To

To to bez w�tpienia, najlepsza i najobszerniejsza ksi��ka Kinga. Przy tym niczym ka�u�a z b�otem, albo jakie� bagno wci�ga, z ka�d� przeczytan� stron� coraz bardziej wci�ga.

Na dodatek ca�a historia na d�ugo zostaje w pami�ci. Ja przynajmniej przez d�ugi czas mia�em takie surrealistyczne uczucie, �e klown jest obok mnie.

Po raz pierwszy przeczyta�em ksi��k� ponad 20 lat temu. To by�a niesamowita lektura. Do dzi� pami�tam, jak wielkie wra�enie wywar�a na mnie ta historia. Gdy teraz po latach zobaczy�em filmowe wydanie To na li�cie nowo�ci postanowi�em wr�ci� do ksi��ki i sprawdzi�, jak odbieram j� po latach.

Tre�ci nie b�d� wam opisywa�, nie ma to sensu. Brulb, wi�ksze lub mniejsze streszczenie mo�e ka�dy sobie znale�� w sieci. Chc� tylko tak og�lnie napisa� o ksi��ce o moich odczuciach.

Po 20 latach od 1. spotkania z dzie�mi z Derry w stanie Maine, historia, jej spos�b przekazania, ca�a magia i z�o To, nic nie straci�y na swojej sile. Porywa, wr�cz powala sama historia, jak i spos�b jej napisania przez Kinga. Stephen King to jednak �wietny pisarz. Nic dziwnego, �e ka�da jego ksi��ka okre�lana jest mianem - bestseller.

W trakcie lektury To czas zwalnia, historia poch�ania, wszystko wok� jest nie istotne. Tym samym chcia�bym przestrzec, nie jest to lektura dla os�b szukaj�cych czytad�a z akcj� na zasadzie zabiligoiuciek�. W To nie ma nag�ych, dynamicznych zwrot�w akcji, nie ma p�dz�cej fabu�y, wszystko jest zupe�nie inne. Wszystko dzieje si� powoli, a ponad 1000 storn daje autorowi spore pole do popisu.Czytamy strona po stronie i nagle zauwa�amy, �e ju� jest noc, a powolna lektura (kt�rej spory plus to - jak to u Kinga- plastyczne opisy ) wci�gn�a nas w co� ca�kowicie nieoczekiwanego, innego od tego, co ju� znamy.

Dodatkowo smaczku dodaj� bardzo ciekawie nakre�lone postaci. Ka�da z nich inna, ka�da unikalna, ka�da maj�ca w sobie to co�.

Liczne w�tki poboczne, z kt�rych �adne nie znika, �aden nagle nie zostaje urwany, a ka�dy zostaje doprowadzony do ko�ca.

Troch� niezbyt (przed 20 laty i teraz) podoba mi si� samo zako�czenie. Ja rozwi�za�bym ca�� spraw� inaczej. Jednak to nie ujmuje niczego ksi��ce.

To to �wietna lektura, genialnie skrojona, mistrzowsko poprowadzona, nic nie trac�ca, gdy czyta si� j� ponownie po xxx latach. Jestem przekonany, i� to pozycja uniwersalna, ksi��ka dla kobiet jak i dla m�czyzn, w wieku 18 jak i 80 lat.

Gor�co polecam i niech mi kto� odpowie- jak King to napisa�, jak nad tym To zapanowa�, jak si� nie pogubi�?!

Kolejna �wietna i przera�aj�ca powie�� Kinga TO . Po ok�adce domy�lamy co b�dzie tematem. I ilo�� stron niech nikogo nie przera�a ..bo wszystko jest �wietnie opisane �e szczeg�ami, gdyba TO by�o o po�ow� kr�tsze to nie by�y by TO to samo :) Ca�a akcja rozgrywa si� w Derry w stanie Maine. w tym miasteczku od lat dochodzi to tajemniczych morderstw , wypadk�w .. TO wybra�o sobie grupk� przyjaci�, kt�rzy by si� pozna� i na siebie " trafi�" przeszli nie mi�e dla siebie przygody. I nic nie dzieje si� przypadkowo...i Przeszli spotkanie z Tym w r�nych postaciach i TO ci�gnie ich do siebie.. i przyjaciele stawiaj� temu czo�a by wyja�ni� co tak na prawd� si� dzieje w ich miasteczku i ka�dy z nich ma inny spos�b z tym walczy�... i Musz� ponownie si� spotka� za kilka lat gdy ju� zupe�nie o sobie zapomnieli i o z�o�onej obietnicy ... co to by�o... bo zapomnieli o sobie wszytko wszystko co si� dzia�o. ...i Okazuje si� �e ich doros�e losy wcale nie u�o�y�y si� przypadkowo ..... Przeczytajcie :) Ps. we�cie tydzie� urlopu :)

