Prawda

Dobrze napisany krymina�, dobrze si� czyta i chce si� wi�cej. Ch�tnie pozna�bym dalsze losy Ma�eckiej. Wyj�tkowo podoba� mi si� nawet w�tek mi�osny, a to rzadko�� w krymina�ach kt�re czytam. Mi�e od�wie�enie gatunku.

Paulina Ma�ecka wraz z aspirantk� Gra�yn� Witkowsk� dostaj� spraw� potwornie zmasakrowanej martwej m�odej dziewczyny, kt�ra nie do��, �e zosta�a zad�gana no�em to jeszcze morderca poder�n�� jej gard�o 😳Wszystko wskazuje , �e morderc� jest przystojny i i bogaty kochanek ofiary. Jednak on nie przyznaje si� do zab�jstwa dziewczyny. W toku �ledztwa wychodz� manipulacje i k�amstwa bohater�w powie�ci.

Kto tak naprawd� zabi� dziewczyn� tamtej nocy w luksusowym apartamencie?

Czy komisarz Paulina Ma�ecka rozwi��e to skomplikowane �ledztwo i zdemaskuje osob�, kt�ra jest winna?

"Prawda" Igora Brejdyganta to ksi��ka, kt�ra przyci�ga uwag� czytelnik�w nie tylko intryguj�c� fabu��, ale tak�e g��bokimi refleksjami na temat rzeczywisto�ci i moralno�ci. Autor znany z umiej�tno�ci tworzenia z�o�onych postaci i wci�gaj�cych narracji ponownie udowadnia, �e potrafi zaskoczy� swoj� kreatywno�ci�. Fabu�a koncentruje si� wok� tematu poszukiwania prawdy w �wiecie pe�nym k�amstw i manipulacji. Igor Brejdygant zgrabnie splata w�tki osobiste bohater�w z szerszymi kontekstami spo�ecznymi i politycznymi, co sprawia, �e ksi��ka staje si� nie tylko powie�ci� sensacyjn�, ale tak�e komentarzem do wsp�czesnych problem�w. Z ciekawo�ci� �ledzi�am losy bohater�w. Czu�am niepok�j i by�am zaskoczona zwrotami akcji. Styl pisania autora jest przyst�pny, a jednocze�nie pe�en emocji. Dialogi s� naturalne, a opisy miejsc i postaci wyraziste, co pozwala czytelnikowi na �atwe zanurzenie si� w przedstawionym �wiecie. Autor nie boi si� stawia� trudnych pyta� i zmusza� czytelnika do refleksji nad tym, co naprawd� oznacza prawda. Jednym z mocniejszych element�w ksi��ki jest rozw�j postaci. Ka�dy z bohater�w ma swoje wewn�trzne zmagania, co sprawia, �e s� autentyczni i �atwo mo�na si� z nimi uto�samia�. Autor nie podaje gotowych odpowiedzi, lecz zach�ca do w�asnych przemy�le� na temat moralno�ci i etyki.

"Prawda" to ksi��ka, kt�ra ��czy w sobie emocjonuj�c� fabu�� z g��bokimi refleksjami. Igor Brejdygant stworzy� powie��, kt�ra z pewno�ci� zostanie w pami�ci czytelnik�w na d�ugo po zako�czeniu lektury. To pozycja obowi�zkowa dla tych, kt�rzy ceni� sobie literatur� sk�aniaj�c� do my�lenia.

Czytajcie! Polecam!

BRUNETTE BOOKS

„Prawda” Igor Brejdygant

Przyznam si� szczerze, �e ta ksi��ka nie od razu zdoby�a moje uznanie. Ju� na samym pocz�tku mia�am wra�enie, �e ta lektura nie jest dla mnie, a g��wna bohaterka by�a nie do zniesienia. Jak�e si� myli�am... Autor mia� dla mnie spor� niespodziank�.

Zmieni�am zdanie co do ksi��ki. Zmieni�am zdanie co do g��wnej bohaterki.

