Nie jeste� sama, Meredith

„Nie jeste� sama Meredith” to ksi��ka, kt�rej nie zaliczy�abym do lekkich i przyjemnych. Porusza kwestie zdrowia psychicznego, bowiem bohaterka zmaga si� z traumami. Ju� sam tytu� brzmi jak slogan grupy wsparcia.

Meredith, kobieta bli�ej czterdziestych urodzin, �yje w izolacji od ponad trzech lat. Wydaje si� to by� niemo�liwe, jednak bohaterka t�umaczy czytelnikowi, �e ca�kiem nie�le sobie radzi. Ma zdaln� prac�, zakupy robi on-line, a na drzwiach wej�ciowych zamontowa�a nawet skrzynk� na du�e przesy�ki, by nie musia�a spotyka� si� z kurierami. Meredith odwiedza regularnie jej przyjaci�ka, kt�ra jest dla niej du�ym wsparciem, a z czasem pojawiaj� si� tak�e inne osoby. Wszystko wydaje si� dzia�a� idealnie. Jednak za tym pozornie wypracowanym systemem kryje si� mrok.

Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie, dzi�ki czemu czytelnik mo�e wygodnie rozsi��� si� w fotelu i wyobrazi� sobie, �e Meredith siedzi obok i opowiada swoj� histori�. Opr�cz aktualnych wydarze� pojawiaj� si� wspomnienia, i to dzi�ki nim mo�emy spojrze� na funkcjonowanie bohaterki z innej perspektywy i zrozumie� jej post�powanie.

Autorka porusza trudne tematy rodzinne, m. in. relacj� c�rek z samotn� matk�, relacj� mi�dzy siostrami. Mo�emy je �ledzi� od dzieci�stwa, a� po doros�o��. Pojawia si� temat traum, kt�re nie przepracowane zbieraj� �niwo w doros�ym �yciu. Meredith r�nie sobie radzi, jednak dzi�ki terapii nauczy�a si� np. u�wiadamia� sobie, �e ma atak paniki i wie, jak wtedy post�powa�.

Jak ju� wspomnia�am, nie jest to �atwa lektura. Cho� ksi��k� czyta�am z przyjemno�ci�, to jednak oczekiwa�abym innego zako�czenia. Wydaje mi si�, �e zosta�o poruszonych wiele w�tk�w, kt�re mog�yby by� bardziej rozwini�te, inaczej poprowadzone. Samo zako�czenie by�o do�� p�ytkie, bior�c pod uwag� ca�o��. Mimo wszystko, ciesz� si� �e powstaj� ksi��ki, kt�re poruszaj� kwestie psychiki, tego jak wp�ywa ona na nasze post�powanie. „Nie jeste� sama Meredith” to kolejny tytu�, w kt�rym pojawi� si� w�tek izolacji od spo�ecze�stwa, po jaki si�gn�am.

Meredith nie wychodzi z domu od ponad 1300 dni. M�oda kobieta cierpi na depresj� i agorafobi�. Nie jest w stanie wyj�� nawet paru krok�w, poza dom, w kt�rym czuje si� w miar� bezpiecznie. Czasem wpada do niej przyjaci�ka, potem odwiedza j� Tom, m�czyzna po przej�ciach, kt�ry dzia�a jako wolontariusz w Fundacji, pomagaj�cej takim osobom jak Meredith. Pasj� bohaterki jest uk�adanie puzzli, z miejscami, kt�re chcia�aby zobaczy�.

Naturalnie nic nie dzieje si� bez przyczyny. Meredith wyrasta�a w rozbitej rodzinie, z okropn� matk�. Jedynym jej oparciem by�a siostra, ale po jej zam��p�j�ciu ich drogi rozesz�y si�.

Bohaterka powie�ci opisuje swoje dni, zaznaczaj�c ile ju� ich sp�dzi�a samotnie, dobrowolnie zamkni�ta w domu. W pewnym momencie zaczyna walk� o siebie, ale musi przerobi� prze�yte traumy.

Bardzo interesuj�ce studium psychologiczne osoby z depresj�, Szalenie wa�ny problem, szczeg�lnie w obecnych czasach. Wci�� za ma�o zwracamy uwag� na to, �e nagle kto� z naszego otoczenia zmienia si�, powoli wycofuje z �ycia. Meredith pozornie �yje w stagnacji, a jednak pomimo choroby potrafi dostrzega� innych, wykazuje si� empati�, powoli odkrywa siebie. Ksi��ka jest pisana w pierwszej osobie, pomimo pozornie powolnej narracji, bardzo du�o si� w niej wydarza, a co najwa�niejsze niesie nadziej�. Gor�co polecam t� lektur�, naprawd� warto.

Ksi��ka zamiast kwiatka

Claire Alexander nakre�li�a wyj�tkow�, dotykaj�c� duszy powie��, kt�ra podst�pnie zakrada si� do najmroczniejszych zakamark�w serca, silnie potrz�sa i sk�ania do g��bokiej refleksji. Na jej kartach mamy do czynienia z wachlarzem skrajnych, odurzaj�cych emocji, kt�re z ka�d� kolejn� stron� zaciskaj� swoje macki na niemal zahipnotyzowanym czytelniku. Im dalej zabrniemy, tym bohaterka staje nam si� bli�sza, a jej los, naznaczony traum� i pora�aj�cym l�kiem, na pewien czas staje si� naszym w�asnym.