RYTUA� PRZEJ�CIA

Od dekad fani tw�rczo�ci Stephena Kinga sprzeczaj� si� czy najlepszym jego dzie�em jest „Bastion” czy te� mo�e „To”. Ja uparcie pozostan� wierny romantycznej balladzie SF „Dallas ‘63”, ale „To” zdecydowanie znajduje si� w czo��wce moich ukochanych prac Kr�la Horroru. Teraz, wraz ze zbli�aj�c� si� premier� drugiej cz�ci ekranizacji ksi��ki, monumentalna powie�� powraca po raz kolejny na p�ki polskich ksi�gar�, tym razem z now�, rewelacyjn� ok�adk� filmow�. Kto wi�c jeszcze jej nie czyta�, a ceni dobre opowie�ci z dreszczykiem, powinien koniecznie po ni� si�gn��. Nie do�� bowiem, �e to jedna z najlepszych historii grozy, jakie kiedykolwiek powsta�y, to jeszcze stanowi �wczesne opus magnum Kinga, podsumowanie wszystkich jego horrorowych fascynacji, wielki test z ludzkich l�k�w i po�egnanie z potworami. A wszystko to rozpisane na ponad tysi�cstronicowe tomiszcze, kt�re pod ka�dym wzgl�dem robi wielkie wra�enie i wci�ga tak, �e trudno jest od�o�y� ksi��k� na p�k� przed jej sko�czeniem.

Rok 1957. Po ulewnych deszczach Derry zmienia si� w zalane miasto. Nie ka�dy jednak narzeka na ten stan rzeczy. Dziewi�cioletni George Denbrough wychodzi pobawi� si� w p�yn�cej wodzie ��dk� z papieru. Sam, bo jego brat le�y chory w ��ku. Kiedy ch�opiec w jednym z kana��w dostrzega posta� klauna, nie wie jeszcze co to b�dzie dla niego oznacza�o. Chwil� potem ginie tragiczn� �mierci�, ale to zaledwie pocz�tek koszmaru, kt�ry obejmie ca�e miasto…

Rok 1984. W Derry dochodzi do zamordowania geja, jednak sprawcy, jak jeden m�� powtarzaj�, �e na miejscu zbrodni by� kto� jeszcze - klaun. Gdy dowiaduje si� o tym, miejscowy bibliotekarz, a zarazem przyjaciel brata George’a, Mike Hanlon, postanawia powiadomi� swoich dawnych towarzyszy, �e z�o powr�ci�o. Kiedy� stawili mu czo�a, cho� nie pami�taj� ju� wielu spraw i poprzysi�gli, �e zrobi� to ponownie, je�li To wr�ci. Teraz nadszed� czas na ostateczn� konfrontacj�, zanim jednak to nast�pi b�d� musieli przypomnie� sobie o tym, co prze�yli �wier� wieku wcze�niej, a �wiadomo�� tamtych wydarze� mo�e by� dla nich �miertelnie niebezpieczna…

Prawda o „To” jest taka, �e kiedy Stephen King zabra� si� za jej pisanie w latach 80. XX wieku, nie by� pewien czy ca�a opowie�� w og�le powstanie. Wiedzia�, �e b�dzie to dzie�o monumentalne i wymagaj�ce. Pomys� na ca�o��, cho� nie do ko�ca sprecyzowany, narodzi� si� w 1976 roku, kiedy King, czekaj�c na napraw� samochodu, spacerowa� po okolicy warsztatu samochodowego. Przechodzi� w�a�nie po drewnianym mostku, przypomnia�a mu si� bajka „Trzy kozio�ki” Petera Christena Asbjørnsena i Jørgena Moe’a i w g�owie zrodzi�o si� pytanie: a co gdyby troll z opowiastki nagle do niego zawo�a� mostu? Od razy powr�ci�y do niego wszystkie dzieci�ce l�ki i zapragn�� napisa� to, co dawna chodzi�o mu po g�owie – rozliczenie ze wszystkimi strachami, jakie nawiedzaj� nas w �yciu. Zebranie wszystkiego, czego boj� si� ludzie, tak jak na pocz�tku ka�dego odcinka „Kr�lika Bugsa” zbierali si� wszyscy bohaterowie (c�, Kr�l Horroru nie raz inspirowa� si� t� animacj�, �e wspomn� cho�by „Co jest, doktorku” z „L�nienia”). Wci�� jednak czego� mu brakowa�o.

Tu z pomoc� przysz�o samo miasto i ludzie. King, jak na gaw�dziarza przysta�o, chodzi� po Bangor, zagl�da� w r�ne miejsca, a kiedy znalaz� co� ciekawego, pyta� o to mieszka�c�w. Tak us�ysza� opowie�� o wielkiej powodzi, podczas kt�rej mo�na by�o przep�yn�� z jednego ko�ca miasta na drugi czy o pl�taninie podmiejskich kana��w. Brzmi znajomo? To oczywi�cie jedynie fragment wszystkich inspiracji, bo Kr�l spl�t� tu zar�wno prawdziwe wydarzenia (zamordowanie geja przez grup� nastolatk�w), jak i w�asne sny (scena z lod�wk� to w�a�nie jeden z nich) i tak ostatecznie zrodzi�a si� powie��, kt�ra podsumowa�a ca�e dotychczasowe �ycie i karier� pisarza. Powie�� najbardziej osobista z �wcze�nie wydanych i, jak ju� wspomina�em, stanowi�ca po�egnanie z pisaniem o potworach. Potem King tworzy� ju� tylko ksi��ki o duchach, kosmitach, psychopatach i tym podobnych, cho� w ten czy inny spos�b do tematu potwor�w w ko�cu i tak powr�ci�, ale to ju� materia� na zupe�nie inne rozwa�ania.

