci�ko jest nam podzieli� si� z innymi o tym co nas dr�czy z r�nych wzgl�d�w, przewa�nie dusimy to wszystko w sobie, a rozmowa jest bardzo wa�na o czym nam Marcel przypomina i ciesz� si�, �e g��wni bohaterowie zaufali sobie na tyle, �e nie bali si� ze sob� szczerze porozmawia�. Czasami nie potrzeba tak naprawd� wiele, �eby poczu� si� lepiej.

Najbardziej prze�ywa�am histori� Kevina, jego strach i b�l by� prawdziwy, wyczuwalny. Nikt nie powinien zosta� potraktowany w taki spos�b, nikt. Nie nale�y si� bawi� ludzkimi uczuciami i niszczy� drugiego cz�owieka, szczerze mu wsp�czu�am przez to co przeszed�.

Mimo wszystko szczerze musz� przyzna�, �e pierwsza cz��, czyli "M�j ostatni miesi�c" podoba� mi si� bardziej. By�o w nim zawarte wi�cej emocji, pozytywnych bohater�w, za kt�rymi t�skni� i fabu�a by�a ciutk� ciekawsza.

Je�eli chodzi o zako�czenie to w g��bi duszy, mimo przeszk�d, kt�re postawi� autor to co� czu�am, �e sko�czy si� w taki spos�b i �ezka w oku si� zakr�ci�a.

Polecam ❤

Ciesz� si�, �e autor da� nam mo�liwo�� dalszej podr�y przez �ycie Sebastiana. 🥹 Ksi��ka zawiera w sobie dwa �wiaty. G��wny bohater, zmagaj�c si� z t�sknot� tworzy dziennik alternatywnej rzeczywisto�ci. Jestem pewien, �e znajdzie si� wiele os�b, kt�rym spodoba si� ta ods�ona zdarze�. 😏 Przez wi�ksz� jego cz�� tak te� by�o ze mn�. Z czasem losy tera�niejsze bohater�w sta�y si� mi bli�sze, przez co ci�ej by�o mi si� oderwa� od nich, �eby przeczyta� kolejny fragment dziennika. Poznanie Kevina wnios�o bardzo wiele do tej historii i musz� przyzna�, �e tak jak pocz�tkowo by�em nastawiony negatywnie, z czasem nowy bohater r�wnie� zaj�� szczeg�lne miejsce w moim sercu. 🫣 Ca�� ksi��k�, tak jak w przypadku pierwszej cz�ci czyta�o si� naprawd� przyjemnie i g�adko. ❤️ R�wnie� tutaj pojawi�o si� wiele skrajnych emocji. Ko�cz�c t� histori� czu�em pewnego rodzaju niedosyt, mimo to uwa�am j� godn� polecenia.

Na pocz�tku ksi��ki nie�le si� zawiesi�am, wr�ci�am do pocz�tku i nie potrafi�am zrozumie� co czytam. Pami�ta�am dobrze jak ko�czy si� pierwsza cz��, wi�c autor nas mocno zaskakuje.

Okazuje si�, �e g��wny bohater prowadzi dziennik, w kt�rym opisuje alternatywn� rzeczywisto��.

Burzy nam to niejako obraz historii.

W mi�dzyczasie pr�buje on poradzi� sobie ze strat�.

I wiecie co, ja kiedy� sama pisa�am list do osoby, kt�rej ju� przy mnie nie by�o. Pomog�o. Wi�c jestem w stanie uwierzy�, �e ten dziennik pom�g� naszemu bohaterowi.

Niestety zatraca� si� zbyt mocno w tym, krzywdz�c sw�j prawdziwy �wiat.

Kto z nas nie pope�nia b��d�w? No w�a�nie... Kevin r�wnie� potyka si�, pr�buje, naprawia i idzie dalej. S� to m�odzi ch�opcy, kt�rzy musz� odnale�� si� w tym brutalnym �wiecie. Trzyma�am za nich kciuki.

Mimo, �e nastawi�am si� na inny przebieg tej historii, dostajemy co� ca�kiem nowego, innego.

Jednak mo�ecie kr�ci� te� nosem, bo nie tego si� spodziewali�cie. Dajcie szans�.

Bo kto z nas, nie zastanawia� si�, co by by�o gdyby...?

"Nasz pierwszy rok” to kontynuacja historii Sebastiana z pierwszej cz�ci „M�j ostatni miesi�c”. Sebastian po traumatycznych prze�yciach postanawia opu�ci� na jaki� czas Warszaw� i przeprowadza si� na mazursk� wie� do swojego przyjaciela Kevina i jego rodzic�w. Nasz bohater nadal nie mo�e poradzi� sobie ze strat� bliskich mu os�b jednak �yj�c na �onie natury w pensjonacie, pr�buje on nowych rzeczy, kt�re z pozoru chocia� na chwil� odci�gaj� go od prowadzenia Dziennika Alternatywnej Rzeczywisto�ci. Kevin, kt�ry niespodziewanie rzuci� studia we Wroc�awiu z pocz�tku trzyma si� na dystans i niewiele o sobie m�wi. Pierwsze wsp�lne chwile ch�opak�w s� odrobin� niezr�czne, jednak z czasem zaczynaj� si� oni czu� przy sobie swobodnie.

.

Kiedy zacz�am czyta� „Nasz pierwszy rok” przez pierwsze strony mia�am w g�owie m�tlik, bo pierwszy rozdzia� jest zapiskami z Dziennika Alternatywnej Rzeczywisto�ci i nie do ko�ca od razu po��czy�am kropki, �e to co czytam to wyimaginowana rzeczywisto��, kt�rej pragnie Sebastian.

.

