Schronisko, kt�re przesta�o istnie�

Wci�gaj�ca fabu�a, �wietna atmosfera, ciekawi bohaterowie. Polecam ca�� seri�.

Uwielbiam ksi��ki z motywem g�r, a jak jeszcze zobaczy�am, �e to krymina�, to wiedzia�am, �e musz� po niego si�gn��. Jest �wietny! Autor genialnie po��czy� nam tutaj mroczn� przesz�o�� z tera�niejszo�ci�. Wszystko idealnie si� przeplata, a jestem pewna, �e nie by�o to �atwe zadanie. Element historyczny, kt�ry tutaj mamy jest bardzo ciekawy, a do tego jeszcze mamy przyjemno�� odkry� pi�kny rejon Karkonoszy. Napi�cie budowane jest stopniowo, a ca�o�� mocno wci�ga. Jestem na tak i zdecydowanie chce wi�cej!�

Polecam “Schronisko, kt�re przesta�o istnie�” ka�demu kto lubi po��czenie krymina�u z mocno zarysowanym w�tkiem historycznym. Jest to lektura, kt�ra przybli�a burzliwe dzieje ludno�ci zamieszkuj�cej tereny wok� Szklarskiej Por�by i w�a�cicieli schronisk g�rskich w tym rejonie. Pokazuje ludzkie oblicze rdzennych mieszka�c�w, kt�rzy byli Niemcami oraz brutalno�� i bezwzgl�dno�� nazist�w oraz Werwoflu. Autor w swojej ksi��ce zawar� swoist� lekcj� historii, kt�r� mimochodem ch�oniemy czytaj�c o przygodach Maksymiliana.

W trakcie lektury nie zabraknie wam emocji. Napi�cie ro�nie z ka�d� przeczytan� stron�, ale elementy �amig��wki, kt�r� pr�buje rozwi�za� Maksymilian powoli zaczynaj� uk�ada� si� w logiczn� ca�o��.

“Schronisko, kt�re przesta�o istnie�” jest debiutem S�awka Gortycha. Mnie ta ksi��ka “kupi�a”, dlatego czekam na kolejne powie�ci autora.

Takiego krymina�u oczekiwa�am. Spe�ni� moje oczekiwania, podobnie jak ca�a seria.

To ksi��ka od kt�rej trudno si� oderwa�. Mnie zachwyci�a i polecam!

Fantastyczna seria. Pozycja obowi�zkowa dla fan�w krymina��w z w�tkiem historycznym.

Fantastyczna seria. Debiut, a czyta�o si� jakby autor mia� ju� spory dorobek. Pozycja obowi�zkowa dla fan�w krymina��w z w�tkiem historycznym.

�wietna seria. Polecam wszystkim fanom krymina��w i polskich g�r.

Bardzo ciekawy, mocno wci�gaj�cy krymina�. Polecam ca�� seri�.

�wietna ksi��ka, super klimat, wiele w�tk�w kt�re pod koniec sk�adaj� si� w sp�jn� ca�o��.

Jako komiksiarz jestem oporny, je�li chodzi o czytanie ksi��ek - ta ksi��ka to jeden z kilku ostatnich wyj�tk�w - przeczyta�em j� do�� szybko (jak na mnie) - akcja i w�tki wci�gaj�ce, na plus to wplecenie w fikcj� realnych miejsc oko�o jeleniog�rskich, os�b historycznych i historycznych zdarze� - drugi tom ju� jest w drodze do mnie :)

Recenzja powie�ci "Schronisko, kt�re przesta�o istnie�" i "Schronisko, kt�re przetrwa�o" autorstwa S�awka Gortycha

Autor S�awek Gortych zabiera czytelnik�w w emocjonuj�c� podr� do tajemniczych Karkonoszy w swojej dwucz�ciowej trylogii "Schronisko, kt�re przesta�o istnie�" i "Schronisko, kt�re przetrwa�o". Te powie�ci kryminalne pe�ne s� zagadek, intryg i historii si�gaj�cych daleko w przesz�o��.

W "Schronisku, kt�re przesta�o istnie�" poznajemy Maksymiliana Rajczakowskiego, ambitnego stomatologa, kt�ry wybiera si� na wycieczk� do Karkonoszy, aby uciec od codzienno�ci i rodzinnych k�opot�w. Niestety, po przyje�dzie dowiaduje si�, �e jego wuj, w�a�ciciel nieczynnego schroniska, zgin�� w nieszcz�liwym wypadku. Pozostawione przez niego tajemnicze �ledztwo o nieopowiedzianej historii spalonego o�rodka pobudza ciekawo�� Maksymiliana. Zaczyna podejrzewa�, �e �mier� wujka mo�e by� zwi�zana z jego w�asnym dochodzeniem. Kiedy zaczyna otrzymywa� pogr�ki od anonimowego nadawcy podpisuj�cego si� jako Duch G�r, Maksymilian nie zdaje sobie sprawy, �e jego w�asne �ycie jest zagro�one. Ksi��ka ta jest dynamicznym krymina�em, kt�ry przedstawia fascynuj�ce dzieje Karkonoszy i z pewno�ci� zainteresuje czytelnik�w poszukuj�cych tajemnic i przyg�d.