Zostawmy wi�c ju� te kulisy powstawania „To” i skupmy si� na tym, co ma powie�� od zaoferowania, a jest tego mn�stwo. Przede wszystkim King bierze tu na warsztat dos�ownie wszystko, co mo�e nas straszy�, odwo�uje si� do naszych dzieci�cych, popkulturowych i pierwotnych l�k�w, wplata w to wszystko znakomite t�o obyczajowe i �wietnie skrojone postacie i serwuje nam powie��, kt�ra autentycznie wci�ga i fascynuje. Jak nikt inny bowiem potrafi rozliczy� si� z dzieci�stwem (tym zreszt� mia�o by� „To”), a tutaj w�tki te doprowadza do perfekcji. Do perfekcji doprowadza r�wnie� ma�omiasteczkow� spo�eczno��, z jej tajemnicami i niezwyk�ym klimatem i bohaterami. Mentalno�� wymy�lonego przez niego Derry te� urzeka, a wakacyjne wydarzenia potrafi� wprowadzi� sielankowy nastr�j, charakterystyczny dla ciszy przed burz�. Burz�, kt�ra nie minie przez ponad �wier� wieku, chocia� na chwil� znowu przycichnie.

Pozostaje jednak jedno zasadnicze pytanie: czy „To” straszy? W moim przypadku odpowied� brzmi: nie. Ale te� i Stephen King nie napisa� �adnej ksi��ki, kt�ra by napawa�a mnie l�kiem. Ba, w �yciu nie spotka�em literackiego horroru, kt�ry wzbudzi�by we mnie strach, cho� Kojiemu Suzukiemu uda�o si� nieco mnie zaniepokoi� niekt�rymi scenami „The Ring: Kr�g” czy „Spiral”. Nie mog� by� wi�c miarodajny w tej kwestii, mog� za to powiedzie�, �e powie�� ma relacyjny klimat, autor potrafi te� zbudowa� napi�cie i zaatakowa� scenami, kt�re na d�ugo pozostaj� w pami�ci – i to wcale nie horrorwymi sekwencjami, bo cz�ciej Kr�l bardziej porusza nas zwyczajnymi, emocjonuj�cymi momentami, ni� groz�. Taki ju� jego urok – i to w nim ceni� najbardziej, bo obyczajowe w�tki przemawiaj� w ko�cu do ka�dego, poruszaj�c w odbiorcy niejedn� osobist� strun� .

Niestety, jednocze�nie pojawiaj� si� w „To” dwa elementy, kt�re King m�g� sobie darowa�. Pierwszym z nich jest scena z ��wiem, co prawda ciekawa w kontek�cie p�niejszej jego tw�rczo�ci, a w szczeg�lno�ci epickiej sagi „Mroczna Wie�a”, gdzie ostatecznie splot�a si� ca�a jego praca literacka i �ycie osobiste, ale ma nieprzekonuj�co �mieszne momenty. Drugim minusem powie�ci jest seks. A dok�adniej seks w wykonaniu ma�oletnich bohater�w – co prawda autor chcia� w ten spos�b zaakcentowa� swoisty rytua� przej�cia, ko�ca dzieci�stwa i wkroczenia w doros�o��, ale i tak sceny te pozostawiaj� pewien niesmak.

Tak czy inaczej jednak „To” to powie��, kt�r� polecam ka�demu mi�o�nikowi mocnych wra�e� z czystym sercem. Horror, kt�ry do dzi� inspiruje kolejne pokolenia tw�rc�w, a zarazem dzie�o robi�ce wielkie wra�enie. Co�, do czego chce si� wraca� i odkrywa� na nowo. Rewelacyjnie napisane, wynosi horror o potworach do rangi sztuki i literatury wy�szej, gwarantuj�c satysfakcjonuj�ce do�wiadczenie. Warto przeczyta� t� ksi��k� i mie� j� na swojej p�ce, co tam warto!, je�li jeste�cie mi�o�nikami horroru, po prostu nie wyobra�am sobie, by�cie nie weszli w jej posiadanie. A nowa edycja, zamkni�ta w urzekaj�cej oprawie (nie wiem nawet czy nie lepsze, od �wietnej ok�adki poprzedniego filmowego wydania) nadaje si� do tego lepiej, ni� doskonale.