Liczy�am, �e ta cz�� b�dzie mnie ponownie wzrusza� i �e nie b�d� potrafi�a si� od niej oderwa�. C�, niestety spotka�o mnie ogromne rozczarowanie, bo nie jest ona nawet w po�owie tak dobra jak pierwszy tom. Za du�o jest tutaj moim zdaniem tego Dziennika Alternatywnej Rzeczywisto�ci, a za ma�o prawdziwych wydarze�, kt�re mog�y pom�c Sebastianowi. Przez ten dziennik ksi��ka szybko mnie nudzi�a, co prze�o�y�o si� na odwlekanie w czasie przeczytanie ca�o�ci.

.

Sebek i Kevin zamiast upora� si� ze swoimi problemami pr�buj� rozpali� w sobie jakie� uczucia w do�� nieudolony, chaotyczny i nieprzemy�lany spos�b. Czy leczenie z�amanego serca i zast�powanie pierwszej mi�o�ci nowym uczuciem jest dobrym pomys�em? W tym przypadku, z pewno�ci� nie.

.

Mnie ksi��ka nie do ko�ca przypad�a do gustu, dzi�kuj� jednak Wydawnictwu Filia za ten egzemplarz. Pami�taj�c jednak, �e ka�dy z nas ma inny gust, je�li jeste�cie ciekawi zar�wno historii Sebastiana, Mateusza jak i Kevina to si�gnijcie po obie cz�ci i sprawd�cie jakie odczucia wywo�a ona w Was samych.

Dzi� chc� si� z Wami podzieli� opini� ksi��ki "Nasz pierwszy rok" Marcela Mossa. By�am jej strasznie ciekawa po lekturze pierwszej cz�ci.

Sebastian na lato przeprowadza si� do dawnych znajomych pod miasto. S� tam idealne warunki by troch� doj�� do siebie po �mierci Matiego. Niespodziewanie spotyka tam swojego przyjaciela z dzieci�stwa. Jednak czy Kevin b�dzie odpowiednim towarzystwem? Czy Sebastian pogodzi si� z obecn� sytuacj�?

Pocz�tek ksi��ki mnie troch� zdezorientowa�. A� musia�am si� cofn�� do zako�czenia pierwszej cz�ci, bo obawia�am si�, �e mo�e co� �le zrozumia�am. Szybko okaza�o si�, �e rzeczywisto�� w ksi��ce to wyobra�enia naszego bohatera. Nie potrafi rozsta� si� z osobami, kt�re straci�, wi�c ucieka do �wiata fantazji. Na szcz�cie Sebastian potrafi� finalnie z tego zrezygnowa�. Du�o w tej ksi��ce mamy pyta� o samo �ycie. Co zrobi�, by by� szcz�liwym, �y� w zgodzie ze sob�, jak pogodzi� si� z tym co nas dotkn�o. I jest to okej, jednak ja ju� jestem na zupe�nie innym etapie �ycia, wi�c te zapytania mnie raczej nu�y�y. My�l�, �e m�odszy czytelnik mo�e tutaj co� dla siebie znale��. Nie w�tpi�, �e ta seria jest dla autora niezwykle wa�na. Doceniam to, jednak nie zalicz� jej do swoich ulubionych.

Ksi��ki Marcela Mossa uwielbiam. Przyzwyczai�am si� do du�ej dawki emocji i napi�cia, kt�re serwuje autor. W tej ksi��ce tego nie znalaz�am, ale to nie znaczy, �e jest gorsza. Jest inna, to na pewno.

Ksi��ka nie wci�gn�a mnie na tyle, �eby poch�on�� j� w ekspresowym tempie, ale ca�kiem dobrze mi si� j� czyta�o. „Nasz pierwszy rok” to opowie�� o dalszych losach Sebastiana, kt�rego poznali�my w ksi��ce „M�j ostatni miesi�c”. Nie znajdziecie tu wartkiej akcji czy silnych emocji. B�dzie spokojniej, troch� gorzko, troch� cukierkowo. Momentami mo�e zbyt cukierkowo... Wielu czytelnikom nie spodoba� si� alternatywny dziennik Sebastiana. A moim zdaniem autor przedstawi� jedno z narz�dzi radzenia sobie z trudnymi prze�yciami. Nie wszystkim musi on odpowiada�, ale tak, jak w �yciu, nie wszyscy w ten sam spos�b mierz� si� z �yciowym powik�aniami.

Ksi��k�, jako obyczajow� literatur� m�odzie�ow� uwa�am za dobr�. Osobi�cie jednak wol� thrillery tego autora.

"Nasz pierwszy rok" to drugi tom cyklu "M�j ostatni miesi�c", w kt�rym mo�na pozna� losy Sebastiana musz�cego upora� si� ze strat� bliskich os�b. Pomaga mu w tym dawny przyjaciel, kt�ry z czasem staje si� coraz bli�szy. Ksi��ka porusza wiele trudnych i kontrowersyjnych w spo�ecze�stwie temat�w, a historia niejednokrotnie chwyta za serce i wyciska �zy z oczu. Ksi��k� czyta si� naprawd� dobrze i przyjemnie. Czekam niecierpliwie na kolejn� cz�� i kiedy tylko si� pojawi na pewno b�d� p�dzi� do ksi�garni.