W drugiej cz�ci trylogii, "Schronisko, kt�re przetrwa�o", akcja przenosi si� do schroniska "Odrodzenie", kt�re obecnie pozostaje zamkni�te ze wzgl�du na remont. Justyna Ska�a, zarz�dzaj�ca budynkiem, podejmuje decyzj� o spotkaniu z tajemniczym adoratorem, ale zostaje rozczarowana, kiedy osoba, z kt�r� mia�a si� spotka�, nie pojawia si�. Maj�c dziwne przeczucie, postanawia natychmiast wr�ci� do schroniska, gdzie odkrywa w�amywaczy w piwnicy. Tym razem r�wnie� powraca przesz�o�� budynku "Odrodzenie" z czas�w nazistowskich. Czy w�amanie i wydarzenia sprzed lat maj� ze sob� zwi�zek? Powi�zanie mi�dzy schroniskiem a zamachem niemieckich partyzant�w na polski poci�g jest dla Maksymiliana kolejnym zagadkowym tropem.

W obu powie�ciach Gortych doskonale eksploruje atmosfer� Karkonoszy, przywo�uj�c mro�ne pejza�e i tajemnicze historie. Jego opisy g�r, schronisk i bohater�w s� wyj�tkowo obrazowe, co pozwala czytelnikom wczu� si� w narracj�. Powie�ci s� pe�ne napi�cia, a ich akcja nieustannie zaskakuje czytelnika, podtrzymuj�c zainteresowanie do samego ko�ca.

Czytaj�c te powie�ci, mo�na do�wiadczy� r�norodnych emocji, od ekscytacji i napi�cia do ciekawo�ci i zaskoczenia. Gortych umiej�tnie ��czy thriller kryminalny z elementami tajemnicy i historii, co sprawia, �e te powie�ci s� idealn� lektur� dla mi�o�nik�w g�rskich przyg�d i pasjonat�w krymina��w.

Dwie cz�ci "Karkonoskiej serii kryminalnej" S�awomira Gortycha, "Schronisko, kt�re przesta�o istnie�" i "Schronisko, kt�re przetrwa�o", to naprawd� �wietne powie�ci, kt�re wci�gaj� czytelnika w intryguj�cy �wiat tajemnic. Polecam je wszystkim mi�o�nikom krymina��w, kt�rzy pragn� prze�y� niezapomnian� przygod� w malowniczym otoczeniu g�rskich szczyt�w.

Karkonosze pozna�am w trakcie lockdownu, gdy pierwszy raz uda�am si� na Dolny �l�sk. Czytaj�c ksi��k� mia�am w pami�ci obrazy g�r, kt�re zapami�ta�am. Wr�ci�am wspomnieniami do moich ukochanych g�r. Jako mi�o�nik historii drugiej wojny �wiatowej ta ksi��ka by�a dla mnie pi�kn� przygod�

Byli�cie kiedy� w Karkonoszach? A mo�e mieszkacie w tamtych stronach? Ja jeszcze nie mia�am okazji, a po tej lekturze targaj� mn� dwie sprzeczno�ci: chcia�abym tam pojecha�, bo pi�kno g�r, jakie zosta�o opisane w ksi��ce, bez dw�ch zda� zach�ca, ale z drugiej strony - nie chcia�abym, �eby przytrafi�o mi si� to, co bohaterom tej ksi��ki. A �e jestem ciekawska i pytalska, to mog�abym sko�czy� marnie.

Artur jaki� czas temu kupi� nieczynne od dawna schronisko Nad �nie�nymi Kot�ami, kt�remu chcia� przywr�ci� dawn� �wietno��. Niestety, m�czyzna ginie, spadaj�c w przepa��. Wszystkie tropy sprowadzaj� si� do tego, �e nie by� to nieszcz�liwy wypadek, a zbrodnia z premedytacj�. Okazuje si�, �e Artur interesowa� si� losami innego karkonoskiego schroniska, kt�re po II wojnie �wiatowej sp�on�o w dziwnych i niewyja�nionych okoliczno�ciach. M�czyzna by� coraz bli�ej rozwi�zania zagadki, kiedy spotka�a go tragiczna �mier�. Maksymilian, bratanek Artura, przyje�d�a do �nie�nych Kot��w, gdzie zaczyna prowadzi� w�asne �ledztwo i tak, jak jego wujek, r�wnie� jest o krok od poznania prawdy. Ale czy Duch G�r stanie i jemu na przeszkodzie?

Podzieli�abym t� ksi��k� na dwie cz�ci. Pierwsza skupia�a si� w du�ej mierze wok� historii II wojny �wiatowej i tego, co dzia�o si� na tych terenach po 1945 roku, topografii g�r i legend. Druga to rozwini�cie akcji fabularnej, w kt�rej czytelnik trzymany jest w napi�ciu. Ja w tym gatunku lubi�, kiedy du�o si� dzieje od samego pocz�tku. W przypadku tej ksi��ki, na t� w�a�ciw� akcj� trzeba troszk� poczeka�. Ale nie jest to czas stracony. Autor ma ogrom wiedzy na temat tego, co pisze. Chyl� za to czo�a i szacun, bo dobrze czyta� kogo�, kto ma wiedz� na tematy, kt�re porusza, a nie tylko jakie� tam poj�cie. W tej ksi��ce znajdziecie pi�kne opisy g�r, b�dziecie mieli wra�enie, �e z ka�dym oddechem �apiecie mro�ne powietrze, a jednocze�nie duszna atmosfera b�dzie Wam ten oddech zabiera�a. Podobno druga cz�� jest w przygotowaniu? To ja poprosz�, �eby by�a r�wnie dobra, a nawet lepsza. Bardzo udany debiut!