Pocz�tkowo mnie wkurza�a, nie da�a si� lubi�, dos�ownie, by�a dra�ni�ca, zbyt pewna siebie, wszechwiedz�ca, arogancka, cz�sto chamska. Nie m�j typ.

Tak by�o w pierwszej cz�ci tej ksi��ki, bo okaza�o si�, �e ksi��ka podzielona jest na dwie zupe�nie odmienne cz�ci. To w�a�nie w drugiej, dynamicznej cz�ci akcji, wszystko nabra�o nowego, ekscytuj�cego wymiaru. Z pozornie banalnego �ledztwa, kt�re pocz�tkowo przebiega�o zbyt �atwo i bez wi�kszych zawi�o�ci, wy�oni�a si� g�sta sie� manipulacji i nieoczekiwanych zwrot�w akcji. Warszawa, b�d�ca t�em tej intrygi, z jednej strony emanowa�a luksusem i elegancj�, a z drugiej kry�a mroczne tajemnice, kt�re r�wnie dobrze mog�yby stanowi� scenografi� dla najbardziej wyrafinowanego thrillera.

Musz� przyzna�, �e wraz z rozwojem fabu�y moje podej�cie do Pauliny uleg�o diametralnej zmianie. Stopniowo odkrywa�am w niej si��, determinacj� i g��bi�, kt�rej pocz�tkowo mi brakowa�o. Ta ewolucja postaci, cho� nie pozbawiona niedoskona�o�ci, uczyni�a j� bardziej ludzk� i zacz�am jej kibicowa�.

To by�a pierwsza ksi��ka autora, kt�r� przeczyta�am i pocz�tkowo mia�am trudno�ci z przyzwyczajeniem si� do stylu autora. Cz�sto u�ywa� s��w "wyszukanych", nie stosowanych w mowie codziennej i zauwa�y�am �e ma s�abo�� do ebonitowych przycisk�w dzwonka ;).

To by�a lektura pe�na kontrast�w. Pocz�tkowo zniech�ci�a mnie jej pozorna �atwo�� rozwi�zania zagadki, jednak z czasem okaza�o si�, �e za fasad� kryminalnej rutyny kryje si� manipulacja, ludzkie s�abo�ci, i nowoczesne technologie. Sprawd�cie sami!

�wietnie si� bawi�am. Wci�gaj�cy, wartki, fajnie napisany krymina� idealny na zimowy wieczor, cho� oczywi�cie latem te� si� sprawdzi. Brejdygant ma ten sznyt scenarzysty, kt�ry jest niezb�dny do tworzenia sp�jnych, porywaj�cych fabu� i ta rzeczywi�cie mnie porwa�a. Do ko�ca nie by�o wiadomo, kto jest sprawc� morderstwa i za to szacun. Ekstra.

„Prawda” to najnowsza ksi��ka Igora Brejdyganta, z ciekawie utkan� intryg� kryminaln�.