Nasz pierwszy rok (Marcel Moss)

Pierwszy tom wci�gn�am w jeden dzie�. Z niecierpliwo�ci� czeka�am na tom drugi. No i si� doczeka�am, wr�cz pofrun�am do ksi�garni. Uwielbiam tw�rczo�� tego autora. Przeczytalam kilka pozycji i s� naprawd� z g�rnej p�ki. Tutaj tak�e si� nie zawiod�am. Historia wci�ga na tyle, �e kartki same si� przewracaj� i niewiadomo kiedy okazuje si�, �e ksi��ka si� sko�czyla. Jedynym minusem jest to, �e czasami fabu�a bywa do�� przewidywalna ale mo�na przymkn�� na to oko. Polecam przeczyta�! :)

Marcela Mossa znam g��wnie z krymina��w, ale po "M�j ostatni miesi�c" si�gn�am z ciekawo�ci i bardzo mi si� podoba�o, wi�c r�wnie ch�tnie przeczyta�am tom drugi. Historia niesamowicie mnie wci�gn�a i bardzo podoba�o mi si� to, �e autor pokaza�, jak bohaterowie radz� sobie ze strat� i jak r�na mo�e by� �a�oba. Sebastianowi ci�ko ruszy� dalej z �yciem, ale bardzo fajnie jest tu wyja�nione to, �e przesz�o�ci nie mo�e zmieni�, a wci�� mo�e cieszy� si� obecno�ci� bliskich mu os�b. Bardzo �adnie napisana historia z wa�nym przekazem.�

Marcel Moss powraca, serwuj�c nam�kontynuacj� los�w Sebastiana - g��wnego bohatera ksi��ki "M�j ostatni miesi�c". M�ody ch�opak wci�� nie pogodzi� si� ze �mierci� bliskiej mu osoby.�Chc�c przebrn�� przez �a�ob� i�upora� si� z depresj�, wyje�d�a do pensjonatu, gdzie spotyka swojego przyjaciela z dzieci�stwa -�Kevina. Jest to wzruszaj�ca historia o pogodzeniu si� ze strat�, walce o samego siebie, wsp�lnym stawianiu czo�a przeciwno�ciom losu. Czy bohaterowie pomog� sobie nawzajem? Czy b�d� w stanie przezwyci�y� strach i cierpienie, aby na nowo otworzy� swoje serca?

Kontynuacja dalszych los�w Sebastiana, kt�ry pr�buje otrz�sn�� si� i �y� dalej po starcie najbli�szej sobie osoby Matiego, kt�ry przegrywa walk� z rakiem. Wydaje mi si�, �e trzeba wej�� w odpowiedni nastr�j, aby odpowiednio zrozumie� ten tekst. Podoba�o mi si� przestawienie, jak ka�dy inaczej radzi sobie ze strat�. S�dz�, �e pomo�e wielu m�odym osobom przej�� przez proces �a�oby b�d� depresji, bo jest bardzo refleksyjna. Na pocz�tku mia�am ma�y problem ze zrozumieniem tego, co si� w�a�nie dzia�o, na ko�cu za� lekko rozczarowana. Ca�okszta�t prezentuje si� bardzo dobrze, lecz nie jest tak wci�gaj�ca jak pierwsza cz��.

Autora bardzo lubi� i regularnie si�gam po jego ksi��ki. Zdecydowanie mimo tego, �e gatunek jest inny ni� zazwyczaj, to jest to ten sam �wietny Marcel Moss. Ksi��ka wci�gn�a mnie ju� od pierwszych stron i wida�, �e napisana jest z pomys�em. Fabu�a powoli si� rozkr�ca, a autor stopniowo buduje w niej napi�cie i odkrywa przed nami kolejne karty. Jak zawsze przemyci� on do swojej ksi��ki wa�ne przes�anie i nauk�. Ksi��ka pi�kna, poruszaj�ca i z wa�n� i warto�ciow� tre�ci�. Zdecydowanie warto jest j� przeczyta� i sprawdzi si� i dla starszego i dla m�odszego czytelnika.�

jakie to szcz�cie czyta� seri� ksi��k� po ksi��ce. Analiza i zrozumienie id� wtedy w parze!:)

Czytanie serii ksi��ka po ksi��ce nie zawsze le�y w mojej gestii. Cz�sto musz� czeka� a� pojawi si� kontynuacja. Tym razem mia�am przyjemno�� przeczyta� ksi��k� jedn� za drug�. Wydaje mi si� �e taki odbi�r jest wtedy lepszy i bardziej mog� przeanalizowa� zachowanie bohater�w.

Nasz pierwszy rok podoba�a mi si� nieco mniej ni� jej pierwsza cz�� - M�j ostatni miesi�c. Bardziej szczeg�owo zwr�ci�am uwag� na zachowanie Sebastiana, na jego podej�cie do procesu �a�oby oraz do wydarze� kt�re mia�y miejsce. Cho� od przeczytania tej serii min�o par�na�cie dni to do g�owy przychodz� mi ci�gle te same konkluzje. A jedna z nich jest : czy prawdziwa utracon� mi�o�� mo�e zosta� zast�piona kolejn� ?

W mojej ocenie mija zbyt ma�o czasu. Zbyt ma�o czasu na zaakceptowanie �a�oby, utraty drugiego bliskiego cz�owieka. Sebastian zbyt szybko decyduje si� na now� relacje mimo tego �e wychodzi ona spontanicznie. Poprzez taki obraz, emocje kt�rych oczekiwa�am gdzie� si� zatar�y. Nie prze�ywa�am ju� tej kontynuacji tak bardzo jak pierwszej cz�ci.

Bardzo zaskoczy� mnie proces pisania pami�tnika, opowie�ci w kt�rej bliscy Sebastiana kt�rzy umarli - tak naprawd� �yli w jego wpisach.

Ciekawy pomys� jednak w�tpi� aby by� on dobry w momencie przepracowywania procesu �a�oby. W�a�nie w tych momentach wida� �e Sebastian zmienia swoje post�powanie i nie jest to ten sam ch�opak. Co do postaci Kevina musz� przyzna� �e by�a barwna, tak�e po przej�ciach jednak tutaj odczuwa�am tak� konieczno�� pokazania postaci przez pryzmat zranienia. Efektem czego �a�oba Sebastiana i jego �ycie sta�o si� w tym momencie odczuciem drugoplanowym. Ca�o�� by�a jak najbardziej ciekawa lecz to ju� nie by�o to samo co cz�� pierwsza. Czy warto zast�powa� mi�o�� utracon� - now� mi�o�ci�? My�l� �e nie...