Maks wybiera si� na urlop.

Potrzebuje ciszy i spokoju by odpocz�� od atmosfery w pracy i rodzinnych problem�w. Dlatego zamiast przepe�nionego turystami hotelu wybiera nieczynne schronisko Nad �nie�nymi Kot�ami, kt�rego w�a�cicielem by� jego zmar�y niedawno wujek.

Maks nie spodziewa si� jednak, �e na miejscu czeka na niego tak wiele sekret�w i pyta� bez odpowiedzi.

By je odkry�, m�ody stomatolog rozpoczyna w�asne �ledztwo.

Nie zdaje sobie sprawy, �e wyjazd ten odmieni jego dotychczasowe �ycie.

Schronisko, G�ry, a tak�e mieszka�cy Karkonoszy skrywaj� wiele tajemnic.

Kto oka�e si� przyjacielem, a kto wrogiem?

"Czasami wracanie do starych spraw przynosi wi�cej szk�d ni� korzy�ci".

🔹️ 🔹️ 🔹️

Pieniny zaliczone, Tatry i Bieszczady r�wnie�, i cho� nigdy nie by�am w Karkonoszach, dzi�ki tej historii mam wra�enie, �e s� mi one r�wnie bliskie i znane, jak te g�ry, w kt�rych by�am osobi�cie, a nie tylko w �wiecie literackim.

Ta ksi��ka, ba ten debiut, dla mnie jest fantastyczny. To jak Autor po��czy� �wiat fikcji z histori� Karkonoszy jest na prawd� na najwy�szym poziomie. Dawno nie czyta�am ksi��ki by w jej trakcie zasi�ga� opinii z Wujka Google i poch�ania� informacje historyczne opisanych w ksi��ce miejsc.

Ale opr�cz nadrobionej lekcji historii mamy tu �wietnie przedstawion� sensacyjno- kryminaln� opowie�� z tajemnicami i zagadkami.

Po��czenie przesz�o�ci, legend, wierze�, wydarze� tych opartych na faktach z tymi zas�yszanymi przekazywanymi z ust do ust, daje nam intryguj�c�, poch�aniaj�c� lektur�, kt�ra potrafi zaskoczy�, przy�pieszy� puls, wywo�a� smutek, u�miech i zaserwowa� niejeden dreszczyk strachu, maj�c wra�enie, �e otacza nas g�rska mg�a.

Dawno w kryminalnej historii nie da�am porwa� si� do tego stopnia ksi��ce, by darowa� sobie zabaw� w detektywa i na w�asn� r�k� pozna� winnego ca�ego tego zamieszania.

Wszystko napisane lekkim pi�rem, wszystkie obcoj�zyczne okre�lenia wyja�nione. Czy na wszystkie pytania znajdziemy odpowied�? Musicie przekona� si� sami.

Duch G�r na Was czeka. Ja polecam i czekam na wi�cej.

"Duch g�r ju� na cie�bie czeka(...)

jak go zmu�sisz, to po�p�y�nie krwi rzeka(...).

Stary b�g S�o�wian in�tru�za st�d wy�ku�rzy,

Kto sieje wiatr, do�cze�ka si� burzy(...)

Mon�strum przyj�dzie jak z�o�dziej w�nocy, nie zd��ysz nawet we�zwa� po�mo�cy...".

"Schronisko, kt�re przesta�o istnie�" S�awomir Gortych

Wydawnictwo: Dolno�l�skie

Premiera: 27.o7.2o22r.

Maksymilian Rajczakowski to m�ody, dwudziestosiednioletni stomatolog. Jest inteligentny i uparty.

Przez niezbyt mi�� atmosfer� w pracy i problematyczn� relacje z rodzin� Maks postanawia wyjecha� na urlop w Karkonosze. Postanowi� wyjecha� sam, do starego nieczynnego g�rskiego schroniska, kt�rego w�a�cicielem by� zmar�y wujek. Okazuje si�, �e czekaj� tam na niego tajemnice z przed lat.

M�czyzna potrzebuje ciszy i spokoju, w g�rach zamierza odpocz��.

Jednak czy b�dzie mu to dane? Jakie tajemnice i sekrety czekaj� na Maksa w nieczynnym schronisku?

"Schronisko,kt�re przesta�o istnie�" to debiut S�awomira Gortycha. A, �e ja bardzo lubi� czyta� debiuty,jeszcze bardziej lubi� czyta� ksi��ki kt�rych historia osadzona zosta�a w g�rach, to nie mog�am przej�� obok niej oboj�tnie.