Poznajemy fajny duet, dw�ch policjantek - Pauliny i Gra�yny. W ko�cu damski duet, co mi si� bardzo spodoba�o. Paulina jako starsza sta�em trzyma nad wszystkim piecz� i wprowadza Gra�yn�, kt�ra jest �wie�o po szkole, w �wiat �ledczych. Paulina to twarda policjantka, kt�ra jest skuteczna, przez co nie jest lubiana przez koleg�w, do tego ma swoj� mroczn� przesz�o��. Podoba� mi si� jej zadziorny charakter, ale te� w jaki spos�b traktowa�a Gra�yn�, w ko�cu nikt nie pomiata� �wie�akiem. Od razu trafiaj� na wydawa�o by si� �atw� spraw�, mianowicie zostaje zabita m�oda kobieta, a wszystkie dowody wskazuj� na Krzysztofa. Pocz�tek powie�ci by� ekspresowy, jest trup, jest sprawca, ale czu�am, �e to nie mo�e si� tak sko�czy�, posz�o za �atwo. Okazuje si�, �e dowody zosta�y bardzo dok�adnie spreparowane. Policjantki musz� ustali� kto za to wszystko odpowiada, w ko�cu w wi�zieniu siedzi niewinny cz�owiek. Druga cz�� powie�ci jest zdecydowanie bardziej anga�uj�ca i pe�na napi�cia. Depcz� po pi�tach niebezpiecznym ludziom, kt�rzy maj� mn�stwo pieni�dzy i kontakt�w, �adne zasady ich nie obowi�zuj�, a cechuje ich bezwzgl�dno��. Czytelnik wraz z policjantkami pr�buje ustali� kto stoi za ca�ym przedsi�wzi�ciem i pod��amy za nitk� do k��bka. Kto� musia� si� napracowa� by tyle mylnych trop�w pozostawi�, a nap�dza�a go zemsta. Zako�czenie sprawy mnie usatysfakcjonowa�o i szczerze nie spodziewa�am si�, �e to b�dzie ta posta�. To co mi si� nie podoba�o, to wciskanie na si�� wsz�dzie w�tk�w romantycznych, zupe�nie zb�dne to by�o w tej powie�ci, na szcz�cie by� to element w ko�c�wce i nie wp�ywa na og�lne wra�enia z lektury.

Brutalne morderstwo pi�knej kobiety, to punkt zaczepienia fabu�y. �ledztwo prowadzi Paulina Ma�ecka, policjanta z burzliw� przesz�o�ci�, wst�pnie wszystko idzie „jak po ma�le” i udaje si� zako�czy� dochodzenie, jednak z czasem sytuacja si� komplikuje, a prawda zaczyna wyp�ywa� na powierzchni�.
Z minus�w musz� wspomnie� o bohaterach niestety nie tylko Ma�eckiej, poniewa� w niej sporo jest klisz wykorzystanych ju� w powie�ciach kryminalnych, natomiast pozostali bohaterowie s� jakby nieco „p�ascy”.

Brejdygant kolejny raz jawi mi si�, jako autor potrafi�cy zbudowa� skomplikowan� intryg� i niejednokrotnie mnie jako czytelniczk� zaskoczy� swoimi pomys�ami.


Podoba� mi si� pomys� intensywnego wykorzystania w swojej historii zagadnienia k�amstw i manipulacji, kt�re mog� prowadzi� do dramatycznych konsekwencji, poniewa� moim zdaniem ten temat jest aktualny jak nigdy dot�d w czasach taki licznych fake news�w czy deepfake�w. W�a�nie za spraw� tych zagadnie� powie�� przykuwa uwag�, a ponadto zmusza do zastanowienia si�, jak w tym codziennym p�dzie ka�de z nas mo�e pa�� ofiar� manipulacji.

Ja ju� od dawna jestem fank� tego jak autor w swoich powie�ciach buduje napi�cie (niedoceniony „Wiatr” na zawsze w moim serduszku), Brejdygant bardzo sprawnie wprowadza zwroty akcji, kt�re sprawiaj�, �e ksi��k� ci�ko od�o�y�. 


Podoba�o mi si� do�� rzeczywiste przedstawienie Warszawy, gdzie opr�cz luksus�w, mo�na w niej odszuka� mroczne zakamarki, gdzie lepiej si� nie zapuszcza� co w ksi��ce pot�gowa�o atmosfer� niepewno�ci i niepokoju.

„Prawda” to bardzo solidny krymina�, kt�ry swoj� aktualno�ci� tematyczn� mnie zupe�nie kupi�, bo opr�cz literackiej rozrywki bod�cuje do zastanowienia si� nad aktualn� sytuacj� w kraju czy �wiecie. Fabularnie ca�a historia jest troch� jak gra w sapera, gdzie wszechobecna gra pozor�w i manipulacji sprawia, �e nic nie jest pewne, a d��enie do prawdy jest bardziej �mudne, ni� mog�oby si� wydawa�.