Na pocz�tku ci�ko by�o mi si� przekona�. Pierwsza setka stron ci�gn�a si� niemi�osiernie. Wiedzia�am, �e nie b�dzie �atwo pokona� ponad tysi�c stron, ale nie spodziewa�am si�, �e b�dzie to a� tak trudne.

Styl Stephena Kinga jest skomplikowany i zdawa�am sobie z tego spraw�.

W ko�cu jednak przekona�am si� do tego. By�a akcja. Bardzo z�y�am si� z bohaterami. Czytanie zaj�o mi do�� du�o czasu i by�o moj� codzienno�ci�. Szybko si� przyzwyczai�am do sp�dzania czasu z tymi bohaterami.

Na ko�cu �al by�o odk�ada� ksi��k� na p�k�.

"To" bardzo mi si� podoba�o, bo zosta�y przedstawione warto�ci, kt�re zanikaj� w dzisiejszym �wiecie, nie by�o nudy, ci�gle dzia�a si� jaka� akcja (cz�sto przera�aj�ca).

Ch�tnie si�gn� po "To" po raz kolejny.

Stephen King,� pisarz kt�rego� nikomu nie trzeba przedstawia�. Czy si� lubi jego tw�rczo��, czy nie bardzo, trudno przej�� oboj�tnie obok jego powie�ci. Ja je lubi� i zawsze czekam na kolejne jego dzie�o. Ksi��k� „To” przeczyta�em jaki� czas temu, kiedy jako nowo�� ukaza�a si� na naszym rynku na pocz�tku lat dziewi��dziesi�tych ubieg�ego wieku. Od tego czasu powie�� ta doczeka�a si� dw�ch adaptacji, z czego najnowsza pochodzi z tego roku. Jednak nie by�bym sob� gdybym przepada� za wersj� najnowsz�. Przeciwnie-uwa�am �e wersja z 1990 roku jest bardziej interesuj�ca.

Ale to wy��cznie moje odczucie. Kolejny raz przysz�o mi si�gn�� po t� powie�� z racji tego, �e wydawnictwo rozpieszcza nas co jaki� czas nowymi ok�adkami, z kt�rych co jedna to lepsza. Tak jest i w tym przypadku, a dodatkowo – jak wspomina�em do kin wszed� Rozdzia� drugi opowiadaj�cych o potyczkach doros�ych ju� bohater�w ksi��ki. A o czym jest ta opowie��?

Ma�e miasteczko Derry, gdzie� w Stanach Zjednoczonych. Tutaj wszystko p�ynie swoim utartym rytmem, niespiesznie i powoli. Mieszka�cy znaj� praktycznie wszyscy wszystkich i ka�dy obcy od razu jest zauwa�any. Ale czy na pewno?

Sp�jrzcie na Georga. Jego brat, z�o�ony chorob� robi mu niezatapialn� ��dk�, a ch�opiec w swojej ��tej pelerynce i czerwonych gumowcach wybiega na dw�r aby w strugach deszczu sprawdzi� jak te� jego ��d� b�dzie si� sprawowa�. Zwabiony przez klauna, kt�ry przedstawia si� jako Pennywise, George zostaje prawie rozerwany na strz�py. Od tego czasu miasteczko wstrz�sa seria niewyt�umaczalnych zbrodni na najm�odszych cz�onkach spo�eczno�ci. Panika go�ci w sercach, a dzieci s� pouczane aby nie zadawa�y si� z nieznajomymi.

Billy, wraz z grupk� przyjaci� odkrywa pewien sekret klauna, kt�ry mo�e pom�c w jego pokonaniu.,, Problem w tym, �e zdaje si� �e tylko dzieci maj� wgl�d w poczynania potwora. Jednak stwora udaje si� pokona�. Po 27 latach koszmar powraca, a doro�li ju� przyjaciele staj� znowu w szranki z koszmarem. Czy i tym razem uda si� go pokona�, i czy wszyscy wyjd� z tej potyczki ca�o? Przekonajcie si� sami.

�wietny kawa� powie�ci, kt�ra-mimo sporej obj�to�ci, naprawd� czyta si� jednym tchem. Zmagania ze z�em, pierwsze powa�ne problemy, pierwsze mi�o�ci, odwaga i po�wi�cenie. Ca�o�� stanowi odpowied� na odwieczne pytanie, czym jest z�o i czy da si� z nim walczy�? Zw�aszcza gdy oka�e si�, �e przyby�o ono ca�kiem z daleka?

Porwani zostajemy od pierwszej strony i nawet si� nie obejrzymy, a musimy zamkn�� tomiszcze.

Nie pozostaje mi nic innego jak poleci� wam t� pozycj� ku uwadze. Kr�l jest tylko jeden i czekamy ju� na kolejne, tak wci�gaj�ce dzie�a. Polecam nieustaj�co.