Przyznam, �e pierwsza cz�� nie zach�ca�a mnie do czytania tej ksi��ki. Jednak ju� pocz�tek drugiej cz�ci sprawi�. �e nie mog�am si� od niej oderwa�.

W ksi��ce tej przeplataj� si� fakty historyczne z czasami tera�niejszymi. I w�a�nie ta cz�� historyczna nie dokona� mi si� podoba�a. Czyta�o mi si� j� do�� ci�ko, i d�ugo. Za to od obecnych los�w Maksa nie mog�am si� oderwa�.

Autor ma przyjemny spos�b pisania. Jego ksi��k� czyta� si� �atwo i do�� szybko. Zawiera ona do�� du�o opis�w. Jednak s� one napisane w przyjemny spos�b i czytanie ich nie d�u�y�o mi si� (a czasami tak si� mi zdarza)

To co mnie zaskoczy�o, w przyjemny spos�b, to mapka i s�owniczek przedwojennych nazw niemieckich i ich polskie odpowiedniki, na pocz�tku ksi��ki. Nie ukrywam, �e u�atwia�o to czytanie i zrozumienie historycznych moment�w ksi��ki.

"Schronisko, kt�re przesta�o istnie�" to ciekawa fabu�a osadzona w Karkonoszach. W�tki owiane s� tajemnicami, kt�ra wraz z bohaterem pr�bujemy rozwik�a� .

Nie wszystko w tej ksi��ce mi si� podoba�o jednak jak na debiut uwa�am go za dobry.

Dzi�kuj� wydawnictwu za egzemplarz ksi��ki do recenzji.

Przed lektur� tej ksi��ki dopad�y mnie lekkie obawy, bo wiadomo debiut i do tego autor jest z zawodu stomatologiem. Wydawa�o mi si�, �e taka profesja wyklucza mo�liwo�� napisania ksi��ki i do tego krymina�u.

Ten stereotyp sprawi�, �e podesz�am do lektury ksi��ki z ograniczonym zaufaniem, chocia� lubi� czyta� debiuty, bo zazwyczaj jest to jaki� powiew �wie�o�ci w literaturze. Bardzo cz�sto udaje mi si� natrafi� na prawdziwe pere�ki, ale te� niejednokrotnie okazywa�o si�, �e napisanie dobrej ksi��ki, zwyczajnie autora przeros�o. Po lekturze „Schroniska…” mog� stwierdzi� z ca�� odpowiedzialno�ci�, �e S�awomir Gortych napisa� do�� dobry krymina�, mo�e niepozbawiony wad, ale jest to ca�kiem udany debiut. M�ody autor bardzo pozytywnie mnie zaskoczy� swoj� wiedz� i niesamowit� mi�o�ci� do Karkonoszy, kt�r� przekaza� w ksi��ce, co czu� w ka�dym s�owie i w ka�dym zdaniu.

Charakterystyczne cechy wygl�du zewn�trznego g��wnego bohatera a przede wszystkim jego zaw�d, jednoznaczne nasun�y mi skojarzenie, z tym �e jego pierwowzorem, jest sam autor. Oczywi�cie w niczym mi to nie przeszkadza�o, bo bardziej skupi�am si� na fabule, w kt�rej znalaz�am mn�stwo historii i troch� fikcji literackiej. Na ko�cu ksi��ki, S�awek Gortych wyja�nia, co wydarzy�o si� naprawd�, a co by�o wytworem jego wyobra�ni. Gdyby tego nie zrobi�, sk�onna by�abym uwierzy� we wszystko, o czym przeczyta�am w powie�ci, tak przekonuj�co jest to przedstawione.

Autor p�ynnie przechodzi od przesz�o�ci do tera�niejszo�ci, a wspania�e i realistyczne opisy g�r sprawi�y, �e zupe�nie zapomnia�am o otaczaj�cym mnie �wiecie i oczami wyobra�ni przenios�am si� do Karpat, spowitych listopadow� mg��, w kt�rej mo�na dostrzec pana tych g�r Karkonosza. M�ody cz�owiek zaimponowa� mi swoj� niesamowit� wiedz� historyczn� i tym z jak ogromn� pasj� opowiada o swoich ukochanych g�rach pi�kn� poprawn� polszczyzn�, kt�rej nie powstydzi�by si� nie jeden student polonistyki. Jest to taki rodzaj krymina�u, kt�ry rzadko spotyka si� na naszym rynku. �wietna ksi��ka, kt�ra przede wszystkim zachwyci fan�w g�r, ale nie tylko, bo jest to powie�� tak�e dla wszystkich tych, kt�rzy uwielbiaj� zagadki kryminalne z histori� w tle. Ca�o�� dope�niona jest niesamowit� g�rsk� sceneri�, mn�stwem nawi�za� do miejscowych legend, intryguj�c� histori� ukrytego skarbu oraz zagadkowymi �mierciami. Zar�wno tymi z przesz�o�ci, kt�re nie znalaz�y wyja�nienia i wsp�czesnymi morderstwami maj�cymi zwi�zek z przesz�o�ci�. Wszystko razem tworzy niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju klimat. Na uwag� zas�uguje te�, bardzo interesuj�co przedstawiona powojenna historia tych teren�w , o kt�rych m�wi si� ma�o, albo nie wiele. Mo�e powodem tego jest fakt, �e nie by�a ona zbyt chlubna, wi�c skoro nie ma si� czym chwali�, to lepiej tej historii nie wspomina�. Dlatego uk�on w stron� autora, �e poszerzy� moj� skromn� wiedz� w tym zakresie.