Recenzja w ramach wsp�pracy z Wydawnictwem Znak Crime

Prawda. S�owo klucz. S�owo legenda. Wszyscy wiedz� o niej wszystko, a gdy dochodzi do jej zdemaskowania lub ujawnienia nast�puje konsternacja. Jak, to mo�liwe, �e jest inna od tego, czego spodziewano si�. Podobno jest prosta, ale prowadz� do niej kr�te �cie�ki, niejednokrotnie b�d�ce labiryntem zbudowanym z k�amstw, niedopowiedze� i przede wszystkim tajemnic.

Chcia�oby si� powiedzie�: zbrodnia, jaka jest ka�dy widzi. Tyle, �e to nawet nie uproszczenie, a skr�t my�lowy, rzadko kiedy maj�cy pokrycie w rzeczywisto�ci. W tym konkretnym morderstwie wiele wydawa�o si� oczywiste, a to, co nie by�o dzi�ki dociekliwo�ci komisarz Pauliny Ma�eckiej zosta�o wydobyte na �wiat�o dzienne i celowa�o dok�adnie w jedn� osob�. Motyw by� jasny i nie dawa� �adnych powod�w do w�tpienia w jakiekolwiek ustalenia dochodzenia. W czym wi�c tkwi problem? Tam gdzie nast�puje koniec cz�sto jest i pocz�tek, zw�aszcza je�li kto� powa�nie traktuje swoj� prac� i nie zamierza gra� zgodnie z zasadami narzuconymi przez kogo� innego. Pani komisarz doskonale zna realia takich rozgrywek, ale czy tym razem nie oka�e si� to zbyt du�o jak na jej mo�liwo�ci? Tam gdzie pojawia si� inny punkt widzenia nagle to, co by�o oczywiste jeszcze przed chwila nabiera ca�kiem odwrotnych cech. Co faktycznie wydarzy�o si� w luksusowym wie�owcu w centrum Warszawy? Kto� poci�ga za sznurki, a marionetki zdaj� si� porusza� zgodnie z czyim� planem, lecz czy wzi�to pod uwag� Paulin� Ma�eck�? Kiedy wpadnie na trop ma�o co potrafi j� zatrzyma�…

Przy „Prawdzie” nie ma miejsca na obietnicy z rodzaju „jeszcze jeden rozdzia�”, po kilku stronach wiadomo, �e jest to ksi��ka czytana od razu i w ca�o�ci, bez wzgl�du na okoliczno�ci wok�. Co� podpowiada, �e bezsporno�� i prawda mog� okaza� si� jedynie fasad�, za kt�r� kryje si� o wiele wi�cej ni� przypuszczamy. To tak tytu�em wst�pu i na zaostrzenie apetytu, chocia� ju� same nazwisko autora sprawia, i� jest on niema�y. Wyrafinowana intryga i rozgrywka na poziomie mistrzowskim, gdzie wszystkie chwyty s� dozwolone i stosowane nadzwyczaj skutecznie. �mietanka towarzyska, polityka na najwy�szym szczeblu w tle i zab�jstwo, dokonane bez cienia lito�ci, na zimno. Z takimi w�tkami „Prawda” zaczyna naprawd� z wysokimi oczekiwaniami czytelniczymi i szybko pokazuje, �e nie tylko spe�ni je z nawi�zka, ale i do samego ko�ca b�d� pojawia�y si� pytania. Z prostego wydawa�oby si� schematu kryminalnego tworzy si� pe�en napi�cia morderczy spektakl, w kt�rym tak naprawd� scenariusz zna jedynie osoba, stoj�ca w cieniu. Nim tytu�owa „Prawda” wyjdzie na jaw przed czytelnikami do wykonania drobiazgowa praca dochodzeniowa, w kt�rej liczy si� dostrzeganie niuans�w i nie ufanie temu, co zdaje si� by� pewne.

O ksi��kach Igora Brejdyganta s�ysza�am bardzo du�o dobrego. Dlatego te� kiedy nadarzy�a si� okazja postanowi�am si�gn�� po „Prawd�”. Jako, �e autor ma du�o pozytywnych opinii sama chcia�am si� przekona�, czy skradnie r�wnie� moje czytelnicze serce.

