Zero grawitacji

Zawsze s�ysza�am, �e pan Allen to dobry autor, ale jako� nigdy nie mia�am okazji si� do tego przekona�. W ko�cu jednak w moje r�ce wpad�o jego dzie�o i dos�ownie przepad�am. Rany, jakie to jest dobre! Nie k�ami�. Uwierzcie mi, �e przy �adnej innej ksi��ce si� tak doskonale nie bawi�am, jak w�a�nie tutaj. Na pierwszy rzut oka wydawa� by si� mog�o, ze nic tu nie trzyma si� kupy, ale jednak tak nie jest. Dla mnie ta ksi��ka jest naprawd� bombowa. Polecam wszystkim, kt�rzy podczas czytania lubi� si� po�mia�.

Woody Allen to posta�, kt�ra w ostatnimi laty wzbudza naprawd� wiele kontrowersji, czego jestem �wiadoma i g��boko licz�, �e prawda, jakakolwiek by nie by�a, finalnie si� obroni. Niemniej jednak, nale�� do os�b oddzielaj�cych dzie�o od autora. Dlatego zdecydowa�am si� zerkn�� na kolejn� ju� mieszank� humoresek napisanych przez Allena w�a�nie, mieszank� eklektyczn�, a przy tym posiadaj�c� wsp�lny mianownik, a jest nim znakomity �art. Ka�da strona a� skrzy si� od dowcipu, cho� momentami do�� gorzkiego, charakterystycznego dla re�ysera. W�a�ciwie, zdarza�y si� sceny, kt�re przypomina�y mi jego filmy, zw�aszcza w sposobie narracji.

Ksi��k� przeczyta�am stosunkowo szybko, ale naprawd� ci�ko by�o mi od�o�y� egzemplarz, chyba potrzebowa�am solidnej dawki absurdu, spojrzenia na �ycie w krzywym zwierciadle. Woody jako pisarz nie wychodzi z wprawy, nadal umie oczarowa� s�owem, wci�gn�� drug� osob� samo centrum kreowanego przez siebie �wiata. �wiata specyficznego, wi�c doskonale rozumiem, �e ten typ lektury nie ka�demu przypadnie do gustu. Aczkolwiek r�wnocze�nie wydaje mi si�, i� dobrze da� ksi��ce szans�, aby przekona� si�, czy warto si�gn�� tak�e po inne tytu�y. Ja jestem zadowolona, bo, jak ju� napisa�am wy�ej, bywaj� chwile, gdy przychodzi ochota na konkretny rodzaj fabu�y, troszk� cynicznej.

Pisarz �wietnie filtruje nasz� rzeczywisto�� poprzez w�asne obserwacje, nabywane w ci�gu dekad, podsycone indywidualnym zrozumieniem dowcipu, nie zawsze z puent�, bo nie zawsze jej potrzeba. Du�o te� w tym m�dro�ci, lekko zawoalowanej, ale, mimo tego, widocznej, kiedy tylko si� g��biej przyjrzymy, tak to u Allena jest, zar�wno literacko, jak i filmowo. Za jednego z g��wnych bohater�w zbioru nale�y uzna� Nowy Jork, z jego oryginalnym klimatem, n�c�cym od lat, przyzywaj�cym podr�nych, zatrzymuj�cych zamieszka�ych. „Nowojorski” — to chyba najlepsze okre�lenie, jakiego mo�na u�y� wobec autora.

Je�li macie wok� siebie mi�o�nik�w tw�rczo�ci tego ameryka�skiego artysty, to nie zawahajcie si� pomy�le� o prezencie �wi�tecznych w postaci ksi��ki w�a�nie. My�l�, �e obdarowywany b�dzie szczerze szcz�liwy, poniewa�, jako fanka Woody’ego, z czystym sercem mog� stwierdzi�, i� rozczarowanie znowu szeroko mnie omin�o. Kawa�ek fantastycznej literatury, godnej zapami�tania, a nawet dyskusji z innymi czytelnikami.