Fabu�a krymina�u jest �wietnie skonstruowana, mn�stwo podejrzanych, wiele motyw�w, chocia� uda�o mi si� domy�li�, komu najbardziej mog�o zale�e� na tym, by powojenna prawda nie wysz�a na jaw. Natomiast fina� jest zaskakuj�cy i perfekcyjny, nie takiego si� spodziewa�am.

Na koniec troch� dziegciu, w tej beczce miodu. Chwilami mia�am ma�y przesyt z powodu wywod�w historycznych jednego z bohater�w, kt�re skutecznie spowalnia�y akcj�, chocia� mia�y one racj� bytu i znaczenie dla fabu�y. I na koniec jeszcze jeden taki ma�y szczeg�. Pomimo �e autor przywi�zuje wielk� wag� do s��w i pi�knie pisze, poprawn� polszczyzn�, nadu�ywa s�owa „pono�”, kt�re w niekt�rych momentach znajduje si� nawet w co drugim zdaniu, a istnieje przecie� tyle jego synonim�w. Nie jestem wytrawn� znawczyni� j�zyka polskiego, wi�c wspominam o tym tylko dlatego, �e podczas czytania mnie to zwyczajnie irytowa�o. I ma�y zarzut zwi�zany z charakterystyk� bohater�w, pomimo �e autor bardzo stara� si� ich wiarygodnie przedstawi�, niestety wypadli p�asko i papierowo. Nie potrafi�am si� z nimi w �aden spos�b uto�sami�, ani ich polubi�.

Tak og�lnie to bardzo dobry debiut i czu� ogromne predyspozycje S�awka Gortycha do pisania. Ch�tnie si�gn� po kontynuacj�, kt�r� sugeruje nie tylko niedoko�czony w�tek, ale tak�e informacja o drugim tomie, znajduj�ca si� na ok�adce.

W "Schronisku, kt�re przesta�o istnie�" od pierwszych stron przede wszystkim zachwyci� mnie kunszt pisarski autora!

Wszystko tu jest sp�jne, logiczne i stylistycznie super - taka lektura to prawdziwa przyjemno�� ❤️. Do tego dochodzi �wietna fabu�a.

Maksymilian jest m�odym stomatologiem, �yj�cym w rodzinie, w kt�rej ci�ko o ciep�e emocje. Kiedy jego wujek- jedyna bliska mu osoba - umiera w niedawno kupionym schronisku w Karkonoszach Maksymilian postanawia pojecha� na miejsce osobi�cie. Po po�egnaniu ojcem na dworcu zyskuje jeszcze cel rozwik�ania rodzinnej tajemnicy. Na miejscu znajduje wi�cej pyta�, ni� odpowiedzi, ale te� wi�cej zagro�e�.

Mamy tu trzy p�aszczyzny czasowe: wsp�czesn�, opis ko�c�wki �ycia wujka sprzed kilku miesi�cy i ko�c�wk� II Wojny �wiatowej gdy Niemcy byli wypierani z naszego kraju, a okolice Jeleniej G�ry by�y nazywane "dzikim zachodem" gdy� sprowadzaj�cy si� tam ludzie mogli robi� co chcieli, dzia�ali szabrownicy i niemieckie podziemie. Na przestrzeni czasu przewija si� historia o tajemniczym skarbie, dla kt�rego kto� m�g�by zabi�, a kto� inny po�wi�ci� �ycie, jednak to nie jedyna motywacja do zadawania �mierci w tej historii. Tu kolejny uk�on w stron� autora, �e mimo przeskok�w czasowych nie by�o mo�liwo�ci si� pogubi� i czyta�o si� tak dobrze! Autor w bardzo zgrabny spos�b przeplata postaci i miejsca historyczne z tymi fikcyjnymi. Wida� te� ogromn� mi�o�� S�awka Gortycha do Karkonoszy i dba�o�� w opisach ich wygl�du i historii.

Na szcz�cie to pierwszy tom trylogii kryminalnej. Ju� nie mog� si� doczeka� kolejnych!

Mam to szcz�cie, �e mam egzemplarz z autografem i pozdrowienimi, od Ducha G�r, kt�re ten przekaza� mi przez Autora! Po lekturze mog� stwierdzi�, �e te pozdrowienia ciesz� podw�jnie i da zaszczytem. Czemu? Przeczytaj ksi��k�...😉

Lubicie gdy akcja ksi��ki umiejscowiona jest w g�rskim klimacie?

Maksymilian Rajczakowski rozpoczyna wyczekiwany urlop. Na miejsce wypoczynku wybiera Karkonosze, konkretnie nieczynne schronisko Nad �nie�nymi Kot�ami, kt�re by�o w�asno�ci� jego wuja, zmar�ego niedawno w tragicznym wypadku. Ta podr� jest w pewnym rodzaju po�egnaniem z bliskim krewnym. Na miejscu odkrywa, �e wuj interesowa� si� histori� spalonego po wojnie schroniska im. Ksi�cia Henryka. To nie jedyna zagadka na kt�r� natrafia ch�opak. Staraj�c si� kontynuowa� poszukiwania nie�wiadomie nara�a si� na niebezpiecze�stwo.