Czytajcie !:)

,,Czasem po�egnania s� konieczne, je�li czujesz, �e druga osoba nie pozwala ci ruszy� naprz�d. A nie ma nic gorszego ni� stanie w miejscu''.

Dzi� recenzja b�dzie kr�tka.

Pozna�am autora z troch� innej strony i powiem Wam �e ta ksi��ka niestety mnie nie kupi�a. Mo�e dlatego �e moim zdaniem przeznaczona jest dla m�odszych czytelnik�w a mo�e dlatego �e nie czyta�am pierwszej cz�ci.

Poznamy tu Kevina kt�ry po �mierci przyjaciela udaje si� na wie� postanawia tu znale�� wytchnienie i b�dzie pr�bowa� pozbiera� si� po ci�kich prze�yciach.

Spotyka dawnego koleg� Sebastiana, z kt�rym bardzo dobrze si� rozumie.

Ch�opak pisze dziennik alternatywnej rzeczywisto�ci.

KOCHAJ GO TAK, JAKBY BY� TWOJ� PIERWSZ� MI�O�CI�. DAJ SOBIE SZANS�.

Autor mia� fajny pomys� na ksi��k� ale chyba nie do ko�ca tak mia�o by� 🙈

Uwielbiam Pana Mossa ale raczej w stylu pisania poprzednich ksi��ek np. ,,Furia''.

Najbardziej w tej ksi��ce podoba mi si� to �e autor wprowadzi� tu w�tek homoseksualizmu. W dzisiejszych czasach to dla niekt�rych temat tabu i bardzo ci�ko �yje si� tym ludziom. Jest tu fajny w�tek i samoakceptacji oraz walki o swoj� to�samo��.

Jak pisa�am fajna historia dla m�odszych czytelnik�w.

"�ycie jest skarbem, kt�ry �atwo mo�na utraci�, dlatego warto go docenia�."

Sebastian po stracie Matiego wyje�d�a na wakacje do pensjonatu znajomych swoich rodzic�w, gdzie w prowadzeniu go pomaga Kevin. Jednak nie jest w stanie do ko�ca upora� si� z odej�ciem Matiego i postanawia stworzy� Dziennik Alternatywnej Rzeczywisto�ci. Obaj m�odzi m�czy�ni maj� ju� pewien baga� do�wiadcze�, kt�ry ich przyt�acza, jednak nie s� w stanie sobie z nim poradzi�. Czy razem dadz� rad�?

Na wst�pie musz� doda�, �e jest to powie�� skierowana g��wnie do m�odzie�y. Ja... 31 letnia babka mia�am wra�enie, �e jest bardzo kolorowo, r�owo, jest du�o o samoakceptacji, walki o swoj� to�samo��. Obaj bohaterowie przechodz� kryzysy zwi�zane ze swoj� seksualno�ci� i szukaj� rozgrzeszenia.

Dla mnie, ju� starej rury, historia by�a bardzo cukierkowe. Plus dla Autora za to �e otwarcie m�wi o terapii i o tym, �e niekt�re sprawy trzeba przepracowa�, �eby m�c ruszy� dalej. Wiemy �e Sebastian bole�nie prze�y� �mier� zar�wno mamy jak i Matiego, jednak ci�ko mi by�o zrozumie� Kevina i jego wyolbrzymione problemy. Oczywi�cie mierze go moj� miar� jednak... no nie.

Autor ma �wietny styl, zawsze w jego ksi��kach jest w�tek, kt�ry nie daje o sobie zapomnie�, ale chyba czekam na co� mocniejszego spod jego r�ki.

Tytu�: "Nasz pierwszy rok"

Autor: Marcel Moss

Data premiery: 26.10.2022r.

Wydawnictwo: Filia

Chyba ka�dy zna Marcela Mossa:)

Je�eli nie jego ksi��ki to pewnie ze s�yszenia.

Mam racj�? :)

.

.

Osobi�cie posiadam jego wszystkie ksi��ki i jestem nimi naprawd� zauroczona! Jak nikt potrafi pisa� o powa�nych problemach...

Zgadzacie si�?

.

.

.

Tak samo by�o w przypadku ksi��ek "M�j ostatni miesi�c" i jej kontynuacji...

"Nasz pierwszy rok" to dalsze losy Sebastiana, kt�ry nie potrafi pogodzi� si� ze �mierci� Mateusza. Wcze�niej zmar�a jego mama, a p�niej kolejna osoba bliska jego sercu💔

Czytaj�c pierwsz� cz�� by�am poruszona. Autor pi�knie przedstawi� nam problem z jakim boryka� si� g��wny bohater...Kiedy Sebastianowi uda�o si� otworzy� zn�w przed kim� na nowo... ta osoba znika... zostawia go...

Niestety to by� kolejny cios prosto w jego serce.

.

Tata Sebastiana zawozi go na miesi�c na wie� do swoich przyjaci�. Ch�opak chcia� zmieni� otoczenie... pomy�le�... uczestniczy� w terapii...

.

.

Miesi�czny pobyt du�o mu daje. Spotyka Kevina, z kt�rym przyja�ni� si� b�d�c m�odszym ch�opcem...

Ch�opaki otwieraj� si� przed sob�...

Staj� si� sobie blizsi...

Do czego ich to zaprowadzi?

Oboje skrywaj� sekrety...

Maja poranione serca...

Czy b�d� potrafili si� jeszcze w kim� zakocha�?

Z tymi pytaniami Was zostawi�...

.

.

.

Napisz� tak: ksi��ka dobra. Naprawd� dobra, ale... wol� Marcela w wersji Liceum Freuda albo w Furii...

Pami�tnik, kt�ry pisa� Sebastian nie do ko�ca przypad� mi do gustu. Rozumiem, �e ch�opak tak pr�bowa� poradzi� sobie ze strat�, ale... kurcze no... jako� nie umia�am si� w nim odnale��🥺

Poza tym historia warta uwagi i poznania. Tak�e kto nie czyta� to zach�cam!