W Warszawie w luksusowym apartamencie zostaj� znalezione zw�oki m�odej dziewczyny, kt�ra zosta�a brutalnie zamordowana. Na pocz�tku sprawa wydaje si� do�� prosta w rozwi�zaniu. S� dowody, zab�jca zostaje z�apany i skazany. Jednak po czasie wychodz� na �wiat�o dzienne nowe dowody i okazuje si�, �e prawda jest zupe�nie gdzie indziej ni� pocz�tkowo my�lano.

Wow! Wow! Wow! Powiem wam, �e jestem bardzo pozytywnie zaskoczona t� ksi��k�! Ju� na samym pocz�tku mocno wkr�ci�am si� w akcje i nie mog�am si� od tej ksi��ki oderwa�. Ka�da strona czym� zaskakiwa�a, ale to zako�czenie przeros�o moje naj�mielsze oczekiwania! Totalnie nie spodziewa�am si� takiego obrotu spraw! Tak�e z ca�� pewno�ci� mog� przyzna�, �e Igor Brejdygant skrad� i moje serce.

„Prawda” to ksi��ka, w kt�rej nie brakuje napi�cia i niespodziewanych zwrot�w akcji. To sprawia, �e czytamy t� powie�� z zapartym tchem i z niecierpliwo�ci� oczekujemy rozwi�zania tej z pozoru �atwej zagadki. �wiat przedstawiony skupia si� na bohaterach pochodz�cych ze �wiata polityki, bogatych elit, ale i przest�pczego. �wiat ten z�o�ony jest z mistyfikacji i k�amstw, a samo zako�czenie jest mocno szokuj�ce. „Prawda” wci�ga nas do �wiata pe�nego manipulacji i nie wypuszcza dop�ki nie przeczytamy ostatniej strony. Musz� te� powiedzie�, �e ta historia zostaje w pami�ci czytelnika na d�ugo.

G��wn� bohaterk� powie�ci jest Paulina Ma�ecka, do�wiadczona policjantka. Paulina ma za soba trudne prze�ycia z przesz�o�ci. W�a�nie ta przesz�o�� nadaje jej realizmu i staje si� dla nas wiarygodna. Nie jest to posta� wyidealizowana. Wr�cz przeciwnie ma za soba traumy, kt�re nawet w doros�ym �yciu si� ci�gn� za ni�. Polubi�am j� ju� od pierwszych stron. Jest to posta� cechuj�ca si� determinacj�, zaanga�owaniem i nie pozwalaj�c� sobie na pomiatanie. Drug� r�wnie znacz�c� postaci� jest Gra�yna Witkowska. To m�oda aspirantka, kt�ra odbywa sta� u boku Ma�eckiej. To bohaterka jak�e r�na od Pauliny, ale jej m�odo��, ambicja dodaj� �ledztwu �wie�o�ci i nowej energii. Posta� Witkowskiej jest dynamiczna, gdy� w przebiegu ca�ego �ledztwa mo�emy zobaczy� jej przemian�. Ponadto relacja mi�dzy kobietami na pocz�tku jest typowo s�u�bowa, ale na prze�omie ca�ej ksi��ki si� zmienia, co by�o ciekawym w�tkiem ukazanym w tej powie�ci.

Warto w tej ksi��ce zwr�ci� uwag� na to jak autor genialnie w fabule porusza aktualne tematy. G��wnie chodzi o wp�yw technologii na ludzi. Bo w dzisiejszych czasach internet i og�lnie cyfryzacja �wiata jest na porz�dku dziennym. To jest u�atwienie dla ludzi, ale i jak si� okazuje po przeczytaniu tej ksi��ki taka wszechobecna cyfryzacja mo�e by� te� �miertelnie niebezpieczna. Igor Brejdygant sk�ania nas do refleksji na temat tego jak �atwo jest manipulowa� rzeczywisto�ci� je�li chodzi o cyfrowy �wiat i jak bardzo cienka jest granica miedzy prawd�, a k�amstwem.