Kto� jednak stara si� niedopu�ci�, by mroczne tajemnice z przesz�o�ci wysz�y na jaw.

Wielkie uk�ony za niezwyk�� podr� g�rskimi szlakami, po kt�rych autor oprowadza nas jak rasowy przewodnik.

Surowy krajobraz Karkonoszy stanowi idealne t�o dla wydarze�.

Zauroczy� mnie klimat ksi��ki, mo�na si� by�o ws�ucha� w odg�osy wiekowego schroniska, skrzypienie drewnianych schod�w, wiatr zacinaj�cy w okna, a wszystko to w otoczeniu sporej ilo�ci �niegu i g�stej mg�y.

Podoba�o mi si� nawi�zanie do legend, wr�cz czu�am, �e Duch G�r towarzyszy� mi podczas lektury.

Ci�ko uwierzy�, �e to debiut. Panie S�awku ale� wysoko postawi� Pan sobie poprzeczk�.

Czekam z ciekawo�ci� na zapowiedzian� kontynuacj�.

"Duch g�r ju� na ciebie czeka (...) jak go zmusisz, to pop�ynie krwi rzeka. (...) Stary b�g S�owian intruza st�d wykurzy, Kto sieje wiatr, doczeka si� burzy..."

Maksymilian Rajczakowski wyje�d�a do nieczynnego schroniska Nad �nie�nymi Kot�ami. W�a�cicielem do niedawna by� jego wuj, kt�ry zgin�� w nieszcz�liwym wypadku. Z czasem Rajczakowski nabiera podejrze�, co do �mierci krewnego. Na jaw wychodzi coraz wi�cej niewygodnych fakt�w, a m�czyzna na w�asnej sk�rze przekona si� jak niebezpieczne mo�e by� d��enie do prawdy.

W swojej powie�ci Autor zaprasza nas w Karkonosze. Ukazuje ich kluczowe elementy, a jednocze�nie pozwala nasyci� si� pi�knem g�rskiej przyrody. W opisach i wydarzeniach fabularnych nawi�zuje r�wnie� do lokalnych legend, ale tak�e prawdziwej historii regionu. Wszystko to robi w taki spos�b, �e czytelnik czuje si� niemal jak uczestnik wycieczki oprowadzany przez przewodnika. Ch�onie wiedz� i wci�� chce wi�cej.

Fabu�a osnuta jest na rodzinnych tajemnicach i minionych tragediach, kt�re niczym drzazga nadal tkwi� w ranie nie pozwalaj�c si� jej zabli�ni�, a nienawi�� i zazdro�� piel�gnowane s� latami.

"Historie konkretnych ludzi najlepiej pokazywa�y, �e tragedia wojny nie sko�czy�a si� razem z ni�, ale jeszcze przez wiele kolejnych lat rzuca�a na rzeczywisto�� d�ugi, ponury cie�."

Ten krymina� intryguje od samego pocz�tku. Wi�kszo�� akcji rozgrywa si� w 2004 roku jednak retrospekcje si�gaj� schy�ku II wojny �wiatowej. W fabule przeplataj� si� postaci historyczne z fikcyjnymi, a tak�e prawdziwe wydarzenia z tymi, kt�re s� wytworem wyobra�ni Autora. Stwarza to niezwykle realistyczny obraz, kt�ry poch�ania bez reszty. W trakcie czytania wci�� zastanawia�am si� czy dana sytuacja mia�a miejsce w rzeczywisto�ci. Zak�ada�am, �e po lekturze musz� zg��bi� temat. Na szcz�cie pos�owie rozwia�o mojej wszelkie w�tpliwo�ci. Nie zmienia to jednak faktu, �e z ch�ci� odwiedz� bloga prowadzonego przez Pana S�awka gdy� czytaj�c t� powie�� czu�am zaanga�owanie, oddanie i du�� wiedz� Autora.

B�d�c totalnie na bakier z histori� zupe�nie nie by�am �wiadoma tego jakie zmiany terytorialno-spo�eczne zachodzi�y na tym terenie po wojnie. Dzi�ki tak ciekawie i szczeg�owo poprowadzonej fabule mog�am zg��bi� cho� cz�stk� tej historii. zapragn�am wr�cz wzi�� ksi��k� i wyruszy� szlakiem przedstawionych w niej miejsc i na w�asnej sk�rze poczu� ich klimat.

Kryminalna intryga jest bardzo skrupulatnie uknuta. Bohater ma nie lada zagadk� do rozwi�zania, a po odpowied� musi si�gn�� daleko w przesz�o��. R�wnie� czytelnik w trakcie lektury musi wykaza� si� du�ym skupieniem i zaanga�owaniem. Tajemnica goni tajemnic� i tylko w�a�ciwe pouk�adanie rozsypanych przez lata puzzli doprowadzi do sedana sprawy i pozwoli wypu�ci� wstrzymywane, od pierwszego s�owa, powietrze.