Przeczyta�am "Nasz pierwszy raz" r�wno miesi�c temu jednak nie mog�am zebra� si� do napisania recenzji tej ksi��ki i nie dlatego, �e mia�am a� tyle przemy�le� a wr�cz odwrotnie.

Autor poruszy� kilka wa�nych w�tk�w, takich jak dbanie o zdrowie psychiczne, �mier�, �a�ob�, depresj� i odrzucenie. Nie czyta�am pierwszej cz�ci ale nie odczu�am jej nieznajomo�ci jako� mocno.

Przez pierwsz� po�ow� ksi��ki bardzo dobrze mi si� czyta�o, Marcel Moss ma na prawd� lekkie pi�ro co mi si� spodoba�o. Polubi�am obu ch�opc�w jednak zmieni�o si� to troch� po opowiedzeniu swojej historii przez Kevina. Okaza� si� zupe�nie inna osob�, obsesyjnie zakochan� i zdesperowan�, co da�o mi do my�lenia jak silne prze�ycia mog� wp�ywa� na zachowanie cz�owieka.

Nie spodoba�o mi si� te� zako�czenie napisane troch� jakby w po�piechu.

To co by�o fajne, to okazja Sebastiana do po�egnania si� z ukochanym w swojej g�owie i uporz�dkowania my�li i uczu� co sprawi�o, �e m�g� p�j�� ze swoim �yciem dalej.

Styl autora jednak bardziej mi si� podoba w jego kryminalnych powie�ciach, kt�re bardzo lubi�, aczkolwiek tu nie b�d� si� do niczego przyczepia�.

Za egzemplarz jestem wdzi�czna @wydawnictwofilia

Poprzednia cz�� nie wywar�a na mnie jakiego� super wra�enia, aczkolwiek by�am zadowolona z lektury. Tutaj jednak nie mog� napisa� tego samego. W moim odczuciu tej cz�ci mog�oby nie by�. Wci�� nie przekona�am si� do Sebastiana, a jego wypowiedzi i zachowanie bywa�y w moim odczuciu bardzo sztywne, nienaturalne i takie troch� przerysowane. Samo to, jak pr�bowa� sobie radzi� z utrat� bliskiej osoby, do mnie nie przem�wi�. �miem nawet w�tpi�, �e lekarz czy terapeuta faktycznie takie co� by zaproponowa�, no ale to mog� by� tylko moje domys�y.

Du�o ciekawsza by�a dla mnie cz��, gdzie poznajemy histori� Kevina. Czyta�o mi si� j� te� du�o lepiej, ale z drugiej strony s�dzi�am, �e b�dzie bardziej �apa�a za serce.

To, �e "M�j ostatni miesi�c" doczeka si� kontynuacji, by�o dla mnie oczywiste, ale nie zastanawia�am si� nad tym, jak mog�aby wygl�da�. Zreszt� nawet bym nie zd��y�a, bo przecie� Marcel Moss nie ma w zwyczaju zmusza� czytelnik�w do d�ugiego czekania na swoje ksi��ki. Podoba mi si� to tempo i to, �e jego tw�rczo�� staje si� coraz bardziej r�norodna.

"Nasz pierwszy rok" ze swoj� poprzedniczk� ��czy w moim odczuciu jedynie g��wny bohater. To powie�� o zupe�nie innym �adunku emocjonalnym, wi�c jej wyd�wi�k tak�e si� r�ni. Tak naprawd� niewiele si� w niej dzia�o, przez co uwaga czytelnika mog�a koncentrowa� si� przede wszystkim na emocjach Sebastiana, a te by�y wyj�tkowo skrajne. To, z czym mierzy� si� naprawd� stara� si� wynagrodzi� sobie w Dzienniku Alternatywnej Rzeczywisto�ci, kt�ry prowadzi� w ramach terapii.

Nie jestem przyzwyczajona do takich ksi��ek, wi�c nie by�a to dla mnie �atwa lektura. Nie odnalaz�am w niej tego, co doceni�am w pierwszym tomie, w zasadzie nie mog� powiedzie� nawet, �e mi si� podoba�o. Dziennik Alternatywnej Rzeczywisto�ci by� dla mnie zbyt infantylny jak na co�, co mia�o by� zapiskami doros�ego faceta. Rozumiem, �e mia� nie�� ukojenie, ale trudno mi sobie wyobrazi�, by kto� snu� a� tak bajeczne wizje. Zreszt� nie wydaje mi si�, �eby odklejanie si� w taki spos�b od realnego �ycia by�o najlepszym sposobem radzenia sobie z problemami, bo nie tylko ich nie rozwi�zuje, ale wr�cz dok�ada kolejne.

Je�li chodzi o to, co naprawd� dzia�o si� w �yciu Sebastiana, to wszystko by�o do�� przewidywalne. Nic mnie szczeg�lnie nie zaskoczy�o ani tym bardziej nie wywo�a�o u mnie emocji, kt�re towarzyszy�y mi przy "Moim ostatnim miesi�cu". Zabrak�o mi jakiego� g��bszego przekazu, czego�, co sprawi�oby, �e zapami�ta�abym t� ksi��k� na d�u�ej.

"Nasz pierwszy rok" to opowie�� nios�ca nadziej�, ale dla mnie w zbyt naiwnym wydaniu. Nie potrafi�am wczu� si� w t� histori�, bo po prostu liczy�am na co� wi�cej. A mo�e po prostu jestem za stara na takie powie�ci.

Moje 5/10.