Ksi��ka idealna na zimowe wieczory, mrozi krew w �y�ach. Stephen King idealnie buduje atmosfer� grozy, powoduj�c , �e ka�da nast�pna strona wymaga od nas odwagi. W miasteczku Derry maj� miejsce liczne morderstwa, niestety nikt nie potrafi rozwik�a� kim jest morderca. Miasteczko zamieszkuje grupka przyjaci�, ka�dej osobie z grupy ukazuje si� jej najwi�kszy l�k. Kiedy dociera do nich fakt ,�e wizje l�k�w maj� wi�cej wsp�lnego z realno�ci� i faktyczn� mo�liwo�ci� �mierci, ni� tylko dzieci�c� wyobra�ni� musz� stawi� czo�a mrocznej postaci.

"To" jest wed�ug mnie jedn� z najlepszych powie�ci Stephana Kinga, nie tylko z uwagi na monumentalno�� historii. To opowie��, w kt�rej bez trudu znajdziemy najlepsze cechy horroru: idealnie wzrastaj�ce napi�cie, barwnych bohater�w kt�rym si� wsp�czuje i kibicuje, a do tego tajemnicze z�o, kt�re poza strachem rodzi multum innych emocji i g��bszych pyta�. Du�ym plusem jest fakt, �e bohaterami historii jest grupa dzieci, co tym bardziej podkr�ca akcj� i sprawia, �e czytelnik wr�cz modli si� o pozytywne zako�czenie walki z monstrum.

To zdecydowanie jedna z lepszych ksi��ek Kinga. Oczywi�cie, teoretycznie King nie ma z�ych ksi��ek. Ale nie ka�demu jego pi�ro bywa lekkie. Mimo tego "To" wci�ga, porywa, a przede wszystkim przera�a. Kto nie boi si� klaun�w? Jak pi�knie King w tej postaci umie�ci� strach. Moim zdaniem "To" jest nie tylko strasznym horrorem, poniewa� r�wnie� posiada aspekt psychologiczny. Bowiem najbardziej boimy si� w�asnej wyobra�ni. Temat dobry, jeszcze lepiej napisany i przedstawiony, a odstrasza� od tej ksi��ki mo�e jedynie jej d�ugo��. Dla zwolennik�w lekkich i przede wszystkim kr�tkich utwor�w, "To" mo�e by� nie lada wyzwaniem. Mimo wszystko - warto!

Rewelacja! Fenomenalne polaczenie przeszlosci i terazniejszosci. Trzyma w napieciu i mimo rozbudowanych opisow nie nudzi a wrecz zacheca czytelnika i wciaga w kolejne rozdzialy. Polecam, ale ze wzgledu na pewne tresci nie jest to ksiazka dla dzieci.

"To" towarzyszy�o mi ca�y luty, ka�dego dnia czyta�am po kilkadziesi�t stron. By�y dni, �e z wielk� ch�ci� zasiada�am do tego grubaska (1102 str) a by�y takie, �e troch� musia�am si� zmusza�... Ksi��ka budzi chyba wszystkie emocje: od strachu po obrzydzenie przez nud� do nostalgicznych rozmy�la�... Jak ka�da ksi��ka Kinga ma drugie dno, kt�re pewnie ka�dy z nas odbierze inaczej. Jak ka�da ksi��ka Kinga jest mistrzowskim odzwierciedleniem ludzkich charakter�w, strach�w, emocji, zachowa�. Ksi��ka jest napisana w typowo Kingowy spos�b - wartka akcja, kt�ra potrafi zmrozi� krew przeplata si� z powoln� a tutaj czasem �mudn� akcj�. Czy si� z ni� m�czy�am? Nigdy w �yciu. Jednak aby wyrobi� si� z ni� w miesi�c musia�am narzuci� sobie dziennie minimum a �e ja nie lubi� co� musie�, to teraz mam ochot� troch� od Kinga odpocz��.

Lektura tej powie�ci by�a prawdziwym wyzwaniem, ponad 1100 stron zapisanych maczkiem, jednak z pewno�ci� warto by�o j� pozna�. To jak siedem opowie�ci siedmiorga dzieci, kt�re wsp�lnie przeciwstawi�y si� Temu i ponownie musz� zmierzy� si� z Tym jako doro�li. Dla ka�dego z nich To uosabia ich najwi�ksze, pod�wiadome l�ki.

Grupka przyjaci� prze�y�a co� strasznego przed 27. laty. Obiecali w�wczas, �e je�eli To wydarzy si� ponownie wr�c� do rodzinnej miejscowo�ci, by doko�czy� co w�wczas zacz�li. To naprawd� powraca. I wywo�uje przera�enie w doros�ych ju� ludziach. �aden z nich nie wie, czy da rad� zmierzy� si� z Tym ponownie i prze�y�. Wiedz� natomiast, �e to co mo�na zrzuci� na karb dzieci�cej, wybuja�ej fantazji jest rzeczywiste i bardziej namacalne ni� chcieliby przyzna�. Na pewno nie ma ju� dla nich odwrotu.

Czy jednak, jako doro�li ludzie, b�d� w stanie poczu� i ponownie uwierzy� w magi�? Czy nie stracili umiej�tno�ci widzenia przestaj�c by� dzie�mi?