Kochani, co to by�a za ksi��ka! Ta powie�� to uczta zar�wno dla czytelnik�w lubuj�cych si� w krymina�ach, a tak�e dla mi�o�nik�w g�r. Ogromne brawa za tak wspania��, niezwykle klimatyczn� i przemy�lan� powie��. Zdecydowanie polecam i zaznaczam, �e to dopiero pocz�tek g�rskiej trylogii.

⭐RECENZJA PRZEDPREMIEROWA⭐

S�awek Gortych @zagubionywkarkonoszach to pocz�tkuj�cy pisarz, kt�ry bardzo pozytywnie zaskoczy� mnie swoj� powie�ci�. Jakbym nie wiedzia�a, �e to debiut, to uwierzcie mi, moi Mili, �e nie uwierzy�abym w to, jakby mi to kto� powiedzia�. Autor ma bardzo dojrza�y j�zyk oraz styl, kt�re s� lekkie, przyjemne i dzi�ki nim przez lektur� si� "p�ynie" jak na morzu 😊 Kompletnie nie czu� uciekaj�cych stron. Uwa�am, �e jego pi�ro ju� teraz jest niepowtarzalne, nietuzinkowe i wybitne. Klimat, jaki stworzy� S�awek w tej ksi��ce, jest magiczny, a opisy tych zjawisk przyrody w g�rach oddaj� tak� rzeczywisto��, �e czu�am si� tak, jakbym tam by�a razem z g��wnym bohaterem. W og�le ca�a historia od samego pocz�tku okraszona jest jak�� tak� magi�, tajemnic�, niepewno�ci� i momentami l�kiem 😈 A przeplatanie przesz�o�ci z tera�niejszo�ci� to jest to, co bardzo lubi�! Wtedy mam taki jasny obraz r�nych sytuacji, zachowa� bohater�w i w og�le. Dzi�ki temu tu i teraz jest lepiej "odczytywalne" 💪🏻😁 Mapa, kt�ra jest na samym pocz�tku w powie�ci, pomaga nam jeszcze bardziej to wszystko sobie wyobrazi�. Motyw Ducha G�r podoba� mi si� i wprowadza� tak� nutk� grozy 😈 G��wnego bohatera bardzo polubi�am i momentami uto�samia�am si� z nim. Jego kreacja by�a na wysokim poziomie, emocje by�y wyczuwalne oraz to, z czym si� mierzy. Chodzi mi tutaj o jego determinacj�, �eby dowiedzie� si�, co sta�o si� z jego cz�onkiem rodziny, czy przesz�o�� mia�a wp�yw na r�ne sytuacje z tera�niejszo�ci. Zako�czenie kompletnie zbi�o mnie z tropu i czytaj�c je, siedzia�am jak na szpilkach 🤭 By�am w szoku, �e fabu�a posz�a w tym kierunku, a nie innym, chocia� gdzie� w g��bi czu�am, �e tak mo�e by�, jednak stwierdzi�am, �e to zbyt oczywiste 😜😝🤪 Ale czytaj�c tyle ksi��ek tak naprawd� ci�ko jest mnie czym� zaskoczy�, a tu prosz�, uda�o si�! 😁💪🏻

POLECAM, POLECAM, POLECAM! JA NIE MOG�AM SI� OD NIEJ ODERWA� I GWARANTUJ� WAM, �E Z WAMI B�DZIE TAK SAMO! 😁💪🏻🤭

Pe. eS. @czytelnia_magdaleny dzi�kuj� za wsp�lne czytanie 😘 Fajnie by�o na bie��co rozmawia� o �w lekturze i dzieli� si� swoimi wra�eniami 🥰

😱

Powie�� ma swoj� premier� ju� za dwa dni, czyli 27 lipca! 😁💪🏻

Tak�e nie musicie na ni� d�ugo czeka�! 💪🏻😁

Wsp�praca z @wydawnictwo_dolnoslaskie 💚

😱

„Schronisko, kt�re przesta�o istnie�” S�awka Gortycha to debiut i pierwszy tom serii o Karkonoszach. I ju� na wst�pie przyznam, �e naprawd� rzadko trafia si� takie powie�ci. Jest to krymina�, bo mamy intryg� kryminaln�, bardzo sprawnie poprowadzon�, zajmuj�c� i ciekaw�, kt�ra �adnie spina ca�� ksi��k� w ca�o�� – to taki jej kr�gos�up. Ale mamy te� wiele, wiele wi�cej! Przede wszystkim niesamowicie zgrabne po��czenie fikcji z prawd� historyczn� – poprzez t� powie�� poznajemy losy p�nowojenne i powojenne tych teren�w, tego z jakimi problemami borykali si� karkonoscy mieszka�cy. Poznajemy histori� i funkcjonowanie schronisk g�rskich, ogl�damy trasy i szlaki g�rskie, a i zachwycamy si� pi�knymi widokami. Pojawiaj� si� te� postacie historyczne, a i tradycyjne potrawy, kt�rych faktycznie mo�emy spr�bowa� w wymienianych schroniskach. I to wszystko wplecione jest w t� kryminaln� histori� tak, �e ci�ko odr�ni�, co jest oparte na prawdzie, a co jest po prostu wymys�em wyobra�ni. Ca�o�� napisana jest z tak� wpraw�, tak� dojrza�o�ci�, �e naprawd� dalej nie mog� uwierzy�, �e to debiut tak m�odego autora. Niesamowita ksi��ka, niesamowity debiut, autor z potencja�em jakiego dawno nie widzia�am! Czekam na jego kolejne ksi��ki i prorokuj�, �e za kilka lat jego nazwisko b�dzie znane wszystkim polskim (a mo�e nie tylko? 😉) czytelnikom!