Wydaje mi si�, �e trzeba wej�� w odpowiedni nastr�j, aby odpowiednio doceni� "Nasz pierwszy rok". To ksi��ka spokojna, melancholijna, taka idealnie jesienna. Opowiada o radzeniu sobie z �a�ob�, trzymaniu si� w gar�ci, kiedy wszystko dooko�a si� sypie. Wobec poprzedniej powie�ci z serii jest jak scena po napisach - najwytrwalsi zostaj� w kinie, �eby przekona� si�, co b�dzie dalej z bohaterami, kt�rych historia oficjalnie ju� si� sko�czy�a.

Widzia�am po opiniach, �e wielu czytelnikom nie przypad�y do gustu rozdzia�y z alternatywn� rzeczywisto�ci�. Ja akurat w pe�ni rozumiem to zachowanie, chocia� w sytuacji g��wnego bohatera pisanie takiego dziennika sprawia bardzo masochistyczne wra�enie. Sama, b�d�c nastolatk�, nawet z b�ahych powod�w, �ni�am na jawie i wyobra�a�am sobie siebie inn�, gdzie indziej i/lub z kim� innym. Nigdy nie spotka�am si� z takim zabiegiem w powie�ci, to by�o ciekawe do�wiadczenie.

Polecam ksi��k� m�odym czytelnikom, kt�rzy nie boj� si� zmierzy� z powa�nymi, smutnymi tematami. Postacie w "Naszym pierwszym roku" s� jak �ywe, lektura porusza i by� mo�e wesprze kogo�, kto zmaga si� z podobnymi problemami.

Wydaje mi si�, �e trzeba wej�� w odpowiedni nastr�j, aby odpowiednio doceni� "Nasz pierwszy rok". To ksi��ka spokojna, melancholijna, taka idealnie jesienna. Opowiada o radzeniu sobie z �a�ob�, trzymaniu si� w gar�ci, kiedy wszystko dooko�a si� sypie. Wobec poprzedniej powie�ci z serii jest jak scena po napisach - najwytrwalsi zostaj� w kinie, �eby przekona� si�, co b�dzie dalej z bohaterami, kt�rych historia oficjalnie ju� si� sko�czy�a.

Widzia�am po opiniach, �e wielu czytelnikom nie przypad�y do gustu rozdzia�y z alternatywn� rzeczywisto�ci�. Ja akurat w pe�ni rozumiem to zachowanie, chocia� w sytuacji g��wnego bohatera pisanie takiego dziennika sprawia bardzo masochistyczne wra�enie. Sama, b�d�c nastolatk�, nawet z b�ahych powod�w, �ni�am na jawie i wyobra�a�am sobie siebie inn�, gdzie indziej i/lub z kim� innym. Nigdy nie spotka�am si� z takim zabiegiem w powie�ci, to by�o ciekawe do�wiadczenie.

Polecam ksi��k� m�odym czytelnikom, kt�rzy nie boj� si� zmierzy� z powa�nymi, smutnymi tematami. Postacie w "Naszym pierwszym roku" s� jak �ywe, lektura porusza i by� mo�e wesprze kogo�, kto zmaga si� z podobnymi problemami.

Wydaje mi si�, �e trzeba wej�� w odpowiedni nastr�j, aby odpowiednio doceni� "Nasz pierwszy rok". To ksi��ka spokojna, melancholijna, taka idealnie jesienna. Opowiada o radzeniu sobie z �a�ob�, trzymaniu si� w gar�ci, kiedy wszystko dooko�a si� sypie. Wobec poprzedniej powie�ci z serii jest jak scena po napisach - najwytrwalsi zostaj� w kinie, �eby przekona� si�, co b�dzie dalej z bohaterami, kt�rych historia oficjalnie ju� si� sko�czy�a.

Widzia�am po opiniach, �e wielu czytelnikom nie przypad�y do gustu rozdzia�y z alternatywn� rzeczywisto�ci�. Ja akurat w pe�ni rozumiem to zachowanie, chocia� w sytuacji g��wnego bohatera pisanie takiego dziennika sprawia bardzo masochistyczne wra�enie. Sama, b�d�c nastolatk�, nawet z b�ahych powod�w, �ni�am na jawie i wyobra�a�am sobie siebie inn�, gdzie indziej i/lub z kim� innym. Nigdy nie spotka�am si� z takim zabiegiem w powie�ci, to by�o ciekawe do�wiadczenie.

Polecam ksi��k� m�odym czytelnikom, kt�rzy nie boj� si� zmierzy� z powa�nymi, smutnymi tematami. Postacie w "Naszym pierwszym roku" s� jak �ywe, lektura porusza i by� mo�e wesprze kogo�, kto zmaga si� z podobnymi problemami.

Autor: Marcel Moss

Tytu�: Nasz pierwszy rok

Wydawnictwo: Filia

Na pocz�tku mia�am ma�y problem ze zrozumieniem tego, co si� w�a�nie dzia�o. Na szcz�cie zosta�a ona tak poprowadzona, �e nied�ugo p�niej wszystko si� nam wyja�ni�o. Zacz�am z zaintrygowaniem �ledzi� losy bohater�w.

Oboje przechodz� przez trudne okresy, dlatego normalne funkcjonowanie nie jest dla nich proste.

Ich decyzje mog�y pokaza�, �e wiedz� czego chc�. Niestety na ich drodze pojawi�y si� przeciwno�ci, przez kt�re mieli momenty zawahania.

Bardzo podoba�o mi si� to, jaki mieli ze sob� kontakt. Wspierali siebie na ka�dym kroku, co by�o bardzo urocze.

Pewne elementy fabu�y mnie zszokowa�y. Autor zdziwi� mnie pewnym zagraniem. Spodoba�o mi si� to, poniewa� mo�na zauwa�y� z czym mierzy si� Sebastian. Uwa�am, �e jest to pomocne w jego sytuacji. (Nie mog� powiedzie�, o co chodzi, bo nie chce spojlerowa�).

Z czasem wiedzia�am jak mo�e si� potoczy� ta fabu�a, lecz nie odebra�o mi to przyjemno�ci z czytania.

