�ycie, pi�kna katastrofa

Chcemy czy nie, �wiat wok� nas przyspiesza. Zwi�ksza si� ilo�� informacji, kt�ra dociera w ka�dej godzinie �ycia, wzrasta te� liczna naszych obowi�zk�w. Dzi�ki rozwojowi telefonii kom�rkowej jeste�my niemal ca�y czas na czuwaniu, za� Internet zapewnia nam nie tylko mo�liwo�� pracy zdalnej, ale te� dost�p do niegraniczonej niemal wiedzy. Paradoksalnie �wiadomo��, �e mamy �wiat na wyci�gni�cie r�ki, wcale nie czyni nas szcz�liwszymi lud�mi. Nawet wi�cej, stajemy si� dzi�ki temu bole�nie �wiadomi czego nie mamy i co tracimy. Ten koszt utraconych mo�liwo�ci jest tak wielki, �e mo�e niekiedy powodowa� depresj� czy choroby somatyczne.

Dodatkowo ci�g�e por�wnywanie si� do innych ludzi, presja, by mie� wi�cej, uniemo�liwiaj� nam odnalezienie si� w tym �wiecie z zasobami, kt�re aktualnie posiadamy. Je�li jeszcze do tego dojd� zdarzenia losowe, zmuszaj�ce nas do weryfikacji dotychczasowych kierunk�w dzia�a� i / lub choroba, bardzo cz�sto nie mamy szans, by co� realnie zmieni�. Pogr��amy si� zatem w czarnych wizjach, nasze my�li przybieraj� kierunek, kt�ry z pewno�ci� nie doprowadzi nas do celu.

Je�li cho� troch� czujesz si� w�a�nie tak, je�li twoje cia�o trawi b�l, chocia�by tylko (i a�) b�l istnienia, koniecznie si�gnij po klasyczn� ju� pozycj� Jona Kabata-Zinna dotycz�c� praktyki uwa�no�ci w walce ze stresem i cierpieniem, r�wnie� tym duszy. Ksi��ka „�ycie. Pi�kna katastrofa”, opublikowana nak�adem Wydawnictwa Czarna Owca, to kolejne ju� wznowienie, zmienione i rozszerzone, klasycznej ju� niemal pozycji zmieniaj�cej nasz spos�b patrzenia na �ycie, na codzienno��, mi�dzy innymi dzi�ki praktykowaniu uwa�no�ci.

Ksi��ka jest opisem Programu Redukcji Stresu w Oparciu o Uwa�no��, opracowanego w Klinice Redukcji Stresu przy Wydziale Medycznym Uniwersytetu Massachusetts. Nie jest jednak zwyczajnym poradnikiem, pe�nym list typu „to do” lub te� „don`t do”. To pi�kne rozwa�ania, na pograniczu filozofii, medycyny i socjologii, z kt�rych mo�emy czerpa� pe�nymi gar�ciami i … dzi�ki kt�rym mo�emy rozpocz�� proces zmian, niezale�nie od powod�w tej decyzji.

Publikacja z�o�ona jest z pi�ciu powi�zanych ze sob� cz�ci, a ka�da z nich przenosi nas na inny poziom �wiadomo�ci. Pierwsza dotyczy praktyki uwa�no�ci – skupiania uwagi, cho� jak czytamy, nie chodzi tu (jak zaleca wi�kszo�� poradnik�w) wy��cznie o skupianie uwagi na pojawiaj�cych si� w danej chwili my�lach i emocjach, a raczej o szerszy kontekst zagadnienia. Lektura tej cz�ci jest pewnego rodzaju zaproszeniem do uczestnictwa w treningu wed�ug wspomnianego wcze�niej programu. Mamy wyj�tkowa mo�liwo�� do�wiadczenia tego, co dzieje si� w klinice i przyjrzenia si� temu, jak wygl�da ca�y proces. Cz�� ta to r�wnie� przewodnik po praktykach medytacji stosowanych w klinice oraz mn�stwo wskaz�wek, w jaki spos�b w��czy� uwa�no�� w nasz� rzeczywisto��, w codzienne funkcjonowanie.

Cz�� druga ksi��ki, zatytu�owana „Paradygmat”, stanowi �wie�e spojrzenia na najnowsze odkrycia w dziedzinie medycyny, psychologii, dzi�ki czemu lepiej b�dziemy w stanie zrozumie� wp�yw praktyki uwa�no�ci na nasz organizm i – og�lnie – na nasze �ycie. Autor dostarcza nam dowod�w na to, w jaki spos�b stres wp�ywa destrukcyjnie na nasze �ycie, ale daje te� nadziej� na powr�t do zdrowia, przywo�uj�c przyk�ady os�b uczestnicz�cych w programie. Kolejny rozdzia�, stres, zajmuje si� opisem tego zagadnienia. Dowiemy si� zatem czym stres jest (a czym nie jest), a tak�e w jaki spos�b uwa�no�� mo�e pom�c nam ten pojawiaj�cy si� stres zidentyfikowa� i lepiej sobie z nim radzi�.

Cz�� czwarta, zatytu�owania „Zastosowania”, to bogactwo przyk�ad�w pokazuj�cych, w jaki spos�b praktykowanie uwa�no�ci mo�e pom�c wybranym osobom. Zajmiemy si� tu prac� nad objawami i nauczymy si� s�ucha� swojego cia�a i przekonamy, �e samo usuni�cie objaw�w nie wystarczy – trzeba dotrze� do �r�d�a problem�w. Autor uwra�liwia nas te� na to, w jaki spos�b post�pujemy, si�gaj�c po proste (pozornie) rozwi�zania, czyli przyjmuj�c specyfiki �agodz�ce te dolegliwo�ci. Tymczasem warto inaczej spojrze� na te symptomy choroby, nie jak na zak��cenie naszego porz�dku �ycia, ale jako sygna� ze strony cia�a, �e zosta�a zachwiana r�wnowaga. Cz�� ta zawiera szczeg�lnie cenny rozdzia� po�wi�cony pracy z b�lem, szczeg�lnie tym przewlek�ym (w tym z chronicznym b�lem kr�gos�upa l�d�wiowego).

Natomiast cz�� pi�ta, ostatnia, pt. „Droga �wiadomo�ci”, zawiera rady, w jaki spos�b dzi�ki opanowaniu podstaw kontynuowa� trening uwa�no�ci/praktyki medytacyjne i jak uczyni� go cz�ci� swojego �ycia. Zosta�y w nim zawarte r�wnie� praktyczne informacje dotycz�ce trwania w tej praktyce i harmonogram rozpisanych dzia�a�.

Mimo i� w ksi��ce s�owo stres pojawia si� bardzo cz�sto, to tak naprawd� lektura nie dotyczy wy��cznie stresu, Autor zajmuje si� ka�dym niema aspektem naszego �ycia, pozwalaj�c nam nie tylko zwolni�, ale i zanurzy� si� w rzeczywisto�ci, a tak�e odnale�� drog� do zdrowia i dobrego samopoczucia. Nie ma si� jednak co �udzi�, �e sama lektura ksi��ki doprowadzi do realnej zmiany. Warto natomiast wykorzysta� j� do zainicjowania pewnego procesu, dzi�ki kt�remu b�dziemy w stanie lepiej rozumie� siebie i swoje cia�o, dzi�ki kt�remu zaczniemy �y� �wiadomiej i uwa�niej!