„Prawda” to �wietny thriller, kt�ry przypadnie do gustu fanom gatunku. Intryguj�ca fabu�a, genialnie wykreowani bohaterowie, zaskakuj�ce zako�czenie i mn�stwo zwrot�w akcji sprawi, �e ksi��ka spodoba si� niejednemu czytelnikowi. Ta ksi��ka na d�ugo zapada w pami�ci czytelnik�w. Na pewno nie b�dzie to moje ostatnie spotkanie z tw�rczo�ci� autora. Bardzo serdecznie polecam wam t� ksi��k�, mile sp�dzony czas i zarwana noc gwarantowane!

"Prawda", kt�ra jest bardzo przewrotna :)

W ksi��ce mamy dwie policjantki, kt�re stanowi� �wietny duet i prowadz� dochodzenie w sprawie morderstwa. Paulina jest do�wiadczona i ma na swoim koncie sporo sukces�w, Gra�yna dopiero rozpoczyna swoj� karier�.

Zabita zostaje m�oda kobieta, a Paniom do�� szybko udaje si� odnale�� dowody, kt�re bezsprzecznie wskazuj� morderc�. Sprawa zostaje zamkni�ta w bardzo szybkim czasie, a Paulina z Gra�yn� mog� pochwali� si� wygran�.

Typowy krymina�, typowy scenariusz czyli trup, dochodzenie i uj�cie sprawcy... Nic bardziej mylnego 😉

Autor ma dla nas niespodziank�...Jak�?

Powoli ujawnia tytu�ow� "Prawd�", a my gonimy za ni� razem z policjantkami.

Igor Brejdygant jest autorem, kt�rego ksi��ki potrafi� zaskakiwa�, ale tak�e wstrz�sn�� czytelnikiem. Ma�o tego, ka�da niemal z nich jest napisana w taki spos�b, �e �mia�o mo�na oczekiwa� ekranizacji. Natomiast ja mam z tymi powie�ciami skomplikowan� relacj� w�a�nie przez ekranizacje. Jedne bardzo lubi�, inne nie podoba�y mi si� w og�le, wi�c ka�da kolejna ksi��ka jest niewiadom� i niespodziank�. Czy pozytywn�?

Trup. Jak na krymina� czy dreszczowiec przysta�o mamy na dzie� dobry cia�o. Zamordowana zosta�a przepi�kna kobieta, a jej zw�oki znalezione w bardzo luksusowym apartamencie. G��wnej bohaterce, policjantce z przesz�o�ci� do�� nieciekaw�, wydaje si�, �e od razu wszystko wie i ekstremalnie szybko znajduje sprawc�, czyli kochanka ofiary. Ale czy tak mo�na �atwo podej�� do tematu? Nawet je�li dowody wydaj� si� by� jednoznaczne?

Okazuje si�, �e sprawa jest bardziej skomplikowana, a wpl�tani s� w ni� ludzie bogaci, wp�ywowi i mo�na si� tylko domy�la�, jak to wszystko jest zagmatwane i przede wszystkim po co. Czy Ma�ecka schowa do kieszeni swoje przekonanie o s�uszno�ci w tej sprawie i si� przy�o�y do odkrycia tytu�owej prawdy?

Brejdygant si�gn�� po mn�stwo nowoczesnych element�w w fabule, jak chocia�by deepfake. Mimo, �e nie jest to ksi��ka obszerna, bo liczy sobie ledwie trzysta stron, to wci�ga od pierwszego zdania i nie da si� jej od�o�y�. Trzyma w napi�ciu tak, �e momentami zapomina si� o ca�ym �wiecie i na dalszy plan schodz� potrzeby typu jedzenie czy sen.