Autorka w�ada b�yskotliwym pi�rem, w skutek czego kartki same przelatuj� przez palce, a zauroczony czytelnik ch�onie s�owa z zapartym tchem. Lektura anga�uje tak silnie, �e czytaj�cy popada w zupe�ne zapomnienie, krocz�c po kolejnych s�owach w ca�kowitym amoku. Nakre�lony klimat ca�kowicie odurza, dlatego czujemy si� jak prawdziwi towarzysze g��wnej bohaterki, szczeg�lnie, i� historia jest bolesna i brutalnie szczera.

Ciekawo��, dlaczego Meredith nie wychodzi z domu ju� od ponad tysi�ca dni oraz zastanawianie si�, czy nowe osoby, jakie niedawno niespodziewanie pojawi�y si� w �yciu kobiety, pomog� jej w ko�cu si� prze�ama� i zako�czy� ten destrukcyjny schemat sprawia, �e nie spos�b przerwa� lektur� nawet na chwil�, dlatego poch�ania si� j� z zapartym tchem. I cho� jest to opowie�� spokojna i niespieszna, to jednak wyja�nienie ca�ej tej zagadki mia�d�y nadzwyczaj intensywnie, bo s� takie momenty, kt�re niszcz� �ycie nieodwracalnie…

„Nie jeste� sama, Meredith” jest liryczn�, przejmuj�c� histori� o wyj�tkowo bolesnych traumach i ich destrukcyjnych konsekwencjach, o �yciu w przemocy i szukaniu bezpiecznego azylu, wreszcie o odwa�nej walce z obezw�adniaj�cym l�kiem, walce o sam� siebie. To jedna z tych pozycji, kt�re cho� tocz� si� powolnym tempem, wywo�uj� wiele emocji i sk�aniaj� do zadumy, nie tylko na temat �ycia bohater�w, lecz r�wnie� naszego w�asnego. Je�li jeste�cie gotowi ujrze� skrupulatne obna�enie l�ku i cierpienia, zakotwiczonych g��boko w cz�owieku, a zarazem m�c zobaczy�, jak na nowo budzi si� motywacja do odzyskania wolno�ci od mrocznych demon�w, ta s�odko-gorzka opowie�� w pe�ni Was usatysfakcjonuje. Polecam ca�ym sercem!

Claire Alexander w swojej najnowszej, debiutanckiej powie�ci „Nie jeste� sama, Meredith” maluje przed nami portret kobiety uwi�zionej nie tyle w czterech �cianach swojego domu, co w sid�ach w�asnych l�k�w.

Meredith Maggs, g��wna bohaterka, to posta�, kt�ra mimo swojej pozornej samowystarczalno�ci, zmaga si� z g��boko zakorzenionym strachem przed �wiatem zewn�trznym. Przez 1214 dni jej �ycie toczy si� w izolacji, w towarzystwie kota Freda i najlepszej przyjaci�ki Sadie, a jej codzienna rutyna to praca zdalna, uk�adanie puzzli i pieczenie ciasteczek.

Poznajemy j� w momencie, gdy Meredith staje przed wyzwaniem zmierzenia si� z w�asnymi demonami. W jej �yciu pojawiaj� si� nowe osoby, wolontariusz i dziewczyny z forum, kt�re wraz z t�sknot� za dawno niewidzian� siostr�, staj� si� katalizatorem zmian.

Autorka z wra�liwo�ci� przeprowadza nas przez takie tematy jak samotno��, izolacja, trauma i depresja. Ale cho� historia ta jest pe�na smutku, jest te� r�wnie� o odwadze, nadziei i sile, jak� mo�na czerpa� z nowych relacji. To r�wnie� przypomnienie, �e „dom” mo�e by� zar�wno komfortowym schronieniem, jak i wi�zieniem, a prawdziwa zmiana zaczyna si� wtedy, gdy mamy odwag� otworzy� drzwi domu, serca i g�owy.

„Nie jeste� sama, Meredith” to powie��, kt�ra porusza, inspiruje i zostawia nas z poczuciem g��bokiego zrozumienia i przywi�zania do bohater�w. Jest to historia zar�wno intymna, ja i uniwersalna, pe�na ciep�a i zrozumienia dla ludzkich s�abo�ci. To lektura, kt�ra mo�e sta� si� dla wielu �r�d�em si�y i inspiracji do zmiany w�asnego �ycia. Polecam Wam j� serdecznie 🩷.

Dzi�kuj� za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa znak_literanova wydawnictwoznakpl (wsp�praca reklamowa) 🩷.

Powie�� Claire Alexander ju� od pierwszych stron ujmuje s�odko-gorzkim klimatem – jest jednocze�nie smutna i pe�na nadziei, i co wa�ne, m�wi o trudnych i bolesnych sprawach z humorem i empati�. Wewn�trzne zmagania Meredith zaskakuj� autentyzmem i przenikliwo�ci�, a sama historia przypomina tak lubiane przez ni� puzzle – ka�dy kolejny element dope�nia ca�o��. Claire Alexander splata ze sob� zwyk�� codzienno��, osobiste do�wiadczenia oraz wspomnienia z dzieci�stwa – i z wra�liwo�ci� podejmuje kwestie dotycz�ce zdrowia psychicznego, izolacji, traumy, przemocy.

"Nie jeste� sama, Meredith" to poruszaj�ca opowie�� o d�ugiej, nie�atwej drodze do uzdrowienia, zaufaniu, sile mi�o�ci, przyja�ni i wsparcia. Bardzo ludzka, bliska i empatyczna, cenna refleksja na temat kryzys�w zdrowia psychicznego. Claire Alexander zdo�a�a odda� powag� choroby i traumy w lekkiej i podnosz�cej na duchu powie�ci – to ogromna zaleta. Przytulam do serca i polecam.