Dobrze si� przy niej bawi�am, chocia� my�l�, �e po pierwszej cz�ci spodziewa�am si� czego� innego.

Ocena ⭐⭐⭐⭐/5

Serie. Czyta� czy omija� szerokim �ukiem? Jak to z nimi jest? Moja odpowied� brzmi: r�nie. Raz kontynuacja jest spektakularna i czytelnik nie mo�e si� doczeka� kolejnej cz�ci. Bywa jednak i tak, �e wypada blado w por�wnaniu do poprzednich pozycji.

„M�j ostatni miesi�c” wywar� na mnie przeogromne wra�enie, spowodowa� zaczerwienienie nosa i wydobywaj�ce si� z gard�a �kanie. Ba, nawet pojawi�a si� �za, a mo�e i dwie. Zatem wyczekiwa�am na kontynuacj�, wierz�c, �e wydob�dzie ona ze mnie ponownie, rzadko spotykane emocje. Niestety. Tak si� nie sta�o. Druga cz�� straci�a na mocy. W „Nasz ostatni rok” autor bardziej si� skupi� na pokazaniu �ycia par homoseksualnych i by�o to bez wyrazu. Wydaje mi si�, �e z potencja�em jaki ma pan Marcel mo�na by�o wydoby� z tej historii du�o wi�cej. Nie zaciekawi�a mnie, miejscami nawet nudzi�a, totalnie rozczarowa�a. Nie by�o wartkiej akcji, tkliwych moment�w czy chwil uniesienia. Wszystko w mojej ocenie zosta�o sp�ycone i tak przedstawione bez wyrazu. Nawet �a�oba po stracie ukochanego, nie trwa�a zbyt d�ugo, a wyrwa w sercu szybko zosta�a zasklepiona nowym uczuciem. Wydaje mi si�, �e ta ksi��ka znajdzie uznanie w gronie nastolatk�w. Ja, jako stary wyjadacz stwierdzam, �e tyle cukru mi szkodzi. A mog�o by� tak pi�knie …

"Moje �ycie jest na�zna�czo�ne nie�ustan�nym gdy�ba�niem, z�kt�re�go nic nie wy�ni�ka. Ile jesz�cze musi up�y�n�� czasu, �ebym zda� sobie spra�w�, �e je�dy�ne, na co mam ja�ki�kol�wiek wp�yw, to przy�sz�o��? Kiedy wresz�cie prze�sta�n� trak�to�wa� jak igno�ran�t�w ludzi, kt�rzy nie boj� si� ma�rzy� i�pla�no�wa�?"

◇◇

" –�W �yciu cho�dzi o�to, by ota�cza� si� lud�mi, przy kt�rych czu�je�my si� do�brze. Tylko tyle i�a� tyle (...)."

▪︎▪︎

Sebastian po tragicznych wydarzeniach z poprzedniego tomu, wyje�d�a do pensjonatu na wie�, gdzie spotyka Kevina, przyjaciela z dzieci�stwa, kt�rego r�w�nie� naznaczy�a bolesna przesz�o��.

"Nasz pierwszy rok" to opowie�� o �a�obie, o mozolnym i trudnym dochodzeniu do sie�bie. G��wni bohaterowie nie b�d� mieli �atwo, b�d� musieli przepracowa� wiele rzeczy i pozwoli� odej�� tym kt�rych kochali, �eby da� sobie szans� na szcz�liw� przysz�o��.

To subtelna, napisana z niezwyk�ym wyczuciem ksi��ka, poruszaj�ca wiele wa�nych temat�w i daj�ca do my�lenia.

Dla m�odszych czytelnik�w i nastolatk�w, b�dzie ona idealnym wyborem, jednak�e dla starszych mo�e si� okaza� odrobin� zbyt infantylna.

Podchodzi�am do tej ksi��ki z ogromn� nadziej�, poniewa� pierwszy tom bardzo mnie zachwyci� i z niecierpliwo�ci� czeka�am na kontynuacj�, kt�ra wgniecie mnie w fotel, ale niestety troch� si� zawiod�am.

W ksi��ce przeplataj� si� wydarzenia z �ycia g��wnych bohater�w oraz fragmenty „Dziennika alternatywnej rzeczywisto�ci”, kt�ry jest prowadzony przez Sebastiana. Bohater zapisuje w nim swoje wymarzone �ycie u boku bliskich, kt�rych straci�, tym samym uciekaj�c od codzienno�ci. Osobi�cie uwa�am, �e te fragmenty by�y bardzo przes�odzone i ci�gni�te bez potrzeby. Przyja�� g�ownych bohater�w by�a cukierkowa i nawet ich k��tnie ko�czy�y si� idealnie co troch� mnie irytowa�o.

Moim zdaniem epilog pierwszego tomu by� wystarczaj�cym zako�czeniem „serii” i kontynuacja w formie przysz�o�ci Sebastiana marz�cego o �yciu z Mateuszem by�a po prostu niepotrzebna. „M�j ostatni miesi�c” bardzo mi si� podoba� i poruszy� mnie do g��bi, ale niestety nie mog� tego powiedzie� o „Nasz pierwszy rok”. Osobi�cie nie polecam wam tej ksi��ki.

Marcel Moss to pseudonim polskiego autora bestsellerowych powie�ci kryminalnych, thriller�w psychologicznych i sensacji. Od niedawna r�wnie� ksi��ek dla m�odzie�y. Do mnie akurat trafi�a ta ostatnia. Jak si� okaza�o jest kontynuacj� „Mojego ostatniego miesi�ca”. Jednak nieznajomo�� jego nie przeszkadza�a mi w lekturze.