Natomiast ogromnym minusem jest g��wna bohaterka, policjantka Paulina Ma�ecka. Kreowana na siln� kobiec� posta� z przesz�o�ci�, kt�ra niejedn� osob� zmiot�aby z planszy, a przy tym bardzo pewna siebie. No nie da si� jej lubi�. To kolejna schematyczna posta�, kt�ra musi mie� uczepione do siebie demony przesz�o�ci, by� po przej�ciach i by� ekstremalnie inteligentna. Uf... no to ju� by�o, setki razy.

I cho� ksi��ka jest napisana �wietnie i wed�ug mnie to jedna z najlepszych powie�ci autora, to nie mog� prze�kn�� tak tandetnej g��wnej bohaterki. Aczkolwiek, zastanawia�am si� w pewnym momencie czy ona taka w�a�nie ma nie by�. �eby czytelnik nie darzy� jej sympati� i podwa�a� jej decyzje.

Na koniec zaznacz�, �e w�a�nie koniec jest tym elementem, kt�ry powoduje w g�owie istny chaos. Kt�by si� spodziewa�, �e to wszystko tak b�dzie wygl�da�... no nie pozostaje nic innego jak powiedzie�: czytajcie!

Recenzja powsta�a we wsp�pracy z Wydawnictwem Znak Crime.

"Najgorszym wrogiem, jakiego cz�owiek mo�e spotka� na swojej drodze, jest on sam".

Czy pozornie proste, acz brutalne zab�jstwo w afekcie dokonane na m�odej dziewczynie mo�e mie� drugie dno? Czy winny rzeczywi�cie jest winny czy to po prostu dobrze skrojona mistyfikacja? Gdzie s� granice manipulacji i czy mo�na zak�ama� rzeczywisto�� tak, by wygl�da�a na PRAWD�? Komisarz Paulina Ma�ecka wspierana przez aspirant Gra�yn� Witkowsk� pr�buje odsun�� gruby ko�uch iluzji i dostrzec ukryt� pod nim PRAWD�.

PRAWDA jest �wietnym thrillerem z kryminalnym shotem skupionym wok� rozwi�zania niezwykle skomplikowanej zagadki zab�jstwa. Intryga tylko z pozoru wydaje si� prosta i pocz�tkowo tak s�dz� �ledcze. Jednak wymarzone 48 godzin na jej rozwi�zanie mija, a one mimo obiecuj�cych trop�w wci�� nie znalaz�y odpowiedzi.

W tej ksi��ce zdarzy�o si� te� co�, co u mnie nale�y do rzadko�ci... 😲 polubi�am obie bohaterki! Komisarz Ma�ecka to charyzmatyczna kobieta obdarzona du�� intuicj�, rasowa �ledcza, niezawodna, zawsze d���ca do sprawiedliwo�ci. Jednocze�nie nie jest za�lepiona swoj� bosko�ci� i nie boi si� przyzna� do s�abo�ci i pope�nionych b��d�w. Wyci�ga wnioski, zmienia podej�cie i s�ucha otoczenia. Za doj�cie do PRAWDY potrafi po�o�y� na szali w�asn� karier�. Chocia� w kontaktach z innymi osch�a i opryskliwa, wewn�trz chowa empati� i nie obawia si� jej u�ywa�. Wida� to np. w jej relacji z aspirantk� Gra�yn�, kt�ra swoim zaanga�owaniem, nieust�pliwo�ci� i m�odzie�czym zapa�em rozbija tward� skorup� Pauliny.

W�tek Pauliny i Krzysztofa bardzo mi si� podoba�. Nienachalna relacja, stonowane emocje i iskra tego czego�...

Dosy� dawno nie czyta�am powie�ci Igora Brejdyganta i zapomnia�am ju�, jakie s� fajne. Dzi�ki tej najnowszej ksi��ce na nowo odkry�am PRAWD� o tym. To porywaj�ca historia z nietuzinkow� i fajnie rozegran� intryg� oraz z ciekawymi bohaterami. Czeg� chcie� wi�cej?

"Ca�e �ycie to jeden wielki ci�g skutk�w ubocznych, mo�e zreszt� ono samo te� jest takim skutkiem ubocznym czego� zupe�nie innego".