Ale� to by�a podr�! �wiat stworzony przez Kinga poch�on�� mnie ca�kowicie. Dzi�ki rozbudowanej fabule, mnogo�ci szczeg��w i opis�w, mo�emy wej�� w dzieci�cy �wiat l�k�w i nadziei, przyja�ni i prze�ladowa�, poczu� go ca�ym sob�. Wch�on�� atmosfer� pozornie zwyk�ego ma�ego miasta, jednak ska�onego przera�aj�cym z�em. Miasta, w kt�rym �eruje To.

Mia�am ju� trzy podej�cia do tej ksi��ki. I r�nie to by�o, za pierwszy razem przeczyta�am trzysta stron, a potem si� pogubi�am, kolejnym razem przekartkowa�am tylko kilkana�cie stron i od�o�y�am j�, natomiast nowe wydanie, kt�re otrzyma�am od wydaniwctwa Albatros zdecydowanie zach�ci�o mnie i zmotywowa�o do czytania.

Nie ma co ukrywa�, jest to trudna ksi��ka. Akcja jest prowadzona z perspektywy terazniejszo�ci i przesz�o�ci. Dodatkowo, na pierwszy rzut oka mo�e nas przerasta� wielo�� postaci. Natomiast i tak przewa�a pod ka�dym wzgl�dem ogrom opis�w, miejsc, postaci, akcji, tego co robili, kim byli, jak si� zachowywali... I w�a�nie mo�e tego by�o ciut za du�o? Mo�e gdyby ta ksi��ka mia�a o trzysta stron mniej to by�oby lepiej?

No wed�ug mnie w�a�nie nie! Kochani, to jest Stephen King, ON z tego s�ynie. Nie mo�e by� Stephena Kinga mniej w Stephenu Kingu! Zrozumiej� co Ci co znaj� jego tw�rczo��. Ja czytam jego ksi��ki od pi�tnastego roku �ycia, a wi�c to ju� przesz�o osiem lat! I wiem z czego ten niezwyk�y Autor s�ynie. Takiego rodzaju opisy, wielo�� postaci, zawi�o�� i niejasno�� s� dla niego wr�cz charakterystyczne i rozpoznawalne. Nie wiem jak Wy ale ja si� tym delektuje.

Mam wra�enie, �e w tej ksi��ce mistrz przeszed� moje naj�miejsze oczekiwania. �eby napisa� takiego rodzaju ksi��k� i nie pogubi� si� w szczeg�ach i pierdo�kach trzeba mie� talent, ogromny talent.

Po drugie, sam pomys� z TO. Z�o stworzone w tej ksi��ce przez Stephena Kinga chyba przera�a�o mnie jednak najbardziej, zdecydowanie. TO jest wszystkim, czyli tym czego My najbardziej si� boimy. Przybiera posta� w zale�no�ci od kim jeste�my i czym jest nasze TO. Dlatego ka�dy widzi co� innego, jeden zobaczy paj�ka, drugi klauna, trzeci zmor�, czwarty trupa. Pokona� TO mo�na jedynie dzi�ki sile przyjazni, mi�o�ci i ogromnej odwadze. I w�a�nie tak poznajemy grup� przyjaci�, kt�rzy chc� pokona� tego potwora.

Z postaci najbardziej przypad�a mi do gustu Beverly. Mo�e w�a�nie przez wzgl�d na to, �e to jedyna dziewczyna z grupki przyjaci�. Poza tym by�o mi jej zwyczajnie szkoda, wiele przesz�a,a i tak by�a bardzo dzielna i odwa�na.

Wiele os�b pyta�o mnie o czym jest ta ksi��ka? C�, wed�ug mnie jest to historia, w kt�rej ka�dy musi sam na sam stan�� oko w oko ze swoimi s�abo�ciami, przesta� si� ich ba� i po prostu najzwyczajniej w �wiecie je pokona�.

Wed�ug mnie to jedna z najlepszych ksia�ek Stephena Kinga, bardzo mi si� podoba�a i na pewno nie raz do niej wr�c�.

Opis fabu�y

Derry, w stanie Maine. To miejsce ju� na pierwszy rzut powinno by� przera�aj�ce dla wszystkich. Od pewnego czasu dzieci w tej okolicy zaczynaj� w niewyja�nionych okoliczno�ciach gin��.

Czasami ich cia�a zostaj� odnalezione, innym razem ju� niestety nie. Mo�na powiedzie�, �e jest to co� tajemniczego i bardzo strasznego zarazem. Ka�dy boi si� o siebie, ale jeszcze bardziej o swoje dzieci. Cisza nocna, godzina policyjna, to wszystko ma niby obroni� i uchroni� m�ode pociechy przed najgorszym. Jednak i tak to bez znaczenia, to nieuniknione.

Bowiem w kana�ach okazuje si�, �e dawien dawna mieszka TO. Budzi si� ono raz na kilkana�cie lat i �eruje. Poszukuje po�ywienia, a czym si� �ywi? Strachem!