Bohaterami opowie�ci s� Sebastian i Kevin, dw�ch m�odych ch�opak�w, mimo wieku do�wiadczonych przez �ycie i naznaczonych traumami. Ka�dy z nich otrzymuje troch� przestrzeni �eby opowiedzie� nam swoj� histori�. Jednak zdecydowanie wi�cej miejsca Moss po�wi�ca Sebastianowi, z kt�rym niekt�rzy czytelnicy spotkali si� w pierwszej cz�ci. Wtedy to ch�opak straci� matk�. Nie potrafi� poradzi� sobie z t� strat� i zacz�� si� stacza�. Po namowie podj�� si� nie�atwemu zadaniu – pracy w hospicjum. Tam pozna� Mateusza, �miertelnie chorego ch�opaka. Cho� zosta�o mu niewiele czasu, to uczucie nie wybiera. Zakochali si� w sobie.

Teraz po �mierci Mateusza Sebastian musi z�apa� drugi oddech. Wyje�d�a na wie�, gdzie poznaje Kevina. Bardzo wa�n� rol�, dzi�ki kt�rej nie gubimy w�tk�w pierwszej cz�ci, odgrywa Dziennik Alternatywnej Rzeczywisto�ci prowadzony przez Sebastiana, stanowi�cy dla niego form� terapii. To z niego dowiadujemy si� o tym co by�o i tego, jak by mog�o wygl�da� gdyby Mateusz �y�.

To moje pierwsze spotkanie z Marcelem Mossem. Nie wiem czy b�d� kolejne – by� mo�e, ale chyba spr�buj� czego� dla doros�ego czytelnika. Uwa�am, �e ta ksi��ka jest dobra, lecz s�dz�, i� lepiej b�d� j� odbiera� osoby bardziej zbli�one wiekiem do bohater�w tej historii. Podoba mi si� to, �e Moss nie boi si�ga� po trudne tematy z jakimi coraz cz�ciej zmagaj� si� m�odzi ludzie: odrzucenie, niedopasowanie, �mier� bliskiej osoby, prze�ywanie �a�oby, depresja, akceptacja �rodowiska. Nie powiem, �e znajdziecie tu poradnikowe rady, jak wybrn�� z r�nych sytuacji, ale tak, jak Sebastian czy Kevin mo�ecie sobie pom�c. Trzeba tylko w por� umie� skorzysta� z pomocy i dobrze mie� kogo� na kim mo�na polega�.

Zdaj� sobie spraw�, �e nie jest to ksi��ka dla ka�dego, ale Ci, kt�rzy si� na ni� zdecyduj� na pewno wynios� z niej sporo dobrego. Moss pisze z niebywa�ym wyczuciem i delikatno�ci� o przyja�ni i mi�o�ci, a tak�e o akceptacji i tolerancji. Spr�bujcie, mo�e akurat jest to lektura dla Was.

Czy Wam r�wnie� ten pa�dziernik zlecia� tak szybko, jak mi? Za chwil� b�dziemy szykowa� si� do �wi�t Bo�ego Narodzenia, a po Wszystkich �wi�tych sklepy i reklamy zasypi� nas ozdobami i propozycjami prezent�w🤦

.

🌿 Kontynuacja dalszych los�w Sebastiana, kt�ry pr�buje otrz�sn�� si� i �y� dalej po starcie najbli�szej sobie osoby Matiego, kt�ry przegrywa walk� z rakiem. Sebastiana po namowie ojca postanawia wyjecha� na Mazury na wie� do schroniska prowadzonego przez rodzic�w Kevina, przyjaciela z dzieci�stwa. Nie tylko on ma do przepracowania traum�, ale r�wnie� Kevina dr�cz� demony przesz�o�ci. Czy ich przyja�� pomo�e upora� si� i stawi� czo�a �a�obie i odrzuceniu bliskiej osoby?🌿

.

Sama nie wiem, co mam my�le� o tej ksi��ce, bo tak jak pierwsza cz�� "M�j ostatni miesi�c" mnie wci�gn�a, to ta ju� nie koniecznie. Czyta�o si� j� szybko i lekko, chocia� porusza delikatne i warto�ciowe tre�ci, to nie wzruszy�a mnie tak jak poprzednia. Wed�ug mnie jest ona ju� typowo bardziej skierowana do m�odzie�y, z kolei dla starszej publiki, to b�dzie lektura ju� troch� naci�gana i troch� cukierkowa. Z t� s�odycz� chodzi mi najbardziej o "Dziennik Alternatywnej Rzeczywisto�ci" ten w�tek czyta�o mi si� najgorzej. Rozumiem, �e to by�y marzenia i obraz Sebastiana, jakim on widzia�by swoje �ycie, gdyby �y� Mateusz, Aggie i jego mama, ale ten jego wymarzony �wiat by� za idealny, za mocno polukrowany, nawet je�li by� on tylko wymy�lony.

.

W tej cz�ci do��czy� nowy bohater, kt�rym jest Kevin, wysportowany i pracowity ch�opak, kt�ry ulokowa� swoje uczucie w niew�a�ciwej osobie. Porzuca ona studia i wyje�d�a z wielkiego miasta, aby zaszy� si� na wsi i pomaga� rodzicom, tym samym chc� wyleczy� si�, �e z�amanego serca. Bardzo sympatyczna posta�, z mi�� ch�cia czyta�am o nim i chcia�am go pozna� jeszcze bardziej. Bardzo warto�ciowa m�oda osoba, kt�ra �le ulokowa�a swoje uczucia i zosta�a wykorzystana emocjonalnie.

.

Ksi��ka stawiaj�ca na wra�liwo�� g��wnych bohater�w oraz ich m�odzie�cze rozterki, kt�re w tym wieku s� przez nich ogromnie wyolbrzymiane i traktowane jako ostateczny koniec �wiata. Aby przeczyta� t� cz��, koniecznie musicie zapozna� si� z wcze�niejsz� ksi��k� "M�j ostatni miesi�c" , kt�r� polecam🔥