Oj powiem wam, �e troszk� si� nam�czy�am, by zrozumie� sens niekt�rych opowiada�, a jeszcze bardziej, by wymawia� s�owa, kt�rymi si� pos�ugiwa�. Z pewno�ci� autor pisze bardzo inteligentne teksty, do kt�rych zrozumienia trzeba niestety dojrze�. Wiele by�o scen komicznych, jednak dopiero po fakcie to do mnie dochodzi�o. Ta ksi��ka pokaza�a, �e daleko mi do intelektualistki, cho� nie ukrywam, �e wiele takich ksi��ek raczej do mnie dociera�o. Ka�dy �art nie by� tutaj lekki, tylko nieco ironiczny, obrany w czarny humor jakby z przes�ank�, kt�r� nie ka�dy zrozumie. Teksty raczej w twardszej oprawie, nie by�o chwil, bym si� przy tej ksi��ce relaksowa�a. Chyba zbyt wiele czasu po�wi�ci�am na zrozumienie jego przekaz�w i by� mo�e dlatego nie poj�am jego tw�rczo�ci. Dziewi�tna�cie opowiada�, jakby przemy�le�, niepewnych sytuacji, nieco urywk�w z �ycia. S� bardzo kr�tkie i maj� w sobie konkretny cel, kt�ry dojrza� do mojej wiedzy dopiero po czterech opowiadaniach. Autor nie u�ywa zdrobnie�, ani zdobie�. Mamy kr�tkie i konkretne sytuacje z du�� doz� niezrozumia�ych dla mnie s��w. Ka�de z nich mo�na by�o zast�pi� zwyk�ym wyrazem, lecz autor postanowi� nam pokaza�, �e encyklopedi�, jak i s�owniki ma opanowane na perfekto. Polecam ka�demu si� przekona�, czy ten rodzaj literatury jest dla niego, gdy� to, co dla mnie by�o trudne, dla kogo� mo�e by� �atwe i przyjemne:-)

Woody Allen to komik, scenarzysta, re�yser i aktor, kt�ry uznany jest tw�rc� tak zwanej „inteligentnej komedii”. I w jego nowym zbiorze humoresek „Zero grawitacji” w�a�nie to dostajemy – ci�ty, czarny humor, kt�ry, by w pe�ni go zrozumie�, wymaga wiedzy i koncentracji. Ksi��eczka sk�ada si� na 19 felieton�w, z czego 18 to kr�ciutkie teksty licz�ce kilka, mo�e kilkana�cie stron. Ostatni to ju� raczej forma opowiadania, jednak to tu dostajemy to, co znamy z film�w artysty – prost� histori� z mocn�, sprowadzaj�c� na Ziemi� puent�. Og�lnie historie s� tu bardzo r�ne, od tych o filmowcach, przez finansjer�, agent�w nieruchomo�ci, a� po artyst�w, scenarzyst�w, a nawet ksi�ne i genera��w. Cz�� tekst�w naszpikowana jest nowojorsko�ci� i szerok� wiedz� kulturow� autora, przez co zdarza�o mi si� nie w pe�ni rozumie� o co w tekstach chodzi, ale by�y to pojedyncze przypadki. Przez spor� cz�� ksi��ki bawi�am si� naprawd� dobrze, a dosy� wybuja�e fabularnie historie przypad�y mi do gustu. Bo kto nie chcia�by poczyta� o np. najwygodniejszej poduszce �wiata, prawda? :) Ironia, sarkazm na �ycie wsp�czesne i wyg�rowane pragnienia to g��wne sk�adniki „Zero grawitacji”. Polecam tym szukaj�cym ci�tej, inteligentnej rozrywki, po kt�r� mo�na si�gn�� maj�c zaledwie 10 minut do dyspozycji.

Jak tam pogoda i samopoczucie?

Z racji tego, �e u mnie dzi� szaro buro i ponuro, postanowi�am si�gn�� po co� z humorem, aby rozweseli� sobie ten szary czas. A w oczekiwaniu na nadej�cie �niegu towarzyszy mi:

Zero grawitacji- Woody'ego Allena

Bardzo por�czna ksi��ka, formatu mniejszego ni� A5 i w solidnej twardej ok�adce sprawdzi si� idealnie na spacery i jesienne czytanie w parku lub na kanapie pod kocem i z kubkiem ciep�ej herbatki.

Znajdziecie tu a� 19 humorystycznych opowiada� dla rozluznienia i odzyskania pozytywnego nastawienia. Ju� pierwsza historia odciska na ustach delikatny u�miech z powodu zar�wno samej sytuacji jak i naiwno�ci bohatera. Po pierwszej historia ma si� ch�� na wi�cej, ale spokojnie. Na pewno znajdziecie tu co� dla siebie i na pewno znajdziecie tu te� co� nie dla siebie. Czasem historia jest jakby sucharem rzuconym w wir inteligentnego przemy�lenia i przelana na papier. Inne s� tak pozbawione �artu, a jednocze�nie tak�e m�dro�ci, �e po przeczytaniu w mojej g�owie pojawia� si� u�miech.

Niekt�re historie jak R�ce do g�ry! s� tak nieprawdopodobnie nierealne, �e nawet mam w g�owie pomys�, �e mog�y wydarzy� si� na prawd�, oczywi�cie po wi�kszej ilo�ci alkoholu i w obsadzie na prawd� "natchnionych" tw�rc�w.

Nie mniej, ksi��ka jest �wietna odskocznia od szarej rzeczywisto�ci. Nawet je�li w kt�rych� momentach mocno nie bawi, to tak�e nie nudzi. Daje oddech od codziennych spraw, a to czasem wystarczy, �eby poprawi� sobie humor😉