Prawda jest taka, �e nikt inny nie dostrzega To, a czemu? Bo w TO trzeba wierzy�, a ko wierzy w niemo�liwe? Dzieci... I to w�a�nie one padaj� jego ofiar�.

Pewnego razu ofiar� wypadku staje si� ma�y Georgie. I to ON zostaje porwany i zamordowany przez TO. Grupka dzieci i brat Georgia postanawia zem�ci� si� i pokona potwora, kt�ry mieszka w podziemiach. Jak si� okazuje, nie jest to takie proste...

Za egzemplarz recenzencki dzi�kuj� wydawnictwu Albatros.

3 noce....

1101 stron...

Tona grozy i l�ku przed klaunami.

"Miasteczko Derry w stanie Maine nie r�ni si� od innych prowincjonalnych miasteczek. �ycie toczy si� tu swoim tempem, ludzie zmagaj� si� z codzienno�ci� i jej problemami. Do dnia, w kt�rym znika Georgie Denbrough. Zdarzenie to uruchamia ca�� seri� zagini��, ale mieszka�cy miasta s� tym nieporuszeni. Doro�li zdaj� si� nie przejmowa� utrat� dziecka przechodz�c do porz�dku dziennego. Przydro�ne s�upy s� obklejane kolejnymi zdj�ciami zaginionych. Tylko brat zaginionego Georgiego, Bill, postanawia wraz z tr�jk� swoich przyjaci� odnale�� swojego m�odszego brata."

Nikt tak jak King nie potrafi i nigdy nie zdo�a skupi� uwagi czytelnika i wype�ni� jego alter ego groz� - ta pozycja mistrza grozy przez d�ugie tygodnie pod��a�a za mn� wsz�dzie. Nie b�d� si� rozpisywa� na temat fabu�y, ale warto zaznaczy�, i� jest to powie�� o dorastaniu w cieniu koszmar�w dzieci�stwa nawiedzaj�cych i prze�laduj�cych bohater�w w doros�ym �yciu.

Stephen King potrafi tak "wdzi�cznie", potrafi lawirowa� pomi�dzy �wiatem realnym, a �wiatem fanatycznym, kt�ry jest przepe�niony groz� i czym� nie znanym, czyli tytu�owym TO.

To ksi��ka, obok kt�rej nie da si� przej�� oboj�tnie.

„To” jest uwa�ana za jedn� z najstraszniejszych ksi��ek Kinga. Jest to rewelacyjna powie��, kt�ra potrafi odkry� prawdziwe z�o drzemi�ce w cz�owieku. Lektura wci�ga od pierwszej do ostatniej strony i poch�ania si� j� niemal jednym tchem. Czym tak naprawd� jest z�o i w jaki spos�b mo�na z nim walczy�? Czym jest tytu�owe „To”, kt�re przyby�o z przepastnych, nieznanych czelu�ci? Na te, jak i inne pytania odpowie Wam niniejsza niesztampowa powie��, kt�ra potrafi przerazi�, a� do szpiku ko�ci.

Derry w stanie Maine staje si� miejscem krwawych morderstw i niebywale okrutnych zbrodni. Przyczyn� niewyja�nionych okropie�stw okazuje si� tajemnicze To, kt�re zagnie�dzi�o si� w miejscowych kana�ach. Zagadkowa istota potrafi przybiera� r�ne formy i z niejasnych powod�w r�wnie� obleka si� najcz�ciej w sylwet� przera�aj�cego klauna. To potrafi� zobaczy� jedynie dzieci i w�a�nie one s� najwi�kszym wrogiem tej plugawej istoty. Gdy mija dwadzie�cia lat, To powraca, na nowo siej�c przera�enie w sercach doros�ych ju� ludzi. Czy uda im si� odnale�� dzieci�c� wiar� i pokona� obrzydliwego potwora z najczarniejszych czelu�ci?

Groza jest w tej powie�ci jak najbardziej dostrzegalna i podczas lektury mo�na si� naprawd� nie�le przestraszy�. Bohaterowie zostali wykreowani ciekawie, z krwi i ko�ci, dzi�ki czemu mo�emy ich polubi�, wci�gaj�c si� w ich perypetie. W�tki fabularne autor wykreowa� po mistrzowsku, dostarczaj�c czytelnikowi niejednokrotnie mocnych wra�e�. Stephen King stworzy� niebywale rozleg�e uniwersum, kt�re rozwin�� w „Mrocznej wie�y”. Z pewno�ci� jeszcze nie raz powr�c� do �wiat�w wykreowanych przez Stephena Kinga, gdy� jak najbardziej warto.