Wystarczy�o tylko jedno spojrzenie na ok�adk� i czu�am, �e musz� pozna� t� histori�. Jak tylko dosta�am j� w swoje r�ce, to d�ugo nie zwleka�am. By�am ogromnie zaintrygowana, tym bardziej �e uwielbiam ksi��ki, kt�rych akcja dzieje si� w g�rach. Spodziewa�am si� zwyk�ego krymina�u a tak naprawd� dosta�am du�o wi�cej. Po przeczytaniu kilku stron, ju� wiedzia�am, �e jestem kupiona. Ta powie�� tak mocno mnie zaintrygowa�a, �e nie mog�am si� oderwa� od czytania. To kawa� niesamowitej historii. Autor stworzy� tu �wietny klimat i aur� tajemniczo�ci. Do tego ta powie�� jest napisana w taki spos�b, �e mia�am wra�enie, i� jestem tam na miejscu, stoj� obok i przygl�dam si� wszystkiemu co si� dzieje. Emocje i napi�cie wzrastaj� coraz bardziej z ka�d� przeczytan� stron�. Autor przemyci� bardzo du�o wa�nych informacji dotycz�cych bezpiecze�stwa w g�rach, a tak�e r�nych informacji dotycz�cych opisywanych miejsc i to dodaje tej powie�ci dodatkowego smaczku.

„Schronisko, kt�re przesta�o istnie�” to pierwszy tom serii, ja ju� nie mog� si� doczeka�, kiedy b�d� mog�a przeczyta� kolejny!

Gratuluj� debiutanckiej powie�ci. Dzi�ki tej ksi��ce prze�y�am niesamowit� przygod�. Niecz�sto si� zdarza, �e po przeczytaniu kilkudziesi�ciu stron mam ochot� wsi��� w auto i pojecha� w miejsce, w kt�rym si� dzieje akcja powie�ci, a tym razem w�a�nie tak by�o. Je�li kto� chce prze�y� niesamowit� przygod� w Karkonoszach to zapraszam 😉Zamawiajcie t� ksi��k� i czytajcie! Takie debiuty czyta si� z ogromn� przyjemno�ci�!

Schronisko, kt�re przesta�o istnie� przyci�gn�o moj� uwag� swoj� zapowiedzi�. Lubi� g�rskie krymina�y, gdy� zwykle s� zupe�nie nieoczywiste, bowiem same g�ry sprawdzaj� si� znakomicie jako bohater drugoplanowy, po kt�rym nie wiadomo, czego si� spodziewa�. I tutaj by�o nie inaczej! S�awomir Gortych zaplanowa� bowiem intryg�, kt�ra wci�ga czytelnika niczym rollercoaster i porywa do wewn�trz opowie�ci. Powie�� jest zaskakuj�ca i naprawd� �wietnie napisana, patrz�c �e to debiut pisarski Autora.

G��wnym bohaterem powie�ci jest m�ody stomatolog, Maksymilian Rajczakowski, kt�ry wyrusza na urlop w Karkonosze, aby oderwa� si� od codziennych spraw i problem�w, i trafia do opuszczonego schroniska Nad �nie�nymi kot�ami. Budynek nale�y do niedawno zmar�ego krewnego stomatologa, kt�ry zgin�� w wypadku. Artur Rajczykowski, wuj Maksymiliana, zaszy� si� w schronisku i mocno interesowa� si� innym schroniskiem, kt�re sp�on�o tu� po II wojnie z niewyja�nionych przyczyn. Maksymilian z czasem nabiera coraz wi�kszych podejrze�, �e �mier� wuja nie by�a przypadkowa i rozpoczyna i�� jego �ladami i bada� sytuacj�. Jego �ledztwo zwraca uwag� i wyra�nie komu� przeszkadza, dostaje bowiem pogr�ki, kt�re tylko upewniaj� go o s�uszno�ci podj�tej decyzji. Teraz on znajduje si� w �miertelnym niebezpiecze�stwie.. Czy uda mu si� rozwik�a� zagadk� schroniska, czy te� podzieli los wuja? Przekonajcie si� sami!

Schronisko, kt�re przesta�o istnie� to pe�na emocji i pe�na niewiadomych opowie��, kt�ra wbija czytelnika w fotel i odcina od rzeczywisto�ci. �wietnie skonstruowana i przemy�lana, zupe�nie nieoczywista i intryguj�ca - wszystko to sprawia, �e czyta si� j� z du�� przyjemno�ci� i zaciekawieniem! Polecam gor�co!

[Adres usuni�ty]