„To” jest rasowym horrorem, kt�ry posiada drugie niezwykle mroczne i pos�pne dno. Autor opisa� �ycie dzieci pe�ne niezwyk�o�ci, niezwykle trafnie i realistycznie. Ca�o�� czyta si� wyj�tkowo szybko pomimo sporych rozmiar�w tomiszcza. Wizja nieuchwytnego z�a zosta�a nakre�lona w mroczny spos�b, sprawiaj�c, �e wydaje si� ono w pewnym stopniu znajome i prawdziwe. Autor podejmuje trudne pytania, daj�c cz�stokro� niejednoznaczne odpowiedzi. Dosadny j�zyk Kinga po��czony ze wci�gaj�cymi i zapieraj�cymi dech w piersi w�tkami fabularnymi, daj� efekt i�cie wybuchowy. Gor�co polecam.

[Adres usuni�ty]

Krwio�erczy klaun z...Kosmosu?

Stephena Kinga, raczej nikomu nie trzeba przedstawia�. Czy si� lubi jego tw�rczo��, czy nie bardzo, trudno przej�� oboj�tnie obok jego powie�ci. Ja je lubi� i zawsze czekam na kolejne jego dzie�o. Ksi��k� „To” przeczyta�em jaki� czas temu, kiedy jako nowo�� ukaza�a si� na naszym rynku na pocz�tku lat dziewi��dziesi�tych ubieg�ego wieku. Od tego czasu powie�� ta doczeka�a si� dw�ch adaptacji, z czego najnowsza pochodzi z tego roku. Jednak nie by�bym sob� gdybym przepada� za wersj� najnowsz�. Przeciwnie-uwa�am �e wersja z 1990 roku jest bardziej interesuj�ca.

Ale to wy��cznie moje odczucie. A o c� chodzi w tym horrorze?

Ma�e miasteczko Derry, gdzie� w Stanach Zjednoczonych. Tutaj wszystko p�ynie swoim utartym rytmem, niespiesznie i powoli. Mieszka�cy znaj� praktycznie wszyscy wszystkich i ka�dy obcy od razu jest zauwa�any. Ale czy na pewno?

Sp�jrzcie na Georga. Jego brat, z�o�ony chorob� robi mu niezatapialn� ��dk�, a ch�opiec w swojej ��tej pelerynce i czerwonych gumowcach wybiega na dw�r aby w strugach deszczu sprawdzi� jak te� jego ��d� b�dzie si� sprawowa�. Zwabiony przez klauna, kt�ry przedstawia si� jako Pennywise, George zostaje prawie rozerwany na strz�py. Od tego czasu miasteczko wstrz�sa seria niewyt�umaczalnych zbrodni na najm�odszych cz�onkach spo�eczno�ci. Panika go�ci w sercach, a dzieci s� pouczane aby nie zadawa�y si� z nieznajomymi.

Billy, wraz z grupk� przyjaci� odkrywa pewien sekret klauna, kt�ry mo�e pom�c w jego pokonaniu.,, Problem w tym, �e zdaje si� �e tylko dzieci maj� wgl�d w poczynania potwora. Jednak stwora udaje si� pokona�. Po 27 latach koszmar powraca, a doro�li ju� przyjaciele staj� znowu w szranki z koszmarem. Czy i tym razem uda si� go pokona�, i czy wszyscy wyjd� z tej potyczki ca�o? Przekonajcie si� sami.

�wietny kawa� powie�ci, kt�ra-mimo sporej obj�to�ci, naprawd� czyta si� jednym tchem. Zmagania ze z�em, pierwsze powa�ne problemy, pierwsze mi�o�ci, odwaga i po�wi�cenie. Ca�o�� stanowi odpowied� na odwieczne pytanie, czym jest z�o i czy da si� z nim walczy�? Zw�aszcza gdy oka�e si�, �e przyby�o ono ca�kiem z daleka? Polecam nieustaj�co.

Ceg�a, grubasek, tomiszcze o ponad 1000 stronach. Ten jeden horror, kt�ry mie�ci w sobie wszystkie. Groza, kt�ra opanowa�a bohater�w na lata. Grupa przyjaci�, kt�rzy przeszli najgorsze pr�by. Przesz�o��, tera�niejszo�� i wielka bitwa.

Nie gwarantuj�, �e b�dziecie si� bali jak nigdy dot�d, ani �e si� nie zm�czycie. Polecam mimo ci�aru dos�ownego (2 kg?) oraz tego naro�ni�tego popkulturalnego. Autor jest znanym gaw�dziarzem, a w przypadku tej historii wyj�tkowo dobrze sz�o mu snucie opowie�ci.

"I cho� wydaje ci si�, �e by�o �le i jest �le, nie oszukuj si� - mo�e by� jeszcze gorzej".

Uwielbiam ksi��ki Kinga...natomiast t� fantastyczn� i wci�gaj�c� powie�� znalaz�am w wyszukiwarce ksi��ek [Adres usuni�ty] i niezw�ocznie odwiedzi�am ksi�garni� w dokonaniu zakupu owej lektury. Jest naprawd� wci�gaj�ca cho� tak�e przera�aj�ca ;p Aczkolwiek pi�knie ukazana jest tak�e si�a przyja�ni. Polecam. Ja szukam ju� kolejnych pozycji :)